Czarna Zuzia wymiata, część kolejna, jesienna

[mariolasl]

Napisane przez tymena

Rany, ale bym powachala takich staroci... Tentations Palomy Picasso stalo na polkach, tygrysy, Le Feu, Venezia

chcialabym bardzo, aby Tygrys, Le Feu i Venezia wrocily
Kocham te zapachy

Napisane przez Katty_p13

Jutro dzień picholenia - kupiłam kurę rosołową, pichcę golonkę w kiszonej kapuście i będę piekła chleb pieniński - całkiem sporo zaplanowane

wow ambitnie . Zjadlabym tych pysznosci, gdybymi ktos ugotowal
Ja jutro skromnie, bo nie mma nic ciekawego w lodowce i czasu na zakupy tez nie, wiec bedzie improwizacja.

Wypilabym cos dobrego, ale tradycyjnie nic nie mamy, to znaczy nie mamy tego co lubie.

Macham do Prezeski

Ide sobie poogladac jakies perfumeryjne flaszki. Kupilabym sobie cos, ale nie wiem co . Cos nowego, czego nie mialam...

[Myszołapka]

Poka poka będzie jutro bo dzisiaj światło dupiate

Katty ja szukam czegoś, ciepłego, ale nie mdlącego (patrz Kashmir Choparda dzisiajsza trauma), nie szyprów, raczej wanilii na ciepłym, sandalwoodowym podbiciu. Chciałam mieć Flowerbombkę - mam, L'ora chciałam - też już mam.
Nie mam za to o czym marzyć i ciułać kasy Mam mgliste wspomnienie o Louve, wąchałam w lipcu, w rozgrzanym, barcelońskim powietrzu i chętnie bym wąchła raz drugi, może to to

Mariolu Twój avek, takoż i potomek zawsze wywołują u mnie uśmiech Dodatkowo do imienia mam sentyment, więc podwójnie paszcza mi się cieszy na widok Antosia

[Katty_p13]

Mariola, dawaj z Tosiem przez Bałtyk - obiecuję, że przytrzymam

Myszołapko, na sandale na drzewie mówisz i wanilii ... Louve piękne jest, nie powiem .. ale mnie się od razu pojawiła lampka z Safran Troublant L'Artisana sama myślę o flaszce

[mariolasl]

Napisane przez Myszołapka

Mariolu Twój avek, takoż i potomek zawsze wywołują u mnie uśmiech Dodatkowo do imienia mam sentyment, więc podwójnie paszcza mi się cieszy na widok Antosia

Moj najukochanszy dziadek mial na imie Antoni, a meza Antonio
do nazwiska bardziej pasowala wersja numer 2

Napisane przez Katty_p13

Mariola, dawaj z Tosiem przez Bałtyk - obiecuję, że przytrzymam

chalupe mialabys w kawalkach
lobuz z niego do potegi
ale kuchnie polska uwielbia
ja tez

[chypre]

Napisane przez tharoon

Koto zapach jest troszkę dziwny początek jak dla mnie coś podobnego do tej maści z tygrysem (ben-gay) lub maści kamforowej, potem trochę ziół, i na koniec drzewo - dużo drzewa ale takiego wilgotnego soczystego, dość ługo utrzymuje się na skórze i raczej jest z tych ciepłych. To tyle mojego tragicznego opisu

Tygrysu, pięknie to napisałeś! Masz talent i wrażliwość. Jestem pod wrażeniem.

Napisane przez Myszołapka

pochwalę się bezczelnie iż stałam się bogatsza o sukienkę i spódnicę, a także kurteczko-płaszczyk do biegania jesiennego Sukienka taka, jaką sobie wymarzyłam a nawet bardziej

Perfum mi się chce. Nowych. Ciepłych. Jesiennych. Nie mam pomysła

Myszołapko, gratuluję nabytków i trzymam Cię z asłowo, że jutro zrobisz nam poka-poka .
A perfum to mi się zawsze chce .

Napisane przez Myszołapka

Katty ja szukam czegoś, ciepłego, ale nie mdlącego (patrz Kashmir Choparda dzisiajsza trauma), nie szyprów, raczej wanilii na ciepłym, sandalwoodowym podbiciu. Chciałam mieć Flowerbombkę - mam, L'ora chciałam - też już mam.
Nie mam za to o czym marzyć i ciułać kasy Mam mgliste wspomnienie o Louve, wąchałam w lipcu, w rozgrzanym, barcelońskim powietrzu i chętnie bym wąchła raz drugi, może to to

Myszołapko, a może Amarige Mariage ?

Napisane przez mariolasl

lobuz z niego do potegi
ale kuchnie polska uwielbia
ja tez

Mariolasl, widać, że chłopak wie co dobre i ma świetny gust!
A tak w ogóle to jest uroczy, taki cherubinek z obrazków .

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Katty zapomniałam Cię pochwalić za wyszukane smakołyki na jutrzejesze pichcenie! Też bym sobie coś takiego zjadła, ale dziś miałam dzień gofrowy . Robiłam gofry, co to je Tymcia zachwalała (podrzucone jej przez Winterka). Rano zieziarłam gofry z dżemem a po obiedzie dopchałam się goframi z bitą śmietaną, malinami i cukrem pudrem . Dobrze, że to późna pora i mało kto czyta, bo to wstyd i hańba tyle węglowodanów przyjąć

[agaa13]

witam, ooo pierwsza...

niestety Skarb mnie obudził....

ide po kawke..

[Figarro]

też się witam
wcześniej niż chciałam.ale sąsiad remontuje obok mieszkanie...w niedzielę też
i tak od 6:30

Zgłaszam się jako kolejna,szukająca nowego zapachu na jesień
Myślę nad Serge Noire, Five O` Clock,może Kenzo Power
Najbardziej jednak w głowie mi siedzi Durbano Black Tourmaline.
Mam nadzieję,że mi przejdzie,bo drogi

Do Tygryska mam pytanie.
Jakie jest Essenza del Tempo?


Miłego dnia

[tharoon]

Napisane przez Figarro

...
Do Tygryska mam pytanie.
Jakie jest Essenza del Tempo?


Miłego dnia

Przykro mi ale nie wiem jak pachnie, ale na temat tego zapachu to Kasia-San może coś powiedzieć.



Szyprowa









Miłego dnia.

[winter76]

Napisane przez agaa13

witam, ooo pierwsza...

niestety Skarb mnie obudził....

ide po kawke..

a mnie o 7

Kawę wypiłam,dziecko nakarmiłam,chyba się jeszcze położę na godzinkę.

[Figarro]

Napisane przez tharoon

Przykro mi ale nie wiem jak pachnie, ale na temat tego zapachu to Kasia-San może coś powiedzieć.

Oj przepraszam
Coś mi się obiło,że i tym pachniesz


Więc może Kasia-San napisze kilka słów ??

Właśnie zrobiłam ekstrakt waniliowy
Szkoda,że będzie gotowy dopiero za 2 miesiące

[Kota]

Dzięki Tygrysie za opis.
Miłej niedzieli.

A, Es. dle Tempo to jeden z tych superprzyjemnym, orzeźwiajacych, lekko cytrusowych, ziołowych uniseksów, przypomina mi Declaration Cartiera, ten typ.

[tymena]

Napisane przez shachownica

a będzie poka-poka

Nie bedzie Ale nasz policjant dal rade, fajnie było



Miłego

[Figarro]

Napisane przez Kota

Dzięki Tygrysie za opis.
Miłej niedzieli.

A, Es. dle Tempo to jeden z tych superprzyjemnym, orzeźwiajacych, lekko cytrusowych, ziołowych uniseksów, przypomina mi Declaration Cartiera, ten typ.

Kotuś
Dziękuję
Czyli to bardziej na wiosnę,lato zapach

[czarnazuzia1]

[Myszołapka]

Chypre dziękuję za sugestię, da się je powąchać w stacjonarnej perfumerii ?

Uwaga, robię poka poka + gratis zamszowa sukienka kupiona z miesiąc temu, ale dopiero teraz ma premierę

Zdjęcie szaro-szarej sukienki wyszło do kitu, na sylwetce układa się dużo lepiej patrz zdjęcia na modelce, przy czym ja mam trochę większy biust i u mnie na klatce piersiowej sukienka nie wisi, ino się opina

[Katty_p13]

Kota mnie uprzedziła ano zgadzam się Figarku, dla mnie to zapach letni, piękny, nie jest to typowy ozonowy świeżak (blee) tylko taki powiew natury mogę podesłać próbaska. Pachnie obłędnie zarówno na mnie jak i na Moim ale zimowy to on nie jest - a Tygrys mi podrzuca dobre okazje zakupowe tego zapachu

Myszołapko

Jestem w trakcie prac kuchennych, rosół na połówce kury pachnie obłędnie miła pani z mięsnego jak zanurkowała dla mnie wybrała kurę, która wżyła 3 kilosy i nie była tłusta i do tego mi ją piszgła na pół - taką mam miłą facjatę, że zawsze mi się jakaś obrywka u niej trafi

Idę obierać ziemniaki i wstawiam chleb do samorobienia

Miłej niedzieli

[tulipanka]

Napisane przez Myszołapka

Zdjęcie szaro-szarej sukienki wyszło do kitu, na sylwetce układa się dużo lepiej patrz zdjęcia na modelce, przy czym ja mam trochę większy biust i u mnie na klatce piersiowej sukienka nie wisi, ino się opina

ooo! ja chcę taką sukienkę! da się ją gdzieś kupić czy to tajne gdzie się takie zdobywa?

[Mahora]

Napisane przez mariolasl

chcialabym bardzo, aby Tygrys, Le Feu i Venezia wrocily
Kocham te zapachy

Nawet nie mialam okazji poznac tych zapachow . A mysle, ze Venezia by mi sie baaardzo spodobala.
Buziaki dla Twojego namber lan


Mnie sie chce OI na jesien/zime . A wlasciwie to ja jej uzywam caly rok.



Katty coz to jest chleb pieninski?

[Myszołapka]

Kasiu H&M

[rawita]

Myszołapko szaro-czarna sukienka piękna


A ja mam kaca i traumę za sobą
Wczoraj miałam tak przeszczęśliwy dzień, że aż z tego wszystkiego nic nie zjadłam z nadmiaru euforii za to poszłam na piwo. Po wlaniu w siebie czterech piw, poczułam się delikatnie mówiąc dziwnie i udałam do łazienki, co by zamknąć na chwilę oczęta, policzyć do pięćdziesięciu i otworzyć szczęśliwie ozdrowiona. No i liczę, liczę. Otwieram oczy i kurka NIC NIE WIDZĘ. Zamykam znowu, liczę do trzydziestu. Otwieram. Ciągle nic nie widzę. No, to myślę rany boskie alkohol był na pewno metylowy. Oślepłam. I wpadam w rozpacz. Zamykam oczy, dalej liczę. Otwieram. Widzę
Koleżanka szukając mnie zapaliła światło

Od dziś rzucam alkohol.

[Katty_p13]

Jowito nie martw się, każdemu może się zdarzyć

Mahoro - to rodzaj ciemnego pieczywa z orkiszem, amarantusem i na słodzie jęczmiennym - powiem więcej jak się zrobi, sama eksperymentuję i będę jadła pierwszy raz. Kupiłam gotową mieszankę

[Mahora]

Pichce leczo, ale pachnie

Chyba Wam sie nie chwalilam, ze dostalysmy ten dom, ktory chcialysmy Odbieramy klucze 29 wrzesnia

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Rawita wybacz moj smiech ale zrobilas mi niedziele

[Katty_p13]

widzę, że moje kciuki pomogły

[Mahora]

Napisane przez Katty_p13

widzę, że moje kciuki pomogły

No ba , magiczne te kciuki

[czarnazuzia1]

Rawito

Myszolapko swietne zakupy ,a sukienka szaro-szara cuuudna

Mahoro sprawcza sila wewontka

Wzorem Kasi-san lete do kuchni

[tulipanka]

Napisane przez Myszołapka

Kasiu H&M

od wieków tam nie byłam, bo jakoś nie chciało mi się chodzić na zakupy... jeśli jutro zdam egzamin, to lecę na szoping
piękna ta sukienka! (tylko w mojej wizji potrzebne byłyby do niej jeszcze megawysokie szpilki, których nie mam... )

[Katty_p13]

Ale zawsze możesz mieć



Kurczę chyba mnie rozbiera coś a nie ktoś - czuję mięśniory o których bycie nie podejrzewałam i jakoś tak mi nieswojo w gardle

[Córka D'artagnana]

Napisane przez Kota

Córuś Moja, u mnie porno od rana do wieczora.
Najlepiej, że przychodzą też oferty - z Afryki- że niby dostanę tak z ok. kilkadziesiąt tys. dolarów (czasami jest informacja, że jest to spadek- nie wiem, po jakimś dziadku Masaju czy co), tylko muszę naprzód uiścić jakąś tam opłatę.

Kochani, zakochałam się.
W Jaipurze Saphirze.

a ja w Zulusie, dwoch a nawet trzech Zulusach

Napisane przez rawita

...

A ja mam kaca i traumę za sobą
Wczoraj miałam tak przeszczęśliwy dzień, że aż z tego wszystkiego nic nie zjadłam z nadmiaru euforii za to poszłam na piwo. Po wlaniu w siebie czterech piw, poczułam się delikatnie mówiąc dziwnie i udałam do łazienki, co by zamknąć na chwilę oczęta, policzyć do pięćdziesięciu i otworzyć szczęśliwie ozdrowiona. No i liczę, liczę. Otwieram oczy i kurka NIC NIE WIDZĘ. Zamykam znowu, liczę do trzydziestu. Otwieram. Ciągle nic nie widzę. No, to myślę rany boskie alkohol był na pewno metylowy. Oślepłam. I wpadam w rozpacz. Zamykam oczy, dalej liczę. Otwieram. Widzę
Koleżanka szukając mnie zapaliła światło

Od dziś rzucam alkohol.

Rawito, wybacz, ale nie mogłam...


--

Katty, łyknij aspirynkę.

miłego popołudnia wszystkim

[Mahora]

Obejrzalam Stalowe Magnolie, ten film mnie zawsze wzrusza

A tekst "Nie jestem szalona, jestem tylko w zlym humorze od 40 lat" wymiata


Katty

[Katty_p13]

Kurczę a ja myślałam, że tylko do mnie dochodzą takie maile o wielkim spadku po nieznanym mi wcześniej krewnym z Ameryki tej lub tamtej a tu proszę, epidemia

Słyszałam, że ktoś umoczył ze 20 tysiaków na opłaty za ten "spadek" ale ludziska som myślące inaczej

Idę łyknąć aspirynki i zrobię sobie zrobić herbatę z sokiem malinowym