Mdłości w niepamięć puszczamy, na pierwsze ruchy czekamy - mamy IX/X :)

[aa2]

dzień dobry
cotynato na allegro różni ludzie się zdarzają, ja ostatnio brałam udział w licytacji, aukcja zaczynała się od 1 zł nie było ceny minimalnej alni informacji ze laska chce taką a taką cenę , no i wylicytowałam sweter za 6 zeta a parę sekund przed zakończeniem aukcji baba wycofała wszystkie oferty z adnotacją ze za mało atrakcyjna ofertta no i sie wkurzyłam bo to niezgodne z regulaminem, w przypływie nerwów napisałam do allegro a potem jesczez do niej ze zgłosiłam sprawe , no i babka powiedziała ze niby ni ezauwazyła mojej licytacji(jak mogła nie zauważyć skoro ją wycofała) no i wysłała mi ten swetr za cene taką jak wylicytowałam a ja napisałam do allegro ze doszłysmy do porozumienia
nie wiem co ona chciała zrobić ale ja towar dostałam wiec załatwiłam sprawe polubownie, wiec jak ktos chce to umie , a ci co czasem bez wyobraźni daja te negatywy no to chyba po prostu lubia, oczywiście jak ktos zasłuzy to dałabym bo uwazam ze kazdy ma prawo wiedziec jak ktos jest nieuczciwy no ale w jakiś małych potknieciach zawsze możana sie dogadać

[cotynato]

Napisane przez kapka

natka- śliczna spódniczka, super fason i nie droga!
cotynato-trzymam kciuki za jutrzejszą wizyte. Widzisz jak to zleciało, już jutro będziesz widzieć swoje maleństwo
A do tego negatywa możesz napisać w skrócie jakies wytłumaczenie(na temat tej strony o Tobie), żeby jakis potencjalny klient wiedział, że wina tego negatywa nie była Twoja.


Ja już pomyłam naczynia, pościel przebrałam, nastawiłam pranie więc moge leniuchować pogoda piękna!!A jak ptaszki ćwierkająwybiore się potem z psiakiem i córcią do lasu, tylko boje sie troche kleszczy:/

Dziękuję ale wydaje mi się że dzisiejszy dzień i jutrzejszy do 16 będą ciągnęły się w nieskończonośc
A co do wyjaśnień to już wyjaśniłam trochę zła jestem bo mam świeże konto i już jeden negatyw i neutral

[19natka88]

Napisane przez cotynato

Ja jutro mam wizytę na 16:30. I jeszcze trafiły się na uczelni godziny rektorskie więc będę od rana wyczekiwać
A ty jak? Z tego co pamiętam kilka dziewczyn miało dzisiaj mieć wizytę.

Ja dostałam negatywa za to, że facet nie przeczytał strony o mnie. Napisałam tam, że wysyłki realizuję do ok 7 dni roboczych. Niestety tż mi teraz w ogóle nie pozwala nosić paczek- przeważnie mam ich minimum 3-5 a często nawet po 20-30, a poczty blisko zamknęli więc kawał drogi trzeba by iść. Więc on mi to wozi a z nim różnie bywa. Raz może, innym razem nie , więc dla mnie te około 7 dni- są bardzo bezpieczne, ponieważ mogę wysłać po 3 ale też i po np 9- ja sama czytam stronę o mnie- toleruję zasady i myślałam że ludzie też przeczytają moje wypociny i zwyczajnie nie zalicytują jak im nie będzie pasowało, ale nie. Sami sobie zady tworzą i mają pretensję.

Ja czasami żałuję, że mój gin nie przyjmuje rano, bo te czekanie mnie dobija, ostatnio byłam na miejscu godzinę przed czasem i szwendałam się po sklepach Ja mam 15.04 wizytę.
To ja bym mu napisała odpowiedź, właśnie odnośnie tej strony "o mnie" po coś ona jest

Napisane przez kapka

natka- śliczna spódniczka, super fason i nie droga!
cotynato-trzymam kciuki za jutrzejszą wizyte. Widzisz jak to zleciało, już jutro będziesz widzieć swoje maleństwo
A do tego negatywa możesz napisać w skrócie jakies wytłumaczenie(na temat tej strony o Tobie), żeby jakis potencjalny klient wiedział, że wina tego negatywa nie była Twoja.


Ja już pomyłam naczynia, pościel przebrałam, nastawiłam pranie więc moge leniuchować pogoda piękna!!A jak ptaszki ćwierkająwybiore się potem z psiakiem i córcią do lasu, tylko boje sie troche kleszczy:/

Dziękuję Jeszcze się waham co do koloru ale raczej beżowa Też nastawiłam pranie, naczynia jeszcze czekają A kleszcze już są? Bo najgorzej to latem z nimi chyba.

Napisane przez MalgosiaM8

Na Wisłę to mój mąż chce jechać ale w innym celu... rozłożyć wędki
Dlatego się poważnie zastanawiam chociaż nad jednym dniem żeby nie pójść w ten weekend może namówie lekarza na zwolnienie ?


Ja się dopiero zabieram do sprzątania, ale jest trochę metrów wiec do południa to może poodkurzam i pozmywam aa i pranie nastawie

Na ryby bym się nie wybrała ale pospacerować po Wiśle, zjeść lody owszem Mój gin trochę marudził przy pierwszym L4, że zdrowa kobieta itp. ale wypisał

Musiałabym przejrzeć w końcu swoją bibliografię, może wezmę książki na podwórko ale co z tego wyjdzie Praca się sama nie napisze

[MalgosiaM8]

Czy macie takie momenty kiedy chce wam się tak wymiotować , biegniecie do łazienki, przełkniecie kilka razy śline i przechodzi ? Ja mam codziennie taki moment już bliski a nie haftuje
Teraz dodatkowo mi farba z nosa poszła tak że hoho

[lullaby_ml]

Hej dziewczynki pisze zebyscie mnie uspoloily bo moja gin nie odbiera teraz ode mnie tel a ja sie tak zeschizowalam ze koniec..Wczoraj wam pisalam o tych skurczach, jakos tam sie unormowaly i bylo ok, troche sie poklocilam z moim TŻ i cala noc nie spalam, w pewnym momencie wyskoczyla mi wypuklosc w lewej stronie podbrzusza, to bylo bardzo twarde miejsce, glaskalam sie po brzuszku i po jakiejs dluzszej chwili przeszlo; dzisiaj czuje sie niby dobrze ale mam taki dziwny, bardzo slaby tepy bol jajnikow i autentycznie czuje jakby cos mi sie delikatnie tam ruszalo, ale to chyba nie mozliwe w 16 tyg???? nie krwawie (na szczescie), niby jest dobrze ale tak sie zdenerwowalam ze nie moge teraz pracowac

[AgnesD]

Napisane przez lullaby_ml

Hej dziewczynki pisze zebyscie mnie uspoloily bo moja gin nie odbiera teraz ode mnie tel a ja sie tak zeschizowalam ze koniec..Wczoraj wam pisalam o tych skurczach, jakos tam sie unormowaly i bylo ok, troche sie poklocilam z moim TŻ i cala noc nie spalam, w pewnym momencie wyskoczyla mi wypuklosc w lewej stronie podbrzusza, to bylo bardzo twarde miejsce, glaskalam sie po brzuszku i po jakiejs dluzszej chwili przeszlo; dzisiaj czuje sie niby dobrze ale mam taki dziwny, bardzo slaby tepy bol jajnikow i autentycznie czuje jakby cos mi sie delikatnie tam ruszalo, ale to chyba nie mozliwe w 16 tyg???? nie krwawie (na szczescie), niby jest dobrze ale tak sie zdenerwowalam ze nie moge teraz pracowac

może ta wypukłość to dzidziuś ja raczej bym tak obstawiała

[cotynato]

Ja to mogłabym książkę napisać o moich przygodach z allegro

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez lullaby_ml

Hej dziewczynki pisze zebyscie mnie uspoloily bo moja gin nie odbiera teraz ode mnie tel a ja sie tak zeschizowalam ze koniec..Wczoraj wam pisalam o tych skurczach, jakos tam sie unormowaly i bylo ok, troche sie poklocilam z moim TŻ i cala noc nie spalam, w pewnym momencie wyskoczyla mi wypuklosc w lewej stronie podbrzusza, to bylo bardzo twarde miejsce, glaskalam sie po brzuszku i po jakiejs dluzszej chwili przeszlo; dzisiaj czuje sie niby dobrze ale mam taki dziwny, bardzo slaby tepy bol jajnikow i autentycznie czuje jakby cos mi sie delikatnie tam ruszalo, ale to chyba nie mozliwe w 16 tyg???? nie krwawie (na szczescie), niby jest dobrze ale tak sie zdenerwowalam ze nie moge teraz pracowac

A może to TE motylki na które wiele z nas nadal czeka jak tak to szczęściara z ciebie

[kapka]

Napisane przez 19natka88

Ja czasami żałuję, że mój gin nie przyjmuje rano, bo te czekanie mnie dobija, ostatnio byłam na miejscu godzinę przed czasem i szwendałam się po sklepach Ja mam 15.04 wizytę.

A kleszcze już są? Bo najgorzej to latem z nimi chyba.


Musiałabym przejrzeć w końcu swoją bibliografię, może wezmę książki na podwórko ale co z tego wyjdzie Praca się sama nie napisze

Najgorsza są te ostatnie godziny do lekarza, wtedy to minuta ciąąągnieee się za minutą, a u lekarza nim się baba napatrzy na maleństwo to już po wizycieszkoda, że nie jest odwrotnie

Kleszcze już się niestety pokazały co widać po kotach

Prace zawsze można napisać z pomocą innych osób, dawaj temat a z dziewczynami w ciągu 2 dni cos sklecimypytanie czy będzie to coś później warte.
Tak na poważnie -TŻ-tem pisałam kiedys jego prace licencjacką w 2 dni z 4 h snu-to był hardkor

Napisane przez cotynato

Dziękuję ale wydaje mi się że dzisiejszy dzień i jutrzejszy do 16 będą ciągnęły się w nieskończonośc
A co do wyjaśnień to już wyjaśniłam trochę zła jestem bo mam świeże konto i już jeden negatyw i neutral

Jak możesz wyślij mi link ze swoimi rzeczami na pw.

Napisane przez MalgosiaM8

Czy macie takie momenty kiedy chce wam się tak wymiotować , biegniecie do łazienki, przełkniecie kilka razy śline i przechodzi ? Ja mam codziennie taki moment już bliski a nie haftuje
Teraz dodatkowo mi farba z nosa poszła tak że hoho

z haftowaniem nie ale farba czasami cieknie.

Ty tak o haftowaniu, a ja sobie przypomniałam, ze mój obraz od tygodnia leży nietkniety i pasuje porobić troszke krzyżyków

[cotynato]

Napisane przez MalgosiaM8

Czy macie takie momenty kiedy chce wam się tak wymiotować , biegniecie do łazienki, przełkniecie kilka razy śline i przechodzi ? Ja mam codziennie taki moment już bliski a nie haftuje
Teraz dodatkowo mi farba z nosa poszła tak że hoho

Ja miałam tak kilka razy, ale nie samo z siebie. Np jak jadłam i w sosie pomidorowym był kawałek pomidora i na niego trafiłam, to tak mnie zarzuciło do wymiotów, pobiegłam do toalety, zebrała się ta ślina która jest przed ( wiecie o co chodzi ) , już byłam prawie... ale przeszło. Wczoraj też coś jadłam i trafiłam na małe twarde coś to to samo. Ja tylko czekam aż się odbije bo wtedy już mam wrażenie że po sprawie. Ale ogólnie rzyganie jest straszne i boję się tego panicznie.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez kapka

Jak możesz wyślij mi link ze swoimi rzeczami na pw.

Hahaha a zaraz się okaże że coś u mnie kupowałaś a wstyd bo jak mnie ktoś wkurzy to ja buraczeję i aż tż mówi że powinnam być milsza a czemu

[19natka88]

Napisane przez lullaby_ml

Hej dziewczynki pisze zebyscie mnie uspoloily bo moja gin nie odbiera teraz ode mnie tel a ja sie tak zeschizowalam ze koniec..Wczoraj wam pisalam o tych skurczach, jakos tam sie unormowaly i bylo ok, troche sie poklocilam z moim TŻ i cala noc nie spalam, w pewnym momencie wyskoczyla mi wypuklosc w lewej stronie podbrzusza, to bylo bardzo twarde miejsce, glaskalam sie po brzuszku i po jakiejs dluzszej chwili przeszlo; dzisiaj czuje sie niby dobrze ale mam taki dziwny, bardzo slaby tepy bol jajnikow i autentycznie czuje jakby cos mi sie delikatnie tam ruszalo, ale to chyba nie mozliwe w 16 tyg???? nie krwawie (na szczescie), niby jest dobrze ale tak sie zdenerwowalam ze nie moge teraz pracowac

Moim zdaniem to może być bobas Ja czuję ruchy od 16 tygodnia właśnie

Napisane przez MalgosiaM8

Czy macie takie momenty kiedy chce wam się tak wymiotować , biegniecie do łazienki, przełkniecie kilka razy śline i przechodzi ? Ja mam codziennie taki moment już bliski a nie haftuje
Teraz dodatkowo mi farba z nosa poszła tak że hoho

Teraz już nie mam ale bywało tak, brr nie cierpię tego. Niby mdłości mam już za sobą ale po raz nie wiem który przymierzam się do brania FalvitMama i zawsze ale to zawsze jest mi po tym niedobrze Chyba muszę kupić inne tabletki bo nie będę się męczyć. Mi dziąsła okropnie krwawią

Napisane przez kapka

Najgorsza są te ostatnie godziny do lekarza, wtedy to minuta ciąąągnieee się za minutą, a u lekarza nim się baba napatrzy na maleństwo to już po wizycieszkoda, że nie jest odwrotnie

Kleszcze już się niestety pokazały co widać po kotach

Prace zawsze można napisać z pomocą innych osób, dawaj temat a z dziewczynami w ciągu 2 dni cos sklecimypytanie czy będzie to coś później warte.
Tak na poważnie -TŻ-tem pisałam kiedys jego prace licencjacką w 2 dni z 4 h snu-to był hardkor

Oj szkoda szkoda, że wizyta się tak nie ciągnie Mój kot narazie czysty
Właśnie praca licencjacka to jest ale temat nie najgorszy, każda rzuciłaby jakieś zdanie od siebie i może by coś z tego było

Cholerny Falvit

[Caltea]

Napisane przez spa82

Hej dziewczynki!
Kurde ja tu tyle sie rozpisałam i szlag wszystko trafił Zamiast kopiuj wcisnelam wyczysc i O! Kombinowałam to mam
Wybaczcie ale nie bede pisać wszystkiego od nowa. Chciałam sie tylko przywitać i pożegnać zarazem na dzień dzisiejszy napewno bo dorwało mnie jakieś choróbko z nosa leci, głowa pęka, gardło boli Ratuję się czosnkiem, miodem i herbatką z cytryną ale zobaczymy czy się uda. W każdym razie lecę do łóżka spać bo głowa nie daje mi spokoju.
Miłego dnia życzę wszystkim.

ps. Caltea i cotynato to ja tez się do Was przyłączam. Narazie ruchów brak (chyba) ale jakos niewydaje mi się zeby TO było TYM więc narazie spokojnie czekam. Jeszcze mamy czas

Witaj!

Spa82, Cotynato, Miss.hot, Gerdo, Acelinko no to sobie jeszcze chwilkę poczekamy, nie ma wyjścia

Napisane przez miss.hot

W pierwszej ciąży czułam ruchy w połowie 18tc, mówią, że w drugiej szybciej się czuje, teraz mam skończone 15 tc, dziś zaczęłam 16 tc

To ja jestem jakimś koszmarnym wyjątkiem

Napisane przez lullaby_ml

A tak w ogole to chcialam sie wygadac, bo wg mojej gin jestem w 16 tyg a wg lekarza z usg prenatalego w 14 i mam naprawde juz duzy ten brzuszek, wy tez tak macie?

No to pokazuj swój duży brzuszek, by już swoje obnażałyśmy na poprzednich stronach

Napisane przez kiciulec

Właśnie wróciłam z usg. Mój stworek się wiercił jak szalony. Teraz jest 12 tydz, a on mierzy 55mm. Kość nosowa widoczna, przezierność karkowa 1,8. Mam duże tyłozgięcie. Powiedział, że powinnam spać na brzuchu. Płci jeszcze nie znam. Ogólnie wszystko dobrze.
Aha za usg prywatnie zapłaciłam 60zł.

Ja też mam tyłozgięcie, ale jeszcze nigdy lekarz nie kazał mi spać na brzuchu z tego powodu. Teraz to i tak byłoby to już niemożliwe

Napisane przez kapka

Ostatnio poprosiła babcie w wielkiej konspiracji by zamówiła nam na rocznice ślubu tort w kształcie domu z bocianem na dachu.Efekty zobaczcie same
Wiecie co zaszalałm wczoraj..jaka ze mnie głupia uparta babajestem obecnie na etapie przenoszenia sklepu, wczoraj nie miałam nikogo do pomocy więc troszeczke sobie worków nanosiłam a efekt był wieczorem-krzyże, brzuch a nawet dupa mnie bolała powiedziałam sobie dość, w końcu jestem w ciąży i czy się komuś to podoba czy nie, to rodzinke będe molestować by mi pomagali..nie jestem niepełnosprawna, ale jak pomyśle ,że z własnej głupoty mogłabym zrobić krzywde dziecku

Piękny tort. A za dźwiganie

Napisane przez niutek

Dziewczyny a może macie już jakieś strony gdzie idzie zamówić jakies szmatki ciążowe w sumie nie drogo?

Ja się zaopatruję na All. Mam już zestaw letni i leginsy, a dziś kupiłam grzybka beżowego. No i jeszcze parę rzeczy licytuję

Napisane przez kapka

Ja już pomyłam naczynia, pościel przebrałam, nastawiłam pranie więc moge leniuchować pogoda piękna!!A jak ptaszki ćwierkająwybiore się potem z psiakiem i córcią do lasu, tylko boje sie troche kleszczy:/

Tak... u mnie też ptaszki nieustannie świergolą; takie małe rozśpiewane zeberki. Właśnie wyprało mi się drugie pranie, a jeszcze czeka mnie przebranie 4 kompletów pościeli, no i oczywiście dalsze pranie...

[lullaby_ml]

Napisane przez AgnesD

może ta wypukłość to dzidziuś ja raczej bym tak obstawiała

Juz sama nie wiem, dodzwonilam sie w koncu do mojej gin, ktora dzisiaj ma wolne i jest na poludniu Polski, opisalam jej wszystko i kazala mi natychmiast jechac do szpitala

[Caltea]

Jeju, ale jesteście biedne z tymi . Strasznie Wam współczuję. Mnie tylko makabrycznie ciągnie przy myciu zębów. Ale jakoś udaje mi się nad tym zapanować.

[cotynato]

Napisane przez lullaby_ml

Juz sama nie wiem, dodzwonilam sie w koncu do mojej gin, ktora dzisiaj ma wolne i jest na poludniu Polski, opisalam jej wszystko i kazala mi natychmiast jechac do szpitala

:O co ty, to jedź!!

[Caltea]

Napisane przez lullaby_ml

Juz sama nie wiem, dodzwonilam sie w koncu do mojej gin, ktora dzisiaj ma wolne i jest na poludniu Polski, opisalam jej wszystko i kazala mi natychmiast jechac do szpitala

O! To faktycznie lepiej jedź, Lullaby! My się przecież nie znamy. Jak czytałam Twój post, to też myślałam, że to Dzidzia.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Idę się powiesić. Zaraz wracam

[19natka88]

Napisane przez lullaby_ml

Juz sama nie wiem, dodzwonilam sie w koncu do mojej gin, ktora dzisiaj ma wolne i jest na poludniu Polski, opisalam jej wszystko i kazala mi natychmiast jechac do szpitala

No to jedź! W końcu lekarz się ma znać nie my. Powodzenia

[kapka]

lullaby-jak lekarz kazał to jedź.
Ja też tak miałam ostatnio i byłam pewna że to bąbel, najpierw z jednej strony kuleczka potem przesuneło się na drugą . A teraz mam wątpliwości(?)


Dziewczyny stosuje któras femibion2?ile Was kosztują te tabletki?Jakieś takie dziwne i kapsułka i tabletka, jakby nie mogli zrobić 2w1;]

[AgnesD]

Napisane przez lullaby_ml

Juz sama nie wiem, dodzwonilam sie w koncu do mojej gin, ktora dzisiaj ma wolne i jest na poludniu Polski, opisalam jej wszystko i kazala mi natychmiast jechac do szpitala

Jedz ,my się w końcu tak nie znamy jak gin, zbadają, zobaczą co sie dzieje, a Ty się uspokoisz
Powodzonka i trzymaj się cieplutko

Daj znać co i jak

[cotynato]

Napisane przez lullaby_ml

Juz sama nie wiem, dodzwonilam sie w koncu do mojej gin, ktora dzisiaj ma wolne i jest na poludniu Polski, opisalam jej wszystko i kazala mi natychmiast jechac do szpitala

Kochana daj znać najszybciej czy wszystko ok bo ja się już martwię

Napisane przez kapka

Dziewczyny stosuje któras femibion2?ile Was kosztują te tabletki?Jakieś takie dziwne i kapsułka i tabletka, jakby nie mogli zrobić 2w1;]

Ja biorę moje kosztowały 70 zł, ale w aptece internetowej są po 49 + 8 wysyłka z łodzi chyba u mnie w aptekach cena to 62-70 zdziercy

[AgnesD]

Napisane przez kapka

Dziewczyny stosuje któras femibion2?ile Was kosztują te tabletki?Jakieś takie dziwne i kapsułka i tabletka, jakby nie mogli zrobić 2w1;]

ja biorę, u mnie cena 65.80 musze dziś kupic bo się skończyły do tego biorę jeszcze zelazo

[lullaby_ml]

Boje sie, strasznie sie booje..

[cotynato]

Napisane przez lullaby_ml

Boje sie, strasznie sie booje..

A kiedy jedziesz ?

[mucka21]

Napisane przez MalgosiaM8

Czy macie takie momenty kiedy chce wam się tak wymiotować , biegniecie do łazienki, przełkniecie kilka razy śline i przechodzi ? Ja mam codziennie taki moment już bliski a nie haftuje
Teraz dodatkowo mi farba z nosa poszła tak że hoho

Napisane przez cotynato

Ja miałam tak kilka razy, ale nie samo z siebie. Np jak jadłam i w sosie pomidorowym był kawałek pomidora i na niego trafiłam, to tak mnie zarzuciło do wymiotów, pobiegłam do toalety, zebrała się ta ślina która jest przed ( wiecie o co chodzi ) , już byłam prawie... ale przeszło. Wczoraj też coś jadłam i trafiłam na małe twarde coś to to samo. Ja tylko czekam aż się odbije bo wtedy już mam wrażenie że po sprawie. Ale ogólnie rzyganie jest straszne i boję się tego panicznie.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------


Hahaha a zaraz się okaże że coś u mnie kupowałaś a wstyd bo jak mnie ktoś wkurzy to ja buraczeję i aż tż mówi że powinnam być milsza a czemu

ja mam takie odruchy wymiotne, jak wezmę jeszcze kawałek jedzenia to mogę do kibelka lecieć mam tak kilka razy dziennie. a krew z nosa też mi leci codziennie (ale jako nastolatka miałam problem z krwawieniami z nosa, miałam codziennie prawie ciurkiem przez ok 20min, jak ktos mnie zobaczył to panikował i chciał pomoc wzywać) i krwawienie z dziąseł też mam ciągle

Napisane przez lullaby_ml

Juz sama nie wiem, dodzwonilam sie w koncu do mojej gin, ktora dzisiaj ma wolne i jest na poludniu Polski, opisalam jej wszystko i kazala mi natychmiast jechac do szpitala

aż się boję szpitale jakoś nie najlepiej mi sie kojarzę, mam nadzieję że się okaże że to nic poważnego tylko bąbel
ja mam trochę dziwny brzuch bo mam wpuklony z lewej strony pępka a jak się odchylam do tylu to ta wypukłość tak jakby przesuwała się na prawą stronę ale myślę że to jelitka, wcześniej też tak miałam

dzisiaj założyłam sobie przez neta kartę w ✂✂✂✂✂✂✂ mama i maleństwo i kartę lojalnościową, w sumie jest naprzeciwko uczelni tż to niech tż tam leki kupuje a na niektóre ma się dodatkowo zniżkę

otworzyłam balkon bo taka ładna pogoda a tu ciągle jakieś traktory jeżdżą

[lullaby_ml]

Napisane przez cotynato

A kiedy jedziesz ?

Musze dzisiaj, wlasnie rozmawialam z jakas chamska babka z centrali i nie ma zadnych dostepnych lekarzy ginekologow w lux medzie, grrrrrr, czekam na TŻ bo sie urywa wlasnie z pracy zeby po mnie przyjechac i musimy gdzies podjechac do jakiegokolwiek lekarza zeby zobaczyl co tam sie dzieje

[cotynato]

Napisane przez lullaby_ml

Musze dzisiaj, wlasnie rozmawialam z jakas chamska babka z centrali i nie ma zadnych dostepnych lekarzy ginekologow w lux medzie, grrrrrr, czekam na TŻ bo sie urywa wlasnie z pracy zeby po mnie przyjechac i musimy gdzies podjechac do jakiegokolwiek lekarza zeby zobaczyl co tam sie dzieje

Ale nie jedź do ginków i nie dzwoń, tylko od razu na pogotowie z oddziałem ginekologicznym. Skoro masz wyraźne polecenie swojego lekarza prowadzącego to Cię powinni przyjąć.

[tusia872]

Napisane przez lullaby_ml

Boje sie, strasznie sie booje..

trzymam kciuki zeby wszystko było oki

ja tez biore femibion 2 w sumie to dopiero zaczne brac ale tez jestem w szoku ze 2 tabletki i takie duze moj kwas foliowy był malenki

[lullaby_ml]

Napisane przez cotynato

Ale nie jedź do ginków i nie dzwoń, tylko od razu na pogotowie z oddziałem ginekologicznym. Skoro masz wyraźne polecenie swojego lekarza prowadzącego to Cię powinni przyjąć.

No wlasnie to chcialam zrobic jako ostatecznosc, ale musze. Odezwe sie jak bede mogla i bede wiedziala co i jak

[Caltea]

Napisane przez kapka

Dziewczyny stosuje któras femibion2?ile Was kosztują te tabletki?Jakieś takie dziwne i kapsułka i tabletka, jakby nie mogli zrobić 2w1;]

Ja też stosuję. U mnie w aptece kosztuje 52,00.

Napisane przez lullaby_ml

Musze dzisiaj, wlasnie rozmawialam z jakas chamska babka z centrali i nie ma zadnych dostepnych lekarzy ginekologow w lux medzie, grrrrrr, czekam na TŻ bo sie urywa wlasnie z pracy zeby po mnie przyjechac i musimy gdzies podjechac do jakiegokolwiek lekarza zeby zobaczyl co tam sie dzieje

Proponuję nie ginekologa, tylko pogotowie w szpitalu z oddziałem ginekologicznym. Zawsze możesz prosić o konsultację gin. na izbie przyjęć, a w razie wątpliwości oddział masz pod ręką.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez lullaby_ml

Odezwe sie jak bede mogla i bede wiedziala co i jak

3mam

[cotynato]

Napisane przez lullaby_ml

No wlasnie to chcialam zrobic jako ostatecznosc, ale musze. Odezwe sie jak bede mogla i bede wiedziala co i jak

A dlaczego? Ja byłam na pogotowiu i w ogóle nie żaluję. Trafiła mi się miła babka, usg pierwsza klasa, wszystko tak jak u ginekologa, tyle, że nie musząc się prosić i czekać nieskończoność. Poza tym ona też Ci powiedziała, zebyś jechała do szpitala. Jeżeli coś by było na rzeczy to od razu na miejscu wszystko masz.

[marina7]

Dziewczyny mam pytanie odnoscie WITAMIN.

Moj lekarz robil dokladne badania, w tym profil witaminowy, powiedzial, ze wyniki sa dobre i nic nie mowil o zadnych suplementach witaminowych. Przepisal natomiast zelazo, bo morfologia byla w dolnych granicach normy. Czy Wy bierzecie witaminy z polecenia lekarza czy z wlasnej inicjatywy?

Szczerze mowiac wszystkie kolezanki biora witaminy, wszytskie braly ez Duphaston. Moj lekarz nie przepisuje nic, dopoki nie ma potrzeby.

Ale ja caly czas sie zastanawiam nad tymi witaminkami. Zyje w pospiechu, staram sie jesc warzywa, ale nie wydaje mi sie bym byla w stanie dostarczyc kazdego dnia wszytko.

Z drugiej strony nie wiem, czy te preparaty dla ciezarnych naprawde pomagaja czy to jedynie dobry biznes. Podobno przswajalnosc witamin z tabletek jest dosc marna...

Co o tym myslicie?