Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[Hosenka*]

Jade zaraz do Krakowa. Odwiedzimy Bonarkę i Galerię Kazimierz.

Dzień nie zaczał się fajnie, bo dostałam okres z mega bólem brzucha Ale później byłam na spotkaniu z klientem i już na pierwszym spotkaniu udało mi sie podpisać zlecenie na drogą reklamę na numer majowy Kierownik powiedział, ze powinien mi jakiś order przyznać za całokształt pracy Zamiast orderu wolałabym dodatkową premię

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

Jade zaraz do Krakowa. Odwiedzimy Bonarkę i Galerię Kazimierz.

Dzień nie zaczał się fajnie, bo dostałam okres z mega bólem brzucha Ale później byłam na spotkaniu z klientem i już na pierwszym spotkaniu udało mi sie podpisać zlecenie na drogą reklamę na numer majowy Kierownik powiedział, ze powinien mi jakiś order przyznać za całokształt pracy Zamiast orderu wolałabym dodatkową premię

Super
Udanych zakupów w Krk

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

Niestety szefów nie ma od wczoraj, sama czuwam w firmie na posterunku
Dzień mam póki co luźny, więc może jakoś przeżyję.
Podejrzewam, że tam przez cały tydzień nikomu się nie chciało wziąć i zadzwonić po komputery i nagle w ostatnim dniu się obudzili, że nikt nie zadzwonił. Kobieta z tej firmy zresztą sama wczoraj mi powiedziała: "myślałam, że ktoś dzwonił w tej sprawie a dziś się dowiedziałam, że nie"

Isa sama sobie szkodzisz, czemu nie jesteś na wolnym?
A po drugie co Cię obchodzi ich brak organizacji? I jeszcze się tym denerwujesz

Napisane przez iceflower

Też widziałam 3 części gazetki i też mi się na szczęście nic nie podoba. No może poza nową serią Elseve, ale to teraz wszędzie w promocji, więc nie ma co się ekscytować i spieszyć.

Idę sprzątać. To szokujące jak szybko w tym mieszkaniu robi się brudno.

Mi co nieco wpadło w oko, ciekawe co w 3 części.

Haha, im mniejsza powierzchnia tym szybciej się zabałagania

Napisane przez Hosenka*

Dzień nie zaczał się fajnie, bo dostałam okres z mega bólem brzucha Ale później byłam na spotkaniu z klientem i już na pierwszym spotkaniu udało mi sie podpisać zlecenie na drogą reklamę na numer majowy Kierownik powiedział, ze powinien mi jakiś order przyznać za całokształt pracy Zamiast orderu wolałabym dodatkową premię

Gratuluję sukcesiku, może nastepnym razem za słowami od szefa pójdą też cyferki na konto

[kochanie]

Napisane przez Hosenka*

Dzień nie zaczał się fajnie, bo dostałam okres z mega bólem brzucha Ale później byłam na spotkaniu z klientem i już na pierwszym spotkaniu udało mi sie podpisać zlecenie na drogą reklamę na numer majowy Kierownik powiedział, ze powinien mi jakiś order przyznać za całokształt pracy Zamiast orderu wolałabym dodatkową premię

Super, następnym razem mu powiedz, że order może być ze złota Ale fajnie, że od razu robisz na nich dobre wrażenie, na pewno lepiej będą na Ciebie patrzeć



Byłam dziś w empiku zobaczyć InStyle, żeby sprawdzić zniżki na jutro,,, nic mi się nie spodobało Jedyne to -20% na TBS, ale podobało by mi się gdyby nie zapasy


Dziewczyny warszawianki, miałam oszczędzać, ale strasznie potrzebuję () pędzla duo fiber. Chcę zamówić z Sigmy - przynosiłam na spotkanie kiedyś pędzel od nich do pudru - podobno podobny do MACA 150. Może macie ochotę się przyłączyć? Pędzle wychodzą taniej niż w Sephorze, a wg mnie są lepsze (jeśli chodzi o ten do pudru ).

[madziarra]

Dlaczego za oknem widzę śnieg ??

Wróciłam wczoraj z Krakowa, i byłam tak wymęczona, że od razu padłam. Ale było bardzo fajnie, i jeszcze raz dziękuję rzyrafce za spotkanie

Kochanie, ja bym chyba chciała, bo też się czaję na fiberka. Powiedz mi tylko czym się różni duo fibre Powder/blush F15 i Duo Fibre F50? Chciałabym go używać do bronzerów. Co polecisz? I ile kosztuje wysyłka?

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Isa sama sobie szkodzisz, czemu nie jesteś na wolnym?
A po drugie co Cię obchodzi ich brak organizacji? I jeszcze się tym denerwujesz

W sumie to może i mogłabym to olać, ale chyba za bardzo się chcę trzymać tej pracy, więc jak nie jestem umierająca to idę do pracy. Ostatnio mam jakieś schizy, że jak nie daj Boże bym nagle zostala bezrobotna to chyba bym dostała depresji i się zupełnie załamała

Śnieg? U mnie na razie kropi deszczyk, ale nie chcę żeby znów było biało

[Organzza]

Napisane przez rzyrafka

Mi co nieco wpadło w oko, ciekawe co w 3 części.

mi średnio się spodobała, ale w 3 jest chyba pielęgnacja apteczna, więc niewykluczone, że jednak coś się znajdzie

Napisane przez madziarra

Dlaczego za oknem widzę śnieg ??

no, strasznie.. do jutra ma padać śnieg/deszcz ze śniegiem, po weekendzie znów cieplej

Napisane przez isa666

W sumie to może i mogłabym to olać, ale chyba za bardzo się chcę trzymać tej pracy, więc jak nie jestem umierająca to idę do pracy. Ostatnio mam jakieś schizy, że jak nie daj Boże bym nagle zostala bezrobotna to chyba bym dostała depresji i się zupełnie załamała

no przestań nie ta to inna, żeby z góry zakładać takie czarne scenariusze? coś Ty! żadna praca nie jest warta żeby podupadało zdrowie

Napisane przez isa666

Śnieg? U mnie na razie kropi deszczyk, ale nie chcę żeby znów było biało

u nas o 23 zaczęło lać, a w nocy pojawiło się trochę śniegu :/ i prognozują dalsze takie..

[isa666]

Napisane przez Organzza

no przestań nie ta to inna, żeby z góry zakładać takie czarne scenariusze? coś Ty! żadna praca nie jest warta żeby podupadało zdrowie

Wiem, ale jakieś głupie schizy mam i czasem nie mogę się ich pozbyć Wszędzie dookoła trąbią o bezrobociu, że młodzi ludzie nie mają pracy choć kończą po 2 kierunki studiów, kursy, szkolenia...chyba musze przestać czytać i słuchać wiadomości

[iceflower]

Wybacz Isa, ale chyba masz trochę spaczony obraz rynku pracy w Krakowie. Fakt, że najwięcej ofert jest w księgowości i handlu, ale myślę, że gdybyś obroniła ten swój licencjat (bo chyba nie zrobiłaś tego w końcu?) i mając doświadczenie zdobyte w obecnej pracy nie miałabyś problemu ze znalezieniem czegoś sensownego.

A trzymanie się kurczowo pracy w której odpowiadasz za wszystko i myślisz za innych, szczególnie za nieodpowiedzialnych lub niezainteresowanych przełożonych, jest bezsensem, zwłaszcza że nie potrafisz się zdystansować do tego wszystkiego na tyle żeby po powrocie do domu cieszyć się innymi sprawami, tylko stresujesz się tym, co znowu musisz zrobić w pracy kolejnego dnia. Nie wiem, ile zarabiasz, ale wątpię, żeby pensja rekompensowała Ci stres.

[isa666]

ice być może masz rację, ale ja czasem nawet przeglądam oferty pracy i widzę, że niezbyt wiele tego jest. Fakt, że doświadczenie na pewno się liczy, ale wiecie że ja zawsze wszystko w czarnych barwach widzę Wiem, że powinnam się cieszyć, bo mam pracę i nie muszę przez najbliższy rok na pewno się o nią martwić.
Ja narzekam na swoją pracę, ale i tak mam tutaj na prawdę dobrze. W porównaniu z tym co było na poczcie to tutaj mam niebo. Raz na czas zdarzy się taka akcja jak wczoraj z tymi komputerami, co nie ukrywam wyprowadziło mnie trochę z równowagi, ale tutaj winić mogę tylko tamtą firmę, ze nie pomyśleli o tym wcześniej. Jacyś niepoważni są po prostu. Mam nadzieję, że jak jeszcze raz będą chcieli komputery to się wcześniej zgłoszą, a jak nie to chyba na nich bardzo nakrzyczę

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

Super
Udanych zakupów w Krk

Nic nie kupiłam Tzn kupiłam - tylko balsam Dax, którego miałam kiedyś próbkę, a u siebie nigdzie nie widziałam

Napisane przez rzyrafka

Gratuluję sukcesiku, może nastepnym razem za słowami od szefa pójdą też cyferki na konto

Nie łudzę się :p;

Napisane przez kochanie

Super, następnym razem mu powiedz, że order może być ze złota Ale fajnie, że od razu robisz na nich dobre wrażenie, na pewno lepiej będą na Ciebie patrzeć

Napisane przez madziarra

Dlaczego za oknem widzę śnieg ??

Śnieg?


Kupiłam wczoraj w Rossmanie waniliowe masło Ziaji, 2 maseczki w saszetce z Ziaji i dwupak Bielendy - sól i mleko z serii Bawełna. Masło i dwupak były w cenie na do widzenia - nie dość, że w bardzo fajnych cenach, to jezcze -10% za oddanie baterii

W ostatnich dniach dostałam 3 lakiery znowej serii Color Alike i nowy micel Vichy Normaderm Jak dobrze prowadzić blog

[bossy]

Isa ja nie mogę tego czytać

[karolina1985]

Napisane przez bossy

Isa ja nie mogę tego czytać

Ja też nie Mieszkasz z rodzicami, nie studiujesz, nie masz chyba żadnych wydatków oprócz samochodu, kosmetyków, ciuchów i drobnej spożywki. Idealna sytuacja do swobodnego poszukiwania lepszej pracy, albo przynajmniej nie trzesięnia się o obecną...
Echh dziewczyno, jeszcze tyle przed Tobą stresów o wiele większych...

Kochanie ja też się czaję na fiberka i mam to samo pytanie o koszt wysyłki co Magda

[Estella]

Napisane przez kochanie

Dziewczyny warszawianki, miałam oszczędzać, ale strasznie potrzebuję () pędzla duo fiber. Chcę zamówić z Sigmy - przynosiłam na spotkanie kiedyś pędzel od nich do pudru - podobno podobny do MACA 150. Może macie ochotę się przyłączyć? Pędzle wychodzą taniej niż w Sephorze, a wg mnie są lepsze (jeśli chodzi o ten do pudru ).

ja oczywiście chcę, do kiedy przesłać Ci zamówienie? nie będziesz zamawiać może z transa? marzy mi się ten błękit Chiny z nowej kolekcji

[karolina1985]

Napisane przez Estella

ja oczywiście chcę, do kiedy przesłać Ci zamówienie? nie będziesz zamawiać może z transa? marzy mi się ten błękit Chiny z nowej kolekcji

Ja też chcę jeden lakier China Glaze, więc poproszę o cynk, gdybyście zamawiały

[isa666]

Karolina w sumie masz rację.
Pogoda się poprawia u mnie, więc idę na spacer z psami. Może mi te głupie myśli z głowy wywieje

[noseknosek]

I znowu się isie dostało nie wiadomo za co chyba każdy człowiek czasami się stresuje, że pracę może stracić. I każdy chyba ma prawo pojęczeć, że praca go wkurza. Ale moim zdaniem lepiej mieć stresującą, ale fajną pracę niż nie mieć żadnej..

[bossy]

Napisane przez noseknosek

chyba każdy człowiek czasami się stresuje, że pracę może stracić.

good point

[karolina1985]

Napisane przez noseknosek

I znowu się isie dostało nie wiadomo za co chyba każdy człowiek czasami się stresuje, że pracę może stracić. I każdy chyba ma prawo pojęczeć, że praca go wkurza. Ale moim zdaniem lepiej mieć stresującą, ale fajną pracę niż nie mieć żadnej..

Wybacz, ale wiadomo za co Żadna z nas nie pisze tego po to, żeby jej dokopać,tylko po to, żeby uświadomić, że niewiele rzeczy jest wartych aż takiego stresu jaki Isa funduje sobie często.
Poza tym na mnie takie słowa podziałałyby lepiej niż głaskanie po główce Ale to na mnie oczywiście.
I jeszcze jedno. Zawsze łatwiej się wypowiadać kiedy się teoretyzuje

[bossy]

w ogole jestem rozczarowana. tak sobie leżałam w łóżku i tak jasno i słonecznie rano było. a jak wstałam, zobaczyłam, że leży ŚNIEG to od razu mi się wszystkiego odechciało zjadłam śniadanie i znów leżę.

[isa666]

Dziewczyny nie kłóćcie się z mojego powodu. Ja czasem potrzebuję takiego spojrzenia z boku na pewne stytuacje. Faktem jest, że chyba większego nerwusa i pesymisty nie ma w tym wątku, ale przynajmniej Wam się mogę spokojnie wygadać

[bossy]

Isa

[noseknosek]

Napisane przez karolina1985

Wybacz, ale wiadomo za co Żadna z nas nie pisze tego po to, żeby jej dokopać,tylko po to, żeby uświadomić, że niewiele rzeczy jest wartych aż takiego stresu jaki Isa funduje sobie często.

Mam trochę inne wrażenie. Rozumiem, że wszystkie tu skończyłyśmy studia i mamy świetne stanowiska z perspektywami. I mamy taką przewagę nad innymi, że możemy się wymądrzać i innych gnoić.

Napisane przez karolina1985

I jeszcze jedno. Zawsze łatwiej się wypowiadać kiedy się teoretyzuje

naprawdę?

[isa666]

nosku ja wcale nie odbieram uwag dziewczyn jako coś negatywnego Nawet gdybym miała skończone studia a nawet i doktorat to i tak wcale nie czułabym się pewniej, gdyby mi przyszło szukać nowej pracy.
Dziewczyny mają rację, że tak na prawdę nie mam powodów do narzekań. Tylko po prostu nie zawsze ma mi kto to uświadomić.

Zakończmy już ten temat, bo jeszcze się tu jakaś kłótnia rozwinie

[bossy]

wiesz nosek niefajnie, że to teraz przyrównujesz do gnojenia, bo co jak co ja nie widzę, żeby isę ktokolwiek gnoił, albo masz totalnie inne pojęcie gnojenia. nie przesadzaj i nie dopisuj sobie czegoś, czego nie ma.
isa sobie pisze i marudzi a ja mogę napisać, że nie mogę tego czytać. a dziewczyny też mogą jej napisać co o tym sądzą.

i doskonale wiesz, że nie chodzi o to czy ktoś studia skończył czy nie, a o życiowe ogarnięcie prędzej.
dziwi mnie twoja reakcja, no ale cóż.

gnojenie. hah. chyba sobie żarty robisz. widocznie sama postrzegasz isę tak jak postrzegasz więc nie dopisuj nam swoich cech, hm?

[noseknosek]

Napisane przez bossy

wiesz nosek niefajnie, że to teraz przyrównujesz do gnojenia, bo co jak co ja nie widzę, żeby isę ktokolwiek gnoił, albo masz totalnie inne pojęcie gnojenia. nie przesadzaj i nie dopisuj sobie czegoś, czego nie ma.
isa sobie pisze i marudzi a ja mogę napisać, że nie mogę tego czytać. a dziewczyny też mogą jej napisać co o tym sądzą.

i doskonale wiesz, że nie chodzi o to czy ktoś studia skończył czy nie, a o życiowe ogarnięcie prędzej.
dziwi mnie twoja reakcja, no ale cóż.

gnojenie. hah. chyba sobie żarty robisz. widocznie sama postrzegasz isę tak jak postrzegasz więc nie dopisuj nam swoich cech, hm?

a niby jak ja postrzegam isę? czy to ja na każdym kroku mówię o jej licencjacie i o tym co "powinna" zrobić? chyba nie.. mam wrażenie, że niektórzy muszą swoje niepowodzenia wyładować na innych i na siłę podkreślić swoją "przewagę".. śmieszne to..
jak nie możesz czyichś narzekań czytać to po prostu ich nie czytaj, bo wydaje mi się, że swego czasu też miałaś problemy i też narzekałaś, a nikt Ci tak nie pisał.
A Twoje ostatnie zdanie mnie zabiło totalnie.

[bossy]

Tak, sama miałam problemy, i czasem też mam chwile zwątpienia itp. I to jest normalne. Więc akurat wytykanie tego jest raczej bezcelowe, bo każda z nas tutaj ma swoje problemy i coś z czym sobie czasem nie radzi. Ja nawet mam teraz, jeżeli już weszłaś na ten temat.

I powiedz mi gdzie tu się "na każdym" kroku pisze o isy licencjacie? Od dawna ten temat kompletnie nie był poruszany. A to, że isa ciągle narzeka na zdrowie i na stres to przecież chyba normalne, że w wątku, w którym się "znamy" od x lat dziewczyny napiszą mniej, lub bardziej, dobitnie, żeby wreszcie coś z tym zrobiła, bo nic nie robi. I gdzie ty tu widzisz gnojenie?

Nie sądzę, żeby ktokolwiek "wyżywał" się na isie przez swoje niepowodzenia, jak to ładnie ujęłaś, bo umniejszanie kogoś, nie spowoduje, że nagle staniesz się większa. Nie jesteśmy dziećmi. tylko dorosłymi ludźmi. i nie widzę tutaj żadnego "gnojenia".

I uwierz, że jakbym to ja pisala ciągle jak isa, od długiego czasu ciągle o problemach ze zdrowiem, to dziewczyny też by mi napisały tak jak napisały isie.

[iceflower]

Rozumiem, Nosku, że to przytyk do mnie, bo wyrażam swoje zdanie na temat Isy stwierdzenia, że praca wpędzi ją w depresję? Nie wyładowuję na nikim swoich niepowodzeń, po prostu żal mi się robi, jak ktoś pisze że praca wpędzi go w depresję i uważam że mam prawo wypowiedzieć swoje zdanie na ten temat, a jeżeli jedyna osoba, która mogłaby się moją wypowiedzią czuć urażona (chociaż nie miałam oczywiście tego na celu), nie ma z tym problemu, nie wiem dlaczego Ty miałabyś używać teraz słowa "gnojenie" na określenie tego co napisałam ja czy Bosiak czy Karolina? Uważam że mocno przesadzasz.
Może łatwiej się wypowiadać z pozycji teoretycznej, ale każdy z nas ma jakieś swoje obserwacje życiowe, które może do danej sytuacji odnieść, chociażby na podstawie doświadczeń rodziny i znajomych, jeżeli nie własnych.
A to że "wywlekłam" Isy licencjat na światło dzienne? Może błąd bo to jej sprawa.

[noseknosek]

ice to nie jest przytyk do Ciebie. To jest ogólne stwierdzenie, bo wydaje mi się, że żadna z nas tak naprawdę nie ma prawa oceniać tego co isa robi ze swoim życiem. Chyba żadna z nas (ja też) nie ma perfekcyjnego życia, włączając w to pracę, studia i sytuację osobistą. A sprawa jej licencjatu była poruszana wiele razy i za każdym razem dyskusja do niczego nie prowadziła. Nie masz wrażenia, że dalsze poruszanie tego tematu to tylko dokuczanie? Przecież gdyby te uwagi isa chciała sobie wziąć do serca to by to zrobiła i takie wracanie do tego może jej tylko sprawić przykrość a nie zmotywować. Mnie na przykład coś takiego na pewno by nie pomogło, bo wolę czuć wsparcie a nie nagonkę.
Nie chciałam nikomu dokuczyć, jeśli tak to odebrałaś to szczerze przepraszam.

[isa666]

Kurczę nie sądziłam że z mojego powodu tutaj się takie sprzeczki pojawią
Ale jak pisałam wyżej - ja nie poczułam się w żaden sposób przez dziewczyny potraktowana z góry czy "zgnojona". Gdybym którąś z wypowiedzi tak odebrała napisałabym o tym. Może nosek tak to odebrała, ale ja w żadnym wypadku nie poczułam się ani trochę dotknięta.
Właściwie to tylko przykro mi, że z mojego powodu zaczęła się ta kłótnia

Nie mam żalu do ice, że poruszyła temat mojego licencjata. Ja wiem, że dla większości z Was to, że się nie obroniłam jest czymś niezrozumiałym (tak samo jak dla mojej rodziny czy koleżanek), bo w sumie pewnie każdy inny człowiek na moim miejscu pewnie już dawno byłby po magisterce. Ja podjęłam jednak taką decyzję i tylko ja ewentualnie mogę jej żałować. Tak czy inaczej nawet gdybym miała już mgr w ręku to i tak nie czułabym się superpewnie, że nie będę mieć nigdy w przyszłości problemów ze znalezieniem pracy, jeśli będę musiała jej szukać.

Jeśli chodzi o studia to nigdy nie powiedziałam, że nie zamierzam się już więcej kształcić. Wręcz przeciwnie - od pewnego czasu myślę o powrocie na studia, ale to zależy też m.in. od tego jak będzie z pracą. Bo studia za coś opłacić muszę. A od rodziców nie wezmę już ani grosza na to. Wybrałam już wstępnie kierunek i uczelnię, obawy mam tylko co do tego czy dam radę to pogodzić z pracą (zjazdy są co tydzień a poza tym to uczelnia państwowa, więc poziom na pewno większy). Najbliższe kilka miesięcy zweryfikuje to czy pójdę na studia już w październiku czy się jeszcze wstrzymam.

Tyle ode mnie w tym temacie. I mam nadzieję, że nie będzie to już więcej roztrząsane.