dlaczego krew leci z nosa?-problem

[ygerna]

tak tak wiem i od razu zaznaczam że powinnam się zgłosić do lekarza bo przecież wizażanki lekarzami nie sa i niby skąd maja wiedzieć co mi dolega

ale ad rem.... nie wiem co się dzieje ale w ciągu miesiąca (a dokładnie od Bożego Narodzenia) już 4 razy leciała mi krew z nosa.. myślałam że to może od wina- bo pierwsze 2x pojawiły się po wypiciu czerwonego wytrawnego wina. a że to były akurat pierwsze 2 razy w zyciu kiedy je piłam to dlatego tak pomyślałam potem myślałam że to może od suchego powietrza, suchości w nosie, zmęczenia i nerwów przed sesją w ostateczności myślałam o anemii a nawet o raku taki ze mnie hipochondryk

macie jakis pomysł co z tym fantem zrobić? oprócz wizyty u lekarza i pewnie pobrania krwi bo to zrobię na pewno ale dopiero po sesji czyli za jakieś 2 tyg wiem wiem powinnam wcześniej

[sara100]

ja wiem!
tzn. nie wiem dokładnie dlaczego tak jest, ale wiem co na to poradzisz- kupujesz w aptece witaminę C z wapniem (nie z wapnem, tylko wapniem).
mi przez pewien czas leciała kres w nosa codziennie/co drugi dzień (moja mama miała w czasach młodości to samo, więc może to ma jakiś związek z genetyką :P), zakupiłam właśnie wit. C z wapniem i problem zniknął prawie natychmiast

ale do lekarza oczywiście się udaj, bo to nie musi być koniecznie to co u mnie

[ygerna]

a miałaś ta witaminę do rozpuszczania czy do połykania?? bo ja rozpuszczalnych nie lubię

w takim razie jutro kupuję

[MysteryMe]

Najlepiej bierz rutinoscorbin,to wzmocni naczynka krwionosne.Tez mialam tak kiedys,co pare dni krew z nosa,ale wtedy dziennie przyjmowalam chyba z 800kcal max.,plus troche stresow tez bylo.Wszytstko wrocilo do normy po tym jak zaczelam jesc normalnie.

[sara100]

miałam do połykania

[Malgorzatka21]

Takze napewno brak witaminy K przyczynia sie do krwotoku z nosa. Kup w aptece witamine K .
Suche powietrze, tez moze byc przyczyna, ale to wydaje mi sie ze bardziej ta witamina K moze pomoc.

[ygerna]

hehe to teraz mam wybór albo to albo to
może zapytam pani w aptece... kurcze bo juz myślałam że umieram czy coś

własnie patrze na doz i nie ma jako takiej samej witaminy K.są tylko jakies dla niemowląt..

[sienio8]

Moze masz za duze cisnienie ?

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

W kwestii co może pomóc: rutinoscorbin itp. (cerutin, rutinacea i co tam jeszcze jest ) - uszczelnia naczynia krwionośne.

[Malgorzatka21]

Nie wiem , jak to jest z witamina K w aptekach w jakich formach jest dostepna, trzeba popytac.

Ale moim zdaniem to napewno brak witaminy K powoduje takie problemy...
Dzienne zapotrzebowanie witaminy K dla osoby doroslej to 60 jednostek (nie ma tu tej literki wiec pisze poprostu jednostek).
Produkty zawierajace duze ilosci witaminy K (pisze juz ile powinno sie zjesc by miec te 60 jednostek) :
-3/4 szklanki brokulow surowych
-3 jaja
-6 szklanek mleka chudego
-niecale 3 pomidory
-3 szklanki truskawek
-1 szklanka szpinaku surowego
-60 g watroby wolowej
-10 ziemniakow pieczonych
-3/4 szklanki kapusty surowej
-160 g kielkow pszenicy

Jesli tego nie jadasz dziennie (zreszta chyba malo kto jada) to takie problemy moga byc.
Witamina K wlasnie odpowiada za krzepniecie krwi gdy np. sie skaleczymy, no i za mimowolne ciekniecie krwi z nosa.

[sadie]

przyczyn może być miliony, od tych najbardziej banalnych (jak stres czy przemęczenie), po jakąś chorobę.
Przy okazji, nawet jeśli w ciągu tych dwóch tygodni krwawienie ustanie, powinnaś zgłosić się do lekarza - niech zrobi Ci kontrolne badania, morfologię i inne cuda. Takie rzeczy dzieją się głównie dlatego, że organizm chce Ci coś zasygnalizować - być może tylko tyle, że potrzebuje trochę więcej odpoczynku, ale lepiej dmuchać na zimne

[ygerna]

dzięki za rady
tak jak już pisałam- jutro kupię witaminę K w aptece lub wit C..akurat kończy mi się magnez do łykania to teraz czas na K

[Malgorzatka21]

No to miejmy nadzieje, ze pomoze i to szybko .

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Zanim wezmiesz jakakolwiek witamine powinnas udac sie na badania krwi.

[witchwq]

jesli krwotoki zdarzyly sie po raz pierwszy od dlugiego czasu (zakladajac, ze wczesniej tez zadazalo Ci sie wypic wino i takich efektow ubocznych nie bylo) - to jednak badania krwi. nie bede sie bawic w diagnozy, bo to kompletnie nie moja dzialka, ale warto zrobic badania przed jakimkolwiek baraniem suplementow, one moga zamglic obraz ewentualnej choroby.
w razie gdyby jednak nic nie dolegalo, to polecam zwykle wapno - calcium (do picia, lub w tabletkach).
bedac dziedckiem matka mnie tym poila, bo cierpialam wlasnie na czeste krwotoki z nosa i nie powiem, pomagalo.
teraz calcium sporzywam tylko w przypadkach dziwnyc uczulen wraz z tabletkami antyalergicznymi (mam wrazliwa skore, jestem wrazliwa na pestycydy na owocach, nigdy nie wiadomo, co mnie "wysypie" - nie mialam badan na alergie i raczej mnie to nie czeka, chocbym chciala.... - to tak kwoli wyjasnien).

[JanePanzram]

wg mnie stres, wyczerpanie jest powodem. Zszarpane nerwy, czy silne emocje. Mi się to zdarzało właśnie w takich chwilach: kiedy byłam diabelnie dobita, kiedy okoliczności dały mi w kość.
Bo normalnie to nigdy nie miewałam krwotoków. Pamiętam jak pierwszy raz było: wstaję z łóżka a tu plama krwi na poduszce. Ale to był ciężki okres dla mnie, więc nawet zbytnio się nie zdziwiłam, że to się stało.

[livin]

jeśli po winie to upatrywałabym się w kierunku problemów związanych z ciśnieniem.

Mi też ostatnio dwa razy leciała, no może pokapała krew jednego dnia z jednej dziurki, drugiego z drugiej, u mnie niestety jest to związane z problemami z błoną śluzówkową i nieszczęsnym zatokami, w zime robią mi się nawet strupy w nosie, nie wspominając o paskudnym uczuciu suchości nosa

[Malgorzatka21]

I jak tam, ygerna ?
Jak sie czujesz, pomogło coś ?

[ygerna]

na razie nie leciała ale 2 dni temu skończył mi sie ostatni cerrurtin i nie kupiłam

właśnie sobie zdałam sprawę że jak mi tak krew leciała to ciągle z tej samej dziurki
a na badanie krwi mam się zamiar zapisać na ten lub przyszły tydzień.

[201701300922]

Mi czasem też tak leci krew z nosa, ale u mnie zawsze przyczyną jest przemęczenie organizmu. Więc nie panikuję jak mi się coś takiego zdarzy, tylko odpoczywam

Ale u Ciebie przyczyną może być coś innego, więc koniecznie wybierz się do lekarza ;*

[Malgorzatka21]

Napisane przez ygerna

na razie nie leciała ale 2 dni temu skończył mi sie ostatni cerrurtin i nie kupiłam

właśnie sobie zdałam sprawę że jak mi tak krew leciała to ciągle z tej samej dziurki
a na badanie krwi mam się zamiar zapisać na ten lub przyszły tydzień.

No to dobrze, że przynajmniej do tej pory się uspokoiło.

A jak tak krew leciała Ci z jednej dziurki to już sama nie wiem co myśleć na ten temat...
W każdym razie to badanie krwi nieuniknione i jak coś to lekarz jeszcze.
Pozdrawiam !

[ygerna]

dziewczyny!! nie wiem czy któras tu jeszcze zagląda ale odezwę się.....
przez cały luty krew mi nie leciała, a przeciez miałam sesję i trochę nerwów-co prawda tylko 1 egzamin ale zawsze ot jakas nerwówka

a tu w ostatni wtorek znó mi leciała przy dmuchaniu w chusteczkę.może po prostu mam słabe naczynka? i wystarczy jedno dmuchnięcie i zaczyna się potop?

[rosiek]

a może wystarczy iść do lekarza, żeby on stwierdził co może się dziać?
po co zgadywać, skoro można być pewnym...

[Asiaa90]

Dziękuje za odpowiedz u mnie
Kiedy do lekarza idziesz ? jak byś szła to napisz odrazu mi co Ci powiedziała

[ygerna]

w najbliższej przyszłości jak mi mój słomiany zapał pozwoli

dziewczyny a do jakiego lekarza mam iść? ogólnego? na pobranie krwi potrzebne jest skierowanie??

[anoska]

najpierw do rodzinnego po skierowanie.
ja wybrałabym się do neurologa i kardiologa i jakiegoś internisty

[lone bird]

Widzę, że wątek w sam raz dla mnie Niestety u mnie ten problem mamy ja i mój brat. Od podstawówki co najmniej kilka razy w miesiącu mieliśmy dosłownie krwotoki z nosa (mój rekord t0 trochę ponad 30 minut - jeszcze wtedy nie wiedziałam, że nie należy odchylać głowy do tyłu !!!), pomagał wspominany wcześniej rutinoscorbin, ale nie na długo, bo po jakimś czasie po odstawieniu krwotoki wracały. Krew leciała byle kiedy, czasem od siedzenia na słońcu, czasem po jakiś bieganinach a czasem ot tak po prostu.Mieliśmy robione badania i mi wykazały anemię a mojemu bratu nic. U lekarza oczywiście byliśmy i powiedział, że widocznie taka nasza natura i trzeba łykać rutinoscorbin Teraz krwawienia na szczęście nie pojawiają się tak często, ale np. zawsze leci mi krew z nosa przed chorobą - wtedy wiem, że coś mnie już bierze.

[Asiaa90]

Napisane przez ygerna

w najbliższej przyszłości jak mi mój słomiany zapał pozwoli

jak bym pisała o sobie
Tż wczoraj mi ględził, że mam iść wreszcie do tego lekarza... a dziś jak powiedziałam, że pójdę to się ze mnie podśmiewywał... że ja jak zawsze.. ide wszedzie ale jakoś nigdy dojść nie moge

[sea breeze]

nie bierz zadnych witamin i suplementow, bo mozesz sobie zaszkodzic, jesli nie znasz przyczyny takich krwotokow.

po prostu idz do lekarza rodzinnego, powiedz jaki masz problem; pewnie skieruje Cie na badanie krwi i do laryngologa, ktory dokladnie Cie obejrzy i bedzie mogl stwierdzic, czy masz w nosie jakies przerosniete naczynka, slabe naczynia czy zadrapania.

[andzia1989r]

Od 2 miesięcy do lekarza idziesz? Bez przesady.

Albo do ogólnego po skierowanie na morfologię i potem na pobranie.

A jak Ci się nie chce tyle czekac to zrób badania sama. Ja za komplet: pełna morfologia i poziom żelaza płacę 15zł. Wyniki mam po godzinie.

I nic więcej Ci nie powiem. Bo możesz miec anemię, która przez 2 miesiące mogła znacznie się pogorszyc. Nie pójście do lekarza czy laboratorium przez 2 miesiące jest po prostu czystą głupotą.


P.s Już pomijam fakt, że raz na pół roku podstawowe badania powinien robic każdy człowiek, ba... nawet raz na pół roku zdrowemu Kowalskiemu skierowanie przysługuje...