Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ IX

[motylek1]

hej

Ja ostatnio jakoś nie mam czasu, niby mam jeszcze wolne, ale jakoś ciągle mam coś do roboty hehe, ale na bieżąco was czytam wieczorami

Wczoraj byłam na komunii, niestety mój tż nie mógł przyjechać więc z pojechałam sama z rodzicami.

Dzisiaj leniuchuje , a jutro jadę do tż, bo staż rozpoczynam 8 czerwca, więc mam narazie wolne i ten czas chce spędzić z tż

Haniula pewnie teraz odsypia wesele, mam nadzieję, że wszytko się udało i oczywiście czekam na fotki

[Puntodivista]

Dzień dobry Już niedziela, czyli jutro do pracy

Napisane przez marcia45

Punto zrobiłam zdjęcia, teraz musze tylko kabelek odnalezc do aparatu.

Świetnie, cieszę się, że pamiętasz Moja dostawa pewnie się opóźni jeśli nie wysłali do piątku - koleś zaplanował urlop No ale cóż, będę czekać

Napisane przez kraven

Cześć. Wróciliśmy z imprezy. Było fajnie. Cały ślub i wesele były utrzymane w konwencji szlacheckiej. Były ubrania rodem z "Pana Tadeusza" i tańce dawne. Pierwszy raz byłam na takim weselu i powiem, ze podobało mi sie.

Tak krótko byliście?

Nas w tym roku czekają dwa wesela. Jedno mojej kuzynki, drugie TŻ siostry... Już odłożyliśmy kasę do kopert bo później byłaby dupa. Jeszcze koszule dla TŻ, ja kiecki mam na szczęście Muszę się uśmiechnąć do koleżanki po makijaż

Napisane przez nurek119

ja wczoraj pół dnia spędziłam w szpitalu u babci bo miała operacje na tarczyce ale na szczęście wszystko okey strasznie się ciesze bo troche się martwiłam nie powiem, ze nie

Super, że wszystko poszło dobrze

Muszę dziś skoczyć do Biedro, lodówkę mam pustą

[Kelpie]

Mam pytanie...i prośbę zarazem...

Któraś z Was jest może dobra z angielskiego? Bo muszę przetłumaczyć parę tytułów i poszukuję pomocy...

[Anastazja86]

Paulunia- to Ci mała pobudkę wczesną zrobiła

Kraven- ciekawe musiało być to wesele

Kash- bardzo się cieszę że dziadek robi postępy

Kelpie- niestety ja nie pomogę bo znam tylko niemiecki

witam

wczoraj oglądałam galę KSW a potem jakieś filmy
wstałam dzisiaj o 7, Tż mnie obudził jak wrócił z pracy i jadł ciastka
teraz kończę kawę i zaraz idę do mamy

[marcia45]

irenko wyslalam na pw

jedziemy na rowerki

[nurek119]

Napisane przez Kelpie

Mam pytanie...i prośbę zarazem...

Któraś z Was jest może dobra z angielskiego? Bo muszę przetłumaczyć parę tytułów i poszukuję pomocy...

ja niestety nie ale wydaje mi się, że Snow jest bardzo bardzo dobra

[irenkaaa]

Napisane przez marcia45

irenko wyslalam na pw

jedziemy na rowerki

dzieki wielkie

eh od rana jak nie jakies ptaszki za oknem to potem dzieci wspollokatorow daly czadu

do pracy na 1 ale na szczescie tylko 6 godzin dzis

a jutro poniedzialek ) jak sie ciesze 2 dni wolne

[wiznatalka]

Cześć Piękne

wczoraj jednak nurzy nie było, tzn lało, ale przelotnie. Byliśmy na festynie, ja wypiłam 3 piwka i było mi wesoło, nawet trochę potańczyliśmy - trzeba było robić wprawkę bo za 4 tyg idziemy na wesele

a na dziś znajomi się zapowiedzieli, ale nie jest pewne czy dojadą, bo wybierają się z małym dzieckiem a to bywa skomplikowane

Napisane przez farfalla88

Witam. Chętnie się przyłączę.

Mieszkam z moim chłopem od lutego. Gotowanie, sprzątanie, pierdoły, seks i mało forsy :P A przy tym mój facet jest leniwy strasznie i nic nie robi w chacie oprócz spania i siedzenia przy laptopie. Ale ogarnia wiele spraw poza domem. I tak sobie żyjemy

witaj a nad chłopem popracuj, żeby coś więcej w domu pomagał

Napisane przez kashmirka

byłam dzisiaj u dziadka i jest ogromna poprawa w porównaniu do tego co było 2 tygodnie temu, niech mi ktoś powie, że on nie rozumie co się do niego mówi jest całkowicie świadomy, mówi pojedyńcze słowa i wszystko rozumie o czym się mówi, potrafi odpowiadać na pytania, jeździ na wózku, ale potrafi wstać z łóżka do wózka i odwrotnie, siedzi na łóżku bez oparcia itd. I wie co się stało bo jak go przytuliłam to sie tak popłakał że myślałam że mi serce pęknie ale udało mi się nie płakać i pocieszyć go że wszystko będzie dobrze, że niedługo wychodzi do domu, jest silny i da sobie radę [/SIZE][/FONT]

super

Napisane przez dodaja

Mam dość na dzisiaj. Nauczyłam się na środowe kolokwium, napisałam do końca pracę zaliczeniową (jeszcze tylko czekam na wpisik od Aaby, ale to już pikuś) i zaczęłam poprawianie błędów w licencjacie. Powiem Wam jedno, czasami to mnie szlag trafia, jak widze, że zostały poprawione zdania we wstępie, który pisałam 3 sesmestry temu i który był sprawdzany 3 razy ! Ba nawet są poprawione zdania, które promotrka sama mi podpowiadała Jeszcze trochę technicznych spraw mi zostało, ale dziś już chyba odpuszczam, bo oczy mi się kleją i nic więcej.

Miałam nadzieję, że poleże w wannie i zrelaksuje się, chciałam też dziś pomalować paznokcie, bo jutro pewnie z rana czasu nie będzie. A komunia na 9.30. Dziś jak pomagałam siostrze z tymi krzesłami to doszłam do wniosku, że przygotowanie takiej imprezy to mega wysiłek i ja chyba postawilabym na wygodę i zrobiła dla rodziny obiad w restauracji, ale to wiadomo znowu koszty

moja promotorka to samo mi robiła, tzn najpierw kazała poprawić coś tam, potem jeszcze raz poprawiała.. wracała do mojej "koncepcji" i tak z dziesiec razy a najlepsze, że potrafiła poprawiać mi szyk zdania , ale na szczęście potem dała sobie spokój, stwierdziła, że już taki mój styl pisania, normalnie czułam się jak jakaś analfabetka co kilku zdań po polsku nie potrafi sklecić ciekawe jak ja maturę napisałam

co do organizacji imprez, to ja też nie brałabym się za samodzielne organizowanie, wiadomo jest to oszczędność, ale moje zdrowie chyba nie jest tego warte

Napisane przez kraven

Cześć. Wróciliśmy z imprezy. Było fajnie. Cały ślub i wesele były utrzymane w konwencji szlacheckiej. Były ubrania rodem z "Pana Tadeusza" i tańce dawne. Pierwszy raz byłam na takim weselu i powiem, ze podobało mi sie.

ciekawy pomysł ale goście byli normalnie ubrani?
w ogóle to podziwiam ludzi że mają takie pomysły, ja to po najmniejszej linii oporu wesele organizowałam

[marcia45]

Dętka poszła i wracaliśmy autobusem z zza wilanowa a tak fajnie się jechało

[senioritta19]

Dziewczyny w✂✂✂✂*** się jak nie wiem Mój tż zrobił mi sznurki na pranie, pospawał stare rurki które zardzewiały, kupiliśmy linki i klamerki a dzisiaj wstaje rano i widzę a tam czyjeś pranie wisi
Wiem nawet kogo (wredne babsko), chodzi mi o sam fakt że jak rdzewiało to nikt się nie interesował a jak zrobiliśmy to na gotowe
Mogłabym do niej pójść i nagadać ale nie chce się denerwować i poczekam na Tż.
Dziewczyny co byście zrobiły na moim miejscu?

[dudipopka]

hej

kash ale sie ciesze ze z dziadkiem lepieja wiesz czasem lekarze sie mylą nie dajcie sobie wmówic ze z nim zle jak widać ze naprawde rozumie co sie do niego mówi

anastazja jak mama?

wczoraj przełazilismy cały dzień aż wieczorem miałam spuchnięte kostki

uwaga chwale sie ugotowałam rosól bez grama wegety--żółciutki i taki pyszny ze młoda zjadła 3 talerze i chciala jeszcze

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

seniorita ja bym szła kazała ściągnąć bo to twoje i masz zamiar tam pranie teraz rozwiesić
jak nie to poczekałambym i zdemontowala jak nie posłucha

[Anastazja86]

Napisane przez senioritta19

Dziewczyny w✂✂✂✂*** się jak nie wiem Mój tż zrobił mi sznurki na pranie, pospawał stare rurki które zardzewiały, kupiliśmy linki i klamerki a dzisiaj wstaje rano i widzę a tam czyjeś pranie wisi
Wiem nawet kogo (wredne babsko), chodzi mi o sam fakt że jak rdzewiało to nikt się nie interesował a jak zrobiliśmy to na gotowe
Mogłabym do niej pójść i nagadać ale nie chce się denerwować i poczekam na Tż.
Dziewczyny co byście zrobiły na moim miejscu?

ja bym poszła do tej baby i powiedziała że to Wy zrobiliście i że Ty tam będziesz wieszała pranie a ona może skorzystać jak akurat nie będziesz tam niczego wieszała

Napisane przez dudipopka

hej

kash ale sie ciesze ze z dziadkiem lepieja wiesz czasem lekarze sie mylą nie dajcie sobie wmówic ze z nim zle jak widać ze naprawde rozumie co sie do niego mówi

anastazja jak mama?

wczoraj przełazilismy cały dzień aż wieczorem miałam spuchnięte kostki

uwaga chwale sie ugotowałam rosól bez grama wegety--żółciutki i taki pyszny ze młoda zjadła 3 talerze i chciala jeszcze

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

dziękuję że pytasz mamy stan bez zmian, ale strasznie dzisiaj się zgrzała bo w sali jest tak gorąco że masakra

ja nigdy nie dodaję wegety do zup, w ogóle nie lubię tej przyprawy

byłam u mamci i nie dawno wróciłam
dzisiaj na obiad schab pieczony, jestem taka głodna że szok, dobrze że wstawiłam do piekarnika jak byłam w domu po zupę dla mamy
gorąco u mnie straszliwie
Tż jeszcze śpi po nocce zaraz będę go budzić bo obiad za pół godzinki

[ssnowdrop]

Witam Laseczki
ale mnie dzisiaj głowa boli-masakra! na obiad mieliśmy wczorajszą zapiekankę makaronową, w domu posprzątane, poogarniam jeszcze trochę szkolnych rzeczy i chyba się położę bo strasznie się czuje;/

Kelpie- napisz o co chodzi to postaram się poradzić

seniorita- poszłabym do niej i powiedziała żeby zabrała pranie, bo to wy naprawialiście i Ty chcesz swoje suszyć. ale ludzie sa...

kash- super ze z dzaidkiem lepiej

dudi- gratuluje apetytu małej

[senioritta19]

Byłam i powiedziała że pomyślała że jak będę miała coś przeciwko to do niej przyjdę i jej powiem...no rozwaliła mnie, powiedziałam że miałam w planach wyprać pościel a teraz już za późno
Ludzie są bezczelni naprawdę

[Kelpie]

ssnow napisałam Ci pw

[kraven]

Cześć dziewczyny.
Ja dzisiaj wyprawiłam na 8.00 TŻ do pracy i położyłam się tylko na 5 minut. Wstałam o 11, zawiozłam TŻ rzeczy bo zapomniał zabrać, później pojechałam do Rodziców TŻ na obiad. Akurat szwagierka była to było nawet znośnie.

Chwale się moją kijanką

[senioritta19]

kraven super autko i śliczny kolor
Ja mam corse d i jest podobna do kijanki Twojej

[Nadia5]

Napisane przez kraven

Cześć dziewczyny.
Ja dzisiaj wyprawiłam na 8.00 TŻ do pracy i położyłam się tylko na 5 minut. Wstałam o 11, zawiozłam TŻ rzeczy bo zapomniał zabrać, później pojechałam do Rodziców TŻ na obiad. Akurat szwagierka była to było nawet znośnie.

Chwale się moją kijanką

Ładna Kijanka

[dodaja]

Napisane przez marcia45

Dodaja oddaj mi troche swojej motywacji do działania. Jestes prawdziwym demonem pracy, z takim tempem to juz dawno, bym swoja przejsciowke oddała, az wstyd, że takim leniem jestem

Ja Ci powiem, że zawsze wole mieć wszystko prędzej, bo ja panikara jestem i jak robię coś na ostatni dzwonek to nic mi nie wychodzi Ale jak jest sposób na przekazanie tego, to leci do Ciebie porcja motywacji

Napisane przez kraven

Cześć dziewczyny.
Ja dzisiaj wyprawiłam na 8.00 TŻ do pracy i położyłam się tylko na 5 minut. Wstałam o 11, zawiozłam TŻ rzeczy bo zapomniał zabrać, później pojechałam do Rodziców TŻ na obiad. Akurat szwagierka była to było nawet znośnie.

Chwale się moją kijanką

Śliczna

My już po komuni. Oczywiście impreza jeszcze trwa, ale i ja i tż mamy jutro egzaminy i trzeba się jeszcze pouczyć Komunia w mieszkaniu to niezbyt dobry pomysł, bo zamieszanie okropne, szczególnie jak jest tyle dzieci ile było dziś. Tata powiedział, że już drugiej takiej komunii nie organizuje w mieszkaniu
Jadłam delikatnie i jestem dumna z siebie, ale mama mówiła, że jutro podrzucą nam wałówkę, bo mnóstwo jedzenia zostało, szczególnie, że goście z daleka też już się zbierali.

Duchota i upał niesamowity. W kościele stałam chyba tylko z 10 minut i tak mi sie słabo zrobiło, że musiałam wyjść i całą mszę przestałam na dworze. Dzieci komunijne wymiotowały, ludzie mdleli-koszmar jakiś,

[marta1986222]

Hej dziewczynki.

Kraven autko bardzo mi się podoba a co do wesela to bardzo oryginalny pomysł mieli młodzi.

Dodaja też tak mam w lecie że ciężko mi wystać w kościele bo przeważnie jest bardzo duszno.

Haniula nasza już mężatka,z niecierpliwością czekam na relacje.

Ja dzisiaj sama w domku,mężul w pracy,ogarnęłam górę tą co remontujemy bo na dniach będziemy podłogę kłaść,już się nie mogę doczekać.

Pogoda w kratkę raz słońce raz deszcz.

[Anastazja86]

Napisane przez kraven

Cześć dziewczyny.
Ja dzisiaj wyprawiłam na 8.00 TŻ do pracy i położyłam się tylko na 5 minut. Wstałam o 11, zawiozłam TŻ rzeczy bo zapomniał zabrać, później pojechałam do Rodziców TŻ na obiad. Akurat szwagierka była to było nawet znośnie.

Chwale się moją kijanką

boskie autko

Dodaja- wcale się nie dziwię że tak ludzie reagowali w kościele, jest taka duchota że ciężko wyrobić

ja wróciłam od mamy, zrobiłam obiad i wzięłam się za sprzątanie, wszystko jest na błysk zostało mi prasowanie
zaraz tata przyjdzie na kolację i sobie zjemy bo głodna jestem

czekam na deszcz bo nie ma czym oddychać

[201604250957]

Napisane przez kraven

Cześć dziewczyny.
Ja dzisiaj wyprawiłam na 8.00 TŻ do pracy i położyłam się tylko na 5 minut. Wstałam o 11, zawiozłam TŻ rzeczy bo zapomniał zabrać, później pojechałam do Rodziców TŻ na obiad. Akurat szwagierka była to było nawet znośnie.

Chwale się moją kijanką

pientna a za kierownicą widzę, że chyba M. siedział

z tym weselem oryginalny pomysł, szkoda, że nie mogliście zostać dłużej

Marcia w Poznaniu mamy dużo dobrze ubranych ludzi, przyjedź a się przekonasz na własne oczy

[dudipopka]

kraven faaajne autko a kierowca jaki tajemniczy

[Paulunia8713]

A ja przepłakałam prawie całą niedziele. Dzisiaj nie mogę dogadać się z TŻ. W każdym razie jest teraz z Julią na spacerze i pogadamy jak wróci. Wkurzam się bo dla niego mógłby istnieć tylko dom i łóżko. Obiecuje wiele a ja i tak zostaje z niczym.

Kraven sliczne autko

Lecę się położę bo czuję, że zawroty głowy i bóle w kręgosłupie wróciły. to wszystko przez te nerwy. Potrzebuje chyba bezludnej wyspy żeby na spokojnie się wykurowac

[dudipopka]

paulunia ja mam dla ciebie bardzo cenną radę u mnie to baardzo pomogło
nie traktuj każdej waszej kłótni jak "końca świata" to ze sie kłocicie to najnaturalniesza sprawa na swiecie
czasem trzeba sie pokłocić by zrozumieć drugiego człowieka

[kraven]

Dzięki dziewczyny. Tylko jeszcze musze go wyczuć bo strasznie wysoko sprzęgło łapie i gaśnie mi czasem

Dodaja dzisiaj na dyżurze TŻ miał juz 7 osób po zasłabnięciu w kościele, a to dopiero poczatek upaaów i jeszcze nie jest tak bardzo goraco

[Paulunia8713]

Napisane przez dudipopka

paulunia ja mam dla ciebie bardzo cenną radę u mnie to baardzo pomogło
nie traktuj każdej waszej kłótni jak "końca świata" to ze sie kłocicie to najnaturalniesza sprawa na swiecie
czasem trzeba sie pokłocić by zrozumieć drugiego człowieka

Dla mnie te kłótnie są jak najbardziej rzeczą naturalną. Rozwodzić się już nie zamierzam bo mimo wszystko kocham tego człowieka. Niestety ja to wszystko, ten cały stres, kłótnie itp odreagowuje płaczem. Od jakiegoś czasu biore bardzo silne leki i może one mają wpływ na pogorszenie się mojego stanu emocjonalnego. Nie umiem nad tym wszystkim panować.
Liczę na to, ze TŻ na świeżym powietrzu przemysli sobie swoje zachowanie i coś zmieni bo ja mu w tym pomóc nie mogę

[irenkaaa]

kraven super kijanka
bardzo mi sie podoba
Ja na przerwie ale juz tylko godzinka zostala i woooolne

[dodaja]

Napisane przez kraven

Dzięki dziewczyny. Tylko jeszcze musze go wyczuć bo strasznie wysoko sprzęgło łapie i gaśnie mi czasem

Dodaja dzisiaj na dyżurze TŻ miał juz 7 osób po zasłabnięciu w kościele, a to dopiero poczatek upaaów i jeszcze nie jest tak bardzo goraco

Pod kościół też przyjechała karetka po młodą osobę. Najlepsze jest to, że mój tato myślał, że to po mnie bo akurat w tym momencie wyszłam i wyleciał ze szpitala i szukał mnie A ja grzecznie pod ścianą stałam i starałam się nie osunąć.

Ale jakieś zmęczenie czuje. Powtórzyłam to co się nauczyłam i wypoczywam. Tego też potrzebuje Mam nadzieje, że jutro pójdzie mi dobrze.

Kciuk o 11 wskazany

[wiznatalka]

Napisane przez kraven

Chwale się moją kijanką

super autko

Napisane przez dodaja

Duchota i upał niesamowity. W kościele stałam chyba tylko z 10 minut i tak mi sie słabo zrobiło, że musiałam wyjść i całą mszę przestałam na dworze. Dzieci komunijne wymiotowały, ludzie mdleli-koszmar jakiś,

u mnie też była duchota, ale przyszła burza i potem już było fajnie

Napisane przez dodaja

Kciuk o 11 wskazany

się robi



znajomi dojechali jednak, szkoda, że krótko byli