dzidziuś 2012/2013 czyli bardzo odlegle planowanie...:)

[marao]

O to o język nie musiałaś się martwić wyjeżdżając

[2018070520180950]

no

stres za duzy studia chudlam a mam i tak niedowage przez glupia przemiane materii wiec mialam do wyboru albo zrezygnowac albo brnac dalej mimo zdrowia.

i nie chcialam studiowac. Interesuje mnie angielski ale nie od tej strony ze tam jaka sliteratura czy jakies fonetyki cos ;p w zyciu sie to nie przyda a ja nauczycielka nie chce byc anglika w podstawowce

chce tu buc przedszkolanka wiek 1-4lata pomysle wiec o collegu ale nie teraz jescze

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Kachaaa

mrowinka no wiadomo
mynawet jesli kiedys to zrobimy tu cywilny dla TZ rodziny i mojej rodziny tu moze tlyko rodzice przyleca.
a za rok jakis koscielny w PL na malo do 50osob tylko najwazniejsi

My będziemy mieli ok. 30 osób, tylko najbliżsi

[2018070520180950]

ja mam rodzine wielka;/
sama rodzina z domu juz bedzie 10 osob..dziadkowie,chrzesni i najblizsze rodzenstwo rodzicow

ale mam jeszcze czas

[Madzialenka12344321]

U mnie było 149 osób

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Kachaaa

ja mam rodzine wielka;/
sama rodzina z domu juz bedzie 10 osob..dziadkowie,chrzesni i najblizsze rodzenstwo rodzicow

ale mam jeszcze czas

Też mam dużą rodzinę, ale pominęłam tych, z którymi utrzymuję kontakt rzadko (czyli ciotki, wujków, kuzynki itd.). Dziadków już dawno nie mam, taty też, chrzestnego również...

[2018070520180950]

ja mam trojke dziadkow,mialam okazje wszytskich poznac i nawet obe prababcie,szczescie mnie spotkalo niektorzy babc nie znaja nawet

[Ana***]

Boże ale pędzicie... nie nadążam czytać

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Kachaaa

ja mam trojke dziadkow,mialam okazje wszytskich poznac i nawet obe prababcie,szczescie mnie spotkalo niektorzy babc nie znaja nawet

Pewnie masz młodych rodziców i to dzięki temu, co?

[kasiamniam]

Kacha a jak rodzina zareagowala na Tz-ta? tzn dogaduja sie?? jak sie czuje Tz jak jedziecie do PL ?? probuje? lub probujesz go uczyc polskiego? mam kolezanke tutaj ktora ma faceta Holendra i nawet zapisal sie na kurs polskiego tutaj smiejemy sie bo mowi np na gesia skorke 'skora kaczka ' hehehe albo zamiast mis polarny to 'mis lody' hihi

[Ana***]

Idę trochę ogarnąć, bo pracy lic. ciąg dalszy ale na dzisiaj daję sobie już spokój
a w weekend apropo studiowania idę trochę postudiować także nie piszcie za dużo

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez kasiamniam

Kacha a jak rodzina zareagowala na Tz-ta? tzn dogaduja sie?? jak sie czuje Tz jak jedziecie do PL ?? probuje? lub probujesz go uczyc polskiego? mam kolezanke tutaj ktora ma faceta Holendra i nawet zapisal sie na kurs polskiego tutaj smiejemy sie bo mowi np na gesia skorke 'skora kaczka ' hehehe albo zamiast mis polarny to 'mis lody' hihi

haha pewnie ja my mówimy w innym języku to też mają ubaw

[Madzialenka12344321]

Też mam prababcię

[kasiamniam]

Ana pewnie tak a najlepsze bylo to jak opowiadala ze oni tam na pierwszych zajeciach uczyli sie taki podstawych czytanek no 1 czytanka brzmiala tak' czesc stefan co u ciebie slychac? - nic' a 2 czesz czytanki to 'czes stefan co u ciebie slychac? - nic a u ciebie? tez nic' hahaha i potem jak szli razem to ona spotkala kolege polaka i sie pyta go 'Czesc dawno sie nie widzielismy co u ciebie slychac' a kolega odp. 'a nic' a ten jej chlopak za chwile do niej 'zupelnie jak w czytance' mama nadzieje ze zrozumieliscie

[2018070520180950]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;25356785]Pewnie masz młodych rodziców i to dzięki temu, co? [/QUOTE]
moi rodzice maja 45 i 47 lat takze nie wiem czy mlodo czy staro,dla mnie zawsze beda mlodzi

Napisane przez kasiamniam

Kacha a jak rodzina zareagowala na Tz-ta? tzn dogaduja sie?? jak sie czuje Tz jak jedziecie do PL ?? probuje? lub probujesz go uczyc polskiego? mam kolezanke tutaj ktora ma faceta Holendra i nawet zapisal sie na kurs polskiego tutaj smiejemy sie bo mowi np na gesia skorke 'skora kaczka ' hehehe albo zamiast mis polarny to 'mis lody' hihi

TZ czuje sie u mnie ok rodzina moja goscinna, dogadywac no ja bylam tlumaczem, rodzina bardzo go polubila cala. Z bracmi wujkami porozmawia waidomo ale nie z rodzicami . Uczy sie polskiego pyta mi sie i ma ksiazke polski jest trudny do nauki ale uczy sie uczy na razie zna slowa pojedyncze i zwroty typu @jak sie masz' czy 'jak minal ci dzien w pracy?' kiedys dostalam smsa 'Jak menow tsi dzien wpratzy?' chcial dobrze ale mu nie wyszlo napisal jak sie czyta
ale stara sie

a na mnie mowi Kochanie z e na koncu takim zakreconym
albo kurczak bo sie smieje ze jestem szczupla jak kurczak
ale ja sie nnie obrazam to w zartach jest

[kasiamniam]

Kacha hehe no to masz tez wesolo ale to slodkie takie jest!
a Ty poznalas jego rodzine?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Kachaaa

moi rodzice maja 45 i 47 lat takze nie wiem czy mlodo czy staro,dla mnie zawsze beda mlodzi

No to pewnie, że są młodzi Mój tato miał 43 lata, jak się urodziłam. Dlatego nawet nie pamiętam swoich dziadków, że już o pradziadkach nie wspomnę. Szkoda.

[Madzialenka12344321]

To moi mieli po 21 i 23 jak sie pobrali (wcześniej 7 lat byli razem) a po 2 latach urodziłam się ja więc mieli 23 i 25 lat ale mam jeszcze brata o 10 lat młodszego

[2018070520180950]

Tak on z nimi mieszkal, ma 5 braci. Mame lubie taka zwykla ale ojciec jak zaczal mowic do mnie z angielskim takim starszym akcentem to ja yyyy ale tak to ok

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Madzialenka12344321

To moi mieli po 21 i 23 jak sie pobrali (wcześniej 7 lat byli razem) a po 2 latach urodziłam się ja więc mieli 23 i 25 lat ale mam jeszcze brata o 10 lat młodszego

To też masz młodych rodziców, fajnie Ja mam tylko starsze rodzeństwo, najstarszy brat w marcu kończy 48 lat

[Ana***]

Napisane przez kasiamniam

Ana pewnie tak a najlepsze bylo to jak opowiadala ze oni tam na pierwszych zajeciach uczyli sie taki podstawych czytanek no 1 czytanka brzmiala tak' czesc stefan co u ciebie slychac? - nic' a 2 czesz czytanki to 'czes stefan co u ciebie slychac? - nic a u ciebie? tez nic' hahaha i potem jak szli razem to ona spotkala kolege polaka i sie pyta go 'Czesc dawno sie nie widzielismy co u ciebie slychac' a kolega odp. 'a nic' a ten jej chlopak za chwile do niej 'zupelnie jak w czytance' mama nadzieje ze zrozumieliscie

Napisane przez Kachaaa

moi rodzice maja 45 i 47 lat takze nie wiem czy mlodo czy staro,dla mnie zawsze beda mlodzi


TZ czuje sie u mnie ok rodzina moja goscinna, dogadywac no ja bylam tlumaczem, rodzina bardzo go polubila cala. Z bracmi wujkami porozmawia waidomo ale nie z rodzicami . Uczy sie polskiego pyta mi sie i ma ksiazke polski jest trudny do nauki ale uczy sie uczy na razie zna slowa pojedyncze i zwroty typu @jak sie masz' czy 'jak minal ci dzien w pracy?' kiedys dostalam smsa 'Jak menow tsi dzien wpratzy?' chcial dobrze ale mu nie wyszlo napisal jak sie czyta
ale stara sie

a na mnie mowi Kochanie z e na koncu takim zakreconym
albo kurczak bo sie smieje ze jestem szczupla jak kurczak
ale ja sie nnie obrazam to w zartach jest

ale macie ubaw z tymi swoimi tżtami

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;25357299]To też masz młodych rodziców, fajnie Ja mam tylko starsze rodzeństwo, najstarszy brat w marcu kończy 48 lat [/QUOTE]

Moi rodzice mają 45 i 46 lat skońzyli, a urodziłam się jak mieli 24 i 25 gdzie mama zaszła w ciąże mając jeszcze 23 lata bo ona z grudnia

Ale w dziadkach mam mega różnice, jedna babcia ma 85 lat a druga 65 lat

[2018070520180950]

Ja mam brata rok starszego 23l I mlodszego 16lat

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Ana***

Ale w dziadkach mam mega różnice, jedna babcia ma 85 lat a druga 65 lat

Normalnie poczułam się staro, mam rodzeństwo w wieku Waszych rodziców, a Twoja babcia ma tyle lat, co moja mama Ta młodsza babcia, oczywiście

[2018070520180950]

E no nie przesadzaj :P

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Kachaaa

E no nie przesadzaj :P

Nie przesadzam, jestem tu chyba najstarszą planującą w tej chwili

[kasiamniam]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;25357868]Nie przesadzam, jestem tu chyba najstarszą planującą w tej chwili [/QUOTE]

kochana nie liczy sie wiek tylko to na ile czlowiek sie czuje

[Ana***]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;25357635]Normalnie poczułam się staro, mam rodzeństwo w wieku Waszych rodziców, a Twoja babcia ma tyle lat, co moja mama Ta młodsza babcia, oczywiście [/QUOTE]

Czyli trzeba brać się szybko do roboty i zamazywać tę linię wiekową
Moja mama to aż się prosi, do bycia babcią ma 45 lat, a moja babcia ta co ma 65 lat została babcią, gdy miała 43 lata
szkopuł w tym, że nam aż tak bardzie się nie spieszy gorzej z teściami, bo są o 10 lat starsi od moich rodziców... i w sumie to chcielibyśmy aby dzieci jak najdłużej znali się z dziadkami, a życie kruche...

[2018070520180950]

ana ma racje

[Madzialenka12344321]

Mnie i tak nikt na razie nie przekona ja sobie spokojnie poczekam

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Mnie i tak nikt na razie nie przekona ja sobie spokojnie poczekam

Nikt Cię nie przekonuje


Ja widzę tylko łzy w oczach mojego M. co by było gdybyśmy zaczęli się starać za jakieś 10 lat... i doszliśmy do wniosku, że nie wiadomo czy rodzice dożyją... teście mają ok. 55 lat to za 10 lat by mieli 65 lat a gdzie tu doczekać wesela wnucząt...? jak przy dobrych waitrach one by miały 10 lat a dziadki 75 lat...
Ja na swoim weselu miałam babcię i dziadka z jednej strony... z drugiej babcia była nie wstanie przyjść a dziadek nie żyje i w sumie to mi było smutno... eh
Pamiętam dziadka, który nie żyje bo był on dla najwspanialszy... ale wiecie czego się boję? że z czasem zapomnę jakim był człowiekiem, ponieważ jak umarł miałam 14 lat i w sumie to nie chciałabym aby moje dzieci tak szybo straciły dziadków...
Może głupie to moje rozumowanie, no ale...

[Madzialenka12344321]

Ana nie można tak na każdego patrzeć. Dziecko powinno być wtedy kiedy wy chcecie i kiedy macie do tego warunki. Jakbym tak na każdego patrzyła to wiesz tak samo bym chciała aby i moja babcia z dziadkiem je widziała , aby była na jego ślubie ale wszystkiego się nie przewidzi. Nic na siłę jak już coś.