Kiedy dzielą Nas kilometry...-ZNO cz.11

[absorbeed]

cayman, na pierwszej stronie masz taki formularz który musisz wypełnić abyśmy cię lepiej poznały. w każdym bądź razie witam.

cześć dziewuszki. jak wam mija dzień?

[dusiek_pusiek]

Napisane przez absorbeed

cayman, na pierwszej stronie masz taki formularz który musisz wypełnić abyśmy cię lepiej poznały. w każdym bądź razie witam.

cześć dziewuszki. jak wam mija dzień?

hej
dzień jak co dzień, bez szału
nie mogę się zebrać do nauki biologii
jutro mam tylko 1h w szkole

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez cayman

mozna sie dolaczyc?

Jasne

co do szkoly to ja w niej jestem i pisze ze szkoły

[absorbeed]

Napisane przez dusiek_pusiek

hej
dzień jak co dzień, bez szału
nie mogę się zebrać do nauki biologii
jutro mam tylko 1h w szkole

ja dzisiaj w szkole nie byłam, mama wyszła do pracy a ja czmych do łóżka. gips ściągają mi w poniedziałek, ale chyba pojadę w piątek. z tż niefajna atmosfera i chyba jakaś chmura z napisem: KŁÓTNIA nad nami lata.

[dusiek_pusiek]

Napisane przez absorbeed

ja dzisiaj w szkole nie byłam, mama wyszła do pracy a ja czmych do łóżka. gips ściągają mi w poniedziałek, ale chyba pojadę w piątek. z tż niefajna atmosfera i chyba jakaś chmura z napisem: KŁÓTNIA nad nami lata.

a co złamałaś?
ja jutro muszę iść bo mam sprawdzian
i później szybciutko do domu
a może jak się pokłócicie, wyładujecie to wróci normalna atmosfera?

[absorbeed]

Napisane przez dusiek_pusiek

a co złamałaś?
ja jutro muszę iść bo mam sprawdzian
i później szybciutko do domu
a może jak się pokłócicie, wyładujecie to wróci normalna atmosfera?

skręciłam kostkę z przestawieniem kości czy jakoś tak to szło. w każdym była boleeeeśnie nastawiana. ja mam jutro zaliczenie półroczne z angielskiego na 7:30. nie lubię się z nim kłócić, bo później cztery dni jest niefajnie. porozmawiamy wieczorem, dość poważnie.

[cayman]

na imie mam Ania.moj TŻ Krzysztof.mam 23 lata.a on 24.co do odleglosci to ja jestem z przemysla ale studiuje w rzeszowie.a on mieszka kolo bydgoszczy heh widzielismy sie w lutym ostatni raz.co to tak dokladnie jest ZNO?;p a razem jestesmy od czerwca tamtego roku.

[dusiek_pusiek]

Napisane przez absorbeed

skręciłam kostkę z przestawieniem kości czy jakoś tak to szło. w każdym była boleeeeśnie nastawiana. ja mam jutro zaliczenie półroczne z angielskiego na 7:30. nie lubię się z nim kłócić, bo później cztery dni jest niefajnie. porozmawiamy wieczorem, dość poważnie.

uuu skręcenia to zło

rozmowa najważniejsza
mam nadzieję, że sobie wszystko wyjaśnicie i będzie dobrze

[absorbeed]

Napisane przez cayman

na imie mam Ania.moj TŻ Krzysztof.mam 23 lata.a on 24.co do odleglosci to ja jestem z przemysla ale studiuje w rzeszowie.a on mieszka kolo bydgoszczy heh widzielismy sie w lutym ostatni raz.co to tak dokladnie jest ZNO?;p a razem jestesmy od czerwca tamtego roku.

Nowe dziewczyny zapraszam wypełnienia ankiety!
Twoje imię:
Imię Twojego TŻ:
Wiek Twój:
Wiek TŻ:
Odległość, która was dzieli: (np. Kraków-Warszawa, albo w kilometrach, przybliżona. )
Kiedy ostatnio się widzieliście?
Co najbardziej przeszkadza Ci w ZNO? (o ile coś takiego jest )
Jak długo jesteście razem?


takie coś się u nas wypełnia. ZNO to skrót od związek na odległość. witamy cię w naszych tęskniących i kochających tż-tów progach.

[dusiek_pusiek]

Napisane przez cayman

na imie mam Ania.moj TŻ Krzysztof.mam 23 lata.a on 24.co do odleglosci to ja jestem z przemysla ale studiuje w rzeszowie.a on mieszka kolo bydgoszczy heh widzielismy sie w lutym ostatni raz.co to tak dokladnie jest ZNO?;p a razem jestesmy od czerwca tamtego roku.

hej
ZNO= Związek Na Odległość
jak się poznaliście?

[absorbeed]

Napisane przez dusiek_pusiek

uuu skręcenia to zło

rozmowa najważniejsza
mam nadzieję, że sobie wszystko wyjaśnicie i będzie dobrze

spadłam ze schodów i złamałam 10 centymetrowy obcas. tż mówi do mnie kaleczniak. już wczoraj popłakaliśmy, po obiecywaliśmy, ale co z tego.

[dusiek_pusiek]

Napisane przez absorbeed

spadłam ze schodów i złamałam 10 centymetrowy obcas. tż mówi do mnie kaleczniak. już wczoraj popłakaliśmy, po obiecywaliśmy, ale co z tego.

tez kiedys złamałam obcas, ale znikąd nie spadłam
ja na szczęście miałam tylko dwa razy wybity palec i raz coś mi w nadgarstku przeskoczyło a tak to jakoś się trzymam na szczęście

Trzeba obietnice wcielić w życie

[cayman]

heh a to nie skojarzylam i to musze pisac drugi raz?;p a poznalismy sie jak mozna sie domyslic przez internet

[absorbeed]

Napisane przez dusiek_pusiek

tez kiedys złamałam obcas, ale znikąd nie spadłam
ja na szczęście miałam tylko dwa razy wybity palec i raz coś mi w nadgarstku przeskoczyło a tak to jakoś się trzymam na szczęście

Trzeba obietnice wcielić w życie

ja miałam złamane/ skręcone wszystko. obie nogi, łącznie trzy złamania, cztery skręcenia. obie ręce, łącznie dwa złamania, pięć naruszeń kości nadgarstkowej ( wiesz o co chodzi. ) żebra miałam dwa złamane. o wybiciach nie wspominając.

najważniejsze jest to, że obiecał mi, że mnie nie zostawi.

[dusiek_pusiek]

Napisane przez cayman

heh a to nie skojarzylam i to musze pisac drugi raz?;p a poznalismy sie jak mozna sie domyslic przez internet

jak dla mnie nie musisz
wszystko wiem
kiedy Wam się skończy ZNO?

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez absorbeed

ja miałam złamane/ skręcone wszystko. obie nogi, łącznie trzy złamania, cztery skręcenia. obie ręce, łącznie dwa złamania, pięć naruszeń kości nadgarstkowej ( wiesz o co chodzi. ) żebra miałam dwa złamane. o wybiciach nie wspominając.

najważniejsze jest to, że obiecał mi, że mnie nie zostawi.

o matko
jak można się tak łamać, skręcać itp

obiecał, że nie zostawi...
ważniejszy są czyny
też miałam nie zostawiać exa... no i w sumie to on mnie zostawił
ale wina była moja

[cayman]

nie wiem.jesli juz to dopiero jak skoncze studia.o ile wytrzymamy

[wampir]

Napisane przez cayman

na imie mam Ania.moj TŻ Krzysztof.mam 23 lata.a on 24.co do odleglosci to ja jestem z przemysla ale studiuje w rzeszowie.a on mieszka kolo bydgoszczy heh widzielismy sie w lutym ostatni raz.co to tak dokladnie jest ZNO?;p a razem jestesmy od czerwca tamtego roku.

witam witam

Napisane przez absorbeed

ja miałam złamane/ skręcone wszystko. obie nogi, łącznie trzy złamania, cztery skręcenia. obie ręce, łącznie dwa złamania, pięć naruszeń kości nadgarstkowej ( wiesz o co chodzi. ) żebra miałam dwa złamane. o wybiciach nie wspominając.

najważniejsze jest to, że obiecał mi, że mnie nie zostawi.

Pewnie masz jakieś niedobory wapnia.
byłaś z tym u lekarza?

W ogóle to cześć
Wróciłam z korków z chemii (pochwalono mnie)
I okazało się, że jestem pokłócona z drugą współlokatorką (ta która mlaska i jest paskudna...). Ta którą lubię, zrobiła wczoraj sabotaż i wsypała jej sól do wody, bo podobno jak mnie nie było, byłą nie do wytrzymania I teraz dziewczyna się nas boi

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez absorbeed

najważniejsze jest to, że obiecał mi, że mnie nie zostawi.

Nigdy nie zakładaj, że jak obiecał, to tego nie zrobi. Dlatego ja nigdy nie obiecuję czegoś, kiedy nie wiem, czy na pewno tą obietnicę dotrzymam. Dla mnie obiecuję to słowo święte

[absorbeed]

Napisane przez wampir

witam witam

Pewnie masz jakieś niedobory wapnia.
byłaś z tym u lekarza?

W ogóle to cześć
Wróciłam z korków z chemii (pochwalono mnie)
I okazało się, że jestem pokłócona z drugą współlokatorką (ta która mlaska i jest paskudna...). Ta którą lubię, zrobiła wczoraj sabotaż i wsypała jej sól do wody, bo podobno jak mnie nie było, byłą nie do wytrzymania I teraz dziewczyna się nas boi

nie byłam, może czas się wybrać. hahahahahahahaha.

Napisane przez dusiek_pusiek

jak dla mnie nie musisz
wszystko wiem
kiedy Wam się skończy ZNO?

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------


o matko
jak można się tak łamać, skręcać itp

obiecał, że nie zostawi...
ważniejszy są czyny
też miałam nie zostawiać exa... no i w sumie to on mnie zostawił
ale wina była moja

ja potrafię wszystko. nie może mnie zostawić. bardzo go teraz potrzebuje. bardziej niż kiedykolwiek.

[dusiek_pusiek]

Napisane przez wampir

W ogóle to cześć
Wróciłam z korków z chemii (pochwalono mnie)
I okazało się, że jestem pokłócona z drugą współlokatorką (ta która mlaska i jest paskudna...). Ta którą lubię, zrobiła wczoraj sabotaż i wsypała jej sól do wody, bo podobno jak mnie nie było, byłą nie do wytrzymania I teraz dziewczyna się nas boi

hej
no i dobrze, że się boi
może przestanie w końcu mlaskać

[absorbeed]

Napisane przez wampir

Nigdy nie zakładaj, że jak obiecał, to tego nie zrobi. Dlatego ja nigdy nie obiecuję czegoś, kiedy nie wiem, czy na pewno tą obietnicę dotrzymam. Dla mnie obiecuję to słowo święte

dla niego też. zawsze dotrzymuje słowa. nie może mi tego zrobić teraz.

[czarnulkax]

Napisane przez cayman

mozna sie dolaczyc?

Witaj

[dusiek_pusiek]

Napisane przez absorbeed

dla niego też. zawsze dotrzymuje słowa. nie może mi tego zrobić teraz.

może, ale nie musi
niech Wam się szczęści

[patrysiowa_]

wieczorem neta nie mialam i co teraz?! 17 stron

ide nadrabiac

[absorbeed]

Napisane przez dusiek_pusiek

może, ale nie musi
niech Wam się szczęści

bardzo go potrzebuję. teraz, jutro, zawsze.

[dusiek_pusiek]

Napisane przez absorbeed

bardzo go potrzebuję. teraz, jutro, zawsze.

się wie
ja z TŻem mam tak samo

[czarnulkax]

Cześć Patrysiowa Nadrabiaj, nadrabiaj, co to dla Ciebie 17 stron 35 już leciałaś przecież

[absorbeed]

Napisane przez dusiek_pusiek

się wie
ja z TŻem mam tak samo

boję się, że przez moje problemy, humory, płacze to wszystko może się skończyć. boję się, że nie przetrwamy.

[dusiek_pusiek]

Napisane przez absorbeed

boję się, że przez moje problemy, humory, płacze to wszystko może się skończyć. boję się, że nie przetrwamy.

też tak mam
tym bardziej, że często się rozklejam
ale myślę, że jeżeli ludzie naprawdę się kochają to przetrwają duuuuuużo

[patrysiowa_]

czesc Czarnula nono wtedy to było 38 chyba a nie 35 ;DDD .
w sumie co to przy takiej liczbie 3 strony...

[zabula87]

Napisane przez dusiek_pusiek

też tak mam
tym bardziej, że często się rozklejam
ale myślę, że jeżeli ludzie naprawdę się kochają to przetrwają duuuuuużo

Zgadzam się Taki egzamin na odległość może wszystko wyjaśnić i pokazać czy związek jest budowany na miłości.