Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV 2010r.

[tylkooliwka]

witaj April28 lepiej późno niż wcale

śliczne foteczki dzieciątek-Machaj ale będziesz musiała pilnować tej Twojej kruszynki kiedyś

Darusia kombinatorko może jakiś pomarańcz?żartuję,ale widziałam ostatnio babke z refleksami pomarańczu bardzo fajnie wyglądała i fajnie była ścięta.

Bardzo mnie cieszy,że piszecie jakieś konkretne przepisy bo monotonia jest najgorsza.
Ja dzisiaj na śniadanko dałam Danielowi 1 raz kanapkę,czyli chlebek z masełkiem i szyneczką,całą zjadł ale za pół godzinki i tak musiałam mu dać kaszkę.

jakie masełko najlepiej dawać?wiem,że naturalne ale jakie naj naj?

zrobię mu ten kisielek co napisałyście,bo soków nie lubi tylko woda do picia jest ok,próbowałam już jabłko mięta i marchwiowo-jabłkowy,nie chce tego pić krzywi się.

Minka co słychać?
chciałam się zapytać czy nie chciałabys 3 wejściówek na ten basen tylko,że w sobotę,bo mi sie nie chce już tam jeżdzić,bym zadzwoniła i powiedziała,że Amelka będzie chodziła-chcecie?

a po za tym mam 4 dni wolnego!!!!!!!!!!!

Dusiaka jak tam u Was?znalazłaś już jakieś małe plusiki tego,że pracujesz?Ola śpi dłużej jak Cię nie ma?

Mysia no to ufff



własnie czytam o zapaleniu ucha środkowego piszą,że jest to porównywalne do bólu zęba lu bóli porodowych.
sprawdzony sposób na zapalenie ucha:
wlej do szklanki 2-3 łyżki oliwy,wrzuc pokrojone 2-3 ząbki czosnku.Odczekaj 10-20 minut.Zrób małą kuleczkę z wacika,włóż do szklanki,lekko odciśnij i włóż dziecku do ucha,jak wyschnie to wymienić.

Może się komuś kiedyś przyda-oby nie

[ania p]

masło takie co ma 80% tłuszczu chyba ?
która tu studiowała te tematy ?
Ja tam nie wiem bo SZymek je rame i nie kupuje mu osobno .
to lurpak chyba jest dobre
http://www.arla.pl/produkty/nasze-ma...lasyczny-200g/
ono ma właśnie 82% tłuszczu .
bo niektóre to nie masło tylko jakas żenada . szczególnie jak kostka kosztuje 2zł . Dobre masło niestety jest dość drogie .

[tylkooliwka]

Napisane przez ania p

masło takie co ma 80% tłuszczu chyba ?
która tu studiowała te tematy ?
Ja tam nie wiem bo SZymek je rame i nie kupuje mu osobno .
to lurpak chyba jest dobre
http://www.arla.pl/produkty/nasze-ma...lasyczny-200g/
ono ma właśnie 82% tłuszczu .
bo niektóre to nie masło tylko jakas żenada . szczególnie jak kostka kosztuje 2zł . Dobre masło niestety jest dość drogie .

dzięki Aniu,od początku je ramę.
Ja dzisiaj tez mu dałam w zasadzie margarynę z masłem która miałam a nie maslo,ale chciałam coś kupic dla niego lepsiejszego

[ania p]

Napisane przez tylkooliwka

dzięki Aniu,od początku je ramę.
Ja dzisiaj tez mu dałam w zasadzie margarynę z masłem która miałam a nie maslo,ale chciałam coś kupic dla niego lepsiejszego

takie masełko to mozesz tez dodac do obiadku lub oliwe z oliwek

[minka26]

Napisane przez tylkooliwka

Minka co słychać?
chciałam się zapytać czy nie chciałabys 3 wejściówek na ten basen tylko,że w sobotę,bo mi sie nie chce już tam jeżdzić,bym zadzwoniła i powiedziała,że Amelka będzie chodziła-chcecie?

długo mnie nie było, ale czasu brak
ja mam jedne zajęcia do odebrania i będę teraz w sobotę, nie przedłużam chyba bo doaleko troche i zima idzie, będę się bała troche z małą jeździć jak śnieżyca przyjdzie, może na wiosnę znów się zapiszemy. Ostatnio nawet udało mi się Amelkę zanurzyć trochę za długo ją przytrzymałam i się lekko przestraszyła, ale chyba jej się podobało. Myślisz, że zgodziliby się na coś takiego? Bo byłabym chętna, a bez sensu, że trzeba od razu 10 zajęć kupować, na połowę bym się skusiła Także jak oni nie będą mieli nic przeciwko to byłoby fajnie

my teraz ostro zajmujemy się organizacją biura, brakuje mi czasu na wszystko, mała zostaje z moją mamą rano i wieczorem ją odbieram, ale teraz już będzie z górki, bo już kończymy

w sobotę jak byłam w Łodzi na zjeździe to ukradli mi radio z auta i nawigację tak teraz wiem, że głupia byłam, że w schowku zostawiałam, ale torbę miałam tak zawaloną, że nie chciało mi się tego dźwigać nie wiem jak weszli, bo nie było sladów włamania, a jestem pewna na 100% że auto zamknęłam, bo jak bym coś czuła i rano cofnęłam się żeby sprawdzić czy na bank jest zamknięte i było jak wróciłam to było już otwarte, aha/acha (nie pamiętam które) ukradli mi jeszcze 2 jabłka, gruszkę, twixa, szklanki z Ikea (6szt. za 3,99zł) i zapach do samochodu tyle mi się przypomniało
policja przyjechała, spisali zeznania i kazali na allegro patrzeć czy ktos nie wystawi ciekawe jak ja poznam mojego Garmina ale radio miałam niemieckie, takich u nas nie ma, ale co z tego jak nie mam numerów seryjnych i nie da się udowodnić, że to akurat moje

Amelka raczkuje na razie powolutku, ale idzie jej. Jak tylko ma za co złapać to sie podciąga do wstawania nie wiem co na to nasza neurolog, bo mała staje na palcach musze znów udać się na konsultację staram się, żeby nie miała jak sie podciągać, ale ona potrafi używać wszystkiego

uciekam, musze w końcu posprzątac, bo nie miałam kiedy

[izazula]

Witajcie dziewczęta
Wszystkie dzieciaki jak zwykle śliczne i mądre

Napisane przez drcron

dla mnie to byl horror jak odebralam wyniki ale tesc ani ta kobieta nie moga sie zblizac do mojego dziecka sprawe zglosilam na policji Tz sie uparl bysm tutaj mieszkali moi rodzice ciagle nam proponuja ze nam dom gdzies kupia albo dadza pieniadze na budowe nowego

Ja bym się już dawno wyprowadziła. I jakoś mój umysł nie może pojąć jak własnej wnuczce można celowo krzywdę robić.

Napisane przez dusiaka

Izazula- na jakim kanale macie te Teletubisie?
Pytam o to po raz kolejny na naszym forum i ciągle mi nikt nie odpowiada

Napisane przez pl_madzia

Ja też nie wiem gdzie są teletubisie, i mojemu na you tube puszczam
Ale można też pościągać

Dziewczyny już pisały ale dodam że są jeszcze na Canal+. Mój Tż ściągnął z netu

Napisane przez anakazar

Pochwalę sięPodczas kąpieli zauważyłam ząbka!dolna prawa jedyneczka

Gratulacje

Napisane przez madziwnia

drcron... dla ciebie.. http://dzidziusiowo.pl/rodzina/mamy-...i-wzrostu.html jesli uważasz że julcia mając 7 msc wazy 11kg i lekarz ci "powiedział " że to prawidłowo??

to daj mi numer do tego lekarza a sama spytam.. bo moim zdaniem NIKT z lekarzy nie powiedziałby że to prawidłowa waga!!

chyb aże zwazyłas ja sama i wyszło ci nieparwidłowo.. ale takie przybranie na wadze juz powinno wymagac kontroli lekarskiej i nie pisz tu że to prawidłowy rozwój julki bo tak nie jest.

nie zrozum mnie tu odrazu że na ciebie naskoczyłam.. bo przeraziło mnie jak napisałas że julcia przybiera parwidłowo!!
Jestescie w takim bądzx razie na prostej drodze do otyłości.. rozciągasz jej zołądek takim karmieniem

nie bic mnie prosze.. ale ja nie "umim" inaczej noooooooooooooooo

Rozumiem że każde dziecko inaczej się rozwijai rośnie ale też wydaje mi się że waży za dużo. To jest waga zbliżona o 1-rocznego dziecka. Na zdjęciu jednak Julka nie wygląda na grubaska. Moze to jakaś pomyłka. Kiedyś czytałm ze tkanka tłuszczowa "buduje się" do 2-go roku życia a potem to już tylko rośnie albo się kurczy (czy jakoś tak podobnie).

Napisane przez april28

A może by się tak ujawnić? Chciałam to zrobić dość dawno, ale jakoś nie wyszło. Wątek podczytuję od września, ubiegłego roku oczywiście.

Jestem mamuśką kwietniową, Michał urodził się 11 kwietnia (niedziela, już widać objawy małego lenistwa), 56 cm, 3280 g, poród sn.

Przyjmiecie marudera do swojego grona???

Na pewno napiszę coś o sobie i o moim trzpiocie. I wrzucę fotki.

Witaj
ie przesadzaj jednak z tym lenistwem niedzelnym bo ja osobiście niedzielna jestem

Napisane przez cigi

a ja kiedys nie moglam patrzec na te teletubisie; takie przyglupie to dla mnie bylo; ale to przeciez nie dla doroslych, tylko dla maluszkow i podobno to uwielbiaja; teraz jakb ym obejrzala moze by mi sie podobalo, z punktu widzenia mamusi; musze zobacczyc;
ja Basi jeszcze nie bede pokazywala bajek w tv/kompie, jak dla mnie jeszcze za malutka, dopiero odkrywa co jest realne, jak jest wszystko ulozone, jakos nie uwazam zeby to dobry moment byl; moze gdzies za rok, albo poltorej;;

Moja teścowa też tak mówiła dopóki nie widziała jak Zosia reaguje.
To mój Tż nasze dziecko rozpuszcza. Ja byłam przeciwna.
A dziecko nie powinno mieć kontaktu z TV do 2 lat

Napisane przez ania p

Co do bajek to moja nie raz łypie jak Szymek oglada ale tego nie unikne . Szymkowi nie puszczałam jak był maly bajek .
No i Ola jak kazde dziecko kocha reklamy w TV


Co do teletubisie to sa one durne ale dzieci z nich się bardzo duzo uczą , bo sa proste i wszystko się kilka razy powtarza tam . SZymek do tej pory je lubi mam kilka na DVD , mnie się nie musza podobac ale to nie szkodliwa bajka

Absolutnie się zgadzam

Napisane przez april28

No jestem jestem... I pamiętam...
Tak, to moje pierwsze dziecko. Dopiero jak miałam 37 lat, poznałam faceta, który nadawał się na męża i ojca. Bo moi byli... lepiej nie mówić, same dziwadła. Chociaż mój mężo czasem mnie wnerwia (na pewno nieraz coś o nim napiszę), to teraz wiem, że warto było czekać.
Myślimy jeszcze o drugim dziecku (wiem, jak to jest być jedynaczką), ale czasem mam różne wahania. Gdybym miała pewność, że druga ciąża przebiegnie podobnie do pierwszej i też w miarę szybko naturalnie urodzę (panicznie boję się cc), to bym się nawet nie zastanawiała.

No żałuję, że tak późno się odezwałam, czasu już się nie cofnie.
A czy bolało? Oj tak, bolało, bolało. Pamiętam, że pisałaś o tym. Rozumiałam Cię wtedy doskonale.

Miesiąc w nicku.

To prawie jak ja tylko nie myślę o 2-gim dziecku.
Moja 3-cia dziesiątka to było +7kg wagi

Napisane przez ania p

masło takie co ma 80% tłuszczu chyba ?
która tu studiowała te tematy ?
Ja tam nie wiem bo SZymek je rame i nie kupuje mu osobno .
to lurpak chyba jest dobre
http://www.arla.pl/produkty/nasze-ma...lasyczny-200g/
ono ma właśnie 82% tłuszczu .
bo niektóre to nie masło tylko jakas żenada . szczególnie jak kostka kosztuje 2zł . Dobre masło niestety jest dość drogie .

To prawda. Masło tylko takie co ma min 82% tłuszczu.
My też jemy rame

[madziwnia]

Napisane przez cigi

A moja musze przyznac niewiele pija. Kiedys czytalam ze jak dziecko na piersi to nie trzeba dopajac, ale teraz mmoja troszke rzadziej. Ma cyca na sniadanko, po obiadku; potem okolo 17, po kapieli i raz lub 2 w nocy. I procz tego praktycznie nie pije. Bo troche nie bardzo jej to idzie. Ze smoka nie bardzo, razczej sie bawi i wszystko z buzki wyplywa, lyzeczka to duzo jej nie wleje, zaczelam dawac jej ze szklanki, ale troche duzo jej wplywa; a dzis kupilam niekapka i zobacze.

dobrze słyszałas bo moja do 4 msc tylko na piersi bez soków itp. tylko w upał dostała troszke wiecej...
ale przeciez teraz je inne rzeczy oprócz cycka? nie jest na samej piersi dlatgeo juz trzeba dawac pić bo odpowiednie nawodnienie to podstawa rozwoju.... trawienie itd..

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Dzien dobry !!!

ja od 7 na nogach ale cały dzien w szlafroczku i jakies 30 inut temu sie ubrałam po kapieli hehe

Czekam na plmadzię bpo bede szła Michalinę do fotelika przymierzyć...

papapa

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

aniup. zobacz!!! tu tez licytowałam... ale przegieli z ceną!!!
wiec wcale tak źle 29zł nie zapłaciłam rany zwariowakli
http://allegro.pl/biale-sliczne-koza...261441260.html

[dusiaka]

Napisane przez Darusiaaaa

fota troche nie wyjsciowa ale coz:P

Darusiaaaa-fajny kolor. W rudym też było Ci dobrze.
Oliwka pięknie wygląda w swoim nowym bolidzie

Napisane przez tylkooliwka

Dusiaka jak tam u Was?znalazłaś już jakieś małe plusiki tego,że pracujesz?Ola śpi dłużej jak Cię nie ma?

Tylkooliwka- chyba nie znalazłam plusów. Mam nadal włączony tryb kobieta-matka, nie kobieta-pracownik. Staram się w pracy zachowywać jak dawniej, ale najpóźniej koło 13ej-14ej moje macierzyństwo daje mi sięwe znaki i zaczynam za małą tęsknić. Piersi chcą mi pęknąć i czasem wydaje mi się, że mam stan podgorączkowy. Może potrzebuję więcej czasu.

A - śpi nadal tak jak wcześniej, 25-30 minut, chyba ma stoper w główce :-(

A ja mogę Wam polecić bardzo prosty i samczny deserek. Od razu dodam, że dla maluchów, które nie mają problemu z załatwieniem się.
Zrobiłam go dziś pierwszy raz, poleciła mi koleżanka, która ma trochę starszą dziewczynkę.
Ścieram jabłuszko na tarce, potem je próżę na łyżeczce masła, dodaję troszkę rozgotowanego ryżu i dwie łyżeczki jogurtu naturalnego. Wszystko mieszam i już. Oluni smakowało, pierwszy raz jadła jogurcik naturalny. Jak dla mnie to smakuje trochę jak deserek Belriso, oczywiście mniej słodki bo nic nie słodziłam

[libra777]

Minka GRATULUJĘ RACZKOWANIA
I Nowych zębów u wszystkich co sie pojawiły
Zdjęcia super
Darusia u Ciebie wszystkie kolory tęczy

Napisane przez cigi

Wiesz co, mnie sie po....rabalo. Ktoras dziewczyna o wapn pytala, a ja z bialkiem wyjechalam ; taka ze mnie zdolniacha; (moze komus sie przyda); a o wapniu to mam w ksiazce takiej innej, gdzie jakie pierwiastki sa, ale ksiazka zostala w ojczyznie

ja się zastanawiałam jak dostarczyć wapń jak nie w produktach mlecznych , wiem że jest tez w niektórych warzywach ale jednak produkty mleczne mają go chyba najwięcej, sery żółte najwięcej ale tez dużo soli mają

Napisane przez Mysia1234

hej.
A propo wieku... to prosze o aktualizacje na I-wszej stronie.... lat 22 ...
u nas biegunka przeszła. Wreszcie bo 6 dni ja meczyła, mam nadzieje ze nie wróci.
a to dla was z okazji mojego dnia: gaduly:

czyżby urodzinki?? jesli tak to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO 100 LAT

Napisane przez tylkooliwka

jakie masełko najlepiej dawać?wiem,że naturalne ale jakie naj naj?

ja kupuje masło extra osełeczka górska czy cos takiego

Napisane przez ania p

masło takie co ma 80% tłuszczu chyba ?
która tu studiowała te tematy ?
Ja tam nie wiem bo SZymek je rame i nie kupuje mu osobno .
to lurpak chyba jest dobre
http://www.arla.pl/produkty/nasze-ma...lasyczny-200g/
ono ma właśnie 82% tłuszczu .
bo niektóre to nie masło tylko jakas żenada . szczególnie jak kostka kosztuje 2zł . Dobre masło niestety jest dość drogie .

ale rama to przecież nie jest masło
Ania 2 złote to nawet nie kosztuje margaryna taka co zjeżdża z noża podczas smarowania tylko z 2 coś
Dzieciom kupuję masło a sama nie smaruje w ogóle jak kiedyś przeczytałam co maja w składzie te różne smarowidła do chleba,to dzięki chociaż rama to i tak z tych dobrych

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez dusiaka

A ja mogę Wam polecić bardzo prosty i samczny deserek. Od razu dodam, że dla maluchów, które nie mają problemu z załatwieniem się.
Zrobiłam go dziś pierwszy raz, poleciła mi koleżanka, która ma trochę starszą dziewczynkę.
Ścieram jabłuszko na tarce, potem je próżę na łyżeczce masła, dodaję troszkę rozgotowanego ryżu i dwie łyżeczki jogurtu naturalnego. Wszystko mieszam i już. Oluni smakowało, pierwszy raz jadła jogurcik naturalny. Jak dla mnie to smakuje trochę jak deserek Belriso, oczywiście mniej słodki bo nic nie słodziłam

"Próżę" czyli co podsmażasz taki niby dżemik?
To przez ryz mogą być problemy?
Deserek ciekawy

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Zabawki to fajne wynajdujecie , może tez coś poszperam

[anakazar]

Napisane przez dusiaka

A ja mogę Wam polecić bardzo prosty i samczny deserek. Od razu dodam, że dla maluchów, które nie mają problemu z załatwieniem się.
Zrobiłam go dziś pierwszy raz, poleciła mi koleżanka, która ma trochę starszą dziewczynkę.
Ścieram jabłuszko na tarce, potem je próżę na łyżeczce masła, dodaję troszkę rozgotowanego ryżu i dwie łyżeczki jogurtu naturalnego. Wszystko mieszam i już. Oluni smakowało, pierwszy raz jadła jogurcik naturalny. Jak dla mnie to smakuje trochę jak deserek Belriso, oczywiście mniej słodki bo nic nie słodziłam

Moja sąsiadka mi ciągle mówi,żebym spróbowała dac takie danie małej-tylko o jogurcie nie wspominała.Muszę spróbowac.

minka gratuluje Amelce raczkowania

[P0P70]

Napisane przez Mysia1234

hej.
A propo wieku... to prosze o aktualizacje na I-wszej stronie.... lat 22 ...
u nas biegunka przeszła. Wreszcie bo 6 dni ja meczyła, mam nadzieje ze nie wróci.
a to dla was z okazji mojego dnia: gaduly:

Dziecko drogie. 100 lat. Lata 20-te to takie najbardziej szalone lata. Bo to już wszystko można i jeszcze ma się ochotę i wypada itp itd. Szczegółów nie napiszę bo nie chcę demoralizować młodzieży. Mam nadzieję że to był wyjątkow dzień dla Ciebie.
A Ty to skorpion to i charakterek pewnie masz wyjątkowy.

Napisane przez dusiaka

April28 - to ja chyba zaraz za Wami, za miesiąc stuknie 35. I wcale się nie wstydzę, dobrze mi z tym.

Pogadamy za 5 lat. I niestety ale nie jesteś zaraz za nami.
Za nami to jest IzaZula a potem mamy Fasolkę.

No włąśnie gdzie jest Fasolka? Fasolka odezwij się do nas. Tęsknimy za Tobą.

April28 - to faktycznie jesteś teraz na 1 miejscu. Ale ja i tak tu mam najstarsze dziecko!!!
Ja to też mogłabym mieć jeszcze jedno dziecko ale strasznie się boję ciąży bo u mnie nie było tak różowo.

[madziwnia]

No i nie udało mi sie zobaczyc z madzią... buuuuu
michalina lubi mi w palnach mieszac .. poszła sobie spac od 14 do ok 17.15 w szoku byłam!!

ale wogóle jakas marudna jest, cycka nie chciała wydaje mi sie że może zabek bedzie się sie wyrzynał... pcha paluchyb do buzi i tam grzebie...

[P0P70]

Jak ja Wam zazdroszczę tych Waszych eksperymentów z nowym jedzeniem. JA też bym chciała już podawać kanareczki i jogurciki, kisielki itp. Itd.
A tu nie dość że ma skazę, to nie gryzie i na słodkie albo kwaśne reaguje wymiotami.
Ale próbuję. Dzisiaj rano dostał piętkę chleba do zabawy. I oczywiście się zakrztusiła i zwymiotowała. Ale był to jeszcze przed jedzeniem więc bardzo niewiele. Potem spróbowałam jej dać (dosłownie kropelka) serka homogenizowanego i od razu odruch wymiotny.

My dzisiaj wraz z matką TZ pojechaliśmy do Częstochowy na Jasną Górę. Było zimno i deszczowo i pełno ludzi. Ale nie było tak źle. Tylko trochę kolana mnie i TZ-a bolały. My nie przyzwyczajeni do klęczenia. A mała się strasznie nudziła i krzyczała na całe gardło a wszyscy dookoła się na nas dziwnie patrzyli. Nawet jedna Pani dała Oliwce różaniec do zabawy aby nie krzyczała. Oczywiście nie dałam małej się tym bawić co wzmogło tylko krzyki..

[dusiaka]

Napisane przez libra777

"Próżę" czyli co podsmażasz taki niby dżemik?
To przez ryz mogą być problemy?
Deserek ciekawy

Libra - Tak, tak jak np. na szarlotkę. Też zawsze próżę jabłuszka, tylko dla dziecka one są starte. Chodziło mi o to,że ryż jest dobry jak dziecko ma rzadką kupkę bo zatwardza. Dlatego ja nie mogę go Oli za dużo dawać bo niedawno nawet pisałam, że musi się nastękać, żeby zrobić. Dziś problemu nie było. Jakoś jak ja jestem w domu to problemu nie ma.

Napisane przez P0P70

My dzisiaj wraz z matką TZ pojechaliśmy do Częstochowy na Jasną Górę. Było zimno i deszczowo i pełno ludzi. Ale nie było tak źle. Tylko trochę kolana mnie i TZ-a bolały. My nie przyzwyczajeni do klęczenia. A mała się strasznie nudziła i krzyczała na całe gardło a wszyscy dookoła się na nas dziwnie patrzyli. Nawet jedna Pani dała Oliwce różaniec do zabawy aby nie krzyczała. Oczywiście nie dałam małej się tym bawić co wzmogło tylko krzyki..

P0P - zazdraszczam tego wypadu na Jasną Górę. Jak Ci sie podba nowa suknia Jasnogórskiej Pani? Czyżbyście na kolanach szły za ołtarzem?

[ania p]

Napisane przez madziwnia

[/COLOR]aniup. zobacz!!! tu tez licytowałam... ale przegieli z ceną!!!
wiec wcale tak źle 29zł nie zapłaciłam rany zwariowakli
http://allegro.pl/biale-sliczne-koza...261441260.html

Powiem jedno pogrzało kogoś ale tak nie raz schodzą rzecz z HM miałam takie spodnie co je Szymek nosił kupiłam na lumpku ale śliczne w krate dałam 11 zeta , SZymek polatał pół roku sprzedałam za prawie 30 drugie jeansy po nim to samo

Napisane przez libra777

Minka GRATULUJĘ RACZKOWANIA
I Nowych zębów u wszystkich co sie pojawiły
Zdjęcia super
Darusia u Ciebie wszystkie kolory tęczy

ja się zastanawiałam jak dostarczyć wapń jak nie w produktach mlecznych , wiem że jest tez w niektórych warzywach ale jednak produkty mleczne mają go chyba najwięcej, sery żółte najwięcej ale tez dużo soli mają

czyżby urodzinki?? jesli tak to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO 100 LAT

ja kupuje masło extra osełeczka górska czy cos takiego

ale rama to przecież nie jest masło
Ania 2 złote to nawet nie kosztuje margaryna taka co zjeżdża z noża podczas smarowania tylko z 2 coś
Dzieciom kupuję masło a sama nie smaruje w ogóle jak kiedyś przeczytałam co maja w składzie te różne smarowidła do chleba,to dzięki chociaż rama to i tak z tych dobrych

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------


"Próżę" czyli co podsmażasz taki niby dżemik?
To przez ryz mogą być problemy?
Deserek ciekawy

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Zabawki to fajne wynajdujecie , może tez coś poszperam

Wiem że rama to nie masło tak wtrąciłam że ja kupuje .
Jakoś przywykłam , wkurza mnie w maśle że jest twarde
leń ze mnie i tyle .

Ola śpi SZymek bajki oglada , błogi spokój nastał w domu

[koglus]

witam po dlugiej przerwie,
Dzis kupilam bilety na swieta , jade do Polskie na miesiac, moj TZ do mnie dojedzie. Pierwsze swieta ALi i to w Polsce,juz nie moge sie doczekac miny babć itd.
Od dwóch dni u mnie Ala marudzi , kweta, poprostu mam dosc , z jedzeniem tez ciezko idzie , zjada zupki i kaszki ale w malych ilościach(albo moze ja je za geste robie sama nie wiem), mleko pije nutramigene, skaza cala ustapila. Coraz wiecej raczkuje, juz sobie wyobrazam co to bedzie jak zacznie chodzic -wielki sajgon w domu. Siedzi ale woli sie bawic na brzuchu bo ma wieksze pole manewru.Wczoraj walnela sie w tył główki o łózeczko jak ja podnosilam , tak sie wyprostowala ze sie uderzyła , byl krzyk i duzo łez ,teraz mysle czy aby jej sie nic nie stało.zaczne czytac wasze posty mam tyle do nadrobienia

[april28]

Dziękuję za miłe przyjęcie.

Moje dziecię usnęło i mogę wejść na wizaż. Czas wolny, taki tylko dla siebie, mam dopiero około godziny 20.
I jeszcze trochę zajęła mi nauka cytowania.

Napisane przez cigi

April, czesc ; No lepsza ode mnie jestes..., A tak wtedy dziewczyny namawialy, zeby sie podgladacze przyznawaly, to Ty tak pozno...

A czemu ONA lomotu nie dostala, he???

A czemu zaraz łomot ??? Przecież ja grzeczna dziewczynka jestem.

Napisane przez izazula

Witaj
ie przesadzaj jednak z tym lenistwem niedzielnym bo ja osobiście niedzielna jestem

Ja tylko żartowałam. Te „mądrości ludowe” rzadko się sprawdzają.

Napisane przez P0P

April28 - to faktycznie jesteś teraz na 1 miejscu. Ale ja i tak tu mam najstarsze dziecko!!!
Ja to też mogłabym mieć jeszcze jedno dziecko ale strasznie się boję ciąży bo u mnie nie było tak różowo.

Czytałam oczywiście. Trzymałam za Was kciuki i wiedziałam, że wszystko dobrze się skończy. Od tamtej pory, jak widzę takie maluszki, mam łzy w oczach. Zawsze byłam typem wrażliwca, ale będąc w ciąży, moja wrażliwość wzrosła 1000 razy. U mnie inaczej, książkowo, na Twoim miejscu też bym się bała.

[P0P70]

Napisane przez dusiaka

P0P - zazdraszczam tego wypadu na Jasną Górę. Jak Ci sie podba nowa suknia Jasnogórskiej Pani? Czyżbyście na kolanach szły za ołtarzem?

Dokładnie!! okrążyliśmy ołtarz na kolanach. A TZ to jeszcze małą trzymał na rękach. Oj bolało. Tylko mi się kazanie nie podobało bo było trochę polityczne.

[izazula]

Napisane przez ania p

Wiem że rama to nie masło tak wtrąciłam że ja kupuje .
Jakoś przywykłam , wkurza mnie w maśle że jest twarde
leń ze mnie i tyle .

I ja też nie lubię jak masło jest twarde. Zostawione na zewnątrz szybko nie nadaje się do użytku. Jedyne masło jakie szybko nadawało się do smarowania po wyjęciu z lodówki ostatnio (jakieś 2 lata temu) kosztowało 200 g 5 zł. Tak mogłam się czasami żywić mieszkając sama.
Tez jemy ramę (oczywiście nie łyżkami). Czasami masełko jak mamy świeże bułeczki (a dupeczki rosną)

[mrowak]

Napisane przez P0P70

Jak ja Wam zazdroszczę tych Waszych eksperymentów z nowym jedzeniem. JA też bym chciała już podawać kanareczki i jogurciki, kisielki itp. Itd.

A ja myślałam, że już trochę znamy naszą PoP,a tu proszę, jakas bestia się wyłoniła-KANARECZKAMI Oliwkę będzie karmić a na obiad papuga?

[izazula]

Napisane przez april28

Ja tylko żartowałam. Te „mądrości ludowe” rzadko się sprawdzają.

Tak myślałam ja też sobie żatruję . Ale to że urodziłam się w niedzielę to nie żart.

Napisane przez P0P70

Dokładnie!! okrążyliśmy ołtarz na kolanach. A TZ to jeszcze małą trzymał na rękach. Oj bolało. Tylko mi się kazanie nie podobało bo było trochę polityczne.

No PoP kochana. Po Tobie to wszystkiego można się spodziewać

[ania p]

Napisane przez izazula

I ja też nie lubię jak masło jest twarde. Zostawione na zewnątrz szybko nie nadaje się do użytku. Jedyne masło jakie szybko nadawało się do smarowania po wyjęciu z lodówki ostatnio (jakieś 2 lata temu) kosztowało 200 g 5 zł. Tak mogłam się czasami żywić mieszkając sama.
Tez jemy ramę (oczywiście nie łyżkami). Czasami masełko jak mamy świeże bułeczki (a dupeczki rosną)

Ano tak szczególnie w połaczeniu z taką wypaśną kajzereczka jeszcze ciepłą eehh az zgłodniałam na samą myśl

Napisane przez P0P70

Dokładnie!! okrążyliśmy ołtarz na kolanach. A TZ to jeszcze małą trzymał na rękach. Oj bolało. Tylko mi się kazanie nie podobało bo było trochę polityczne.

jestem wieżąca i mam nadzieję że nikogo nie uraże ( bo to tylko moje odczucia i przemyslenia ) zawsze mnie śmieszą takie kościelne manewry typu właśnie łażenie na kolanach pod ołtarzem czy na drodze krzyżowej , jakby nie można było się poprostu pomodlić .
osobiście jakoś by mi nie przyszło nawet do głowy żeby to robić .
Taki juz ze mnie dziwol .
A wogóle to marza mi się u nas takie msze jak np mają murzyni ( nie raz w TV pokazują ) ludzie w kościele śpiewają ciesza się , a nie u nas takie smęcenie i smuty ciagle same i do tego właśnie polityczne kazania .
Do tego jeszcze księża powinni miec normalne rodziny a nie kochanki na boku . Potem taki naucza przyszłe małżeństwa , a sam wie tylko tyle co przeżyl gdzies na boku . przecież każdy ma jakies potrzeby
Dobra już się nie wywnętrzniam bo religia to drazliwy temat i kazdy może sądzić co innego .
I jak pisałam mam nadzieję że nikt się tu na mnie nie pogniewa

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez izazula

I ja też nie lubię jak masło jest twarde. Zostawione na zewnątrz szybko nie nadaje się do użytku. Jedyne masło jakie szybko nadawało się do smarowania po wyjęciu z lodówki ostatnio (jakieś 2 lata temu) kosztowało 200 g 5 zł. Tak mogłam się czasami żywić mieszkając sama.
Tez jemy ramę (oczywiście nie łyżkami). Czasami masełko jak mamy świeże bułeczki (a dupeczki rosną)

Nie raz ze złości nadawałam mu miękkość w mikrofali

[cigi]

Mysia wszystkiego naj z okazji urodzinek

Napisane przez april28

A czemu zaraz łomot ??? Przecież ja grzeczna dziewczynka jestem.

NO jak to czemu, za podgladactwo i pozne dolaczenie ; Mnie sie dostalo, oj dostalo. Kazda kosteczke porachowana mialam.

Kobietki, to miesko jak sie wprowadza to codziennie sie daje, czy jak sie chce, czy jakas minimalna przerwa ma byc?
I kiedy mozna podawac przetwory mleczne z mleka krowiego, wlasnie taki jogurcik np?
Czy moglybyscie wrzucic, jesli ktoras ma pod reka, jeszcze raz ten schemat zywienia dla mam cyckowych? Jakos nie moge sie doszperac.
I co jest jeszcze beglutenowe procz ryzu i kukurydzy??

[april28]

Napisane przez dusiaka

A ja mogę Wam polecić bardzo prosty i samczny deserek. Od razu dodam, że dla maluchów, które nie mają problemu z załatwieniem się.
Zrobiłam go dziś pierwszy raz, poleciła mi koleżanka, która ma trochę starszą dziewczynkę.
Ścieram jabłuszko na tarce, potem je próżę na łyżeczce masła, dodaję troszkę rozgotowanego ryżu i dwie łyżeczki jogurtu naturalnego. Wszystko mieszam i już. Oluni smakowało, pierwszy raz jadła jogurcik naturalny. Jak dla mnie to smakuje trochę jak deserek Belriso, oczywiście mniej słodki bo nic nie słodziłam

Ja robiłam bardzo uproszczoną wersję, czyli starte jabłko i ryż. Trzpiot był zachwycony. Teraz spróbuję też z jogurtem (z masłem trochę później).

A tak w ogóle to nie wiem, czy jest coś, co mu nie smakuje, poza szpinakiem, czemu się wcale nie dziwię, jego nie da się zjeść bez dużej ilości czosnku. Zjada mamine obiadki, słoiczki, kaszki, owoce, jogurciki (kupiłam na próbę, więcej tego nie zrobię), pije wszystkie soczki, mleko. Firma mu obojętna. I nie pluje jedzeniem. Chyba ma to po mamusi, bo ja lubię i zjadam wszystko, oprócz mięsa.

[cigi]

Napisane przez ania p

A wogóle to marza mi się u nas takie msze jak np mają murzyni ( nie raz w TV pokazują ) ludzie w kościele śpiewają ciesza się , a nie u nas takie smęcenie i smuty ciagle same i do tego właśnie polityczne kazania .
Do tego jeszcze księża powinni miec normalne rodziny a nie kochanki na boku . Potem taki naucza przyszłe małżeństwa , a sam wie tylko tyle co przeżyl gdzies na boku . przecież każdy ma jakies potrzeby
Dobra już się nie wywnętrzniam bo religia to drazliwy temat i kazdy może sądzić co innego .
I jak pisałam mam nadzieję że nikt się tu na mnie nie pogniewa

Mnie tak samo podobaja sie takie msze. Ja tam zbyt religijna nie jestem, ale bo tez i nasz kosciol odrzucac od wiary potrafi jak zaden inny. W wielu aspektach...
A w kosciele to ja tylko ziewam, niestety, taki mdly ten kosciol, bez energii, bez pasji, a jak jeszcze czasem jakis ksiadz cos walnie... to....
Jest tak, ze te nieeuropejskie odmiany kosciola wprowadzaja do niego swoja osobowosc, etniczna ze tak powiem; ten kosciol jest tam kwitnacy, duzo wieksza i glebsza wiara i taka pozytywna. I piekne to jest. Przeciez wiara pomoc i nadzieje powinna niesc.
I tez w sumie nie mam nic przeciwko mozliwosci zawierania malzenstw przez duchownych, a ci ktorzy decyduja sie na celibat mogliby np wybierac klasztory takie z dyscyplina; nie znam sie wiec moze jakas glupote napiasalam. Ale fakt, ze kontemplacje lepiej uprawia sie w samotnosci, stad np klasztory takie prawdziwe powinny byc i zakonnicy powinni miec celibat.
Ania, a procz kochanek to jeszcze homoseksualizm i pedofilia. No niestety, taka prawda...

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez april28

Chyba ma to po mamusi, bo ja lubię i zjadam wszystko, oprócz mięsa.

Wegetarianka jestes?

[ania p]

http://diety.wieszjak.pl/tabele/2171...utenowych.html

jak już dałaś mięsko możesz dawac codziennie .
Jogurcik ja juz daje małej , ma 7 miechów ale zaczełam od kilku łyżeczek naturalnego , wczesniej dałam jej taki ze słoiczka bobovity .

Schemat
http://www.nutricia.com.pl/images/do...ch_piersia.pdf

[mrowak]

Napisane przez ania p

jestem wieżąca i mam nadzieję że nikogo nie uraże ( bo to tylko moje odczucia i przemyslenia ) zawsze mnie śmieszą takie kościelne manewry typu właśnie łażenie na kolanach pod ołtarzem czy na drodze krzyżowej , jakby nie można było się poprostu pomodlić .
osobiście jakoś by mi nie przyszło nawet do głowy żeby to robić .
Taki juz ze mnie dziwol .
A wogóle to marza mi się u nas takie msze jak np mają murzyni ( nie raz w TV pokazują ) ludzie w kościele śpiewają ciesza się , a nie u nas takie smęcenie i smuty ciagle same i do tego właśnie polityczne kazania .
Do tego jeszcze księża powinni miec normalne rodziny a nie kochanki na boku . Potem taki naucza przyszłe małżeństwa , a sam wie tylko tyle co przeżyl gdzies na boku . przecież każdy ma jakies potrzeby
Dobra już się nie wywnętrzniam bo religia to drazliwy temat i kazdy może sądzić co innego .
I jak pisałam mam nadzieję że nikt się tu na mnie nie pogniewa

zgadzając się z przedmówczynią w zupełności co do idei nie mogę jednak nie dać upustu mojemu zboczeniu zawodowemu: Afroamerykanie, nie "murzyni"

a co do tematu to ja sama lat temu wiele bardzo czynnie udzielałam się właśnie w zespole przykościelnym, który obstawiał głownie mszę dla młodzieży- tam to się działoNajpierw starsi ludzie patrzyli na to niechętnie, a po mniej więcej roku musiały byc już dwie takie msze niedzielne, bo na jednej się ludzie nie mieścili w kościele Ale to było dawno i teraz światopogląd zmienił mi się nieco.

[ania p]

Napisane przez mrowak

zgadzając się z przedmówczynią w zupełności co do idei nie mogę jednak nie dać upustu mojemu zboczeniu zawodowemu: Afroamerykanie, nie "murzyni"

a co do tematu to ja sama lat temu wiele bardzo czynnie udzielałam się właśnie w zespole przykościelnym, który obstawiał głownie mszę dla młodzieży- tam to się działoNajpierw starsi ludzie patrzyli na to niechętnie, a po mniej więcej roku musiały byc już dwie takie msze niedzielne, bo na jednej się ludzie nie mieścili w kościele Ale to było dawno i teraz światopogląd zmienił mi się nieco.

Mój mąż przez ponad 20 lat był ministrantem , ale przez tą kościelną politykę z ambony w tej chwili nie chodzi wogóle

[april28]

Napisane przez ania p

jestem wieżąca i mam nadzieję że nikogo nie uraże ( bo to tylko moje odczucia i przemyslenia ) zawsze mnie śmieszą takie kościelne manewry typu właśnie łażenie na kolanach pod ołtarzem czy na drodze krzyżowej , jakby nie można było się poprostu pomodlić .
osobiście jakoś by mi nie przyszło nawet do głowy żeby to robić .
Taki juz ze mnie dziwol .
A wogóle to marza mi się u nas takie msze jak np mają murzyni ( nie raz w TV pokazują ) ludzie w kościele śpiewają ciesza się , a nie u nas takie smęcenie i smuty ciagle same i do tego właśnie polityczne kazania .
Do tego jeszcze księża powinni miec normalne rodziny a nie kochanki na boku . Potem taki naucza przyszłe małżeństwa , a sam wie tylko tyle co przeżyl gdzies na boku . przecież każdy ma jakies potrzeby
Dobra już się nie wywnętrzniam bo religia to drazliwy temat i kazdy może sądzić co innego .
I jak pisałam mam nadzieję że nikt się tu na mnie nie pogniewa

Ja też jestem za tym, żeby księża mieli swoje rodziny. Ale skoro KK sam sobie wprowadził celibat, to raczej go nie zniesie. Mógłby na tym sporo stracić. I piszę to jako wierząca.

Napisane przez cigi

Wegetarianka jestes?

Tak, jestem, ponad 18 lat. Na jakiś czas przerwałam. W 6 miesiącu ciąży mojemu maluszkowi zachciało się rybki (akurat była wigilia), no i zjadłam. Potem, do końca ciąży jadałam je 1-2 razy w tygodniu. Później też zdarzyło mi się kilka razy. Dwa miesiące temu powiedziałam stop i wracać nie mam zamiaru. Chyba że znów będę w ciąży i sytuacja się powtórzy.
Ja mojemu trzpiotowi daję słoiczek z mięsem 2-3 razy w tygodniu, ale ja matka wyrodna, robię tak jak chcę, a nie jak w "przepisach".

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

I jeszcze jedno. Mój mężo był kiedyś w zakonie. I jak mi opowiadał, co tam się dzieje... włos się jeży na głowie. Zakonnicy z powołania to jakieś 5%, dla reszty to taki sposób na życie, nie wiedzieli co mają z tym życiem zrobić.

[cigi]

Napisane przez ania p

http://diety.wieszjak.pl/tabele/2171...utenowych.html

jak już dałaś mięsko możesz dawac codziennie .
Jogurcik ja juz daje małej , ma 7 miechów ale zaczełam od kilku łyżeczek naturalnego , wczesniej dałam jej taki ze słoiczka bobovity .

Schemat
http://www.nutricia.com.pl/images/do...ch_piersia.pdf

Dzieki Ania, to widze, ze z ziarna to kasza gryczana i jaglana bezglutenowa;
ja jej tego mieska w koncu jeszcze nie dalam;

Napisane przez mrowak

zgadzając się z przedmówczynią w zupełności co do idei nie mogę jednak nie dać upustu mojemu zboczeniu zawodowemu: Afroamerykanie, nie "murzyni"

a co do tematu to ja sama lat temu wiele bardzo czynnie udzielałam się właśnie w zespole przykościelnym, który obstawiał głownie mszę dla młodzieży- tam to się działoNajpierw starsi ludzie patrzyli na to niechętnie, a po mniej więcej roku musiały byc już dwie takie msze niedzielne, bo na jednej się ludzie nie mieścili w kościele Ale to było dawno i teraz światopogląd zmienił mi się nieco.

Ja pamietam z dziecinstwa swietne rekolekcje, spiewajacy, wyglupiajacy sie ksiadz, wszyscy klaskali; bylo super; ale nie byla to msza