Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[Hosenka*]

Madziarra:
Mnie też zaciekawiły te balsamy, ale poczekam do pierwszych opinii

[rzyrafka]

Napisane przez Estella

Dzięki za info, ogólnie chyba przeszła mi mega mania na matowienie, wolę się zmatowić pudrem i bibułkami w ciągu dnia niż wysuszać się kremem. Ale ta Bioderma jest naprawdę niezła; jak znajdę Officinę to ją obejrzę

Mi też, wię cpóki nie zaczął wysuszać to był ideałem może jeszcze pokombinuję żeby go mieszać z kwiatkami mineralnymi- w sumei może wyjść fajny mix

Biodermy jak na złośc nie było w SP jutro kupuję w mojej aptece- regularna cena jest większa o jakies grosze niż na promocji w SP. A Cleanance w tej promocji w SP wychodzi za ponad 37 zł zdzierstwo na maksa! Też nie kupiłam dorwę gdzieś jutro. Kupiłyśmy z Mag jedynei kremiki do rąk Schellera nagietkowe

Napisane przez ewwwa

Przy wyjsciu z Solvaya zaczepiłam o Apteke Euro przy wyjsciu i okazało sie ze maja maseczke Biovax o jakieś 8zł tańsza niz w SuperPharm Z miejsca kupiłam na zapas A teraz sie grzeje bo coś zmarzłam.

JA już nie lubię SP od dziś

Napisane przez Hosenka*

Mój portfel niedługo zacznie krzyczeć ze strachu.
W nowej galerii będziemy miec drogerię Wispol.

Ech, ja też chcem, zawsze jak przejeżdżam przez Rzeszów wracając od babci to oczopląsu tam dostaję

Napisane przez Hosenka*

Madziarra:
Mnie też zaciekawiły te balsamy, ale poczekam do pierwszych opinii

A mnie w sumie zupełnie nie

[ewwwa]

Napisane przez rzyrafka

JA już nie lubię SP od dziś

Ja tez! Różnica w cenach zabójcza Wychodzi na to ze jak robia promocje to po prostu produkt kosztuje tak jak w tańszych sklepach A to sie tak wydaje: wow promocja z 20zl na 12,90zl no okazja jakich mało

[noseknosek]

rzyrafko ale 37 zł za Cleanance powiększony czy zwykły 200 ml?

[Hosenka*]

A ja już po nartach dzisiejszych


Rzyrafko: widać zaczynają atakowac Małopolskę. W Krakowie tym bardziej otworzą

[isa666]

Napisane przez ewwwa

Ja jestem tymi maseczkami zachwycona. Miałam je jakies 4 razy na włosach i ogromnie poprawiły mi ich stan Mam do włosów wypadających i te niebieska klasyczna z mlekiem Ta ostatnia pięknie pachnie

Ja lubię tę do włosów blond, ale dawno nie miałam. Chyba pomyślę o zaopatrzeniu się w nią, bo po Waxie też w sumie mi włosy szybciej rosły a na tym mi zależy
Póki co nałożyłam na nie olej kokosowy z BU, bo mu się termin ważności kończy i chcę go zużyć.

[iceflower]

Isa jeżeli zależy Ci na szybszym wzroście włosów, to polecam wodę brzozową. Ja mam z Rossmanna i jestem bardzo zadowolona. Kosztuje niedużo a efekt naprawdę widać.

[ewwwa]

Napisane przez isa666

Ja lubię tę do włosów blond, ale dawno nie miałam. Chyba pomyślę o zaopatrzeniu się w nią, bo po Waxie też w sumie mi włosy szybciej rosły a na tym mi zależy
Póki co nałożyłam na nie olej kokosowy z BU, bo mu się termin ważności kończy i chcę go zużyć.

Napisane przez iceflower

Isa jeżeli zależy Ci na szybszym wzroście włosów, to polecam wodę brzozową. Ja mam z Rossmanna i jestem bardzo zadowolona. Kosztuje niedużo a efekt naprawdę widać.

A ja na szybkie rośniecie polecam tran Ja zażywam regularnie od czerwca/lipca i włosy rosną mi szybciej, skóra jest ładnie nawilżona a przede wszystkim zauważyłam poprawę odporności na choroby

[rzyrafka]

Napisane przez noseknosek

rzyrafko ale 37 zł za Cleanance powiększony czy zwykły 200 ml?

zwykły
dorwałam dziś za 34,50 w innej aptece, normalnej i jeszcze dostałam 4 razy zestaw próbek Eucerin do cery problemowej (żel do mycia, scrubik i kremo-żel do smarowania )

Napisane przez Hosenka*

Rzyrafko: widać zaczynają atakowac Małopolskę. W Krakowie tym bardziej otworzą

Mhm, ja czekam

Napisane przez ewwwa

A ja na szybkie rośniecie polecam tran Ja zażywam regularnie od czerwca/lipca i włosy rosną mi szybciej, skóra jest ładnie nawilżona a przede wszystkim zauważyłam poprawę odporności na choroby

To Isie by się przydało

Znów nam zakupy nie wyszły- tak się wybrałyśmy, że zaraz nam galerię zamknęłli

Ale zrobiłyśmy boską pizzę

[ewwwa]

Napisane przez rzyrafka

To Isie by się przydało

Ale zrobiłyśmy boską pizzę

Właśnie widzę w podpisie u isy coś o akcji zapuszczanko U mnie trwa ostra akcja regeneracja W tym celu obkupiłam się Biovaxowymi maseczkami. Kusi mnie jeszcze Biovaxowy szampon i Serum. Miałyście je może?

Co do pizzy to powstrzymuje ślinotok Bo muszę się stunningować na wiosnę i od ok 3 tygodni nie jem takich smakołyków

[iceflower]

Trzeba było skoczyć do Eskulapa po Cleanance
http://www.aptekaeskulap.pl/avene-cl...ja-p-3702.html

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Trzeba było skoczyć do Eskulapa po Cleanance
http://www.aptekaeskulap.pl/avene-cl...ja-p-3702.html

nie miałam już siły za nim się uganiać

[isa666]

Napisane przez iceflower

Isa jeżeli zależy Ci na szybszym wzroście włosów, to polecam wodę brzozową. Ja mam z Rossmanna i jestem bardzo zadowolona. Kosztuje niedużo a efekt naprawdę widać.

ice a masz gdzieś fotkę jak ona wygląda? Czytałam o tej wodzie na forum fryzjerskim i widzialam coś takiego u mnie w sklepie, ale tata się zaczął ze mnie śmiać jak chciałam kupić, że niby wiejskie żuliki tę wodę piją jako alkohol

Aha, i ją się wciera w głowę tak? Bo dziewczyny pisały też coś o rozpylaniu jej na głowę z atomizerka. Jak Ty stosujesz?

EDIT: Znalazłam tę wodę na KWC i chyba się zdecyduję, bo widzę, że nie ma alkoholu na początku składu. Ta, którą ja widzialam u siebie w sklepie to woda z Barwy i denat jest na samym początku.

Napisane przez ewwwa

A ja na szybkie rośniecie polecam tran Ja zażywam regularnie od czerwca/lipca i włosy rosną mi szybciej, skóra jest ładnie nawilżona a przede wszystkim zauważyłam poprawę odporności na choroby

O tranie też myślę od pewnego czasu, ale na razie wykończyć chcę Belissę. Rodzice już czasem na mnie patrzą jak na wariatkę jakąś, bo ciągle jakieś rzeczy łykam: a to Belissa, a to magnez, a to pokrzywa, był też olej lniany...

[Estella]

Isa teraz w Rossmannie jest taka duża butelka wody brzozowej ich produkcji
Ice jak ja stosujesz? Zapuszczam włosy, ale muszę je niedługo troszkę podciąć i mi szkoda

[Organzza]

Napisane przez ewwwa

A ja na szybkie rośniecie polecam tran Ja zażywam regularnie od czerwca/lipca i włosy rosną mi szybciej, skóra jest ładnie nawilżona a przede wszystkim zauważyłam poprawę odporności na choroby

ja tak samo

ech, wczoraj nie zdałam egzaminu wiem że nie ja pierwsza i nie ostatnia, ale mi przykro (szczególnie, że to moja pierwsza negatywna ocena na studiach..), poświęciłam na naukę cały tydzień a i tak nic z tego całe szczęście, że u mnie na uczelni sesja poprawkowa w marcu, bo do września bym padła
więc kosmetycznie nie mam za co się nagradzać chyba że pocieszać, ale wątpię, że mi to znacząco poprawi humor

[noseknosek]

Nina przykro mi ale wiesz - co nie zabije to wzmocni

ja też polecam tran na włosy i skórę jaki bierzecie - w tabletkach czy w płynie?

[isa666]

Estella dzięki za info

Ninuś nie martw się Nauczysz się na poprawkę i zdasz na pewno.

A ja sobie właśnie kliknęłam buteleczke 30 ml Escada Absolutely Me

EDIT: Dziewczyny a jaki macie tran? Z dorsza, rekina czy jakiś jeszcze inny?

[noseknosek]

isa pod nazwą tran teoretycznie powinien mieścić się tylko olej z wątroby dorsza ja mam tran firmy GAL

a znasz ten zapach, czy w ciemno brałaś?

[isa666]

nosku trochę w ciemno brałam, bo nie pamiętam jak pachnie (raz jakoś niuchnęłam z blotterka). Zależało mi na jakimś lekkim, słodkim i radosnym zapachu, tak na osłodę zimy i oczekiwanie na wiosnę

[Organzza]

Napisane przez noseknosek

Nina przykro mi ale wiesz - co nie zabije to wzmocni

ja też polecam tran na włosy i skórę jaki bierzecie - w tabletkach czy w płynie?

w sumie tak, ale chciałabym unikać takich nieprzyjemności trzeba mieć też trochę szczęścia, mi się trafił jeden z najgorszych zestawów pytań i o.. no i łatwiej byłoby mi znieść gdybym poszła zupełnie nieprzygotowana, a poświęciłam naprawdę dużo czasu.. no ale nic, został jeszcze jeden egzamin i teraz muszę skupić się na nim

Napisane przez isa666

Ninuś nie martw się Nauczysz się na poprawkę i zdasz na pewno.

mam nadzieję

co do tranu, ja mam Multi Tabs w kapsułkach, jest z wątroby dorsza
do płynu nawet nie robię podchodów, kapsułki są wygodne, no i nie czuć tego rybnego smaku wiem, że są smakowe, ale nadal mnie to nie przekonuje..

[ewwwa]

Napisane przez Organzza

ja tak samo

ech, wczoraj nie zdałam egzaminu wiem że nie ja pierwsza i nie ostatnia, ale mi przykro (szczególnie, że to moja pierwsza negatywna ocena na studiach..), poświęciłam na naukę cały tydzień a i tak nic z tego całe szczęście, że u mnie na uczelni sesja poprawkowa w marcu, bo do września bym padła
więc kosmetycznie nie mam za co się nagradzać chyba że pocieszać, ale wątpię, że mi to znacząco poprawi humor

Eh ja tez na bank zawaliłam egzamin z czwartku Ale pocieszam się że to taki masakrycznie ciężki No ale zdać go trzeba..... Także głowa do góry-nie jesteś sama

Napisane przez noseknosek

ja też polecam tran na włosy i skórę jaki bierzecie - w tabletkach czy w płynie?

Napisane przez isa666

Dziewczyny a jaki macie tran? Z dorsza, rekina czy jakiś jeszcze inny?

Łykam tranu Preventic bo jako jedyny sprawia ze nie czuje "ryby" w ustach cały dzień I wystarczy zażyć 1-2 tabletki dziennie, a nie jak w przypadku innych np 4

[rzyrafka]

Napisane przez Organzza

ech, wczoraj nie zdałam egzaminu wiem że nie ja pierwsza i nie ostatnia, ale mi przykro (szczególnie, że to moja pierwsza negatywna ocena na studiach..), poświęciłam na naukę cały tydzień a i tak nic z tego całe szczęście, że u mnie na uczelni sesja poprawkowa w marcu, bo do września bym padła
więc kosmetycznie nie mam za co się nagradzać chyba że pocieszać, ale wątpię, że mi to znacząco poprawi humor

poprawisz
Jak to nie masz za co się nagradzać- za całą resztę zdanych!!

Napisane przez ewwwa

Eh ja tez na bank zawaliłam egzamin z czwartku Ale pocieszam się że to taki masakrycznie ciężki No ale zdać go trzeba..... Także głowa do góry-nie jesteś sama

Ja jeszcze nic nie zawaliłam (odpukać), spora szansa w tym tygodniu, bo w piątek najtrudniejszy egzamin

Jutro poprawiam 2 oceny z toksyków i może mi już wyjdzie odpowiednia średnia żeby na tym poprzestać i móc spokojnie być dopuszczoną do egzaminu

Nie dawno odwiozłam Mag na dworzec, smutno jakoś tak teraz
Zdążyłyśmy jeszcze nadrobić sklepy za wczoraj W springfieldzie (uwielbiam ten sklep!) dorwałam 2 (fioletowo-śliwkowy i pastelowy różowo-łososiowy) tshirty w ulubionym kroju (z lekkim marszczeniem na dekolcie nad biustem) i 2 takie śmieszne tshirto-tuniczki dzianinowe z krótkimi ażurowymi rękawkami i kokardkami na kieszonkach (czerwono-koralową i melanżową róż-lila)
Prócz zakupów allegrowych (wysuszacz SH, 2 tusze i cień) kosmetycznie przybyły mi jeszcze 2 mydełka Oriflame, miniaturka tuszu Clinique high lengths i mój ukochany Superliner Carbon Gloss
Zużyłam żel pod prysznic i o dziwo bilans ogólny na styczeń jest zerowy
Wytestowałam bazę Lumene- chyba ją kupie zamiast kolejnego Inglota- na prawdę niezła i chyba nawet lepsza od niego Architekt 4D- totalne zaskoczenie to chyba pierwszy tusz który od pierwszego razu tak pogrubia, że nie potrzebuję dać drugiej warstwy Świetna szczoteczka i sam tusz- pomimo zawartości dość długich włókienek. Xperience Volumising też świetny, chociaz akurat on mniej pogrubia ale świetnie podkręca! Jutro test kliniczka. A cienia jeszcze nie używałam, ale jest mega intensywny i perłowy tak jak lubię

To był weekend obżarstwa, trzeba się teraz wziąć w garść

[karolina1985]

Rzyrafko co to za tusz ten Architekt?Pogrubienie to to czego szukam w każdym tuszu

Ja niestety stycznia do udanych nie mogę zaliczyć. Poległam zakupowo
Jeszcze w piątek doszedł mi krem Lirene na zimę, który polecałaś i szminka Loreala.
Zużyć mam na razie 9(w tym oddany mamie błyszczyk Shiseido) i raczej na 10te się nie zapowiada,więc klapa...

Przetestowałam żel Alterry i bez zachwytów...Tzn. jest fajny, bardzo skoncentrowany,więc i wydajny,dobrze myje, jest delikatny, nie wysusza,nie podrażnia,ale mało się pieni i prawie wcale nie pachnie,tylko z butelki,ale podczas mycia już nie bardzo
A ja lubię jak po prysznicu żelem pachnie cała łazienka- tak jest z Palmolive np.

Rzyrafko Ty chyba widziałaś u siebie żele Alterry, jakie były wersje zapachowe?Bo u mnie tylko bezzapachowa i ta którą mam, czyli brzoskwinia z liczi. Może inne wersje będę pachnieć intensywniej?
Kusi mnie otwarcie tego peelingu myjącego, bo on już z tubki pachnie o wiele mocniej

[rzyrafka]

Napisane przez karolina1985

Rzyrafko co to za tusz ten Architekt?Pogrubienie to to czego szukam w każdym tuszu

Ja niestety stycznia do udanych nie mogę zaliczyć. Poległam zakupowo
Jeszcze w piątek doszedł mi krem Lirene na zimę, który polecałaś i szminka Loreala.
Zużyć mam na razie 9(w tym oddany mamie błyszczyk Shiseido) i raczej na 10te się nie zapowiada,więc klapa...

Przetestowałam żel Alterry i bez zachwytów...Tzn. jest fajny, bardzo skoncentrowany,więc i wydajny,dobrze myje, jest delikatny, nie wysusza,nie podrażnia,ale mało się pieni i prawie wcale nie pachnie,tylko z butelki,ale podczas mycia już nie bardzo
A ja lubię jak po prysznicu żelem pachnie cała łazienka- tak jest z Palmolive np.

Rzyrafko Ty chyba widziałaś u siebie żele Alterry, jakie były wersje zapachowe?Bo u mnie tylko bezzapachowa i ta którą mam, czyli brzoskwinia z liczi. Może inne wersje będę pachnieć intensywniej?
Kusi mnie otwarcie tego peelingu myjącego, bo on już z tubki pachnie o wiele mocniej

http://www.pinkmelon.de/magazin/make...hitect-4d.html a taki nowy

Hihi, ja wcale nie powiedziałam, ża sama nie poległam Ale miałam rekordowo dużo zużyć

Kojarzę jeszcze jeden mleczno- pomarańczowy

Spodobały mi się bardzo te nowe TBSki pod prysznic, i do tego na liście do kupienia kiedyś kiedyś wylądował scrub do ciała moringa

[karolina1985]

Napisane przez rzyrafka

http://www.pinkmelon.de/magazin/make...hitect-4d.html a taki nowy

Hihi, ja wcale nie powiedziałam, ża sama nie poległam Ale miałam rekordowo dużo zużyć

Kojarzę jeszcze jeden mleczno- pomarańczowy

Spodobały mi się bardzo te nowe TBSki pod prysznic, i do tego na liście do kupienia kiedyś kiedyś wylądował scrub do ciała moringa

Czy on ma silikonową szczotę?Bo ja silikonowych nie tykam

No właśnie a ja zużyć mało a zakupów dużo

Też mnie te żele z TBS zainteresowały po wpisie na blogu Estelli, ale poczekam na jakąś promocję, 2o zł to dla mnie za dużo za żel
No i zapomniałam, że z TBSu jeszcze miałam ten chwalony peeling z wit.C kupić...Mogliby jakieś -20,albo -30% zrobić

Powinnam się pakować na wyjazd, ale za cholerę mi się nie chce Spakuję trochę miniaturek to może parę pójdzie zanim stracą ważność

[rzyrafka]

Napisane przez karolina1985

Czy on ma silikonową szczotę?Bo ja silikonowych nie tykam

No właśnie a ja zużyć mało a zakupów dużo

Też mnie te żele z TBS zainteresowały po wpisie na blogu Estelli, ale poczekam na jakąś promocję, 2o zł to dla mnie za dużo za żel
No i zapomniałam, że z TBSu jeszcze miałam ten chwalony peeling z wit.C kupić...Mogliby jakieś -20,albo -30% zrobić

Powinnam się pakować na wyjazd, ale za cholerę mi się nie chce Spakuję trochę miniaturek to może parę pójdzie zanim stracą ważność

Klasyczną, bardzo fajnie jest skonstruowana i lekko podgięta w stosunku do trzonka
A czemu nie tykasz silikonów? do tej pory to one mi najlepiej pogrubiały

No to nie dobrze

Dla mnie trochę też za dużo, pozostaje czekac na jakies gazetowe akcje z kuponami chyba
Jeszcze 2 maseczki chcę od nich (Nutriganics i rozgrzewającą) oraz papajkowe masło i żel, tylko tyle

A ja powinnam się uczyć, tymczasem "przemeblowuję" wygląd windowsa mojego

[karolina1985]

Napisane przez rzyrafka

Klasyczną, bardzo fajnie jest skonstruowana i lekko podgięta w stosunku do trzonka
A czemu nie tykasz silikonów? do tej pory to one mi najlepiej pogrubiały

No to nie dobrze

Po silikonowych wypadają mi rzęsy
Ale jak klasyczna to muszę się przyjrzeć...Jest już w sklepach?
Generalnie ja lubię grube, duże szczoty, do tej pory ideałem jest dla mnie szczota i sam tusz z Hypnose. Mogliby zrobić znów jakąś promocję na niego w SP.

No nie bardzo

Nic mi się nie chce a tyle mam do zrobienia ;/

[rzyrafka]

Napisane przez karolina1985

Po silikonowych wypadają mi rzęsy
Ale jak klasyczna to muszę się przyjrzeć...Jest już w sklepach?
Generalnie ja lubię grube, duże szczoty, do tej pory ideałem jest dla mnie szczota i sam tusz z Hypnose. Mogliby zrobić znów jakąś promocję na niego w SP.

No nie bardzo

Nic mi się nie chce a tyle mam do zrobienia ;/

Ojoj, szkoda. MagJa chyba też tak ma aczkolwiek Maestro jest zachwycona i ma po nim taką firanke rzęs, ze mało brakło a bym się zakochała w niej
Klasyczna, ponoć granatowa ale ja nie widzę (explosion telescopic miał być czerwony a wcale nie był ). Budowę ma smieszną- jest długa, włoski ma raczej krótsze niż standardowe i kształt spróbuję wytłumaczyć: przekrój poprzeczny w dowolnym miejscu to kwadrat, ale wraz ze zbliżaniem się do czubka szczotki on maleje a dodatkowo spiralnie się skręca, coś jak butelka Hypnose zwężająca się ku górze np. zrobię Ci zdjęcie, ale raczej nie będzie tego widać

Z dużych szczotek to kusił mnie Rimmel nowy zielony, ale sie jednak opanowałam, bo coś co ma szczotę większą od mojego oka raczej służyć mi nie będzie (jednak Opulasha zostawiam, będe sprawdzać co jakiś czas ) i Astor ma teraz wersję swojego grubaska z podkręcona szczoteczką też. L'oreala w sklepach jeszcze nie ma.

A mi się chce nawet, ale odwaliłam piękny numer
Kładłam się do łóżka w szlafroku i z książkami tak gdzies po 1 w nocy z zamiarem nauki. Podobno o 4 siostra była mi światło wyłączyć ale sobie nie dałam i spałam dalej, oczywiście na rano nic nie umiałam i tak w tym szlaforku pod kołdrą leże i nie wiem cyz mam płakać czy skoczyć oknem czy co i tym mądrym sposobem zamiast być już po poprawie pierdół to kolejny dzień nauki na piątkowy wielki egzamin sobie zabrałam

Zainstalowałam sobie wygaszacz "bubbles" i się cieszę jak dziecko

Czas na rachunek sumienia
Kolorówka: +10 (2 to prezenty, 1 zapas- smacker), -7 (1 rzecz oddana, reszta grzecznie do ostatniej kropelki wyciśnięta)
Pielęgnacja: +8 (2 prezenty i jednocześnie zapasy -> mydełka ), -10 (w tym 4 z zapasów i miniaturka perfum) i 4 saszetki z próbkami.

No, to jeśli liczyć te zużyte saszetki jako 1 produkt (przybywające oczywiście się nie wliczają ) to bilans wychodzi zerowy
Zaraz cykam fotki aktualizacji kolorówkowej i całej pielęgnacji

[MagJa]

Napisane przez ewwwa

Niecałe 12zł
Ostatnio jak byłam w SuperPharm była"wielka" promocja bo maseczki były po 12 zl z groszami-rzuciłam sie jak głupia a tu prosze
Ja jestem tymi maseczkami zachwycona. Miałam je jakies 4 razy na włosach i ogromnie poprawiły mi ich stan Mam do włosów wypadających i te niebieska klasyczna z mlekiem Ta ostatnia pięknie pachnie

A w tej EuroAptece to tak normalnie, bez żadnej promocji biovaxy są po 12zł?
Też je b. lubię, ale akurat ta do wypadających mi nie podpasowała Najbardziej lubię wersję do suchych, zaraz potem mleczną. Niezła, przynajmniej na lato, była też ta z filtrami UV. Teraz mam do ciemnych włosów, ale chyba nie do końca mi pasuje, jakieś takie nie takie są po niej włosy. Nie wspominając już, że oddziaływania na kolor nie zauważyłam W sumie to i dobrze, bo sama typowo ciemnych nie ma, co najwyżej intensywnie ciemno-rude

Napisane przez rzyrafka

A mnie w sumie zupełnie nie

Też mnie te balsamy nie kuszą. Powąchałam dwa, jakie mi wpadły w ręce, czyli kakao i aloes i jakoś nie mam ochoty na testy.
Już prędzej nowe Nivejki mnie kręcą, ale póki co mam wielki balsam kakaowy Palmersa, mocznikowy krem Isany, olejek z granatu i avocado Suhada z Lidla (super pachnie ) i w ciągle w zapasie (bo mi szkoda) imbirowe masło TBS i czekający na lato chłodzący balsam Fruttini. Także dopóki nie zużyję któregoś smarowidła nowego nie kupuję

Napisane przez Organzza

ech, wczoraj nie zdałam egzaminu wiem że nie ja pierwsza i nie ostatnia, ale mi przykro (szczególnie, że to moja pierwsza negatywna ocena na studiach..), poświęciłam na naukę cały tydzień a i tak nic z tego całe szczęście, że u mnie na uczelni sesja poprawkowa w marcu, bo do września bym padła

Jak to mówią - kiedyś musi być ten pierwszy raz A skoro naprawdę się uczyłaś, to raz-dwa poprawisz ocenę.
A w ogóle może być tak, że egzaminy z sesji zimowej poprawia się dopiero we wrześniu ? Bo dla mnie to też nie do pojęcia Też zawsze mieliśmy sesję poprawkową zaraz po zimowej, a potem we wrześniu po letniej.

Napisane przez rzyrafka

Nie dawno odwiozłam Mag na dworzec, smutno jakoś tak teraz
Zdążyłyśmy jeszcze nadrobić sklepy za wczoraj W springfieldzie (uwielbiam ten sklep!) dorwałam 2 (fioletowo-śliwkowy i pastelowy różowo-łososiowy) tshirty w ulubionym kroju (z lekkim marszczeniem na dekolcie nad biustem) i 2 takie śmieszne tshirto-tuniczki dzianinowe z krótkimi ażurowymi rękawkami i kokardkami na kieszonkach (czerwono-koralową i melanżową róż-lila)

Ano super było i wracać się nie chciało, chociaż jeszcze jeden dzień więcej w Krk i doprowadziłabym się do ruiny finansowej. Ta wizyta w Springfieldzie mnie dobiła, chociaż nie powiem, chyba z tych zakupów jestem najbardziej zadowolona
Kupiłam taki dłuższy czarny sweterek na guziki z kieszonkami-kokardkami , bordowy t-shirt z motylkami i śliczną czarną chustę w drobne kwiatuszki. Chodziła za mną takowa od dawna, ale zawsze miałam jakieś ale - a to kolory nie te, a to za duże kwiatki, a to tkanina niemiła, a to za mały rozmiar. A tu wszystko w sam raz , noo może oprócz ceny, bo co prawda była przeceniona ale i tak kosztowała 49zł (wcześniej 69zł).
Z ciuchów zwiozłam jeszcze dłuższą ciemno turkusową koszulkę z długim rękawem z H&M i brązowy sweterek na guziki z Re.
Poza tym pierścionek-motylek, czarny z claire's (idealnie pasuje do motylkowej koszulki ), turkusowy lakier Bell GW 513 i wspomniany przez rzyrafkę krem do rąk nagietkowy Dr.Scheller. Także kosmetycznie nie było tak źle

Napisane przez rzyrafka

To był weekend obżarstwa, trzeba się teraz wziąć w garść

Eee tam obżarstwa. Ilości były raczej normalne, gorzej, że na obiad pizza, na kolację pizza, i nazajutrz znów na obiad pizza Twoja mama naprawdę powinna otworzyć pizzerię, hehe.

A ja wczoraj przeraziłam się ilością słodkości i inszych przekąsek, jakie mam w domu. Zniosłam wszystko do kuchni i czym prędzej zaczęłam chować po szafkach, co by zaraz wszystkiego nie zjeść w samotności.
Zgromadziłam - czekoladę Toblerone 400g od siostry, ciasteczka owsiano-sezamowe Tago od rzyrafki, paczkę Oreo z Makro, paczkę paluszków kokosowych Juniorki Beskidzkie od mamy, paczuszkę 3szt. ciasteczek Zbożowych od rzyrafki, znalezione jeszcze 2 Białe Michałki, kilka rogalików z marmoladą made in mama i jeszcze powinnam mieć paczkę ciastek Digestive i czekoladę gorzką z gruszką z Carrefoura, ale nie będę sprawdzać, co by nie znaleźć
Wczoraj zniknęły już Michałki i kilka ciasteczek sezamowych, a że dostałam okresu i dziś jest tak bolesny, jak nigdy dotąd, to nie wróżę zbyt świetlanej przyszłości reszcie ciasteczek. Zaraz zamierzam się zaszyć z herbatką pod kocykiem i włączyć jakiś film, więc jakąś przegryzką nie pogardzę

Napisane przez rzyrafka

Ojoj, szkoda. MagJa chyba też tak ma aczkolwiek Maestro jest zachwycona i ma po nim taką firanke rzęs, ze mało brakło a bym się zakochała w niej

Też Cię kocham, ale wiesz, ja jednak facetów wolę
Co do Maestro to potwierdzam, że krzywdy mi raczej nie czyni. Po innych silikonach zaraz mi leciały rzęsy, a tego mam ponad 3 miesiące i nie zauważyłam takich objawów. Zresztą Maestro ma bardziej taki poczwórny grzebyczek silikonowy, nie typową szczotkę. Chociaż nie powiem, po wypróbowaniu rzyrafkowego Xperience MF mam ochotę i na niego. Może i on będzie łaskawy dla rzęs, bo w porównaniu do FLE czy Masterpiece ma o wiele rzadsze włoski, także może nie będzie tak szarpał rzęs. Oby, bo jak na I raz daje naprawdę niezły efekt

A Architecta 4D też bardzo polecam W porównaniu do poprzednika o wiele lepiej rozczesuje rzęsy. Daje widoczne pogrubienie, ale bez sklejania. Co prawda wydaje mi się, że 3D lepiej pogrubiał i efekt był bardziej dramatyczny, ale temu też naturalności nie można zarzucić. Zresztą to dopiero pierwsze testy, trzeba go jeszcze rozpracować. No i zgadzam się z rzyrafką co do szczoteczki, super jest!

Napisane przez rzyrafka

A mi się chce nawet, ale odwaliłam piękny numer
Kładłam się do łóżka w szlafroku i z książkami tak gdzies po 1 w nocy z zamiarem nauki. Podobno o 4 siostra była mi światło wyłączyć ale sobie nie dałam i spałam dalej, oczywiście na rano nic nie umiałam i tak w tym szlaforku pod kołdrą leże i nie wiem cyz mam płakać czy skoczyć oknem czy co i tym mądrym sposobem zamiast być już po poprawie pierdół to kolejny dzień nauki na piątkowy wielki egzamin sobie zabrałam

No to pięknie, teraz będzie na mnie, że się nie miałaś kiedy uczyć
Było mówić od razu, że w poniedziałek masz poprawkę, a nie w niedzielę mi się przyznałaś...

Napisane przez rzyrafka

Czas na rachunek sumienia
Kolorówka: +10 (2 to prezenty, 1 zapas- smacker), -7 (1 rzecz oddana, reszta grzecznie do ostatniej kropelki wyciśnięta)
Pielęgnacja: +8 (2 prezenty i jednocześnie zapasy -> mydełka ), -10 (w tym 4 z zapasów i miniaturka perfum) i 4 saszetki z próbkami.

No, to jeśli liczyć te zużyte saszetki jako 1 produkt (przybywające oczywiście się nie wliczają ) to bilans wychodzi zerowy
Zaraz cykam fotki aktualizacji kolorówkowej i całej pielęgnacji

No to bilans bardzo ładny. Ja mojego jeszcze nie robiłam, może wieczorkiem.
A Ty siooo do książek zamiast foty cykać i na wizażu siedzieć

[ewwwa]

Napisane przez MagJa

A w tej EuroAptece to tak normalnie, bez żadnej promocji biovaxy są po 12zł?
Też je b. lubię, ale akurat ta do wypadających mi nie podpasowała Najbardziej lubię wersję do suchych, zaraz potem mleczną. Niezła, przynajmniej na lato, była też ta z filtrami UV. Teraz mam do ciemnych włosów, ale chyba nie do końca mi pasuje, jakieś takie nie takie są po niej włosy. Nie wspominając już, że oddziaływania na kolor nie zauważyłam W sumie to i dobrze, bo sama typowo ciemnych nie ma, co najwyżej intensywnie ciemno-rude

Właśnie też mnie to zdziwiło-panie potwierdziły że to nie promocja ale wydaje mi sie to podejrzane W ich promocyjnej gazetce nie było tych odzywek, wiec wychodzi na to ze tak juz tam jest Trzeba korzystać póki się da Mam jeszcze ochotę na odzywkę w sprayu jest tam za jakieś 13 zl Nad tą do ciemnych włosów tez się zastanawiałam