świnka morska i kot

[cellaris]

Mam pytanie, otóż od 4 lat ma świnkę morską, przeurocze stworzonko, no i właśnie zastanawiam się czy mogłabym zaadoptować jeszcze małego kota? Z jednej strony zdaję sobie sprawę,że świniaczek to gryzoń i to bardzo delikatny,a kot jak to kot instynkt łowiecki ma,ale może gdy przygarniemy takiego maluszka to jakoś razem uda im się funkcjonować jak myślicie?
Czekam na wasze opinie, gdyż sprawa jest dość nagląca.
Pozdrawiam.

[Laura2112]

Cellaris, myślę, że jak najbardziej możecie adoptować kotka. W końcu on będzie jeszcze młodziutki, da się go nauczyć, że na świnkę nie wolno polować Będziesz musiała poświęcić trochę czasu na przyzwyczajenie takiej parki do siebie, ale powinno się udać
Chciałam podsunąć Ci linki z miau.pl, ale widzę, że nie działają, na razie podrzucę więc temat nieco podobny: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=16138 i poszukam później czegoś więcej
I zdjęcia na zachętę

[Nemezja]

Dla potwierdzenia napiszę,że moja świnka i kot stworzyli zgrany team,spali razem w klatce świnki,słodko to wyglądało .Musisz tylko pilnować na początku kota i konsekwentnie ganić go za dokuczanie śwince,ona nie może się bronić,a kot-wiadomo jaki rozrabiaka,zwłaszcza mały.Mój nie był uczony do niczego,ot,po prostu taki się trafił

[cellaris]

Oj dzięki to mnie uspokoiłyście ja mam jeszcze miesiąc urlopu więc będę miała czas by kociaka nauczyć co mu wolno a czego nie.

[Laura2112]

Cellaris, mam nadzieję, że się pochwalisz futrzastym nabytkiem
I zawsze możesz liczyć na nas, gdybyś potrzebowała rad

[cellaris]

No jasne że się pochwalę już w przyszłym tygodniu, bo "brzdąc"jeszcze kilka dni będzie u mamy (mamy kotki znaczy się ) bo chcemy by miał skończone 7 tygodni jak go przygarniemy,jak narazie to nadal męczy kotkę o mleko

[julka123]

Witajcie drogie właścicielki zwierzaków

Mam pytanie: Jak wychować kota z gryzoniem, a konkretnie ze świnką morską?

Mój kociak (Mysia) ma ok. 10 tyg., natomiast mój świniaczek ma 1,5 roku Mysia garnie się do Maćka, a on jest dosyć ufny wobec niej . Czasem ona go przez klatke poprostu GŁASZCZE!! Nie sądze żeby traktowała go jak ofiare, raczej ( w tym wieku ) jak ruszającą sie fajną zabawke. Nie chce im ograniczać kontaktu, ale Myśka czasem próbuje go łapać pazurkami dla zabawy. Oczywiście go to nic nie boli, ponieważ ona nie wbija tych pazurków (sama wiem o tym najlepiej) ale Maciek wtedy ucieka. Ona chyba myśli ze może sie z nim bawić jak z drugim kotem. Co zrobić żeby traktowała go jak obywatela jej domu o takich samych prawach, a nie jak zabawke, albo ofiare?Jest szansa na przyjaźń?Może któraś z Was ma świnke i kota?

P.S. moze to taki wiek ze sie chce z nim bawic? Ostatnio kot sąsiadów (4 miesiące) traktował Maćka zupełnie inaczej, nie jak zabawke, a jak niebezpiecznego drapieżnika (nie wychowywał sie ze swinka) ...

Zdjecia Mysi i Maćka (aktualne ) (Któregoś razu wpuściłam Myśke do Maćka oczywiście CAŁY czas ich pilnowałam, ale było OK)

[Asik_]

Ja powiem tyle: Śliczni sa oboje
Jak ich wychować, tak by sie lubili, hmm zastanawiam sie czy to mozliwe....chociaz musze przyznac, że mój pies zawsze lubił moja świnke morska, nigdy jednak nie zostawiłam biegajacej swinki razem z psem samych, balam sie
Pozdrawiam

[keira24]

Julko123 było już kilka wątków na ten temat... Zerknij tutaj.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=120332

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=132300

Kotek jest prześliczny . Świnka też urocza .

Pozdrawiam .

[Babygia]

Mam swinke(5 lat) i mam mlodego kotka.Mam rowniez papuge (38 lat) mam krolika (2 lata),,3 zeberki i 3 golabki diamentowe.Czyli pol zoo.Kotek,jak widac,wszedl do tego zwierzynca ostatni,i na poczatku byl zafascynowany wszystkim,a teraz najbardziej przyjazni sie z krolikiem-poniewaz krolika wychowywalam wolno,jest czysty,i wolno mu wychodzic z klatki.Gonia sie po calej chacie,ze meble furkocza.
Wydaje mi sie-ze nie ma co forsowac na sile,swinki z natury sa dosyc bojazliwymi stworzeniami,od czasu do czasu pozwol im sie "kontaktowac",ale po nadzorem,i tylko tyle ,na ile tego slabszego-w tym wypadku swinki-na to stac.
Ja tylko uwazam,zeby kot nie wlazl papudze po dzioba,bo jest spora i potrafi bardo mocno pokaleczyc,jak sie wqrzy,ale z jakiejs wyzej nieznanej przyczyny sam o tym wie,i nie ryzykuje,a ona mu sie tylko przyglada i nie zwraca na niego specjalnie uwagi.
mysle,ze przyjaciolmi kot i swinka wielkimi nie beda,ale mozesz do tego doprowadzic,aby zyly w spokoju i tolerancji.W przeszlosci mialam tez kota,psa i chomika,i nie bylo nigdy najmniejszch problemow.
Powodzenia!

[julka123]

cellaris i jak kotek ze świnką ?? interesuje mnie to bo sama 11.08.2006 wziełam kotka a ma już świnke.... Kotek tak obejmuje ją i wtula sie zeby sie z nią bawić..... u Ciebie tez tak jest?? jak sobie radzisz??