Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III

[shg_88]

Dobra ale gdzie ten test z krwi zrobię? bo ja bym ten wolała w sumie

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

to że Ty może masz z jakieś 40 lat albo więcej nie znaczy ze musisz być nie miła nigdy nie miałam do czynienia z ciążą ani z dziećmi to co ja Ci na to poradzę?

[muron]

Napisane przez shg_88

A gdzie takie laboratorium? Boże ja totalnie nic nie wiem mam dopiero 18 lat wszystko jest za wcześnie jeśli miała bym być w ciąży to po jakiś 12 dniach po zapłodnieniu moge mieć jakieś objawy? proszę pomóżcie mi bo teraz zauważyłam ze mam spuchniętą jedną wargę sromową ... i nie wiem jak mam zrobić ten test z krwi gdzie iść boże nic nie wiem

idziesz do laboratorium analitycznego, gdzie w Twoim mieście to my nie wiemy;-)
Prosisz o beta HCG, pobiorą krew i wynik pewnie następnego dnia. A następnym razem radzimy nie iść na żywioł.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez shg_88

Dobra ale gdzie ten test z krwi zrobię? bo ja bym ten wolała w sumie

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

to że Ty może masz z jakieś 40 lat albo więcej nie znaczy ze musisz być nie miła nigdy nie miałam do czynienia z ciążą ani z dziećmi to co ja Ci na to poradzę?

gabishing widzisz jak szybko dobiłaś do 40;-)))


Przeczytaj swoje pytanie i nam się nie dziw;-)

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez shg_88

Dobra ale gdzie ten test z krwi zrobię? bo ja bym ten wolała w sumie

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

to że Ty może masz z jakieś 40 lat albo więcej nie znaczy ze musisz być nie miła nigdy nie miałam do czynienia z ciążą ani z dziećmi to co ja Ci na to poradzę?

to raczej normalne, że nie mamy do czynienia z ciążą jako nastolatki raczej;-) ALe jak mamy napisać Ci jak znaleźć laboratorium. Jak nie wiesz gdzie jest na pewno wygooglasz, adresy pkt medycznych są choćby na yellow pages

[shg_88]

chodzi o to że musze ten test zrobić jak najszybciej bo chcę mieć tomografię głowy a jak jestem w ciąży to podobno nie można

[muron]

Napisane przez shg_88

chodzi o to że musze ten test zrobić jak najszybciej bo chcę mieć tomografię głowy a jak jestem w ciąży to podobno nie można

no to zrób co napisałyśmy;-) Bardziej pomóc Ci nie możemy

[hawea]

Napisane przez shg_88

chodzi o to że musze ten test zrobić jak najszybciej bo chcę mieć tomografię głowy a jak jestem w ciąży to podobno nie można

kup test w aptece, wyniki będziesz mieć po paru minutach od jego zrobienia.

wczoraj była u nas przyjaciółka z 3 miesięczną córeczką, jakie to dziecko spokojne było, kwiliło tylko, jak była głodna...

Gotować dzisiaj nie muszę, bo mam zupę meksykańską z mięskiem mielonym, sałatkę brokułową ze słonecznikiem, rybkę i kotlety

Powiedzcie Ci mi jedną rzecz, czy dziecko po porodzie od razu je? Bo mi koleżanka mówiła, że przez 2 dni dziecko może nie jeść, i że to jest normalne. Pierwszy raz o czymś takim słyszę, i się zdziwiłam. Myślałam, że dziecko od razu się przystawia do piersi...?

[gabishing]

Napisane przez muron

gabishing widzisz jak szybko dobiłaś do 40;-)))

po TAKIM komentarzu z palca 18-latki pozostaje mi tylko położyć się i umrzeć

a o tomografii głowy to już nawet nic nie napiszę choć palce mnie swędzą

[weraa11]

Dziekuje tym ktore sie za mna wstawily i ze chociaz probujecie mnie zrozumiec a Justine znowu sie mnie czepia...jak nie o kg to o moja "dojrzalosc" no ale masz racje...jest to forum wiec jak najbardziej mozna ja sie nie obrazam
No to zaczynam swoj odwet
Najwyrazniej jestesmy totalnie innymi osobami... Dla mnie zawsze mlodosc byla czyms bardzo waznym, zawsze chcialam ja przezyc tak, zeby potem nie zalowac, ze cos mnie ominelo... Rodzice dosc krotko mnie zawsze trzymali...pierwsza powazniejsza impreza dopiero od 18 lat. Zawsze otaczaly mnie osoby rozrywkowe, pelne zycia, takie ktore korzystaly w 100% z mlodosci i ja tez do taki osob sie zaliczalam. Moj TŻ sporo zarabial wiec moglismy sobie pozwolic na beztroskie spedzanie weekendow, na wyjazdy do jakichs super apartamentow na weekend, na imprezy kiedy tylko mamy ochote.... Do tego zawsze lubilam bardzo dbac o siebie...o to zeby miec figure, zeby byc opalona (teraz mam prawdopodobnie anemie, jestem bada jak sciana, kazdy az sie mnie pyta czy zaraz nie zemdleje ;/), zawsze bylam wydepilowana (a teraz jakies dlugasne wlosy mam na brzuchu ) itd. Wiec widzisz...dla mnie ciaza juz nawet pod wzgledem fizycznym to juz jest duza rewolucja... I chyba moja dojrzalosc w tym momencie pokazuje sie w ten sposob, ze mimo , ze jestem w ciazy to nie latam do solarium (a kiedys jak pracowalam w takim miejscu to przyszla babka w 5 miesiacu sie opalac...), nie odchudzam sie, nie pije alkoholu, nie imprezuje, nie przemeczam sie, mimo ze prowadzilam dosc aktywne zycie... Mysle ze gdybym byla niedojrzala, nie zwracalabym uwagi na zdrowie i zycie mojego dziecka...
Nie wiem czy studiujesz... Ja tak. Jestem na 3 roku, najwazniejszym, bo w koncu zdaje licencjat... Na roku z 13 osob zostalo 5...wiec przesiew jest ogromny i trzese tylkiem zeby mnie nie wywalili tym bardziej ze nie bedzie mnie przez jakis czas na zajeciach ze wzgledu na dziecko...wiec mam kolejny problem na glowie, jakim sa studia...
Kolejna sprawa to TŻ...nie jestes tu nowa...wiec wiesz jaka mam sytuacje, wieksze szczegoly opisane sa na innym watku, gdzie dokladnie widac, co sie w moim zyciu dzialo... Moze jestem glupia a nie niedojrzala, bo przez 4 lata nie zauwazylam, ze moj TŻ mozliwe ze jest nie do konca taki dobry... Mysle ze gdyby Tobie facet w mojej sytuacji powiedzial, ze masz usunac ciaze, ze jak nie to on Cie zostawi, ze nigdy nie pokocha tego dziecka, itd. to tez bys inaczej patrzyla na to wszystko... Bo co innego gdyby moj TŻ z miloscia patrzyl na moj brzuch, na nasze dziecko, na nasza przyszlosc...a on jest DOPIERO na etapie oswajania sie z ta mysla... Ty juz masz rodzine...wiec dziecko bylo normalna kolejnoscia... Ja mialam chlopaka...nawet nie narzeczonego, zadnego slubu... Wiec musialam szybko o kilka etapow przeskoczyc.
Wiem ze dziecko to nie jest jakies uziemienie, ale na pewno to juz nie bedzie to samo... Na poczatku moje myslenie bylo takie: "Dziecko to koniec swiata/mlodosci/fajnego zycia" Na chwile obecna mysle sobie "zal mi tych spontaniczntch imprez..." ale mozliwe ze za jakis czas pomysle "Dziecko jest wazniejsze od wszystkiego" a moze za rok bede jeszcze inaczej myslec "Dziecko w niczym nie przeszkadza"... Wg mnie to moje zachowanie nie jest kwestia braku dojrzalosci...tylko proba odnalezienia sie w tej calej sytuacji. Uwierz ze jest ogromna roznica kiedy sie planuje dziecko a kiedy jest to wynik wpadki...
Poza tym tak jak jedna z Was pisala...ze mam jeszcze czas zeby sie oswoic z ta cala mysla...i to jest prawda...i ten czas jednak daje efekty, bo widze jak sie moje nastawienie zmienia. Nie opisuje tu Wam jak patrze na moj brzuch...a ja ostatnio to caly czas go odkrywam i potrafie godzine patrzec jak faluje...jak mi wciaga moj pepek...ze wczoraj udalo mi sie tak jakby nawiazac pierwszy raz kontakt z tym dzieckiem... Widzisz...ja tego chce...a to juz jest chyba duzy sukces...
Poza tym piszesz, ze znasz wiele osob, ktore w tym wieku sa juz mamami...a ja wrecz przeciwnie...mam 2 kumpele (takie blizsze) ktore w wieku 18 lat urodzily... A reszta? Weekendy spedzaja na imprezach i planuja sobie wakacje na Guadelupie... A ja? Siedze w domu...co nie jest kompletnie w moim stylu, ale ze wzgledu na sytuacje, po porstu nawet nie mam ochoty... czekam do marca Chce kochac moje dziecko, chce zeby bylo zadbane, zdrowe i zeby czulo, ze jest dla mnie najwazniejsze... I uwierz, ze zrobie wszystko, zeby tak wlasnie bylo. A to ze czasem mam jakies doly, gdzie przypomina mi sie ten "luz" to to chyba normalna rzecz jak sie ma fajne wspomnienia z tego okresu...

[hawea]

Napisane przez gabishing

po TAKIM komentarzu z palca 18-latki pozostaje mi tylko położyć się i umrzeć

a o tomografii głowy to już nawet nic nie napiszę choć palce mnie swędzą

Gabi, podziel się swoim doświadczeniem i wiedzą z nastolatką
nie bądź taka, noooo

[gabishing]

Napisane przez shg_88

chodzi o to że musze ten test zrobić jak najszybciej bo chcę mieć tomografię głowy a jak jestem w ciąży to podobno nie można

jeśli to to Bielsko to prosze http://www.bielsko.pl/index.php?poz=3

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez hawea

Gabi, podziel się swoim doświadczeniem i wiedzą z nastolatką
nie bądź taka, noooo

nie mogę jestem stara i do tego nie miła

[gosiaczek071]

Napisane przez hawea

kup test w aptece, wyniki będziesz mieć po paru minutach od jego zrobienia.

wczoraj była u nas przyjaciółka z 3 miesięczną córeczką, jakie to dziecko spokojne było, kwiliło tylko, jak była głodna...

Gotować dzisiaj nie muszę, bo mam zupę meksykańską z mięskiem mielonym, sałatkę brokułową ze słonecznikiem, rybkę i kotlety

Powiedzcie Ci mi jedną rzecz, czy dziecko po porodzie od razu je? Bo mi koleżanka mówiła, że przez 2 dni dziecko może nie jeść, i że to jest normalne. Pierwszy raz o czymś takim słyszę, i się zdziwiłam. Myślałam, że dziecko od razu się przystawia do piersi...?

tak od razu je. tzn jesli jest z nim wszystko ok i jest zdrowe to powinno jesc nawet kilka min po urodzeniu. A czy to normalne ze 2 dni nie je? nie wydaje mi sie....

Napisane przez muron

wiecie coś o kamieniu łaczonym z "użyciem" butelek Avent? sprawdza się? Koleżanka kupuje i nie wie. A ja to zielona. TT wiem, że nie ma problemu, Avent z opisu wynika, że tez a jak w rzeczywistości. Tu któraś używała już Aventu.

tak ja tak czasem karmilam. Wiesz czy sie sprawdzi to sie okaze w prabiu, czy dziecko nie bedzie wolec butli od cycka... mi genrealnie nie zalezalo za bardzo na karmieniu io karmilam tylko 4 m-ce czesto podawalam jej odciagniete z butli (tzn maz lub tesciowa) bo mialam uczelnię.

co do chusteczek: kazde dziecko ma inna skore i kazdemu podpasuje inny produkt. z tych przetestowanych: faktycznie huggiesy takie papierowe, dra sie, pampers ok tylko mi sie zapach nie podoba, uzwyalam czesto dzidzius rozowe, potem zielone, bambino. jak juz byla starsza dada (ale b. rzadko) teraz chyba kupię dzidzisuie i bambino, napewno 2 albo i 3 firmy na zmiane zeby zobaczyc co podpasuje malemu.

dostalam w weekend koleja torbe ciuchow. mam juz sporo, ale brakuje mi takich sklepowych, bede kupowac niedlugo. nie mam zadnych skarpetek i bodziakow nowych. (no dobra mam 2 szt ale to za malo) za to mam chyba z 5 kombinezonow!!

w pepco sa ladne rzezcy i tanie, widzialyscie??

wiecei jak sie wkur... na mojego psa... zeżarł mi jedyny stanik,ktroy byl na mnie dobry. w dodatku nie ksoztowal malo wiec ryczalam caly ranek...

[lilijka3]

witam dziewczynki popołudniowo

właśnie wróciłam z paczką od dziadków i tak jak myślałam, skończyło się na skardze na biednego pana listonosza, którego widocznie męczył wczoraj kac i nie chciało mu się wchodzić na 2 piętro.
Ciuszki są śliczne!!! Szczególnie ten pajacyk z kubusiem puchatkiem, który Wam pokazywałam. Na prawdę jak nowy. Ogólnie jak na używane to całkiem w dobrym stanie, dużo rzeczy dostałam welurowych i to było miłe zaskoczenie.

Widzę, że macie ostre dyskusje na temat wieku i macierzyństwa.
Uważam, że każda kobieta , wie kiedy chce mieć dziecko i kiedy jest na to gotowa. I nie ważne czy ma 16 czy 40 lat. A wpadki zdarzają się każdemu.................. ...........

shg_88 uważam, że z Twojej strony takie wypowiedzi są niegrzeczne. Dziewczyny starają się Tobie pomóc itp. a Ty dajesz jakieś fochy.

[muron]

Napisane przez gabishing

po TAKIM komentarzu z palca 18-latki pozostaje mi tylko położyć się i umrzeć

a o tomografii głowy to już nawet nic nie napiszę choć palce mnie swędzą

przyślę piękne lilie;-)

[Patrilla]

gabishing szybko dojrzałaś
shg_88 mamy prawo byc niemiłe tym bardziej, że grzecznie odpowiadają dziewczyny na Twoje pytania wypadałoby grzecznie podziękować i przemyśleć jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym google nie gryzie można tam znaleśc co to jest Beta i jak oraz gdzie sie ja robi
Odnośnie karmienia mieszane karmienie najczęściej szybko kończy sie samą butelką, bo dziecku łatwiej ciągnąć ze smoczka, z piersią na początku trzeba się namęczyć a laktacja się zaburza i powoli wycisza Z mojego doświadczenia powiem, że na początku chciałam się poddać i strasznie mnie to całe karmienie denerwowało ale potem nie mogłam sie nachwalić w moim przypadku same zalety super szybko schudłam, nie musiałam walczyć z przygotowaniem butelek w nocy, sporymi kosztami mleka itp Api mimo kontaktów z chorobami nigdy nic nie złapała
- ale mi pean wyszedł
Ja mam wózek, ale łóżeczka brak myślę o koszu mojżesza, akcesoriów brak, mam ciuszki (za dużo nawet) kocyki coś tam dla siebie ale z większymi zakupami chyba jeszcze poczekam jakos nie mam weny ...

[hawea]

Napisane przez gabishing

jeśli to to Bielsko to prosze http://www.bielsko.pl/index.php?poz=3

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------



nie mogę jestem stara i do tego nie miła

a ja myślę, że to prowokacja, i akurat trafiło na Ciebie, olać, niech sobie robi, co chce.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez lilijka3

witam dziewczynki popołudniowo

właśnie wróciłam z paczką od dziadków i tak jak myślałam, skończyło się na skardze na biednego pana listonosza, którego widocznie męczył wczoraj kac i nie chciało mu się wchodzić na 2 piętro.
Ciuszki są śliczne!!! Szczególnie ten pajacyk z kubusiem puchatkiem, który Wam pokazywałam. Na prawdę jak nowy. Ogólnie jak na używane to całkiem w dobrym stanie, dużo rzeczy dostałam welurowych i to było miłe zaskoczenie.

Widzę, że macie ostre dyskusje na temat wieku i macierzyństwa.
Uważam, że każda kobieta , wie kiedy chce mieć dziecko i kiedy jest na to gotowa. I nie ważne czy ma 16 czy 40 lat. A wpadki zdarzają się każdemu.................. ...........

shg_88 uważam, że z Twojej strony takie wypowiedzi są niegrzeczne. Dziewczyny starają się Tobie pomóc itp. a Ty dajesz jakieś fochy.

lilijka, to super, zrób jakieś fotki i się pochwal

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez gosiaczek071

tak od razu je. tzn jesli jest z nim wszystko ok i jest zdrowe to powinno jesc nawet kilka min po urodzeniu. A czy to normalne ze 2 dni nie je? nie wydaje mi sie....

w pepco sa ladne rzezcy i tanie, widzialyscie??

wiecei jak sie wkur... na mojego psa... zeżarł mi jedyny stanik,ktroy byl na mnie dobry. w dodatku nie ksoztowal malo wiec ryczalam caly ranek...

niedobra psinka, niedobra.
A gdzie we Wrocku jest pepco?

[muron]

zeszłam do piwnicy (4 p.) i wleźć nie mogłam. Jeszcze mies. temu TŻ jechał do pracy a ja do auta i jeździłam: sklepy, kuzynki, mama, babcia. A teraz ło masakra. Jak to dobrze, ze została tylko wanienka, podkłady i klapki do szpitala;-)I lampka z Ikei, ozdóbki na ścianę pocztą przyjdą.

A mnie tak zawsze nosiło. Mam Jane Eyre w końcu przeczytam, w bibliotece czatuję na I tom Wiedźmina, żeby przed porodem skończyć całą sagę;-)


a mnie Pepco wzięli i zamknęli. A z tego co widze to oni raczej w mniejszych miastach, więc nie ma na co liczyć. Cjoć tu miasta wszelkiej maści są, to może jednak.

Ja lubiłam kapcie i piżamki w Pepco:-(

[dizi]

Napisane przez gabishing

po TAKIM komentarzu z palca 18-latki pozostaje mi tylko położyć się i umrzeć

mam balkonik po babci, jedno Twoje słowo i służę uprzejmie

Louboutinka no cóż, nie popisała się Twoja siostra... Najgorsze, że "jak trwoga to do Boga" - w tym przypadku do mamy - nie wiem tylko jaki ma interes nastawiać ją przeciwko Tobie, przecież nie zrobiłaś nic złego , a najwidoczniej ją prawda w oczy kole. Nie denerwuj się, szkoda Maluszka (będziesz miała synka, prawda?)

A ja Was trochę podczytuję, aktualnie mam w domu remont i cierpię na chroniczny brak czasu, już nie mogę sie doczekać urządzania pokoju dla naszego Bąbla Jutro wybieram się z mężem na zakupy, muszę dokupić jeszcze trochę pierdółek- typu obcinaczki, grzebyczki, ręczniczki.

[muron]

mam tą kołyskę coneco (z "darów") przyda się na pierwsze 2 miechy przy łóżku, choć i tak w dzien Mała będzie spać normalnie w pokoju u siebie w łóżęczku, żeby potem to szokiem nie było. Kurcze beznadzieja. W życiu 300 zł bym nie dała

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez dizi

mam balkonik po babci, jedno Twoje słowo i służę uprzejmie

Louboutinka no cóż, nie popisała się Twoja siostra... Najgorsze, że "jak trwoga to do Boga" - w tym przypadku do mamy - nie wiem tylko jaki ma interes nastawiać ją przeciwko Tobie, przecież nie zrobiłaś nic złego , a najwidoczniej ją prawda w oczy kole. Nie denerwuj się, szkoda Maluszka (będziesz miała synka, prawda?)

A ja Was trochę podczytuję, aktualnie mam w domu remont i cierpię na chroniczny brak czasu, już nie mogę sie doczekać urządzania pokoju dla naszego Bąbla Jutro wybieram się z mężem na zakupy, muszę dokupić jeszcze trochę pierdółek- typu obcinaczki, grzebyczki, ręczniczki.

polecam sztoteczę z TT bardzo fajne włosie Mam ten zestaw:

http://allegro.pl/zestaw-pielegnacyj...294200481.html

wszystko fajnie wykonane, nie trzeba się bać używać
http://allegro.pl/tommee-tippee-szcz...265707034.html




A tu znalazłam takie coś:
http://allegro.pl/wkladki-laktacyjne...301191606.html

[anka_bzzz]

Napisane przez shg_88

chodzi o to że musze ten test zrobić jak najszybciej bo chcę mieć tomografię głowy a jak jestem w ciąży to podobno nie można

Google nie gryzie. Brak odpowiedzialności i brak kultury. Wpadasz do wątku z pytaniem zamiast użyć wyszukiwarki. Szkoda sobie palce męczyć.

[muron]

jak ten twardy brzuch poznać??? Bo ja już nie wiem i mam schizy;-)Nie pamiętam jaki miałam np3 godziny wcześniej

[dizi]

Napisane przez muron

[/COLOR]
polecam sztoteczę z TT bardzo fajne włosie Mam ten zestaw:

http://allegro.pl/zestaw-pielegnacyj...294200481.html

Fajny zestawik, wszystko w jednym etui, poręczne, poszukam jutro w sklepach. Zastanawiam się jak bardzo kudłate będzie Nasze dziecko, mój mąż i ja po urodzeniu mieliśmy podobno bujne czuprynki

[LadySith]

Napisane przez Louboutinka

hej laseczki..
któreś tam rozprawiały nad piłką do ćwiczeń..
to super pomysl przynajmniej tak twierdzi moja kolezanka fizjoterapeutka ktora tez mi kazala kupić i ja się na ta wlasnie z lidla nastawiam..bo jest akurat dla mnie..
średnicę pilki jakos sie tam odpowiednio dobiera.. pewnie opis jest gdzies na necie moze zalezy to od wzrostu lub/i wagi.. mi kolezanka zalecila 65cm..
i takie wlasnie są w lidlu..za 24,99 aha i dostepna chyba bedzie dopiero od jutra..

a co do lenia... to też mam... a dzisiaj to juz strasznie.. i na dodatek jestem wsciekla bo pozarlam się z mamą przez moją siostrę..
bo to jest to o czym wam wczoraj zaczelam pisac.. moja "cudna" siostrunia wpadla z gosciem ktorego ledwo zna..o ile z nim.. jak moja mama sie o to ja spytala to naskoczyla na nią i ja zwyzywala.. a teraz normalnie podlizuwa do mamy bo wkoncu ktos to niechciane dziecko pewnie bedzie musial wychowac..
nie wspomne juz ze marne szanse by jej sie z tym gosciem ulozylo bo jest 15lat starszy po przejsciach, kobieciarz itp..
i nagle z kochanej siostry ktora sie cieszy ze bedzie miala chrzesniaka przeistoczyla sie w zazdrosną i nawet sie nie odzywa.. bo powiedzialam jej prawde co mysle o tym.. i nagle jestem wrogiem publicznym w rodzinie tj. wg niej i troche mojej mamy ktorą juz widac ze ustawila pod siebie..
a moja mama ktora tak czekala na pierwszego wnusia i cieszyla sie do lez teraz nagle ryczy i to nie ze szczescia...żal mi jej..i zal mi tego ze tak daje sobą manipulować mojej siostrze..
troche ta sytuacja mnie przerosla..a raczej to ze dla mojej rodziny to bedzie szok.. jest bardzo konserwatywna i nawet jak ja wyszlam za rozwodnika to dalej są jakies tam uwagi w dalszej rodzinie.. mnie to wisi i powiewa ale wiem ze moja mama sie tym przejmuje bo jest z rodziną zżyta..
normalnie patologia.. az mi się plakać chce nad tym jak moja mama teraz bedzie cierpieć.. nie mowiac juz o tym ze bedzie musiala ją utrzymywac bo po tym to napewno straci prace bo umowy na stale nie ma a firma slynie z tego ze po ciazy to juz sie nie ma po co wracac.. wiec podsumowujac.. bez pracy bez wyksztalcenia z niechcianym dzieckiem i ojcem hulaką..super przyszlość.. i jeszcze rodzicom nerwy popsuje.. a dziadkowie to są tacy schorowani ze jak sie dowiedzą to jeszcze im się coś stanie..
za to jej cale zachowanie ja umywam rece od tego i juz zapowiedzialam zero pomocy.. pewnie jakby to byla inna sytuacja to by miala wszystko odemnie bo finansowo nie mamy co z męzem narzekać ale tak to niech sobie radzi jak jest taka durna.. nie wiem tylko jak zapobiec naiwnosci mojej mamy..wiem ze to jej córka ale są granice.. jakby mnie córka od szmat i od chu.. zwyzywala za to jak sie jej rodzice spytali czy wpadla a tydzien pozniej sie to potwierdzilo to sorry ale kopa by dostala i tyle bym chciala widziec..ma 26 lat to niech sobie teraz radzi skoro taka mądra i pyskata..
ehhh
nie piszę wiecej o tej patologii bo mi się płakać chce z nerwów az dzidzia mi strasznie szaleje w brzuszku..
mam nadzieje ze jak jutro zobacze mojego maluszka na usg to zapomne o tym wszystkim i się zajmę moim kochanym maluszkiem..

co do instynktu to ja mam 28 lat i za duzego tez nie mam ale ciąza jest u mnie swiadoma i moze nie tak jak powinno byc ze nagle czuje ze chce bardzo dziecka tylko troche kalkulacji w to weszlo bo w koncu wiek idzie a po 30 to coraz trudniej moze byc.. po drugie troche z wyrachowania..bo ciagle to ze jestem bezdzietna w karierze przeszkadzalo bo pracodawcy niechętnie sie patrzą na takie bo zawsze mogą zachciec zajsc w ciaze i im uciekną na dluzsze zwolnienie.. a ja koncze kolejne studia chce sie dalej rozwijac i chce w koncu zmienic pracę na jeszcze wyzsze stanowisko wiec teraz najblizsze 2 lata traktuje jako okres przejsciowy w ktorym moge sobie pozwolic na dzieci bo pozniej to nie wiadomo jak bedzie z nową pracą..a ze branze mam trudną to moge juz nie miec czasu..no ale tez wydaje mi sie ze jak bedzie dwoje maluchow (drugie planuje zaczac dzialac za rok) to lepiej ogarne wychowanie i podobno najlepsza jest roznica wieku do 2-3 lat... chociaz u mnie i siostry sie to niesprawdzilo
wiec moj instynkt macierzynski oparty jest tez na kalkulacjach ale to nie oznacza ze mniej chce czy mniej bede kochać dzieci..

dobra juz nie zanudzam.. ide sie jakos uspokoic...ale nie wiem jak..

od jutra, od jutra ja jestem niziutka wiec chyba mi styknie nawet jak bedzie mniejsza niz 65
ps.biedna siostra... no i Twoja mama

Napisane przez anka_bzzz

6 zł wystarczy A za 12 to będą dwa, dla pewności.

ja robilam jakiś tani chyba 8 zl dałam

Napisane przez muron

u mnie data z USG pokrywa się datą z wyliczeń z miesiączki;-) A i pamięci mojej;-)
---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

no to mniejsza pupa jestem;-)

Idę na kukurydzę z wody, znaczy kolbę;-)

ja jeszcze ciut mniejsza niż Ty ;P ale tylko 2 latka..
moja data tydzien wczesniejsza niz z OM

Napisane przez anka_bzzz

Kup w aptece test, to najprostsze rozwiązanie dla Ciebie.
Wchodzisz i mówisz: Poproszę test ciążowy. Płacisz, dziękujesz.
Ewentualnie jak będą Cię chcieli zbałamucić i pytać jaki to powiedz, że najtańszy.
Gosh...

pójdzie do rosmanna to nawet mówić nie będzie musiała, tylko z półki weźmie ;D

[muron]

Napisane przez dizi

Fajny zestawik, wszystko w jednym etui, poręczne, poszukam jutro w sklepach. Zastanawiam się jak bardzo kudłate będzie Nasze dziecko, mój mąż i ja po urodzeniu mieliśmy podobno bujne czuprynki

w sklepach jest droższe niż na allegro Nawet doliczając przesyłkę:
to najtansza opcja:
http://allegro.pl/tommee-tippee-zest...304392161.html

[dizi]

Napisane przez muron

w sklepach jest droższe niż na allegro Nawet doliczając przesyłkę:
to najtansza opcja:
http://allegro.pl/tommee-tippee-zest...304392161.html

A szkoda... Nie przepadam jakoś za robieniem zakupów przez internet, wolę "pomacać " na żywo

[Louboutinka]

Napisane przez dizi

Louboutinka no cóż, nie popisała się Twoja siostra... Najgorsze, że "jak trwoga to do Boga" - w tym przypadku do mamy - nie wiem tylko jaki ma interes nastawiać ją przeciwko Tobie, przecież nie zrobiłaś nic złego , a najwidoczniej ją prawda w oczy kole. Nie denerwuj się, szkoda Maluszka (będziesz miała synka, prawda?)

.

no wlasnie jak trwoga to do boga a tak to ich od najgorszych wyzywa.. i nie sądze by sie to zmienilo..bo pewnie to tylko chwilowe ze dla nich mila jest jak cos chce a pozniej szopki odstawia..
nie zachowuje sie na swoj wiek tylko jak durna gówniara.. a ze jest tak do mnie nastawiona to zadna nowosc.. bo od zawsze chciala rywalizowac ze mną ... mama zawsze mnie wychwalala za szkole a ona byla matolkiem to sie stawiala tylko zamiast sie mobilizowac to rzucala wszystko i robila na odwrot.. a chcąc umnijszyc swoim zlym zachowaniom wymyslala dziwne historie o mnie by mnie oczernic w oczach rodziców..
ostatnio nawet wyszlo na jaw.. ze ona pali papierosy od 8 lat..(tz ja wiedzialam dziwie sie za mam sie nie domyslala) i moja mam zdziwona tym tematem czy ja o tym wiem...??no to jej powiedzilam ze tak i sie dziwie ze ona nie wie bo ciezko bylo 8 lat nieczuc smrodu tytoniu od siostry.. a moja mam mi na to ze siostra jej powiedziala ze to ja palę normalnie paranoja..
a teraz pewnie ma mi za zle przez to ze cala rodzina cieszyla sie na wyczekiwanego wnuczka... a tu nagle jej wpadka o ktorej wstyd powiedziec.. no wiec pewnie bedzie mnie oczerniac by nie wypasc tak blado..
najbardziej szkoda mi mamy bo widac ze kobieta przezywa to bardzo ciezko..

eh..
ale tak jak piszesz proboje sie nie denerwowac.. tylko ze ja mam nerwową nature i zawsze sie przejmuje jak cos sie dzieje mojej mamie albo dziadkom..:-(

na pocieszenie przyszedl mi pajacyk z allegro to sobie na niego patrze jaki jest sliczny i slodki i proboje o niczym innym nie myslec jak o moim syneczku..

[JeSuisUnPapillon]

a niech to...rozpisałam się i zawiesiło mi strony


Cytrynko śmietniczek przedstawiam w załączniku - kupiłam go za 8zł w SPOŁEM z art. do domu.


PIŁKĘ - mam 65cm i jest fajna fakt faktem zapomniałam o niej ale polecam.

AVENT - słyszałam że nie ma problemów z karmieniem piersią, ale oczywiście nie wiem tego na pewno

WIEK - myślę że to nie chodzi o to kto ile ma lat tylko na jakim etapie swojego życia jest. Ja czuję się bardzo dorosłą osobą, wiele czynników mi dopomogło, dlatego też w wieku 21lat mogę powiedzieć że cieszę się z ciąży - a mimo że nie była planowana.

Co nie zmienia faktu że przechodzę też przykre momenty z tym związane, bo już praktycznie każda koleżanka myśli tylko o grupie znajomych jako "Oni i ich znajoma w ciąży" czyli nawet już mi nie zaproponują wyjścia gdziekolwiek...smutno mi, nawet tematy nam się urywają mimo że ja absolutnie nie rozmawiam o ciąży i dziecku - tylko ich nastawienie jest jakieś takie.

[JeSuisUnPapillon]

prezenciki od mojej mamy dla przyszłego wnusia

[lilijka3]

hawea specjalnie dla Ciebie i innych zainteresowanych

[Chantalle]

hej dziewczyny,bylam dzis na tym usg 3d/4d. generalnie dziewuchy nie chcialy pozowac, twarzy pokazywac, zwlaszcza ta z mojej prawej strony,a jak juz zostala sprowokowana do tego to sobie twarz ręką zasłoniła. wrzucam kilka zdjątek, choc lekarka nie byla z nich zadowolona i zaprosila mnie za tydzien gratis,moze wtedy sie uda mordki dokladnie zobaczyc. a od lerzenia na plecach i dociskania mi brzucha podczas usg prewie zemdlałam(juz drugi raz tak mialam), wiec wcale to przyjemne dla mnie nie bylo.
a,dwa ostatnie zdjecia to nogi, na ostatnim widac nawet cipkę wg mnie

[lilijka3]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

prezenciki od mojej mamy dla przyszłego wnusia

śliczne

[gabishing]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

prezenciki od mojej mamy dla przyszłego wnusia

o ten z misiem z 3 zdjecia cuudny