Czy faceci nie powinny wycierać penisów po sikaniu ?

[Annie1441]

Napisane przez bluebluesky

Ciesze sie strasznie, ze Wam sie podobalo! Nawet nie zdazylam obgadac tego pozadnie z TZtem, bo biedaczek mial dzis wycinany wyrostek i ledwo kontaktowal po narkozie.

wyobraziłam sobie że wybudza się z narkozy a Ty pierwsze pytanie: wycierasz penisa po sikaniu?!?!

[bluebluesky]

Napisane przez Annie1441

wyobraziłam sobie że wybudza się z narkozy a Ty pierwsze pytanie: wycierasz penisa po sikaniu?!?!

Wyobrazilam to sobie! Ja ze lzami w oczach, lamiacym sie glosem, Kochany czy przecierasz siusiaka po wizycie w toalecie

[Narrhien]

Napisane przez dziuba85

Czy aby to nie przesada, aż tak próbować zmieniać facetów i ingerować nawet im w majtki przed, po i w trakcie sikania???
Może o tym niech sami decydują? Póki nie śmierdzi, w trakcie seksu są czyści, to nie sobie robią ze swoim 'Wackiem' co chcą!

Mój TŻ nie wyciera się po siusianiu bo zapytałam z ciekawości.
Ale zapytałam kolegi i On wyciera.

Wg mnie obleśne jest to, jak kobieta się nie podciera oraz jak nie nosi wkładek! To jest MEGA OBLEŚNE!

Generalnie podcieranie się po oddaniu moczu, zarówno u kobiety, jak i u mężczyzny, jest raczej konieczne, przecież to podstawa higieny.

Oczywiście, jak nie chcesz zmieniać faceta, to nie zmieniaj, może trafi ci się taki, co i po kupie się nie podetrze.

Natomiast nie rozumiem, co jest MEGA OBLEŚNEGO w nienoszeniu wkładek. Jeśli ktoś nie potrzebuje, to po co ma nosić? Nie z każdej kobiety cieknie jak z kranu.

[sine.ira]

Napisane przez Narrhien

Natomiast nie rozumiem, co jest MEGA OBLEŚNEGO w nienoszeniu wkładek. Jeśli ktoś nie potrzebuje, to po co ma nosić? Nie z każdej kobiety cieknie jak z kranu.

Uwielbiam jak ktoś poczuje się czymś dotknięty i próbując odbić piłeczkę przedobrzy i wali po innych bogu ducha winnych. Typowe.

Otóż nie każda, która nosi wkładki ma problem z tym, że cieknie z niej jak z kranu. Tak, ja noszę i nie cieknie. Piłeczki nie odbiję w podobnym stylu, bo już i tak mam dziś okropny dzień

I dodam, że nie uważam nie/noszenia (jak to się pisze, u licha ?) wkładek za coś obrzydliwego.

[karolynka90]

bluebluesky,

Kurczę, ja nie wiem czy mój wyciera siusiaka, spytam jutro.
Lepiej żeby to robił.

[Plx]

Ja jestem facetem i wycieram. ;> Dlatego nigdy nie sikam do pisuaru, bo tam po prostu brak papieru. Ale, zla wiadomosc jest taka, ze wycierania 'siusiaka' to rzadkosc... na ostatniej imprezie, na ktorej bylem, zauwazylem nawet, ze mycie rak po sikaniu to sport uprawiany przez bardzo nielicznych...

[Narrhien]

Napisane przez sine.ira

Uwielbiam jak ktoś poczuje się czymś dotknięty i próbując odbić piłeczkę przedobrzy i wali po innych bogu ducha winnych. Typowe.

Otóż nie każda, która nosi wkładki ma problem z tym, że cieknie z niej jak z kranu. Tak, ja noszę i nie cieknie. Piłeczki nie odbiję w podobnym stylu, bo już i tak mam dziś okropny dzień

I dodam, że nie uważam nie/noszenia (jak to się pisze, u licha ?) wkładek za coś obrzydliwego.

Akurat w tym wypadku nie chciałam odbić piłeczki, tzn. to co napisałam nie miało być obraźliwe ani nie wiem, negatywne, po prostu chciałam jakoś obrazowo porównać To miało być zabawne, ale jak widać - moje poczucie humoru czasem zawodzi.

Nie uważam "cieknięcia jak z kranu" za coś złego, ja właśnie noszę wkładki, bo ze mnie tak cieknie Więc jakbym chciała kogoś obrazić, to w pierwszej kolejności obraziłabym siebie

Tylko po prostu kurcze jakoś tak dziwnie się czytało, że nienoszenie wkładek jest "MEGA OBLEŚNE". Więc zwróciłam na to uwagę. Nie poczułam się osobiście dotknięta. Po prostu nie lubię takich tekstów.

[201803290936]

Wyniki mojej szybkiej ankiety u kolegów (wiedzą co to Wizaż, byli wyrozumiali): kolega nr 1 - nie; kolega nr 2 - tak, zawsze; TŻ - prawie zawsze. Ciekawy wątek.

[Bayka]

ja tu ryczę ze śmiechu przed kompem, a tż ogląda film i patrzy podejżliwie gruby ten wątek haha a już śpiąca byłam i mi się odechciało

[nynka_1987]

A mój Tż wyciera, nawet rączki myje za każdym razem Kiedyś żartował sobie, że strzepywanie moczu więcej niż dwa razy to już zabawa

[lamb24]

Na szczęście ja swojego TŻ nie muszę edukować w tym temacie Oczywiście, że powinni

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez nynka_1987

A mój Tż wyciera, nawet rączki myje za każdym razem Kiedyś żartował sobie, że strzepywanie moczu więcej niż dwa razy to już zabawa

Mój też

[Lea_ny]

Napisane przez lamb24

Na szczęście ja swojego TŻ nie muszę edukować w tym temacie

Ja na szczęście mojego też nie

[wisienka_na_torcie]

Mój Tż wyciera , chyba , że w warunkach "polowych"

[agniesikk]

Nie wiem czy mój facet wyciera i szczerze mówiąc, mało mnie to obchodzi.

[KarolinaK]

Napisane przez agniesikk

Nie wiem czy mój facet wyciera i szczerze mówiąc, mało mnie to obchodzi.

Siusianie to chyba taka dosyc intymna chwila . Nigdy przy Tz'ecie nie korzystam z toalety ani on przy mnie . Dlatego nigdy sie nad tym nie zastanawialam i w sumie to chyba nie moja sprawa zeby w to ingerowac . Tym samym poczulabym sie dziwnie gdyby mi powiedzial np ze powinnam nosci wkladki albo czesciej sie podmywac kiedy mam okres . No bo co on moze wiedziec na ten temat.
I tak samo wizaz mnie uswiadomil ze faceci potrafia sikac na siedzaco .
No i wycieramy sie chyba glownie po to zeby nie brudzic bielizny czy sa jeszcze inne powody

[paula78]

Napisane przez agniesikk

Nie wiem czy mój facet wyciera i szczerze mówiąc, mało mnie to obchodzi.

I nie miałabys problemu gdyby rozbierając sie przy tobie zobaczyła na majtach zaschniete plamy od moczu ,że o bakteriach nie wspomnę ?
A już na białych slipach to porażka.

[agniesikk]

Napisane przez paula78

I nie miałabys problemu gdyby rozbierając sie przy tobie zobaczyła na majtach zaschniete plamy od moczu ,że o bakteriach nie wspomnę ?
A już na białych slipach to porażka.

Aż chce się rzec: nie porównuj mojego faceta do swojego
Mój facet nosi często białe bokserki i jakoś nigdy nie widziałam plam od moczu u niego. Aż z ciekawości zapytałam, bo mój facet czasem się podśmiewa z wizażu i mówię mu, że wszystkie kobiety piszą jakie to obrzydliwe nie podcierać się i w ogóle, na co on stwierdził "To chyba nie znają męskiej fizjologii". Cóż, ja w to nie wnikam. Póki mój facet ma czystą bieliznę, niech sobie robi co chce. A bakterie moczowe to są nawet po wytarciu się, na klamce od toalety itp.

[paula78]

Napisane przez agniesikk

Aż chce się rzec: nie porównuj mojego faceta do swojego

Na szczescie ja nie musze nikogo w tej kwesti przekonywac uczyc i prosić co by nie strzepywał w portki lub dookoła muszli

Napisane przez agniesikk

Mój facet nosi często białe bokserki i jakoś nigdy nie widziałam plam od moczu u niego. Aż z ciekawości zapytałam, bo mój facet czasem się podśmiewa z wizażu i mówię mu, że wszystkie kobiety piszą jakie to obrzydliwe nie podcierać się i w ogóle, na co on stwierdził "To chyba nie znają męskiej fizjologii". Cóż, ja w to nie wnikam. Póki mój facet ma czystą bieliznę, niech sobie robi co chce.

Męska fizjologia jest prosta jak budowa cepa

[201608040942]

Meska fizjologia jest taka ze zawsze skapnie jakas kropla o moczu pod skorka nie wspominajac.

Moj wyciera i moje dziecko ma przykazane wycierac co tez robi, Do tego ma przytrzymywac penisa bo jak stuga moczu pada na scianke toalety to odpryskuje i jest cale siedzisko obsikane od spodu.
Do tego moi panowie siusiaja na siedzaco, zeby wlasnie przez takie odpryskiwanie nie obsikac polowy pomieszczenia, a niestety to sie czesto wielu panim zdarza. wystarczy wejsc do Wc u mojej mamy, czasami az widac ze opryskane kafelki i czuc zapach moczu, mimo ze tolatete wielmozny pan po uzyciu splukal

[agniesikk]

Napisane przez paula78

Na szczescie ja nie musze nikogo w tej kwesti przekonywac uczyc i prosić co by nie strzepywał w portki lub dookoła muszli

Och Ty szczęściaro Faceta to pewnie z katalogu masz, co?

[sensualangel]

bakterie moczowe? raczej kałowe zresztą jak już mowa o tych owych bakteriach to są wszędzie publiczne toalety, posadzka prysznicowa, deska do krojenia, gąbka kuchenna, przycisk do spuszczania wody, kran, klamka w publicznej toaleciestraszne to....

[bybella]

cały wątek jest mega uśmiałam się strasznie

Napisane przez sine.ira

Uwielbiam jak ktoś poczuje się czymś dotknięty i próbując odbić piłeczkę przedobrzy i wali po innych bogu ducha winnych. Typowe.

Otóż nie każda, która nosi wkładki ma problem z tym, że cieknie z niej jak z kranu. Tak, ja noszę i nie cieknie. Piłeczki nie odbiję w podobnym stylu, bo już i tak mam dziś okropny dzień

I dodam, że nie uważam nie/noszenia (jak to się pisze, u licha ?) wkładek za coś obrzydliwego.

za to kocham wizaż

żeby nie był OT - jutro zapytam mojego jak to z nim jest

[paula78]

Napisane przez agniesikk

Och Ty szczęściaro Faceta to pewnie z katalogu masz, co?

Nie było sensu zakładać katalogu na jedyny na świecie egzemplarz

[WhiteCherry]

Napisane przez sensualangel

bakterie moczowe? raczej kałowe

jeśli masz zakażenie dróg moczowych

[agniesikk]

Napisane przez paula78

Nie było sensu zakładać katalogu na jedyny na świecie egzemplarz

Nie no co Ty, są jeszcze inni idealni, którzy też wycierają penisy po sikaniu

[kalincia]

Napisane przez dziuba85

Czy aby to nie przesada, aż tak próbować zmieniać facetów i ingerować nawet im w majtki przed, po i w trakcie sikania???
Może o tym niech sami decydują? Póki nie śmierdzi, w trakcie seksu są czyści, to nie sobie robią ze swoim 'Wackiem' co chcą!

Mój TŻ nie wyciera się po siusianiu bo zapytałam z ciekawości.
Ale zapytałam kolegi i On wyciera.

Wg mnie obleśne jest to, jak kobieta się nie podciera oraz jak nie nosi wkładek! To jest MEGA OBLEŚNE!

Jak kobieta się nie wyciera to jest obleśne, ale jak facet, to już nie? A czemu? Póki nie śmierdzą i w trakcie seksu są czyste, to niech sobie robią ze swoją "Bożeną" co chcą!
A wkładek nie noszę, z wyjątkiem długiej podróży, w czasie któtórej nie można się umyć. Nie czuję się z tym obleśna...
Wkładka by mnie krępowała, kiedy mój ukochany sięgałby mi znienacka w majtki. A zdarza się...

[dziuba85]

Tak! Zmuśmy facetów do podmywania się od razu po sikaniu! Do stosowania wkładek!!! Do przymusowej depilacji!!! Bo my tak robimy, to muszą i faceci!!!



Kalincio jestem kobietą, więc nie mam prawa wypowiadać się za mężczyznę. Chyba to zrozumiałe. Mój post miał na celu pokazanie tego, że trochę zagalopowałyśmy się w kontroli nad facetami!!!

Jak miło, że mój post takie poruszenie wywoła!!!

[szatanica1989]

http://img696.imageshack.us/i/unclesami.jpg/



Don't shake it, just wipe it! Nie mogę

[baby montana]

Napisane przez martfica

Hahaha Uśmiałam się

Ja już dawno interesowałam się tym tematem :P Mój chłop stwierdził, że faceci się nie wycierają, bo nie ma takiej potrzeby.

dla mnie to trochę niesmaczne, bo nawet jak strzepną, to coś zostaje na pewno...

mój wyciera, przynajmniej tak twierdzi i twierdzi też, że sika na siedząco, ale czy to prawda- nie wiem i sprawdzać nie będę.
dla mnie sikanie na stojąco nie jest wyznacznikiem męskości więc nie mam z tym problemu, wszystko mi jedno czy on stoi czy siedzi.

Napisane przez bluebluesky

Tak, tak, moje drogie, przyslowia sa madroscia narodu Powtarzal mi to moj byly, razem z: Lepiej praciem mieszac ciasto, niz w sandalach isc na miasto!

http://demotywatory.pl/1392251/Biale...etki-i-sandaly

Tak gwoli meskich nawykow

hahahaha piękne.
ostatnio na szkoleniu u mnie w robocie (praca zagraniczna dla biura podróży) szef przypominał facetom, że jeśli zakładają koszulę i eleganckie spodnie, to sandały i białe skarpetki odpadają

Napisane przez dziuba85

Wg mnie obleśne jest to, jak kobieta się nie podciera oraz jak nie nosi wkładek! To jest MEGA OBLEŚNE!

jestem obleśna i to mega, bo nie noszę wkładek
za to zmieniam bieliznę jak tylko wracam do domu (czyli np. jestem na uczelni, wracam do domu=zmiana bielizny wraz z podmyciem, wychodzę znów w czystej bieliźnie) i używam wilgotnych chusteczek po każdym skorzystaniu z toalety.
to jest mniej obleśne niż noszenie jednej wkładki higienicznej przez cały dzień, jak robi to wiele moich koleżanek

Napisane przez szatanica1989

http://img696.imageshack.us/i/unclesami.jpg/



Don't shake it, just wipe it! Nie mogę

hahahaha też piękne.

wątek staje się pamiętny

[agniesikk]

Dziuba85, w sumie zgadzam się z Tobą, ale pamiętaj, że w gronie poprawnych nie przebijesz się Też uważam, że nie powinno się ingerować w takie czynności, dopóki facet ma czystą bieliznę, to niech strząsa sobie ten mocz z penisa. Ja tam bym nie chciała, żeby facet mnie urabiał do stosowania wkładek np. skoro nie mam takiej potrzeby. Jak zauważę, że mój facet ma brudną bieliznę czy po prostu nieprzyjemnie pachnie, to zwrócę mu na to uwagę, a póki co, uważam go za czystego i pachnącego.