|
|
#2281 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 342
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
w sumie nic wiecej nie wiem bo to kumpela mojej psioly wiec tyle wiem od niej. Musze zadzwonic do tej babeczki i dokladnie wypytac. Mnie i tak najbardziej urzadza to panstwowe bo najblizej
__________________
|
|
|
|
|
#2282 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
cienki rosół , ale już zostało po nim wspomnienie, pół l , wszamane plus makaron, na dokładkę obgryzione skrzydełko, na koniec beknięcie jak starego chłopa znaczy Miki zatankował do pełna ![]() jak go najdzie jakaś ochota, to ma spust w jedzeniu Cestusia, trudno tak doradzić, wiesz jak to jest z zakupami przez neta, wiadomo połowę jak nie wiecej jest taniej ale często niekoniecznie dobrze go sobie można dobrać ja wybieram : FREYA, FANTASIE, FAUVE,POUR MOI ?, PANACHE, jest jeszcze chodliwe ale ta firma ma szerokie i długie fiszbiny, dla mnie za długie i dziobią mnie pod pachą podczytaj najpierw balkonetka, lobby biuściastych, stanikomania tam skieruj kroki, dobór odpowiedniego rozmiaru, a potem można szukać na allegro np. jakiejś taniej używki, na przetestowanie kroju i rozmiaru, a potem e-bay tu jest o wiele taniej, czasem mam nowy stanik, za cenę np ,allegrowego używańca ![]() dodam, że jedna firma, ten sam rozmiar, a różnie można trafić bo miseczki są wieksze, mniejsze ,obwód ciasny, za luźny, ryzyko zazwyczaj udawało mi sie wszystko łatwo opylić, ale to też zależy od rozmiarui modelu wczoraj miałam stanikową aukcję na kup teraz , 10 minut mi trwała moj koncept jest taki, znaleźć sklep stacjonarny , przymierzyć, a kupić na e-abyu trafiam okazje do 50 zł czasem nawet z przesyłką
|
|
|
|
#2283 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Jowisz a jak u Ciebie jest: - do któreś godziny bezpłatnie, potem np od 13 każda godzina 2,50; stawkę żywieniową jaką masz; i do tego dolicza się np 17zł rytmika+ubezpieczenie i komitet?
__________________
Aniołeczek |
|
|
|
#2284 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
żywienie 9zł rytmika 25zł fundusz grupy 10zł ręczniki/chustki/ksero 10zł w sumie za styczeń za 20dni wyszło 347zł przedszkole czynne 6.30-17. przekroczenie godziny odbioru płatne: 30zł za każdą godzinę. |
|
|
|
|
#2285 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
160zl oplata stala 6zl wyzywienie dziennie 7zl rytmika 10zl komitet/m-c, placimy kwartalnie chusteczki mokre i suche przynosimy sami co m-c wiem, ze u nas sa te przedszkola darmowe, czy jakos tak, ale tylko do 12 bez wyzywienia, pozniej sie cos doplaca. ja mam to szczescie, ze kolo mnie sa chyba 4 przedszkola w okolicy do 1,5km, ale najbardziej pasowaloby mi to kolo zlobka, jakies 200-300metrow od siebie. niestety w kazdym zlobku jest full chetnych, wiec nie wiem jak to bedzie z naborem. dodatkowe pkt. sa np jak jest 2 dziecko w domu, ale u nas nabor jest chyba w marcu, a ja mam termin na poczatek kwietnia, wiec sie chyba nie zalapie u nas tez czynne chyba 6-17, ale odbior dziecka najlepiej do 16:45 |
|
|
|
|
#2286 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
witajcie,
Z Piotrkiem lepiej. Odzyskał apetyt, za to wczoraj jak zobaczylam jego chudość to sie przerazilam. On prawie 5 dni nic nie jadl ![]() udka takie jakies malo wyrazne, dupka oklapła, zeberka znac jak siedzi, brzusio mniejsze... tragedia.. ![]() mam nadzieje, ze odzyska szybko stracone kilogramy.. i tak bede wolac lekarza do kontroli, a dwa antybiotyk sie konczy, a jemu sie dopiero od wczoraj lekko poprawilo, choc rano nadal goraczka do 38 sie utrzymuje ---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ---------- Cytat:
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
#2287 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
padam .... nerwy mi powoli topnieją , pot na skroniach i pod pachami wysycha
zostawiłam M samego w mieszkaniu zeszłam do skrytki po listy, a ten skunks pomajstrował przy zamknięciu drzwi i efekt taki że nie mogłam wejść, bo blokada sie zatrzasnęła, została szpara, miałam już wizję rozpruwania drzwi, na szczęscie sąsiad dobra dusza, pomógł, przepiłował blaszki blokujące i drzwi sie otworzyły wiadomo czyja to wina, moja bo zostawiłam dziecko samo bez opieki (mogłam włożyć do łożeczka) ale swoją drogą to nie wiem jaki spec wymyślił taki tylko wewnątrzny zamek blokujący , kiedyś sobie dumałam że jakbym zasłabła to nikt do domu nie wejdzie, bo może go otworzyć tylko osoba będąca w domu, ![]() no i masz, wiele sie nie musiałam zastanawiać, olśnienie mojego syna spowodowało lawinę ![]() zostaliśmy bez tej wstretnej blokady, i tyle
|
|
|
|
#2288 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 342
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Anka to Ci mały kombinator
a gdybys go włozyła do łóżeczka to by nie wyszedł sam? Wiki noge przekłada i wio ![]() Jowisz a to prywatne przedszkole?
__________________
|
|
|
|
#2289 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Ania
ja też bym się spociła po takiej akcji nerwusiaty ze mnie typ, wczoraj młoda buszowała mi po lodówce, a ja myłam naczynia - nagle patrzę a ta małpa jajko chwyciła i nagle siuuup rozbiła na płytkach nim doleciałam to on już stópką pomiziała tą breję i uciekła do korytarza więc nieźle mi nabrudziła (dodam, że pół godziny wcześniej pomyłam wszystkie podłogi...)
|
|
|
|
#2290 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Miki ma za krótkie nóżki ( dziwną proporcję ciała posiada) na wychodzenie z łóżeczka, więc to jedyne więzienie
jak na razie się sprawdzaale mowię Wam cud , że jakoś to sie dało w miarę bez uszczerbku załatwić widać dziś nie myślę zbyt logicznie, co taki mały szkrab moze wydumać ![]() o balkonowych drzwiach już pamiętam, ale o wyjściowych to jeszcze nie myślałam tak na powaznie umówiłam sie do endokrynologa, na poniedziałek niech mi wyniki zinterpretuje zrobiłam sobie z ciekawości cholesterol, kurcze przez 4 lata z minimalnych warości zrobiło mi sie prawie maximum wartości aż 195
|
|
|
|
#2291 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Witam się
Cytat:
wyżywienie gdyby wynosiło 10 zł. to juz dużo ubezpieczenie zazwyczaj w granicach 30 zł. //przynajmniej u nas tak jest/ wycieczki- to niby jakiego typu - bo gdzieś dalej to ja sobie nie wyobrażam takiej grupy maluchów na jakimś wyjeździe //według przepisów to chyba na jedną opiekunkę jest max 4 dzieci/ a wycieczki piesze po okolicy -przecież nic nie kosztują To by wychodziło że ta rytmika i te materiały na zajęcia takie drogie // A za nadgodzinę 30 zł. to lekka przesada Oświata jest chyba tego zdania że jak rodzicom zależy dać dziecko do przedszkola to niech słono płaci u nas jest chyba 4 albo 5 przedszkoli i też do każdego jest ciężko się dostać zastanawiam się czy dać teraz Karolka do przedszkola przeraża mnie fakt chorób bo Krystian pierwsze 3 miesiące chorował na okrągło i więcej nie chodził niż chodził Jowiszku co do posyłania dziecka nie całkiem zdrowego do przedszkola to przemyśl sobie to bo po 1 to szybciej załapie następną infekcję /bo organizm osłabiony/ po 2 zaraża innych a postaw się na miejscu rodziców co dbają o to by posyłać dzieci zdrowe, by nie zarażały innych i tego oczekują w zamian powiedz jak byś zareagowała widząc że twoja zdrowa Iga bawi się z kaszlącą jej prosto w twarz koleżanką sorry ale musiała się wypowiedzieć w tym temacie //bo wiem jak to jest/ Anisiu dobrze że z Piterkiem już lepiej a tym że schudł to sie nie przejmuj bo on apetyt do jedzenia chyba zawsze miał spory więc szybko nadrobi anka ale miałaś dziś przeżycia Ja pamiętam jak mnie Krystian raz zamknął /miał wtedy lat chyba mniej więcej tyle co Karolek / ja poszłam tylko na chwileczkę na ogródek przez okno tarasowe bo jakąś zieleninę i nie chciałam by on szedł za mną więc przymknęłam od zewnątrz okno a on chcąc je otworzyć przekręcił klamką /całe szczęście że na uchylne bo miałam z nim kontakt i podał mi telefon, by zadzwonić po jakąś pomoc całe szczęście że u góry miałam okno otworzone i można było wejść po drabinie, bo zamki w drzwiach nie ucierpiały |
|
|
|
|
#2292 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
a ja jeszcze 25 min. w pracy i idziemy imprezować
![]() myślę, co tu zapodać sobie do jedzonka - jakieś makarony, sałatkę czy klasyczny obiad młoda już zjadła u mamy zupę, a potem na 2 danie rybę i surówkę tż dziś spędza popołudnie z córką, zapewne pobojowisko zastanę po powrocie muszę mu coś kupić na wynos bo oczywiście obiadu dziś nie robię
|
|
|
|
#2293 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
nie wiem czy wiecie, ( nie wiem czy sie nie powtarzam, ale może to demencja ciążowa
) ale nie powinno się łaczyć kapusty kiszonej i ryby wartości ( jody i inne) z ryby nie są wtedy przyswajane przez organizm a musicie przyznać że to częste połącznie obiadowe, szczególnie z czasów naszego dzieciństwa Miki zjadł pierogi, ale ja jakoś nie mam na nie ochoty, może i ja jakiś makaron sobie zapodam muszę przeszperać szafkę co tam tkwi w czeluściacha co do przygód z dziećmi to jak kiedyś wspominałam , wszystkiego jesteśmy świadome, ale czasem i tak przychodzi jakieś zaćmienie umysłu i przewidywalność dziecięcych poczynań bierze w łeb podczas naprawy drzwi, sąsiadki mama, (opiekuje sie wnuczką) powiedziała że ich mała, boi się spać sama w pokoiku, budzi sie i za nic sama już nie uśnie, Miki ma podobnie, za dużo chyba bajek bobasy widzą, że tam sa jakieś niemiłe rzeczy i potem te obawy
|
|
|
|
#2294 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Baby wygrałam kartę na 50-zeta
Jeszcze raz Wam wielkie dzięki za głosiki ![]() ![]() Ania, zawału bym dostała faktycznie kombinator mały rośnie aż się patrzy Anisia nadrobi Piterkowski nie martw się kochana
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#2295 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Kasia - to super
teraz poszalejesz ![]() Ania - u mnie nie jada się surówki z kiszonej kapusty a Maja nie lubi kiszonych ogórków ani kapusty babcia miała z białej kapusty dobra, spadam - paaa |
|
|
|
#2296 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
nie,publiczne.
prywatne kosztuje 1000-1200 tutaj byłam w pepco ale jest 1 strój indianki,który ewent.byłby dobry na Igę. wyciągnę jeszcze małża do jednego marketu i może coś innego kupimy, jutro dzieci balują cały dzień. Iga wciąż pięknie woła siku ---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ---------- Kristi nie raz widziałam kaszlące i zagilone dzieci w przedszkolu i pomyślałam tylko,że rodzice pewnie pracują, nie bardzo mogą brać często zwolnienia,a rodziny obok pewnie brak takie mam podejście bo u mnie tak właśnie będzie. na pewno nie będę brała zwolnienia przy każdym najmniejszym przeziębieniu czy katarze, to nierealne. co innego jak dziecko rzeczywiście źle czuje się przez chorobę, jest ospałe czy ma stan podgorączkowy.Jak Iga rzeczywiście kaszlała to jej nie posłałam tylko w pon. zabrałam do lekarza i przesiedziała 3 dni w domu. Teraz ma tylko siedzący w nosie katar (ale to jak już pisałam od 1 grudnia odkąd do przedszkola poszła. a jak ją wyleczyłam w święta to go złapała po ledwie 2 dniach i ma cały czas), no i bardzo sporadycznie już pokasłuje. całe to przeziębienie jest rześka jak skowronek. |
|
|
|
#2297 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
ja uwielbiam kiszone rzeczy, do sosu i mięsa, pyszności, ale mi też żołądek i wątroba nie współpracuje z kapuchą kiszoną
no własnie Kristi, jak rodzice pracują, to co mają począć jak dzieciak w miarę zdrowy a tylko ciągnący się tygodniami katar np. wiem że patrzysz nieco z innej strony, ale oni raczej nie będą brać niańki czy urlopu wykorzystywać na takie błahe dolegliwości, choć wiadomo , że dzieciak może się zarazic przy tym czym innym dodatkowo, no ale to ryzyko przedszkolne
|
|
|
|
#2298 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Maluśna dziękuję
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#2299 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 342
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
ja chyba nigdy nic nie wygralam, moze zaczne grac tak jak Ty ![]() jowisz myslalam ze publiczne wychodzi taniiej i rzeczywiscie co to za wycieczki dla 3latkow? Jowisz duzo strojow widzialam w realu
__________________
|
|
|
|
|
#2300 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Takuśna dziękuję, ja też zbyt często nie wygrywam, ale coś mnie kusi na udziały w konkursach (np. Almy z lodówki nie wygrałam
) czasami można spróbować
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#2301 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
po zakupach. stroje przebrane. jeden był ładny motylka i rzeczywiście porządnie wykonany,tak że bym potem sprzedała. ale rozmiarówka nie taka bo niby 104,a głowa Idze nie przeszła
![]() kupiłam sukienkę a'la biedronkę za 35 i tyle. do tego czerwone rajstopy, czerwona bluzka i już. ale to takie byle co,że na all już nie wystawię. w ogóle wykonanie tragiczne 99% tych rzeczy,bo przeglądałam i kiecki księżniczek i stroje dla chłopców, materiał byle jaki, nadprute już w folii itp. tylko szyć samemu jak ktoś nie ma dwóch lewych rąk
Edytowane przez jowisz Czas edycji: 2011-01-27 o 18:50 |
|
|
|
#2302 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
|
|
|
|
|
#2303 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
ale mam polewkę sama z siebie.
apropos mojej dziecięcej wyobraźni w związku z tym mamy nieodopowiednie rajstopy, białe powinna mieć a u mnie na stanie tylko czerwone |
|
|
|
#2304 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
helllo
nei nadrobiłam wiele bo wstałam po nocce o 17 http://www.youtube.com/watch?v=gU8iy...eature=related zobaczcie ![]() ![]() |
|
|
|
#2305 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
ja całe 3h wolności zaliczyłam - fajnie było, dziecko grzecznie z tatusiem w domu czekało aż wrócę nawet bałaganu nie zrobili, aż dziw ![]() to ja też się pochwalę - z sikaniem nadal u mnie super, naprawdę chyba wstrzeliłam się w dobry moment w dzień majty suche, wszystko robi w nocnik naprawdę dumna jestem a rzadko to mówię
|
|
|
|
|
#2306 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
witamy w pięknym, wygodnym, suchym świecie odpieluchowanych ![]() u Igi to już 8 mcy i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej, mogłabym teraz i 3 mce uczyć jeśli by trzeba było, byleby osiągnąć ten sukces jak najwcześniej ja za to jestem dumna,że ta adaptacja przedszkolna potrwała w sumie miesiąc byłam pewna,że będzie ciężejz tym moim dzikusem, a ona płakała raptem kilka razy i to po 5 minut |
|
|
|
|
#2307 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
dziś minął raptem tydzień jak zaczęłam działać w tym temacie póki będę jej ubierać pampka na noc to znaczy, że jeszcze jestem niepewna ale przyznaję, że jest to bardzo wygodne i widzisz - u Ciebie też nie tak strasznie z przedszkolem jak się na początku zapowiadało
|
|
|
|
|
#2308 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
śmieszna ta stójka kocia ![]() M śpi, ja tez ledwo zipię , chyba emocje nadal puszczają niezła biedronka-muchomorek czerwone rajtki ujdą na pierwszej imprezie odpieluchowanie u M marne, jeszcze gorzej, bo przestał wołać, nasika i siedzi taki mokry i za nic nie chce sie przebierać, jak wyciągam na siłę do łazienki jest wrzask, bicie,szczypanie, siknie troszeczkę i tyle moj jest chyba najdłużej odpieluchowywanym bobasem po nocy pielucha cała mokra na maksa ![]() zapomniałam dopisać, że na kolację hrabia zażyczył sobie kluseczki zjadł mega porcję pene z pesto i dopiero usnął normalnie gdzie mu sie to pomieściło w takim małym brzuszku, to nie mam pojęcia
Edytowane przez anka1900 Czas edycji: 2011-01-27 o 21:00 |
|
|
|
#2309 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:14.






znaczy Miki zatankował do pełna 


rozmawiałam np.ze znajomymi z Poznania i oni nie mieli absolutnie żadnych problemów. mieszkają sobie w dzielnicy Rataje, w pobliżu ich osiedla są aż 3 przedszkola więc właściwie sami sobie wybierali, bo dzieci się dostają bez problemu.
obawiam się,że w pepco już nie będzie więc pewnie trzeba będzie gdzieś dalej dziś podjechać.
teraz muszę jakiś najtańszy pokropwiec na nokię wykombinować.
(mogłam włożyć do łożeczka) 




a gdybys go włozyła do łóżeczka to by nie wyszedł sam? Wiki noge przekłada i wio
więc nieźle mi nabrudziła (dodam, że pół godziny wcześniej pomyłam wszystkie podłogi...)


teraz poszalejesz


