Nasze Codzienne Jadłospisy XIV

[zielona_zabcia]

Napisane przez Dekas

rano gotuje 5ł na połowie szklanki wody(ew. dolewam) jak sie rozgotuja i wode wpija to siup do michy, stygną sobie, a ja robie serkowo, owocowy jakiśtam wsad i prostuje włosy^^ potem zjadam

nie prostuj włosów!
ja maluję regularnie włosy od 2lat a mam mniej zniszczone niż takie tapeciary z mojej klasy które co rano jadąąą z prostownicą Oo.
Tylko sobie je fajczysz niepotrzebie, a noi największy +, odkąd wywaliłam zjadacza prądu <prostownicę> a zainwestowałam we fryzjera który mi podcina co miesiąc końcówki włosy zaczęły mi ślicznie rosnąc

[Delli]

Napisane przez emelie

Dzisiejsze U

Śniadanie: owsianka (5 łyżek płatków górskich, szklanka mleka 2%) z serkiem wiejskim (100 g), łyżką miodu, łyżką masła orzechowego, wkrojoną gruszką i garścią nerkowców; skrzypopokrzywa z torebką zielonej herbaty i łyżeczką miodu

II śniadanie: grahamka z masłem i pastą twarożkową (twaróg półtłusty, jogurt naturalny, warzywa, przyprawy); uwielbiam jabłko

Obiad: 2 zapieczone połówki cukinii nadziane mielonym indykiem, warzywami, serem żółtym i polane ketchupem; pół woreczka brązowego ryżu Aaa! Już wiem co bym zjadła

Podwieczorek: duża kromka (świeżo upieczonego, jeszcze ciepłego ) żytniego chleba z masłem orzechowym i powidłami porzeczkowymi; banan; kakao z miodem na mleku 2%

Kolacja: omlet z mąki pszennej pełnoziarnistej z polędwicą z indyka, pieczarkami i warzywami; na to też mam smaka herbata o smaku owoców leśnych

+ 2l wody

Dla mnie bomba!

[beaufyf00l]

R:
Ś: grahamka: pół z łychą twarożku domowego wymieszanego z kawałkiem banana posypane prażonymi migdałami; pół z tuńczykiem, pomidorem, szczypiorkiem
-bieg ok. 25 minut+ 30 minut ćwiczeń, rozciągania
IIŚ: 1/3 puszki tuńczyka+ pieczone jabłko
O: gotowany filet z indyka ok.100g+ gotowana cukinia,cebula+ łycha pesto pomidorowego
P: pół puszki makreli w sosie pomidorowym (ok. 85g)+ sałata, pomidor, szczypiorek, oliwki zielone
K: omlet (jajko+ białko, łosoś wędzony, oliwki zielone, rzodkiewki, szczypiorek, przyprawy, pomidor)

Dodam tylko, że nie daję węgli do obiadu, bo utrudnia mi to chudnięcie.
Poza tym jak to się prezentuje?


up

[emelie]

Napisane przez morphine88

jw.
dzięki za ocenę
figa z tym serkiem smakowała świetnie, ale ja lubię takie dziwne połączenia, tak jak mój znany już obkład na ciężkiego razowca
nie lubię masła, jest twarde, ale kupuję tę ramę idea!, która w składnie zawiera prawie same kwasy nienasycone oraz tłuszcze omega 3 (albo 6? nie pamiętam ;-) ale jakieś omega)
orzechy oczywiście, że były, ale dla mnie to tak naturalne, że nie piszę. Z całego dnia pewnie uzbierałaby się z garść

Okej, wszystko rozumiem
Tutaj masz wątek na temat skrzypopokrzywy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=226323

Delli - dzięki za ocenę

[liquefy]

Napisane przez Margolcia0703181

Co więc powinnam zmienić, żeby było zdrowiej? Na takie rzeczy mam akurat apetyt, czuję się po tym dobrze, a mleko, serki wiejskie, orzechy, kasze nieardzo mi służą - jestem na lekkostrawnej diecie. Widzę, że sporo jest słodyczy - czym je więc zastąpić?

dodaj wiecej warzyw, jakies ryby, miesko, zastap czesc slodyczy owocami, mozesz podjadać suszone itd.

[santos]

Dzis na slodko

U

Sniadanie:

Owsianka na mleku lactose free: 4 lyzki owsianych, 1 platkow migdalowych , 1 siemienia, 4 wiesniaka low fat*, kilka peacan, male mango, maly jogurt jablkowy (170 kcal)

Kawa z mlekiem



Przekaska (?)

Smoothie: 1 awokado, 1 banan, wanilia, cynamon + mleko (w *** tego mleka, wyszly ze 2 duze kubki)*


Lunch

2 grube plastry pieczonego terrine warzywnego (szpinak, soczewica, marchewka, kabaczek, jaja, peacany)

salata zielona + kielki alfalfa + dressing z 1/4 awokado 1/2 malego jogo nat i soku z limonki

Kawa+ pasek czekolady orzechowej



Kolacja:

Spory plaster ciasta marchewkowo-pomaranczowego na mace ryzowej (wiekosci, bo ja wiem, 2 paczek papierosow)+ 3 lyzki wiesniaka low fat
Garsc peacanow + kilka nerkowcow gigantow solonych
Herbata z kwiatu lipy


+ w ciagu dnia: 3x Glucosamine, 1x witaminki, hektolitry wody

Dodam co do wiesniaka low fat, ze dostawca przyjechal jak mnie nie bylo i taki mi kupili. FUJ. Nigdy wiecej, juz jasno sie okreslilam, ze NIE JADAM rzeczy low fat. Dla mnei im tlusciej tym lepiej.
Co do smoothie: zamowilam na stoisku (tu pelno stoisk gdzie zrobia ci swiezy sok z czego chcesz z czym chcesz i jak chcesz) maly sok. MALY. Nie wiem, jak to sie dzieje, ale zawsze jest to samo: babka dala 1 awokado i 1 banana po czym tyle mleka (full fat) ze nalala mi do kubka i mowi: upij troche, bo mi zostalo w blenderze. No to upilam. Potem znowu. Wyszlo na to, ze wlasciwie byly z tego 2 spore kubki. Niby mala porcja.... . Za jakies 5 zl. Czadowy kraj
Ciasto, jak zwykle: osoba z misja: utuczyc Santos zapodala mi na wejsciu do domu ;-). To juz 3 ciasto w ciagu tygodnia. Dobrze, ze z poprzedniego sie wywinelam


Prosze o ocenke . Nie za slodko? (niezamierzenie w sumie hehe).

[agnieszka16]

Napisane przez santos

Dzis na slodko

U

Sniadanie:

Owsianka na mleku lactose free: 4 lyzki owsianych, 1 platkow migdalowych , 1 siemienia, 4 wiesniaka low fat*, kilka peacan, male mango, maly jogurt jablkowy (170 kcal)

Kawa z mlekiem



Przekaska (?)

Smoothie: 1 awokado, 1 banan, wanilia, cynamon + mleko (w *** tego mleka, wyszly ze 2 duze kubki)*


Lunch

2 grube plastry pieczonego terrine warzywnego (szpinak, soczewica, marchewka, kabaczek, jaja, peacany)

salata zielona + kielki alfalfa + dressing z 1/4 awokado 1/2 malego jogo nat i soku z limonki

Kawa+ pasek czekolady orzechowej



Kolacja:

Spory plaster ciasta marchewkowo-pomaranczowego na mace ryzowej (wiekosci, bo ja wiem, 2 paczek papierosow)+ 3 lyzki wiesniaka low fat
Garsc peacanow + kilka nerkowcow gigantow solonych
Herbata z kwiatu lipy


+ w ciagu dnia: 3x Glucosamine, 1x witaminki, hektolitry wody

Dodam co do wiesniaka low fat, ze dostawca przyjechal jak mnie nie bylo i taki mi kupili. FUJ. Nigdy wiecej, juz jasno sie okreslilam, ze NIE JADAM rzeczy low fat. Dla mnei im tlusciej tym lepiej.
Co do smoothie: zamowilam na stoisku (tu pelno stoisk gdzie zrobia ci swiezy sok z czego chcesz z czym chcesz i jak chcesz) maly sok. MALY. Nie wiem, jak to sie dzieje, ale zawsze jest to samo: babka dala 1 awokado i 1 banana po czym tyle mleka (full fat) ze nalala mi do kubka i mowi: upij troche, bo mi zostalo w blenderze. No to upilam. Potem znowu. Wyszlo na to, ze wlasciwie byly z tego 2 spore kubki. Niby mala porcja.... . Za jakies 5 zl. Czadowy kraj
Ciasto, jak zwykle: osoba z misja: utuczyc Santos zapodala mi na wejsciu do domu ;-). To juz 3 ciasto w ciagu tygodnia. Dobrze, ze z poprzedniego sie wywinelam


Prosze o ocenke . Nie za slodko? (niezamierzenie w sumie hehe).

Bardzo mi się podobają twoje jadłospisy- są zdrowe, kolorowe, urozmaicone. To, co się rzuca w oczy to duża ilość NNKT, co popieram w 100 procentach! Czasami ma się dni "na słodko" Zazwyczaj masz niewiele słodyczy, więc kompletnie się tym nie przejmuj, bo pasek czekolady, owocowe smoothie i kawałek ciasta to żadna przesada na U!

[GreenBalance]

Napisane przez santos

Dzis na slodko

U

Sniadanie:

Owsianka na mleku lactose free: 4 lyzki owsianych, 1 platkow migdalowych , 1 siemienia, 4 wiesniaka low fat*, kilka peacan, male mango, maly jogurt jablkowy (170 kcal)
Kawa z mlekiem
Przekaska (?)
Smoothie: 1 awokado, 1 banan, wanilia, cynamon + mleko (w *** tego mleka, wyszly ze 2 duze kubki)*
Lunch
2 grube plastry pieczonego terrine warzywnego (szpinak, soczewica, marchewka, kabaczek, jaja, peacany)
salata zielona + kielki alfalfa + dressing z 1/4 awokado 1/2 malego jogo nat i soku z limonki
Kawa+ pasek czekolady orzechowej
Kolacja:
Spory plaster ciasta marchewkowo-pomaranczowego na mace ryzowej (wiekosci, bo ja wiem, 2 paczek papierosow)+ 3 lyzki wiesniaka low fat
Garsc peacanow + kilka nerkowcow gigantow solonych
Herbata z kwiatu lipy
+ w ciagu dnia: 3x Glucosamine, 1x witaminki, hektolitry wody
Dodam co do wiesniaka low fat, ze dostawca przyjechal jak mnie nie bylo i taki mi kupili. FUJ. Nigdy wiecej, juz jasno sie okreslilam, ze NIE JADAM rzeczy low fat. Dla mnei im tlusciej tym lepiej.
Co do smoothie: zamowilam na stoisku (tu pelno stoisk gdzie zrobia ci swiezy sok z czego chcesz z czym chcesz i jak chcesz) maly sok. MALY. Nie wiem, jak to sie dzieje, ale zawsze jest to samo: babka dala 1 awokado i 1 banana po czym tyle mleka (full fat) ze nalala mi do kubka i mowi: upij troche, bo mi zostalo w blenderze. No to upilam. Potem znowu. Wyszlo na to, ze wlasciwie byly z tego 2 spore kubki. Niby mala porcja.... . Za jakies 5 zl. Czadowy kraj
Ciasto, jak zwykle: osoba z misja: utuczyc Santos zapodala mi na wejsciu do domu ;-). To juz 3 ciasto w ciagu tygodnia. Dobrze, ze z poprzedniego sie wywinelam
Prosze o ocenke . Nie za slodko? (niezamierzenie w sumie hehe).

Mniam mniam. Super, bardzo smacznie Wcale nie za słodko - zdrowe ciacho a czekolada z orzechami I fajnie bo dużo owoców. Sama robisz terrine?

[agnieszka16]

wklejam wczorajszy jadłospis U

-śniadanie: owsianka z 3 łyżek płatków górskich, jednej łyżki otrębów, z truskawkami, bananem i mlekiem migdałowym, z garścią migdałów i łyżką wiórków kokosowych.

40 minut joggingu+ 20 minut rozciągania

-drugie śniadanie: kanapka z kawałka pełnoziarnistej ciabaty z wędzonym łososiem, sałatą, pomidorem i domowym pesto + świeży sok z pomarańczy i mango.

-obiad: pierwszy raz w tym roku zupełnie wiosenny młode ziemniaczki z koperkiem i łyżeczką masła, porcja młodej kapusty (też z koperkiem), kawałek kalafiora, jajko sadzone+ mała szklanka naturalnego jogurtu pitnego eko

godzina jazdy konnej

-podwieczorek- twarożek ekologiczny z domowym musem z malin, duża garść nerkowców, garść pistacji

-kolacja- porcja sałatki z grillowaną piersią kurczaka, świeżym ananasem, sałatą i rukolą, z malinowym pomidorem, awokado, ogókiem, kolendrą, prażonymi orzechami pini, prażonymi pestkami dyni i słonecznika i mini grzankami razowymi

w ciągu dnia 2 litry wody, dużo zielonej herbaty

[GreenBalance]

Napisane przez agnieszka16

wklejam wczorajszy jadłospis U
-śniadanie: owsianka z 3 łyżek płatków górskich, jednej łyżki otrębów, z truskawkami, bananem i mlekiem migdałowym, z garścią migdałów i łyżką wiórków kokosowych.
40 minut joggingu+ 20 minut rozciągania
-drugie śniadanie: kanapka z kawałka pełnoziarnistej ciabaty z wędzonym łososiem, sałatą, pomidorem i domowym pesto + świeży sok z pomarańczy i mango.
-obiad: pierwszy raz w tym roku zupełnie wiosenny młode ziemniaczki z koperkiem i łyżeczką masła, porcja młodej kapusty (też z koperkiem), kawałek kalafiora, jajko sadzone+ mała szklanka naturalnego jogurtu pitnego eko
godzina jazdy konnej
-podwieczorek- twarożek ekologiczny z domowym musem z malin, duża garść nerkowców, garść pistacji
-kolacja- porcja sałatki z grillowaną piersią kurczaka, świeżym ananasem, sałatą i rukolą, z malinowym pomidorem, awokado, ogókiem, kolendrą, prażonymi orzechami pini, prażonymi pestkami dyni i słonecznika i mini grzankami razowymi
w ciągu dnia 2 litry wody, dużo zielonej herbaty

b.smacznie & zdrowo; zazdroszcze obiadu

wczorajsze utrzymanie:

śniadanie: orkiszowe placuszki z serka homogenizowanego naturalnego z jabłkiem i cynamonem, z domową konfiturą śliwkową & duża kawa z pianką

ii śniadanie: kromka ciężekiego chleba razowego z masłem, szynką drobiową i zieloną pietruszką & miseczka kalarepki duszonej na maśle z koperkiem i śmietanką

obiad: duża porcja zupy botwinkowej z marchewką, mięsem wieprzowym, ziemniakami, włoszczyzną i zieleniną

podwieczorek: duży muffin orkiszowy, domowej roboty z rabarbarem, cynamonem i kruszonką & herbata jagodowa

kolacja: dwa jaja na twardo ze szczypiorkiem & kromka razowca z masłem, koperkiem i czosnkiem; pomidor z ogórkiem kiszonym

+ 2 l wody, spacer & 1 h treningu

[maniulka0405]

Napisane przez agnieszka16

wklejam wczorajszy jadłospis U

-śniadanie: owsianka z 3 łyżek płatków górskich, jednej łyżki otrębów, z truskawkami, bananem i mlekiem migdałowym, z garścią migdałów i łyżką wiórków kokosowych.

40 minut joggingu+ 20 minut rozciągania

-drugie śniadanie: kanapka z kawałka pełnoziarnistej ciabaty z wędzonym łososiem, sałatą, pomidorem i domowym pesto + świeży sok z pomarańczy i mango.

-obiad: pierwszy raz w tym roku zupełnie wiosenny młode ziemniaczki z koperkiem i łyżeczką masła, porcja młodej kapusty (też z koperkiem), kawałek kalafiora, jajko sadzone+ mała szklanka naturalnego jogurtu pitnego eko

godzina jazdy konnej

-podwieczorek- twarożek ekologiczny z domowym musem z malin, duża garść nerkowców, garść pistacji

-kolacja- porcja sałatki z grillowaną piersią kurczaka, świeżym ananasem, sałatą i rukolą, z malinowym pomidorem, awokado, ogókiem, kolendrą, prażonymi orzechami pini, prażonymi pestkami dyni i słonecznika i mini grzankami razowymi

w ciągu dnia 2 litry wody, dużo zielonej herbaty

KAZDY, doslownie każdy Twój posiłek trafia w moje kubki smakowe! Pychota!! Narobiłaś mi ochoty na taki prawdziwie wiosenny obiadek

[agnieszka16]

Napisane przez GreenBalance

b.smacznie & zdrowo; zazdroszcze obiadu

wczorajsze utrzymanie:

śniadanie: orkiszowe placuszki z serka homogenizowanego naturalnego z jabłkiem i cynamonem, z domową konfiturą śliwkową & duża kawa z pianką

ii śniadanie: kromka ciężekiego chleba razowego z masłem, szynką drobiową i zieloną pietruszką & miseczka kalarepki duszonej na maśle z koperkiem i śmietanką

obiad: duża porcja zupy botwinkowej z marchewką, mięsem wieprzowym, ziemniakami, włoszczyzną i zieleniną

podwieczorek: duży muffin orkiszowy, domowej roboty z rabarbarem, cynamonem i kruszonką & herbata jagodowa

kolacja: dwa jaja na twardo ze szczypiorkiem & kromka razowca z masłem, koperkiem i czosnkiem; pomidor z ogórkiem kiszonym

+ 2 l wody, spacer & 1 h treningu

Dziękuję !! Twój jadłospis świetny. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Pyszne połączenia- rabarbar i kruszonka, kalarepka z koperkiem, jajka i szczypiorek. Naprawdę bardzo fajnie.

Napisane przez maniulka0405

KAZDY, doslownie każdy Twój posiłek trafia w moje kubki smakowe! Pychota!! Narobiłaś mi ochoty na taki prawdziwie wiosenny obiadek

Dziękuję pięknie Rozpoczął się sezon nowalijek, więc trzeba korzystać, polecam. Obiad był przepyszny!

[stupify]

Napisane przez GreenBalance

b.smacznie & zdrowo; zazdroszcze obiadu

wczorajsze utrzymanie:

śniadanie: orkiszowe placuszki z serka homogenizowanego naturalnego z jabłkiem i cynamonem, z domową konfiturą śliwkową & duża kawa z pianką

ii śniadanie: kromka ciężekiego chleba razowego z masłem, szynką drobiową i zieloną pietruszką & miseczka kalarepki duszonej na maśle z koperkiem i śmietanką

obiad: duża porcja zupy botwinkowej z marchewką, mięsem wieprzowym, ziemniakami, włoszczyzną i zieleniną

podwieczorek: duży muffin orkiszowy, domowej roboty z rabarbarem, cynamonem i kruszonką & herbata jagodowa

kolacja: dwa jaja na twardo ze szczypiorkiem & kromka razowca z masłem, koperkiem i czosnkiem; pomidor z ogórkiem kiszonym

+ 2 l wody, spacer & 1 h treningu

mi to bardziej pod redukcje podchodzi tzn ja bym przy takim jadłospisie i godzinnych ćwiczeniach chudła ale jak Ty sie utrzymujesz to ok

[Nora_Grey]

Napisane przez Nora_Grey

Taa.. to teraz moje P.... będą pewnie kg na +:
Ś: Bułka eee.. ziołowa? na pół: z masłem, szynką, sałatą, pomidorem, papryką, bazylią. Z serekiem topionym i okładem jw.; kakao słodkie 400ml; jabłko.

IIś:a) danio z kawałkami czekolady XL, kubuś malinowy
b)duża 'otrębuska' z masłem, sałatą, szynką pomidorem, papryką i bazylią suszoną; miętowa pastylka.

Ob: Dwa duże gotowane klopsy, ziemniaki młode, 3ogórasy, sos ee.. no.. pomidorowy!

yyyy Obiado(II)-podwieczorko-kolacja, czyli urodziny kuzynki:
ee....kotlet (nie wiem z czego xd) w takiej pyyyysznej panierce z sezamem z sosem kurkowym(w śmietanie), ryż w jakimś sosie z papryką zapiekany pod kurczakiem i pałka z tegoże kurczaka, kieliszek szampana, kawa na pół z mlekiem 3,2%, ogroooooomny kawał tortu(taki na cały talerz i wysoki.. nie przesadzam ) (biszkopt, krem dodmowy karpatkowy, krem karmelowy, biszkopt, znów krem karmelowy i karpatkowy, bita śmietana, fura orzechów włoskich.... ), deser lodowy -> (2gałki czekoladowych,, 2 brzoskwiniowo-śmietankowych chyba, galaretka: agrestowa, wiśniowa, pomarańczowa, fura bitej śmietany, sos czekoladowy i posypka z orzechów)

Skończyłam to jeść o 19. Jestem... Peeeeełna.
Ojjjj jak na to patrzę to.. nie chcę wiedzieć ile to kalorii, ale pewnie z 5tys będzie co nie?

aa.. w ciągu dnia jeszcze mentosy.

Oceni ktoś..?

eem..

[blueberry5]

Taa.. to teraz moje P.... będą pewnie kg na +:
Ś: Bułka eee.. ziołowa? na pół: z masłem, szynką, sałatą, pomidorem, papryką, bazylią. Z serekiem topionym i okładem jw.; kakao słodkie 400ml; jabłko.

IIś:a) danio z kawałkami czekolady XL, kubuś malinowy
b)duża 'otrębuska' z masłem, sałatą, szynką pomidorem, papryką i bazylią suszoną; miętowa pastylka.

Ob: Dwa duże gotowane klopsy, ziemniaki młode, 3ogórasy, sos ee.. no.. pomidorowy!

yyyy Obiado(II)-podwieczorko-kolacja, czyli urodziny kuzynki:
ee....kotlet (nie wiem z czego xd) w takiej pyyyysznej panierce z sezamem z sosem kurkowym(w śmietanie), ryż w jakimś sosie z papryką zapiekany pod kurczakiem i pałka z tegoże kurczaka, kieliszek szampana, kawa na pół z mlekiem 3,2%, ogroooooomny kawał tortu(taki na cały talerz i wysoki.. nie przesadzam ) (biszkopt, krem dodmowy karpatkowy, krem karmelowy, biszkopt, znów krem karmelowy i karpatkowy, bita śmietana, fura orzechów włoskich.... ), deser lodowy -> (2gałki czekoladowych,, 2 brzoskwiniowo-śmietankowych chyba, galaretka: agrestowa, wiśniowa, pomarańczowa, fura bitej śmietany, sos czekoladowy i posypka z orzechów)

Skończyłam to jeść o 19. Jestem... Peeeeełna.
Ojjjj jak na to patrzę to.. nie chcę wiedzieć ile to kalorii, ale pewnie z 5tys będzie co nie?

jak dla mnie super, rozmaicie, kolorowo i smacznie
hmm, może i z 5 tys, ale na takie pysznosci warto

wstawie moje P

SNIADANIE: wielka bułka z ziarnami, masło, pasztet sojowy, pomidor

2 SNIADANIE: miska owsianki z truskawkami, kawa z mlekiem

OBIAD; spory kawał ryby gotowanej z warzywami, ziemniaczki z koperkiem, pomidor

PODWIECZOREK: jogo naturalne z dwoma garściami płatków zbożowych, jabłko, michałek

KOLACJA; sałatka z tuńczykiem, 2 kromki razowca

Oceni ktoś?

[maniulka0405]

Blueberry5: na moje oko, to bardziej R ( U z przymróżeniem oka), słabiutko.

[Agashia]

Napisane przez Agashia

Lekkie Peee, bo dzisiaj cały dzien pełna sie czuje... nie wiem przez co...

Ś. 1 ogromna kromka grubego ciężkiego orkiszowego (90g):
Z sałatą, masłem szynką drobiową, serem żółtym, pomidorem oraz odrobina kopru.
+ pomarańcz

IIŚ. owsianka ovita, czy jakos tak z lidla (z jablkiem i cynamonem) + jabłko + cappuccino z magnezem

O. 3 mniejsze ziemniaki + twaróg (ser półtłusty, z mlekiem, koprem, szczypiorkiem i przyprawami) = czyli tzw. "gzika" + sok bobo frut

P. miseczka lodów (big milk z łyzeczką jogurtu nat. i batonikiem musli) + jogurt bobo vita malinowy (musze je pojesc wkoncu, jeszcze 2 zostały)

K. (powtórka ze śniadania) 1 ogromna kromka grubego ciężkiego orkiszowego (90g):
Z sałatą, masłem szynką drobiową, serem żółtym, pomidorem oraz odrobina kopru.

mam nadzieje ze jutro juz tak sie nie bede czula i jedzonko mi ladniej pojdzie... milego wieczoru !

P.S. niecierpliwie czekam na krytyke, abym mogla wnioski wyciagnac

edit: a i dzisiaj na zakupach kupilam platki Cheerios, kiedys je uwielbialami chce je znowu polubic... mam nadzieje ze sie do nich przełamie... )

??

[orosier]

3 dzien RRRRRRRRR

SnI: 1 kromka pumpernikla, 1 jajko, niecala lyzeczka oleju, pomidor,ogorek
SnII: 500 ml soku warzywnego-srodziemnomorski+ 2 herbatniki Maltanki
Ob: 3 pancakes pełnoziarniste na niewielkiej ilości oleju smazone z 80 g twarogu chudego z skorka pomarańczy bez cukru
Pod:talerz kremu z soczewicy+ 2 lyzki jogurtu naturalnego
Kol: salatka warzywna+ makrela wedzona 1/4

wczorajszy jadlospis byl zignorowany, moze na ten ktos zwroci uwage?

[morphine88]

Napisane przez Agashia

Lekkie Peee, bo dzisiaj cały dzien pełna sie czuje... nie wiem przez co...

Ś. 1 ogromna kromka grubego ciężkiego orkiszowego (90g):
Z sałatą, masłem szynką drobiową, serem żółtym, pomidorem oraz odrobina kopru.
+ pomarańcz pomarańczA! no a co do śniadania, to strasznie mało, ja jem więcej na U. I nie tłumacz, że kroma była OGROMNA.

IIŚ. owsianka ovita, czy jakos tak z lidla (z jablkiem i cynamonem) + jabłko + cappuccino z magnezem co za owsianka? z proszku? syf, wyrzuć i zrób sobie full-wypas owsiankę na tłustym mleczku z garściami orzechów i owoców suszonych.

O. 3 mniejsze ziemniaki + twaróg (ser półtłusty, z mlekiem, koprem, szczypiorkiem i przyprawami) = czyli tzw. "gzika" + sok bobo frut 'mniejsze ziemniaczki' - to nie jest najlepszy syndrom dla osoby na P. Strasznie, strasznie redukcyjnie.

P. miseczka lodów (big milk z łyzeczką jogurtu nat. i batonikiem musli) + jogurt bobo vita malinowy (musze je pojesc wkoncu, jeszcze 2 zostały) jeżeli z big milka wyszła Ci miseczka lodów, to ja jestem Kate Middleton a wiem, że nie, bo kiedy z moją głową było jeszcze gorzej, to gdy rodzina zajadała się full-wypasionymi pucharami lodów z orzechami, polewami, bakaliami i bitymi śmietanami, to ja ściągałam big milka z patyczka, dawałam do miseczki, rozdrabniałam i szczyciłam się, że zjadłam 'miseczkę lodów'.

K. (powtórka ze śniadania) 1 ogromna kromka grubego ciężkiego orkiszowego (90g):
Z sałatą, masłem szynką drobiową, serem żółtym, pomidorem oraz odrobina kopru. kromka x2, do tego mogło wpaść jakieś kakao na tłustym mleku, a po kolacji mogłaś dogryźć czymś, np.: owocem czy orzechami.

mam nadzieje ze jutro juz tak sie nie bede czula i jedzonko mi ladniej pojdzie... milego wieczoru !

P.S. niecierpliwie czekam na krytyke, abym mogla wnioski wyciagnac

edit: a i dzisiaj na zakupach kupilam platki Cheerios, kiedys je uwielbialami chce je znowu polubic... mam nadzieje ze sie do nich przełamie... ) przełam się, bo są tego warte

jw.
chciałaś krytykę

[Agashia]

Napisane przez morphine88

jw.
chciałaś krytykę

dziekuje , naprawde to dziala motywujaco mam nadzieje ze moje dzisiejsze P sie bardziej spodoba Wstawie wieczorem bo jeszcze bede przeciez jadła

[polny mak]

Hm ... "coś":

Iś: amarantus z wieśniakiem 200g + cynamon & cukeir brzozowy

przekąska nr 1: baton złożony z migdałów w miodzie

przekąska nr 2: duże jabłko i kapusta kiszona

obiad: sałata z fetą, 1/2 avocado, pomidorem, szczypiorem, rzodkiewką w jogurcie naturalnym + kawał (jakieś 120 g) schabu

niedługo po: 150 g orzeszków fistaszkowych, sok marchwiowy jednodniowy

Kolacja: pewnie jajka + jakieś warzywa

[blablablablabla55555]

P:
I. owsianka (80g płatków owsianych, pół szklanki mleka 2%, 3 garści orzechów ziemnych, 2 garści rodzynek)
II. 2 x kanapka z 2 dużych kromek chleba pszennego z masłem i serem / wędliną / serkiem kanapkowym
+ jabłko lub inny owoc
III. to co zrobi mama - jakiś domowy obiad, czyli różnie to bywa
IV. 4 kromki chleba z masłem i miodem / dżemem / serem/ wędliną /serkiem kanapkowym

Wiem, że jadłospis bardzo nieprecyzyjny. No ale tak mniej więcej to u mnie wygląda i nie wiem czy tak się da, ale chciałabym, żebyście zobaczyły czy jest tutaj za mało błonnika?

[iza_wiosenna]

Napisane przez polny mak

Hm ... "coś":

Iś: amarantus z wieśniakiem 200g + cynamon & cukeir brzozowy

przekąska nr 1: baton złożony z migdałów w miodzie

przekąska nr 2: duże jabłko i kapusta kiszona

obiad: sałata z fetą, 1/2 avocado, pomidorem, szczypiorem, rzodkiewką w jogurcie naturalnym + kawał (jakieś 120 g) schabu

niedługo po: 150 g orzeszków fistaszkowych, sok marchwiowy jednodniowy

Kolacja: pewnie jajka + jakieś warzywa

podoba mi się bardzo
choć nie uważasz, że trochę za mało w pierwszej połowie dnia? rozumiem,że "niedługo po" było nadprogramowe? jeśli tak, to może stało się konsekwencją dosyć skromnych porannych posiłków?w sensie,że głodna byłaś ?

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Napisane przez blablablablabla55555

P:
I. owsianka (80g płatków owsianych, pół szklanki mleka 2%, 3 garści orzechów ziemnych, 2 garści rodzynek) super
II. 2 x kanapka z 2 dużych kromek chleba pszennego z masłem i serem / wędliną / serkiem kanapkowym warzywa? i białka może więcej trochę np. zrób sobie domowy twarożek z warzywami (twaróg+przyprawy+łyżka jog. naturalnego+warzywka)a na to wędlina
+ jabłko lub inny owoc ok, może jogurt pitny do tego?
III. to co zrobi mama - jakiś domowy obiad, czyli różnie to bywa deser?

a tu co? ) może orzechy jakieś, drożdzówka?
IV. 4 kromki chleba z masłem i miodem / dżemem / serem/ wędliną /serkiem kanapkowym ok, choć :patrz posiłek numer dwa. a może, żeby bylo bardziej wartościowo, zjesz jajko? lub jajecznicę?

Wiem, że jadłospis bardzo nieprecyzyjny. No ale tak mniej więcej to u mnie wygląda i nie wiem czy tak się da, ale chciałabym, żebyście zobaczyły czy jest tutaj za mało błonnika?

co do błonnika - płatków owsianych masz w jadłospisie sporo, coś tam jeszcze w owocach (jeśli to jabłka)się znajdzie, więc nie jest źle. Jedz na przemian pieczywo pełnoziarniste i pszenne. I dużo pij!
inna sprawa, że skrajnie mało u Ciebie nnkt, owoców, warzyw (i kalorii) też niewiele - zadbaj o nie konieczne!

[ifellinlovewithadeadboy]

U:

1śniadanie: orkiszanka? z 5 łyżek, z otrębami pszennymi, mlekiem, winogronem, wanilią i płatkami migdałowymi
2śniadanie: duża bułka grahamka;
z masłem, plastrem goudy, pomidorem i ogórkiem,
pół na pół z dżemem truskawkowym i brzoskwiniowym
obiad: knedle twarogowe ze śliwkami, polane jogurtem nat z miodem i cynamonem
podwieczorek: serek homo z kakao, miodem, suszoną żurawiną i startym paskiem gorzkiej czekolady, kiść winogron, kawa zbożowa z mlekiem i miodem
kolacja: dwie kromki razowca ze słonecznikiem;
z sałatą, twarogiem półtłustym i rzodkiewką,
z twarogiem półtłustym i dżemem brzoskwiniowym

[pozytywna-wariatka]

U.
1śn - dwie kromki żytniego ze słonecznikiem z twarogiem i miodem.
2śn - trochę twarożku z miodem + malutki ( bo ostatni ) kawałek ciasta z rabarbarem.
3śn - kromka żytniego ze słonecznikiem, mozzarellą i pomidorem, jajecznica z dwóch jaj.
nie wiem co to było - kromka z grubą warstwą masła orzechowego plus trochę wyjedzone z słoika.
obiad - sardynki z puszki w pomidorach.
kolacja - twarożek z jogurtem.

okey. wiem jak to wygląda, nie ma obiadu ani nic, ale mam trochę stresów. staram się nie jeść tony czekolady jak to mam w zwyczaju ale najwyraźniej rekompensuję ją sobie nadwyżką masła orzechowego. a z drugiej strony nie mam apetytu aby jeść cokolwiek "treściwego."

[ifellinlovewithadeadboy]

pozytywna-wariatka co do jadłospisu się nie wypowiem, bo specjalistką się w tym temacie na pewno nie czuję, ale co do tej rekompensaty masłem orzechowym to przecież nic złego, a wręcz samo zdrowie ja dziś mam jeden dzień ''odwyku'' od masła orzechowego, bo ostatnio wydaje mi się, że trooszkę za dużo go zjadam.. i już mnie skręca a w szafce stoją dwa ładne nie zaczęte słoiczki jeden z felixa i jeden z sante

z góry przepraszam za mały OT

[Margolcia0703181]

dzisiejsze P:

I. kromka żytniego z masłem, twarogiem "delikatnym prasident" i ogórkiem, jajko na półmiękko, herbata z cukrem

II. banan, pasek gorzkiej czekolady, kakao (3 łyżeczki na wodzie)

III. 2 średnie ziemniaki, 1/2 fileta z mintaja obtoczona w ziołach i bułce tartej smażona na oleju, 1/2 szklanki kefiru

IV pudding waniliowy satino 130g, 2 herbatniki, kiwi, czekolada do picia

V. kromka żytniego jak na śniadanie, 1/2 kajzerki z masłem polędwicą sopocką i pomidorem, herbata

potem pewnie będzie znów kakao i może coś jeszcze, wieczór się dopiero zaczyna

jest trochę zdrowiej?

[Bloody_]

Napisane przez ifellinlovewithadeadboy

U:

1śniadanie: orkiszanka? z 5 łyżek, z otrębami pszennymi, mlekiem, winogronem, wanilią i płatkami migdałowymi
2śniadanie: duża bułka grahamka;
z masłem, plastrem goudy, pomidorem i ogórkiem,
pół na pół z dżemem truskawkowym i brzoskwiniowym
obiad: knedle twarogowe ze śliwkami, polane jogurtem nat z miodem i cynamonem
podwieczorek: serek homo z kakao, miodem, suszoną żurawiną i startym paskiem gorzkiej czekolady, kiść winogron, kawa zbożowa z mlekiem i miodem
kolacja: dwie kromki razowca ze słonecznikiem;
z sałatą, twarogiem półtłustym i rzodkiewką,
z twarogiem półtłustym i dżemem brzoskwiniowym

mniam! wszystko idealnie trafia w moje smaki. szczególnie zazdroszczę obiadu... mam nadzieję, że porcja jakaś konkretna, a nie jeden czy dwa knedle. ogólnie to ładnie, pięknie, zdrowo i kolorowo. a żeby się czegoś przyczepić, to na kanapki na kolację mogło wpaść masło/margaryna. i mogłaś gdzieś wrzucić jakieś orzeszki, ale rozumiem, że nie zawsze jest na nie ochota.

[santos]

Napisane przez agnieszka16

Bardzo mi się podobają twoje jadłospisy- są zdrowe, kolorowe, urozmaicone. To, co się rzuca w oczy to duża ilość NNKT, co popieram w 100 procentach! Czasami ma się dni "na słodko" Zazwyczaj masz niewiele słodyczy, więc kompletnie się tym nie przejmuj, bo pasek czekolady, owocowe smoothie i kawałek ciasta to żadna przesada na U!

Dziekuje

Napisane przez GreenBalance

Mniam mniam. Super, bardzo smacznie Wcale nie za słodko - zdrowe ciacho a czekolada z orzechami I fajnie bo dużo owoców. Sama robisz terrine?

Sama robie terrine
Dzieki

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez Margolcia0703181

dzisiejsze P:

I. kromka żytniego z masłem, twarogiem "delikatnym prasident" i ogórkiem, jajko na półmiękko, herbata z cukrem

II. banan, pasek gorzkiej czekolady, kakao (3 łyżeczki na wodzie)

III. 2 średnie ziemniaki, 1/2 fileta z mintaja obtoczona w ziołach i bułce tartej smażona na oleju, 1/2 szklanki kefiru

IV pudding waniliowy satino 130g, 2 herbatniki, kiwi, czekolada do picia

V. kromka żytniego jak na śniadanie, 1/2 kajzerki z masłem polędwicą sopocką i pomidorem, herbata

potem pewnie będzie znów kakao i może coś jeszcze, wieczór się dopiero zaczyna

jest trochę zdrowiej?

Bardzo marnie. TO nie jest P w zadnym razie

[polny mak]

[QUOTE=iza_wiosenna;267584 21]podoba mi się bardzo
choć nie uważasz, że trochę za mało w pierwszej połowie dnia? rozumiem,że "niedługo po" było nadprogramowe? jeśli tak, to może stało się konsekwencją dosyć skromnych porannych posiłków?w sensie,że głodna byłaś ?[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

]

dziękuję Izuś za ocenę

szczerze? to łakomstwo było...

nie wiem co mnie napadło, ale ostatnio w ogóle nie mam ochoty na nic poza warzywami- właśnie wszamałam na kolację drugi pół avocado z kiełami i feta w łyżce jogurtu i chyba opierniczę jeszcze parę rzodkiewek..