|
|
#1 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 453
|
furie, napady!
Hej dziewczyny!
mam ze sobą pewien problem. Nie kontroluje się. zupełnie. najmniejsza rzecz, gest, hałas typu bębnienie palcami o stół, wytrąca mnie z równowagi. przestaje panować nad sobą i wybucham w sekundzie. co najgorsze nie da sie mnie uspokoić, ja sama nie umiem. cała sie częsę i krzyczę. coś mi nie wydzie , wyżywam sie na innych. wszyscy mi mówią policz do dziesięciu. uspokój się. odpuść. Ja nie potrafię. zanim zdąże policzyc do jednego, ostry głos wydobywa sie z moich ust. czasem, kiedy zdaje sobie sprawe z powagi wydarzeń, udaje mi sie uspokoić, ale zawsze przy tym jestem bardzo nie miła: w sensie głos mam podobno ostry, jestem ironiczna i złośliwa. nie potrafie sobie z tym poradzić.. najgorsze że wyżywam sie na najbliższych i krzywdze ich tym. jak sobie radzicie z napadami agresji? to nie chodzi o złość.. to chodzi o jakiś atak który odczuwam nie tylko psychicznie, ale też fizycznie... do obcych ludzi łatwo mi sie jest powstrzymać.. chyba przez moją niesmiałość.. chociaż zdażało mi sie być nie miłym i działać pod wpływem impulsu w stosunku do obcyh, ale zawsze w uzasadnionych przypadkach ewidentnego chamstwa.. ogolnie jestem osobą dosyć pogodną, która ma wachania nastroju, łatwo wpada w gniew ale też łatwo jej przechodzi tylko problem jest w tym, że czasem jest to wybuch gniewu, a czasem poprostu jak jakis atak- wszystko mnie aż pali od wewnątrz.. najgorsze jest to że taki atak mam w sytuacjach które nigdy nikogo nie zezłościły.. w takich najdrobniejszych szczegółach.. zwykły gniew szybko mi przechodzi i jest do opanowania..co mi poradzicie?? jak mam sobie z tym radzić?? mam nadzieje ze dobrze wszystko wytłumaczyłam... nie chodzi mi o napady gniewu, który każdy ma i które jako tako moge uspokoić i coraz lepiej mi to wychodzi. ale o te napady agresji które są zupełnie irracjonalne... |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: furie, napady!
1. długo to trwa?
2. to na pewno nie jest związane z dietą ?
|
|
|
|
|
#3 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 453
|
Dot.: furie, napady!
od jakiś 5 lat?? teraz się nasiliło.. kiedyś byłam strasznie zakompleksiona, zamknięta i bałam sie wyrażać swoje poglądy.. Kiedy sie otworzyłam, zaczełam sie więcej uśmiechać i uwierzyłam w siebie, zaczęłaam coraz częściej wpadać w złość.. zawsze byłam nerwowa, ale wcześniej płakałam, teraz wole sie wydrzeć
ale potem płacze, że krzywdze tych na których mi zależy.. moze mam spóżniony okres dojżewania <lol> albo musze zobaczyć jak to sie ma do mojego cyklu... żeby nie było, to ja nie wydzieram się tak codzinnie jestem nadpobudliwa ale takie ataki zdażają sie raz na jakiś czas. są natomiast na tyle nie miłe, że uprzykrzają życie mnie i mojemu otoczniuchyba nie wina diety, chociaż jak jestem głodna to jestem zła D: baardzoo zła!!
|
|
|
|
|
#4 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: furie, napady!
Ogólne wyciszenie, techniki relaksacyjne, medytacja (mi pomogła bardzo, dla mnie to coś niesamowitego i aż nie mogę jej objąć umysłem
)? Albo do psychiatry, może przepisze jakieś lekkie uspokajacze jeśli są potrzebne. Albo do psychologa i razem znajdziecie miejsce, w którym leży problem. Powiem Ci, że na plus jest to, że zauważasz swoje zachowanie i nie traktujesz go jak czegoś normalnego. Ja tak miałam ale jak rozwiązałam kilka spraw w swoim życiu to przeszło. Jedna sprawa nadal nade mną wisi więc czasem zdarzają mi się takie wybuchy bez powodu ale jak czuję, że nadchodzą to ja z kolei wychodzę Gdziekolwiek, łazienka, z domu, z sali. Albo skupiam się na czymś innym bardzo mocno. Pozostało mi wkurzanie się w kuchni ale to mam od dziecka, po prostu nie znoszę jak mi się ktoś kręci kiedy gotuję. To rozwiązałam tak, że nikt mi nie przeszkadza bo wszyscy wiedzą czym to grozi. Liche rozwiązanie ale przynosi efekty. |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: furie, napady!
No właśnie, u mnie każda dieta kończy się źle, frustracja wygrywa. Za bardzo kocham jedzenie no i faktycznie wyżywam się na najbliższych...
Czy te 5 lat temu miałaś jakąś... drastyczną, ważną sytuację w swoim życiu? |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: furie, napady!
Kiedyś w `rozmowach w toku` był taki przypadek i mówili, że jest to spowodowane hormonami. Dziewczyna miała podajże coś z tarczycą. Dlatego najlepiej idź się przebadać pod tym kątem.
|
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: furie, napady!
O tym zapomniałam
|
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 453
|
Dot.: furie, napady!
dzięki za odpowiedzi
napisałam to wszytsko bo chciałam sie wyżalić staram sie pracować nad soba, uspokajać, ale czasem po prostu nie zdąże :P... muszynianka: niee.. żadnych drastycznych zmian. poprostu zminiłam środowisko na mniej toksyczne, w sensie lepiej do mnie nastawione. Ja zawsze byłam taka grzeczna dziewczynka, ktora nie sprawia żadnych problemów wychowawczych i dalej taka jestem.. tylko sie wiecej złoszcze... matyldaaaa- o tym nie pomyślałam przebadam się. tak sobie teraz pomyślałam czy to np od serca nie jest. bo mam arytmie, przeszłam kilka zapaści i czasem czuje niepokój- taki typowy od serca.. może te napady to też to?? jak myślicie?Dzięki wszystkim za pomoc
Edytowane przez 78366539b4b6f6153fe83f74bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f2bba47 Czas edycji: 2010-09-26 o 00:05 |
|
|
|
|
#10 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: furie, napady!
No to tak...
Endokrynolog raz, kardiolog dwa (zapisuj się od razu w pon. bo z doświadczenia wiem, że się czeeekaaa i czeeekaaa...) i do tego codziennie posiedzieć 10min z zamkniętymi oczami myśląc o... np. liczbie 3 albo o mewie albo o kropli (tylko potem sikać się chce )- ogólnie chodzi o to by przez 10 min siedzieć, skupiać się na oddechu i na jednej konkretnej rzeczy. Jak przychodzą inne myśli to zacząć od nowa myśleć o tej trójce czy czym tam (ale nie dodawać czasu).
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: furie, napady!
No, dokładnie bardzo dobra rada
w takim radze życzę powodzenia w wyczekiwaniu na wizytę do endokrynologa bo czasami to i pół roku można ... czekać :/ trzymaj się
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 906
|
Dot.: furie, napady!
Miałam to samo dopóki nie zaczęłam brać tabletek anty. Teraz już jestem spokojny człowiek
Hormony pewnie
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 453
|
Dot.: furie, napady!
Cytat:
bede walczyć!! zmotywowałyście mnie problem jest tylko w tym że ja nie moge mysleć o oddychaniu .. bo sie duszę ![]() dlatego np zrezygnowałam z jogi bo nie potrafiłam skupić sie na oddechu.. wydaje mi się że brakuje powietrza u kardiologa już nie raz byłam. leżałam nawet w szpitalu. Ale nic nie wykryli. serce be zażutu i zawsze słyszałam : "to nerwowe" . uniwersalna odpowiedz jak lekarze nie wiedzą co ci jest Ale i tak mi lepiej jak wam powiedziałam. Czasami jak mam takie nocne palpitacje to wystrczy ze wstane żeby otworzyć szufladę z moimi lekami uspokajającymi (takie tanie ziołowe) i mi pomaga.. placebo..zaraz ide pomyśleć o 3
Edytowane przez 78366539b4b6f6153fe83f74bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f2bba47 Czas edycji: 2010-09-26 o 00:29 |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: furie, napady!
[1=78366539b4b6f6153fe83f7 4bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f 2bba47;22304123]Dziekuję
bede walczyć!! zmotywowałyście mnie problem jest tylko w tym że ja nie moge mysleć o oddychaniu .. bo sie duszę ![]() dlatego np zrezygnowałam z jogi bo nie potrafiłam skupić sie na oddechu.. wydaje mi się że brakuje powietrza u kardiologa już nie raz byłam. leżałam nawet w szpitalu. Ale nic nie wykryli. serce be zażutu i zawsze słyszałam : "to nerwowe" . uniwersalna odpowiedz jak lekarze nie wiedzą co ci jest Ale i tak mi lepiej jak wam powiedziałam. Czasami jak mam takie nocne palpitacje to wystrczy ze wstane żeby otworzyć szufladę z moimi lekami uspokajającymi (takie tanie ziołowe) i mi pomaga.. placebo..zaraz ide pomyśleć o 3 [/QUOTE]Nerwica jak nic. Pogadanie z psychologiem tez by sie pewnie przydalo P.S. Polecam tez odrobine kultury. Zwlaszcza na szafie...
__________________
|
|
|
|
|
#15 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: furie, napady!
Jesteś może z Warszawy lub okolic? Bo mogłabym Ci polecić dobrą kardio, która nie zwala wszystkiego na nerwy
Chociaż oczywiście może być to prawda. A co do oddechu to umiesz oddychać? W sensie nie górą płuc (cyckami ) tylko brzuchem (przeponą)?Akashka Nerwica, nerwica, nerwica... A możesz mi powiedzieć co to jest nerwica? Jak dobrze, że jest internet, można być zdiagnozowanym po 4 postach! Edytowane przez 201604190949 Czas edycji: 2010-09-26 o 00:35 |
|
|
|
|
#16 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 453
|
Dot.: furie, napady!
Cytat:
![]() p.s Nie sądzę żebym kogokolwiek uraziła czy była nie grzeczna. Wyrażałam tylko swoją opinię. Jeśli chodzi Ci o tą torebkę - to wyraźnie powiedziałam że mnie sie źle kojarzy ( wyjaśniłam jak) ale nie jest zła... nie wiem co w tym niekulturalnego... wydaje mi się że nie przesadziłam ani w tym, ani w innym poście hmmm.. podobno winny sie nie tłumaczy jednak jak kogoś, kiedyś, gdzieś uraziłam to sorry! I nie złość się
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: furie, napady!
Dlaczego się boisz?
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 453
|
Dot.: furie, napady!
Cytat:
![]() tylko cyckami umiem a raczej tymi dwoma małymi pagórkami na klatce piersiowej podobno strasznie ciężko nauczyć sie oddychać przeponą... ![]() ---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ---------- źle mi się to kojaży. wiem że to chore uprzedzenia.. ale łatwiej mi jest przyznać się przed samą sobą, że mam problem, niż przed kimś innym. Mam głęboką nadzieję że sama się z tym uporam
|
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: furie, napady!
Cytat:
Nie jestem lekarzem i jej go niezastapie. Sugeruje sie tym ze serce bylo badane i ze jest ok. Poza tym sama mialam nerwice i moja siostra tez. Moje objawy wygladaly nieco inaczej ale... np. co jakis czas mialam tak ze robilo mi sie slabo. Serce zaczynalo bic jak szalone i ciezko mi sie oddychalo. staralam sie jednak opanowac oddech tzn oddychalam gleboko i po kilkudziesieciu sekundach mi przychodzilo. Innym razem nie udalo sie tego opanowac i zemdlalam. Robilo mi sie tak raz czy dwa w tygodniu. Z czasem jak moje probemy sie skonczyly to i objawy ustapily.Moja siostra z kolei w mlodym wieku jeszcze szkolnym tez miala nerwice. I u niej objawiala sie wlasnie napadami zlosci albo naglego placzu czasem wrecz histerii. I ona tez nie byla agresywna do obcych tylko w domu... Poza tym autorka napisala ze lekarze mowia ze to nerwy wiec dlaczego twierdzic ze nie? ---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ---------- [1=78366539b4b6f6153fe83f7 4bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f 2bba47;22304261]Do psychologa boje sie pójść, ale poczytam o technikach panowania nad sobą ![]() p.s Nie sądzę żebym kogokolwiek uraziła czy była nie grzeczna. Wyrażałam tylko swoją opinię. Jeśli chodzi Ci o tą torebkę - to wyraźnie powiedziałam że mnie sie źle kojarzy ( wyjaśniłam jak) ale nie jest zła... nie wiem co w tym niekulturalnego... wydaje mi się że nie przesadziłam ani w tym, ani w innym poście hmmm.. podobno winny sie nie tłumaczy jednak jak kogoś, kiedyś, gdzieś uraziłam to sorry! I nie złość się [/QUOTE]Ja sie nie zloszcze Czasem lepiej powiedziec po prostu ze cos jest brzydkie, nie zaglebiajac sie w to
__________________
Edytowane przez Akashka Czas edycji: 2010-09-26 o 00:57 |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 906
|
Dot.: furie, napady!
|
|
|
|
|
#21 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: furie, napady!
Choćby dlatego, że często jest to słowo-klucz. Najłatwiej zgonić na nerwy bo to przecież nie ich działka.
Miałyście zdiagnozowaną nerwicę? Moje serce było badane przez 3 kardio i dopiero 4 zainteresował się promieniem odginania zastawki i faktem, że mimo, iż jest to niegroźna choroba to ja czuję się bardzo źle. Pierwszy był najlepszy, nawet nie zauważył odchylania się płatka zastawki. Lekarze to też ludzie i też mogą się mylić. I jak w każdym zawodzie trafiają się tacy, którym powiewa. Organizm ludzki jest na tyle przewrotny, że mózg może powodować problemy z sercem ale może być też tak, że to serce rzutuje na mózg. castano, nam się przyznałaś Ale rozumiem Twoje obawy. Gdybyś jednak chciała je kiedyś rozwiać to służę pomocą
Edytowane przez 201604190949 Czas edycji: 2010-09-26 o 01:02 |
|
|
|
|
#22 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: furie, napady!
Cytat:
Ja zdiagnozowanej nie mialam bo nie bylam u lekarza ale wnioskuje ze skoro przeszlo wraz z koncem problemow to bylo to to. Siostra miala zdiagnozowana.
__________________
|
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Chmury
Wiadomości: 241
|
Dot.: furie, napady!
Podłączę się do tematu - ja mam to samo albo bardzo podobnie. Byle najdrobniejsza rzecz - na przykład z dzisiaj - tramwaj który nie przyjechał na czas, potrafi tak mnie wkurzyć, że coś mnie skręca od śroka, dostaje ataku szału i mam ochotę ryczeć, wyć ze złości, ale powstrzymuję się i stają mi jedynie łzy w oczach. To naprawdę są błahe sprawy, na które inni ludzie machnęliby ręką - spóźniony o minutę, dwie tramwaj, osoba w kolejce szukająca mozolnie drobnych w portfelu, zajęty telefon gdy chcę do kogoś zadzwonić czy to, że kobieta w sklepie nie może mi wydać ze 100zł, bo nie ma. Staje się arogancka w kontaktach z ludźmi w takich sytuacjach. Wiem, że robię głupio, ale to jest moment, chwila, coś mnie tak ogranicza, że nie umiem nad sobą zapanować. Boję się, że to się będzie pogłębiać. Co robić?
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: furie, napady!
ja też tak mam. poza tym, że tak łatwo wybucham, często z byle powodu, to czasem nie mogę złapać oddechu, kuje mnie w sercu i w żebrach. dodatkowo łatwo tracę przytomność np. z dużego zmęczenia jak nie mogę oddychać i się duszę, ale to mam od zawsze, więc się nie liczy.
jak to się zaczęło, to szkolna pedagog wysłała mnie do pani psycholog, która to stwierdziła, że mogę mieć nerwicę, potem po fizycznych objawach internista zalecił ziółka i tabletki ziołowe na uspokojenie, bo to na pewno nerwowe. potem sama poszłam do kardiologa, zrobili mi ekg i `coś tam było krzywo, ale generalnie wszystko w porządku`. także poddałam się i już mam to w nosie
|
|
|
|
|
#25 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 17
|
Dot.: furie, napady!
Podpinam się, wątpie żeby to była nerwica, chyba troszkę za młoda jestem.
Z tym że u mnie było tak że w dziecinstwie mialam problemy z oddychaniem, przeszlo mi az do czasu rozstania z moim ex. No i tak sobie od półtora roku co tydzien-dwa absolutnie rozechwianie nastroju, płacz i wrzeszczenie bez powodu, w przypadku większego zdenerwowanie po prostu wpadam w absolutną histerię i zaczynam się dusić. Próbowałam wszystkiego, medytacje, ziółka, leki - nic. Najgorsze jest to że nie mogę znaleźć "bodźca" - coś na mnie nie działa, nie działa, nie działa aż nagle! A, i zdarza się to zawsze jak nikogo nie ma w pobliżu, jeśli to ma jakieś znaczenie. Kiedy zostaje sama. |
|
|
|
|
#26 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: furie, napady!
[1=78366539b4b6f6153fe83f7 4bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f 2bba47;22303530]cała sie częsę[/QUOTE]
[1=78366539b4b6f6153fe83f7 4bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f 2bba47;22303530]dojżewania[/QUOTE] [1=78366539b4b6f6153fe83f7 4bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f 2bba47;22303530]zażutu[/QUOTE] Castano, błagam nie obraź się, ale zajrzyj czasem do słownika ortograficznego, albo włącz sprawdzanie pisowni w swojej przeglądarce (wtedy wszystkie wyrazy z błędami będą podkreślane na czerwono). P.S. nie ma takiego wyrazu jak częsę - jest trzęsę
|
|
|
|
|
#27 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 453
|
Dot.: furie, napady!
Cytat:
A ja chyba stara nie jestem.. Damy rade dziewczyny! jesteśmy o tyle do przodu , że chcemy z tym walczyć i nie bagatelizujemy problemu Niech spokój bedzie z wami!!---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- Cytat:
i lenistwo.. :P
|
||
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: furie, napady!
Tez bym powiedziała ze to nerwica - takie łagodne stadium.
Ogólnie jest podział lekarzy którzy twierdzą że nerwica nie istnieje ( tylko mnóstwo ludzi ją ma dziwnym trafem) tak jak są tacy którzy twierdzą że nie mozna mieć zawału w młodym wieku ( taaaak jasne) Może to jak ktos napisał tarczyca, w stawianiu diagnozy czy mamy nerwicę lekarze robią badania takze na wątrobę, tarczycę i ogólne badania. |
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: furie, napady!
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 453
|
Dot.: furie, napady!
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:49.



tylko problem jest w tym, że czasem jest to wybuch gniewu, a czasem poprostu jak jakis atak- wszystko mnie aż pali od wewnątrz.. najgorsze jest to że taki atak mam w sytuacjach które nigdy nikogo nie zezłościły.. w takich najdrobniejszych szczegółach.. zwykły gniew szybko mi przechodzi i jest do opanowania..

ale potem płacze, że krzywdze tych na których mi zależy.. moze mam spóżniony okres dojżewania <lol> albo musze zobaczyć jak to sie ma do mojego cyklu... żeby nie było, to ja nie wydzieram się tak codzinnie
Gdziekolwiek, łazienka, z domu, z sali. Albo skupiam się na czymś innym bardzo mocno. 



napisałam to wszytsko bo chciałam sie wyżalić
Hormony pewnie 



