Oleje i olejki do włosów - kontynuacja

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez xyolax

Też się zaopatrzyłam w olej lniany i od dzisiaj zamierzam go stosować wewnętrznie Póki co 1 łyżka stołowa za mną, dodałam ją do serka wiejskiego do którego wkroiłam ogórka kiszonego Zasmakował mi, przypomina mi w zapachu i w smaku (samego co prawda nie próbowałam...:P) jakąś przyprawę... No i jak zjadłam ten serek z tym olejem to czułam się jakbym jakiegoś kielicha walnęła, bo tak mnie grzało od środka w żołądku Zastanawiałam się czy ta 1 łyżka stołowa to nie będzie za dużo i nawet chciałam się na malutką łyżeczkę przerzucić, ale skoro nawet 2 spożywacie, to też zwiększę dawkę i spróbuję z tymi pomidorami

Nawet 2 łyżki?
Rekordzistką jest chyba zielarka w sklepie, która mi się pochwaliła, że wcina 4 duże łyżki (po 10ml) dziennie, a jak ma ochotę nawet 6

Napisane przez blackeye79

dodam jeszcze, że po mimo tego niezbyt dobrego smaku jakoś podejrzanie mnie ciągnie do picia tego oleju nie wiem o co chodzi

To Twoje włosy tak podświadomie Cię o to proszą, wiedzą, co dobre

[xyolax]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2567068 0]Nawet 2 łyżki?
Rekordzistką jest chyba zielarka w sklepie, która mi się pochwaliła, że wcina 4 duże łyżki (po 10ml) dziennie, a jak ma ochotę nawet 6

To Twoje włosy tak podświadomie Cię o to proszą, wiedzą, co dobre [/QUOTE]
No wydawało mi się, że to dużo
A dzisiaj jak wwąchiwałam się w ten olej to stwierdziłam, że pachnie jak chipsy Moja mama to samo powiedziała

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez xyolax

No wydawało mi się, że to dużo
A dzisiaj jak wwąchiwałam się w ten olej to stwierdziłam, że pachnie jak chipsy Moja mama to samo powiedziała

Że jak co pachnie?
I tak chyba nie przebijesz mojej siostry - "to pachnie jak zepsuty mielony". Trzeba mieć odwagę, żeby coś takiego powiedzieć do mnie, wegetarianki

[xyolax]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2567171 7]Że jak co pachnie?
I tak chyba nie przebijesz mojej siostry - "to pachnie jak zepsuty mielony". Trzeba mieć odwagę, żeby coś takiego powiedzieć do mnie, wegetarianki [/QUOTE]
No, że olej lniany pachnie jak chipsy
Haha, jakie porównanie W sumie jak tak pachnie zepsuty mielony to ma całkiem przyjemny zapach Choć dobrze, że nie lubię mielonego, bo bym jeszcze się na takiego pokusiła

[moniczka_90]

A ja nie wąchałam nigdy zepsutego mielonego

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez moniczka_90

A ja nie wąchałam nigdy zepsutego mielonego

Też nie miałam tej wątpliwej przyjemności. I raczej nie będę miała

[moniczka_90]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2567261 5]Też nie miałam tej wątpliwej przyjemności. I raczej nie będę miała [/QUOTE]

Tez raczej nie będę miała tej "przyjemności"
A teraz pytanie brzmi czy jak pijecie te 2 łyzki tego oleju to czy wy nie grubniecie jakoś od tego ?

[izaabelciaa]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2565832 6]Tu się objawia moja cicha mania - szukam nierafinowanego oleju.

I tak się zastanawiam, czy olej z Dabur rafinują. Bo nigdzie nie można znaleźć jednoznacznych informacji, a takie jak te powinny być umieszczane
Na helfach widziałam i z KTC, ale ta firma chyba wszystkie swoje oleje rafinuje jak leci.

Ceneo wyszukało mi świetny olej
http://www.ceneo.pl/2079558[/QUOTE]

Olej musztardowy Dabur jest nierafinowany i śmierdzi na kilometr ale nawilża, zmiękcza i po myciu włosy układają się w ładne loki, a nie w bezkształtne nie wiadomo co po zaaplikowaniu na skalp czuć lekkie mrowienie i lekkie ciepełko, więc może rzeczywiście zadziała na porost i wypadanie

[agison]

Napisane przez izaabelciaa

Olej musztardowy Dabur jest nierafinowany i śmierdzi na kilometr ale nawilża, zmiękcza i po myciu włosy układają się w ładne loki, a nie w bezkształtne nie wiadomo co po zaaplikowaniu na skalp czuć lekkie mrowienie i lekkie ciepełko, więc może rzeczywiście zadziała na porost i wypadanie

well, brzmi bardzo zachęcająco

dziewczyny, to jakbyście qpowały tę tonę (od rolnika, nie z Dabura) to jestem chętna do wspólnego zamówienia i podziału

[kocurzyca]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2567068 0]Nawet 2 łyżki?
Rekordzistką jest chyba zielarka w sklepie, która mi się pochwaliła, że wcina 4 duże łyżki (po 10ml) dziennie, a jak ma ochotę nawet 6

To Twoje włosy tak podświadomie Cię o to proszą, wiedzą, co dobre [/QUOTE]
Z olejami trzeba tez uwazac. Sa bardzo zdrowe, ale w nadmiarze powoduja otluszczenie narzadow. Takze pijac oleje trzeba tez brac pod uwage ile innych olejow zawiera nasza codzienna dieta.

W mojej kuchni jest bardzo duzo roznych olejow, dlatego dodatkowo zjadam tylko ok lyzki oleju z orzechow laskowych, i to nie codziennie. A do gotowania uzywam oliwy z oliwek, jesli gotuje cos wloskoego, oleju palmowego jesli cos indyjskiego (do curry bardzo duze ilosci oleju ida), do smazenia kokosowy, do salatek konopny i arachidowy. I oczywiscie rzepakowy do tradycyjnego smazenia np. frytek

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez agison

well, brzmi bardzo zachęcająco

dziewczyny, to jakbyście qpowały tę tonę (od rolnika, nie z Dabura) to jestem chętna do wspólnego zamówienia i podziału

Nie ma sprawy. Zapytam na stacji benzynowej zapytam. W koncu to bio-paliwo, wiec moze maja i sprzedadza mi kanisterek.

[malina333]

Nieśmiało dołączę do wątku z jednoczesnym postanowieniem picia oleju lnianego

[sylvia_doll]

No następna! Dobra, już pijcie pijcie . i chwalcie się efektami.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez moniczka_90

A teraz pytanie brzmi czy jak pijecie te 2 łyzki tego oleju to czy wy nie grubniecie jakoś od tego ?

Ja nie miałam z tym problemów zeszłego lata, ale wiadomo - dużo ruchu przy takiej ładnej pogodzie.

Napisane przez izaabelciaa

Olej musztardowy Dabur jest nierafinowany i śmierdzi na kilometr ale nawilża, zmiękcza i po myciu włosy układają się w ładne loki, a nie w bezkształtne nie wiadomo co po zaaplikowaniu na skalp czuć lekkie mrowienie i lekkie ciepełko, więc może rzeczywiście zadziała na porost i wypadanie

Bardzo zachęcająca rekomendacja, och

Napisane przez kocurzyca

Nie ma sprawy. Zapytam na stacji benzynowej zapytam. W koncu to bio-paliwo, wiec moze maja i sprzedadza mi kanisterek.

Jak u Ciebie będzie na stacji, nie zapomnij o maluczkich i prześlij coś do nas

Napisane przez malina333

Nieśmiało dołączę do wątku z jednoczesnym postanowieniem picia oleju lnianego

Oj tam nieśmiało, wchodź z buciorami i o zdanie się nie pytaj, pielęgnacja włosów ważna sprawa.

Napisane przez sylvia_doll

No następna! Dobra, już pijcie pijcie . i chwalcie się efektami.

Z dnia na dzień? Może być dosyć monotonnie. Bo zmiany nie są natychmiastowe..

[malina333]

mój brat patrzy już na mnie jak na kosmitkę
skrzyp, pokrzywa, siemię lniane, pełno masek i odżywek w łazience
a teraz jeszcze olej będę piła

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez malina333

mój brat patrzy już na mnie jak na kosmitkę
skrzyp, pokrzywa, siemię lniane, pełno masek i odżywek w łazience
a teraz jeszcze olej będę piła

Mój przygląda się temu z lekkim rozbawieniem, ale i ze zrozumieniem - on też zapuszcza kłaczki. Jednak nie jest w stanie się przemóc i stosować nawet odżywki. Nie wiem, chyba uważa to za za mało męskie

Najlepsze przeboje mam jednak z lokatorami. Jednak powoli uczą się nie tykać moich rzeczy, a do oleju rycynowego już obydwoje są uprzedzeni, jak jeden pomylił z syropem na kaszel

[kocurzyca]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2567818 6]Mój przygląda się temu z lekkim rozbawieniem, ale i ze zrozumieniem - on też zapuszcza kłaczki. Jednak nie jest w stanie się przemóc i stosować nawet odżywki. Nie wiem, chyba uważa to za za mało męskie [/QUOTE]
Niemeskie to jest zaniedbane siano na glowie. Z czyms takim nie wyglada sie jak mezczyzna tylko jak jaskiniowiec

Mialam ex z boskimi kreconymi wloskami. Ale on to dlbal chyba bardziej niz ja wtedy. Ale cudowne wlosy mial.

[malina333]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2567818 6]Mój przygląda się temu z lekkim rozbawieniem, ale i ze zrozumieniem - on też zapuszcza kłaczki. Jednak nie jest w stanie się przemóc i stosować nawet odżywki. Nie wiem, chyba uważa to za za mało męskie

Najlepsze przeboje mam jednak z lokatorami. Jednak powoli uczą się nie tykać moich rzeczy, a do oleju rycynowego już obydwoje są uprzedzeni, jak jeden pomylił z syropem na kaszel [/QUOTE]

[kocurzyca]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2567818 6]
Najlepsze przeboje mam jednak z lokatorami. Jednak powoli uczą się nie tykać moich rzeczy, a do oleju rycynowego już obydwoje są uprzedzeni, jak jeden pomylił z syropem na kaszel [/QUOTE]
Ma nauczke. Ja jak mieszkalam z ludzmi to ciagle mi wszystko wychodzilo. Nigdy nie wpadlam na to zeby zrobic komus kawal.

Tzn raz w ramach zemsty chcialam dziewczynie napakowac veet'a do maski do wlosow, ale sie powstrzymalam.

[sylvia_doll]

Wiem, ze zmiany nie są natychmiastowe.
To była moja ironia!

Kocurzyco, ale facet z ładniejszymi [od nas] włosami to już nie jest metroseksualna motywacja tylko wrrrr... nie mogłabym mieć takiego!

[agison]

Napisane przez kocurzyca

Nie ma sprawy. Zapytam na stacji benzynowej zapytam. W koncu to bio-paliwo, wiec moze maja i sprzedadza mi kanisterek.

rzeczywiście bio-paliwo, skoro tak działa na włosiska
kusicie dziewczyny, kusicie, a ja mam silne postanowienie zużycia, a nie qpowania generalnie odwyk ...

qrczę, wróciłam do domu a coś mi dziwnie pachnie ... lookam do lodówki, a tam wyciek oleju sezamowego dobrze że tylko w jednej szufladzie, bo bym się nasprzątała
chyba nałożę go dziś na włosy, skoro sam tak się prosi może tym razem podziała

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez kocurzyca

Tzn raz w ramach zemsty chcialam dziewczynie napakowac veet'a do maski do wlosow, ale sie powstrzymalam.

[SoBitterSoSweet]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2567818 6]Mój przygląda się temu z lekkim rozbawieniem, ale i ze zrozumieniem - on też zapuszcza kłaczki. Jednak nie jest w stanie się przemóc i stosować nawet odżywki. Nie wiem, chyba uważa to za za mało męskie
[/QUOTE]

mój brat też zapuszcza włosy i przekonał się do używania odzywki on ma włosy skłonne do kręcenia, a takie wiadomo że zazwyczaj są bardziej suche a po odżywce ma o wiele lepsze także nawet facet może się przekonać do pielęgnacji włosów

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez kocurzyca

Niemeskie to jest zaniedbane siano na glowie. Z czyms takim nie wyglada sie jak mezczyzna tylko jak jaskiniowiec

Świetny argument, ja dawałam chyba za mało dosadne.

Napisane przez kocurzyca

Ma nauczke. Ja jak mieszkalam z ludzmi to ciagle mi wszystko wychodzilo. Nigdy nie wpadlam na to zeby zrobic komus kawal.

A to nawet nie było zamierzone z mojej strony.
Stała po prostu w kuchni butelka oleju, a jak wiadomo on jest w takich małych buteleczkach z ciemnego szkła, jak syropy. Facet nawet się nie pofatygował przeczytać etykietki tylko od razu wypił łyżkę.. a później mi się jeszcze zapierał, że on ode mnie nigdy nic nie brał

Napisane przez kocurzyca

Tzn raz w ramach zemsty chcialam dziewczynie napakowac veet'a do maski do wlosow, ale sie powstrzymalam.

Co raz bardziej Cię lubię
Z drugiej strony, czuję się gorsza - ja zrobiłam raz coś takiego..

[sylvia_doll]

Napisane przez kocurzyca

Ma nauczke. Ja jak mieszkalam z ludzmi to ciagle mi wszystko wychodzilo. Nigdy nie wpadlam na to zeby zrobic komus kawal.

Tzn raz w ramach zemsty chcialam dziewczynie napakowac veet'a do maski do wlosow, ale sie powstrzymalam.

ah, my kochane rude. dogadalybysmy sie.

[kamelka33]

Dziewczyny, czy olejek kokosowy mogę nałożyć na włoski, spiąć je tylko żeby na kark nie leciały i tak pochodzić sobie np. z 2 godzinki nie zawijając w nic, bo wcześniej nakładałam olej, następnie czepek i ręcznik na to wszystko, niestety po myciu efekt mnie nie zadowolił, włoski mam wrażenie wyglądały gorzej niż przed zastosowaniem oleju

[xyolax]

Napisane przez kamelka33

Dziewczyny, czy olejek kokosowy mogę nałożyć na włoski, spiąć je tylko żeby na kark nie leciały i tak pochodzić sobie np. z 2 godzinki nie zawijając w nic, bo wcześniej nakładałam olej, następnie czepek i ręcznik na to wszystko, niestety po myciu efekt mnie nie zadowolił, włoski mam wrażenie wyglądały gorzej niż przed zastosowaniem oleju

możesz sama po nałożeniu jakiegokolwiek oleju zaplatam włosy w warkocz czy coś i już niczego więcej typu folia, czepek, nie nakładam i z efektów jestem jak najbardziej zadowolona

[Rybiorek]

Napisane przez moniczka_90

Tez raczej nie będę miała tej "przyjemności"
A teraz pytanie brzmi czy jak pijecie te 2 łyzki tego oleju to czy wy nie grubniecie jakoś od tego ?

Napisane przez kocurzyca

Z olejami trzeba tez uwazac. Sa bardzo zdrowe, ale w nadmiarze powoduja otluszczenie narzadow. Takze pijac oleje trzeba tez brac pod uwage ile innych olejow zawiera nasza codzienna dieta.

w mojej codziennej diecie jest malo olejow, wszystko gotuje albo pieke, sporo gotowania odbywa sie w maszynie do gotowania na parze (ryba z tej maszyny jest przepyszna), nawet kotlety mielone pieke (na opakowaniu Knorra byl kiedys przepis aby mieso mielone po przygotowaniu uformowac w walek, dac na blaszke i upiec, rewelacja, nie ma panierki i nie ma smazenia, smak normlanych kotletow tyle ze nie ma chrupkowej skorki), sama nigdy nie przepadalam za smazonymi rzeczami a teraz jeszcze maz nie moze jesc smazonych bo zaraz ma problem z trzustka, wiec u mnie w sumie to nawet na zdrowie wychodzi picie oleju, salatki jak jemy to najczesciej z jogurtem sojowym, aha, jedna rzecz smaze - nalesniki ale jemy je raz w tygodniu

sumujac tycia nie ma, wrecz przeciwnie, idzie wiosna i jak zwykle na wiosne chudne pare kilo

[kocurzyca]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2567909 8]
Co raz bardziej Cię lubię
Z drugiej strony, czuję się gorsza - ja zrobiłam raz coś takiego..[/QUOTE]
T ja sie czuje gorsza bo jednak tego nie zrobilam. A baba bardzo mi zalazla z skore i kosztowala mnie bardzo duzo problemow. Niestety wspomnialam o moim genialnym planie TZ i odwiodl mnie od wykonania. A zaslugiwala na cos o wiele gorszego.

Napisane przez sylvia_doll

ah, my kochane rude. dogadalybysmy sie.

Napisane przez Rybiorek

w mojej codziennej diecie jest malo olejow, wszystko gotuje albo pieke, sporo gotowania odbywa sie w maszynie do gotowania na parze (ryba z tej maszyny jest przepyszna), nawet kotlety mielone pieke (na opakowaniu Knorra byl kiedys przepis aby mieso mielone po przygotowaniu uformowac w walek, dac na blaszke i upiec, rewelacja, nie ma panierki i nie ma smazenia, smak normlanych kotletow tyle ze nie ma chrupkowej skorki), sama nigdy nie przepadalam za smazonymi rzeczami a teraz jeszcze maz nie moze jesc smazonych bo zaraz ma problem z trzustka, wiec u mnie w sumie to nawet na zdrowie wychodzi picie oleju, salatki jak jemy to najczesciej z jogurtem sojowym, aha, jedna rzecz smaze - nalesniki ale jemy je raz w tygodniu

sumujac tycia nie ma, wrecz przeciwnie, idzie wiosna i jak zwykle na wiosne chudne pare kilo

Ja bardzo malo smaze. Sporadycznie, ale jak gotuje indyjskie zarcie to bez oleju ono nie ma racji bytu. Wiec gotuje bardzo duzo z olejami.

[201605090958]

Dziewczynki, podczytuję, że wy pijecie olej. Ja wprawdzie tylko ssam, ale muszę ograniczyć częstotliwosć dawania olejów na włosy i skalp. Po miesiacu zaczęłam mieć inne włosy, więc teraz ograniczam olejowanie skalpu na rzecz ssania. Jednak oleje do ssania dają dużo dobrego calemu organizmowi i na wloski też działają. Ale amli i rycyny nie oddam i będę ich bronić własną piersią kształtną

[Agniesia666]

Napisane przez sylvia_doll

Kocurzyco, ale facet z ładniejszymi [od nas] włosami to już nie jest metroseksualna motywacja tylko wrrrr... nie mogłabym mieć takiego!

moj ma na pewno ladniejsze niz ja, do tylka i taaaaakie piękne a uzywa tylko szamponu (i to jeszcze obojętnie jakiego, co stoi w łazience to bierze), odzywke sporadycznie. A ja się męczę z kudłami ledwo ledwo za ramiona

[venus in furs]

Taka luźna refleksja. Olejuję, nie farbuję, nakładam maski, robię wcierki, unikam silikonów, suszarki i prostownicy, czeszę się delikatniej już jakieś 1,5 miesiąca.

Efekty były, ale niezbyt spektakularne - włosy były po prostu gładsze i bardziej "mięsiste" w dotyku, jak po dobrym silikonie. Wściekałam się, bo nagle bardzo zaczęły mi wypadać - dziennie koło setki, może więcej. Co z tego, ze rosną nowe, skoro z długości ubywa... Przy tym stale prostowałam włosy (bez ciepła, tylko upinając i pod chustkę). Mam włosy 3b/3c, wiec wyprostować je jest zwyczajnie wygodniej.

Dzisiaj coś mnie podkusiło i zostawiłam je po umyciu po prostu rozpuszczone, żeby sobie wyschły. Cos tam robiłam, nie podchodziłam do lustra, aż tu nagle BAM!

Te piękne loki wyglądają zupełnie jak nie moje Nie nakładałam żadnych żeli, żadnej pianki, nic poza odżywką, a skręt jest super wyraźny, i przy tym jakby luźniejszy - ani śladu puszenia i loków 3 c

Jakby ktoś miał jeszcze wątpliwości - olejowanie (i parę innych rzeczy) działa fantastycznie - nawet na mocno kręconych, zniszczonych rozjaśnianiem włosach