Udało się po poronieniu :D cz.II

[madzik2221]

Napisane przez lulka265

Cześć

przede wszystkim witam nowe koleżanki super,że jesteśćie

KARLA paczka do mnie trafiła i jest super te rzeczy są odjazdowe!!

Jeżęli chodzi o przeziebienie to ja pije herbatke z lipy z miodem i cytrynką,syrop prenalen,na katar najlepsza woda morska do nosa

a co do kąpilei to woe dziewczyny niech pamiętają,żę nie wolno brac gorących kąpieli ani nawet prysznica,natomiast nogi można moczyc w gorącej wodzie

no nie kapiel w goracej wodzie odpadam ale nogi mozna moczyc


Karla damy rade,oby tylko dojechac szczesliwie

Lulka co do krocza to ja mam bol po lewej stronie taki ze jak sie nie ruszam dlugo to mi sie zastaje ta kosc i potem boli.Pewnie cialo sie przygotowuje do przyjscia maluszka i dlatego tak boli Bol przypomina jakbys sobie tam mocno stlukla i miala siniaka
WLasnie mialam pytac o mdlosci bo ja tez na wieczor mam takie lekkie i czasem mnie ciagnie ale nie tak mocno.W sumie da sie wytrzymac na pocztaku bylo gorzej

[Karla604]

Lulka ja też już jedną podkładkę pod prześcieradło mam i dlatego chcę dokupić jeszcze jedną, bo chyba bardziej sie sprawdzą niż te zwykłe ceratowe

Madzik no to trzymam kciuki za szczęśliwą podróż, obyście bezpiecznie dojechali do celu A kiedy wyjeżdżacie??

[madzik2221]

Napisane przez Karla604

Lulka ja też już jedną podkładkę pod prześcieradło mam i dlatego chcę dokupić jeszcze jedną, bo chyba bardziej sie sprawdzą niż te zwykłe ceratowe

Madzik no to trzymam kciuki za szczęśliwą podróż, obyście bezpiecznie dojechali do celu A kiedy wyjeżdżacie??

co do podkladek to dla siebie bierzecie czy malenstwa? i mam takie pytanie co wy wogole kupujecie dla siebie do szpitala i do domu?bo ja narazie kupila majtki siateczkowe wielorazowe 2szt., i podklad do przewijanie ale on dla nas raczej sie nie bedzie nadawal na lozko

Wyjezdzamy dzien przed wigila takze jeszcze was tu pomecze przez nie caly tydzien

[lulka265]

Napisane przez Karla604

Lulka ja też już jedną podkładkę pod prześcieradło mam i dlatego chcę dokupić jeszcze jedną, bo chyba bardziej sie sprawdzą niż te zwykłe ceratowe

Madzik no to trzymam kciuki za szczęśliwą podróż, obyście bezpiecznie dojechali do celu A kiedy wyjeżdżacie??

Dziewuszki zrobiłam juz ten gulasz i naprawdę pyszny mi wyszedł

Co do podkładki to te ceratowe to jakaś masakra musi być,ale ponoć i tak się tego używa jak dziecko już śpi bez pieluchy??ja i tak to od razu założę

[Karla604]

Napisane przez madzik2221

co do podkladek to dla siebie bierzecie czy malenstwa? i mam takie pytanie co wy wogole kupujecie dla siebie do szpitala i do domu?bo ja narazie kupila majtki siateczkowe wielorazowe 2szt., i podklad do przewijanie ale on dla nas raczej sie nie bedzie nadawal na lozko

Wyjezdzamy dzien przed wigila takze jeszcze was tu pomecze przez nie caly tydzien

Podkładki są dla Maleństwa do łóżeczka Powiem Ci szczerze, że ja dopiero zbieram się w sobie do robienia pierwszych poważniejszych zakupów, na razie nic jeszcze dla siebie do szpitala nie kupiłam. Ale po nowym roku zabieram się za to, żeby już przezornie torba sobie stała w kącie
Męcz nas męcz

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez lulka265

Dziewuszki zrobiłam juz ten gulasz i naprawdę pyszny mi wyszedł

Co do podkładki to te ceratowe to jakaś masakra musi być,ale ponoć i tak się tego używa jak dziecko już śpi bez pieluchy??ja i tak to od razu założę

Ja też od razu założę Mniam i znów temat jedzenia

[lulka265]

Napisane przez madzik2221

co do podkladek to dla siebie bierzecie czy malenstwa? i mam takie pytanie co wy wogole kupujecie dla siebie do szpitala i do domu?bo ja narazie kupila majtki siateczkowe wielorazowe 2szt., i podklad do przewijanie ale on dla nas raczej sie nie bedzie nadawal na lozko

Wyjezdzamy dzien przed wigila takze jeszcze was tu pomecze przez nie caly tydzien

Ja na sobie to się wogóle nie skupiam,bo tak naprawde niewiele jest Ci potrzebne.
Ważniejsze są rzeczy dla dzidziusia i tyle... napewno stanik do karmienia ,koszula,te majtki i cos jeszcze???
krem na brodawki i ja kupuje od razu laktator.

[madzik2221]

Napisane przez Karla604

Podkładki są dla Maleństwa do łóżeczka Powiem Ci szczerze, że ja dopiero zbieram się w sobie do robienia pierwszych poważniejszych zakupów, na razie nic jeszcze dla siebie do szpitala nie kupiłam. Ale po nowym roku zabieram się za to, żeby już przezornie torba sobie stała w kącie
Męcz nas męcz

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------



Ja też od razu założę Mniam i znów temat jedzenia

kurde no ja musze juz bo w pl zrobie zakupy w rossmanie(mam nadzieje ze dostane takie rzeczy) bo tutaj nie idzie nic znalezc w tych sklepach,albo ja nie umie szukac

Lulka no blagam litosci z tym jedzeniem.

[lulka265]

No tak,bo to tą torbe trzeba przygotowac u mnie bęzie stać juz od 7 miesiąca,bo ja to panikara jestem!!

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez madzik2221

kurde no ja musze juz bo w pl zrobie zakupy w rossmanie(mam nadzieje ze dostane takie rzeczy) bo tutaj nie idzie nic znalezc w tych sklepach,albo ja nie umie szukac

Lulka no blagam litosci z tym jedzeniem.

Przecież pora obiadowa sie zbliża

[madzik2221]

Lulka ja sniadanie dopiero zjadlam a ty mi tu z obiadem wyjezdzasz

co do torby to u mnie jest 7m-c a mi nie w glowie pakowanie Pewnie sie wstrzymam jak Pam czy Fridzia

a wlasnie wczoraj wyhaczylam kolesia z wozkami tako jumper x na all z super oferta i chyba u niego wezme bo ma taaniej (o cale 10 zl ) ale ma bardzo duzo gratisow do wozeczka

[Karla604]

Napisane przez lulka265

No tak,bo to tą torbe trzeba przygotowac u mnie bęzie stać juz od 7 miesiąca,bo ja to panikara jestem!!

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------




Przecież pora obiadowa sie zbliża

No właśnie ja też jestem panikara i też już do końca stycznia chcę tą torbę przygotować

[karina222]

Madzik daty porodu jeszcze nie mam, w wigilię idę na wizytę i jak wszystko będzie ok to wtedy dostanę kartę ciąży i termin porodu

Kasiek mi na przeziębienie nie pomagały żadne domowe sposoby, piłam te wszystkie domowe mikstury, robiłam inhalacje i takie tam, ale i tak 2 tygodnie się męczyłam, najgorzej było w nocy.

[Enia_]

nooo Fridzia Ty to piękna kobietka jestes fiu fiu

[mokra6]

Hej!
Odnośnie kataru, to miałam we wrześniu i po 3 dniach zniknął po piciu w dużych ilościach herbaty z cytryną i miodem.
Byłam z TŻ na zakupach,ale z nim to ja naprawde nie mogę! Wraz nie kupiliśmy wszystkiego,bo mnie poganiał i trzeba będzie jeszcze raz jechać
Tak piszecie o zakupach dla dzieci i mnie naszło Może też zacznę kompletować wyprawkę powoli, bo mam tylko ubranka z ciucholandu

Powiedzcie czemu nie można mieć umalowanych paznokci na porodówce?

[lulka265]

Napisane przez Enia_

nooo Fridzia Ty to piękna kobietka jestes fiu fiu

A TY jesteś też na nk?? ja też chce Cie zobaczyc

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez mokra6

Hej!
Odnośnie kataru, to miałam we wrześniu i po 3 dniach zniknął po piciu w dużych ilościach herbaty z cytryną i miodem.
Byłam z TŻ na zakupach,ale z nim to ja naprawde nie mogę! Wraz nie kupiliśmy wszystkiego,bo mnie poganiał i trzeba będzie jeszcze raz jechać
Tak piszecie o zakupach dla dzieci i mnie naszło Może też zacznę kompletować wyprawkę powoli, bo mam tylko ubranka z ciucholandu

Powiedzcie czemu nie można mieć umalowanych paznokci na porodówce?

Nie można mieć umalowanych u rąk,poniewąż gdyby się coś (tfu,tfu) działo to anestezjolog sprawdza stan pacjenta po kolorze paznokci.

[mokra6]

Napisane przez lulka265

A TY jesteś też na nk?? ja też chce Cie zobaczyc

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------



Nie można mieć umalowanych u rąk,poniewąż gdyby się coś (tfu,tfu) działo to anestezjolog sprawdza stan pacjenta po kolorze paznokci.

AAAAAa! to już wiem
A Ciebie Lulka, to ja chyba nie mam na NK?? Czy mam?

Jeszcze a propos bólu krocza, to mówiłam ginowi ostatnio i spytał kiedy mnie boli, to ja mu mówie, że jak długo leżę np. ale jak się rozchodzę to już OK. i powiedział, że tak to normalne, bo się kości rozchodzą, źle by było jakby bolało przy chodzeniu tylko, bo to by oznaczało, że coś sie zaczyna dziać niedobrego.

[Enia_]

Napisane przez mokra6

Hej!
Odnośnie kataru, to miałam we wrześniu i po 3 dniach zniknął po piciu w dużych ilościach herbaty z cytryną i miodem.
Byłam z TŻ na zakupach,ale z nim to ja naprawde nie mogę! Wraz nie kupiliśmy wszystkiego,bo mnie poganiał i trzeba będzie jeszcze raz jechać
Tak piszecie o zakupach dla dzieci i mnie naszło Może też zacznę kompletować wyprawkę powoli, bo mam tylko ubranka z ciucholandu

Powiedzcie czemu nie można mieć umalowanych paznokci na porodówce?

Kompletuj kompletuj
Ja już dokupiłam wszystko i na razie pasuje
teraz zostały mi najpowazniejsze wydatki, tj łóżeczko, pościel i wózek

Co do pazurków, u nas bezbarwnym mozna mieć pomalowane, nie może byc kolorowych emalii bo gdyby było niedotlenienie to właśnie na pazurkach sprawdzają czy sinieją czy nie........

[madzik2221]

Napisane przez Enia_

Kompletuj kompletuj
Ja już dokupiłam wszystko i na razie pasuje
teraz zostały mi najpowazniejsze wydatki, tj łóżeczko, pościel i wózek

Co do pazurków, u nas bezbarwnym mozna mieć pomalowane, nie może byc kolorowych emalii bo gdyby było niedotlenienie to właśnie na pazurkach sprawdzają czy sinieją czy nie........

no ja mam spokoj z lozeczkiem i posciela,ale jeszcze wozek,przewijak,butelki odparzacz czyli wszystko co drozsze i najpotrzebniejsze

Co do Fridzi to tez jej pisalam ze jest pikena na priv

A o paznokciach tez czytalam zeby nie malowac z reszta jakos nie lubie miec kolorwoych rak,bo u nog ot jak cie moge

Mokra no ty to zaczynaj skladowac te ciuszki juz bo ty razem ze mna zasuwasz na porodowke wiec czasu juz tylko tylko a leci jak nie wiem co

Dziewczyny ale u mnie sypie,jestem w szoku.W uk nie widzialam jeszcze takiej zimy szkoda ze nie mam sanek bo bym pojezdzila

[lulka265]

Napisane przez mokra6

AAAAAa! to już wiem
A Ciebie Lulka, to ja chyba nie mam na NK?? Czy mam?

Jeszcze a propos bólu krocza, to mówiłam ginowi ostatnio i spytał kiedy mnie boli, to ja mu mówie, że jak długo leżę np. ale jak się rozchodzę to już OK. i powiedział, że tak to normalne, bo się kości rozchodzą, źle by było jakby bolało przy chodzeniu tylko, bo to by oznaczało, że coś sie zaczyna dziać niedobrego.

Masz mnie na nk

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez madzik2221

no ja mam spokoj z lozeczkiem i posciela,ale jeszcze wozek,przewijak,butelki odparzacz czyli wszystko co drozsze i najpotrzebniejsze

Co do Fridzi to tez jej pisalam ze jest pikena na priv

A o paznokciach tez czytalam zeby nie malowac z reszta jakos nie lubie miec kolorwoych rak,bo u nog ot jak cie moge

Mokra no ty to zaczynaj skladowac te ciuszki juz bo ty razem ze mna zasuwasz na porodowke wiec czasu juz tylko tylko a leci jak nie wiem co

Dziewczyny ale u mnie sypie,jestem w szoku.W uk nie widzialam jeszcze takiej zimy szkoda ze nie mam sanek bo bym pojezdzila

Ty to zmieniaj te opony,a nie w sanki się baw jak chcesz tu dojechac?? wiesz jakie ślizgawice są??

[madzik2221]

Napisane przez lulka265

Masz mnie na nk

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------



Ty to zmieniaj te opony,a nie w sanki się baw jak chcesz tu dojechac?? wiesz jakie ślizgawice są??

oj tam dawaj idziemy na saniory

[lulka265]

Napisane przez madzik2221

oj tam dawaj idziemy na saniory

Ja to boidupa jestem i nie leubię sanek,nart ,ani takich tam innych rzeczy

[mokra6]

Napisane przez lulka265

Ja to boidupa jestem i nie leubię sanek,nart ,ani takich tam innych rzeczy

A ja uwielbiam!

[lulka265]

He he a ja powkurzam troche MADZIKA naszego MAdzik zagniotłam ciasto na rogaliki z konfiturą

[Fridka]

Napisane przez Enia_

nooo Fridzia Ty to piękna kobietka jestes fiu fiu

proszę mnie tu nie zawstydzać

[mokra6]

Fridka w którym tyg masz to zdj Jasia w avatarze? Bo jest takie wyraźne

[kasiek64]

Muszę się wam wyżalić bo chodzę po domu i ryczę

Kurde myślałam, że to wszystko inaczej będzie wyglądać. Że mój kochany mężuś trochę mnie wesprze a du dupa blada. Święta idą, w chałupie nie posprzątane, zakupy nie zrobione a ja jak na razie pozostaję z tym wszystkim sama. Zaplanowałam, że chociaż dzisiaj porządkami się zajmiemy a on wstał po nocce i pojechał grzebać coś przy aucie. Nie oczekuje że ma się nade mną rozczulać ale chwilami pomyślałby trochę jak ja się teraz czuję. Ciągła niepewność, do tego kupę na głowie związanego ze świętami i jeszcze to przeziębienie mnie rozwala.
Mam mega doła

[Fridka]

kurka jak mi dziś net łazi...prawie jak ja po nieprzespanej nocy...
ja już straciłam rachubę ale nie mam na nk na pewno Lulki.. Madzika, Mokrej chyba też nie mam... yyyy kogo jeszcze nie mam...
Nowych nosicielek które witam w naszych (nie)skromnych progach

Enia, foty nowe wrzucaj z balonikiem czy jeszcze nie?

co do zakupów szpitalowych dla mnie:
podkłady na łóżko żeby salowe zadowolone były że im nie ściapram krwią, majtki mam siatkowe wielorazowe i 5 papierowych, podkłady oczywiście, wkładki laktacyjne...yyy co tam jeszcze z takich rzeczy...no koszule nocne do karmienia szuk 3 i stanik, ale nie kupowałam typowego do karmienia, tylko se szczeliłam z zapięciem z przodu, a jak się okaże że potrzebuję niezbędnietakiego typowego dla karmiących to dokupię potem.
no i reszta, koniecznie dużo wody i czekolda taka bez niczego (położna sugerowała), klapki pod prysznic, laćki, szlafrok, ręczniki razy dwa... papierowe ręczniki... a do porodu biorę jakąś koszulke meża bo nie mam w domu nic co by się nadawało a przeciew w satynach nie będę rodzić hehe, nie no, ja po prostu nie uzywam nocnych koszul

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez mokra6

Fridka w którym tyg masz to zdj Jasia w avatarze? Bo jest takie wyraźne

czekaj niech pomyśle... .... w 21 z połówkowego. Jest wyrazne bo złapalismy go jak spał

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez kasiek64

Muszę się wam wyżalić bo chodzę po domu i ryczę

Kurde myślałam, że to wszystko inaczej będzie wyglądać. Że mój kochany mężuś trochę mnie wesprze a du dupa blada. Święta idą, w chałupie nie posprzątane, zakupy nie zrobione a ja jak na razie pozostaję z tym wszystkim sama. Zaplanowałam, że chociaż dzisiaj porządkami się zajmiemy a on wstał po nocce i pojechał grzebać coś przy aucie. Nie oczekuje że ma się nade mną rozczulać ale chwilami pomyślałby trochę jak ja się teraz czuję. Ciągła niepewność, do tego kupę na głowie związanego ze świętami i jeszcze to przeziębienie mnie rozwala.
Mam mega doła

biedactwo... choć ja na mojego nie narzekam, to momentami też mam jakieś takie uczucie dziwne...
to w gruncie rzeczy facet... większości z nich nie można zostawiać samych sobie bo oni nie domyslą się sami... poproś go o pomoc kochana i nie bierz za dużo sobie na głowe... jeszcze chora...

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez lulka265

Ja to boidupa jestem i nie leubię sanek,nart ,ani takich tam innych rzeczy

wiesz że ja też nie... lubie wode... i spacerować... czasem jakaś górska wycieczka... ale ogólnie to nie jestem taki typ co się dużo rusza... w sensie sporty jakiekolwiek...

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

nadrabiam brak ruchu biegając po sklepach...

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

o rany juz trzecia... obiad przecież musze zrobić!!!
a ja się tu rozsiadam
no nic...to spadam narazie do mojej ryby.

[mokra6]

Fridka wysłałam Ci zapr.na NK

[karina222]

Napisane przez kasiek64

Muszę się wam wyżalić bo chodzę po domu i ryczę

Kurde myślałam, że to wszystko inaczej będzie wyglądać. Że mój kochany mężuś trochę mnie wesprze a du dupa blada. Święta idą, w chałupie nie posprzątane, zakupy nie zrobione a ja jak na razie pozostaję z tym wszystkim sama. Zaplanowałam, że chociaż dzisiaj porządkami się zajmiemy a on wstał po nocce i pojechał grzebać coś przy aucie. Nie oczekuje że ma się nade mną rozczulać ale chwilami pomyślałby trochę jak ja się teraz czuję. Ciągła niepewność, do tego kupę na głowie związanego ze świętami i jeszcze to przeziębienie mnie rozwala.
Mam mega doła

Daj spokój, męża to tylko tak można zmobilizować do myślenia: Co do świąt to u nas w tym roku nie będzie żadnego większego sprzątania i nie czuję w związku z tym jakiegoś ciśnienia. Ważniejsze co mamy w sercach niż czy okna lśnią Będziecie spędzać święta tylko we dwoje? Mi się trochę marzą takie święta

[madzik2221]

Napisane przez lulka265

Ja to boidupa jestem i nie leubię sanek,nart ,ani takich tam innych rzeczy

no sanek sie boisz???

Napisane przez mokra6

A ja uwielbiam!

idziemy razem w takim razie

Napisane przez lulka265

He he a ja powkurzam troche MADZIKA naszego MAdzik zagniotłam ciasto na rogaliki z konfiturą

wstreciuchu ty a masz bos dawno nie dostala lanska ode mnie

Napisane przez Fridka

proszę mnie tu nie zawstydzać

nie badz taka skromna naprawde jestes sliczna kobitka jakbym byla facetem to bym sie brala za ciebie

Napisane przez kasiek64

Muszę się wam wyżalić bo chodzę po domu i ryczę

Kurde myślałam, że to wszystko inaczej będzie wyglądać. Że mój kochany mężuś trochę mnie wesprze a du dupa blada. Święta idą, w chałupie nie posprzątane, zakupy nie zrobione a ja jak na razie pozostaję z tym wszystkim sama. Zaplanowałam, że chociaż dzisiaj porządkami się zajmiemy a on wstał po nocce i pojechał grzebać coś przy aucie. Nie oczekuje że ma się nade mną rozczulać ale chwilami pomyślałby trochę jak ja się teraz czuję. Ciągła niepewność, do tego kupę na głowie związanego ze świętami i jeszcze to przeziębienie mnie rozwala.
Mam mega doła

tez przez to przechodzilam.wszystko na mojej glowie,nikt mnie nie rozumial i do tego tz ktorego ciagle nie bylo ale pociesze cie to wszystko przejsciowe jest kochana
co do sprzatania i tego typu spraw to odpusc sobie.nie warto sie przemeczac zwlaszcza ze jestes w ciazy i do tego chora.pogadaj z tz jak wroci i popros o pomoc bo sama nie dasz rady tyle zrobic.

[madzik2221]

Napisane przez Fridka

kurka jak mi dziś net łazi...prawie jak ja po nieprzespanej nocy...
ja już straciłam rachubę ale nie mam na nk na pewno Lulki.. Madzika, Mokrej chyba też nie mam... yyyy kogo jeszcze nie mam...
Nowych nosicielek które witam w naszych (nie)skromnych progach

Enia, foty nowe wrzucaj z balonikiem czy jeszcze nie?

co do zakupów szpitalowych dla mnie:
podkłady na łóżko żeby salowe zadowolone były że im nie ściapram krwią, majtki mam siatkowe wielorazowe i 5 papierowych, podkłady oczywiście, wkładki laktacyjne...yyy co tam jeszcze z takich rzeczy...no koszule nocne do karmienia szuk 3 i stanik, ale nie kupowałam typowego do karmienia, tylko se szczeliłam z zapięciem z przodu, a jak się okaże że potrzebuję niezbędnietakiego typowego dla karmiących to dokupię potem.
no i reszta, koniecznie dużo wody i czekolda taka bez niczego (położna sugerowała), klapki pod prysznic, laćki, szlafrok, ręczniki razy dwa... papierowe ręczniki... a do porodu biorę jakąś koszulke meża bo nie mam w domu nic co by się nadawało a przeciew w satynach nie będę rodzić hehe, nie no, ja po prostu nie uzywam nocnych koszul

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------


czekaj niech pomyśle... .... w 21 z połówkowego. Jest wyrazne bo złapalismy go jak spał

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------


biedactwo... choć ja na mojego nie narzekam, to momentami też mam jakieś takie uczucie dziwne...
to w gruncie rzeczy facet... większości z nich nie można zostawiać samych sobie bo oni nie domyslą się sami... poproś go o pomoc kochana i nie bierz za dużo sobie na głowe... jeszcze chora...

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------


wiesz że ja też nie... lubie wode... i spacerować... czasem jakaś górska wycieczka... ale ogólnie to nie jestem taki typ co się dużo rusza... w sensie sporty jakiekolwiek...

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

nadrabiam brak ruchu biegając po sklepach...

ja nie mam nk bo usunelam ale zaloze specjalnie dla was co by sie na was pogapic
dobrze ze dalas ta liste swoja,zaraz zapisze co mi brakuje-dzieki
co do koszul tez nie uzywam bo to takie babcine jest wole spodenki do spania i koszulke-luzno jest wtedy no i trudniejszy dostep wiec tz musi sie pomeczyc

o tak sklepy tearaz to mozna by powiedziec nasza pasja uwielbiam bieganie po sklepach zwlaszcza tych po allegro nie musze wychodzic z domu przynajmniej

pisalam wam ze u mnie dzisiaj straszny snieg?
dzwonil wlasnie moj tz i mowi tak " hej niunia wroce pozniej bo strasznie sypie a u ciebie?" na to ja " u mnie no co ty.slonce swieci,30 stopni w cieniu i wlasnie leze i sie opalam na lezaku" i moj tz "to nie siedz za dlugo bo w twoim stanie nie wolno" glupolek moj