Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

[n.ik.a]

gosikk_s no właśnie taki mam zamiar. Jutro jadę zawieźć mocz na posiew, więc przy okazji zrobię te próby wątrobowewolę się upewnić. Jak pomyśle o tej cholestazie to wszystko mnie swędzi.

a mój lekarz kazał mi pić wapno i ew. brać rutinoscorbin

ja też biegałam po ciuchlandach ale ostatnio jakoś nie mam siły. Udało mi się jednak nakupować dużo fajnych rzeczy, nowych i to za grosze. Pewnie jeszcze będę biegać po lumpach ale to jak już Niunia się urodzi

[laseczkaa]

Napisane przez Krusiak

Ech widze,ze kazda z nas ma problem ze stopkami
laseczkaa opuchlizna po 1 porodzie zeszla mi dopiero po 2lub 3tyg tzn powoli zaczela schodzic/ja tez laze w emu ;-))

aha czyli muszę w razie co wymyślić w czym będę chodzić po porodzie

Napisane przez traicionera

wszystko zależy od lekarza, absolutnie nie ma żadnego standardu, żeby od 28 tc już chodzić na ktg, jeśli ciąża jest niezagrożona i z dzidzia wszystko w porządku. ja miałam pierwsze w 36 tv tylko dlatego, ze jakaś ginka wymyśliła, ze niby mam zagrożenie przedwczesnym porodem, a tak to z tego, co zaobserwowałam, kierują babki na ktg dopiero po terminie.

a powiedz mi po terminie kierują na to ktg a to trzeba mieć skierowanie od gina czy normalnie sie zgłaszasz ?

a jeśli chodzi o ktg to ja już miałam ale tylko dlatego ze wylądowałam w szpitalu i tam miałam codziennie .

Napisane przez traicionera

ja wszystkie ciuszki mam z allegro, używane, przeciętnie za sztukę wychodziło mi od złotówki do 5 zł, oprócz kombinezonów. Ceny nowych ciuszków mogą człowieka zwalić z nóg, a przecież taka dzidzia cały czas rośnie

ja tez mam same używane z allegro od znajomych i z ciucholandów nie kupiłam ani jednego nowego ciuszka .

Napisane przez nuna_77

Laseczkaa gin beznadziejna, ja miałam wymaz na paciorkowca, płcviłam 35 zł i czekałam tydzień na wynik, a bezpłatnie to na WR i HBS.

Po ile kupujecie ciuszki dla maleństw w ciucholandach? ja mam jeden w którym wiekszość jest po 5 zł np z Gap, Carters, dobrej jakości

ja dziś idę do rodzinnej lekarki może mi da na WR i HBS skierowanie a do ginekologa idę się zarejestrować w poniedziałek i zobacze jak przyjmuje itp.

a ciuszki ja płaciłam za kg. różnie 10 zł czasem udało się po 5 zł /8zł czasem 15 zł.
ale opłaca się na kg - bo te maleńkie ciuszki są tak lekkie że np za ok 20zł wychodzi cała duża siatka (i też w większości wszystkie markowe )

[Ewelqa1985]

Eirene masz moze jakies wiadomosci od Montii ??

[prunelle]

Napisane przez Krusiak

Niedawno wrocilam od gina-dostalam skierowanie do szpitala;-/ na patologie ale znow z powodu nadcisnienia i obrzekow wiec sobie daruje musze tylko tam podjechac na usg bo wczoraj zepsulo sie usg mojego lekarza!! ja to mam pecha
Krwaienie sprawdził-to krwawie ja wiec pol biedy ;-)
Szyjka zamknieta i jeszcze wydluzona wiec jest super
Strasznie mnie bolalo jak mnie badal wrrr
A i maly jest juz glowka w kanale rodnym no ale przy takiej rozpietosci i ze niby termin z usg jest na juz to powiedzial ze to normalne
Ech nie chce mi sie dzis jechac na to usg-pojade jutro

no to dobrze, że szyjka zamknięta, chociaż skoro termin z usg na już, to nie wiadomo, kiedy się coś zacznie dziać
jedź na to usg! jutro ma być brzydsza pogoda i tym bardziej z domu się nie będzie chciało wychodzić

Napisane przez aja1

Oficjalnie ogłaszam, że zakończyłam w końcu pranie, prasowanie i układanie w szafce Basi
Stan ciuszków 56-62

Kaftaniki - 47 szt
Body z dł rękawem - 10 szt
Body z krótkim rękawem - 29 szt
Spiochy - 32 szt
półśpiochy - 15 szt
pajace - 16 szt
Body na ramiączkach - 7 szt
kurtki/polarki - 11 szt
sukienki - 5 szt
rajstopy - 14 szt
Skarpetek - ok. 40 par
Czapek - ok 20 szt

Tych większych już nie liczyłam
Ale nie będę musiała często prac

Jutro oblekam pościel, zakładam ochraniacz na łóżeczko, pakuje torbę i.... czekam na godzinę W

Ciekawe jak u dziewczyn rozwija się sytuacja??

wow! nieźle! a mnie się taaaak nie chce kończyć tego prania, jeszcze białe ubranka mi zostały...plus wózek, bo używany, więc wolę uprać

Napisane przez aja1

Coś Ty skąd ja bym tyle kasy wzięła
Część po Kaśce, część po siostrzeńcu, bo siostra ubierała w różne kolory.



A jaka jestem z siebie zadowolona



Też się nad tym zastanawiałam. Fakt, że ledwo się z tymi ciuszkami mieszczę, ale mam dość pakowny regał. Zrobiliśmy szacher macher z ciuchami Tż i znalazło się miejsce. Stwierdził, że jako facet jest poszkodowany

hehe, u mnie to mój TŻ ma większą szafę! Krzysio tak samo mnóstwo ciuchów, a ja się biedna jakoś gnieżdżę w mniejszej, za to jest z dużym lustrem

[laseczkaa]

Napisane przez Ewelqa1985

Eirene masz moze jakies wiadomosci od Montii ??

właśnie też się zastanawiam co u niej i u Fabianka ?

[tola3804]

Traicionera!

Wiem, że wiele dziewczyn jest przeterminowanych i z całego serca życzę wszystkim szybkich i bezbolesnych porodów. Nie zmienia to jednak faktu, że mam po dziurki w nosie tej ciąży. Boli mnie już dosłownie wszystko. Przytyłam 23 kg i ledwo się toczę. I dodatkowo mam drugiego bąka na głowie, który łatwy w obejściu nie jest i chce, aby całą swoją uwagę mu poświęcać. A mi marzy się, żeby na 10 minut w ciągu dnia się położyć! Niestety mogę zapomnieć, jak jestem z nim sama. A głównie jestem z nim sama. Dodatkowo wkurzające jest to, że lekarz Ci mówi, że już rodzisz, wszystko gotowe, nie dotrwasz wizyty, bla, bla, bla. Zresztą, sama nie wiem, dlaczego drugi raz dałam się nabrać, bo to samo przeżywam po raz kolejny. Tamtą ciążę przenosiłam i czuję, że z tą będzie podobnie. Wkurza mnie też to, że ten mój wspaniały lekarz nie chce mi zrobić cc, mimo, iż pierwsze dziecko rodziłam z komplikacjami sn i ostatecznie w ostatniej chwili zrobili mi cc. Ehh... Sorki za te wynurzenia, ale chyba musiałam się wyżalić. No nic to. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość.

Buźki!

[Eirene1987]

Stysia do mnie napisała że zamknęli ją na patologii dziś już nic nie będą robić, jutro sprawdzą stan wód i założą balonik, jeśli to nie pomoże to dostanie oksy. stysia ma nadzieję że mały przestraszy się szpitala i sam wyjdzie i chce koniecznie autobus

Napisane przez tola3804

Hej!

Mam dziś wizytę, ale dopiero o 21:30. Mam nadzieję, że dowiem się coś sensownego wreszcie. Ehh... No bo podobno do tej wizyty miałam nie dotrwać, a tu proszę Państwa 40 tydzień dziś zaczynam, a mojego bąka ani widu ani słychu...

Eirene! Gratki z okazji 39 tygodnia!

Miłego dnia!

dziękuję i również gratuluję 40

Napisane przez nuna_77

Eirene gratuluje 39

dziękuję

[tola3804]

Stysia! Trzymam kciuki!

[Krusiak]

Napisane przez tola3804

Traicionera!

Wiem, że wiele dziewczyn jest przeterminowanych i z całego serca życzę wszystkim szybkich i bezbolesnych porodów. Nie zmienia to jednak faktu, że mam po dziurki w nosie tej ciąży. Boli mnie już dosłownie wszystko. Przytyłam 23 kg i ledwo się toczę. I dodatkowo mam drugiego bąka na głowie, który łatwy w obejściu nie jest i chce, aby całą swoją uwagę mu poświęcać. A mi marzy się, żeby na 10 minut w ciągu dnia się położyć! Niestety mogę zapomnieć, jak jestem z nim sama. A głównie jestem z nim sama. Dodatkowo wkurzające jest to, że lekarz Ci mówi, że już rodzisz, wszystko gotowe, nie dotrwasz wizyty, bla, bla, bla. Zresztą, sama nie wiem, dlaczego drugi raz dałam się nabrać, bo to samo przeżywam po raz kolejny. Tamtą ciążę przenosiłam i czuję, że z tą będzie podobnie. Wkurza mnie też to, że ten mój wspaniały lekarz nie chce mi zrobić cc, mimo, iż pierwsze dziecko rodziłam z komplikacjami sn i ostatecznie w ostatniej chwili zrobili mi cc. Ehh... Sorki za te wynurzenia, ale chyba musiałam się wyżalić. No nic to. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość.

Buźki!

Sluchaj wiem,ze lekarze staja sztorcem ale TY MASZ PRAWO NIE ZGODZIC SIE NA SN!!!
U nas w szpitalu kobieta to mowi i umawiaja na wczesniejszy porod przez cc i bez innych wskazan zapytaj w szpitalu
A mnie brzuch masakra boli-do tej pory lezalam i jeszcze mocniej krwawie no az wsciekla jestem ;-/

[tola3804]

Krusiak! Słyszałam o tym. Ale co mi to da, że przeciwstawię się mojemu lekarzowi? Ja wiem, że on liczy na łapówkę, żeby mi zrobić cc, ale ja nie zamierzam mu płacić. Wystarczająco dużo kasy zostawiłam mu już za prywatne wizyty. Nie mniej jednak ufam mu, wiem, że jest dobrym lekarzem i bądź co bądź jakoś urodziłam ostatecznie zdrowe dziecko. Dlatego nadal do niego chodzę.

[Krusiak]

Napisane przez tola3804

Krusiak! Słyszałam o tym. Ale co mi to da, że przeciwstawię się mojemu lekarzowi? Ja wiem, że on liczy na łapówkę, żeby mi zrobić cc, ale ja nie zamierzam mu płacić. Wystarczająco dużo kasy zostawiłam mu już za prywatne wizyty. Nie mniej jednak ufam mu, wiem, że jest dobrym lekarzem i bądź co bądź jakoś urodziłam ostatecznie zdrowe dziecko. Dlatego nadal do niego chodzę.

Wiesz, dla mnie CC rowna sie NIE MIEC BOLU
Ty z lekarzem nic nie ustalaj bo ja tez z moim nie ustalalam tylko jedz do szpitala
Na IP powiedz,ze raz juz mialas cc i ze nie wyrazasz zgody na sn i chcesz wyznaczyc date ciecia kiedy masz sie zglosic
Widze,ze jestes zmeczona ale to ty chcesz miec cc wiec powinnas tyci powalczyc a ginowi nic nie mow ;-)

[laseczkaa]

Napisane przez Eirene1987

Stysia do mnie napisała że zamknęli ją na patologii dziś już nic nie będą robić, jutro sprawdzą stan wód i założą balonik, jeśli to nie pomoże to dostanie oksy. stysia ma nadzieję że mały przestraszy się szpitala i sam wyjdzie i chce koniecznie autobus

to trzymamy kciuki za maluszka by sam wyszedł i by poszło szybko .


a mnie boli strasznie kość ogonowa i nie wiem od czego ...
czuję się tak jak mi mi ktoś kij w tyłek włożył. Wczoraj też bolało. może dzidziuś się jakoś tak ułożył ?

[tajka88]

Napisane przez Eirene1987

Stysia do mnie napisała że zamknęli ją na patologii dziś już nic nie będą robić, jutro sprawdzą stan wód i założą balonik, jeśli to nie pomoże to dostanie oksy. stysia ma nadzieję że mały przestraszy się szpitala i sam wyjdzie i chce koniecznie autobus

Trzymam kciuki Stysia!
Konradek mial zrobic dobrze ciotce tajce, wyjsc na swiat 22 marca i wyslac autobus, a tu takie buty;p...

[Eirene1987]

Napisane przez laseczkaa

właśnie też się zastanawiam co u niej i u Fabianka ?

napisałam do niej eska i czekam

Napisane przez tola3804

Wkurza mnie też to, że ten mój wspaniały lekarz nie chce mi zrobić cc, mimo, iż pierwsze dziecko rodziłam z komplikacjami sn i ostatecznie w ostatniej chwili zrobili mi cc. Ehh... Sorki za te wynurzenia, ale chyba musiałam się wyżalić. No nic to. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość.

dziwne bo po cc powinnaś mieć cc a nie sn... masz do tego prawo... ja bym w szpitalu to ustaliła a nie z tym ginem...

[gosikk_s]

Nika, hehe to nerwowe, mnie często swędzi skóra na przedramionach i od razu zaczynam sobie wkręcać problemy a wtedy już mam wrażenie że wszystko mnie swędzi Ja własnie biegam po ciuchach teraz, po porodzie z małą przecież nie pójdę a zostawiać jej też nie chcę na początku, mam w planach 3-miesięczną abstynencję Ale ciężko będzie, uzależniłam się

Tola, może faktycznie spróbuj zrobić tak jak radzi Krusiak, w końcu nic nie masz do stracenia Mnie termin cc ma ustalić gin na ostatniej wizycie w środę, mam nadzieję że do niego dotrwam Ja bym próbowała, a jeśli nawet nie wcześniej to odmówiłabym porodu sn nawet jak się już zacznie. W Twoim przypadku sn jest zagrożeniem głónie dla Ciebie, musisz próbować walczyć skoro lekarz nie chce pomóc

Stysia, trzymam kciuki

[laseczkaa]

Napisane przez Eirene1987

napisałam do niej eska i czekam

to czekamy na wieści
mam nadzieję że wszystko ok

[kaskag07]

W moim szpitalu z tego co slyszalam to preferuje sie porod naturalny, nawet po odejsciu wod i czekaniu po tym nawet wiecej niz 12 godzin U mnie watpie zeby byla mozliwosc cc, chociaz nigdy nie rozmawialam z lekarzem na ten temat, chociaz teraz na wizycie zapytam o te kwestie, troche jednak bym sie bala bo nigdy nie mialam narkozy czy znieczulenia i nie wiem jak zareagowalby organizm moj czy dzidziusia.

[traicionera]

laseczka do przychodni skierowanie, na ip nie trzeba

kciuki za Stysię

Napisane przez tola3804

Traicionera!

Wiem, że wiele dziewczyn jest przeterminowanych i z całego serca życzę wszystkim szybkich i bezbolesnych porodów. Nie zmienia to jednak faktu, że mam po dziurki w nosie tej ciąży. Boli mnie już dosłownie wszystko. Przytyłam 23 kg i ledwo się toczę. I dodatkowo mam drugiego bąka na głowie, który łatwy w obejściu nie jest i chce, aby całą swoją uwagę mu poświęcać. A mi marzy się, żeby na 10 minut w ciągu dnia się położyć! Niestety mogę zapomnieć, jak jestem z nim sama. A głównie jestem z nim sama. Dodatkowo wkurzające jest to, że lekarz Ci mówi, że już rodzisz, wszystko gotowe, nie dotrwasz wizyty, bla, bla, bla. Zresztą, sama nie wiem, dlaczego drugi raz dałam się nabrać, bo to samo przeżywam po raz kolejny. Tamtą ciążę przenosiłam i czuję, że z tą będzie podobnie. Wkurza mnie też to, że ten mój wspaniały lekarz nie chce mi zrobić cc, mimo, iż pierwsze dziecko rodziłam z komplikacjami sn i ostatecznie w ostatniej chwili zrobili mi cc. Ehh... Sorki za te wynurzenia, ale chyba musiałam się wyżalić. No nic to. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość.

Buźki!

wiem co czujesz, bo ja niby miałam 22 lutego rodzic, już miałam skierowanie na patologie, ze przedwczesny poród (dobrze, ze go w szpitalu nie pokazałam) i tak mi tez powtarzali wszyscy, ze terminu nie doczekam, a tu już dzień po terminie i nie sadze, żebym się rozpakowała przez weekend. Z tego powodu jestem zła na tych lekarzy, co mnie nastawiali an wcześniejszy poród, bo się człowiek czuje bardziej przeterminowany i otoczenie tez mnie tak traktuje. I już bym chciała urodzić, żeby mi wszyscy dali spokój, a nie cały czas, ze jak to jeszcze nie urodziłamco do cc to tez chciałam, miałam rodzic w prywatnej klinice, ale "dzięki" mojej anemii musiałam zmienić plany w tym szpitalu, w którym rodzę, to w najlepszym razie będę mieć najwyżej dwa w jednym, czyli jeśli się okaże, ze nie dam rady sn, to po iluś tam godzinach dopiero mi zrobią cięcie, bo tam są bardzo anty -cc.

[n.ik.a]

gosikk_s ja bym jeszcze pobiegała ale chyba już nie dam rady bo za tydzień w czwartek dostanę skierowanie do szpitala i pewnie pójdę już od 4 kwietnia. No może jeszcze w przyszłym tyg. skocze coś kupić jak dam radę, bo nie chcę też przeginać. Mała bardzo ciśnie i ledwo łażę...zresztą zaczynam martwić się o ten szew...lepiej, żeby nie zaczął puszczać

a kochane dziś zaczęłam 37 tydz. (a dokładniej 36t+0d)
idę robić popcorn bo mam jakąś chcicę a jutro próbuję się wbić do mojego neurologa po zaświadczenie, choć już cc jest przesądzone, bo Mała nawet nie próbuje się przekręcać. Dobrze jej tak na siedząco z pupcią w mojej miednicy

a te badania WR i Hbs miałam robione raz - sprawdzałam w karcie...może jak będzie taka potrzeba to powtórzą mi je w szpitalu

[traicionera]

Zaczyna się, jak jest +1, wczoraj mnie któraś z dziewczyn oświeciła, bo tez napisałam,z e zaczynam 41 , a to dopiero dziś

[Krusiak]

Ale jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzwonie do szpitala gdzie mam skierowanie a ta babka mi mowi ze jak sie nie poloze u nich to mi usg nie zrobia!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! Mowie ale jak to przeciez bylam u gina i mowil mi inaczej a ona ze oni diagnostyke robia tylko dla przyjetych no bosko
Zaplacilam za wizyte bez usg 100 /normalnie place wiecej no ale ze to sie zepsulo...
I teraz dzwonie po ginach prywatnie i kazdy za samo usg 150-200zl za normalne usg to skandal!! u was tez tak jest drogo?? Zawsze placilam 150za wizyte ze wszystkim ;-/

[traicionera]

tak, u mnie jest tak drogo za samo usg.

[Krusiak]

Znalazlam w prywatnej klinice za 60zl a cala zime bylo za 35 cholerka jak bym wiedziala to bym tam chodzila ;-/ i to jeszcze 5min ode mnie spacerkiem
Chciala umowic mnie na dzis na 19 ale nie dala bym rady/mala jest ze mna/ i jestem tam na 10rano w poniedzialek ;-)

[traicionera]

O widzisz, to spoko cena jest.

[aja1]

Dziś koleżanka zauważyła, że troszkę mi się brzuch opuścił niedużo bo niedużo, ale zawsze coś. Z młodą też był wysoko, ale to znak, że godzina W się zbliża :P

[Krusiak]

No az sama w szoku jestem a ja tyle kasy wybulilam przez cala ciaze na te badania ;-/ wrrrr i jeszcze jechalam tak daleko/czytaj min 15min/.... Dobra jestem i na ost 2tyg znalazlam ta klinike ha ha

[tajka88]

Napisane przez aja1

Dziś koleżanka zauważyła, że troszkę mi się brzuch opuścił niedużo bo niedużo, ale zawsze coś. Z młodą też był wysoko, ale to znak, że godzina W się zbliża :P

Moj TZ teraz wrocil i powiedzial, ze brzucho sie opuscil;p... obijam go juz prwie nogami hehehehe, tyle ze ja juz po terminie;p

Tz stwierdzil,ze czytal w gazetach o tym moim zasmarkanym szpitalu i bylo tam tyle zlych sytuacji i nic sie nie zmienia na lepsze, ze manager ten sam itp., ze lepiej nie ryzykowac. Bedziemy chyba rodzic w spzitalu 5 min od domu... mam nadzieje, ze nie bede potrzebowala cesarki... bo wtedy karetka i do tego wiekszego... kurde masakra... chcialabym zeby bylo juz po...

[prunelle]

Krusiak, jak to się mówi, "na przyszłość będziesz wiedziała"

Napisane przez Eirene1987

Stysia do mnie napisała że zamknęli ją na patologii dziś już nic nie będą robić, jutro sprawdzą stan wód i założą balonik, jeśli to nie pomoże to dostanie oksy. stysia ma nadzieję że mały przestraszy się szpitala i sam wyjdzie i chce koniecznie autobus

aja, do dzieła, do Stysi trzeba jechać!

Napisane przez laseczkaa

to trzymamy kciuki za maluszka by sam wyszedł i by poszło szybko .


a mnie boli strasznie kość ogonowa i nie wiem od czego ...
czuję się tak jak mi mi ktoś kij w tyłek włożył. Wczoraj też bolało. może dzidziuś się jakoś tak ułożył ?

no mnie też kość ogonowa czasem boli, dziwne uczucie...

matko, jak mi się dzisiaj chce spać...

dziewczyny, gratuluję rozpoczętych tygodni

[aja1]

Napisane przez prunelle

aja, do dzieła, do Stysi trzeba jechać!

Się robi

[laseczkaa]

Napisane przez traicionera

laseczka do przychodni skierowanie, na ip nie trzeba

nie ja na pewno jeśli dotrwam na ip będę chodzić

Napisane przez Krusiak

Ale jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzwonie do szpitala gdzie mam skierowanie a ta babka mi mowi ze jak sie nie poloze u nich to mi usg nie zrobia!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! Mowie ale jak to przeciez bylam u gina i mowil mi inaczej a ona ze oni diagnostyke robia tylko dla przyjetych no bosko
Zaplacilam za wizyte bez usg 100 /normalnie place wiecej no ale ze to sie zepsulo...
I teraz dzwonie po ginach prywatnie i kazdy za samo usg 150-200zl za normalne usg to skandal!! u was tez tak jest drogo?? Zawsze placilam 150za wizyte ze wszystkim ;-/

no mi udawało się znaleźć samo usg za 50 /60 zł


zaraz idę do lekarza rodzinnego mam nadzieję że da mi skierowania na badania Wr i HBS