Scent Bar XXIV

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez skarbiatko

a gdzie jest Maja

No właśnie
Czesc Teziaku

[teza20]

Maja ma chyba cos z kompem?

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez ROZ-ter-KA

No właśnie
Czesc Teziaku

Czesc

[gryx82]

Napisane przez justynaneyman

O! I to jest dla mnie wyzwanie!
- wiem- TURKUS!!!!

Wolałbym morską zieleń wpadającą w szmaragd, no ale skoro się upierasz

Napisane przez skarbiatko

chyba nic szczególnego ,ale fajnie jest Organizacja w handlu, handlowa "bajerka" o takie rzeczy...... żebym tylko taka padnięta nie była

To się cieszę, że się cieszysz

Czemu zara osikowy

Bo to brzmi bardziej, hmmm, profesjonalnie

Cieszyć się trza że niedługo czosnowy zad jedynie we śnie może sie pojawić

to się ciesz, i rób to czego nie mógłbyś robić nie będąc sam
nie wiem czemu się martwisz tym, ja tam lubię

No ja w sumie też lubię, ale wolna chata w weekend to trochę inna sprawa (poza tym wypadłem z towarzyskiego obiegu, zupełnie jak 1000 PLN z Kopernikiem)

Napisane przez justynaneyman

I jeszcze powiem, że zrobiłam sobie włosy za długo i mam CAŁKIEM czarne!!!! Wyglądam tragicznie- tak tragicznie, że mnie to śmieszy

Napisane przez agnes_bdg

wiem co chcę - wymyśliłam - czerwone buty!

Miałem kiedyś fazę na czerwone buty

Napisane przez Spoora

A mnie to wcale nie pociesza Bo że jak ja nie chce minimum 20 kg zrzucić to znaczy, że jestem gorsza?

No chyba sama sobie właśnie odpowiedziałaś Poza tym, jeśli nie chcesz ~20kg zrzucić, to po co fogle marudzisz i drążysz ten temat?

Sad but true Powiem jeno tylko to, że ja coraz częściej wychodzę z założenia, że lepiej siedzieć samemu w domu niż z fałszywą gromadą "przyjaciół"

No ja też wychodzę z takiego założenia, i chyba po części z własnego wyboru wypadłem ze wspomnianego obiegu, taka "duma i uprzedzenie", ale, bo ja wiem... czegoś mi jednak brak

Ale do życia towarzyskiego to wrócę najwcześniej za 10kg mniej

Napisane przez Spoora

Nie zgodzę się tutaj Podstawą jest dieta, ruch tylko wspomaga

Z czystego lenistwa się zgadzam

Napisane przez Spoora

Najpierw rano zakupy, potem sprzątanie, potem lekka impreza w barach i na razie przerwa jakieś 3 miechy czy ileś

---

Odbyłem przed chwilą długą rozmowę z P., no i bez sensu jakoś, jakby się nagle o 10 lat "mentalnie" postarzał, ciągle tylko rozkminki nt. oszczędzania, no i oczywiście Bożyszcza najodpowiedniejszą ilustracją wszelkiej tezy

I zapomniałem, że nad zlewem od piątku mięso z kurczaka siedzi, odkryłem to przypadkiem dzisiaj

[Redhaired Witch]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Trzecia, ale ograniczyc trzeba nie tylko pieczywo,ale również ziemniaki , częśc warzyw należałoby spozywac na surowo w postaci soków i surowek. Soki jako osobny "posiłek" np. drugie sniadanie i podwieczorek.
Śłdycze praktycznie wykluczy, ale od czasu do czasu zjesc sobie danie z razowym makaronem ( bez mięsa )

Ziemniaków w ogóle nie jadam podobnie jak kasz, ryżów, makaronów, musli/płatków - nie lubię - więc to nie jest problem. Lubię za to bułki z ziarnami ale spokojnie udaje mi się je wykluczyć jeśli trzeba. Za mięsem nie przepadam, soków też nie lubię A już zwłaszcza warzywnych, one są konieczne w diecie?
Ostatnio odzwyczaiłam się nawet od żółtego sera, koniec świata.

[gryx82]

Napisane przez Redhaired Witch

...soków też nie lubię A już zwłaszcza warzywnych, one są konieczne w diecie?

A ja uwielbiam, szczególnie wielowarzywne z dodatkiem chilli, mógłbym 5 litrów dziennie wyżłopać Ale Rozterka pisała niestety, że tylko i wyłącznie świeżo robione (musiałbym sokowirówę od siostry pożyczyć)

[Spoora]

Napisane przez Redhaired Witch

A zima jak ma odejść skoro macie z Vesenką takie avatary?

Ach wiesz co, właśnie od kilku dni mam avka zmienić na wiosennego bardziej Zrobię to w tym miesiącu

Napisane przez Florens

chyba czegoś sobie poszukam , znowu ciągnie mnie do nauki

A mnie nie Choć boje się, że za parę lat będę się musiała dokształcić, przekwalifikować, dokwalifikować itp A mi się wcale nie chce, już mam dosyć uczenia się

Napisane przez ROZ-ter-KA

Interesuję się od lat medycyną naturalną, zdrowym zywieniem, zielarstwem, ezoteryką ( po dziadku ) Zamirzam się tym czynniej zając , na emeryturze czyli za jakieś 4 lata z hakiem

Fajnie

Napisane przez gryx82

No chyba sama sobie właśnie odpowiedziałaś Poza tym, jeśli nie chcesz ~20kg zrzucić, to po co fogle marudzisz i drążysz ten temat?

Ale jak chce np 13 kg to to się już nie liczy? Muszę dotyć, żeby mieć do zrzucenia 30 kg, bo łatwiej pójdzie?

Napisane przez gryx82

No ja też wychodzę z takiego założenia, i chyba po części z własnego wyboru wypadłem ze wspomnianego obiegu, taka "duma i uprzedzenie", ale, bo ja wiem... czegoś mi jednak brak

Czasem brak, ale przejdzie Masz nas jakby co ...
A tak naprawdę to może Ci brak... hmm.. yhymhyh... <kaszle>..... no....




tej


tego



no






żony



kobiety, no... ehyheyhey... no wiesz no

Napisane przez gryx82

Ale do życia towarzyskiego to wrócę najwcześniej za 10kg mniej

Fajny żart Tylko nieśmieszny at all



Ale ja właśnie zrezygnuję z życia towarzyskiego na chwilę (jak się uda ), żeby nie mieć do zrzucenia 23 kg

Napisane przez gryx82

I z czego rży?
A to zdanie podkreślone przez Cię odnosiło się tylko do barów - nie sprzątania, zakupów itd - to tak dla ścisłej ścisłości

Napisane przez gryx82

Odbyłem przed chwilą długą rozmowę z P., no i bez sensu jakoś, jakby się nagle o 10 lat "mentalnie" postarzał, ciągle tylko rozkminki nt. oszczędzania, no i oczywiście Bożyszcza najodpowiedniejszą ilustracją wszelkiej tezy

Z tym P. ?

Napisane przez gryx82

I zapomniałem, że nad zlewem od piątku mięso z kurczaka siedzi, odkryłem to przypadkiem dzisiaj

A, że tak spytam - co ono tam robi/ło?

[Spoora]

Napisane przez Redhaired Witch

A już zwłaszcza warzywnych, one są konieczne w diecie?

Z warzywnych to lubię chyba tylko wodę z pomidora

Ale może warto się przełamać i spróbować, tudzież samemu zrobić

Boję się trochę, coby nie oddać tego po spożyciu

[gryx82]

Napisane przez Spoora

Ale jak chce np 13 kg to to się już nie liczy?

13 już się kwalifikuje

Muszę dotyć, żeby mieć do zrzucenia 30 kg, bo łatwiej pójdzie?

To byłaby najlepsza opcja, no ale Ty i tak na pewno wiesz lepiej

Czasem brak, ale przejdzie Masz nas jakby co ...

A tak naprawdę to może Ci brak... hmm.. yhymhyh... <kaszle>..... no....




tej


tego



no






żony



kobiety, no... ehyheyhey... no wiesz no

Fajny żart Tylko nieśmieszny at all

Bo to nie jest żart do śmiechu, tylko do płaczu

Ale ja właśnie zrezygnuję z życia towarzyskiego na chwilę (jak się uda ), żeby nie mieć do zrzucenia 23 kg

A więc o to chodzi, rozumiem

I z czego rży?
A to zdanie podkreślone przez Cię odnosiło się tylko do barów - nie sprzątania, zakupów itd - to tak dla ścisłej ścisłości

No wiem, że do barów, i dlatego tak mi to straszliwie humor poprawiło

Z tym P. ?

A, że tak spytam - co ono tam robi/ło?

Śmierdziało

[Redhaired Witch]

Napisane przez Spoora

Boję się trochę, coby nie oddać tego po spożyciu

Ja bym chyba oddała przed spożyciem, po i w trakcie Zresztą owocowe też mi nie wchodzą, jedyne co lubię to gazowaną wodę z cytryną. Właściwie dochodzę do wniosku, że jedzenie jest niedobre - za wyjątkiem białego chleba, sera i wina

[teza20]

Zjadam chałwę

[Spoora]

Napisane przez gryx82

13 już się kwalifikuje

No właśnie jakoś słabo się kwalifikuje

Napisane przez gryx82

To byłaby najlepsza opcja, no ale Ty i tak na pewno wiesz lepiej

Dobra przekonałeś mnie

Napisane przez gryx82

No ale so? Źle mówię?
Mi się wydaje, że mam rację

Napisane przez gryx82

Bo to nie jest żart do śmiechu, tylko do płaczu

Jak okulary przeciwdeszczowe

Napisane przez gryx82

A więc o to chodzi, rozumiem

Nio

Napisane przez gryx82

No wiem, że do barów, i dlatego tak mi to straszliwie humor poprawiło

To się cieszę, że humor poprawiło

Napisane przez gryx82

A Flo o tym wie, że Wy sobie tak rozmawiacie za jej plecami?

Napisane przez gryx82

Śmierdziało

Aaa rosumiem I położyłeś je tam w piątek, żeby się umyło

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Ja bym chyba oddała przed spożyciem, po i w trakcie Zresztą owocowe też mi nie wchodzą, jedyne co lubię to gazowaną wodę z cytryną. Właściwie dochodzę do wniosku, że jedzenie jest niedobre - za wyjątkiem białego chleba, sera i wina

Owoce oki, choć soków nie piję za dużo, czasem robimy jakiś sok, ale rzadko

[Redhaired Witch]

Napisane przez Spoora

Owoce oki, choć soków nie piję za dużo, czasem robimy jakiś sok, ale rzadko

Ano, owoce są smaczne Ciekawe, że sok jest już nie do przyjęcia.

[Szara Róża]

Napisane przez Miciel

zombiastyczny

Napisane przez Florens

sałata

No baa!

zajadam się ostatnio rucolą

Ja też! Mogę szamać nawet saute, bez dodatków, jak kjójik

Napisane przez gryx82

A weź od razu osikowy kołek i mię dobij... o tu wal, tu, w serce prosto!!!

I żeby zbyt miło nie było, mam wolną chatę po raz pierwszy od paru miechów, a siedzę sobie sam jak ta ostatnia pi... palec znaczy się Nie, no... zarąbiście i w kosmos wypierdzieliście, jestem za***istym przyjacielem od tłumaczeń-na-szybko i doraźną pomocą psychologiczną, ot...

Gryśkulku , to truizm, ale świat pod tym i każdym innym względem jest okrutny i suy niestety, trzeba być realistą, wiem coś o tym

Napisane przez agnes_bdg

hmmm a Flowerbomb nie? Dla mnie Choo to gorsza wersja FB

Dla mnie to mix Flowerbomby z pomponikową Naomi C.

Napisane przez Spoora

Sad but true Powiem jeno tylko to, że ja coraz częściej wychodzę z założenia, że lepiej siedzieć samemu w domu niż z fałszywą gromadą "przyjaciół"

Zresztą, ja tam uwielbiam spędzać z sobą czas () i nigdy nie nudzę się w swoim towarzystwie - co niestety zdarza się dość często przy próbach "socjalizacji" z ludźmi, którzy, jak się okazuje w trakcie, są niekoniecznie "z mojej bajki"

Napisane przez gryx82

Śmierdziało

Echh, biedny kurczaczek... Poświęcił życie, żeby - skapując płynem ustrojowym do zlewu - skończyć w tak smutny sposób.... Świat jest suy, bardzo suy...


------

Acha, muszę jeszcze uroczyście donieść, że loffciam mydło psorowe z Rossmanna Genialne jest i chyba (na wypadek klątfy albo cuś ), zrobię zapas kilku sztuk

[kamena]

doczytałam, Pandzie gratuluję schuścia i zazdraszczam konsekwencji

Napisane przez justynaneyman

Tak się zastanawiam, czy nie zrobić jakiej serii takich obrazków?
Czy one nie są za bardzo "zerżnięte" z tamtych lat? (o! już mówię "one" )

zrobić!

nie wiem czy są "zerżnięte"
mają wyczuwalny klimat, ale to chyba dobrze?

Napisane przez Redhaired Witch

Ju, bardzo mi się podoba ten stajl, seria to super pomysł Może znajdzie się miejsce dla rudej damy z czarnym kotem?

albo dla czarnowłosej?

Napisane przez Spoora

Jeśli już to ta trzecia, najlepsza to dieta zbilansowana (najzdrowsza, ale czy najskuteczniejsza?). 1000 kcal to jakaś masakra

a propos 1000 kcal, moja mama była kiedyś na wczasach odchudzających z dietą 1000 kcal właśnie + dużą ilością ruchu, mówiła że wcale nie byli głodni na tych 1000 kcal..

Napisane przez Szara Róża

Zresztą, ja tam uwielbiam spędzać z sobą czas () i nigdy nie nudzę się w swoim towarzystwie - co niestety zdarza się dość często przy próbach "socjalizacji" z ludźmi, którzy, jak się okazuje w trakcie, są niekoniecznie "z mojej bajki"

mam dokładnie tak samo
i jeszcze nie rozumiem jak ktoś może się nudzić, tak w ogóle nudzić, jest przecież tyle rzeczuff do zrobienia, obejrzenia, poczytania.. mi nie starcza czasu na to wszystko a ludzie się nudzą?!?



---
fogle jestem na etapie wybierania pralki i lodówki.. wstępnie spodobała mi się TA pralka i TA lodówka
co Wizaż na to?
ewentualnie jeszcze lodówka nr 2 - na razie wybieram w ciemno bo nie wiem ile mam szerokości na lodówkę, wysokości max 160 cm chyba że zdemontuję szafkę nad..
opcja pralki nr 2 to Whirlpool jak u Rodziców bo nie mam jakichś większych zastrzeżeń..

[Szara Róża]

Napisane przez kamena

mam dokładnie tak samo
i jeszcze nie rozumiem jak ktoś może się nudzić, tak w ogóle nudzić, jest przecież tyle rzeczuff do zrobienia, obejrzenia, poczytania.. mi nie starcza czasu na to wszystko a ludzie się nudzą?!?

Nomnomnom

fogle jestem na etapie wybierania pralki i lodówki.. wstępnie spodobała mi się TA pralka i TA lodówka
co Wizaż na to?

Pralki Candy bardzo polecam. Wymienialiśmy z pół roku temu spsutą poprzedniczkę właśnie na Candy i jest pełnia zadowolenia i 100% zachwytu

[madziczka]

Napisane przez Szara Róża

Zresztą, ja tam uwielbiam spędzać z sobą czas () i nigdy nie nudzę się w swoim towarzystwie - co niestety zdarza się dość często przy próbach "socjalizacji" z ludźmi, którzy, jak się okazuje w trakcie, są niekoniecznie "z mojej bajki"

Mam prawie tak samo. Nudzić się sama ze sobą? PRZENIGDY Ale socjalizować też się lubię i dobrze, że mam z kim.

[Redhaired Witch]

Napisane przez kamena

i jeszcze nie rozumiem jak ktoś może się nudzić, tak w ogóle nudzić, jest przecież tyle rzeczuff do zrobienia, obejrzenia, poczytania.. mi nie starcza czasu na to wszystko a ludzie się nudzą?!?

Ja samą ideę nudzenia rozumiem bo czasami nic konstruktywnego nie chce mi się robić ale to na szczęście przejściowy stan.
Nie rozumiem natomiast nudzenia się z braku pracy zarobkowej, na jakimś wątku ciążowym dziewczyny się żaliły, że są np. od miesiąca na zwolnieniu i wariują z nudów a już zdążyły ugotować obiad, posprzątać, iść na zakupy, ogarnąć starsze dziecko, zrobić pranie i Bóg wie co jeszcze. I że z tych nudów chyba wrócą do pracy. Ja pitole, jakie smutne życie.

[cbr]

Napisane przez kamena

wstępnie spodobała mi się TA pralka i TA lodówka
co Wizaż na to?
ewentualnie jeszcze lodówka nr 2 - na razie wybieram w ciemno bo nie wiem ile mam szerokości na lodówkę, wysokości max 160 cm chyba że zdemontuję szafkę nad..
opcja pralki nr 2 to Whirlpool jak u Rodziców bo nie mam jakichś większych zastrzeżeń..

obie lodówki mają za małe zamrażalniki, a zamrażalnik to podstawa
pralka jak pralka, byleby nie musieć prać ręcznie

[vesenka]

Napisane przez Redhaired Witch

A zima jak ma odejść skoro macie z Vesenką takie avatary?

jak tylko znajdę do obfocenia coś bardziej wiosennego to zmienię

jak mnie dziś głowa boli
ciekawe czy piwo pomoże

[kamena]

Napisane przez Szara Róża

Nomnomnom

a właśnie, może sobie otworzę piwo, wypełniłam pita to już mogę

Pralki Candy bardzo polecam. Wymienialiśmy z pół roku temu spsutą poprzedniczkę właśnie na Candy i jest pełnia zadowolenia i 100% zachwytu

dzięki, mi się w Candy podoba opcja ustawienia temperatury, kto powiedział że delikatne to tylko na 30 stopni można..
patrzyłaś może czy w Twojej Candy na programie delikatnym pranie się brutalnie przewala czy jest rzeczywiście delitaknie? moja schiza po Siemensie, nie mogę się patrzeć na tę siemensową "delikatność"

Napisane przez madziczka

Mam prawie tak samo. Nudzić się sama ze sobą? PRZENIGDY Ale socjalizować też się lubię i dobrze, że mam z kim.

co do socjalizowania się, muszę przyznać że o dziwo coraz bardziej lubię socjalizowanie

Napisane przez Redhaired Witch

Ja samą ideę nudzenia rozumiem bo czasami nic konstruktywnego nie chce mi się robić ale to na szczęście przejściowy stan.
Nie rozumiem natomiast nudzenia się z braku pracy zarobkowej, na jakimś wątku ciążowym dziewczyny się żaliły, że są np. od miesiąca na zwolnieniu i wariują z nudów a już zdążyły ugotować obiad, posprzątać, iść na zakupy, ogarnąć starsze dziecko, zrobić pranie i Bóg wie co jeszcze. I że z tych nudów chyba wrócą do pracy. Ja pitole, jakie smutne życie.

one chyba żadnych zainteresowań nie mają i nigdy nie miały..
jakoś mi ich nie żal....

Napisane przez cbr

obie lodówki mają za małe zamrażalniki, a zamrażalnik to podstawa
pralka jak pralka, byleby nie musieć prać ręcznie

do tej pory funkcjonowałam z zamrażalnikiem dwuszufladowym i było ok, zresztą obie mają wyższe opcje z trzyszufladowym, tylko wtedy muszę demontować jedną szafkę w kuchni.. ja aż tyle nie zamrażam, nawet jak gotuję wielki gar to zjadam od razu

[vesenka]

dobra, av zmieniony. Nie jest co prawda bardziej wiosenny, ale mniej zimowy niż poprzedni (chyba)

[Redhaired Witch]

Napisane przez vesenka

ciekawe czy piwo pomoże

Moja droga, piwo pomaga na wszystko

Napisane przez kamena

one chyba żadnych zainteresowań nie mają i nigdy nie miały..
jakoś mi ich nie żal....

Na to wygląda... Dziiiwne.

Napisane przez vesenka

dobra, av zmieniony. Nie jest co prawda bardziej wiosenny, ale mniej zimowy niż poprzedni (chyba)

No i ślicznie
Hmm, może i ja zmienię ale nie mam weny...

[Miciel]

Napisane przez Redhaired Witch

Nie rozumiem natomiast nudzenia się z braku pracy zarobkowej, na jakimś wątku ciążowym dziewczyny się żaliły, że są np. od miesiąca na zwolnieniu i wariują z nudów a już zdążyły ugotować obiad, posprzątać, iść na zakupy, ogarnąć starsze dziecko, zrobić pranie i Bóg wie co jeszcze. I że z tych nudów chyba wrócą do pracy.

coś mnie podpowiada, że to te same, co w pracy też się nudzą ale jest lepiej, bo ktoś płaci i ktoś im coś KAŻE robić

[madziczka]

Napisane przez Miciel

coś mnie podpowiada, że to te same, co w pracy też się nudzą ale jest lepiej, bo ktoś płaci i ktoś im coś KAŻE robić

Ves - fajny, wiosenny avek:) Proszem o zostawieniem

[Florens]

a ja lubię jak ktoś mi coś każe

gdyż żyję wg zasady: masz ochotę coś zrobić, zrób pojutrze będziesz miał dwa dni wolnego

[Ewusia_marchew]

Napisane przez justynaneyman

No to...

boskie

Napisane przez Polly_

jade na narty

szalona

Napisane przez justynaneyman

Tak się zastanawiam, czy nie zrobić jakiej serii takich obrazków?
Czy one nie są za bardzo "zerżnięte" z tamtych lat? (o! już mówię "one" )

zrób

Napisane przez Spoora

Cóż za miła niespodzianka A co oglądaliście?

Mayday 2 super było dawno się tak nie śmiałam (chyba ostatnio na Mayday 1 )

Napisane przez ROZ-ter-KA

Interesuję się od lat medycyną naturalną, zdrowym zywieniem, zielarstwem, ezoteryką ( po dziadku ) Zamirzam się tym czynniej zając , na emeryturze czyli za jakieś 4 lata z hakiem

fajnie jesteś naszą skarbnicą wiedzy

Napisane przez teza20

Hej!
Powrocilem do Baru

powitali

Napisane przez madziczka

Mam prawie tak samo. Nudzić się sama ze sobą? PRZENIGDY Ale socjalizować też się lubię i dobrze, że mam z kim.

mam tak samo

Napisane przez cbr

obie lodówki mają za małe zamrażalniki, a zamrażalnik to podstawa

chyba nie widziałaś małego zamrażalnika ja mam taki mikro mikro i na 4 osoby musi starczyć

Napisane przez vesenka

dobra, av zmieniony. Nie jest co prawda bardziej wiosenny, ale mniej zimowy niż poprzedni (chyba)

si


Byłam w Lidlu i kupiłam pistacje. TŻ położył je koło mnie i poszedł do swojego kompa i ja je teraz jem znaczy pycha som oczywiście, ale

[kamena]

Napisane przez vesenka

dobra, av zmieniony. Nie jest co prawda bardziej wiosenny, ale mniej zimowy niż poprzedni (chyba)

nie poznałam Cię

piękna ves piękna fota

Napisane przez Florens

a ja lubię jak ktoś mi coś każe

gdyż żyję wg zasady: masz ochotę coś zrobić, zrób pojutrze będziesz miał dwa dni wolnego

ja niestety też żyję wg tej zasady, jak mam coś zrobić dla siebie to olewam i odpoczywam albo robię coś dla przyjemności niewymagającego dużo energii (najczęściej czytam), w pracy za to załącza mi się odpowiedzialność i nadmierna pracowitość.. ale na swoją pracę akurat nie narzekam, w jakiejś innej może by i było inaczej

[madziczka]

Czy ktoś wie, co się dzieje z mbankiem? Strona mi nie działa. Znowu jakaś awaria?

[kamena]

Napisane przez Ewusia_marchew

Mayday 2 super było dawno się tak nie śmiałam (chyba ostatnio na Mayday 1 )

jest Mayday 2? nie wiedziałam, Mayday 1 pamiętam jeszcze ze szkoły, to było coś najśmieszniejszego na świecie, drugiego czegoś takiego nie napotkałam

[Miciel]

Napisane przez Ewusia_marchew

Byłam w Lidlu i kupiłam pistacje. TŻ położył je koło mnie i poszedł do swojego kompa i ja je teraz jem znaczy pycha som oczywiście, ale

no oczywiście, że som pycha, zielone i zombiastyczne