WALKA Z CELLULITEM cz. II

[Minimaksi]

Napisane przez Cirilla

Czy ja mam jakąś demencję, czy zniknęły najnowsze wiadomości i zmienił się wygląd na stary???

yyyy no właśnie nie było mnie kilka dni a tu znowu niespodzianka

Dobrze, że święta dobiegły już końca, pochłonęłam tyle jedzenia ile normalnie przez tydzień

[Cirilla]

I jak tam dziewczyny po świętach? Ja niestety całkowicie się poddałam i mimo postanowień o nie jedzeniu cukierków, pochłonęłam masę michałków, trufli i marcepanów Ech... Oczywiście mam w głowie myśl "święta są 2 razy w roku, to można!", ale jest mi też strasznie głupio i wściekła jestem, że nie mam silnej woli. A biorę chrom i nic to nie działa jak widzę na stole tyle pyszności!!!
Pan C. bez zmian, dobrze, że nie urósł, bo go nieźle wykarmiłam Ale wprowadziłam nową rzecz do walki: do zwykłego balsamu wkrapiam olejek cynamonowy i pomarańczowy i używam wraz z masażerem, żeby był poślizg. Ładnie pachnie, trochę grzeje, może coś dodatkowo pomoże. A jutro dzwonię zapisać się na fitness na najbliższe 2 tygodnie, żeby na pewno mieć miejsce. I się biorę za siebie, bo ostatnio włączyło mi się jęczybulstwo!!!

http://nnk.art.pl/endorfun/jeczy.gif

[madziasNS]

witam was kochane po swietach

Tez musze dołaczyć do tych ktore nie miały silnej woli w swietach :P tak sie objadłam ze wczoraj wieczorem odchorowałam moje obżarstwo :/ nie ma sie co dziwic...bigos, jajka, ciasto, a nawet tort z kremem...ale dzisiaj juz jest lepiej...dzisiaj dietka oczyszczajaca i powracam do walki dietetyczno-cwiczeniowej :P

[justynatom]

Ja w święta też sobie pofolgowałam.... serniczki, makowce i babeczki mojej cioci....nie wytrzymałam i musiałam spróbować, a jak spróbowałam to już poszło.....

[Alexandraa]

Napisane przez justynatom

Ja w święta też sobie pofolgowałam.... serniczki, makowce i babeczki mojej cioci....nie wytrzymałam i musiałam spróbować, a jak spróbowałam to już poszło.....

Ja w święta w ogóle sobie odpuściłam i rozpływałam się wśród jajek, sałatek, ciast i alkoholu. A co się będę w święta katować?

[madziasNS]

Pewnie, mam takie samo podejście, coś nam się od życia należy

[Alexandraa]

Właśnie.
A teraz będzie majówka i też sobie trzeba będzie odpuścić.

[Cirilla]

W majówkę normalnie bym nie jadła, ale idę na wielkie imieniny, więc pewnie nie dam rady się powstrzymać A teraz mam taki plan, że najpierw przez tydzień-dwa oczyszczanie, czyli maksymalnie dużo herbaty zielonej i wody mineralnej, i mało jedzenia i głównie warzywa, żeby sobie zmniejszyć żołądek, bo jestem cały czas głodna, tak go sobie rozwaliłam ostatnio, a potem już normalny tryb żywienia i ćwiczenia. Już sobie zrobiłam plan, które zajęcia fitness mi pasują i dzisiaj będę dzwonić i się zapisywać I będzie fajnie

[Alexandraa]

Ja w majówkę zamierzam się relaksować więc dieta odpada.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez Cirilla

I jak tam dziewczyny po świętach? Ja niestety całkowicie się poddałam i mimo postanowień o nie jedzeniu cukierków, pochłonęłam masę michałków, trufli i marcepanów Ech... Oczywiście mam w głowie myśl "święta są 2 razy w roku, to można!", ale jest mi też strasznie głupio i wściekła jestem, że nie mam silnej woli. A biorę chrom i nic to nie działa jak widzę na stole tyle pyszności!!!

wedlug mnie te suplementy typu chrom, blonnik nic nie pomagaja.producenci tylko czekaja na naiwnosc odchudzajacych sie. ja pije zielona herbate i tez mysle, czy to w ogole ma sens, bo efektow w ogole nie ma ...

tez troche pojadlam podczas swiat, ale w sobote i niedziele pedalowalam wieczorkiem na rowerku stacjonarnym. w poniedzialek razem z TZ wyruszylismy rowerami nad morze. myslalam, ze to blisko, a jednak prawie godz pedalowania zeby dojechac. az mnie prawie TZ kla

a dzis po 2tygodniowej przerwie poszlam biegac. kolana jeszcze troche bola. mam nadzieje ze sie nie pogorszy ... ale nie moglam juz tak siedziec jak stuletnia baba

[kociczka]

u mnie jakoś średnio....2 tyg wolnego grille drineczki i slodkosci
od dzis chociaz wprowadzam porządek w ilości kcal bo na jakości to tu nie zyskam duzo....ale staram sie
2 razy pocwiczylam tu BBL wiec nie jest zle ;p masaze i balsamy to juz codziennosc i inneov;p

[wbirma]

Cirilla niestety nie jestem z Wrocławia też ze Śląska tylko że Górnego I także mam problem z trasą bo wolałabym biegać po lesie czy parku a nie wśród "gapiów" bo to żadna przyjemność. Mam nadzieję, że siostrę przekonam wreszcie bo te siedzenie w domu i nic nie robienie mnie dobija

[Paulinka675]

ja się w zeszłym roku zaparłam i przez październik i listopad ćwiczyłam praktycznie codziennie na rowerku treningowym przez 30 min i efekt był mizerny, a teraz znalazłam pracę i już nie mam czasu na ćwiczenia :/

nie wiem czy da się wogóle tego pozbyć, jakkolwiek ewidentnie tyłek choć fajny kształtem nie nadaje się do pokazania na plaży:/

[Eldo_rado]

Napisane przez Paulinka675

jakkolwiek ewidentnie tyłek choć fajny kształtem nie nadaje się do pokazania na plaży:/

mój tak samo

[Minimaksi]

Napisane przez Paulinka675

jakkolwiek ewidentnie tyłek choć fajny kształtem nie nadaje się do pokazania na plaży:/

Mój niestety też dzisiaj zobaczyłam go całkiem niechcący w lustrze i się przeraziam, cellulit jest już ogromny

[Paulinka675]

ja na jednym pośladku mam więcej go niż na drugim, pewnie dlatego że bardziej na nim siedzę, i w dodatku 2 takie "dołki" tragedia no! a mam dopiero 22 lata!

[Zeja]

Zakupiłam dziś Vichy Aquadestock pomyślałam, że jeśli już i tak zainwestowałam pieniądze w zabiegi Liporoyal to zakupie tańszy środek do smarowania niestety dziś po jednym zastosowaniu jestem zawiedziona. Mam wrażenie, że ten śodek zawiera wyłącznie kofeine i jakieś sztuczne składniki do tego wałkuje się wiem, że te prawie 100zł bardziej opłacało się wydać na Kriogel z Collistara (Collistar kosztuje 190zł ale ma też dwa razy większą pojemność więc wychodzi na to samo a do tego teraz jest promocja i dodają do niego jeszcze serum gratis).

Smutno mi, że dałam się nabrać i kupiłam ten vichy.

Ja w święta jadłam normlanie tzn ani się nie objadałam ani nie głodziłam poprostu normalnie, owszem zjadłam kilka kawałków ciasta ale to przecież święta. W każym razie brzuch mnie z przejedzenia nie bolał

U mnie najgorzej wyglądają pośladki jak kratery na marsie ....

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

u mnie to juz posladki wygladaja lepiej niz ta wewnetrzna strona ud .... bleeee najgorzej ze staram sie ograniczac z jedzeniem i wiecej sie ruszam, a waga stoi w miejscu. kupilam rowerek i chyba nic mi nie pomogl bede musiala zaczac skladac kaske na ten masazer z tasma, ale to juz raczej na nastepne lato, bo teraz bede miala za duzo wydatkow ....

dzis bedzie bieganie i godz rowerka

[madziasNS]

Wczoraj tez pobiegałam i czuje sie lepiej, jakby wszystkie grudki tłuszczu ze mnie wyparowały. Niestety tak sie tylko czułam bo grudki nadal sa :/

[Alexandraa]

Napisane przez Minimaksi

Mój niestety też dzisiaj zobaczyłam go całkiem niechcący w lustrze i się przeraziam, cellulit jest już ogromny

Mój też. Chyba naprawdę muszę przestać gadać a wziąć się do roboty bo robi się coraz większy.

Napisane przez Paulinka675

ja na jednym pośladku mam więcej go niż na drugim, pewnie dlatego że bardziej na nim siedzę, i w dodatku 2 takie "dołki" tragedia no! a mam dopiero 22 lata!

Ja też mam dołek i to jest strasznie wnerwiające.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

a ja mam takie kreski na wewnetrznej stronie ud i to jest bardzo widoczne ... jeszcze u nikogo nie widzialam czegos takiego


ja juz po bieganku. dzisiaj biegalam wiecej, ale nie wiem ile bo nie popatrzylam na zegarek przed wyjsciem z domu. troche mi sie pupsko wytrzeslo ....rowerek bedzie wieczorem, to przynajmniej spale troche kcal z kolacji. dzisiaj sprobuje zrobic tortille z ziemniakami ciekawe co z tego wyjdzie

[Alexandraa]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2658559 0]a ja mam takie kreski na wewnetrznej stronie ud i to jest bardzo widoczne ... jeszcze u nikogo nie widzialam czegos takiego
[/QUOTE]

Kreski? A to nie rozstępy?

[Eldo_rado]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2658559 0]a ja mam takie kreski na wewnetrznej stronie ud i to jest bardzo widoczne ... jeszcze u nikogo nie widzialam czegos takiego [/QUOTE]

przykro mi to mówić, ale... masz rozstępy po prostu

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

nieeeeee, to jakby skora taka galaretowata. jak ja naciagne to wyglada normalnie. mam za duzo tluszczu po wewnetrznej stronie i dlatego tak sie zbiera w takie krechy

[madziasNS]

U mnie tez jest sporo kresek...i niestety sa to rozstepy ;/ nabyłam je już kilka lat temu...jak zaczełam dojrzewac szybko rosłam i mam je na pupie, biodrach, pod kolanami a nawet na rekach...

[Alexandraa]

Na rozstępy nie ma sposobu, właśnie często przy dojrzewaniu się robią albo podczas ciąży, moja koleżanka ma na plecach a dokładnie to tam gdzie plecy przestają mieć swoją szlachetną nazwę Widać jak się schyli i na piersiach ma bo jak założy bluzkę z dekoltem to też czasami jej wystają i ma takie strasznie duże.

[Cirilla]

Też mam rozstępy, na wewnętrznej stronie ud i trochę na boczkach, ale jakoś mi nie przeszkadzają tak jak cellulit i tłuszcz. A zrobiły mi się, gdy w wieku 11 lat miałam poważnie złamaną nogę i przez kilka miesięcy byłam unieruchomiona i przytyłam. Cellulit też wtedy mi się pojawił. Także już dobre 11 lat tak wyglądam...

[Paulinka675]

ja się smarowałam kilkakrotnie elancylem z galenica i nic nie pomogło, dla mnie te kremy na cellulit to pic na wodę i gdyby nie to, że moja mama je niekiedy dostaje na szkoleniach to bym nie kupiła

od 1 maja postanowiłam znów powrócić do rowerka, wolałabym iść na fitness albo siłownie nie wiem cokolwiek żeby się poruszać ale koleżanki mam niechętne a samej się nie chce

[Alexandraa]

Napisane przez Paulinka675

ja się smarowałam kilkakrotnie elancylem z galenica i nic nie pomogło, dla mnie te kremy na cellulit to pic na wodę i gdyby nie to, że moja mama je niekiedy dostaje na szkoleniach to bym nie kupiła

od 1 maja postanowiłam znów powrócić do rowerka, wolałabym iść na fitness albo siłownie nie wiem cokolwiek żeby się poruszać ale koleżanki mam niechętne a samej się nie chce

Niezupełnie się z tym zgodzę, ja smarowałam się tym z Avonu i zauważyłam zmianę w jędrności skóry. Tyle, że u mnie problem z regularnością.
A poza tym sam balsam nie wystarczy.

[Paulinka675]

Napisane przez Alexandraa

Niezupełnie się z tym zgodzę, ja smarowałam się tym z Avonu i zauważyłam zmianę w jędrności skóry. Tyle, że u mnie problem z regularnością.
A poza tym sam balsam nie wystarczy.

a ja mówiłam o cellulicie, jędrność mogą poprawić