Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki - Imperium Włóczki Kontratakuje, czyli cz. V

[Reijel]

Napisane przez Eva ID

Gratuluję bardzo dobre wiadomości
Co będziesz robiła w pracy? Jakie masz obowiązki?
Mieszkanie kupiłaś czy wynajęłaś?

Różne Nie chcę zdradzać zbyt wielu szczegółów, anonimowość w necie jest dzisiaj na wagę złota Powiem tylko, że będę nadzorować bazę danych i rozwijać pewne portale internetowe

Napisane przez MagdaP

Gratulacje!

Napisane przez aniko 23

gratuluje Rei

Napisane przez Malla

Rei - rewelka!!!

hehe, niech będzie

Kupno mieszkania to nie taka łatwa sprawa...

Dziękuję za gratki

No właśnie, kupno wchodziłoby w grę gdybym miała sponsora Wynajmuję pokój w kamienicy. Trochę obskurnie, ale tanio i z klimatem.

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

To ja zamawiam na las kciuków na kazdy wtorek o 11.30 do 13

Masz wtedy jakieś znienawidzone zajęcia?

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Reijel

Masz wtedy jakieś znienawidzone zajęcia?

Kolokwia...
Mam 6 tygodni zajec wprowadzajacych do matematyki wyzszej, co tydzien kolokwium z tego co mialam przez caly tydzien.
Musze zdobyc minimum 75 pkt z prac domowych (na 100)
i minimum 50pkt z kolosów (tysz na 100) zeby nie miec poprawki w grudniu i nie wyleciec z hukiem.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Helołłłłłłłl Tak sobie wpadłam na wątek... Rei - gratuluję, fajnie, że jesteś zadowolona, od razu człowiekowi milej się robi na duszy

Szpiegowcze, byde trzymać

[agabil1]

Rei wielkie gratulacje

[Impersona]

Hejo Reij- cudne wieści, gratulacje! Zostaje mi tylko życzyć Ci powodzenia

Aga- kiedy będzie gazeta?

[dzinek]

Rei gratulacje \

Szpiegu nie ma sprawy ale przypominaj nam co troche bo np ja mam sleroze
No kiedy gazeta tez sie chetnie dowiem bo zadzwonie do rodzinnego domku i kaze zakupic

Szajajaba hej jak tam dziecie?

[Malla]

Aga - co z "Urodą"?

[dzinek]

alo dziewczyny

mialam dzis paskudny dzien
nienawidze dzis tutejszych ludzi, ta obluda, zaklamanie i obgadywanie innych. Noz kurde gdzie sie czlowiek tego uczy, w glowie mi sie nie miesci

Ale nic wyryczlam troche smutkow i sprobuje od jutra wdrozyc plan "Andzka sie nie daje" bo gdzies od pol roku jestem rozbita ( czyt zdolowana brakiem odpowiedniej pracy)i malo mnie obchodzi co ludzie mowia az sobie zaczeli pozwalac tak ze dzis sie miarka przebrala.
Hmm ale jak nie mam dola to tez to mnie malo obchodzi, ale reaguje na bierzaco i sie odgryzam a nie puszczam mimo uszu

zastanawiajace jakie tutejsi ludzie maja nudne zycie brrrr ze ich dyskusja jet ukierunkowana tylko na "obrabianie tylka innym"

[Malla]

dzinek - ludzie niewykształceni i bez zainteresowań nie mają innej pasji jak obgadywanie innych...

[aniko 23]

tzn niewyksztalceni = bez zainteresowan= pasjonuja sie obgadywaniem?
czy
niewyksztalceni = pasjonaci obgadywania
i Ci bez zainteresowan = - II -??

skad takie uogolnienie??

znam ludzi po zawodowkach
( chocby moj Tz jest stolarzem z zawodu bez matury) i nie interesuja sie zbytnio zyciem innych...
to chyba kwestia wychowania...tak mi sie przynajmniej wydaje

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez dzinek

alo dziewczyny

mialam dzis paskudny dzien
nienawidze dzis tutejszych ludzi, ta obluda, zaklamanie i obgadywanie innych. Noz kurde gdzie sie czlowiek tego uczy, w glowie mi sie nie miesci

Ale nic wyryczlam troche smutkow i sprobuje od jutra wdrozyc plan "Andzka sie nie daje" bo gdzies od pol roku jestem rozbita ( czyt zdolowana brakiem odpowiedniej pracy)i malo mnie obchodzi co ludzie mowia az sobie zaczeli pozwalac tak ze dzis sie miarka przebrala.
Hmm ale jak nie mam dola to tez to mnie malo obchodzi, ale reaguje na bierzaco i sie odgryzam a nie puszczam mimo uszu

zastanawiajace jakie tutejsi ludzie maja nudne zycie brrrr ze ich dyskusja jet ukierunkowana tylko na "obrabianie tylka innym"

a co sie ludzmi przejmujesz...niech gadaja...

dobrze ze mozesz sobie pozwolic na szukanie "tej odpowiedniej "pracy a nie byle jakiej..
glowa do gory

[Reijel]

No ten, ja też za***istego wykształcenia jeszcze nie mam...

Dzisiaj mini parapetówka przy obrzydliwie słodkim winie deserowym

[Impersona]

Gdyby było tak prosto z tym wykształceniem, to np. w moim byłym Instytucie na Uniwersytecie nie panowałaby tak chora atmosfera, że pani profesor przez koleżanki płacze w toalecie. Niestety prostactwo nie patrzy, gdzie się zakorzenia

Dzinek- don't worry, niektórzy ludzie są zawistni i już. Takie paplanie często wynika z kompleksów.

Reij- zdrówko !

[dzinek]

dzieki dziewczyny, dzis mi troche lepiej,
ale mam takie same odczucia

Napisane przez aniko 23

tzn niewyksztalceni = bez zainteresowan= pasjonuja sie obgadywaniem?
czy
niewyksztalceni = pasjonaci obgadywania
i Ci bez zainteresowan = - II -??

znam ludzi po zawodowkach
( chocby moj Tz jest stolarzem z zawodu bez matury) i nie interesuja sie zbytnio zyciem innych...
to chyba kwestia wychowania...tak mi sie przynajmniej wydaje

a co sie ludzmi przejmujesz...niech gadaja...

dobrze ze mozesz sobie pozwolic na szukanie "tej odpowiedniej "pracy a nie byle jakiej..
glowa do gory

zgadzam sie, wykszalcenie nie ma nic do rzeczy znam wiele przypadkow w kazda strone i to tak nie dziala
Moim koronnym jest pewien stolarz ( kurcze jednak cos jest w tym drewnie) ktory ma taka wiedze na tematy rozne i ogolnie jest super otwartym czlowiekiem ze szczeka opada
natomiast brak zainteresowan juz predzej ale tez to czasem naciagane

nie przejmuje sie jak gadaja glupoty, natomiast nie mam pojecia jak sie dowiedzieli o b osobistej sytuacji ktora mnie b dotknela wogole zanim zaczelam tam pracowac
( chyba jenak maja hobby szpiegowanie innych )
Kolejny punkt mobilizujacy do zmiany pracy, najlepiej na ta wlasciwa

Napisane przez Impersona

Gdyby było tak prosto z tym wykształceniem, to np. w moim byłym Instytucie na Uniwersytecie nie panowałaby tak chora atmosfera, że pani profesor przez koleżanki płacze w toalecie. Niestety prostactwo nie patrzy, gdzie się zakorzenia

Dzinek- don't worry, niektórzy ludzie są zawistni i już. Takie paplanie często wynika z kompleksów.

Ano nie wybiera z tym sie chyba trzeba urodzic, i z wiekiem wyrasta porzadny chwascior



Reij no to rzeby sie dobrze mieszkalo
ja tylko slodkie winka preferuje a wy???

[Malla]

Przecież napisałam niewykształceni i (+) bez zainteresowań. Tacy ludzie nudzą się w życiu, są zazdrośni o czyjeś sukcesy, a sami nie postarają się czegoś osiągnąć, tylko wyżywają na innych. Nie ma co się tym przejmować.

Mam pełno takich snajperów na osiedlu. Serial się skończy, to siup! do okna i oglądają sąsiadów, a potem w kolejce po bułki "ta szła z tym, a ten ma znowu nowe auto" itp.

[dzinek]

Malla spoko

dla mnie wyksztalcenie i wiedza to nie sa wyrazy rownoznaczne

[Malla]

Dla mnie "po studiach" nie znaczy "wykształcony", bo wykształcony to właśnie z wiedzą.

[agabil1]

Napisane przez dzinek

alo dziewczyny

mialam dzis paskudny dzien
nienawidze dzis tutejszych ludzi, ta obluda, zaklamanie i obgadywanie innych. Noz kurde gdzie sie czlowiek tego uczy, w glowie mi sie nie miesci

Ale nic wyryczlam troche smutkow i sprobuje od jutra wdrozyc plan "Andzka sie nie daje" bo gdzies od pol roku jestem rozbita ( czyt zdolowana brakiem odpowiedniej pracy)i malo mnie obchodzi co ludzie mowia az sobie zaczeli pozwalac tak ze dzis sie miarka przebrala.
Hmm ale jak nie mam dola to tez to mnie malo obchodzi, ale reaguje na bierzaco i sie odgryzam a nie puszczam mimo uszu

zastanawiajace jakie tutejsi ludzie maja nudne zycie brrrr ze ich dyskusja jet ukierunkowana tylko na "obrabianie tylka innym"

Dzinku olej sikiem prostym i nie przejmuj się


gazeta to nr listopadowy czyli jak pisałam-pewnie ostatni tydzień października

[aniko 23]

Napisane przez Malla

Dla mnie "po studiach" nie znaczy "wykształcony", bo wykształcony to właśnie z wiedzą.

Napisane przez dzinek

Malla spoko

dla mnie wyksztalcenie i wiedza to nie sa wyrazy rownoznaczne

nie kumam Waszego stanowiska tak czy siak
zreszta niewazne..

Weekend se normalnie podskocze z radosci

[dzinek]

Dzieki Agus
staram sie tylko siuskow nie starcza, ktora pozyczy?

Napisane przez aniko 23

nie kumam Waszego stanowiska tak czy siak
zreszta niewazne..

Weekend se normalnie podskocze z radosci

dolacze sie do podskokow bo od teraz do 14 w poniedzialek mam wolne
p.sMoje stanowisko jest w duzej czesci takie jak Twoje Aniko

[Reijel]

Myślicie, że można nauczyć się rysować od zera?

[Malla]

Nie.

[Reijel]

Dzięki, lubię konkretne odpowiedzi

[Malla]

Mówię to jako beztalencie plastyczne, które ktoś kiedyś próbował uczyć. Bez zdolności nie ma szans, ale o posiadaniu owych nie wspomniałaś

[Eva ID]

Napisane przez Reijel

Myślicie, że można nauczyć się rysować od zera?

Tak. Bo to nigdy nie jest od zera.

Każdy ma jakieś zdolności kreacji, jedni bardziej technicznie inni bardziej artystycznie, można nauczyć rysunku technicznego, wyczucia proporcji i perspektywy, lecz pomysłu i kreatywności już mniej.

[Reijel]

Napisane przez Malla

Mówię to jako beztalencie plastyczne, które ktoś kiedyś próbował uczyć. Bez zdolności nie ma szans, ale o posiadaniu owych nie wspomniałaś

Tak właściwie nie wiem, czy mam zdolności. Podobno jako dziecko ładnie rysowałam, ale to się chyba nie liczy Nie przekonam się, dopóki nie spróbuję. Martwię się jednak, że nic z tego nie będzie, bo manualnie jestem łamagą

Napisane przez Eva ID

Tak. Bo to nigdy nie jest od zera.

Każdy ma jakieś zdolności kreacji, jedni bardziej technicznie inni bardziej artystycznie, można nauczyć rysunku technicznego, wyczucia proporcji i perspektywy, lecz pomysłu i kreatywności już mniej.

Dzięki, trochę podniosłaś mnie na duchu. Moim celem jest opanowanie podstaw rysunku, żebym mogła w miarę swobodnie pokazać obrazy, które mam w głowie.

[aniko 23]

http://kontakt24.tvn.pl/temat,desper...sta,29228.html

Jakis swir w wiosce obok strzela do ludzi
ja tez bylam dzisiaj na szlaku ...na szczescie innym

[Cathas]

Witam...
Ostatnie chwile lenistwa domowego uskuteczniam. I jednocześnie zastanawiam się, co zrobić. Mam kumpla, poprosiłam go o coś ponad tydzień temu, bez odzewu. Jestem zła, bo jak on czegoś chciał, to miał czas i chęci.
I teraz: co radzicie?
Rozważam 2 wersje - napisanie mu, to, co Wam napisałam powyżej, czemu jestem zła i zakończenie znajomości; lub olanie.
Kiedyś zrugałabym go ostro, ale teraz już nie do końca mnie to 'bawi', a poza tym, chciałabym uzyskać to, a co go poprosiłam...

Na całe szczęscie nie mam w życiu większych problemów.

[Malla]

Aniko - widziałam to, masakra! Akurat mój kolega był w tamtym rejonie wczoraj...

Cathas - w jaki sposób go wcześniej poprosiłaś? Poprosiłabym jeszcze raz, bez natarczywości lub wypominania, czemu się nie odzywał.

Reijel - pewnie zdolniacha z Ciebie, tylko wstydzisz się przyznać! Matka Derektorka syćko potrafi!

[Cathas]

Napisane przez Malla

Cathas - w jaki sposób go wcześniej poprosiłaś? Poprosiłabym jeszcze raz, bez natarczywości lub wypominania, czemu się nie odzywał.

Normalnie, na gg napisała, o co mi chodzi Generalnie, to wczoraj stwierdziłam, że za dużo nad tym rozmyślam i prosto z mostu walnęłam mu na gg, czy ma w nosie moją prośbę, czy mi się tak tylko wydaje. Dostałam odpowiedź i kupe wyjaśnień, które wydają się nawet sensowne, zobaczymy

[Malla]

Jak coś jest dla mnie ważne, to nie wysyłam tego smsem ani na gg