Rozstanie z facetem -cz. XVII

[ver_million]

Napisane przez wandaweranda

ja nie mówię, ze to ma byc ideał wyśniony, spełniający 99,9 % cech z listy wymagań stawianych wymarzonemu partnerowi, czy druga półowka pomaranczy (jabłka/gruszki/ziemniaka czy tam czego jeszcze). Masz rację, że wszystko można schrzanić i na odwrót. Ale to nie zmienia faktu, że ten własciwy, to człowiek, z którym ma się trwały, dobry i zgodny związek. A taka opcja nie jest czyms niemożliwym.

albo polowka buraka. tak z ciekawosci Wandziu spytam, czy Ty jestes mezatka?

[Duszek2]

Napisane przez sheneedslove

źle mi, źle mi, źle mi strasznie.
on się nie odzywa. wiem, że to dobrze, ale ta głupia nadzieja jest.
te tabletki, co mi przepisał lekarz chyba pomagają. drugiego opakowania na pewno mi nie przepisze, aż się boje, co będzie gdy mi się skończą.

Uwierz, że dasz sobie rade, trzeba sobie wmawiać...
Mi też jest zle... wszystko poszło w niepamięć tak szybko
Ale co tu zrobić...
Boje sie, że teraz juz tak będzie, że bede sama bardzo długo...

[Malla]

Napisane przez glowonog

Wioski są smutne

Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać

[Connff]

Napisane przez sheneedslove

pierwszy dzień bez kontaktu minął. Najgorsze jest to, że budzę się od 2 tyg. 5-6 rano i tak leżę w łóżku z takim dziwnym dławieniem w gardle.
Mam nadzieję, że ten brak kontaktu coś wskóra. W sensie, że on tego pożałuję, że tak się zachowuje. W teorii dalej jesteśmy razem, bo on nie dał mi szansy żeby to rozwiązać. Dałam mu wczoraj szansę zakończyć to jednym smsem, nie odpisał. Masakra. Po eksie eksa zbierałam się rok. Na tego daje sobie 100 dni. Z poprzednim miałam regularny kontakt jeszcze przez 8-9 miesięcy, to może dlatego. Z tym zero kontaktu.
Byłam wczoraj na imprezie, ale miałam schowany telefon. Tylko taa głupia nadzieja, że jak słyszę dzwonek sms, że to może od niego... ale to nie jest on
Pierwszy dzień zaa mną. Jeszcze 99 dni i jestem wyleczona
Masakra, jak to boli

Ale dlaczego już postanowiłaś, że aż 100 dni?? To strasznie dużo przecież!

A to uczucie po obudzeniu znam niestety. Towarzyszyło mi przez miesiąc... :/

Napisane przez wandaweranda

ja nie mówię, ze to ma byc ideał wyśniony, spełniający 99,9 % cech z listy wymagań stawianych wymarzonemu partnerowi, czy druga półowka pomaranczy (jabłka/gruszki/ziemniaka czy tam czego jeszcze). Masz rację, że wszystko można schrzanić i na odwrót. Ale to nie zmienia faktu, że ten własciwy, to człowiek, z którym ma się trwały, dobry i zgodny związek. A taka opcja nie jest czyms niemożliwym.

Niestety myślę podobnie jak Ty. Coraz częściej przez ostatnie kilka dni zastanawiam się też, czy "ten właściwy" to nie był właśnie były. Trudno, raczej się już tego nie dowiem, więc lepiej o tym nie myśleć.

Napisane przez Duszek2

Uwierz, że dasz sobie rade, trzeba sobie wmawiać...
Mi też jest zle... wszystko poszło w niepamięć tak szybko
Ale co tu zrobić...
Boje sie, że teraz juz tak będzie, że bede sama bardzo długo...

Ja się nie boję, że będę długo sama. Boję się, że po prostu już nigdy nie znajdę kogoś takiego, jak on. Już teraz mam przykre wrażenie, że ten dzień również nie będzie należał do najlepszych .

[ilo16na]

A ja Was podgladam..

A co do facetow dochodze do wnioskow..
Jak watek na intymnym ze kobiety lubia bad boysow a pozniej placza..ale same ich sobie wybieramy.. i pozniej tkwimy w zwiazku bo nasz bad boys jest kochany dobry i 2 takiego nie znajde

Troszke mi sie ostatnio posypalo na glowe problemow ale.. trzeba sobie radzic
Np problem z domkiem we wro.. ale nic szuka sie pomocy u znajomych
Sa stare znajomosci i dzis jedna odnowie
Wczoraj awarie kompa mega mialam.. musialam przeformatowac kompa i potracilam wazne dane ale h.. troche mam na pendrive troche na poczcie-zyje sie dalej
Jakos nie chce mi sie siasc i plakac tylko isc do przodu i je rozwiazac
JA nie dam rady??DAM RADE

[Malla]

Ilona - miałam good boya i spier....lił. Weź tu ich zrozum.

[ilo16na]

Napisane przez Malla

Ilona - miałam good boya i spier....lił. Weź tu ich zrozum.

Ale ja np chyba tak mam.. bo poznajac 2 -good boya i bad boya zalezalo mi na tym bad ktory mnie w sumie zlewal..
Ale zakonczylam to i pokasowalam go czas sie ocknac i zapomniec

[Connff]

Napisane przez Malla

Ilona - miałam good boya i spier....lił. Weź tu ich zrozum.

To niestety dokładnie tak samo, jak ja. Może powinnam wziąć się właśnie za bad boyów? Jest jeden idealny na horyzoncie, a ja głupia się wzbraniam...

[Reggaenator]

A mi chyba zaczyna brakować kobiety...w każdym możliwym sensie

[ilo16na]

Napisane przez Reggaenator

A mi chyba zaczyna brakować kobiety...w każdym możliwym sensie

Cos za szczere wyznanie i mi sie od razu dwuznacznie kojarzy
Tu masz pelno bab
(aczkolwiek domyslam jak sie czujesz.. my w grupach mamy 1 faceta na 50 bab)

[Reggaenator]

Napisane przez ilo16na

Cos za szczere wyznanie i mi sie od razu dwuznacznie kojarzy
Tu masz pelno bab
(aczkolwiek domyslam jak sie czujesz.. my w grupach mamy 1 faceta na 50 bab)

Dlatego napisałem, że brakuje mi jej w każdym możliwym sensie. Żeby nie było właśnie tej dwuznaczności

[ilo16na]

Napisane przez Reggaenator

Dlatego napisałem, że brakuje mi jej w każdym możliwym sensie. Żeby nie było właśnie tej dwuznaczności

Zaraz to ktoras z nas odbierze jako propozycje?
I wleci na "żelki" do Ciebie

[Malla]

żelki z jogurtową pianką :P

[ilo16na]

Napisane przez Malla

żelki z jogurtową pianką :P

[wandaweranda]

Napisane przez ver_million

albo polowka buraka. tak z ciekawosci Wandziu spytam, czy Ty jestes mezatka?

no, czekałam tylko aż ktos tego buraka dopisze.
Nie, nie jestem mężatką. Stan cywilny na dzień dzisiejszy panna (stara panna, żeby nie było. Tyle info wystarczy

[wypalona]

Napisane przez wandaweranda

no, czekałam tylko aż ktos tego buraka dopisze.
Nie, nie jestem mężatką. Stan cywilny na dzień dzisiejszy panna (stara panna, żeby nie było. Tyle info wystarczy

A tam od razu stara

[Reggaenator]

Napisane przez Malla

żelki z jogurtową pianką :P

HA HA

[sheneedslove]

masakra, jakbym chciała, żeby mnie przytulił.
31 marca powiedział mi, że mnie bardzo kocha. pierwszy raz. przecież minęło dopiero 2 tygodnie. I cisza. nie odzywa się, zlewa mnie. jak to możliwe? masakra, znowu płacze.

[Malla]

sheneedslove - rzucił te słowa na wiatr

[sheneedslove]

ale w ten poniedziałek, czyli 4 dni temu powiedział, że to nie było kłamstwo. Że mnie kocha, ale cały czas pije teraz i tym mnie skrzywdzi. I się nie odzywa. Odrzucił moje połączenia, nie odpisywał na wiadomości. Więc drugi dzień ja milcze. on też.
Czemu mi nie może powiedzieć: ,,pomyliłem się, nic nie czuję''. Tylko jakieś gówniarskie wymówki i teksty, że kocha i tęskni. Nie ogarniam. Jezu, jak mi źle

[Malla]

Napisane przez sheneedslove

ale w ten poniedziałek, czyli 4 dni temu powiedział, że to nie było kłamstwo.

Czyli już 2 razy skłamał.

[sheneedslove]

Napisane przez Malla

Czyli już 2 razy skłamał.

Chyba tak. Jak ktoś kogoś kocha to chce z nim być po prostu i dąży do tego

[Connff]

Napisane przez sheneedslove

ale w ten poniedziałek, czyli 4 dni temu powiedział, że to nie było kłamstwo. Że mnie kocha, ale cały czas pije teraz i tym mnie skrzywdzi. I się nie odzywa. Odrzucił moje połączenia, nie odpisywał na wiadomości. Więc drugi dzień ja milcze. on też.
Czemu mi nie może powiedzieć: ,,pomyliłem się, nic nie czuję''. Tylko jakieś gówniarskie wymówki i teksty, że kocha i tęskni. Nie ogarniam. Jezu, jak mi źle

Nie przejmuj się i przygotuj na inne idiotyczne teksty. Ja już przerabiałam:
- "zostawiłem Cię dla Twojego dobra"
- "nic nie jestem wart, znajdziesz sobie kogoś lepszego"
oraz dla odmiany:
- "wiem, że chcesz do mnie wrócić, ale nic z tego" oraz
- "widzisz, teraz Ci udowodnię ile innych dziewczyn mnie chce"*

* wybór tekstów z Mojego Byłego.

On też mnie kochał, był ze mną tyle lat, i co? Nie wiem co, bo totalnie nie rozumiem .

Ale humor mam lepszy, bo byłam u fryzjera .

[pandzio]

Napisane przez sheneedslove

ale w ten poniedziałek, czyli 4 dni temu powiedział, że to nie było kłamstwo. Że mnie kocha, ale cały czas pije teraz i tym mnie skrzywdzi. I się nie odzywa. Odrzucił moje połączenia, nie odpisywał na wiadomości. Więc drugi dzień ja milcze. on też.

Gdyby na prawdę Cię kochał, to by się tak nie zachowywał... Sam szukałby kontaktu, chciałby rozmawiać...

[sheneedslove]

Napisane przez Connff

Nie przejmuj się i przygotuj na inne idiotyczne teksty. Ja już przerabiałam:
- "zostawiłem Cię dla Twojego dobra"
- "nic nie jestem wart, znajdziesz sobie kogoś lepszego"
oraz dla odmiany:
- "wiem, że chcesz do mnie wrócić, ale nic z tego" oraz
- "widzisz, teraz Ci udowodnię ile innych dziewczyn mnie chce"*

* wybór tekstów z Mojego Byłego.

On też mnie kochał, był ze mną tyle lat, i co? Nie wiem co, bo totalnie nie rozumiem .

Ale humor mam lepszy, bo byłam u fryzjera .

Te dwa pierwsze już usłyszałam, mniej więcej w takiej formie. Jak ścięłaś włosy?

[Reggaenator]

Napisane przez Connff

Nie przejmuj się i przygotuj na inne idiotyczne teksty. Ja już przerabiałam:
- "zostawiłem Cię dla Twojego dobra"
- "nic nie jestem wart, znajdziesz sobie kogoś lepszego"
oraz dla odmiany:
- "wiem, że chcesz do mnie wrócić, ale nic z tego" oraz
- "widzisz, teraz Ci udowodnię ile innych dziewczyn mnie chce"*

* wybór tekstów z Mojego Byłego.

On też mnie kochał, był ze mną tyle lat, i co? Nie wiem co, bo totalnie nie rozumiem .

Ale humor mam lepszy, bo byłam u fryzjera .

Nawet nie wiesz jak mi poprawiłaś humor tymi tekstami

[ilo16na]

Napisane przez Connff

Nie przejmuj się i przygotuj na inne idiotyczne teksty. Ja już przerabiałam:
- "zostawiłem Cię dla Twojego dobra"
- "nic nie jestem wart, znajdziesz sobie kogoś lepszego"
.

Slyszalam
I jeszcze
" Tak bedzie lepiej.. ze mna bys nie byla szczesliwa"
"Bylas dla mnie za dobra"

[pandzio]

Były facet mojej koleżanki powiedział, że nie może z nią być, bo zbliża się koniec świata i to w takim razie i tak nie ma sensu serio

[Malla]

A ja usłyszałam, że w internecie znajdę lepszego.
Dodam, że Zakalca poznałam w internecie

[N4TI]

Napisane przez pandzio

Były facet mojej koleżanki powiedział, że nie może z nią być, bo zbliża się koniec świata i to w takim razie i tak nie ma sensu serio

nie wierze