Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy

[sylvia_doll]

Pchelka, ja tez mialam taki strach, zeby nie wyszlo za ciemno! a ostateczny efekt powalil mnie na kolana, ba, na łokcie mnie powalil Na pewno bedziesz zadowolona, zreszta napisz jak bedziesz widziala koncowe zmagania ze swoja kalpi.
Nawet nie probuj pisac, ze kalpi smierdzi, bo kalpi to najcudowniejszy zapach, aki mozemy podarowac czuprynie!

co do zakupow, ile pieniedzy im zostawilas? kupilas rowniez bringraj'a? [ja w poniedzialek place i sie decyduje ostatecznie co i jak.. dziewczyny zastanawiam sie czy dla mojej mamusi nie wciaz Cassi - chcialabym zeby jej naturalne blond zdrowe wlosy (jednak nieco cienkie i wypadajace) wzmocnic i pogrubic ...

[pchelka1981]

Napisane przez sylvia_doll

Pchelka, ja tez mialam taki strach, zeby nie wyszlo za ciemno! a ostateczny efekt powalil mnie na kolana, ba, na łokcie mnie powalil Na pewno bedziesz zadowolona, zreszta napisz jak bedziesz widziala koncowe zmagania ze swoja kalpi.
Nawet nie probuj pisac, ze kalpi smierdzi, bo kalpi to najcudowniejszy zapach, aki mozemy podarowac czuprynie!

co do zakupow, ile pieniedzy im zostawilas? kupilas rowniez bringraj'a? [ja w poniedzialek place i sie decyduje ostatecznie co i jak.. dziewczyny zastanawiam sie czy dla mojej mamusi nie wciaz Cassi - chcialabym zeby jej naturalne blond zdrowe wlosy (jednak nieco cienkie i wypadajace) wzmocnic i pogrubic ...

kalpi już zmyte. włoski są miękkie, bardzo błyszczące i ciągle pachną kadzidłem pomimo pewnych obaw, jestem zachwycona efekt przyciemnienia nie jest wielki, zobaczę jeszcze jak łepetynka będzie się prezentować w świetle dziennym ;P jestem tak pozytywnie naładowana energią, że właśnie wstawiłam do piekarnika ciacho marchewkowe hihi
Sylvia, troszkę im tam zostawiłam, ale bez przesady ponad stówkę lekko bhringraja nie kupowałam, zanim do niego wrócę muszę skończyć amlę i kokoska (takie moje wewnętrzne postanowienie) przy następnym zamówieniu będzie i bhringraj i sesa, której jestem bardzo ciekawa... a casię bym wzięła, na pewno wzmocni Mamie czuprynkę, a zaszkodzić przecież nie zaszkodzi sama jutro przekonam się jak podziała na mnie

[obywatelka planety Ziemia]

ostatnio się nad tym zastanawiałam-jesli cebulka słaba i dodamy na taki włos wiecej niz 1 warstwe henny czy to nie bedzie wieksze obciążenie dla cebulki, co zakończy sie wypadnięciem? odzywienie odżywieniem a grawitacja grawitacją

[pati23]

Napisane przez sylvia_doll

na pewno nie jest zle, ja kalpi tone mieszalam raz z odzywka, raz z miodem. to uniwersalne cudenko, probuj!

dziękuję za odpowiedź będę kombinować

Napisane przez pickett99

Ja też w końcu zdecydowałam się i pod wpływem chwili zakupczyłam ziołowy balsam koloryzujący z ekstraktem z henny firmy Venita. Balsam znajduje się gotowy w tubce czyli nie trzeba go rozrabiać ani nic. Nie wiem czy dobry wybór... No ale do rzeczy mógłby mi ktoś odpowiedzieć na kilka pytań?
1. Henne mam nakładać na mokre włosy czy suche. Na ulotce pisze ze na wilgotne ale wam ufam bardziej
2. Czy mogę umyć włosy normalnym szamponem?
3. Jak długo mam trzymać wszystko na włosach? 40 min wystarczy czy lepiej z kilka godzin?
4. Oraz czy nie wyjdzie mi dziwny kolor na zafarbowanych włosach? wiem ze nie mozna mieszac henny z farbą ale maluje na zbliżony kolor i chce tylko wyrównać>
z góry dzięki za odpowiedzi

to ja też się wypowiem na temat tej a`la Henny Venita
1. Ja wolę nakładać na wilgotne włosy po myciu
2. Możesz myć dowolnym szamponem.
3. Ja trzymam najkrócej 30 min a najdłużej 1 godzinę, może spróbuję dzisiaj dłużej jak mi starczy cierpliwości, ale nie wiem czy to ma jakiś sens.
4. Ja też wyrównuję nią kolor i efekt mi się bardzo podoba. Włoski są baaardzo błyszczące, ale niestety szybko mi się kolorek wypłukuje z odrostów.

[kocurzyca]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

ostatnio się nad tym zastanawiałam-jesli cebulka słaba i dodamy na taki włos wiecej niz 1 warstwe henny czy to nie bedzie wieksze obciążenie dla cebulki, co zakończy sie wypadnięciem? odzywienie odżywieniem a grawitacja grawitacją

Na watku bylo juz wiele razy. Henna nie oblepia wlosow. To jest sredniowieczna legenda. Nic nie obciazy wlosow. Nie ma zadnych warstw.
Henna wiaze sie trwale z keratyna wlosow, dlatego nie spiera sie tak blyskawicznie jak farby chemiczne.

[sylvia_doll]

Cassia na takich naprawde blond wlosach nie zmieni radykalnie kolorku?

Ja nie walcze o grubsze wloski, chociaz i mi mile widziane takie efekty, ale musze zadbac o mamusie, wiec mowicie, ze CASSIA najbardziej do tego celu mi posluzy? tzn kochanej rodzicielce? prosze prosze poradzcie nam!

[kocurzyca]

Napisane przez sylvia_doll

Cassia na takich naprawde blond wlosach nie zmieni radykalnie kolorku?

Ja nie walcze o grubsze wloski, chociaz i mi mile widziane takie efekty, ale musze zadbac o mamusie, wiec mowicie, ze CASSIA najbardziej do tego celu mi posluzy? tzn kochanej rodzicielce? prosze prosze poradzcie nam!

Nada zloty kolor. Ale cassja podobno dosyc szybko sie zmywa. Kilka myc i po zlotym polysku.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Na moje szaraki Cassia niewiele pomaga. Gdzieś tydzień temu położyłam mieszankę cassia+cynamon+odrobina henny+pokruszone goździki i tylko lekko ociepliło mi to kolor odrostów. Teraz nie ma po tym śladu, tylko jeszcze trochę czuć zapach.

[fleurr]

Ja wczoraj położyłam cassie z lawsonią. Trzymałam niecałe 3 godziny pod czepkiem i ręcznikiem. Mam blond włosy i kolor wcale sie nie zmienił, a jak się zmienił odcień to nawet nie jestem w stanie tego stwierdzić
Ale wierze w moc naturalnych składników, więc chyba bedę co jakiś czas kłaść taką mieszankę. Albo kupię też sobie zwykła cassie

[sylvia_doll]

Fleur, a czy masz wrażenie mocniejszych/silniejszych włosków?
___
Na pewno zamawiam Bringraya w takim razie biorę.. wątpię, czy nam włoski pogrubi, ale to jest cud ajurwedy chyba


Sesa - ta w formie olejku za 58zł (pchełka, tą bierzesz? czy w postaci mydełka za 8zł?)

[majreg]

Na blond cassia najlepsza, ale odcień po niej jest żółty i nieładny, przynajmniej u mnie. Zmywa się momentalnie,a przy olejowaniu natychmiast.
Włosy są takie jakby sztywniejsze, sprawiają wrażenie bardziej mięsistych no i mają blask.
Cassia podobno jest bardzo odżywcza, ale pewnie trzeba ją często kłaść żeby zauważyć efekty. Jednorazowo położona cudów nie uczyni.
Ja kładę jej dużo. Pół opakowania na raz. Podobnie inne pudry. Wydaje mi się,że użycie łyżeczki czy dwóch na całe włosy mija się z celem. To nie ekstrakt.
I dlatego że sporo jej trzeba na 1 raz wychodzi drogo taka impreza. Senes jest tańszy i to znacznie. Nie wiem czy warto cassię w ogóle brać mając tańszy senes w aptekach. Czy ktoś może zna różnice między cassią senną a cassią abovatą jeśli chodzi o wpływ na włosy?

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez sylvia_doll

Fleur, a czy masz wrażenie mocniejszych/silniejszych włosków?
___
Na pewno zamawiam Bringraya w takim razie biorę.. wątpię, czy nam włoski pogrubi, ale to jest cud ajurwedy chyba


Sesa - ta w formie olejku za 58zł (pchełka, tą bierzesz? czy w postaci mydełka za 8zł?)

Gratuluję dobrego wyboru.

[kocurzyca]

Napisane przez majreg

Na blond cassia najlepsza, ale odcień po niej jest żółty i nieładny, przynajmniej u mnie. Zmywa się momentalnie,a przy olejowaniu natychmiast.
Włosy są takie jakby sztywniejsze, sprawiają wrażenie bardziej mięsistych no i mają blask.
Cassia podobno jest bardzo odżywcza, ale pewnie trzeba ją często kłaść żeby zauważyć efekty. Jednorazowo położona cudów nie uczyni.
Ja kładę jej dużo. Pół opakowania na raz. Podobnie inne pudry. Wydaje mi się,że użycie łyżeczki czy dwóch na całe włosy mija się z celem. To nie ekstrakt.
I dlatego że sporo jej trzeba na 1 raz wychodzi drogo taka impreza. Senes jest tańszy i to znacznie. Nie wiem czy warto cassię w ogóle brać mając tańszy senes w aptekach. Czy ktoś może zna różnice między cassią senną a cassią abovatą jeśli chodzi o wpływ na włosy?
.

Nie wiem jaka roznica w efekcie na wlosy, ale to 2 rozne rosliny.

[majreg]

Napisane przez kocurzyca

Nie wiem jaka roznica w efekcie na wlosy, ale to 2 rozne rosliny.

Na LU piszą,że działanie takie samo i na obrazkach obie roślinki identycznie wyglądają.

[kocurzyca]

Napisane przez majreg

Na LU piszą,że działanie takie samo i na obrazkach obie roślinki identycznie wyglądają.

Jest cala masa odmian cassji, wiec moze cassia, ktora masz Ty to jest inna cassia, niz ta ktora mam ja.
Moja cassia jest powszechnie uzywana jako przyprawa zamiast cynamonu, a senna/senes to lekarstwo na przeczyszczenie, czyli nie to samo co moja cassia. Bo raczej srodka na przeczyszczenie nie doklada sie do szarlotki.
Poza tym senna/senes to krzew, a cassia ktora mam ja to drzewo z ktorego uzywa sie kory.

Moze zwyczajnie ja mam cos zupelnie innego.
Na LHC uzywaja tego co ja.

[majreg]

Napisane przez kocurzyca

Jest cala masa odmian cassji, wiec moze cassia, ktora masz Ty to jest inna cassia, niz ta ktora mam ja.
Moja cassia jest powszechnie uzywana jako przyprawa zamiast cynamonu, a senna/senes to lekarstwo na przeczyszczenie, czyli nie to samo co moja cassia. Bo raczej srodka na przeczyszczenie nie doklada sie do szarlotki.
Poza tym senna/senes to krzew, a cassia ktora mam ja to drzewo z ktorego uzywa sie kory.

Moze zwyczajnie ja mam cos zupelnie innego.
Na LHC uzywaja tego co ja.

Ja wiem,że senes przeczyszcza, ale to są liście, a Ty masz właśnie korę.
Na allegro cassia khadi jest również z liści,a to jest abovata, tak jak ta Twoja z kory. Więc abovata może być z liści lub z kory.Obie barwią i obie zawierają kwas antrachinowy, przynajmniej z opisów tak wynika.
No i senes też ten kwas zawiera i na 100% barwi włosy na żółto.
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...,t1222,30.html

Cassia NATUR też jest z liści.
Może jako przyprawę używa się tylko kory,a przy okazji dziewczyny kładą ją na włosy, bo te typowe cassie do włosów nie są z kory, przynajmniej khadi i natur.

[xear]

A ja mam pytanie co do firmy henny

Ostatnio pofarbowałam francuską henna(chyba NJD) i kolor zszedł po 3 myciach

Czy są jakieś henny, które przetrwają dłużej i sa lepiej dostępne (znalazłam tylko jedno miejsce w Warszawie gdzie mozna kupic NJD :/ )
I czy tylko mi henna tak szybko się wypłukuje?

[anastazjaaa2]

Napisane przez xear

A ja mam pytanie co do firmy henny

Ostatnio pofarbowałam francuską henna(chyba NJD) i kolor zszedł po 3 myciach

Czy są jakieś henny, które przetrwają dłużej i sa lepiej dostępne (znalazłam tylko jedno miejsce w Warszawie gdzie mozna kupic NJD :/ )
I czy tylko mi henna tak szybko się wypłukuje?

To chyba raczej coś w stylu pseudohenny polskiej Venity, nie prawdziwa henna.


U mnie się nie wypłukuje nic a nic, lekko traci na intensywności i tyle, gdyby nie odrosty nie musialabym nakladać pewnie z rok

[kocurzyca]

Napisane przez majreg

Ja wiem,że senes przeczyszcza, ale to są liście, a Ty masz właśnie korę.
Na allegro cassia khadi jest również z liści,a to jest abovata, tak jak ta Twoja z kory. Więc abovata może być z liści lub z kory.Obie barwią i obie zawierają kwas antrachinowy, przynajmniej z opisów tak wynika.
No i senes też ten kwas zawiera i na 100% barwi włosy na żółto.
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...,t1222,30.html

Cassia NATUR też jest z liści.
Może jako przyprawę używa się tylko kory,a przy okazji dziewczyny kładą ją na włosy, bo te typowe cassie do włosów nie są z kory, przynajmniej khadi i natur.

Cassja ktorej ja uzywam to Cinammonum Aromaticum, i wyglada tak
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Koeh-039.jpg

https://www.clearlyessentials.com/st...ges/cassia.jpg
A senes to jednak ina roslinka.

Jest tych cassii i senesow kilkadziesiat odmian.
Polapac sie nie mozna.
I prze to dogadac
Ja mam cos innego i tym sie sugerowalam.

[majreg]

Napisane przez kocurzyca

Cassja ktorej ja uzywam to Cinammonum Aromaticum, i wyglada tak
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Koeh-039.jpg

https://www.clearlyessentials.com/st...ges/cassia.jpg
A senes to jednak ina roslinka.

Jest tych cassii i senesow kilkadziesiat odmian.
Polapac sie nie mozna.
I prze to dogadac
Ja mam cos innego i tym sie sugerowalam.

To Ty masz jeszcze inną cassie, nie abovatę i nie sennę tylko aromaticum czyli chinese cinnamon.

[kocurzyca]

Napisane przez majreg

To Ty masz jeszcze inną cassie, nie abovatę i nie sennę tylko aromaticum czyli chinese cinnamon.

Tak wlasnie
Zwane tez cinammonum cassia.

To ja juz tu sie o cassii wypowiadac nie bede jako ze mam cos zupelnie innego niz pozostali

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

W takiej postaci kupilam
http://shop.waiyeehong.com/images/la...004885_LRG.jpg

[xear]

Napisane przez anastazjaaa2

To chyba raczej coś w stylu pseudohenny polskiej Venity, nie prawdziwa henna.


U mnie się nie wypłukuje nic a nic, lekko traci na intensywności i tyle, gdyby nie odrosty nie musialabym nakladać pewnie z rok

Odrosty? A ja myślałam, że henna właśnie się wypłukuje i można się uwolnić od odrostów

[kocurzyca]

Znow jedna rzecz, a ma 5 roznych nazw.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez xear

Odrosty? A ja myślałam, że henna właśnie się wypłukuje i można się uwolnić od odrostów

Prawdziwa henna sie nie zmywa

[Redhaired Witch]

Napisane przez kocurzyca

Prawdziwa henna sie nie zmywa

Hmm... więc teoretycznie... Jeśli załóżmy użyję henny o odcieniu X i stwierdzę, że np. jest zbyt czerwona więc następnym razem kupię Y albo zmieszam z dużą ilością cassji żeby uzyskać jaśniejszy odcień to i tak nie pokryję tego ciemniejszego? Mam na myśli czerwone odmiany - czystą, z amlą, z jatrophą.

[kocurzyca]

Napisane przez Redhaired Witch

Hmm... więc teoretycznie... Jeśli załóżmy użyję henny o odcieniu X i stwierdzę, że np. jest zbyt czerwona więc następnym razem kupię Y albo zmieszam z dużą ilością cassji żeby uzyskać jaśniejszy odcień to i tak nie pokryję tego ciemniejszego? Mam na myśli czerwone odmiany - czystą, z amlą, z jatrophą.

To co wyjdzie Ci za ciene mozesz probowac rozjasnic cynamonem, miodem. Ale jasniejsza henna nie pokryje ciemniejszej, a takze kolor nie wyplucze sie sam.

[Redhaired Witch]

Napisane przez kocurzyca

To co wyjdzie Ci za ciene mozesz probowac rozjasnic cynamonem, miodem. Ale jasniejsza henna nie pokryje ciemniejszej, a takze kolor nie wyplucze sie sam.

Ach, cóż za ryzyko!
Obym więc nie wyszła bordowa bo pozostanie mi zgolić się na łyso. No nic, trza testować na pasemku.

[kocurzyca]

Napisane przez Redhaired Witch

Ach, cóż za ryzyko!
Obym więc nie wyszła bordowa bo pozostanie mi zgolić się na łyso. No nic, trza testować na pasemku.

Czysta henna nie wyjdzie Ci bordowa. Tymbardziej, ze masz jasne wlosy.
Na pierwszy zaz mozesz uzyc dozo cassii i tylko troche henny. Zawsze lepiej jak wyjdzie trocze za jasny niz za ciemny.
Lisbeth lepiej zan sie na mieszankach to moze ona powie w jakich proporcjach. Ale chyba juz kiedys pisala.

[fleurr]

Napisane przez sylvia_doll

Fleur, a czy masz wrażenie mocniejszych/silniejszych włosków?
___
Na pewno zamawiam Bringraya w takim razie biorę.. wątpię, czy nam włoski pogrubi, ale to jest cud ajurwedy chyba


Sesa - ta w formie olejku za 58zł (pchełka, tą bierzesz? czy w postaci mydełka za 8zł?)

Po pierwszym razie napewno nie, mam jedynie wrazenie jakby bardziej lśniły, a moj TŻ mi wmawia że od czubka mam trochę rude
Zużyłam pół opakowania więc zostało mi jeszcze jakieś 40g i napewno zużyję w ciągu najbliższego miesiąca Mam zamiar właśnie co jakiś czas robić cassią lub inną mieszanką rośliną do włosów blond(na allegro są fajne ), po dłuższym stosowaniu napewno coś pomoże

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Chętnie też zrobiłabym włosy zwykłą henną, ktora barwi na rudo, ale mój TŻ jest wyjątkowo uprzedzony do rudych włosów, wręcz ich nienawidzi, więc prosi mnie bym tego nie robiła Więc poki co oszczędzę mu tego i pozostanę przy czymś do włosów blond

[sylvia_doll]

Napisane przez kocurzyca

Prawdziwa henna sie nie zmywa
To co wyjdzie Ci za ciene mozesz probowac rozjasnic cynamonem, miodem. Ale jasniejsza henna nie pokryje ciemniejszej, a takze kolor nie wyplucze sie sam.

Nie zmywa się zupełnie? Czy ja wiem..Grzecznie się nie zgadzam w każdym bądź razie z wypłukiwaniem - mi po niecałych dwóch miesiącach nieco oslabil sie kolor. tak samo jak z cialem - schodzi z czasem przeciez

[Redhaired Witch]

Napisane przez kocurzyca

Czysta henna nie wyjdzie Ci bordowa. Tymbardziej, ze masz jasne wlosy.

Na pierwszy zaz mozesz uzyc dozo cassii i tylko troche henny. Zawsze lepiej jak wyjdzie trocze za jasny niz za ciemny.

Ad. 1 chyba ta z amlą i jatrophą też nie powinna?

Ad. 2 dokładnie

[kocurzyca]

Napisane przez sylvia_doll

Nie zmywa się zupełnie? Czy ja wiem..Grzecznie się nie zgadzam w każdym bądź razie z wypłukiwaniem - mi po niecałych dwóch miesiącach nieco oslabil sie kolor. tak samo jak z cialem - schodzi z czasem przeciez

Na poczatku troche sie wyplucze, ale nie zmyje sie calkowicie i beda odrosty. A po kilku farbowaniach kolor juz zostanie.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Ad. 1 chyba ta z amlą i jatrophą też nie powinna?

Nie znam sie na tego typu mieszankach zupelnie wiec nie wiem. Z tego co wiem amla ma chyba przyciemniac