Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III

[olivka_7]

velluto gratulacje miesięcznicy
A odnośnie pytania to swoje ciuszki mam zamiar sprzedać- małej oczywiście zostawiam dla kolejnego dzidzia.
bratkab podusia fantastyczna spokojnie moim zdaniem możesz takie sprzedawać
justini ślicznie wyglądacie

My saneczki już mamy w domu- od Mikołaja- chrzestnego ojca- jak się będzie korzystać w tym roku to się okaże ale też na pewno na równym a jak nie w tym roku to za rok jak znalazł będzie.

My pampki używamy i jest ok

Mam pytanko bo od przeszło tyg wprowadziłam gluten- nie posłuchałam lekarki żeby do roku czekać- mała skończyła 7 mies więc może za późno albo co bo boję się że ma uczulenie- już piszę o co chodzi.
Pod kolankiem pojawiło się troszkę chrostek i tworzą jakby taką suchą plamkę. Taką suchą plamkę zauważyłam też nad pupcią jedną ale dziś są już trzy. I nie wiem czy to może reakcja alergiczna na gluten- może źle że teraz wprowadziłam? O te plamki podejrzewam też kaszkę mleczno- ryżową o od kilku dni wprowadziliśmy - bo mi się mleka nie chciało odciągać. I teraz mam dylemat- bo uczulenie na gluten o ile dobrze pamiętam po tyg dopiero podawania może się ujawnić tak? Czy od razu po podaniu?
Innych objawów nie mamy- no dziś była kupka rzadsza ale to na ząbki bo chciała pogryźć i ślini się strasznie- kolejny idzie.
Na razie zrobiłam tak że odstawiłam kaszkę mleczno-ryżową wróciłam do ryżowej, a gluten na razie zostawiłam. Jak w ciągu kilku dni jej nie zejdzie to pewnie gluten?
Bosze boję się że przez to że podałam jej gluten w nieodpowiednim okresie sama zwiększyłam prawdopodobieństwo alergii ale z drugiej strony chciałam wprowadzić póki karmię piersią. Co wy o tym myślicie?
Przyszło mi do głowy że może nad pupcią to jeszcze od pampersa- ostatnio więcej sika jak częściej pije z butli- i parę razy miała full nasikane i troszkę w tym była i może to od tego?

[velluto]

Napisane przez araczki

hehe, pies i to obydwa

ja po sloiczku dawalam cyca ale jadla niechetnie, teraz wogole juz nie chce ssac, woli butelke

uuuuu biedny psiak
ciekawe kiedy u mnie nadejda takie czasy i czy w ogole kiedys nadejdą

Napisane przez justin18061976

ja na chwilke, wieczorkiem ogarne dzisiejsza posciki
wklejam fotki, wczorajsze zakupki, grube skarpetki i super spodenki, bluzeczka i bardzo ladny sweterek na wigilje a na koncu nasz eskimos na dzisiejszym spacerku, znowu bylo -10

świetny eskimos

Napisane przez bratkab

A ja się chwalę. Na zdjęciach zrobiony przeze mnie prezent dla małego na Mikołaja. Zainspirowała mnie Szaja. Taka sobie powłoczka na poduszkę dwustronna, i do domu, i na spacer. Może być?? Podoba się??

super! moge zapisac foty na dysku? moze tez cos takiego zrobie

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Moje dziecko dopiero zasneloOd 19 budzila się 2 razy

[Oolcia86]

witam po przerwie technicznej

[olivka_7]

jestem pierwsza? cześć kobity

[Dilayla]

Napisane przez Oolcia86

witam po przerwie technicznej

ja tez witam....ale odwyk...nie wiedziałam,co ze sobą zrobic....i jeszcze ta pogoda

[ałła]

Witam po przerwie, tego to sie chyba nikt nie spodziewal

[velluto]

Napisane przez Dilayla

ja tez witam....ale odwyk...nie wiedziałam,co ze sobą zrobic....i jeszcze ta pogoda

Ja tez witam
A mi dobrze zrobił taki "odwyk" Przynajmniej poczytałam zaległe książki

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Bardzo dziekuje wszystkim za gratulacje z okazji pół roczku

Olivko - my też mamy takie suche plamy na ciele, ostatnio pokazały się właśnie pod kolankami, ale u nas pojawiły się one wcześniej, przed wprowadzeniem glutenu. Pokazywałam to pediatrze, to powiedziała, że to prawdopodobnie reakcja na rozszerzenie diety, kazała smarować bepanthenem i rozszerzać dietę dalej

[Dilayla]

Napisane przez velluto

Ja tez witam
A mi dobrze zrobił taki "odwyk" Przynajmniej poczytałam zaległe książki

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Bardzo dziekuje wszystkim za gratulacje z okazji pół roczku

Olivko - my też mamy takie suche plamy na ciele, ostatnio pokazały się właśnie pod kolankami, ale u nas pojawiły się one wcześniej, przed wprowadzeniem glutenu. Pokazywałam to pediatrze, to powiedziała, że to prawdopodobnie reakcja na rozszerzenie diety, kazała smarować bepanthenem i rozszerzać dietę dalej

No my w poniedziałek skończylismy pól roczku

Ja nie mam ostatnio głowy do książek....ani weny na czytanie ciężko mi się skupic,ale czas to zmienić
zaś byłam na zakupach i wreszcie udało mi się kupić kurtkę

[ona1981]

Cześć dziewczyny. Mała przerwa dobrze mi zrobiła

Suche placki Szymon miał jeszcze przed wprowadzeniem stalych pokarmów. Ma je w okolicach łokci... Starszy syn znowu suche placki dostał w 4 miesiącu, jak wprowadzilam marchewkę, przedtem zero problemów ze skórą. Ja smaruję Emolium specjalnym.

A u nas sukcesik. Ostatnio się żaliłam, że mały nic nie robi. Wczoraj przewrócił się z plecków na brzuch dwa razy

[kumkura]

Napisane przez Dilayla

ja tez witam....ale odwyk...nie wiedziałam,co ze sobą zrobic....i jeszcze ta pogoda

Odwyk, odwyk...
Co chwile sprawdzałam, czy juz mozna się zalogować...ehh
I w skrócie:
Wczoraj byliśmy na szczepieniu i jakos to przeżyliśmy
Wymiary mojego "okruszka": 72cm i 9850g....normalnie szokI mamy juz dwie dolne jedynki i podobno idą dwie górne..Adam wybudza się co chwilę w nocy, zombie przy mnie to pikuś..
Dzis wybywamy na wieś do teściów- i zostajemy już do chrzcin(sobota), więc trzymajcie kciuki, bym wytrzymała to nerwowo
Kupiłam siateczke do owoców, bo o dziwo znalazłam ją u mnie w dzieciowym sklepie...
Ps. Kardashi- jam z Kozienic
buziaki, do "po weekendzie"

[Darianna25]

Ja też witam.

Napisane przez Dilayla

ja tez witam....ale odwyk...nie wiedziałam,co ze sobą zrobic....i jeszcze ta pogoda

Dokładnie

U nas zima na całego.Córce szkołe zamkneli, maż siedzi w firmie bo drogi zasypało i nie puszczają vanów.Mąż jest kierowcą.

A wczoraj zakupiłam nowe kloscki sensoryczne z zyrafą za 63zł i się zdziwiłam bo po tyle to używki chodza.http://allegro.onet.pl/nowa-zyrafa-f...346964768.html

Olcia wczoraj zaliczyła pierwszy śnieg i nie bardzo jej się podobał spacer w kombinezonie bo mało świata widziała.

Dziś na miasto musze iść na nogach lub autobusem (jak pojedzie) bo mi mąz zabronił jeździć autem.

[velluto]

Napisane przez Dilayla

No my w poniedziałek skończylismy pól roczku

gratulacje

Napisane przez ona1981

A u nas sukcesik. Ostatnio się żaliłam, że mały nic nie robi. Wczoraj przewrócił się z plecków na brzuch dwa razy

super!

Napisane przez kumkura

Wymiary mojego "okruszka": 72cm i 9850g....normalnie szokI mamy juz dwie dolne jedynki i podobno idą dwie górne..Adam wybudza się co chwilę w nocy, zombie przy mnie to pikuś..
Dzis wybywamy na wieś do teściów- i zostajemy już do chrzcin(sobota), więc trzymajcie kciuki, bym wytrzymała to nerwowo

ho ho słuszna waga
gratuluję ząbków
no i kciuki za weekend z teściami


U nas zima na całego, mróz trzyma non stop Wczoraj chciałam wyjsc z malą na spacer, ale dostała szału w tych wszystkich ubraniach i po 10 min musialyśmy zwijać sie do domu Dziś tez prawie -10 więc nawet nie próbuję z nia wychodzić. Może jutro...

[spradka]

Cześć dziewuszyska

Ale nas załatwili cooo????
Chociaż moje dziecko to pozytywnie odczuło....

No tak , mi została jeszcze do nadrobienia sobota i niedziela więc ponadrabiam zaraz. A póki co:
Mroźno -15
Dzisiaj i wczoraj bez spaceru ale znalazłam sposób, mamy taki pusty pokój który teściowie remontują już 100 lat- wszystko już jest poza meblami, więc usypiam małego, ubieram trochę , pakuje w wózek i wstawiam tam , po uprzednim otwarciu okna jak szeroko. Swieże powietrze ze hej a mamusia ma czas dla siebie Wczoraj się mroził 2 h dzisiaj jeszcze nie spał....

Poza tym, sobota w Krakowie bossska, wypluskałam się na basenach, odpoczęłam, połaziliśmy po rynku, wróciliśmy dopiero około 22, niestety bez noclegu w końcu bo był z nami szwagier i znajomy i nie chcieli, ale co się naśmiałam po drodze:rolleyes :
Dzieć dostał maskotkę smoka wawelskiego of kors, i góralskie kierpce, mama dostała czapę uszankę))

A poniżej fotki z pierwszych śnieżnych chwil Jasia i jego nowy pojazd. Kierpce i czapka widoczne na zdjęciach.

DSCN2756.JPG

nk1.JPG

nk2.JPG

nk3.JPG

nk4.JPG

I wyjaśnienie - Jasio jeszcze nie siedzi a tym bardziej nie stoi, taki się jakoś oparł o kierownice że tak wygląda jakby.... a mamusia z tyłu asekuruje

[kardashi]

Napisane przez kumkura

Odwyk, odwyk...
Co chwile sprawdzałam, czy juz mozna się zalogować...ehh
I w skrócie:
Wczoraj byliśmy na szczepieniu i jakos to przeżyliśmy
Wymiary mojego "okruszka": 72cm i 9850g....normalnie szokI mamy juz dwie dolne jedynki i podobno idą dwie górne..Adam wybudza się co chwilę w nocy, zombie przy mnie to pikuś..
Dzis wybywamy na wieś do teściów- i zostajemy już do chrzcin(sobota), więc trzymajcie kciuki, bym wytrzymała to nerwowo
Kupiłam siateczke do owoców, bo o dziwo znalazłam ją u mnie w dzieciowym sklepie...
Ps. Kardashi- jam z Kozienic
buziaki, do "po weekendzie"

Hoho ale klocuszek

A bylam kiedyś w Kozienicach


Witam i ja po odwyku. Matko, aż wariowałam

U nas zima, mróz -22* i siedzimy w domku.
Wczoraj byłam na spacerze, ale z wózkiem w te śniegi to samobójstwo
Chodniki nic a nic nie poodśniezane, tylko wydeptane ścieżki.

Kurde, Blanka mi zaczęła wstawać na nogi. Martwie się trochę, no bo to gdzie tak wcześnie. Ledwo usiadla a sie podnosi..

[ona1981]

Kardashi mój Michał miał 6,5 miesiąca jak sam stanął. Jeszcze wtedy nawet nie siedział. U niego najpierw było stanie i raczkowanie, dopiero potem siedzenie. Ja wychodzę z założenia, że jeśli dziecko samo jest w stanie wstać to znaczy, że już jest gotowe. Przecież organizm wie co robi.

Spradka ale Jaś fajnie wygląda na tym jezdzikiu Jaki podobny do mamy

[Edzia400]

witajcie laski
jestem od was uzależniona

na kartce sobie pisałam co mam wam odpisac zeby nie zapomniec i ta kartke zgubiłam

kurkuma no no z Adasia to kawał chłopa

my po wizycie u lekarza wsio ok mała zdrowa strasznie płakała przy szczepieniu nastepne mamy w maju i uwaga waga na ktorej wazyłysmy mała miala awarie i zle wazyla ogólnie mloda teraz wazy 8300 i mierzy 73 cm

co do drapania moja drapie po wszystkim i wszystkim nogami rekami hihihi to jej najlepsza zabawa

moja spryciula przekreca sie na plecki jak mnie nie widzi jak jestem obok ryczy marudzi i musze jej pomagac

zrobilam jej kaszke mleczno ryzowo kukurydziana jablkowa z bebilonu i mloda dostala takiego zatwardzenia ze 2 dni robila kupki jak kulki z ziemi zelowej i twarde jak zelazo

ale dalam rtade i wiem ze juz tej kaszki u mnie w domu nie bedzie a przynajmniej tego mleka


gratki za Pół roku i za nowe ząbki

nam tez ida nowe ale nie wiem sama juz które bo na dole mamy tak popuchniete ze wyglada jakby lada chwila mialo to tam wybuchnąc gory nie da sobie nawet namazac

nie spi juz 2 noc wiec wpisuje sie do klubu zoombiaków

mloda pokochala swoj wozek na nowo tylkio ze teraz kocha sie w spacerowie nie lubi tylko sie grubo ubierac ale to chyba przypadłosc kazdego dziecka

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez spradka

Cześć dziewuszyska

A poniżej fotki z pierwszych śnieżnych chwil Jasia i jego nowy pojazd. Kierpce i czapka widoczne na zdjęciach.

Załącznik 3560208

Załącznik 3560209

Załącznik 3560210

Załącznik 3560211

Załącznik 3560212

I wyjaśnienie - Jasio jeszcze nie siedzi a tym bardziej nie stoi, taki się jakoś oparł o kierownice że tak wygląda jakby.... a mamusia z tyłu asekuruje

jaki przystojniak s uper zdiecia

[Dilayla]

Napisane przez kumkura

Odwyk, odwyk...
Co chwile sprawdzałam, czy juz mozna się zalogować...ehh
I w skrócie:
Wczoraj byliśmy na szczepieniu i jakos to przeżyliśmy
Wymiary mojego "okruszka": 72cm i 9850g....normalnie szokI mamy juz dwie dolne jedynki i podobno idą dwie górne..Adam wybudza się co chwilę w nocy, zombie przy mnie to pikuś..
Dzis wybywamy na wieś do teściów- i zostajemy już do chrzcin(sobota), więc trzymajcie kciuki, bym wytrzymała to nerwowo
Kupiłam siateczke do owoców, bo o dziwo znalazłam ją u mnie w dzieciowym sklepie...
Ps. Kardashi- jam z Kozienic
buziaki, do "po weekendzie"

Waga super pewnie juz ciężko nosić....ach te nasze ''klocusie''
Na wsi jeszcze większy mróz niż w mieście u mie -12 i tez nie wybieram sie na dwór,nie ma potrzeby,nalyka mi sie tego powietrza zimnego,bo sie bedzie wiercic,żeby koniecznie wyglądac.....co sie dzieje na dworzu,bo on nie spi we wózku raczej

Napisane przez velluto

gratulacje

super!

ho ho słuszna waga
gratuluję ząbków
no i kciuki za weekend z teściami


U nas zima na całego, mróz trzyma non stop Wczoraj chciałam wyjsc z malą na spacer, ale dostała szału w tych wszystkich ubraniach i po 10 min musialyśmy zwijać sie do domu Dziś tez prawie -10 więc nawet nie próbuję z nia wychodzić. Może jutro...

tez po cichu liczę na to,ze jutro juz bedzie lepieja jak cała zima taka?to chyba tylko na 30 min z domu...nie mam pojęcia...siostra mi powiedziała że do -8 mozna wychodzic

[olivka_7]

no odwyk że hej ja też świra dostawałam ale przynajmniej wystawiłam wreszcie swoje ciuchy na all i pościągałam piosenki, wiersza i bajki dla małej

Dilayla gratki za pół roczku

ona dla małego za przewroty

spradka śliczne zdjęcia

My też w domu siedzimy -12 i nie wychodzimy.

Złapałam przez odwyk bakcyla na coś- ale powiem co to jak mi się uda

plamki znikają powoli- właśnie bepanthenem smaruje.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

cześć babeczki... i ja się melduję po najgorszym odwyku w życiu...

w poniedziałek mój małż pojechał służbowo do wawy, w dodatku rozładował mu się telefon już na dzień dobry, także zero kontaktu, a tu akurat przyszła śnieżyca, drogi zablokowane, trasa lublin - wawa masakra, z powrotem jeszcze gorzej... jak wyjechał o 8 rano, to wrócił na 23 a to tylko w tę i z powrotem. no po ścianach łaziłam, w tv tylko kolejne relacje o wypadkach, korkach... na net wsiadłam i tylko lookałam czy nigdzie nie ma info o oplu na lubelskich rejestracjach co to wypadek mógł mieć... i nawet Wam tu pokwękać nie mogłam, z nikim pogadać, a małą mi dawała w kość, bo też chyba za ojcem tęskniła... i nie wiem właśnie co gorsze... brak tż'ta, czy brak wizażu... a już oba braki na raz to myślałam że w psychiatryku skończę

idę sobie poczytać, co w weekend nasmarowałyście

[Silpe]

hej dziewczyny
serwery im zasypało ale jest - świat byłby smutniejszy bez wizazu

pózniej wpadne na dłużej i popisze na razie spadam
- chciałam sie przywitac

[ałła]

Dilayla Gratulacje dla Adrianka

My pol roczku konczymy za 12 dni

Suche placki tez zauwazylam u Macka wczoraj po kapieli. Poki co niczym nie smarowalam, zobaczymy co to bedzie. Nie sadze zeby to od glutenu bylo, ja wprowadzam gluten juz 3 tydzien a dopiero teraz sie pojawily.

Zima u nas zadomowila sie na dobre, wczoraj jeszcze wyszlam na krotki spacer ale dzis z domu sie nie ruszam

spradka pojazd Jasia bombowy, ale bedzie laski na ta fure wyrywal

kumkura gabaryty Adasia podobne jak mojego, 15 grudnia idziemy na szczepienie i wydaje mi sie ze 10 kg juz bedzie
Udanego weekendu i chrzcin

[Edzia400]

Napisane przez kardashi

Witam

Kurde, Blanka mi zaczęła wstawać na nogi. Martwie się trochę, no bo to gdzie tak wcześnie. Ledwo usiadla a sie podnosi..

moja tez na nogi staje i sprezynki robila teraz juz próbuje ustac sama i zabiera mi rece tzn nie chce bym ja trzymala a sama przeciez nie ustoi

w lozeczku tez probuje wstawac znizylam lozeczko bo balam sie ze przy siedzeniu przeleci to teraz jak jest obnizone próbuje wstawac i tak zle i tak niedobrze a raczkowac nie chce ani pelzac

mowilam ze ona wsio robi odwrotnie

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Silpe

hej dziewczyny
serwery im zasypało ale jest - świat byłby smutniejszy bez wizazu

pózniej wpadne na dłużej i popisze na razie spadam
- chciałam sie przywitac

one padły ale ekipa dzielnie walczy do teraz zeby wszystko gralo i chwala im za to klask i:kla ski:

[kafuniax]

Witajcie Dziewczyny po przerwie
ile ja rzeczy ugotowałam ile sprzątałam ale na szczęscie już koniec tego dobrego
gratulacje wszystkim solenizantom
u nas w sumie bez zmian, kupy ze śluzem już nie było, ale odstawiłam ten słoiczek z rossmanna. Nie no, jest zmiana, Szczepanek zaczął wstawać o 6
Szaja, oglądałam tą serię zabawek BABY z auchan, którą polecałaś, naprawdę są fajne i bardzo tanie. Kupiłam takie coś, co ma odgłosy zwierzątek.
Dziś mamy dzień maruda.

[Edzia400]

gringoo jasne ze pamietamy wpadaj czesciej

[myszka1986]

Cześć dziewczyny!
Wczoraj byłyśmy na dworze - temp. -8, mała jak eskimosik ubrana ani się uśmiechnęła, ani poruszyła tylko siedziała jak mumia i oglądała śnieg. a ja wózkiem jak pługiem po zasypanych chodnikach, oczywiści pełno ludzi zaczepiających czy aby dziecku nie za zimno i że w taką pogodę się z dziećmi w domu siedzi ale widziałam małżeństwo na spacerku z takim maleństwem może dwu miesięcznym - i brawa dla nich że wbrew wszystkim dziecko hartują.
Dzisiaj nie idziemy bo -15 to jak dla mnie za dużo troszkę.

Ja niedługo ogłuchnę, mama twierdzi że tak rozkrzyczanego dziecka nie widziała, a mała testuje siłę swojego głosu, piszczy tak głośno że w uszach dzwoni i się śmieje z tego.

[Silpe]

A jestem ,młoda jeszcze kima to skorzystam

Dilaya gratki dla młodego

U nas minus 10 dzis i nie spacerujemy - odpuszczam
wczoraj było minus 7 i byłysmy godzinke - młoda ubrana na cebule plus śpiworek - była dzielna
tesciowie mnie wczesniej odwiedzili - własciwie sama zadzwoniłam żeby mi tesciowa małej przypilnowałam bo chciałam troche poodsnierzac i wymienic w aucie płyn do spryskiwaczy a z Gabi nie za wiele da sie zrobic .
choc w poniedziałek sypało masakrycznie - miałam około 40 cm śniegu przed domem a że mam mega długi podjazd i niestety dalej samam , musiałam ją ubrac - wystawiłam do garażu a sama wziełam sie za odśnieżanie - jeszcze mam zakwasy - tyle tego było ale dałam rade .
najlepiej że tescie podjechali do nas zobaczyc jak mnie zasypało - zobaczyc a ja juz konczyłam odśnierzanie - dzieki cholera
ale i tak teścia zagoniłam żeby mi pomógł - nie ma lekko .

jakoś sobie radzimy - moja mama znów wpadnie na kilka dni chyba koło niedzieli a mąż za dokładnie 18 dni juz odliczam

w niedziele doszałysmy od niego paczke na mikołaja młoda ma świetne ubranko- pidżamke mikołajka - już zrobiłam sesje zdjeciową super.
po zatym młoda ok nawet nire marudna i nocki w miare choc w poiedziałek wymiekałam budzona co godzine - juz miałam dośc .

w każdym razie jest znośnie i czekamy na ocieplenie
przy minus 10 i wiezrze nie bede spacerowac - czasem mona przedobrzyc

spradka super focie

pokaże wam ileeee miałam śniegu w poniedziałek za nim z nim powalczyłam i mojego mikołajka jak ją wrzuce pod choinke to dopiero bedzie cudo

[Silpe]

Velluto jeszcze tobie bo doczytałam a właściwie to młodej gratki za pół roczku

[araczki]

Hi babeczki,

ale jazda....tesknilam za Wami

Kumkura, za chrzciny, brawa za zabki i super gabaryty
Spradka, swietny zimowy Jas i rodzice i czworonozna bestia


W pon. bylismy na wizycie i Malvinka wkoncu urosla, przez miesiac prawie 5 cm i obecnie mierzy 69,5 cm a wazy 6950 g. Brawo dla niej
I zaczela sie wspinac wszedzie, nie wyrabiam z pilnowaniem. Zlapie sie czegos i podnosi...

milego dnia!

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez kumkura

...
Wczoraj byliśmy na szczepieniu i jakos to przeżyliśmy
Wymiary mojego "okruszka": 72cm i 9850g....normalnie szok...

okruszek... jaaasne ale ładnie ci szkrab rośnie

Napisane przez Darianna25

...
Olcia wczoraj zaliczyła pierwszy śnieg i nie bardzo jej się podobał spacer w kombinezonie bo mało świata widziała.
...

u nas na widok śniegu zdziwienie na maxa. ale spacer w zasadzie kilkuminutowy, zaliczony przy okazji zakupów. wózkiem nie ma mowy wyjechać u nas, też jakieś 40cm śniegu, odśnieżone tylko tyle coby na jednej nodze skakać

Napisane przez spradka

...
A poniżej fotki z pierwszych śnieżnych chwil Jasia i jego nowy pojazd. Kierpce i czapka widoczne na zdjęciach.
...

ślicznie

Silpe, fajna "mikołajka"

i w ogóle gratuluję miesięcznic, i nowych umiejętności. wybaczcie że tak hurtem ale łeb mnie boli jak nie wiem co...

jeszzce się tylko pochwalę, że mała moja od dwóch dni gada jak najęta. ogarnia już "ma ma aaa aaa ba ba, daaa" a na widok kota robi "miaaa aaa aaa uuu". przypadek oczywiście, ale jak to bosko wygląda jak jej się akurat tak uda

zmykam tymczasem obiad robić jakiś... wieczorem na dłużej zajrzę

[araczki]

Velluto, nie wem czy juz gratulowalam polroczniaka ale za wiele nie zaszkodzi! Wiec huraa :brawa:

Napisane przez Silpe

U nas minus 10 dzis i nie spacerujemy - odpuszczam
wczoraj było minus 7 i byłysmy godzinke - młoda ubrana na cebule plus śpiworek - była dzielna
tesciowie mnie wczesniej odwiedzili - własciwie sama zadzwoniłam żeby mi tesciowa małej przypilnowałam bo chciałam troche poodsnierzac i wymienic w aucie płyn do spryskiwaczy a z Gabi nie za wiele da sie zrobic .
choc w poniedziałek sypało masakrycznie - miałam około 40 cm śniegu przed domem a że mam mega długi podjazd i niestety dalej samam , musiałam ją ubrac - wystawiłam do garażu a sama wziełam sie za odśnieżanie - jeszcze mam zakwasy - tyle tego było ale dałam rade .
najlepiej że tescie podjechali do nas zobaczyc jak mnie zasypało - zobaczyc a ja juz konczyłam odśnierzanie - dzieki cholera
ale i tak teścia zagoniłam żeby mi pomógł - nie ma lekko .

jakoś sobie radzimy - moja mama znów wpadnie na kilka dni chyba koło niedzieli a mąż za dokładnie 18 dni juz odliczam

w niedziele doszałysmy od niego paczke na mikołaja młoda ma świetne ubranko- pidżamke mikołajka - już zrobiłam sesje zdjeciową super.
po zatym młoda ok nawet nire marudna i nocki w miare choc w poiedziałek wymiekałam budzona co godzine - juz miałam dośc .

w każdym razie jest znośnie i czekamy na ocieplenie
przy minus 10 i wiezrze nie bede spacerowac - czasem mona przedobrzyc

spradka super focie

pokaże wam ileeee miałam śniegu w poniedziałek za nim z nim powalczyłam i mojego mikołajka jak ją wrzuce pod choinke to dopiero bedzie cudo

U nas wczoraj bylo -18 ale spacer zaliczony. Krotki ale byl bo pies sie domagal. Dzisiaj tylko 6 mrozu wiec nie jest zle.
Odsniezania nie zazdroszcze. Wiem co to znaczy
Zdjecia super zimowe.Piekne widoki a mala Gabrysia jako Mikolajka urocza i super ma ciapuszki na nogach