Inglot

[Aleetzya]

Ja ostatnio byłam świadkiem jak dumna z siebie "inglotka" wypuściła z krzesła Panią w pełnym makijażu. Pełnym - ciemna, gruba maska bosko podkreślająca zmarszczki, mocne oczy, mocne usta i rozkoszne plamy na policzkach. Pani była "dojrzała" i w tym pożal się boże makijażu wyglądała groteskowo. Biedaczka tak wyszła z galerii a ja skutecznie się zraziłam.
Może to była nowicjuszka, ale jakoś jak czasem patrzę na te dziewczyny to trudno mi uwierzyć, że są w stanie kompetentnie udzielić pomocy... A szkoda, bo światło niestety nie ułatwia samodzielnie podjąć decyzji...

O, i ja się wyżaliłam

pingwinku, ja mam w domu piękną "trójkę" w złocie, napiszę Ci numery jak wrócę z pracy.

[_Ewelka___]

Napisane przez Aleetzya

Ja ostatnio byłam świadkiem jak dumna z siebie "inglotka" wypuściła z krzesła Panią w pełnym makijażu. Pełnym - ciemna, gruba maska bosko podkreślająca zmarszczki, mocne oczy, mocne usta i rozkoszne plamy na policzkach. Pani była "dojrzała" i w tym pożal się boże makijażu wyglądała groteskowo. Biedaczka tak wyszła z galerii a ja skutecznie się zraziłam.
Może to była nowicjuszka, ale jakoś jak czasem patrzę na te dziewczyny to trudno mi uwierzyć, że są w stanie kompetentnie udzielić pomocy... A szkoda, bo światło niestety nie ułatwia samodzielnie podjąć decyzji...

O, i ja się wyżaliłam

kiedyś widzialam to samo. Ale ogolnie jak wchodze do inglota, patrze w lustro, to czuje sie "naga" moj makijaz znika! ale moze to takie wrazenie, bo zwykle pracujace tam dziewczyny, maja dosc mocne makijaze.

Startowałam kiedys do inglota, nawet po kosmetologii jestem i wizaż troche znam, a przynajmniej te podstawy. Ale chyba jestem zbyt delikatnie pomalowana na codzien bo mnie nie chcieli. A praca tam i doradzanie byla by dla mnie wielka przyjemnoscia

poza tym, ide dzisiaj uzupelnić wkłady mam nadzieje ze znajde zamienniki bo to cienie sprzed 2 lat z paletki pro5.

[ClaudiQ]

Nigdy nie kupowałam nic w Inglocie, a teraz przymierzam się do kupienia Young Skin Foundation bo słyszałam, że jest dobry, ale nie wiem jak sprawdzi się na mojej mieszanej cerze, dlatego chciałam się Was zapytać czy w Inglocie można dostać próbkę podkładu, żeby przetestować i nie wydawać pieniędzy w czarno na kupno podkładu o normalnej pojemności?

[Chaigata]

Światło jest masakryczne... wzięłam sobie róż 73- najjaśniejszy, na żywo wygląda o 3 tony ciemniej conajmniej... ale delikatnie się nałoży i da radę.

Korektor AMC nr 64, całkiem fajny.

I ten podkład 100 LW- okazał się ciemny... a sklepie był jaśniuski, 200 było mocniej żółte, ale pomyślałam, że wolę jasny.
A teraz i tak jest ciemniejszy niż szyja...

[Ishikawa]

Napisane przez ClaudiQ

Nigdy nie kupowałam nic w Inglocie, a teraz przymierzam się do kupienia Young Skin Foundation bo słyszałam, że jest dobry, ale nie wiem jak sprawdzi się na mojej mieszanej cerze, dlatego chciałam się Was zapytać czy w Inglocie można dostać próbkę podkładu, żeby przetestować i nie wydawać pieniędzy w czarno na kupno podkładu o normalnej pojemności?

trudno powiedzieć, ja raz dostałam próbkę do zakupów , a innym razem jak sama spytałam o próbkę to pani mi powiedziała,że próbek nie dostają.
Sama musisz się może spytać

Napisane przez Chaigata

Światło jest masakryczne... wzięłam sobie róż 73- najjaśniejszy, na żywo wygląda o 3 tony ciemniej conajmniej... ale delikatnie się nałoży i da radę.

Korektor AMC nr 64, całkiem fajny.

I ten podkład 100 LW- okazał się ciemny... a sklepie był jaśniuski, 200 było mocniej żółte, ale pomyślałam, że wolę jasny.
A teraz i tak jest ciemniejszy niż szyja...

Ja się raz nacięłam na róż, w sklepie inny kolor a na żywo inny. Z cieniami miałam kilka razy podobnie, ale to były cienie wyprzedażowe (3 za 9 zł ale to dawno temu było) i musztardowy kolor okazywał się zielonym itp:P

[Chaigata]

Napisane przez Ishikawa

trudno powiedzieć, ja raz dostałam próbkę do zakupów , a innym razem jak sama spytałam o próbkę to pani mi powiedziała,że próbek nie dostają.
Sama musisz się może spytać



Ja się raz nacięłam na róż, w sklepie inny kolor a na żywo inny. Z cieniami miałam kilka razy podobnie, ale to były cienie wyprzedażowe (3 za 9 zł ale to dawno temu było) i musztardowy kolor okazywał się zielonym itp:P

Nie, no róż jest ok, ale nie taki chciałam.
Szukałam naprawdę jaśniuśkiego, którym krzywdy nie da się zrobić... a tu mam normalny różowy róż.

Gorzej z podkładem, bo się naczytałam, że jaśniuśki, w sklepie się potwierdziło więc wzięłam, a jak się pomalowałam to jednak daleko mu do jasności.

[pingwinek=]]

Napisane przez Aleetzya

Ja ostatnio byłam świadkiem jak dumna z siebie "inglotka" wypuściła z krzesła Panią w pełnym makijażu. Pełnym - ciemna, gruba maska bosko podkreślająca zmarszczki, mocne oczy, mocne usta i rozkoszne plamy na policzkach. Pani była "dojrzała" i w tym pożal się boże makijażu wyglądała groteskowo. Biedaczka tak wyszła z galerii a ja skutecznie się zraziłam.
Może to była nowicjuszka, ale jakoś jak czasem patrzę na te dziewczyny to trudno mi uwierzyć, że są w stanie kompetentnie udzielić pomocy... A szkoda, bo światło niestety nie ułatwia samodzielnie podjąć decyzji...

O, i ja się wyżaliłam

pingwinku, ja mam w domu piękną "trójkę" w złocie, napiszę Ci numery jak wrócę z pracy.

super to czekam na te numery.

jeszcze ktos mi na pop str napisal ze ma cien nr 102 amc shine. spr na str inglota.. i czyzby nie wszystkie cienie byly tam pokazane ??

[greatdee]

Napisane przez Aleetzya

Ja ostatnio byłam świadkiem jak dumna z siebie "inglotka" wypuściła z krzesła Panią w pełnym makijażu. Pełnym - ciemna, gruba maska bosko podkreślająca zmarszczki, mocne oczy, mocne usta i rozkoszne plamy na policzkach. Pani była "dojrzała" i w tym pożal się boże makijażu wyglądała groteskowo. Biedaczka tak wyszła z galerii a ja skutecznie się zraziłam.
Może to była nowicjuszka, ale jakoś jak czasem patrzę na te dziewczyny to trudno mi uwierzyć, że są w stanie kompetentnie udzielić pomocy... A szkoda, bo światło niestety nie ułatwia samodzielnie podjąć decyzji...

O, i ja się wyżaliłam

pingwinku, ja mam w domu piękną "trójkę" w złocie, napiszę Ci numery jak wrócę z pracy.

Ja byłam na takim pożal się Boże pokazie w Inglocie i dałam się pomalować. Byłyśmy w 4 dziewczyny. Makijaże można było nawet uznać za... no, nawet pokuszę się o określenie: ładne. Ale tapeta nieziemska. Podkreśliło mi zmarszczki, o których nawet nie wiedziałam, skórki, których normalnie nie mam, szpachla, którą widać z kilometra. A zaznaczę, że pani się pytała czy dzienny czy wieczorowy, i wybrałam dzienny

[Aleetzya]

Napisane przez greatdee

Ja byłam na takim pożal się Boże pokazie w Inglocie i dałam się pomalować. Byłyśmy w 4 dziewczyny. Makijaże można było nawet uznać za... no, nawet pokuszę się o określenie: ładne. Ale tapeta nieziemska. Podkreśliło mi zmarszczki, o których nawet nie wiedziałam, skórki, których normalnie nie mam, szpachla, którą widać z kilometra. A zaznaczę, że pani się pytała czy dzienny czy wieczorowy, i wybrałam dzienny

Kurcze, może to wina tego okropnego światła...

pingwinku, ja mam paletkę trzech cieni: Shine 118, Sine 112 i Shine 134 i jestem w nich absolutnie zakochana Zrobię swatche w dziennym świetle a póki co wrzucam makijaż, który jakiś czas temu zrobiłam tymi cieniami, może to choć troszkę Ci pomoże (tylko nie zwracaj uwagi na jakość wykonania i wewnętrzny kącik, proszę ).
Mogę Ci też polecić Double S 463 jako bazę - piękny mieniący się cielisty cień, jeden z moich ulubionych

[mejaczek]

Napisane przez sarhara17

Dziewczy jaka jest cena tej nowej palety na 20 cieni okrągłych??

a ja myślałam, ze kosztuje 30 zł. Jeszcze lepiej

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez Cyska

A ja sie tak zastanawiam czemu wszyscy mówią na ten pędzel 80 HP... jak tam ewidentnie jest literka O a nie zero Bo po ósemce jest minimalna spacja i to O jest takie okrąglutkie a a a zero jest smuklutkie...

No tak tylko się chciałam czepić

Tez sie nad tym zastanawiam

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez anonyme

Ja mam piękny złoty 102 AMC shine

Też mam I kocham

[lemka]

Napisane przez Aleetzya

Kurcze, może to wina tego okropnego światła...

pingwinku, ja mam paletkę trzech cieni: Shine 118, Sine 112 i Shine 134 i jestem w nich absolutnie zakochana Zrobię swatche w dziennym świetle a póki co wrzucam makijaż, który jakiś czas temu zrobiłam tymi cieniami, może to choć troszkę Ci pomoże (tylko nie zwracaj uwagi na jakość wykonania i wewnętrzny kącik, proszę ).
Mogę Ci też polecić Double S 463 jako bazę - piękny mieniący się cielisty cień, jeden z moich ulubionych

Czym się różni cień 112 od 118? W sklepie wydawało mi się że 118 jest bardziej żółta i jaśniejsza, ale sama już nie wiem.

[Aleetzya]

Napisane przez lemka

Czym się różni cień 112 od 118? W sklepie wydawało mi się że 118 jest bardziej żółta i jaśniejsza, ale sama już nie wiem.

lemka, masz rację 118 jest jaśniejszy, bardziej naturalny. Jest bardziej żółty niż 112 chociaż "żółty" to nie jest dobre określenie; powiedziałabym raczej, że jest cielisty złoty. 112 ma raczej kolor starego złota, bliżej mu do miedzianego, chociaż też nie za blisko. Mętne to moje wytłumaczenie ale mam nadzieję, że wiesz o co chodzi

[ewwwa]

Napisane przez Aleetzya

Zrobię swatche w dziennym świetle a póki co wrzucam makijaż, który jakiś czas temu zrobiłam tymi cieniami, może to choć troszkę Ci pomoże (tylko nie zwracaj uwagi na jakość wykonania i wewnętrzny kącik, proszę ).
Mogę Ci też polecić Double S 463 jako bazę - piękny mieniący się cielisty cień, jeden z moich ulubionych

Piękny makijaż! Super cieniowanie Kusisz tymi kolorami

[pingwinek=]]

dzieki za swatch i porady super makijaz naprawde

[201804100943]

Pytanie czysto laickie: ile gramów ma wkład kołowy w paletkach freedom?

Kupiłam swój pierwszy cień 402Pearl. W sumie miałam wziąsć wkład ale... co zobaczyłam dopiero w domu- babka mi spakowała cień w słoiczku (20zł) a nie wkład. Da się go jakos wyjąć z tego opakowania nie naruszając cienia?

[SugaMama1988]

1.2 grama,przynajmniej tak mnie poinformowała babka,warto zerknąć na stronę inglota.
Sprawdziłam z ciekawości i ma 2.5 grama.

[Aleetzya]

Dzięki za uznanie
Z powodzeniem można wyczarować tymi cieniasami coś bardziej efektownego. Lubię je bo dają radę i w dziennej i w mocno wieczorowej odsłonie. Polecam, zdecydowanie

[mejaczek]

Napisane przez aanneett

Pytanie czysto laickie: ile gramów ma wkład kołowy w paletkach freedom?

Kupiłam swój pierwszy cień 402Pearl. W sumie miałam wziąsć wkład ale... co zobaczyłam dopiero w domu- babka mi spakowała cień w słoiczku (20zł) a nie wkład. Da się go jakos wyjąć z tego opakowania nie naruszając cienia?

Jeden sposób masz tu :
http://www.youtube.com/watch?v=462WlAo4FfQ

[agatala]

Napisane przez aanneett

Pytanie czysto laickie: ile gramów ma wkład kołowy w paletkach freedom?

Kupiłam swój pierwszy cień 402Pearl. W sumie miałam wziąsć wkład ale... co zobaczyłam dopiero w domu- babka mi spakowała cień w słoiczku (20zł) a nie wkład. Da się go jakos wyjąć z tego opakowania nie naruszając cienia?

Napisane przez mejaczek

Jeden sposób masz tu :
http://www.youtube.com/watch?v=462WlAo4FfQ

Da sie ale musisz pokombinować Dodaję link do posta, w którym opisałam jak to zrobić https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2862
W razie czego mogę jeszcze Ci dopowiedzieć, bo dość zawile to opisałam

Czy u nas szykuje się jakaś spora podwyżka? Oglądałam właśnie na YT filmik z UK i paletka 20 cieni kosztuje tam 150 funtów...

[mejaczek]

Napisane przez agatala

Da sie ale musisz pokombinować Dodaję link do posta, w którym opisałam jak to zrobić https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2862
W razie czego mogę jeszcze Ci dopowiedzieć, bo dość zawile to opisałam

Czy u nas szykuje się jakaś spora podwyżka? Oglądałam właśnie na YT filmik z UK i paletka 20 cieni kosztuje tam 150 funtów...

Nie mam pojęcia, ale już ceny poleciały jak głupie. Mam nadzieje, że już nic nie poleci do góry, bo ja zaczynam dopiero zabawę a już trzeba będzie kończyć. Nie wiem, ale mam wrażenie, ze Inglot próbuje osiągnąć pułap cenowy Mac. U nas teoretycznie powinno być taniej, bo to rodzima marka

[_Ewelka___]

Napisane przez Chaigata

Korektor AMC nr 64, całkiem fajny.

ile kosztuje? to ten w sloiczku?
nie znam sie na korektorach, mam tylko jeden mineralny w sloiczku i jest fajny ale juz sie konczy. Cienie pod oczami jakos sie powiekszyly i musze kupic korektor

Napisane przez Aleetzya

Kurcze, może to wina tego okropnego światła...

pingwinku, ja mam paletkę trzech cieni: Shine 118, Sine 112 i Shine 134 i jestem w nich absolutnie zakochana Zrobię swatche w dziennym świetle a póki co wrzucam makijaż, który jakiś czas temu zrobiłam tymi cieniami, może to choć troszkę Ci pomoże (tylko nie zwracaj uwagi na jakość wykonania i wewnętrzny kącik, proszę ).
Mogę Ci też polecić Double S 463 jako bazę - piękny mieniący się cielisty cień, jeden z moich ulubionych

przepiekny makijaz!!! robie identyczny na codzien
bez, złoto i braz, jutro sprawdze czy ktorys z tych kolorow pokrywa sie z Twoimi. Dzisiaj dokupilam brazik, szkoda ze tak poźno zobaczylam Twojego posta ale zostaly 2 miejsca do uzupelnienia takze nic straconego

[SugaMama1988]

Ceny poszły zdecydowanie w górę ale i tak przy cenach MAC to pikuś,generalnie Inglot za granicą ma dużo wyższe ceny ale wiecie cła, podatki, transport,koszty utrzymania sklepów no wszystko kosztuje i gdzieś to muszą odbić...
Paletka 20 cieni za 150 funtów to znowu nie aż tak wiele biorąc pod uwagę średnie zarobki...cienie kosztują na pewno poniżej 10 Ł a jeszcze paletkę trzeba doliczyć...Więc dla Brytyjek to nie aż taki znowu szał

[NattiTt]

No tak, ale w NY to Inglot jest od maca droższy

[Madzia19]

Napisane przez SugaMama1988

Ceny poszły zdecydowanie w górę ale i tak przy cenach MAC to pikuś,generalnie Inglot za granicą ma dużo wyższe ceny ale wiecie cła, podatki, transport,koszty utrzymania sklepów no wszystko kosztuje i gdzieś to muszą odbić...
Paletka 20 cieni za 150 funtów to znowu nie aż tak wiele biorąc pod uwagę średnie zarobki...cienie kosztują na pewno poniżej 10 Ł a jeszcze paletkę trzeba doliczyć...Więc dla Brytyjek to nie aż taki znowu szał

Szał nie szał zależy ile kto zarabia, ale moim zdaniem 150 funtów za 20 cieni to już spora suma Zwłaszcza że paletka 10 cieni kosztuje 54 funty, czyli kupując dwie paletki po 10 oszczędzamy 42 funty - niewiem dlaczego tak zrobili Fakt że MAC i tak wychodzi drożej ale jeśli ktoś w miare regularnie jeździ do Polski to kompletnie sie nie opłaca kupować Inglota w UK tylko poczekać na wyjazd

[mejaczek]

Napisane przez Madzia19

Szał nie szał zależy ile kto zarabia, ale moim zdaniem 150 funtów za 20 cieni to już spora suma Zwłaszcza że paletka 10 cieni kosztuje 54 funty, czyli kupując dwie paletki po 10 oszczędzamy 42 funty - niewiem dlaczego tak zrobili Fakt że MAC i tak wychodzi drożej ale jeśli ktoś w miare regularnie jeździ do Polski to kompletnie sie nie opłaca kupować Inglota w UK tylko poczekać na wyjazd

Co racja to racja
Ale masz dostęp do innych marek, których my nie mamy. A jak odwiedzasz Polskę i wpadasz do salonu Inglota to paniom pewnie od razu uśmiechy wypływają. Chciałabym zobaczyć twoje obkupywanie sie
Ja tam skromnie do 3 cieni

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez NattiTt

No tak, ale w NY to Inglot jest od maca droższy

Powiem Ci, że mnie zagięłaś
Ale z drugiej strony Inglot musi to tam przewieźć. Chyba jakbym byłą w NY to bym kupowała maca

[Madzia19]

Napisane przez mejaczek

Co racja to racja
Ale masz dostęp do innych marek, których my nie mamy. A jak odwiedzasz Polskę i wpadasz do salonu Inglota to paniom pewnie od razu uśmiechy wypływają. Chciałabym zobaczyć twoje obkupywanie sie
Ja tam skromnie do 3 cieni

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------


Powiem Ci, że mnie zagięłaś
Ale z drugiej strony Inglot musi to tam przewieźć. Chyba jakbym byłą w NY to bym kupowała maca

Faktycznie ostatnim razem jak byłam w Polsce troszke cieni kupilam z Inglota, ale też bez przesady jest to raczej zakup raz na kilka miesięcy ponieważ te cienie pewnie bede zużywać baaardzo długo a inne marki też kuszą Podejrzewam że jakbym mieszkała w Polsce to Inglota częściej bym odwiedzala bo byłby pod ręka

[roxanaL]

dziewczyny a nie wiecie ile kosztuje podkład Revlona w UK?
niedługo wyjeżdżam i tak się zastanawiam, co lepiej kupić tutaj, no na pewno Inglota :p

[martagda]

Mam w domu dwie palety piątki kwadratowe i właśnie zbieram się do kupienia kolejnej
Czy wie któraś z Was może, ile teraz ta przyjemność kosztuje? Pamiętam, że jakieś pół roku temu płaciłam 50 parę zł.
Szukam kolorów cieni w stylu Sereny van der Woodsen z Gossip Girl. Czy jakieś fajne brzoskwiniowe odcienie,
Może któraś z Was ma jakieś typy??

[Madzia19]

Napisane przez roxanaL

dziewczyny a nie wiecie ile kosztuje podkład Revlona w UK?
niedługo wyjeżdżam i tak się zastanawiam, co lepiej kupić tutaj, no na pewno Inglota :p

Zależy o jaki podkład pytasz Wiem że Revlon Colorstay w drogeri Boots kosztuje 12.49 w normalnej cenie ale czasami są różnego rodzaju promocje i wtedy ta cena jest niższa

[roxanaL]

Napisane przez Madzia19

Zależy o jaki podkład pytasz Wiem że Revlon Colorstay w drogeri Boots kosztuje 12.49 w normalnej cenie ale czasami są różnego rodzaju promocje i wtedy ta cena jest niższa

no colorstay'a mam na myśli, to uważasz że lepiej kupić na all za 45 zł, czy się wstrzymać i kupić na miejscu? zaznaczam, ze jadę w okolice Ballymeny