Wątek dopingujący

[Just-in]

No, tylko mi takich głupot tu nie gadać, bo


I pokazuję efekty wczorajszego siedzenia do póóóóóóóźnej nocy nad frywolitkami. Marne początki, ale jakoś idzie.

[elianka]

o widzisz jak ładnie


Ja dziś nic nie mówię, bo wykańczam swój sweter

[Just-in]

Napisane przez elianka

o widzisz jak ładnie


Ja dziś nic nie mówię, bo wykańczam swój sweter

A ja się nudzę, bo moje mulinki przyszły nie na ten adres

[Aninek]

Napisane przez Just-in

A ja się nudzę, bo moje mulinki przyszły nie na ten adres

U mnie nadal nic nie ma nawet zdjęć mojego "czegoś" co sobie obecnie dłubię wkleić na razie nie mogę,może bliżej weekendu się uda.Jednym słowem: bida

[elianka]

skończyłam sweter, jutro założę do pracy

Dziękuję za doping i czekam na oklaski

[Just-in]

Brawo, brawo Pokaż koniecznie jakieś zdjęcia

[Ulenka56]

Napisane przez elianka

skończyłam sweter, jutro założę do pracy

Dziękuję za doping i czekam na oklaski

mówisz i masz:

a ja jestem kolejna zdopingowana: zamówiłam na urodziny wrzeciono

[Just-in]

Napisane przez Ulenka56

mówisz i masz:

a ja jestem kolejna zdopingowana: zamówiłam na urodziny wrzeciono

Super Strasznie mnie ciekawi ta przędza

[misia2]

Napisane przez elianka

skończyłam sweter, jutro założę do pracy

Dziękuję za doping i czekam na oklaski

klask i: jejka jakaś ty posłuszna ,zdyscyplinowana ,co nieco dopingu i proszę ,nowa kreacja do pracy na jutro.A pochwalisz się sweterkiem nam tutaj ,bardzom ciekawa jak to twoje cudko wygląda .

[Ulenka56]

Napisane przez Just-in

Super Strasznie mnie ciekawi ta przędza

Justynko - to jeszcze dłuuugo, ale jak mi coś wyjdzie to bankowo się pochwalę
właśnie dostałam sms od synia, że już kupił wrzeciono na allegro

[Just-in]

Napisane przez Ulenka56

Justynko - to jeszcze dłuuugo, ale jak mi coś wyjdzie to bankowo się pochwalę
właśnie dostałam sms od synia, że już kupił wrzeciono na allegro

Przed nami dłuugi rok, także będę czekać cierpliwie

[Aninek]

Elianka pokaż pokaż klask i: za skończenie dzieła

Ulenka super,że wrzeciono już jest

[elianka]

wow wrzeciono

Moje jest zrobione z mątewki kuchenne zazdraszczam niniejszym. A nie powinnam bo mam kołowrotek.

Sweter jak najbardziej pokażę, ale w sobotę gdyż Zakontraktowany pracuje na drugą zmianę a sama sobie nie zrobię zadowalającej fotografii.
Aczkolwiek sweter wyszedł mi przynajmniej o rozmiar za wielki i nie wiem czy nie pójdzie do prucia. Jest ogromny.

[Ulenka56]

Napisane przez elianka

wow wrzeciono

Moje jest zrobione z mątewki kuchenne zazdraszczam niniejszym. A nie powinnam bo mam kołowrotek.

Sweter jak najbardziej pokażę, ale w sobotę gdyż Zakontraktowany pracuje na drugą zmianę a sama sobie nie zrobię zadowalającej fotografii.
Aczkolwiek sweter wyszedł mi przynajmniej o rozmiar za wielki i nie wiem czy nie pójdzie do prucia. Jest ogromny.

czekam z ciekawością na foto
a co do wrzeciona :teraz dopiero zaczynam się bać czy sobie poradzę

[Aninek]

Napisane przez Ulenka56

czekam z ciekawością na foto
a co do wrzeciona :teraz dopiero zaczynam się bać czy sobie poradzę

Pisz tutaj,a będziemy Cię dopingować
Dostałam awizo,czyli od jutra zaczynam...i też mam obawy,czy nie porywam się z motyką na księżyc...

[Szydełkomaniaczka]

Dziewczyny ja równiez będę Was dopigować, a mnie doping też sie przyda, bo od roku nie moge skończyć córce obrazu krzyżykowego
Swoja droga ciekawa jestem tej przędzy, bo ja też mam pieska, może nie jest tak puchaty,ale trochę kłaczków można wyczesać, do tej pory je wyrzucałam, ale może zacznę zbierać
A to moja psina

[Aninek]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Dziewczyny ja równiez będę Was dopigować, a mnie doping też sie przyda, bo od roku nie moge skończyć córce obrazu krzyżykowego
Swoja droga ciekawa jestem tej przędzy, bo ja też mam pieska, może nie jest tak puchaty,ale trochę kłaczków można wyczesać, do tej pory je wyrzucałam, ale może zacznę zbierać
A to moja psina

Jaki słodki piesek
Mogę dać przysłowiowego "kopa" na zapęd W takich sprawach najgorzej,jak człowiek odpuści sobie na kilka dni...przedłuża się i przedłuża,a potem problem z dokończeniem
A jaki dokładnie robisz obraz?[z wyszywaniem skończyłam w podstawówce na zajęciach "praca-technika" ale bardzo lubię oglądać cudze dziełka]

[Szydełkomaniaczka]

Obraz Pana Jezusa modlącego się , mam już połowę, ale zawsze coś mi przeszkodzi i odkładam na póżniej, a dziecko traci cierpliwość, bo nie może sie doczekać

[Just-in]

Szydełkomaniaczko, co za przesłodki psiak! A z xxx to od jutra dołączam do Ciebie, bo właśnie dziś przyszły zamówione mulinki i porywam się na swój pierwszy krzyżykowy obraz. Nie wiem co z tego wyjdzie, ale koniecznie muszę spróbować.

Aninko, dobrze wiedzieć, że paczuszka dotarła. Jak tylko dorwiesz aparat pokaż nad czym teraz siedzisz

[elianka]

Prześliczny psiak, ja jeszcze nigdy nic nie wyhaftowałam

W zasadzie xxx to w ogóle nie moja bajka ... trudne to?

[Just-in]

Napisane przez elianka

Prześliczny psiak, ja jeszcze nigdy nic nie wyhaftowałam

W zasadzie xxx to w ogóle nie moja bajka ... trudne to?

Łatwizna, wg mnie. Tylko pracochłonne są

[elianka]

ale czy mi potrzebny kolejny majdan ?

Chyba nie. Jakoś żyłam bez tej wiedzy do tej pory, pożyje jeszcze trochę.
Chociaż znalazłam coś , co mnie zmusiło do zastanowienia się nad haftem

o TAKIE woreczki, chyba nie trzeba być mistrzem, żeby sobie taki napis wyhaftować..?

[asieńczyk]

Ale tu fajnie dopingujecie, że się chyba przyłączę
Justynko - mnie też do frywolitek ciągnie strasznie i chciałabym, żeby moje początki wyglądały jak Twoje, ale do tego jeszcze długa droga, bo tu gdzie jestem na wygnaniu, frywolitki to prawie przekleństwo, a jak w pasmanterii chciałam czółenka, to mnie piii ... do obuwniczego wysłała i wcale nie żartuję. No to się wyżaliłam

[misia2]

Napisane przez elianka

ale czy mi potrzebny kolejny majdan ?

Chyba nie. Jakoś żyłam bez tej wiedzy do tej pory, pożyje jeszcze trochę.
Chociaż znalazłam coś , co mnie zmusiło do zastanowienia się nad haftem

o TAKIE woreczki, chyba nie trzeba być mistrzem, żeby sobie taki napis wyhaftować..?

Elinako no to jest pikuś malutki takie woreczki wyszyć,dasz radę jak nic.

Napisane przez asieńczyk

Ale tu fajnie dopingujecie, że się chyba przyłączę
Justynko - mnie też do frywolitek ciągnie strasznie i chciałabym, żeby moje początki wyglądały jak Twoje, ale do tego jeszcze długa droga, bo tu gdzie jestem na wygnaniu, frywolitki to prawie przekleństwo, a jak w pasmanterii chciałam czółenka, to mnie piii ... do obuwniczego wysłała i wcale nie żartuję. No to się wyżaliłam

Asienczyk ale mnie rozbawiłaś swoim wpisem hahahahahaha ,no klawiaturę oplułam tak mnie rozśmieszyłaś tekstem swoim.
A czółenko możesz zakupić na Allegro -trafiają się nawet super ceny czy w sklepach -pasmanteriach nettowych.Więc wcale droga długa nie musi być

[Aninek]

Właśnie skończyłam mój TŻ zamówił sobie w podobnym stylu etui na laptopka
Jak uda mi się sprawić,żeby mój telefon łaskawie zechciał przerzucać zdjęcia na komp (tj.jak poproszę TŻa),to wkleję zdjęcie.

[agusia2410]

Cześć dziewczyny
Widzę że fajny wątek tu stworzyłyście, mi też przyda się nieraz mały kop do pracy ( a czasami większy)

Obecnie szydełkuję głównie ozdoby na wielkanoc (koszyki, serwetki jajeczka, itp), ale potrafię też na drutach (choć mnie to zbyt nie pociąga). Wyszywam krzyżykami (mam kilka mniejszych obrazów na koncie i jeden zaczęty czekający na natchnienie), również richelie (ale trochę nierówne mi ściegi wychodzą więc rzadko). Robótki ręczne robię przeważnie zimą - bo tylko wtedy mam czas - a co robię to zależy na co mnie weźmie.
Zawsze podobały mi się frywolitki i mimo że moja mama robiła kiedyś jak miała lepszy wzrok, to nigdy nie wzięłam się za to - to za trudne i żmudne dla mnie. W ogóle wszystkich robótek nauczyłam sie od Niej i to od najmniejszych lat.
Teraz nazwoziłam trochę swetrów od teściowej i mamy do prucia aby mieć materiał do pracy, zawsze to jakaś oszczędność, ale na przędzenie to nikt mnie nie namówi, chyba że już będe na emeryturze

Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swego grona

[Aninek]

Napisane przez agusia2410

Cześć dziewczyny
Widzę że fajny wątek tu stworzyłyście, mi też przyda się nieraz mały kop do pracy ( a czasami większy)

Obecnie szydełkuję głównie ozdoby na wielkanoc (koszyki, serwetki jajeczka, itp), ale potrafię też na drutach (choć mnie to zbyt nie pociąga). Wyszywam krzyżykami (mam kilka mniejszych obrazów na koncie i jeden zaczęty czekający na natchnienie), również richelie (ale trochę nierówne mi ściegi wychodzą więc rzadko). Robótki ręczne robię przeważnie zimą - bo tylko wtedy mam czas - a co robię to zależy na co mnie weźmie.
Zawsze podobały mi się frywolitki i mimo że moja mama robiła kiedyś jak miała lepszy wzrok, to nigdy nie wzięłam się za to - to za trudne i żmudne dla mnie. W ogóle wszystkich robótek nauczyłam sie od Niej i to od najmniejszych lat.
Teraz nazwoziłam trochę swetrów od teściowej i mamy do prucia aby mieć materiał do pracy, zawsze to jakaś oszczędność, ale na przędzenie to nikt mnie nie namówi, chyba że już będe na emeryturze

Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swego grona

Witam
Ja się wszystkiego co umiem uczyłam od babci i sama douczałam moja mamusia nawet do przyszywania guzika mnie zapędza

[Aninek]

Udało się-mam zdjęcia: dowód,że coś robiłam To nic specjalnego-taki nibyworeczek na kłębki i druty, robiony bardziej dla zabicia czasu niż z prawdziwej konieczności

[Just-in]

O, super, że jest nas coraz więcej

Asiu, zacznij frywolitki, to się będziemy razem męczyć A panie w pasmanterii to czasem takie pracują, że daj spokój... Chciałam kiedyś zrobić coś z zagranicznej gazetki no i oczywiście nie sposób zdobyć tu takiej włóczki jakiej tam użyli więc sobie spisałam wagę i długość nitki w motku i pomyślałam, że dobierzemy z panią coś podobnego... A pani mi na to, że ona nie może mi powiedzieć, czy jest coś o podobnej grubości, bo nie mam ze sobą próbki. Takie liczby to jej nic nie mówią Ech... Ostatecznie dobrałam coś sama, na podstawie cyferek, ku zdziwieniu ekspedientki...

Aninko, super woreczek! Ostatnio lubię bardzo kolor czerwony

[Aninek]

Just-in dziękuję
Jutro zamiast zacząć swoją tunikę,zrobię coś podobnego jako etui na laptop TŻcika-zasłużył sobie no i tak ładnie się dopomina ale pokażę moje wytęsknione włóczki rzecz jasna

Też strasznie się cieszę,że nas coraz więcej