Urodzić dzieci już bardzo chcemy,seks uprawiamy i okna myjemy:)mamy listopad-grudzień

[rptrbj1978]

hej
mnie wczoraj twardniał i bolał ale to jeszcze nie to...
mam wrazenie zebolał mnie równo poł godziny i zrobił sie miekki
dretwieja mi rece...

[kretencja]

Cześć.
Ja mam za sobą kolejną koszmarną noc. Najpierw długa i nieprzyjemna rozmowa z mężem (pogodziliśmy się już, okazało się, że nie do końca się zrozumieliśmy w pewnej kwestii i stąd problem), podczas której poryczałam sobie (poszła mi tez krew z nosa, nie wiem, czy to z nerwów ). Chodziłam siku chyba z 5 razy, a dziś budzik zadzwonił o 8-mej, przyjeżdżają teście na obiad i trzeba się wziąć zaraz do roboty...
A ja z tymi podpuchniętymi, podkrążonymi oczami wyglądam jak zombie
Tak że mnie dziś tutaj za dużo nie będzie..
Dopijam drugą herbatę i idę zaraz pod prysznic, a potem się biorę za sprzątanie.

[mallinka]

Dzień dobry

M25 urocza Twoja córeczka nawet się uśmiechnęła do cioć wizażowych
a poród rzeczywiście ciężki, ale super dałaś radę klask i:

MILA25 ładnie zaciskasz nogi oby tak dalej

Artystka jak tam dzisiaj? jeszcze w domu?

ja miałam fatalną noc ;( non stop się budziłam, lekko pobolewa mnie brzuch jak na @ i krzyż jestem wykończona

[bela14]

Ja tez nie spałam od 3 bolał mnie
brzuch do 8 a teraz po kąpieli puściło.OSZALEJĘ.
dzisiaj po południu mam na ktg.oby mnie nie chcieli
zostawić bo czekać w szpitalu na poród to koszmar.
no i nie ukrywam strasznie sie boje wywoływania.

[melabn]

Napisane przez bela14

Ja tez nie spałam od 3 bolał mnie
brzuch do 8 a teraz po kąpieli puściło.OSZALEJĘ.
dzisiaj po południu mam na ktg.oby mnie nie chcieli
zostawić bo czekać w szpitalu na poród to koszmar.
no i nie ukrywam strasznie sie boje wywoływania.

wspólczuje czekania, wiem jak to sie dluzy...

[Ishka]

Witam kobietki

Pogoda ponura ale mu nawet po przespanej prawie nocce

Znowu u nas mały sukcesik poszlismy dosc pozno spac bo o 1:00 i oczywiscie mały dostał flache potem wstał o 4:00 na jedzonko i spalismy do 8:00 uroczo tak to moge spac heh no ale zobaczymy ile ta passa potrwa

A i wczoraj przezyłam lekki szok mały spał sobie wieczorkiem w wozku my oglądalismy sobie filma i podeszłam do kuchni po herbate i kątem oka patrze na małego (dalej spał) i przezyłam mały szok heh spał w poprzek z buzią wciśnięta w bok gondoli poprawiłam go wziełam herbate posłodziłam sobie wziełam jabłko wracam a tam znowu mały tak samo ułożony nie wiem jak on to tak szybko zrobił ale jakbym go zostawiła na wersalce to jeszcze troche i spał by przy krawedzi

[sylwia01485]

agnieszka- gratulacje

Marta- Hania jest boska- M25- Madzia cudo- dziewczynki są super , no chłopcy też, ale ja wolę dziewczynki ...

agas- miło sie czyta, ja mam obrazy ze swojego porodu, jak teraz czytam opisy WAszych

M25 - masz rację, ze tego bólu nie da sie określić na żadnej skali- ja gryzłam parapet z bólu... Dzielna byłaś

Gustawek- naprawdę masz takie urwanie głowy? Moja jest kilka dni młodsza, ale jest ekstra- siedzę na wizażu tyle, ile przed ciążą , chata codziennie odchlewiona. A męża pogoniłam do pracy następnego dnia, bo chciałam się sama małą nacieszyć i wpaść w jakiś rytm.
W nocy śpię z przerwami 6-7 godzin, to nie jest źle- w ciąży też wstawałam co godzinę- teraz mogę pospać ze 3 między karmieniami.
Rano wstaję pierwsza, gdy wszyscy śpią i robię sobie zbożową kawę
Jakby tak miało być cały czas, to ja mogę rodzić co roku

Artystka- mi na kilka dni przed porodem wyszedł taki hemoroid, że płakałam z bólu, wyłam wręcz, gdy szłam sie myc. I nic nie pomagało, nawet najmocniejsze czopki - po porodzie sam sie schował. Musiał być taki ucisk na jelita, ze nie miał gdzie wleźć z powrotem

[Anecka]

M25, porod faktycznie nie za przyjemny ale dobrze ze juz po i słodka mala

Mila, leż i zaciskaj nogi! Niech małe jeszcze wytrzymają w domku.

Ishka, no tylko zazdrościć takich pobudek jak sie czujesz ogolnie?

Ja sie dzis przestraszyłam bo wstalam patrze i mam kostki opuchniete u stóp! Ale to pewnie normalne.. Tylko ze nigdy tak nie mialam i nawet tz był przestraszony heh. Poki co leze na boku i nogi mam troche wyżej ale nie pomaga. Dzis czeka mnie troche do zrobienia i zaraz musze sie zabrac bo kolezanka ma przyjsc pozniej.

[Patrycja_1708]

Dzien dobry Ja dzisiaj pospałam Zjadłam teraz śniadanko i z tżtem po kawce wypiliśmy. Nawet nie chce mi sie dzisiaj ubierać... Lenistwo na maxa. Poleże pewnie przed tv i na południe wezme sie za obiad. Dzisiaj robie spaghetti z mieskiem mielonym

[Anecka]

Tez dzis sie wyspalam na cale szczescie Patrycja, spaghetti

Margaryt, co tam u Ciebie?

Ja sie zabieram za sprzątanie,tz w pracy znow 12 godzin i jestem z ojcem w domu ble

[_As_]

Morning

Agnieszka gratulacje

Marta i M25- Maleństwa są przesłodkie, łyżkami można by jeść

Ja też miałam dziś cieżką noc- ból od kręgosłupa, rzez mostek do krtani i duszności. Dopiero przysznic i zwrot kolacji przyniosły ulgę. Bleeee, nie lubię wymiotować.....

Z lepszych informacji zamówiliśmy z mężem komodę i łóżeczko dla Młodego i wybraliśmy fotelik. Gorzej że na meble poczekam 5-7 tygodni. Jeśli przyjdą w ostatecznym terminie, to Młody mże już być na świecie a tu nie ma gdzie spać........ oj martwię się o to.

[sanderinka]

czesc. dołączam do grona nie wyspanych... do lazienki latalam nie wiem ile razy a teraz Lenka juz się obudziła i coś kombinuje w leym boku

mnie puchną dłonie

Anecka współczuje towarzystwa taty...

[rptrbj1978]

Mnie sie wydawało ze mi nic nie puchnie załozyłam pierscionek a tam zonk!!!!
kupowłam mukluki a tam zonk w łydce!!!!
Tez puchne choc tego nie odczuwam az tak mocno!!!
Jetsem rozdrazniona. Ciekwe co tam u Artystki???
Vicullen chyba na dzis ???? dziewczyny do dzieła !!!!

[sanderinka]

Napisane przez rptrbj1978

Mnie sie wydawało ze mi nic nie puchnie załozyłam pierscionek a tam zonk!!!!
kupowłam mukluki a tam zonk w łydce!!!!
Tez puchne choc tego nie odczuwam az tak mocno!!!
Jetsem rozdrazniona. Ciekwe co tam u Artystki???
Vicullen chyba na dzis ???? dziewczyny do dzieła !!!!

no dziś ma terminek .. ciekawe co tam u niej ? moze juz na porodówce

czekamy na wiadomoći!


ja juz sie nie moge doczekać az sie rozpakuje z jednej strony nich siedzi sobie jeszcze no i troche sie boje ale z drugiej to jestem ciekawa jak wygląda i wogole

[MILA25*]

Dzień dobry wszystkim

Ja sie wyspałam dzisiaj za wszystkie czasy chyba. Nie ma to jak swoje wyrko.
Budziłam sie tylko 2 razy na siczku. Ale zaraz znów zasypiałam .

Ja już dawno nie poznaję swoich kostek. Mówię na nie shrekowe girki .
W prawej ręce mam zdrętwiałe 3 palce. Powiedziałam o tym lekarzowi .
Niestety to normalne w ciąży .
Zauważyłam że jak leżę bardzo długo to mi schodzi troszke opuchlizna z nóg.
Jak się przebierałam w szpitalu w normalne ciuszki to nawet buty ubrałam beż wciskania . Ale wczoraj sie pokręciłam troszkę przy kolacji i wieczorkiem znów małe banieczki były .

Miłego dzionka wszystkim

[Artystka23]

Napisane przez kretencja

Cześć.
Ja mam za sobą kolejną koszmarną noc. Najpierw długa i nieprzyjemna rozmowa z mężem (pogodziliśmy się już, okazało się, że nie do końca się zrozumieliśmy w pewnej kwestii i stąd problem), podczas której poryczałam sobie (poszła mi tez krew z nosa, nie wiem, czy to z nerwów ). Chodziłam siku chyba z 5 razy, a dziś budzik zadzwonił o 8-mej, przyjeżdżają teście na obiad i trzeba się wziąć zaraz do roboty...
A ja z tymi podpuchniętymi, podkrążonymi oczami wyglądam jak zombie
Tak że mnie dziś tutaj za dużo nie będzie..
Dopijam drugą herbatę i idę zaraz pod prysznic, a potem się biorę za sprzątanie.

Biedna...Ale dobrze,ze powoli dogadujesz sie z tztem

Napisane przez mallinka

Dzień dobry

Artystka jak tam dzisiaj? jeszcze w domu?

ja miałam fatalną noc ;( non stop się budziłam, lekko pobolewa mnie brzuch jak na @ i krzyż jestem wykończona

No w domumialam super chociaz jedna calkiem przespana noc,bez boli,bez skurczy itp...czasem brzuch mi twardnial i na chwile sie budzilam,ale jak kregoslup nie cmil to bylo super

Napisane przez bela14

Ja tez nie spałam od 3 bolał mnie
brzuch do 8 a teraz po kąpieli puściło.OSZALEJĘ.
dzisiaj po południu mam na ktg.oby mnie nie chcieli
zostawić bo czekać w szpitalu na poród to koszmar.
no i nie ukrywam strasznie sie boje wywoływania.

bys wrocila do domku i urodzila sama bez niczyjej pomocy

Napisane przez Ishka

Witam kobietki

Pogoda ponura ale mu nawet po przespanej prawie nocce

Znowu u nas mały sukcesik poszlismy dosc pozno spac bo o 1:00 i oczywiscie mały dostał flache potem wstał o 4:00 na jedzonko i spalismy do 8:00 uroczo tak to moge spac heh no ale zobaczymy ile ta passa potrwa

To sie z malym zapoznaliscie i jest juz Tobie o wiele latwiej,ale fajnie,ze masz troche spokoju

Napisane przez sylwia01485

agnieszka- gratulacje

Marta- Hania jest boska- M25- Madzia cudo- dziewczynki są super , no chłopcy też, ale ja wolę dziewczynki ...

agas- miło sie czyta, ja mam obrazy ze swojego porodu, jak teraz czytam opisy WAszych

M25 - masz rację, ze tego bólu nie da sie określić na żadnej skali- ja gryzłam parapet z bólu... Dzielna byłaś

Gustawek- naprawdę masz takie urwanie głowy? Moja jest kilka dni młodsza, ale jest ekstra- siedzę na wizażu tyle, ile przed ciążą , chata codziennie odchlewiona. A męża pogoniłam do pracy następnego dnia, bo chciałam się sama małą nacieszyć i wpaść w jakiś rytm.
W nocy śpię z przerwami 6-7 godzin, to nie jest źle- w ciąży też wstawałam co godzinę- teraz mogę pospać ze 3 między karmieniami.
Rano wstaję pierwsza, gdy wszyscy śpią i robię sobie zbożową kawę
Jakby tak miało być cały czas, to ja mogę rodzić co roku

Artystka- mi na kilka dni przed porodem wyszedł taki hemoroid, że płakałam z bólu, wyłam wręcz, gdy szłam sie myc. I nic nie pomagało, nawet najmocniejsze czopki - po porodzie sam sie schował. Musiał być taki ucisk na jelita, ze nie miał gdzie wleźć z powrotem

Pewnie jestes super zorganizowana skoro tyle w domu mozesz zrobicnormalnie zazdrosze bo ja teraz sie nie moge spiac by odgruzowac tu cokolwiek..

Mi wlasnie taki paskudny wylazl ze jak mam isc do lazienki na dwojke to normalnie cos mi sie robi brrrrr A ze mala jest bardzo nisko i mi na wszystko naciska to wiem-przezylam szok jak ostatnio sie ruszala,bo nie myslalam ze ona az tak sie obnizyla

[gimikis]

No to dołączam do grona osób niewyspanych. Dzisiejsza noc była koszmarna. Ból w podbrzuszu i w odc.krzyżowym i mega napięcia brzucha. O opuchniętej muszelce nawet nie wspomnę.

Dziewczyny piękne opisy porodów.
Madzia prawdziwe cudeńko

Anecka- jak długo czekałaś na swoje łóżeczko??
Agas- czy mogłabyś mi napisać co musiałaś mieć w szpitalu w Koninie dla małej. A co szpital dawał?? Do porodu musiałaś mieć swoja koszule czy dawali? Zbieram info a nie mam od kogo

[margaryt]

Dzień dobry,
mało pisze ale staram się czytać. Gratuluję wszystkim Mamą Pociech
Mam sporo zajęć przy nowym mieszkanku. Zaczęły sie jakieś bóle w dole, takie parcie na szyjkę. Zastanawiam sie czy to z przemęczenia, czy coś sie dzieje. Jutro idę do gina zapytać. Może dzidzia już większa i napiera na dół. Któraś z Was ma podobne odczucia?

[Aliszcze]

Napisane przez kretencja

Cześć.
Ja mam za sobą kolejną koszmarną noc. Najpierw długa i nieprzyjemna rozmowa z mężem (pogodziliśmy się już, okazało się, że nie do końca się zrozumieliśmy w pewnej kwestii i stąd problem), podczas której poryczałam sobie (poszła mi tez krew z nosa, nie wiem, czy to z nerwów ). Chodziłam siku chyba z 5 razy, a dziś budzik zadzwonił o 8-mej, przyjeżdżają teście na obiad i trzeba się wziąć zaraz do roboty...
A ja z tymi podpuchniętymi, podkrążonymi oczami wyglądam jak zombie
Tak że mnie dziś tutaj za dużo nie będzie..
Dopijam drugą herbatę i idę zaraz pod prysznic, a potem się biorę za sprzątanie.

Współczuję kłótni, ale dobrze, że sobie od razu wyjaśniliście a co do krwi z nosa, to ja w ciaży zawsze jak mam katar to zawsze jak wycieram nos to na chusteczce mam krew, taki urok ciążowy

Napisane przez MILA25*

Dzień dobry wszystkim

Ja sie wyspałam dzisiaj za wszystkie czasy chyba. Nie ma to jak swoje wyrko.
Budziłam sie tylko 2 razy na siczku. Ale zaraz znów zasypiałam .

Ja już dawno nie poznaję swoich kostek. Mówię na nie shrekowe girki .
W prawej ręce mam zdrętwiałe 3 palce. Powiedziałam o tym lekarzowi .
Niestety to normalne w ciąży .
Zauważyłam że jak leżę bardzo długo to mi schodzi troszke opuchlizna z nóg.
Miłego dzionka wszystkim

tez zauwazyłam, że często drętwieją mi palce dłoni. No i wczoraj prawa stopa lekko mi spuchła wieczorem już się boję, co to będzie z każdym tygodniem, czy kolejne dolegliwosci bedą się pojawiać

Ishka, ale masz grzecznego maluszka, jak ja czytam o Waszych dzieciaczkach to ja też już chcę mieć małą przy sobie

[Artystka23]

Napisane przez gimikis

No to dołączam do grona osób niewyspanych. Dzisiejsza noc była koszmarna. Ból w podbrzuszu i w odc.krzyżowym i mega napięcia brzucha. O opuchniętej muszelce nawet nie wspomnę.

Dziewczyny piękne opisy porodów.
Madzia prawdziwe cudeńko

Anecka- jak długo czekałaś na swoje łóżeczko??
Agas- czy mogłabyś mi napisać co musiałaś mieć w szpitalu w Koninie dla małej. A co szpital dawał?? Do porodu musiałaś mieć swoja koszule czy dawali? Zbieram info a nie mam od kogo

To masz to samo co ja,tylko ze ja procz tych dolegliwosci mam jeszcze inne gratisy nie wiem czy to normalne w tym okresie ciazy czy zwiastuny rychlego porodu??

[Anecka]

gimikis,

Kupilam 8 wrzesnia, wplacilam tego samego dnia.. 9 napisał ze dostal wplate i od tego dnia 7 dni mial na wyslanie. Wysłał 20.09 i 21.09 juz mialam. Wiec od zakupu do dostarczenia w sumie 2 tygodnie.

Wlasnie zaraz bede ubierac lozeczko. Juz odkurzylam, umylam podloge i dalej jest jaka zdeptana. SZOK. Panele maja rok

O a na suwaczku 39 tydzien i rowno tydzien do porodu a w ogole snila mi sie Mama i mowila cos o czwartku i godzinie 8.46 badz 56..

[essence30]

Napisane przez kamafi

Essence30 rodzę na Kraśnickich jak się uda , bo slyszalam ze przez to ze patologia na Staszica zamknieta i ograniczona liczba lozek na poloznictwie, to niezly sajgon dzieje sie w lubelskich szpitalach

hmm ten link na lovele to próbka płynu czy proszku do prania?

Kamafi ..wiem coś o tym, lekarz kazal mi jechać na IP z podwyższonym ciśnieniem i wylądowałam na Krasnickich... potem na Jaczewskiego i w końcu na szczęście w domu, okazało się, że to taki jednorazowy wyskok był.
Ja byłam na SR na Staszica, chciałabym tam rodzić na boku, albo na czworaka dlatego grzecznie czekam na skurcze w domu, ale lekarz powiedział, że jak do czwartku nie urodzę to niestety czeka mnie patologia...

M25 - śliczna córcia, nic dziwnego, że taka zakochana jesteś - ale ten tekst z supermenem... aż sobie to wyobraziłam

Napisane przez rptrbj1978

he he to samo mysle...
mam nadzieje ze obie szybko
najbardziej boje sie zeby se nie przterminowac.
Własnie pomyslałam tez o Vicullen, Bella14 , Essence i karolina B jzeby tez poszło szybko bo ostatnie dni to stresior na maxa
M25 ale sliczna dziewczynka

Rptrbj dzięki za pamięć ja siedzę w domu i czekam na skurcze jak na zbawienie .....

Agas - dzięki za opis... mi też się łezka w oku zakręciła..... ech......

[gimikis]

Napisane przez Artystka23

To masz to samo co ja,tylko ze ja procz tych dolegliwosci mam jeszcze inne gratisy nie wiem czy to normalne w tym okresie ciazy czy zwiastuny rychlego porodu??

Co do gratisów to nie chciałam już pisać ale mam mega "Herudka" ale nie boli tylko tyle że sobie wylazł. No i mam parcie na to drugie np. 3 razy dziennie.

Napisane przez Anecka

gimikis,

Kupilam 8 wrzesnia, wplacilam tego samego dnia.. 9 napisał ze dostal wplate i od tego dnia 7 dni mial na wyslanie. Wysłał 20.09 i 21.09 juz mialam. Wiec od zakupu do dostarczenia w sumie 2 tygodnie.

Wlasnie zaraz bede ubierac lozeczko. Juz odkurzylam, umylam podloge i dalej jest jaka zdeptana. SZOK. Panele maja rok

O a na suwaczku 39 tydzien i rowno tydzien do porodu a w ogole snila mi sie Mama i mowila cos o czwartku i godzinie 8.46 badz 56..

To w miarę szybko.
Jak ten czas leci. Może Ci się wyśni ten poród. Czasami sny się sprawdzają.

[vikicullen]

Hejka no ja na dzis mam termin, no ale niestety nic sie ine dzieje :/ Spalo mi sie super, raz tylko na siku poszlam:P

[gimikis]

Najgorsze takie czekanie. Szkoda że człowiek nie zna dnia ani godziny. Przynajmniej psychicznie by się do tego nastawił.

[ona1010]

Chcialam Wam dziewczyny napisac, doki macie malenstwa w brzuszku, odpoczywajcie i spijcie na maksa, bo pozniej nie ma niestety na to czasu szkoda, ze na zapas nie mozna sie wyspac.

De- tylko pozazdroscic takich tesciow

KarolinaB- teraz Twoja kolej, czekamy....

Agas- super opis

[Anecka]

Napisane przez gimikis

Najgorsze takie czekanie. Szkoda że człowiek nie zna dnia ani godziny. Przynajmniej psychicznie by się do tego nastawił.

No wlasnie... to sie moze stac teraz badz za kilka dni.. totalna niewiadoma

Ah ide do zabki po wafelki

a pytanie mam co do tej apteki doz, to jak sie zamaia i odiera w aptece stacjonarnej to sie podaje jakis numer tego zamowienia? Bo zapisalam TZta zey odebral a robimy to 1 raz

[Patrycja_1708]

A mi własnie przed chwilą zrobiła sie plama na bluzeczce w miejscu jednej z piersi... Kilka przeźroczystych kropel... To siara???

[De28]

Napisane przez sylwia01485

Gustawek- naprawdę masz takie urwanie głowy? Moja jest kilka dni młodsza, ale jest ekstra- siedzę na wizażu tyle, ile przed ciążą , chata codziennie odchlewiona. A męża pogoniłam do pracy następnego dnia, bo chciałam się sama małą nacieszyć i wpaść w jakiś rytm.
W nocy śpię z przerwami 6-7 godzin, to nie jest źle- w ciąży też wstawałam co godzinę- teraz mogę pospać ze 3 między karmieniami.
Rano wstaję pierwsza, gdy wszyscy śpią i robię sobie zbożową kawę
Jakby tak miało być cały czas, to ja mogę rodzić co roku

A

Wlalas troche nadziei w moje serce Ze nie zawsze musi byc tak zle.

Moj maz wlasnie zrobil sniadanie, teraz zmywa. Potem bedzie gotowal objad Bosh jak ja sie ostatnio obijam
Wczoraj mialam po raz pierwszy parcie na szyjke, wrazenie, jakby maly chcial wyjsc. Bole krzyza mam nadal.

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez kliwia

haj, nie spie od 4

Ja tez nie.Ale o 7 sie na godzinke jeszcze polozylam

[Martinixxx]

Napisane przez Patrycja_1708

A mi własnie przed chwilą zrobiła sie plama na bluzeczce w miejscu jednej z piersi... Kilka przeźroczystych kropel... To siara???

Tak, to siara. Na bluzce mi nic nie zostaje mam tylko taki biały nalot na sutkach.

A je dołaczam do w miarę wyspanych. Tylko 2 razy siku w tym raz juz ok 9 . Gorzej z mężulkiem, bakteria go trawi, strasznie spuchnięty

Czuję przypływ energii, zaraz spadam do kościoła, potem do znajomych - nareszcie do ludzi. I piękną pogodę mamy