Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 cz.III

[wiolek1]

Napisane przez niezawsze

To straszne, ze dzieci tak szybko rosna, ja chce z powrotem moja kruszynke malutka, teraz mam wrazenie jak patrze na Majusie, ze to taka juz duza pannica a ma zaledwie 3 miesiace z hakiem

no dokłanie

Napisane przez Siala_Bala

wiolek - sama nie próbowałam (na Sebku) tych słoiczków z serii BabyDream ale majówki bardzo je zachwalają i mówią, że skład przyjemny i smakowo dzieciakom pasują. Ja mam zapas około 20 słoiczków różnych firm więc narazie nie kupuję ale jak się skończą to na pewno na nie się skuszę

o dzięki w takim razie ja też pewnie będę te próbować bo to, że tańsze to wcale nie znaczy że gorsze a badania chyba takie same muszą przechodzić

entertete no mój leży na kocykach ale polarowych. i muszę znowu dawać fenistil bo zapomniałam ostatnio bo jak mu się polepszyło to odstawiłam

papi matko tak mi szkoda małego Adaśka i mam nadzieję, że znajdziecie wkońcu dobrego lekarza, który przebada go w całości i odkryjecie co go boli

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

belunia no u mnie jednak reakcja na białko jest. tzn ogólnie mały jest wysypany często nawet jak byłam na diecie ścisłej to go wysypywało ale gdy jem białko to zaostrza się to z 10-cio krotnie
super, że u was maść pomogła a o nazwę proszę oczywiście przy następnej wizycie u lekarza poproszę o recepte

[AGAMARCIO]

papi- kochana współczuję Wam z całego serca tych problemów biedny Adaś tyle się nacierpi i najgorsze jest to że nie może powiedzieć co go boli,wiem że sama wolałabyś zabrać od niego ten ból byle by tylko on nie cierpiał.Wierze że traficie na jakiegoś lekarza który w końcu zdiagnozuje co tak naprawdę dolega Adaśkowi i skończą się te wszystkie problemy! Trzymam mocno kciuki -jesteś bardzo dzielna

[aniaa22]

Napisane przez wiolek1

chyba faktycznie te 2 dni mały miał skok bo dzisiaj pierwszy raz leżąc na brzuszku wyciągną rączkę po grzechotke i zaczą ją przesuwać do siebie a potem na leżąco złapał i potrząsał nią i jeszcze inną zabawkę świadomie uderzał i mnie rano po twarzy "bił" jak wstał i chciał żebym ja też wstała i z nim gadała bo mu się nudziło
a tak długo "prowokowałam" żeby złapał coś w rączki bo ciężko mu to szło ale jestem dumna
tylko dziwnie bo dzisiaj w nocy kończymy 15 tygodni to chyba mamy przesunięte te skoki
aniaa trzymam kciuki za Miśka oby dał się wam wkońcu wyspać może metoda dzidzi poskutkuje bo to chyba chodzi o to, że dziecko potrafi się samo uspokoić tylko właśnie rodzicie zazwyczaj nie dają mu "szansy" bo od razu lecą z pomocą, przez co dziecko zatraca tą umiejętność przynajmniej tak pisało w języku niemowląt

aaaaaa czy któraś kupowała albo ma zamiar kupować słoiczki rossmanowe ? cenowo jest chyba duża różnica od tych wszystkich hippow czy gerberów ciekawa jestem jak z jakością

za postepy
no wlasnie wiem ze powinien sam sie uspokoic ale ja tak bym chciala sie wyspac ze chce zeby sie jak najszybciej uspokoil wiec wciskam smoka
farminka pisala kiedys ze Lence nie smakowal sloiczek z rossmanna. ja nie kupowalam wiec nie wiem
wydaje mi sie ze miska nie swedza te krostki i suche placki. nie zauwazylam zeby to probowal drapac

Napisane przez papeteria

Za nami okropny wczorajszy dzień i noc...

ja bym poszla do innego lekarza jeszcze. a jesli chodzi o jelitka to moze sprobuj te krople. my kupilismy bo misiek cale dnie sie prezyl i brzuszek mial twardy. dostal krople i od razu gazy zeszly z brzuszka. potem zrobil dwie dziwne i bardzo smierdzace kupy i od tamtej pory mamy praktycznie spokoj. moze i u was podzialaja

dzien dobry

Milenka i Oscar wszystkiego najlepszego!!!!!!!

[aneciaslonko]

Napisane przez papeteria

Za nami okropny wczorajszy dzień i noc...
Od okolo 15:00 Adaś się juz prezyl co przewijalam pieluszke to byla przybrudzona z kupy....wczoraj rano byly dwie...wieczorem mowy nie bylo o kapieli (kapiemy codziennie i lubil to nawet) wsadzilam do wody wrzaaaask...od cycka sie odrywal...oczy sine bo prawie nie spal w dzien (godzine na spacerze)a przewaznie spi dwa razy lub kilka drzemek...
W nocy robił biedronki a o 4:00 juz nie szlo uspokoic....niedawno poszla kupa ...duzo kupy i śmierdzaca...od jakiegos czasu robi takie smierdzace kupy jak to tz nazwal rybami w dodatku jak robi to tak bulgocze jakby sama woda leciala i faktycznie duzo w niej wody ale taka kisielowata jakby (sorki za opis)...i oczywiscie duzo czasu nie minie jak zas sie prezy i tak w kolko mimo ze zrobi kupe to jakby dalej mu cos przeszkadzalo a i sika tez czesciej podejrzewam ze przez to parcie ...wczoraj juz sie poryczalam bo naprawde juz brak mi pomyslow...obstawiamy ze zlapal jakies g.... po szpitalu albo faktycznie ma na cos alergie..ale gdy bral antybiotyki to caly tydzien po nich byl spokojny,nie prezyl sie nie meczyl...wiec juz nie wiem ..wydaje mi sie ze ma cos z tymi jelitami ..wczesniej lekarka zdiagnozowala zap pecherza i jelit...ale gdy zasugerowalam alergie na laktoze to mnie ofuczala ze moje mleko to najlepsze co mu moge dac ...taaaaa w d.... to mam jezeli faktycznie to przez moje mleko bo wazniejsze sa jego jelitka i spokoj i nie wiem czy zas nie pojde skonsultowac tego z innym lekarzem pisalam juz wiele razy ze siostra tz miala nietolerancje laktozy...tak czy siak od przyszlego tygodnia zas badanie moczu i kalu tym razem w kierunku konkretnych bakterii i pobierzemy w koncu ta krew(z glowki nie ma mowy) Ostatnio pozwolilam sobie na kilka "nowych" dan leczo, barszcz bialy ale kurcze on juz ma 3,5 miesiaca wiec nie powinien chyba miec po tym jakis rewolucji juz sama nie wiem ...powoli sie zalamuje bo widze ze sie meczy a ja nie mam pojecia w ktorym kierunku szukac..zachowuje sie jak hipochondryczka jakas ale nie szukam dziury w calym tylko chce mu pomoc
A moze przez bobotic te kupy smierdzace ?(ale sluz mamy od samego poczatku tzn od 3 tyg po szpitalu)
Moze bobotic tez nie dziala jak powinien bo daje po jedzeniu a nie raz uleje

sorki za te smety i chaos ale juz sama nie wiem co robic..no i oczywiscie sie poryczałam

chcialam niedlugo zaczac wprowadzac sloiczki ale chyba jeszcze sie wstrzymam...zobacze co powie lekarz

i znowu robi ten mostki i biedronki i prezy sie...ile bym dala zeby wziasc sobie ten jego bol czy tam to co mu dolega

papeteria ja bym skonsultowała to z innym lekarzem.Wiadomo,że nie ma ludzi idealnych-jedni lekarze są lepsi w tym a inni w czymś innym. Ja sama widzę,że np moja pediatra widzi jedne rzeczy a nie zauważa innych a ta druga (która pracuje jak moja jest na urlopie lub szkoleniach) zauważa te rzeczy,których moja nie widziała..Co do słoiczków wstrzymałabym się aż małemu skończą sie brzuszkowe problemy,po co dodatkowo obciążać żołądeczek-a wprowadzić jeszcze zdąrzyszDobrze,że zrobisz te badanie moczu i kału,bo to wiele dolegliwości może wykluczyć i wtedy dopiero bym zrobiła test na nietolerancję laktozy (moja lekarka mówiła mi,że można u takich maluszków robić testy alergenne).Przede wszystkim musisz się zmusić i tak nie denerwować (wiem,że to ciężko i łatwo mówić)ale maluszek na pewno czuje,że się tak denerwujesz i martwisz i to wcale nie pomaga No i niestety trzeba szukać kompetentnego lekarza do skutku-wiem coś o tym,ja tak szukałam laryngologa..ale w końcu się udało.Życzę duużo wytrwałości i mam nadzieję,że szybciutko małemu się polepszy
aaa 16 mam wizytę u drugiej pediatry (prywatnej-bo mąż ma fane dodatkowe ubezpieczenie i za free chodzimy)to jeszcze podpytam co ona by poradziła,bo fajnai konkretna babka

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez entertete

wiolek mój mały się nie drapie raczej i nie wydaje się z eby go swędziało, ale dzis jak mu smarowałam paszki to zapłakał, nie wiem może go podrażniało, daję fenistil ale już się kończy. Właśnie wczoraj czytałam trochę o azs i z nowych rzeczy - ze zaostrza się jesienią (jeszcze nie wiem czego), że sztuczne rzeczy i wełna mogą bardzo uczulać - do tej pory leżał na kocu, myslałam, że proszek uczula - przezrzucę go na ręcznik kąpielowy, może jakąs poszewkę kupię, no i małża zagonię do częstszego odkurzania.

entertete mi alergolog mówiła,że zaostrza się jesienią, spada odporność,brzydka-zmienna pogoda,powietrze inne, no i jak pisałaś sztuczne rzeczy...u mnie na szczęście mąż w miarę często odkurza bo sam jest uczulony na roztocza wiem,że jestem okropna, ale akurat z tego się cieszę

[wiolek1]

belunia dziękuje zapisałam

aniaa dziękuje to musiałam przeoczyć jak farminka pisała.
no właśnie ja tak w nocy mam z cyckiem bo jestem zmęczona i chce spać a nie uspokajać małego więc daje cycka a może on wcale nie jest głodny

[bassienkaw]

Odnośnie próbek... jakby ktoś chciał wkładki CAREFREE
https://www.carefree.pl/free-sample

I jeszcze żel LIOVEN dla zmęczonych nóg
http://www.lioven.pl/

Dla kobiet karmiących - wkładki laktacyjne
http://www.lansinoh.pl/zamowienie.php

I gadżety piwne
http://www.jako.com.pl/pl/dla_kolekcjonerow.html

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez niezawsze

To straszne, ze dzieci tak szybko rosna, ja chce z powrotem moja kruszynke malutka, teraz mam wrazenie jak patrze na Majusie, ze to taka juz duza pannica a ma zaledwie 3 miesiace z hakiem

Mam to samo...

Napisane przez papeteria

W nocy robił biedronki a o 4:00 juz nie szlo uspokoic....niedawno poszla kupa ...duzo kupy i śmierdzaca...od jakiegos czasu robi takie smierdzace kupy jak to tz nazwal rybami w dodatku jak robi to tak bulgocze jakby sama woda leciala i faktycznie duzo w niej wody ale taka kisielowata jakby (sorki za opis)...................

A moze przez bobotic te kupy smierdzace ?(ale sluz mamy od samego poczatku tzn od 3 tyg po szpitalu)
Moze bobotic tez nie dziala jak powinien bo daje po jedzeniu a nie raz uleje
........................
i znowu robi ten mostki i biedronki i prezy sie...ile bym dala zeby wziasc sobie ten jego bol czy tam to co mu dolega

Nasze kupki śmierdzą od dawna. Ale ja bym powiedziała, że "starą" mielonką, na pewno nie rybami.
I Kupka też tak bulgocze zawsze i też jest kisielowata. Ale faktycznie od czasu boboticu, bo wcześniej była taka wiórowata sucha, a teraz taka wilgotna, ale nie wodnista.
Mi zdarza się boboticu nie podać, szczególnie w nocy i to raczej nie ma wpływu.
Myślę, że to dalej zapalenie pęcherza. Czy po anybiotyku robiliście powtórkę z moczu?

Napisane przez belunia1985

Wiolek, na priv napisze ci zaraz nazwę super maści która ja dostałam od bardzo dobrego alergologa. Ona jest na receptę, moze pediatra Wipisze Ci ją, jak mu o niej powiesz.
moj maly tez mial takie problemy ze skórą, najpierw sucha szorstka tarka na policzkach, potem schodzilo, ale policzki wygladal;y jak polakierowane. u mnie nie mialo to powiazania z żadna moja dietą, mały to mial jak jadlam i jak nie jadlam nabialu. tak sie z tym kulalismy przez dlugi czas. w koncu przez przypadek trafilismy do pediatry alergologa w Człuchowie, jak bylismy z wizyta u babci Piotrusia. bylismy u niego z chrypka ale lekarz bardzo dokladnie obejrzal buzie małego.

Kurcze nasze też są takie polakierowane... Czy też mogę prosić o tą nazwę?

Acha- przestroga drogie mamy! Jak będziecie używać tego ariela (super odplamia), to uważajcie. Wyżarł mi obie dłonie . Szczególnie w miejscach ze zdartym naskórkiem.

[wiolek1]

ale cisza .....
zrobiłabym coś dobrego innego do jedzonka ale nie wiem co :/

wszystko co lubię zawiera ser albo mleko

co gotujecie na dzisiaj albo na jutro ?

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

dzidzia a u mnie kupy są wodniste bardzo często . ale chyba nie muszę się tym przejmować skoro ogólnie nic innego nie dzieję się małemu ?
szczerze to nie wiem czy bym umiała odróżnić biegunkę

[niezawsze]

U nas byly baaardzo smierdzace kupki, czasem takim kwasem nawet, nie brala juz kropelek Maja wtedy, przestaly smierdziec od kiedy Maja robi 1 dziennie.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez wiolek1

[/COLOR]dzidzia a u mnie kupy są wodniste bardzo często . ale chyba nie muszę się tym przejmować skoro ogólnie nic innego nie dzieję się małemu ?
szczerze to nie wiem czy bym umiała odróżnić biegunkę

Ale dajesz jakieś kropelki?
Ja też mam z tym problem. U mnie przed kropelkami kupki były bardziej wodniste, teraz są zagęszczone...

[wiolek1]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ale dajesz jakieś kropelki?
Ja też mam z tym problem. U mnie przed kropelkami kupki były bardziej wodniste, teraz są zagęszczone...

daje bobotic ale na pewno nie "zagęścił" kup.
a co do smrodu to u mnie też straaaasznie śmierdzące ale chyba to jest taki naturalny kwaśny zapach
chociaż nie wiem czy ostatnio nie jest on bardziej nieprzyjemny no ale jeśli chodzi o te kupowe sprawy to jak pisałam wyżej nie umiem stwierdzić czy coś jest nie tak ( nie wiem czy są ze śluzem ale chyba tak chodź nie jestem pewna bo nie wiem jak taki śluz wygląda, do tego ostatnio widziałam kropkę czerwoną podczas 2 przewijań ) więc wychodze z założenia, że skoro nic innego się małemu nie dzieje to chyba jest ok ?

[ola_k11]

Napisane przez wiolek1

co gotujecie na dzisiaj albo na jutro ?

ja robię lazanię klasyczną z sosem ragu ... mhmmm pycha już mi pachnie!!!

papi kilka razy namawiałaś dziewczyny do stosowania minerałów, że i ja sie skusiłam poczytałam trochę na forum i na razie zakupiłam sobie próbki edm i pixie (z tych nie było wszystkiego na all) i wydałam na same próbki primerów, podkladów, pudrów, korektorów, bronzerów no i pędzli oczywiście ... uwaga... 230zł
kolory dobierałam zupelnie na czuja, bo ja nie umiem ocenić swojego koloru skóry, więc mam nadzieję, że nie spudłowalam hehe a w razie co będę się wymieniać

[eleonoremio]

Napisane przez alutka78

My jutro mamy chrzest. Chyba jestem ostatnia na watku, ktora chrzcze dzidzie.
W kosciele mamy o 18, troszke pozno, ale tak u nas jest. Pozniej do restauracji.


Nio...nie wiem kiedy.Ja robilam test 12 grudnia i mam go do dzis.


Jaki sliczny.

Ja też jeszcze nie chrzciłam , chciałabym 28 grudnia ale zobaczymy.

Napisane przez olakola

fajnie


cudna diablica

jesteśmy po USG głowy, mały miał wylew okołoporodowy, nasza lekarka była w szoku jak oglądała ten wynik, sprawdzała co było na pierwszych wizytach, mówiła, że nic na to nie wskazywało, że miał 10pkt, nie miał żółtaczki, odruch poprawne; oby się teraz dobrze rozwijał i oby ten skrzep co został w głowie się wchłonął

i dostałam list z pracy - zwolnienie; moją firmę zamykają i wszystkich zwalniają; dostanę 3 pensje + 2 za grupowe może to głupie bo uwielbiałam moją pracę i tak dobrą znaleźć mi będzie trudno, ale mam w sumie o 5 miesięcy przedłużony macierzyński

no i ćwiczymy z Kubusiem Vojtą, ojj nie jest lekko

No niexle dobrze że tyle jeszcze pensji dostaniesz i trzymam kciuki za znalezienie pracy

Napisane przez Siala_Bala

No mój śpioch całe nocki przesypiał od skończenia miesiąca życia do skończeni trzeciego. Od niedawna budzi się ok 5 na amciu i śpi do 8
Mleko o 5 (nie zawsze ale często), o 8, o 11, o 14 +słoiczek (chyba, że je słoiczek już "bezpieczny" to je cały i nie dopija mleka, 0 17 i o 20 po kąpieli. Czasem nam się przesunie o 30 minut ale staram się wyrównywać.
Kąpię go codziennie bo mu się zbierają brudki między fałdkami szyi oraz między paluszkami i stópek i rączek - kłaczki z ubrań, kocyka (takie kłębuszki co to faceci hodują w pępkach )
On tak kocha kąpiel, że aż żal by było mu to odebrać, poza tym trzyma plan dnia i wie co i kiedy a dziś jest u mamy i nie był kąpany.. i jak zjadł o 20 tak dopiero zasnął o 21:20 a u nas o 20:30 już lula

heheh mój tż nazywa te kłaczki "bizonami"

Napisane przez wiolek1

no ja dokładnie 11 listopada ok godziny 23 zaciążyłam o jeny aż mi się płakać chce na wspomnienie a już rekin jest taki ogromny a jak sobie jeszcze przypomnę jak przez pierwsze 2 tygodnie spał nawet podczas kąpieli i tak na śpiocha go kąpaliśmy to łezka w oczach staje

Ja tak dokładnie to nie wiem bo my codziennie przytulanki bez zabezpieczenia ale tak mniej węcej z obliczeń mi wyszło

Napisane przez papeteria

Za nami okropny wczorajszy dzień i noc...
tylko ze moj tz ma okreslony kolor tzn jedno oko jest zielone a drugie oko jest jakby podzielone na pol jedna polowa to zielone (wieksza polowa ) a reszta kolor piwny

oj biedny Adaś idź do innego lekarza, szkoda mi na prawde malutkiego że tak cierpi
A z oczami tz to jednak niezły mix

Napisane przez bassienkaw

Odnośnie próbek... jakby ktoś chciał wkładki CAREFREE
https://www.carefree.pl/free-sample

I jeszcze żel LIOVEN dla zmęczonych nóg
http://www.lioven.pl/

Dla kobiet karmiących - wkładki laktacyjne
http://www.lansinoh.pl/zamowienie.php

I gadżety piwne
http://www.jako.com.pl/pl/dla_kolekcjonerow.html

skorzystałam z ostatniego linka

[ola_k11]

a z TZ nadal jestem pokłócona! co prawda rozmawiamy ale on jest złośliwy, uparty i wogole żeby mi zrobić na złość nic dzisiaj nie jadł i siedzi na kompie a mnie olewa!!

[eleonoremio]

Napisane przez wiolek1

ale cisza .....
zrobiłabym coś dobrego innego do jedzonka ale nie wiem co :/

wszystko co lubię zawiera ser albo mleko

co gotujecie na dzisiaj albo na jutro ?

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

dzidzia a u mnie kupy są wodniste bardzo często . ale chyba nie muszę się tym przejmować skoro ogólnie nic innego nie dzieję się małemu ?
szczerze to nie wiem czy bym umiała odróżnić biegunkę

Ja mam jeszcze z wczoraj sosik z piersią i do makaronu to zapodaje.

Wiecie że zalecane jest przy karmieniu piersią wprowadzanie glutenu juz po 4 miesiącu przez 2 miesiące po 1,5 łyżeczki kaszki z glutenem do jakiegoś obiadku lub mleka? a przy karmieniu mm za miesiąc dopiero.

[scoobs]

Napisane przez niezawsze

U nas byly baaardzo smierdzace kupki, czasem takim kwasem nawet, nie brala juz kropelek Maja wtedy, przestaly smierdziec od kiedy Maja robi 1 dziennie.

Napisane przez wiolek1

daje bobotic ale na pewno nie "zagęścił" kup.
a co do smrodu to u mnie też straaaasznie śmierdzące ale chyba to jest taki naturalny kwaśny zapach
chociaż nie wiem czy ostatnio nie jest on bardziej nieprzyjemny no ale jeśli chodzi o te kupowe sprawy to jak pisałam wyżej nie umiem stwierdzić czy coś jest nie tak ( nie wiem czy są ze śluzem ale chyba tak chodź nie jestem pewna bo nie wiem jak taki śluz wygląda, do tego ostatnio widziałam kropkę czerwoną podczas 2 przewijań ) więc wychodze z założenia, że skoro nic innego się małemu nie dzieje to chyba jest ok ?

U nas tez kwasem kupy smierdza i sa wodniste.

W ogole to nie wiem, jak to sie dzieje, ze Ali tak ladnie przybiera na wadze, jak za kazdym razem duzo ulewa.

Papeteria wspolczuje problemow z Adasiem, mam nadzieje, ze uda sie je wyeliminowac

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez wiolek1

daje bobotic ale na pewno nie "zagęścił" kup.
a co do smrodu to u mnie też straaaasznie śmierdzące ale chyba to jest taki naturalny kwaśny zapach
chociaż nie wiem czy ostatnio nie jest on bardziej nieprzyjemny no ale jeśli chodzi o te kupowe sprawy to jak pisałam wyżej nie umiem stwierdzić czy coś jest nie tak ( nie wiem czy są ze śluzem ale chyba tak chodź nie jestem pewna bo nie wiem jak taki śluz wygląda, do tego ostatnio widziałam kropkę czerwoną podczas 2 przewijań ) więc wychodze z założenia, że skoro nic innego się małemu nie dzieje to chyba jest ok ?

Ja też nie umiem... Ale każdą kupkę kontroluję jak wygląda. I też liczę na to, że skoro nie mamy żadnych innych objawów to jest ok.

Napisane przez eleonoremio

Wiecie że zalecane jest przy karmieniu piersią wprowadzanie glutenu juz po 4 miesiącu przez 2 miesiące po 1,5 łyżeczki kaszki z glutenem do jakiegoś obiadku lub mleka? a przy karmieniu mm za miesiąc dopiero.

To jest dla mnie niezrozumiałe. Co skoro nie zamierzam rozszerzać diety przed 6 miesiącem, to dlaczego mam zagęszczać mleko????

[eleonoremio]

Napisane przez ola_k11

a z TZ nadal jestem pokłócona! co prawda rozmawiamy ale on jest złośliwy, uparty i wogole żeby mi zrobić na złość nic dzisiaj nie jadł i siedzi na kompie a mnie olewa!!

hmm niezły jest strajk głodowy hehe
my jakos nie potrafimy długo się złościć na siebie w sensie tz zawsze nie wytrzymuje i się przymila heh a później namietne przeprosiny jak dzieci zasną

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ja też nie umiem... Ale każdą kupkę kontroluję jak wygląda. I też liczę na to, że skoro nie mamy żadnych innych objawów to jest ok.


To jest dla mnie niezrozumiałe. Co skoro nie zamierzam rozszerzać diety przed 6 miesiącem, to dlaczego mam zagęszczać mleko????

nic sie nie stanie jak tego nie zrobisz, chodzi tu o przyzwyczajenie organizmu do tolerancji glutenu. dostałam ostatnio taka książeczkę z bobovity od lekarki na ten temat właśnie.

[karolcia228]

Witam, rano o 8 miałam kosmetyczkę więc zostawiłam rodzinkę w domku nastka obudziła sie o 5 coś się jej śniło zjadła mleko i spała do 8 po tem przyszli do mnie i poszliśmy na zakupy

U nas pada świeci słońce na zmianę, robię dziś gyrosa i drożdżówki z serem

[bajka1807]

papi normalnie serducho mi peka jak piszesz o cierpieniach Adasia mam nadzieje ze nowy lekarz cos poradzi!


ja dzisiaj ogladalam filmiki jak mala byla w inkubatorze, pozniej pierwsza kapiel w domu i nie ogarniam ze ona byla taka malutka teskno mi za tym, ale ciesze sie tez ze moja kruszynka rosnie i staje sie co raz bardziej komunikatywna

co do kupek, to u nas bobotic nie zmienil zapachu ani konsystencji, kupka byla raz dziennie. a od kad mala dostaje zelazo, to kupki ociupinke sie zagescily, smrodek dalej ten sam, ale kupka jest dwa razy dziennie. bobotic daje jej juz tylko przed snem, ale chyba wroce do niego jak zaczne wprowadzac sloiczki.

co do obiadu... ja wczoraj robilam lasagne... wszystko bylo by pieknie gdyby nie sos beszamelowy na bialym winie... o matko tz staral sie to zjesc ale sie nie dalo tak zajezdzalo sfermentowanym winiuchem ze myslalam ze pawia puszcze nooo ale ten przepis robilam pierwszy raz wiec moze zostac mi wybaczone nie ma to jak klasyczna lasagne

i w ogole stwierdzilam ze jestem zakupoholiczka... w dwa dni wydalam 1,5 tys na totalne *******y a co najlepsze, sobie nic nie kupilam :/ wszystko malej albo do domu ehhh.

[Alguien]

Jejku jak ten czas leci, Milena dzis konczy 5 miesiecy !!!

aniaa jestes kochana i jak zawsze o nas pamietasz

Napisane przez dzidziadziumdzia

To jest dla mnie niezrozumiałe. Co skoro nie zamierzam rozszerzać diety przed 6 miesiącem, to dlaczego mam zagęszczać mleko????

ale wcale nie musisz...

Napisane przez niezawsze

To straszne, ze dzieci tak szybko rosna, ja chce z powrotem moja kruszynke malutka, teraz mam wrazenie jak patrze na Majusie, ze to taka juz duza pannica a ma zaledwie 3 miesiace z hakiem

oj taaak Ja juz tesknie za taka malutka Milenka, co zasypiala mi na ramieniu...

papi rany wspolczuje obyscie wreszcie juz znalezli przyczyne i wyleczyli Adaska na dobre. A czy przy tym prezeniu on placze tez?

Misiulka jak tam nocka?

anoxa ja tez nie wyobrazam sobie odbierac radosci z kapieli mojej corci. Poza tym sama biore prysznic 2 razy dziennie, a przeciez dzieci tez sie poca i brudza, wiec taka kapiel jest im potrzebna uwazam.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez Alguien

Jejku jak ten czas leci, Milena dzis konczy 5 miesiecy !!!

ale wcale nie musisz...

Super, sto lat dla Milenki klask i:

[AGAMARCIO]

Napisane przez Alguien

Jejku jak ten czas leci, Milena dzis konczy 5 miesiecy !!!

Milenko wszystkiego naj najlepszego buziaczki od wizażowej ciotki

[karolcia228]

Napisane przez Alguien

Jejku jak ten czas leci, Milena dzis konczy 5 miesiecy !!!

klask i:buziaki dla MILENKI

[eleonoremio]

Napisane przez bajka1807

i w ogole stwierdzilam ze jestem zakupoholiczka... w dwa dni wydalam 1,5 tys na totalne *******y a co najlepsze, sobie nic nie kupilam :/ wszystko malej albo do domu ehhh.

skąd ja to znam bardziej niż ja to mój tz taki jest , ostatnio wzielismy sobie taka pozyczke krótkoterminowa na tel. ale oczywiscie najpierw na zakupy poszliśmy 2 tys stracilismy na pierdoły pare bluzeczek dla Sary 2 pary spodni dla Bastka i ja 3 bluzki reszta tez na leki dla Bastka bo akurat zachorował ui poszło.. raty zostały

Napisane przez Alguien

Jejku jak ten czas leci, Milena dzis konczy 5 miesiecy !!!

dla Milenki
wklej zdjęcie jak możesz słodkiej solenizantki

[aneciaslonko]

Anoxa i Karolcia mam do Was pytanko odnośnie wózka BOLDERA:
czy u was pokonuje krawężniki?Bo u mnie jeśli nie podniosę go to -staje dęba, a facet w sklepie inaczej go reklamował...aaa i jeszcze jedno:czy znosi Was na prawą lub lewą stronę i czy tylne koła latają trochę czy są raczej sztywne?

[aniaa22]

Napisane przez Alguien

Jejku jak ten czas leci, Milena dzis konczy 5 miesiecy !!!

aniaa jestes kochana i jak zawsze o nas pamietasz

jeszcze raz wszystkiego naj i tez poprosze o zdjecie
a jak juz pisalam miesiac temu pamietam bo bylyscie pierwsze. i strasznie wasze porody przezywalam bo wiedzialam ze to juz tuz tuz kiedy to bylo no i rodzilyscie w 1 rocznice mojego slubu

[papeteria]

Jedziemy zaraz do lekarki bo w koncu sie dodzwonilismy (poki co jedziemy do tej samej) byla na kongresie dwa dni
az zal mi go budzic no niedawno jakims cudem zasnal
po konsultacji telefonicznej jest to prawdopodobnie nadal infekcja i to postepujaca ...zobaczymy co powie ale i pewnie zleci to co i tak planowalismy zrobic czyli posiew moczu i kalu ....

pozniej Was nadrobie ......

[Morgana le Fay]

Napisane przez niezawsze

To straszne, ze dzieci tak szybko rosna, ja chce z powrotem moja kruszynke malutka, teraz mam wrazenie jak patrze na Majusie, ze to taka juz duza pannica a ma zaledwie 3 miesiace z hakiem

z ust mi te słowa wyjęłaś!!!! Patrzę tak dzisiaj sobie na fb na nasze maluchy i myślę sobie, że już niedługo będą same biegać i nie będą takie malutkie słodziutkie ;( ah czemu ten czas tak szybko leci!

Pierwszy raz wychodzę dzisiaj na imprezę całonocną... w zasadzie pogoda jest do kitu, towarzystwa nieznam i średnio mam ochotę. Ale ide żeby sobie i innym coś udowodnić - że mogę przecież.

stąd też wyszła mi nowa myśl przewodnia na ten rok : Skoro posiadanie malutkiego dziecka nie zwalnia mnie z zajęć na uczelni, biegania po urzędach i egzaminów, to dlaczego mam być zwolniona z życia towarzyskiego, bez możliwości wyjścia z domu. No!

bajka - na tym samym problemie się łapię :/

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Papi - trzymam kciuki za Was, żeby było dobrze !

Alguien - wszystkiego najlepszego

[eleonoremio]

Napisane przez papeteria

Jedziemy zaraz do lekarki bo w koncu sie dodzwonilismy (poki co jedziemy do tej samej) byla na kongresie dwa dni
az zal mi go budzic no niedawno jakims cudem zasnal
po konsultacji telefonicznej jest to prawdopodobnie nadal infekcja i to postepujaca ...zobaczymy co powie ale i pewnie zleci to co i tak planowalismy zrobic czyli posiew moczu i kalu ....

pozniej Was nadrobie ......

trzymam mocno oby Adaś szybko wyszedł z tego

Napisane przez Morgana le Fay

z ust mi te słowa wyjęłaś!!!! Patrzę tak dzisiaj sobie na fb na nasze maluchy i myślę sobie, że już niedługo będą same biegać i nie będą takie malutkie słodziutkie ;( ah czemu ten czas tak szybko leci!

Pierwszy raz wychodzę dzisiaj na imprezę całonocną... w zasadzie pogoda jest do kitu, towarzystwa nieznam i średnio mam ochotę. Ale ide żeby sobie i innym coś udowodnić - że mogę przecież.

stąd też wyszła mi nowa myśl przewodnia na ten rok : Skoro posiadanie malutkiego dziecka nie zwalnia mnie z zajęć na uczelni, biegania po urzędach i egzaminów, to dlaczego mam być zwolniona z życia towarzyskiego, bez możliwości wyjścia z domu. No!

bajka - na tym samym problemie się łapię :/

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Papi - trzymam kciuki za Was, żeby było dobrze !

Alguien - wszystkiego najlepszego

Fajnie ci, my chcielismy wyjsc na andrzejki , w firmie M robia dla pracowników, ale to w Legnicy, 20 km od nas i nie mamy swojego dojazdu tylko bysmy byli zdani na kogoś, też nie mam z kim Sary zostawić bo Bastek spał by u dziadków wiec lipa...