idzie wiosna,wydłuża się dzionek,kiedy dostanę w końcu pierścionek?ZAZDROŚNICE cz.32.

[najfajniejsza]

Napisane przez peach_passion

zawsze sobie farbuję włosy własnymi rękami i nigdy nie miałam łatek. a mam włosy "do stanika" więc jest trochę ciężko. Ty masz krótsze więc nie powinno być problemu

oooo, jak to robisz?
bo ja jestem sierota fryzjerska (warkocza sobie nie zaplotę prosto, a kłosa czy dobieranego to w ogóle nie umiem ) i boję się, że nie nałożę dokładnie na odrosty, zwłaszcza z tyłu, albo że będę to robić superdługo.
i pomyślałam, że walnę wszystko na łeb naraz co o tym sądzisz?

[upadly_aniol00]

Naj ja sama sobie farbuję włosy i z moją ilością jakoś daje sobie rade więc w ciebie też wierze

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

naj weź sobie szczoteczkę , grzebień i pasmami nakładaj farbę.
Ja zawsze nakładam najpierw z przodu , potem dziele sobie na kolejne pasma i farbuje je i tak od czoła po samą szyję .

[najfajniejsza]

Napisane przez upadly_aniol00

Naj ja sama sobie farbuję włosy i z moją ilością jakoś daje sobie rade więc w ciebie też wierze

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

naj weź sobie szczoteczkę , grzebień i pasmami nakładaj farbę.
Ja zawsze nakładam najpierw z przodu , potem dziele sobie na kolejne pasma i farbuje je i tak od czoła po samą szyję .

to brzmi trudno
mamie farbowałam i jakoś mi szło, opornie, ale jednak.
a sobie to nie zrobię.
odbicie w lustrze myli mi strony i w ogóle aaaaaaaaaa!!!!!

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

oooo, jak to robisz?
bo ja jestem sierota fryzjerska (warkocza sobie nie zaplotę prosto, a kłosa czy dobieranego to w ogóle nie umiem ) i boję się, że nie nałożę dokładnie na odrosty, zwłaszcza z tyłu, albo że będę to robić superdługo.
i pomyślałam, że walnę wszystko na łeb naraz co o tym sądzisz?

nie wiem czy chcesz pędzelkiem nakładać czy z takiej tubki czy rękami? ja robię rękami, nawet jak jest tubka to leję na rękę i wtedy. jak na odrosty to najpierw na odrosty. ja zawsze daję "na przód"(na samą górę włosów czyli na odrosty), wmasowuję, później nachylam się tak jak do mycia głowy (głowa w dół) wcieram tam z tylu i na końcu całą długość. dużo zależy od konsystencji ale ja to wcieram jak zwykły szampon
ale wytłumaczyłam

[upadly_aniol00]

Mi kiedyś brat farbował włosy , to nawet na nosie miała farbę
dasz sobie radę , masz krótkie włosy , po nałożeniu farby dobrze ją jeszcze w masuj dłońmi , przeczesz grzebieniem to na pewno całe włosy Ci załapią

[najfajniejsza]

Napisane przez peach_passion

nie wiem czy chcesz pędzelkiem nakładać czy z takiej tubki czy rękami? ja robię rękami, nawet jak jest tubka to leję na rękę i wtedy. jak na odrosty to najpierw na odrosty. ja zawsze daję "na przód"(na samą górę włosów czyli na odrosty), wmasowuję, później nachylam się tak jak do mycia głowy (głowa w dół) wcieram tam z tylu i na końcu całą długość. dużo zależy od konsystencji ale ja to wcieram jak zwykły szampon
ale wytłumaczyłam

wszystko zrozumiałam
serio
nie mam tubki, muszę z miski nabierać.
chyba palcami będzie mi łatwiej.
trudno, najwyżej skoczę do fryzjerki na dół, żeby ratowała

dziękuję dziewczyny, jesteście cudne!

no to kończę demoty i mistrzów i czas na mnie

[JegoKrolewna]

Napisane przez najfajniejsza

OK, czas kończyć ten kiepskawy dzień.
dobrej nocy

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

aha, miałam jeszcze spytać:
czy któraś z Was farbowała sobie sama (całkiem sama, własnymi rękami) włosy?
jutro mój pierwszy raz i boję się, że narobię sobie łatek

dokładnie, ja też mam zamiar iść spać i zakończyć ten parszywy dzień...

mi włosy farbuje Mama, teraz jest fajna farba w piance, nic nie cieknie, nie brudzi się pół twarzy i szyi ;p ładnie się rozprowadza, ma śliczne kolory i jest trwała, ale nie pamiętam jaka to firma.... jak pójdziesz do drogerii to zobaczysz, bo w formie pianki jest tylko jedna


też spadam, dobranoc

[raingirl]

Napisane przez Claris

I teraz nam to wszystko pokażesz

O fajnie, a taki dłuuuugi jest? To się narobiła kobieta, fajna mama )

Pokażę, ale po weekendzie jakoś

Dłuuuugi i przytulny bo włóczka z dodatkiem wełny

Dobranoc

[upadly_aniol00]

a ja zawsze siadam sobie przed kompem ustawiam lusterko , zapuszczam muzę i jeszcze podczas farbowania często coś pisze na kompie
i tez zazwyczaj ręką wszystko nakładam.
Naj musisz sobie oddzielać pasma, zaczesywać już pomalowane na bok lub do przodu . Takie przedziałki sobie zaczesuj od ucha do ucha cieniutki i nakładaj sobie na nie farbę , najpierw na odrosty a potem na całą resztę włosów i dokładnie wmasuj .

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

dobra ja też uciekam, wysuszę tylko jeszcze włosy i stwierdzam, że ten olejek kokosowy chyba jednak nic mi nie dał
życzę milej nocy

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

wszystko zrozumiałam
serio
nie mam tubki, muszę z miski nabierać.
chyba palcami będzie mi łatwiej.
trudno, najwyżej skoczę do fryzjerki na dół, żeby ratowała

dziękuję dziewczyny, jesteście cudne!

no to kończę demoty i mistrzów i czas na mnie

zrozumiałaś? dziwna jesteś! ja przeczytałam 3 razy i nie zrozumiałam
pochwal się jutro efektami

Napisane przez JegoKrolewna

dokładnie, ja też mam zamiar iść spać i zakończyć ten parszywy dzień...

mi włosy farbuje Mama, teraz jest fajna farba w piance, nic nie cieknie, nie brudzi się pół twarzy i szyi ;p ładnie się rozprowadza, ma śliczne kolory i jest trwała, ale nie pamiętam jaka to firma.... jak pójdziesz do drogerii to zobaczysz, bo w formie pianki jest tylko jedna


też spadam, dobranoc

o tak, super się tą farbę nakładało piana się genialnie rozprowadzała. ale kolor jaki był taki został tylko wtedy byłam blondynką, może na ciemniejszych włosach teraz by wyszło lepiej
dobranoc

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Napisane przez upadly_aniol00

a ja zawsze siadam sobie przed kompem ustawiam lusterko , zapuszczam muzę i jeszcze podczas farbowania często coś pisze na kompie
i tez zazwyczaj ręką wszystko nakładam.
Naj musisz sobie oddzielać pasma, zaczesywać już pomalowane na bok lub do przodu . Takie przedziałki sobie zaczesuj od ucha do ucha cieniutki i nakładaj sobie na nie farbę , najpierw na odrosty a potem na całą resztę włosów i dokładnie wmasuj .

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

dobra ja też uciekam, wysuszę tylko jeszcze włosy i stwierdzam, że ten olejek kokosowy chyba jednak nic mi nie dał
życzę milej nocy

o kurde to ty już wprawiona jak już przed kompem nakładasz ja zawsze ufajdam całą łazienkę
może zobaczysz efekty po kilku zastosowaniach?
dobranoc

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

nie zapomniałam

i szukam jeszcze jednej piosenki i nie umiem znaleźć ;/

faktycznie, źle spojrzałam
jakiej piosenki ? jakiejś z HIMYM ?

Napisane przez najfajniejsza

aha, miałam jeszcze spytać:
czy któraś z Was farbowała sobie sama (całkiem sama, własnymi rękami) włosy?
jutro mój pierwszy raz i boję się, że narobię sobie łatek

ja farbowałam koleżance (tej z którą już się nie kontaktuję ) więc najlepiej jakby Ci P. farbował bo wszystko ładnie zobaczy od góry. Albo ktoś zaprzyjaźniony. No i musisz mieć pędzelek
2.jpg
kiedyś dodawali do pallette a teraz kupisz w drogerii


o nie, on umarł przeczuwałam to gdy znaleźli mu guza śliczny był

[carmelova]

Napisane przez Ilsa Lund

uffff należało Ci się pokażesz w wolnej chwili ?

jestem wspaniała

powiedzmy rozwiązanie znalazlam na innym forum (zmieniłam skrót na alt+h)
Pozdrowienia z lubelszczyzny

Napisane przez najfajniejsza

nie zapomniałam

i szukam jeszcze jednej piosenki i nie umiem znaleźć ;/

jaką piosenkę?

Napisane przez najfajniejsza

OK, czas kończyć ten kiepskawy dzień.
dobrej nocy

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

aha, miałam jeszcze spytać:
czy któraś z Was farbowała sobie sama (całkiem sama, własnymi rękami) włosy?
jutro mój pierwszy raz i boję się, że narobię sobie łatek

ja farbowałam metodą przedziałkową :P

[OlkaR]

Bry wieczór
Dół przedimprezowy minął. Od 22 tańczyliśmy z Maćkiem, żeby się sprawdzić, czy w ogóle jutro damy radę i na razie było super Coś czuję, że impreza będzie wyrąbana

[majasn]

wróciłam, nadrobiłam i moge coś od siebie napisać

Królewna, nie mam pojęcia co Ci powiedzieć..nie rozumiem takiego zachowania i nigdy nie zrozumiem..Wy jesteście ze sobą niesamowicie długo a on zachowuje się niepoważnie.. niech Cię nie obchodzi to, że on się denerwuje poważnymi rozmowami tylko siądź z nim i zmus go do rozmowy, powiedz, że chcesz wiedzieć na czym stoisz, bo masz do tego prawo..niech się wścieka jak może, ale chociaż raz zrób coś dla siebie i własnego spokoju a nie dla niego..bo mam wrażenie, że tylko Ty chcesz dla niego dobrze a on Ci się tym nie odwdzięcza.. mam nadzieję, że porozmawiacie, ściskam Cie mocno

ilsa, powiem Ci, że Twoje zdjęcie mnie powaliło

[Ilsa Lund]

http://www.wolnetempo.pl/2011/02/kody-na-jajkach.html

[justyna_dt]

Napisane przez Ilsa Lund

http://www.wolnetempo.pl/2011/02/kody-na-jajkach.html

Filmiku nie oglądam nawet, bo jestem przewrażliwiona. Co do samych jajek - niby żadne zaskoczenie, ale jednak poczułam rozczarowanie. U mnie w domu akurat jaja mamy tylko i wyłącznie wiejskie, moja mama zawsze powtarza, że te sklepowe są nie do zjedzenia. Zdarza mi się kupić jedynie wtedy, kiedy potrzebuję pilnie do ciasta itp., a akurat nie ma tej pani, która do miasta zawsze z jajami przyjeżdża. Po kupnych zauważyłam, że dłużej są świeże (w sensie nie psują się) i białko nieścięte często ma nieco zielonkawy odcień.

Dzięki, dziewczyny, za opinie odnośnie ciuszków odrzucam pumpy i tę ostatnią bluzkę koszulową, chciałam taką cienką, zwiewną, ale rzeczywiście się chyba nie opłaca. Bluzkę z krótkim rękawem biorę indygo, szalik muszę, nie odmówię sobie panterki a jest fajna, bo drobna (na all taka drobna jest droższa lub porównywalna, a jak tańsza, to niestety szal mniejszy), bluza brązowa w niebieskie paski

Kocham te chwile, gdy wchodzę do biura, w którym jest 10 stopni na dodatek niecałą godzinę temu przejęłam dyżur, piaskarki na drogach, część zjechała, a tu mi dyżurna dzwoni z pretensjami, że nie widzi samochodów na gps no to jej mówię, że część zjechała, a reszta zjedzie, to wtedy wyślę gotowy raport. Nowa jakaś, więc spanikowana... Coś czuję, że będzie ciekawie, dzisiaj zaczynam 4-dobowy dyżur

[carmelova]

Napisane przez Ilsa Lund

http://www.wolnetempo.pl/2011/02/kody-na-jajkach.html

Filmiku nie oglądałam, ale od pewnego czasu zwracam uwagę na kody. Chociaż i tak najbardziej lubię jajka, które mama kupi od pani sprzątającej ze szkoły, która sama hoduje kury

[justyna_dt]

Z tego wszystkiego zgłodniałam, dzisiaj chyba też poratuję się pizzą

[arrakis]

naj - ja sama farbowalam dlugie wlosy i to jeszcze pasemka poprawialam, wiec dwoma kolorami i wychodzilo...
A jak farbowalam jednym kolorem to tak jak mowia dziewczyny, metoda przedzxialkowa - a jak juz nalozysz farbe na cala glowe to rozmasuj ja tak jakbys myla szamponem - wtedy masz pewnosc, ze na calych wlosach bedzie - ja tam robilam i mamie jak farbuje to tez tak rozmasowuje na koniec i zawsze wszystko chwyci

[justyna_dt]

O właśnie, co do farbowania samemu, to ja nakładam bądź jak, albo wylewam na głowę, albo pędzlem, nieważne. Ważne, żeby potem wmasować jak szampon i rozczesać, żeby się farba równomiernie rozprowadziła

[201608251020]

Napisane przez Ilsa Lund

http://www.wolnetempo.pl/2011/02/kody-na-jajkach.html

Rodzice mojego Szwagra hodują kaczki, gęsi, kury. Jajka jakie dostajemy od nich zawsze są.... nieziemskie Takie jajeczko na miękko na rano jest żółciutkie w środku, mięciutkie i absolutnie pachnące! A jaki kogel mogel z tego wychodzi! Jajeczniczka! Masy do ciast! To jest zdecydowanie coś innego

[justyna_dt]

Napisane przez paollino

Rodzice mojego Szwagra hodują kaczki, gęsi, kury. Jajka jakie dostajemy od nich zawsze są.... nieziemskie Takie jajeczko na miękko na rano jest żółciutkie w środku, mięciutkie i absolutnie pachnące! A jaki kogel mogel z tego wychodzi! Jajeczniczka! Masy do ciast! To jest zdecydowanie coś innego

Jajeczko na miękko! już wiem, na co mam ochotę

[201608251020]

Napisane przez justyna_dt

Jajeczko na miękko! już wiem, na co mam ochotę

[Gwizdak]

nareszcie stosunkowo udany poranek mieliśmy Chyba wracam do formy A tż jaki szczęśliwy

[JegoKrolewna]

hej

Napisane przez peach_passion

o tak, super się tą farbę nakładało piana się genialnie rozprowadzała. ale kolor jaki był taki został tylko wtedy byłam blondynką, może na ciemniejszych włosach teraz by wyszło lepiej
dobranoc

mi wyszedł piękny kolor, ale ja miałam brąz "orzech laskowy" [chyba ;p]

Napisane przez majasn

wróciłam, nadrobiłam i moge coś od siebie napisać

Królewna, nie mam pojęcia co Ci powiedzieć..nie rozumiem takiego zachowania i nigdy nie zrozumiem..Wy jesteście ze sobą niesamowicie długo a on zachowuje się niepoważnie.. niech Cię nie obchodzi to, że on się denerwuje poważnymi rozmowami tylko siądź z nim i zmus go do rozmowy, powiedz, że chcesz wiedzieć na czym stoisz, bo masz do tego prawo..niech się wścieka jak może, ale chociaż raz zrób coś dla siebie i własnego spokoju a nie dla niego..bo mam wrażenie, że tylko Ty chcesz dla niego dobrze a on Ci się tym nie odwdzięcza.. mam nadzieję, że porozmawiacie, ściskam Cie mocno

ilsa, powiem Ci, że Twoje zdjęcie mnie powaliło

mamy się dziś spotkać, no i musimy porozmawiać bo nie może być tak że nasz związek będzie uzależniony od pracy, nic nie powinno być ważniejsze od związku od miłości, zwłaszcza po tylu latach... a jak mamy się rozstać w wakacje to wolę żeby to teraz nastąpiło... nie mam już siły...

Napisane przez Gwizdak

nareszcie stosunkowo udany poranek mieliśmy Chyba wracam do formy A tż jaki szczęśliwy

[justyna_dt]

Napisane przez Gwizdak

nareszcie stosunkowo udany poranek mieliśmy Chyba wracam do formy A tż jaki szczęśliwy

no proszę, ale chłopina będzie miał dzisiaj dobry dzień

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez JegoKrolewna

hej


mi wyszedł piękny kolor, ale ja miałam brąz "orzech laskowy" [chyba ;p]




mamy się dziś spotkać, no i musimy porozmawiać bo nie może być tak że nasz związek będzie uzależniony od pracy, nic nie powinno być ważniejsze od związku od miłości, zwłaszcza po tylu latach... a jak mamy się rozstać w wakacje to wolę żeby to teraz nastąpiło... nie mam już siły...

nie zazdroszczę, kiepsko musisz się z tym wszystkim czuć... Może rozmowa coś wyjaśni, może on po prostu sobie nie zdawał sprawy z tego, jak to zabrzmiało i nie przemyślał do końca...

Yeah, 16 stopni w biurze zimno mi, nie chce mi się ślipać w program, ale muszę zaktualizować dane na stronę, już spisałam 10 stron specyfikacji technicznych sprzętów...

EDIT: Pizza przyjechała

[Gwizdak]

Napisane przez justyna_dt

no proszę, ale chłopina będzie miał dzisiaj dobry dzień

no kuuuuurcze, śniadanie do łóżka dostałam

[201608251020]

królewno tulę


justi nie boisz się tak ciągle pizzy? Musisz mieć chyba super przemianę materii bo Ty taka chudziutka

[Gwizdak]

Napisane przez JegoKrolewna

mamy się dziś spotkać, no i musimy porozmawiać bo nie może być tak że nasz związek będzie uzależniony od pracy, nic nie powinno być ważniejsze od związku od miłości, zwłaszcza po tylu latach... a jak mamy się rozstać w wakacje to wolę żeby to teraz nastąpiło... nie mam już siły...

no chyba nadszedł czas na rozmowę pt. wóz albo przewóz..... Jeśli on nie ma wobec Ciebie poważniejszych planów, to najwyższa pora, żeby pozwolił Ci ułożyć sobie życie z kim innym, choć wiem, jak to brzmi i że wcale nie jest łatwe... ułoży się. A jeśli prawdziwa miłość Was łączy, to ułoży si Wam

[justyna_dt]

Napisane przez paollino

królewno tulę


justi nie boisz się tak ciągle pizzy? Musisz mieć chyba super przemianę materii bo Ty taka chudziutka

mi wszystko idzie w brzuch, ale przynajmniej nie wyglądam za bardzo anemicznie, jak kiedyś. Ja akurat jestem z tych, co wcinają, co popadnie, bardziej niż o wagę martwię się o swój żołądek

Gwizdaczku, uuuuuuu, to bardzo dobrze świadczy o Twoich umiejętnościach