(prrrawie)narzeczone wciąż czekają... cz. 7!

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

No moj tez powiedzial, ze z grupona skorzystamy, ale w okolicach wakacji...

Kurde ide zara bede!

tylko u mnei tym wieszy szok ze nic nie planuje bo nie wie jak to bedzie a jednak planuje...oj mrozonka i opiernicz dzialaja, ajjjjj

[Gajaa]

W maju 2012 zaproszenia zapewne i całą resztę pie...bałaganu, o

Teraz kościół, sala, ew. fotograf, DJ, a potem leżymy i pachniemy

Patrzcie jaki jestem śliczny! ten ze stokrotek. Szukam dalej stokrotkowych

Sylvi, nie podpuszczaj, bo jeszcze dostaniesz zaproszenie. I gratis wpierdziel dla TŻta

http://zakwitnij.blox.pl/html/131072...15.html?9,2008

grupony są naj!

[kasia.diet]

Gaja a wiesz juz w ktorym kosciele bedziecie slubowac?

[1988Marlena]

Napisane przez Gajaa

Nie chce takiej drogiej. Szkoda pieniędzy, tym bardziej, że mamie się te pieniądze na własne marzenia przydadzą

Ale racja, tanio. Liczyliśmy tak:

* 130 zł/os * 50 - wesele
* 500 zł - napoje i %
* 200 zł - zaproszenia (na samym ślubie chętnie bym zobaczyła mnóóóóstwo osób, stąd taka makabryczna kwota. Generalnie już wybraliśmy wzór zaproszenia jakoś tak totalnie przypadkiem. Z allegro. 1 zł /sztuka )
* 400 zł- kościół. Więcej nie damy. W razie czego będziemy mieć ślub pod Warszawą, gdzie mam znajomego proboszcza i 2 lata prowadziłam scholę
* 500 zł - kieca
* 400 zł - trepy x 2
* 500 zł - garnitur, koszula etc
* 1000 - Dj
* 400 zł - foto
* 500 zł - obrączki (z własnego złota)

I chyba wsio. Dojdą do tego jakieś drobiazgi, ale to jakby poza cennikiem. Auto własne, foto plenerowe po znajomości za piwo, zespól do kościoła złożony ze znajomych i kolegów

Sylvi, że tak mają to już dawno wiemy. Wiemy też, że jedynym sposobem na ogarnięcie tego bałaganu jest odcięcie pępowiny

500zł na napoje i %??? Na wesele dla 50 osób? No nie wiem czy Wam to wyjdzie.
Moja siostra rok temu brała ślub i wesele wyszło na jakies 70 osób, ale nie pamiętam ile przyszło chyba 60, no i wódkę jak kupowali to chyba 1000pln wyszło albo więcej i wcale tej wódki dużo nie zostało (tylko że u nas na "bramy" były liczone, i później jak goście wychodzili to tym najbliższym tez % dawali, i tym którzy nie przyszli na wesele a byli zaproszeni też później zawieźli %) Także szczerze wątpię że się zmieścicie w tej kwocie, no chyba że będzie krótkie wesele (u siostry trwało do około 2-3 rano), albo goście nie pijący

Co do kościoła to u nas 150 na same zapowiedzi się daje, jeśli młodzi z dwóch różnych parafii to w tej drugiej też tyle. No i jeszcze księdzu tez trzeba dać za ślub A nawet gdybyś chciała ślub w innej parafii to proboszcz z Twojej tez musi na to zgodę wyrazić podobno no i zapowiedzi tak czy inaczej u niego trzeba załatwiać

[kinia860]

Piszcie piszcie poki ali nie ma to sie nie zalapie na 5000 post

Marlena moze u gaj bedzie tylko szampan i wino wiec cena spoko .nie kazdy musi odrazu wóde na wesele kupowac.

U nas pewnie kolo 2tys pojdzie sie je**...

[Gajaa]

My chcemy prawie abstynenckie wesele. Nie będzie wódki. Będą tylko wina i wina musujące. Mam za wielu alkoholików w rodzinie, żeby ryzykować. Nie mam zamiaru tez nikomu rozdawać alkoholu. To nie w naszym stylu, niezgodne z naszym...powiedzmy, antyalkoholowym nastawieniem.

Księdza mamy znajomego, jak już wspominałam. Dlatego jak wyjdzie za drogo, pojedziem tam, gdzie prowadziłam scholę. Z radością nas przyjmą W kościołach to ja akurat mam wtyki

W Matki Bożej Loretańskiej koło zoo. Czy na mur beton to się okaże jutro

Zrobimy Ali psikusa

[1988Marlena]

Napisane przez Gajaa

My chcemy prawie abstynenckie wesele. Nie będzie wódki. Będą tylko wina i wina musujące. Mam za wielu alkoholików w rodzinie, żeby ryzykować. Nie mam zamiaru tez nikomu rozdawać alkoholu. To nie w naszym stylu, niezgodne z naszym...powiedzmy, antyalkoholowym nastawieniem.

Księdza mamy znajomego, jak już wspominałam

W Matki Bożej Loretańskiej koło zoo

A no chyba że tak to spokojnie się uda

Ja na szczęście nie mam takiego dylematu

[sylvi_86]

Napisane przez Gajaa

My chcemy prawie abstynenckie wesele. Nie będzie wódki. Będą tylko wina i wina musujące. Mam za wielu alkoholików w rodzinie, żeby ryzykować. Nie mam zamiaru tez nikomu rozdawać alkoholu. To nie w naszym stylu, niezgodne z naszym...powiedzmy, antyalkoholowym nastawieniem.

Księdza mamy znajomego, jak już wspominałam

W Matki Bożej Loretańskiej koło zoo

i to jest baardzo dobry pomysl;]


ja jesli ten tz bedzie moim mezem to na weselu bedzie musialo byc mnostwo wodki bo jego matka obali pewnie z 30%

[Gajaa]

A potem wyrzyga się na Twoją kieckę. mega po prostu. Nienawidzę naprutych ludzi. Zupełnie mnie nie śmieszą i mam ochotę im przywalić

Marlena, nie masz, bo też nie pijesz?

[sylvi_86]

Napisane przez Gajaa

A potem wyrzyga się na Twoją kieckę. mega po prostu. Nienawidzę naprutych ludzi. Zupełnie mnie nie śmieszą i mam ochotę im przywalić

Marlena, nie masz, bo też nie pijesz?

jak tak zrobi to wpierdziel dostanie ona juz taka jest conajmniej raz w miesiacu ma impreze na ktorej leja sie litry alkoholu, za to ojciec abstynent

[kinia860]

Sylvi a twoja tesciowa jest drinken drinken???

[Gajaa]

Znaczy się uzależniona? Z uzależnieniem nie ma żartów

Brawa dla ojca. Se umiejętnie lachona wyrwał

[sylvi_86]

Napisane przez kinia860

Sylvi a twoja tesciowa jest drinken drinken???

jest nauczycielka i z innymi kolezankami imprezuje i pije. zaden alkohol jej nie obcy

[Gajaa]

Nie wyrosła z czasów studenckich

[sylvi_86]

Napisane przez Gajaa

Znaczy się uzależniona? Z uzależnieniem nie ma żartów

Brawa dla ojca. Se umiejętnie lachona wyrwał

nie jest uzalezniona lubi sobie wypic a jak pije to porzadnie

[Gajaa]

Ona tak twierdzi? Mój wuj alkoholik twierdzi, że % mu dobrze na cukier robią (ma cukrzycę ) . Przewrażliwiona jestem, wiem

[aluniaaaaa]

Napisane przez sylvi_86

a jak nas wiecej zaprosisz to i nawet sie bukiet slubny znajdzie cos czuje

Napisane przez kinia860

Gaja a w maju co bedziecie zalatwiac??

W maju zbiorowy najazd na mojego N...

Napisane przez kinia860

Piszcie piszcie poki ali nie ma to sie nie zalapie na 5000 post

O ty małpko

[Gajaa]

Natłuczemy go

Nota bene - można powoli się już zastanawiac nad realnym terminem zlotu

[sylvi_86]

Napisane przez Gajaa

Ona tak twierdzi? Mój wuj alkoholik twierdzi, że % mu dobrze na cukier robią (ma cukrzycę ) . Przewrażliwiona jestem, wiem

poza imprezami nie pija tak np dla poprawy humoru, lubi po prostu sobie impreze albo spotkanie z kolezanka urozmaicic

[aluniaaaaa]

Taaaaaaaak! Sluchajcie sie Gai - kiedy zlot?

[Gajaa]

W marcu to pewnie za szybko, w kwietniu są święta, w maju majówka i chwila do egzaminów, a w czerwcu wakacje i obrony. W sumie sama nie wiem co najlepsze

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Taaaaaaaak! Sluchajcie sie Gai - kiedy zlot?

byle nie w marcu;]

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez Gajaa

W marcu to pewnie za szybko, w kwietniu są święta, w maju majówka i chwila do egzaminów, a w czerwcu wakacje i obrony. W sumie sama nie wiem co najlepsze

ja mam nadzieje w czerwcu byc juz po obronie

[Gajaa]

Ambitnie Sylvi

[aluniaaaaa]

Ale majowka to pare dni tylko A maj jest dlugi

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Wow, to szybko obstawiasz! U mnie podobno przelom czerwca/lipca

[Gajaa]

Wiem, że jest długi, a majówka makabrycznie krótka

Ej, właśnie, może podczas majówki właśnie? Wyjeżdżacie gdzieś?

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Wow, to szybko obstawiasz! U mnie podobno przelom czerwca/lipca

ja 8/9 kwiecien mam ostatnie wyklady wiec mam nadzieje ze egzaminy beda juz pod koniec kwietnia i obrony maj/ czerwiec

[kinia860]

To moze w wakacje ten zlocik co???

[Gajaa]

Przed wylotem Netali trza, a ona jakoś szybko wylatuje.

[aluniaaaaa]

Napisane przez Gajaa

Ej, właśnie, może podczas majówki właśnie? Wyjeżdżacie gdzieś?

Wlasnie tez myslalam o majowce. Ja nie wiem czy gdzies jade, ale pewnie nie...

Napisane przez Gajaa

Przed wylotem Netali trza, a ona jakoś szybko wylatuje.

Podobno lipiec albo sierpien leci

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Chyba trzeba cos polac, slabo nam to idzie dobieganie do konca

[Gajaa]

ja zapamiętałam lipiec, ale może to moja pamięć mi figle płata

Im bliżej końca tym marniej