Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[Karinio]

Napisane przez Corvette

No to super! Nie darmo torba plażowa się przyda. "Nie bendziem Cie tera widzieć"

Nom nienadarmo się to torbe kupiło,to fakt. ależ będziecie mnie widzieć. Nie opuszcze Was,no może jedynie w weekend

Napisane przez evelineau

jesli chodzi o auto to maz kocha komplementy byl zawiedziony ze w jego rodzinnym domu nie bylo ciotek itd
no nie wiem bo juz mam ochote na zurek (ale samych z majonezem dlugo nie tkne... )i na jakies ciasto znowu a rano zjadlam reszte a za to pije okropny kefir bleee wiecej nie kupie go w tesco
tylko na chwile
musze uczesac wloski szczotka jonizujaca a tak mi sie nie che

No ładnie,mąż lubi komplementy jak kobieta
To zamiast jaj,wrzuć do zupy np: białą kiełbase.
Zaś katujesz się bidulko kefirem
No fakt.
I jak leniuchu uczesałaś się wkońcu??



Też miałam się zabrać,ale za zmywanie paznokci,miałam lenia. Aczkolwiek ruszyłam się i zmyłam Tak pisałysmy o jajkach,że sobie zrobiłam na obiad jajecznice z cebulą

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Mąż przyjechał,więc zmykam.

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Corvette

Nie martw się. Na jedno dobrze że tak szybko, nie będziesz mieć czasu by zbytnio rozmyślać . Musisz być silna. Jak będzie Ci źle, to Cię pocieszymy

Dziękuję Teraz idę posmucić się z mężem pewnie bez łez się nie obędzie, ale w sobotę to dopiero będzie płacz, bo odwożę męża na busa. Jakoś damy radę najgorszy będzie ten pierwszy miesiąc, a potem to już z górki.

[kaarooo]

Napisane przez agusiowata

Koleżanka 6 sierpnia wychodzi za mąż. (Była u nas na weselu). Wypada zapytać się jej , czy ma już zrobioną listę gości?

Szczerze? Ja wiem, że się zastanawiasz i w ogóle, ale.. skoro nie jesteś pewna(a to już taki czas), to jednak chyba nie jesteś zaproszona. Albo im organizacja siada. Słuchaj, nie pytaj, bo to wypada strasznie niezręcznie, ale jeżeli bliska koleżanka, nawet nie wspomina o tym, czy jesteście zaproszeni czy nie, to ja bym uznała, że jednak nie. Można owszem sobie odkładać pieniążki (i jak się okaże że jednak nie, to masz jakąś tam kwotę dodatkową do wykorzystania), ale wiesz, jeżeli zaprosi Cię 'na chwilę przed' to ja bym odmówiła. To straszny nietakt..

Napisane przez motylek1007

o moj wyjazd w dniu 3 maja

A gdzie jedziesz?

Napisane przez kwiatuszekk88

Mąż będzie pracował na umowę. Koleś jest z Polski tylko w Niemczech ma swoje zakłady. System jest taki, że pracuje 4 tyg. i tydzień ma wolnego, ale ten tydzień jest bezpłatny. Oprócz tego ma normalny urlop. W sumie nie jest tak źle, ale dobija mnie perspektywa, że tak będzie przez 3 lata conajmniej (aż Bartuś pójdzie do przedszkola, a ja do pracy).

To nie jest tak źle, naprawdę. Wiesz.. a może się do Niemiec przeprowadzicie?

[evelineau]

Napisane przez Corvette

Dzień Dobry Dziewczyny

]

Nie martw się. Na jedno dobrze że tak szybko, nie będziesz mieć czasu by zbytnio rozmyślać . Musisz być silna. Jak będzie Ci źle, to Cię pocieszymy


Masz cierpliwość



No to już prawie tuż, tuż. Oby pogoda dopisała „będzie ciężko”? Ty już chyba teraz jesteś gotowa

QUOTE=n_i_x_i_e;26543795]
My juz po szczepieniu i chrzcie Bylo trochę chaosu w te święta. Malutka rosnie i smieje sie jak sie do niej mówi, zaczyna gaworzyć. Synek mnie wykańcza hehe ..tzn niema ADHD ale dosyć sporą nadpobudliwość. Ta wiosna mnie wkurza bo nie umie sie na dobre przebić.. Z mężem super Mala miala wysypkę i j juz myślałam ze skaza białkowa wiec tydzień nie jadłam nabialu (masakra- przymusowy weganizm) ale na szczescie to nie bylo to wiec nadal jem nabiał ale nie przesadzam.
Jeszcze sie odezwę jak bede miala więcej czasu.

Moje maluszki :

To gratuluję Dobrze że mała zdrowa . Słodkie fotki.


Pomyślałam podobnie jak Motylek. Ale jeżeli miałaś z koleżanką bliskie relacje, to możesz ją zwyczajnie , podcza rozmowy zapytać?



No to super! Nie darmo torba plażowa się przyda. "Nie bendziem Cie tera widzieć" [/QUOTE] na rybach to podstawa juz wolalam czekac na zabe niz gapic sie w wedke

Napisane przez Karinio

Nom nienadarmo się to torbe kupiło,to fakt. ależ będziecie mnie widzieć. Nie opuszcze Was,no może jedynie w weekend


No ładnie,mąż lubi komplementy jak kobieta
To zamiast jaj,wrzuć do zupy np: białą kiełbase.
Zaś katujesz się bidulko kefirem
No fakt.
I jak leniuchu uczesałaś się wkońcu??



Też miałam się zabrać,ale za zmywanie paznokci,miałam lenia. Aczkolwiek ruszyłam się i zmyłam Tak pisałysmy o jajkach,że sobie zrobiłam na obiad jajecznice z cebulą

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Mąż przyjechał,więc zmykam.

a my z mezem nie bedziemy miec majowego weekendu bo pojdzie do pracy 2...
uczesalam wiesz nia trzeba sie strasznie dlugo czesac(wlosy do ramion 7 min a ja mam do pasa i jeszcze dziele je na 2 czesci)i tak powolutku , czasem wole sie normalnie uczesac ale jak kupilam taka szczotke to musze jej czasem uzyc
jak narazie bym nie zjadla czegos takiego czyli zrobilam ci smaka na jajka? ale chyba nie byla z 15 jajek?

[kwiatuszekk88]

Napisane przez kaarooo

To nie jest tak źle, naprawdę. Wiesz.. a może się do Niemiec przeprowadzicie?

Nie chcemy tam mieszkać na stałe. Poza tym mam tam rodzinę i mowią, że za tą wypłatę, którą mąż będzie dostawał nie będzie nam tam łatwo przeżyć, bo teraz wcale nie ma tam o wiele lepiej niż w Polsce.

[motylek1007]

Napisane przez kaarooo

A gdzie jedziesz?

na wystawę

u nas 2 maj też normalnie pracujący jest

kwiatuszek też myslalam o tym, ze skoro macie tam rodzine, dziecko male, ty nie pracujesz to mogłabyś jechac z męzem

[evelineau]

Napisane przez motylek1007

na wystawę

u nas 2 maj też normalnie pracujący jest

kwiatuszek też myslalam o tym, ze skoro macie tam rodzine, dziecko male, ty nie pracujesz to mogłabyś jechac z męzem

zwierzakow? bo pisalas cos kiedys o zalozeniu hodowli czy jakos tak

[motylek1007]

Napisane przez evelineau

zwierzakow? bo pisalas cos kiedys o zalozeniu hodowli czy jakos tak

będę wystawiała swojego psa ale w mojej klasie jest 3 maja silna konkurencja wiec jakoś nie liczę na wysokie noty.

chciałabym kiedyś założyc hodowle, ale do tego jeszcze daaaaaleko droga niestety. Jakieś marzenia trzeba mieć

[evelineau]

Napisane przez motylek1007

będę wystawiała swojego psa ale w mojej klasie jest 3 maja silna konkurencja wiec jakoś nie liczę na wysokie noty.

chciałabym kiedyś założyc hodowle, ale do tego jeszcze daaaaaleko droga niestety. Jakieś marzenia trzeba mieć

jakiego masz pieska?

[motylek1007]

Napisane przez evelineau

jakiego masz pieska?

takiego

[evelineau]

Napisane przez motylek1007

takiego

to Twoj? ladny moze kiedys tez bede miec jakiegos pieska podobaja mi sie wlasnie takie z dluzsza sierscia tak samo kotki(zwlaszcza maine coon lub norweski lesny)

[motylek1007]

Napisane przez evelineau

to Twoj? ladny

mój prywatny, osobisty

Napisane przez evelineau

moze kiedys tez bede miec jakiegos pieska podobaja mi sie wlasnie takie z dluzsza sierscia tak samo kotki(zwlaszcza maine coon lub norweski lesny)

mi własnie też sie podobają z dłuższą sierscią, wiadomo jest wiecej roboty, ale ja to lubię

[evelineau]

Napisane przez motylek1007

mój prywatny, osobisty



mi własnie też sie podobają z dłuższą sierscią, wiadomo jest wiecej roboty, ale ja to lubię

no wlasnie ja tez moglabym sie zajmowac sierscia moze kiedys jak sie przeprowadzimy bede miec psa lub kota... to moje marzenie bo wychowywalam sie ze zwierzetami i bardzo je lubie...

[motylek1007]

ja od zawsze mialam jakies zwierzaki, ale to moj pierwszy pies i na pewno nie ostatni, chociaż czasu wolnego po pracy juz nie posiadam

[evelineau]

Napisane przez motylek1007

ja od zawsze mialam jakies zwierzaki, ale to moj pierwszy pies i na pewno nie ostatni, chociaż czasu wolnego po pracy juz nie posiadam

w domu rodzinnym tez wlasnie zawsze bylo pelno zwierzakow maz tak samo bardzo lubi psy i koty choc moj pies(tzn siostry ale u mnie w domu) dopiero po jakim 1,5 roku pozwolil mu sie zblizac do domu a potem chyba lubil go bardziej ode mnie

[motylek1007]

Napisane przez evelineau

hoc moj pies(tzn siostry ale u mnie w domu) dopiero po jakim 1,5 roku pozwolil mu sie zblizac do domu

ha, musiał sie postarać

[Karinio]

Napisane przez evelineau

na rybach to podstawa juz wolalam czekac na zabe niz gapic sie w wedke

No tak,masz racje.

Napisane przez evelineau

a my z mezem nie bedziemy miec majowego weekendu bo pojdzie do pracy 2...
uczesalam wiesz nia trzeba sie strasznie dlugo czesac(wlosy do ramion 7 min a ja mam do pasa i jeszcze dziele je na 2 czesci)i tak powolutku , czasem wole sie normalnie uczesac ale jak kupilam taka szczotke to musze jej czasem uzyc
jak narazie bym nie zjadla czegos takiego czyli zrobilam ci smaka na jajka? ale chyba nie byla z 15 jajek?

Oj :glasu: pociesze się,że co do majowego weekendu u nas też nic niewiadomo jeszcze.
O matko,masz włosy aż do pasy.Nieźle,wow no to nie dziwie się że potrzeba czasu aby je ładnie rozczesać.
Narazie masz odwyk od jajek No zrobiłaś mi smaka na jajka.Nie z 15 jajek nie tylko z 3.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Tak poza tym,to cześć bo się nie przywitałam.
Apropo zwierzaków,wczoraj będąc u znajomej jej kot puścił pawia w salonie Przyjemniaczek.

[evelineau]

Napisane przez motylek1007

ha, musiał sie postarać

dokladnie potem stwierdzil, ze sie nadaje troche to dziwne bo bardzo dlugo nie mogl sie przekonac a potem tak latal za nim kochal sie z nim bawic...

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez Karinio

No tak,masz racje.




Oj :glasu: pociesze się,że co do majowego weekendu u nas też nic niewiadomo jeszcze.
O matko,masz włosy aż do pasy.Nieźle,wow no to nie dziwie się że potrzeba czasu aby je ładnie rozczesać.
Narazie masz odwyk od jajek No zrobiłaś mi smaka na jajka.Nie z 15 jajek nie tylko z 3.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Tak poza tym,to cześć bo się nie przywitałam.
Apropo zwierzaków,wczoraj będąc u znajomej jej kot puścił pawia w salonie Przyjemniaczek.

to moja milosc (robie im czasem zdj jak maz autkowi)i meza bo nie lubi nawet podcinania koncowek, normalna szczotka to minute ale ta jonowa to z 15minuti nie zawsze mi sie chce
ciekawe jakby wygladala taka z 15 napewno mozna by sie najesc

[Karinio]

To Cię Eve podziwiam. Ja mając do ramion włosy,nie mam do nich cierpliwości kiedy je prostuje,a co dopiero jakbym miała takie jak Tyh czyli do pasa. Wasza miłość powiadacie ,wow

[Karinio]

Mam coś dobrego dla Was.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

To Cię Eve podziwiam. Ja mając do ramion włosy,nie mam do nich cierpliwości kiedy je prostuje,a co dopiero jakbym miała takie jak Tyh czyli do pasa. Wasza miłość powiadacie ,wow

tez nie raz nie mam sil do dbania o nie szybkie mycie wlosow odpadaa przed myciem nakladam cos tlustego... pamietam jak raz wtedy brat chcial isc na miasto a ja w takim stanie(na calych wlosach byla oliwa)
ale ja zawsze takie mialam podobno urodzilam sie juz z wloskami, jak bylam malutka to mialam do ramion(nie pamietam tego) a potem do komuni zapuscilam po tylek i tak zostalo nie wiem jak to jest miec krotkie(jedynie grzywki zmieniam lub czasem pocieniuje) Na slubie mialam za tylek teraz sa przyciete bo chce zeby szybko odrosly

[motylek1007]

Napisane przez evelineau

dokladnie potem stwierdzil, ze sie nadaje troche to dziwne bo bardzo dlugo nie mogl sie przekonac a potem tak latal za nim kochal sie z nim bawic...

przekupił go odpowiednio i juz....

Napisane przez Karinio

Mam coś dobrego dla Was.

o boze te truskawki

ja mialam wiele lat długie włosy, teraz mam do zapięcia stanika. Obecnie juz tak nie szaleje z nimi a kiedys to ciągłe maski, odżywki, olejki jednak pojawienie sie psa, sprawiło ze juz zwyczajnie nie mam czasu

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Mam coś dobrego dla Was.

ale pysznosci
motylku niestety przy dlugich wlosach jest konieczna pielęgnacja ale ja to lubie nawet jak mam pojsc pozno spac to i tak musze cos na nie nalozyc i czekac az wyschna bo ich nie susze... albo nalozyc na noc i rano umyc , chcialabym wrocic do henny i biovaxu ale juz widze ile wtedy to bedzie zajmowalo

[kaarooo]

Motylku, to teraz wiem, skąd avatarek.
Coś chciałam napisać... ale nie wiem, zapomniałam =.="

[motylek1007]

Napisane przez evelineau

ale pysznosci
motylku niestety przy dlugich wlosach jest konieczna pielęgnacja ale ja to lubie nawet jak mam pojsc pozno spac to i tak musze cos na nie nalozyc i czekac az wyschna bo ich nie susze... albo nalozyc na noc i rano umyc , chcialabym wrocic do henny i biovaxu ale juz widze ile wtedy to bedzie zajmowalo

tez kiedys taka bylam, teraz juz nie mam czasu.....nakupiłam kiedys tych Lorysów. Zaniedbałam je, fakt

czy ty kiedys nie pisalas na wątkach włosowych?

[evelineau]

Napisane przez motylek1007

tez kiedys taka bylam, teraz juz nie mam czasu.....nakupiłam kiedys tych Lorysów. Zaniedbałam je, fakt

czy ty kiedys nie pisalas na wątkach włosowych?

nie ma to jak litrowe odzywki musze tez kiedys placente litrowa kupic
ja jak je zaniedbam to mi tata przypomni tak bylo kiedys w domu jak powiedzial, ze mi sie juz tak nie swieca itd wtedy sie wzielam za siebie i ostatnim razem jak byl u mnie to mu sie farbowanie nie podobalo no ale to sama wiem i czekam az odrosna
nie ale czasem czytalam

[motylek1007]

Lorysy są fajne hehehe

widocznie ktos mial nick podobny, albo av do Ciebie

[Karinio]

Jestem ponowne,ale musze iść sobie kawe zrobić,bo niedość że mnie głowa pobolewa to zaraz chyba usne na siedząco


To jest mój post o numerze 666

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

A i Ps.Zaraz Wam coś napisze i pokaże.
bo wcześniej zapomniałam.

[Karinio]

No kawe mam,już nawet pije. Może się dobudze
No, a wczoraj był TEN wieczór,pojechaliśmy, odebraliśmy i już jest i jesteśmy przeszczęsliwi No, ale nie tylko o tym też chciałam napisać. Oprócz do tego odbioru zakupu, dostałam wczoraj taki o to bukiecik

[Karinio]

Napisane przez evelineau

ale pysznosci

Napisane przez motylek1007

o boze te truskawki

Narobiłam Wam smaka.

Napisane przez evelineau

tez nie raz nie mam sil do dbania o nie szybkie mycie wlosow odpadaa przed myciem nakladam cos tlustego... pamietam jak raz wtedy brat chcial isc na miasto a ja w takim stanie(na calych wlosach byla oliwa)
ale ja zawsze takie mialam podobno urodzilam sie juz z wloskami, jak bylam malutka to mialam do ramion(nie pamietam tego) a potem do komuni zapuscilam po tylek i tak zostalo nie wiem jak to jest miec krotkie(jedynie grzywki zmieniam lub czasem pocieniuje) Na slubie mialam za tylek teraz sa przyciete bo chce zeby szybko odrosly

Urodziłaś się włochata Nie,no podziwiam naprawde.
Ja nie moge mieć długich,bo cierpliwości nie mam.I tak mi sprawiają problem,bo falują się od połowy głowy i szlag mnie nieraz trafia przy prostowaniu bo mam grube włosy.

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez kaarooo

Coś chciałam napisać... ale nie wiem, zapomniałam =.="

I jak przypomniałaś sobie co chciałaś napisać???