Udało się po poronieniu :D cz.II

[mokra6]

Hej! Ja dziś ledwo łażę, tak mi ciężko, mąż mnie przekręca na drugi bok jak leżę, bo mnie kości w kroczu bolą i brzuch jakoś, i głowa,i żoładek, serce mi wali, ehhh... Ja wiem, ze to normalne, ale czuję się jak staruszka Niech już będzie marzec albo najlepiej Wielkanoc

[Pamela86]

czesc laseczki

korzystam z chwili póki malutka śpi, czytam wizaz i gotuje obiadek trzeba sie jakos rozdwoić
dzis idziemy z Oliwią na pierwsza jej imprezkę tzn na urodzinki do babci, mam nadzieje ze bedzie grzeczna

no i wróciłam do stanu sprzed ciąży, kg poszły w niepamięć aż dziwota ze tak szybciutko brzusio wrócił do swojego rozmiaru, jest płaściutki kurka nie sadziłam ze powrót do formy bedzie taki łatwy...
wam życze oczywiscie tego samego
miłej niedzieli babeczki

[Enia_]

Napisane przez Pamela86

czesc laseczki

korzystam z chwili póki malutka śpi, czytam wizaz i gotuje obiadek trzeba sie jakos rozdwoić
dzis idziemy z Oliwią na pierwsza jej imprezkę tzn na urodzinki do babci, mam nadzieje ze bedzie grzeczna

no i wróciłam do stanu sprzed ciąży, kg poszły w niepamięć aż dziwota ze tak szybciutko brzusio wrócił do swojego rozmiaru, jest płaściutki kurka nie sadziłam ze powrót do formy bedzie taki łatwy...
wam życze oczywiscie tego samego
miłej niedzieli babeczki

Płaski brzuch w tak krótkim czasie ?
Czekam na fotkę z niedowierzaniem

[Pamela86]

Napisane przez Enia_

Płaski brzuch w tak krótkim czasie ?
Czekam na fotkę z niedowierzaniem

Płaściuteńki
Jutro będzie foteczka obiecuję

[Enia_]

Napisane przez mokra6

Hej! Ja dziś ledwo łażę, tak mi ciężko, mąż mnie przekręca na drugi bok jak leżę, bo mnie kości w kroczu bolą i brzuch jakoś, i głowa,i żoładek, serce mi wali, ehhh... Ja wiem, ze to normalne, ale czuję się jak staruszka Niech już będzie marzec albo najlepiej Wielkanoc

najpierw niech będzie luty Ja też chce już urodzić

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Pamela86

Płaściuteńki
Jutro będzie foteczka obiecuję

czekam w takim razie do jutra
fotka oczywiście musi być z poranna gazetą co bym wiedziała że to zdjęcie na pewno z poniedziałku
jesli już płaski to gratulacje ogromne się należą rzeczywiście tempo zdumiewające

Ja lece na Cappucino i karpatkę

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez mokra6

Hej! Ja dziś ledwo łażę, tak mi ciężko, mąż mnie przekręca na drugi bok jak leżę, bo mnie kości w kroczu bolą i brzuch jakoś, i głowa,i żoładek, serce mi wali, ehhh... Ja wiem, ze to normalne, ale czuję się jak staruszka Niech już będzie marzec albo najlepiej Wielkanoc

Oj bidactwo
Ja juz teraz czasem sobie pojecze,wiec strach sie bac co bedzie dalej

Wczoraj bylismy z meżem pooglądać i "pomacać" wózki i utwierdzilam się w swoim typie no i mąż tez wytypwoał ten sam wozek ,wiec na 99% będzie to
http://soundpage.info/zaak/marita/557.jpg ewentualnie w beżu http://www.babylandia.com.pl/photo/p...8ac0738412.jpg . Fajne jest to,że ta dolna czesc gondoli zrobiona jest z ekoskórki ,wiec bedzie sie latwo czyscić
Poza tym ma super miękkie zawieszenie,dużą gondolę (nie widzialam większej ) ,stelaz jest solidnie wykonany, a poza tym po prostu mi się podoba

Obejrzałam tez dokladnie Mutsy UrbanRider ,ktory wizulanie tez wpadl mi w oko...i stiwerdzam,ze gondola w tym wózku to porazka. Konkretnie chodzi mi o ten http://dino.sklep.pl/nowy/images/woz...ver_gond_d.jpg. Dol to taka maleńka plastikowa wanienka. Kompletnie mi sie nie podoba.

[Pamela86]

Napisane przez Enia_

najpierw niech będzie luty Ja też chce już urodzić

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------


czekam w takim razie do jutra
fotka oczywiście musi być z poranna gazetą co bym wiedziała że to zdjęcie na pewno z poniedziałku
jesli już płaski to gratulacje ogromne się należą rzeczywiście tempo zdumiewające

Ja lece na Cappucino i karpatkę

kurcze co ja bym dała za taką karpatkę

a poznasz ze to brzuszek aktualny bo jest na nim ta wstrętna krecha z ciąży

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

lece robić obiadek

[Enia_]

Ja juz się zajadam drugim kawałeczkiem
Juz niedługo bede mogła pomarzyc o smakołykach więc teraz nadrabiam

Napisane przez stokrotka_to_ja

Oj bidactwo
Ja juz teraz czasem sobie pojecze,wiec strach sie bac co bedzie dalej

Wczoraj bylismy z meżem pooglądać i "pomacać" wózki i utwierdzilam się w swoim typie no i mąż tez wytypwoał ten sam wozek ,wiec na 99% będzie to
http://soundpage.info/zaak/marita/557.jpg ewentualnie w beżu http://www.babylandia.com.pl/photo/p...8ac0738412.jpg . Fajne jest to,że ta dolna czesc gondoli zrobiona jest z ekoskórki ,wiec bedzie sie latwo czyscić
Poza tym ma super miękkie zawieszenie,dużą gondolę (nie widzialam większej ) ,stelaz jest solidnie wykonany, a poza tym po prostu mi się podoba

Obejrzałam tez dokladnie Mutsy UrbanRider ,ktory wizulanie tez wpadl mi w oko...i stiwerdzam,ze gondola w tym wózku to porazka. Konkretnie chodzi mi o ten http://dino.sklep.pl/nowy/images/woz...ver_gond_d.jpg. Dol to taka maleńka plastikowa wanienka. Kompletnie mi sie nie podoba.

Fajne wózeczki te Roan, ale jak ja sie w sklepie przymierzyłam do niego wyglądałam jak krasnoludek z wózkiem dla ludzi
jestem za małych gabarytów do niego wyglądałam bardzo śmiesznie

[madzik2221]

Napisane przez enis84

za każdym razem gdy karmię Franka

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------



może za dużo śpi w dzień i dlatego nie chce mu się spać po kąpieli

---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------


a co w końcu z tym waszym mieszkankiem, znalezliscie coś?

nic nie znalezlismy bo nie ma nic ciekawego na rynku,takze zostaje nam czekanie az sie cos pojawi.najgorsze jest to ze duzo narodu szuka mieszkan a ich jest bardzo malo bo to martwy okres jest

Napisane przez mokra6

Hej! Ja dziś ledwo łażę, tak mi ciężko, mąż mnie przekręca na drugi bok jak leżę, bo mnie kości w kroczu bolą i brzuch jakoś, i głowa,i żoładek, serce mi wali, ehhh... Ja wiem, ze to normalne, ale czuję się jak staruszka Niech już będzie marzec albo najlepiej Wielkanoc

tez juz chce marzec

Napisane przez Enia_

najpierw niech będzie luty Ja też chce już urodzić

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------


czekam w takim razie do jutra
fotka oczywiście musi być z poranna gazetą co bym wiedziała że to zdjęcie na pewno z poniedziałku
jesli już płaski to gratulacje ogromne się należą rzeczywiście tempo zdumiewające

Ja lece na Cappucino i karpatkę

daj kawalek karpatki

a my wstalismy po 10 i dzis swietujemy bo tz ma urodzinki jade do sklepu kupie jakis ciastek co by nie byc nie przygotowanym jakby ktos przylazl

[Karla604]

No hej Dziewczynki

Myśmy dopiero z tż wstaliśmy z wyrka, wylegiwaliśmy się dziś cały ranek Fajniutko

LULKA nie pisałaś, że anulowałaś zamówienie. Ja chyba też na razie rezygnuję z tych zakupów. Mam zamiar karmić piersią, więc faktycznie na sam początek nie będzie potrzebne.

MOKRA Ty rodzisz wcześniej a tak się czujesz. A co ja mam powiedzieć, też się czuję jak staruszka, szczególnie jak mam wstać z łóżka, wszystko mnie boli A tu dopiero połowa 7 m-ca, co będzie w 9
Dziewczynki też was okolice pępka bolą??

MADZIK nie smutaj się, zobaczysz wszystko się ułoży

LUI na pewno wszystko jest w porządku z Dzidziolkiem

ENIA karpatka?? Ojj jak bym zjadła karpatkę , a dziś mnie naszła ochota na truskawki, w sumie nie wiem dlaczego, bo nie przepadam za truskawkami

[lulka265]

Napisane przez Karla604

No hej Dziewczynki

Myśmy dopiero z tż wstaliśmy z wyrka, wylegiwaliśmy się dziś cały ranek Fajniutko

LULKA nie pisałaś, że anulowałaś zamówienie. Ja chyba też na razie rezygnuję z tych zakupów. Mam zamiar karmić piersią, więc faktycznie na sam początek nie będzie potrzebne.

MOKRA Ty rodzisz wcześniej a tak się czujesz. A co ja mam powiedzieć, też się czuję jak staruszka, szczególnie jak mam wstać z łóżka, wszystko mnie boli A tu dopiero połowa 7 m-ca, co będzie w 9
Dziewczynki też was okolice pępka bolą??

MADZIK nie smutaj się, zobaczysz wszystko się ułoży

LUI na pewno wszystko jest w porządku z Dzidziolkiem

ENIA karpatka?? Ojj jak bym zjadła karpatkę , a dziś mnie naszła ochota na truskawki, w sumie nie wiem dlaczego, bo nie przepadam za truskawkami

Tak,tak anulowałam,teraz wiem,że to bez sensu wydatek

a co do okolic pępka to mnie boli i wogóle sam pępek taki obolały jestmi sie jeszce nie wypchał do przodu a Tobie???


MOKRA nie martw się,ja też czuję się fatalanie,a plecy dziś bolą niemiłosiernie
a zaraz mam jeszcze gośći i nie wiem jak wogóle przy stole wysiedze!!!

[Karla604]

Napisane przez lulka265

Tak,tak anulowałam,teraz wiem,że to bez sensu wydatek

a co do okolic pępka to mnie boli i wogóle sam pępek taki obolały jestmi sie jeszce nie wypchał do przodu a Tobie???


MOKRA nie martw się,ja też czuję się fatalanie,a plecy dziś bolą niemiłosiernie
a zaraz mam jeszcze gośći i nie wiem jak wogóle przy stole wysiedze!!!

No u mnie już jest na wierzchu I też mnie boli...
Ja dziś też fatalnie się czuję Pachwiny i krocze mnie bolą Szczególnie jak wstaję, bo później jak rozchodzę to jest już ok...

[Enia_]

My dzisiaj spędzieliśmy prawie cały dzień w łóżeczku mąż nadal się wyleguje

Ja wstałam bo już mnie plecy bolały od leżenia i zajadam kisiel truskawkowy z sokiem malinowym

Napisane przez Karla604

No u mnie już jest na wierzchu I też mnie boli...
Ja dziś też fatalnie się czuję Pachwiny i krocze mnie bolą Szczególnie jak wstaję, bo później jak rozchodzę to jest już ok...

Mnie nie boli ale to może dlatego że u mnie nie wylazł w ogóle na wierzch hmmm

Trzeba dużo chodzic to nic nie będzie bolało
Ja jak za długo poleże albo rano jak wstaje to czuje się jak 80latka a w ciągu dnia jak 16stka

[enis84]

Napisane przez starapanna

moja kolezanka (Polka) urodzila coreczke 6,8 .
Ma zdjecie malej na wadze po urodzeniu, a zdjecie na NK
http://nk.pl/#profile/222973/gallery/98

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------


tzn co ile karmisz?
po kapieli zasypia, ale budzi sie i teraz tez walczymy, co 15-20 min otwiera oczy, a jest juz 1:18. Wczoraj walczylam do 2:30

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

widze ze mamuski beda sie spotykaly na forum noca

w dzień karmie co 3 godziny a w nocy różnie, jak się obudzi po 2 godzinach to wtedy nie zmieniam, przeważnie budzi się na jedzenie po 6 godzinach tj tak koło 2-3 w nocy i wtedy zmieniam, potem się obudzi koło 5-6 i wtedy też zmieniam, kiedys mi się nie chciało i nie zmieniłam to przesiąkło mu i był cały mokry

[starapanna]

Napisane przez enis84

w dzień karmie co 3 godziny a w nocy różnie, jak się obudzi po 2 godzinach to wtedy nie zmieniam, przeważnie budzi się na jedzenie po 6 godzinach tj tak koło 2-3 w nocy i wtedy zmieniam, potem się obudzi koło 5-6 i wtedy też zmieniam, kiedys mi się nie chciało i nie zmieniłam to przesiąkło mu i był cały mokry

kiedy moj bedzie spal 6 godzin , potrafi nawet co godzine w nocy sie budzic. Najgorzej bedzie jak wroce do pracy, bede musiala wstac o 5:30 nie wazne czy wyspana czy niewyspana

[enis84]

Napisane przez starapanna

kiedy moj bedzie spal 6 godzin , potrafi nawet co godzine w nocy sie budzic. Najgorzej bedzie jak wroce do pracy, bede musiala wstac o 5:30 nie wazne czy wyspana czy niewyspana

współczuje, mój Franek nocki ma super, 5-6 godzin to jest standardowo, zdarzyło sie pare razy nawet wiecej, a rekord to 9,5 godziny on to jets taki głodomorek mały wiec pomyśl sobie jak sie zachowywał po tych 9,5 godzinach, cały się trząs, oczy duże jak księżyc w pełni, masakra jak się dorwał do butelki to chciał ją całą połknąć

[adeville]

witam dziewczynki gratuluje mamusiom i melduje sie rowniez w tym watku

[mokra6]

A co to się dziś dzieje? Juz po 10! Wstawać!!!

Ja się dziś super czuję, normalnie jak ręką odjął!

Stokrotka snił mi się Twój wózek- spodobał mi się już. Mam chęć na niego

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez adeville

witam dziewczynki gratuluje mamusiom i melduje sie rowniez w tym watku

Witaj! Napisz coś więcej...

[lulka265]

Napisane przez mokra6

A co to się dziś dzieje? Juz po 10! Wstawać!!!

Ja się dziś super czuję, normalnie jak ręką odjął!

Stokrotka snił mi się Twój wózek- spodobał mi się już. Mam chęć na niego

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------


Witaj! Napisz coś więcej...

HEjka

ja to jestem od rana,ale siedze cicho,bo tu taka pustka ,że szok

a ja dzis dzień zaczęłam od wagi i mam 10 koli na plusie idę w zastraszającym tempie,ale to przez te słodycze!!!
od dziś zero słodyczy i długie spacerki wprowadzam

MOKRA super,że Ci juz przeszło takie złe samopoczucie to nienajlepsza sprawa niestety

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Przy okazji podaje fajna stronkę

http://muzpony.pl/

[myha82]

Witam
Ja juz nie śpie w zasadzie od 8. Stwierdzam, ze L4 mi nie słuzy bo tak strasznie sie rozleniwiłam, ze szok. Z niczym sie nie spieszę bo przecież mam cały dzień żeby daną czynność wykonać. A potem wieczorem okazuje sie, że i tak nie zdążyłam W czwartek wpadłam do pracy na chwile, miala byc godzina a wyszły dwie. Maiałam zrobic tylko VAT ale mnie dorwała pani prezes z milionem pytań. Wszyscy maja nadzieje, ze juz we wtorek wróce A ja chyba, jeszcze przynajmniej jeszcze dwa tygodnie poleże w domku. Duzo lepiej sie czuje, nic w zasadzie mnie nie boli. Szkoda mi tylko mojej kolezanki z pokoju bo została z prezeska sam na sam. Z drugiej strony musze teraz myślec o maleństwu a tam w pracy jest dosc nerwowa atmosfera z powodu zamykania roku itp. czyli jak co roku. W tamtym z tej okazji miałam zaburzenia z @ i podwyższona prolaktyne. Moje przyjaciółki tez mi każa siedzieć na L4.

[Pamela86]

hej

ja tez juz nie spie ale nikt nie pisał to siedziałam cicho

a teraz miałam wielkie sprzatanko bo mała zwymiotowała całe poranne mleczko i wszystko łacznie ze mną było uwalone... a to dlatego ze zasnela bez odbicia a mnie było zal jej budzic

[lulka265]

Napisane przez Pamela86

hej

ja tez juz nie spie ale nikt nie pisał to siedziałam cicho

a teraz miałam wielkie sprzatanko bo mała zwymiotowała całe poranne mleczko i wszystko łacznie ze mną było uwalone... a to dlatego ze zasnela bez odbicia a mnie było zal jej budzic

Oj i tak sie zdarza trezba czekać na odbicie za każdym razem??
a mam pytanko od kiedy sa potrzebne mata edukacyjna i leżaczek dla dzidziusia????

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez myha82

Witam
Ja juz nie śpie w zasadzie od 8. Stwierdzam, ze L4 mi nie słuzy bo tak strasznie sie rozleniwiłam, ze szok. Z niczym sie nie spieszę bo przecież mam cały dzień żeby daną czynność wykonać. A potem wieczorem okazuje sie, że i tak nie zdążyłam W czwartek wpadłam do pracy na chwile, miala byc godzina a wyszły dwie. Maiałam zrobic tylko VAT ale mnie dorwała pani prezes z milionem pytań. Wszyscy maja nadzieje, ze juz we wtorek wróce A ja chyba, jeszcze przynajmniej jeszcze dwa tygodnie poleże w domku. Duzo lepiej sie czuje, nic w zasadzie mnie nie boli. Szkoda mi tylko mojej kolezanki z pokoju bo została z prezeska sam na sam. Z drugiej strony musze teraz myślec o maleństwu a tam w pracy jest dosc nerwowa atmosfera z powodu zamykania roku itp. czyli jak co roku. W tamtym z tej okazji miałam zaburzenia z @ i podwyższona prolaktyne. Moje przyjaciółki tez mi każa siedzieć na L4.

Wyobraź sobie ,że ja nie pracuje juz od roku nie pracowałam w tamtej ciąży i nie zdązyłam wrócic i do pracy wróciłam na 2 dni i dowiedziałam się,że znó jestem w ciąży

a jeszcze nie będe pracować z 8 miesięcy więc nie wiem jak to będzie!!
zdziczeje na maksa i nie będe wiedziała jak sie do ludzi odezwac

[Pamela86]

A to fota specjalnie dla eni i jeszcze dorzucam moje maleństwo

[Pamela86]

Napisane przez lulka265

Oj i tak sie zdarza trezba czekać na odbicie za każdym razem??
a mam pytanko od kiedy sa potrzebne mata edukacyjna i leżaczek dla dzidziusia????

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------




Wyobraź sobie ,że ja nie pracuje juz od roku nie pracowałam w tamtej ciąży i nie zdązyłam wrócic i do pracy wróciłam na 2 dni i dowiedziałam się,że znó jestem w ciąży

a jeszcze nie będe pracować z 8 miesięcy więc nie wiem jak to będzie!!
zdziczeje na maksa i nie będe wiedziała jak sie do ludzi odezwac

no za kazdym razem musi sie dziecku odbic inaczej uleje albo zwróci całe mleczko jak moja

nie wiem od kiedy to potrzebne moze tak od 3miesiaca zycia? ja kupie cos małej po chrzcinach jak dostanie kaske

[myha82]

Pamela WOW Niesamowicie wygląda twój brzuszek. A mała rozkoszna
A mnie sie wydaje, ze mój brzuszek już sie zaokrąglił. Tzn.przed ciąza nie był jakoś płaski ale teraz trochę inaczej wygląda. Może to moja wyobraźnia

[Pamela86]

Napisane przez myha82

Pamela WOW Niesamowicie wygląda twój brzuszek. A mała rozkoszna
A mnie sie wydaje, ze mój brzuszek już sie zaokrąglił. Tzn.przed ciąza nie był jakoś płaski ale teraz trochę inaczej wygląda. Może to moja wyobraźnia

dzieki kochana
pokaż swój brzusio, lubie ogladac ciążowe bebzolki

[DAnia]

Cześć Dziewczynki

Napisane przez myha82

Witam
Ja juz nie śpie w zasadzie od 8. Stwierdzam, ze L4 mi nie słuzy bo tak strasznie sie rozleniwiłam, ze szok. Z niczym sie nie spieszę bo przecież mam cały dzień żeby daną czynność wykonać. A potem wieczorem okazuje sie, że i tak nie zdążyłam

Myha ja właśnie dlatego nie chcę na razie iść na L4... I tak Cię podziwiam, ze tak wcześnie wstajesz Tyle, że ja mam spokojną pracę, stresów niewiele, tylko siedzenia sporo.
Widzę w Twoim podpisie, że usg genet. też mamy podobnie - ja mam dzień później niż Ty

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez Pamela86

A to fota specjalnie dla eni i jeszcze dorzucam moje maleństwo

Maleństwo słodkie A brzusio faktycznie niesamowity - tylko zazdrościć

Napisane przez myha82

A mnie sie wydaje, ze mój brzuszek już sie zaokrąglił. Tzn.przed ciąza nie był jakoś płaski ale teraz trochę inaczej wygląda. Może to moja wyobraźnia

To ja mam podobnie. Nawet koleżanki mi mówią, że już coś widać, choć ja ciągle twierdzę, że to moje własne sadełko Ale mówią mi, że inaczej wyglądam Coś czuję, że jak wszystko dobrze pójdzie, to będę takim malutkim słonikiem

[Enia_]

cześc dziewczynki
Ja dzisiaj noc miałam nie najlepszą, 5 razy budziłam się bo dłonie mi tak drętwiały że płakac mi się chciało
Poza tym to zatkane ucho
dziś wybieram się do laryngologa, zobaczymy co powie, musi coś poradzić bo w końcu będzie tak że Mała się urodzi a ja nie będe słyszała jak płacze bo głucha będe

Napisane przez lulka265

HEjka

ja to jestem od rana,ale siedze cicho,bo tu taka pustka ,że szok

a ja dzis dzień zaczęłam od wagi i mam 10 koli na plusie idę w zastraszającym tempie,ale to przez te słodycze!!!
od dziś zero słodyczy i długie spacerki wprowadzam

MOKRA super,że Ci juz przeszło takie złe samopoczucie to nienajlepsza sprawa niestety

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Przy okazji podaje fajna stronkę

http://muzpony.pl/

jak ja zobaczyłam + 10 kg tez powiedziałam sobie STOP ze słodyczami, ale to tak na 3 dni
Jedz i nie patrz na wagę
Jak dziecko się urodzi to wtedy będziemy odrzucały słodkości i się wazyły

Napisane przez Pamela86

A to fota specjalnie dla eni i jeszcze dorzucam moje maleństwo

No nieźle super że powrót do figurki był tak szybki

Napisane przez lulka265

Oj i tak sie zdarza trezba czekać na odbicie za każdym razem??
a mam pytanko od kiedy sa potrzebne mata edukacyjna i leżaczek dla dzidziusia????

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------




Wyobraź sobie ,że ja nie pracuje juz od roku nie pracowałam w tamtej ciąży i nie zdązyłam wrócic i do pracy wróciłam na 2 dni i dowiedziałam się,że znó jestem w ciąży

a jeszcze nie będe pracować z 8 miesięcy więc nie wiem jak to będzie!!
zdziczeje na maksa i nie będe wiedziała jak sie do ludzi odezwac

Tez zastanawiam sie nad leżaczkiem, kumpela mówiła że jej się baaaardzo przydał bo wszędzie synka brała ze sobą , innej natomiast w ogóle się nie przydał bo malutka nie cierpiała w nim siedzieć
Także ja sama nie wiem czy kupywac czy nie....

[Pamela86]

Napisane przez DAnia

Cześć Dziewczynki


Myha ja właśnie dlatego nie chcę na razie iść na L4... I tak Cię podziwiam, ze tak wcześnie wstajesz Tyle, że ja mam spokojną pracę, stresów niewiele, tylko siedzenia sporo.
Widzę w Twoim podpisie, że usg genet. też mamy podobnie - ja mam dzień później niż Ty

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------


Maleństwo słodkie A brzusio faktycznie niesamowity - tylko zazdrościć


To ja mam podobnie. Nawet koleżanki mi mówią, że już coś widać, choć ja ciągle twierdzę, że to moje własne sadełko Ale mówią mi, że inaczej wyglądam Coś czuję, że jak wszystko dobrze pójdzie, to będę takim malutkim słonikiem

dzieki

laski pokazujcie nam swoje brzuszki my chetnie poogladamy i powspominamy

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez Enia_

cześc dziewczynki
Ja dzisiaj noc miałam nie najlepszą, 5 razy budziłam się bo dłonie mi tak drętwiały że płakac mi się chciało
Poza tym to zatkane ucho
dziś wybieram się do laryngologa, zobaczymy co powie, musi coś poradzić bo w końcu będzie tak że Mała się urodzi a ja nie będe słyszała jak płacze bo głucha będe


jak ja zobaczyłam + 10 kg tez powiedziałam sobie STOP ze słodyczami, ale to tak na 3 dni
Jedz i nie patrz na wagę
Jak dziecko się urodzi to wtedy będziemy odrzucały słodkości i się wazyły


No nieźle super że powrót do figurki był tak szybki


Tez zastanawiam sie nad leżaczkiem, kumpela mówiła że jej się baaaardzo przydał bo wszędzie synka brała ze sobą , innej natomiast w ogóle się nie przydał bo malutka nie cierpiała w nim siedzieć
Także ja sama nie wiem czy kupywac czy nie....

wczoraj mi mama powiedziała ze wlasnie po pierwszym dziecku tak szybko sie dochodzi do siebie

co do leżaczka tez mam mieszane uczucia i nie wiem czy kupowac...

[myha82]

Napisane przez DAnia

Cześć Dziewczynki


Myha ja właśnie dlatego nie chcę na razie iść na L4... I tak Cię podziwiam, ze tak wcześnie wstajesz Tyle, że ja mam spokojną pracę, stresów niewiele, tylko siedzenia sporo.
Widzę w Twoim podpisie, że usg genet. też mamy podobnie - ja mam dzień później niż Ty

Może tak wczesnie wstaje bo zazwyczaj kolo 22 kleja mi sie juz oczy i staram sie na sile nie siedzieć do późna. A normalnie do pracy wstaje o 5 rano. Mam na 7, ale trzeba zjeść śniadanko, umyć głowę, wyjsc z psem i tak mi schodzi do 6.30. A prace też mam siedzaca przy komputerze tylko napiecie jest spore. A ze ja w zasadzie większością spraw się zajmuje to ciagle latam do prezeski. A ona jest takim typem człowiek, który robi czasami z igły widły a ja z kolei bardzo szybko przejmuje czyjeś emocje i zaraz jestem tez zdenerwowana.