Brązowowłose farbowane :)

[201709121022]

Hmm Skoro ten popiel tak szybko... się ulatnia (myję włosy codziennie), to żeby było zdecydowanie więcej brązu niż rudości to brać 6/00 czy 6/1 Baaaardzo ładnie proszę o rady

[Kachula82]

Napisane przez Melina

Hmm Skoro ten popiel tak szybko... się ulatnia (myję włosy codziennie), to żeby było zdecydowanie więcej brązu niż rudości to brać 6/00 czy 6/1 Baaaardzo ładnie proszę o rady

A może myj włosy co drugie, trzecie mycie szamponem nadającym chłodny odcień? Jest taki Joanny do blondów ale czytałam gdzieś, że niektóre dziewczyny używają go aby ochłodzić brązy.

[Bahamadia_25]

muszę się pochwalić, że jestem szatynką, opalam się również na oliwkę
i w moim przypadku sprawdzają się tylko ciepłe odcienie.
Długo miałam kolor prawie czarny zimny i wyglądałam jak bym była jakaś sina ...

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

a w odcieniach ciepłych od razu inaczej

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez Kachula82

Rudawy połysk zawsze robił mi się w lato od słońca. Teraz po tylu latach farbowania kolor mam taki mysi, szarawy ale słońce nadal potrafi moje naturalne odrosty na rudy przekabacić.
Chciałam także dodać coś o farbie Joanny Naturia 222. Myłam dziś włosy pierwszy raz od farbowania i... farba to chyba nie jest bo woda, piana były kasztanowe! Spływała mi z głowy jak po szamponie koloryzującym a nie jak po trwałej farbie. Teraz mnie ciekawi jak szybko zniknie z włosów.

Naturią palona kawa farbowałam prawie rok i za każdym razem kolor był do miesiąca na głowie później robił mi się jaśniejszy z rudawą poświatą ...

[201709121022]

Napisane przez Bahamadia_25

Naturią palona kawa farbowałam prawie rok i za każdym razem kolor był do miesiąca na głowie później robił mi się jaśniejszy z rudawą poświatą ...

Ja miałam tak samo. Co prawda to jedyna farba drogeryjna, jaką lubiłam, bo nie niszczyła mi włosów, ale denerwowało mnie to, że po około3 tygodniach (myję łeb codziennie) miałam już jakiegoś kasztanka, który koło kawy nawet nie stał. I odrost zawsze był trochę jaśniejszy mimo, że różnicowałam czas trzymania farby na odroście i na długości

[Kachula82]

Napisane przez Melina

Ja miałam tak samo. Co prawda to jedyna farba drogeryjna, jaką lubiłam, bo nie niszczyła mi włosów, ale denerwowało mnie to, że po około3 tygodniach (myję łeb codziennie) miałam już jakiegoś kasztanka, który koło kawy nawet nie stał. I odrost zawsze był trochę jaśniejszy mimo, że różnicowałam czas trzymania farby na odroście i na długości

No właśnie ja nie zrobiłam tak jak zawsze ale chyba nie było by różnicy widać. Bo ja zawsze tylko odrost i potem na 5 min moczę głowę i rozcieram farbę jak szampon po całości. Końce wtedy czarniejsze nie będą a nowym kolorem będą świecić. Teraz 3/4 włosów pomazałam i końcówki samiuśkie tak na 5 min zrobiłam bo już miałam wysuszone i się bałam. Niestety suche włosy mi zrobiła ta farba po całości. I lekko matowe mi się wydają. Dziwne w dotyku. To nie to co Multi Cream oj nie... A jeśli chodzi o ciepłe odcienie to te odpadają w blondach. Tylko platynka, popielaty mi pasował najbardziej. W ciepłych jak kokota wyglądałam

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

I wiecie co jest najgorsze w farbowaniu, mam ochotę już kupić nową farbę... Ale będę wracać do orzechowego brązu Multi Cream Color. Znalazłam przez przypadek bloga gdzie kobitka robi tylko tym odcieniem włosy. A jejku jakież ona ma włosy Tylko upewniłam się do tego odcienia i do tego, że jak ma się ulubiona farbę i dobrą to nie warto eksperymentować
Możecie same ocenić jej włosy: http://nudelipstick.bloog.pl/kat,0,m...011,index.html
Ja się w tych włosach zakochałam Takie lśniące i zdrowe i długie! Ja też chcę takie

[Bahamadia_25]

nic dodać nic ująć
była tam wzmianka, że właśnie robi tą samą farbą ( orzechowy brąz Multi Cream Color ) ?
Jeśłi tak to przegapiłam, ale p0 zobaczeniu takich włosów już nic nie widzę

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez Melina

Ja miałam tak samo. Co prawda to jedyna farba drogeryjna, jaką lubiłam, bo nie niszczyła mi włosów, ale denerwowało mnie to, że po około3 tygodniach (myję łeb codziennie) miałam już jakiegoś kasztanka, który koło kawy nawet nie stał. I odrost zawsze był trochę jaśniejszy mimo, że różnicowałam czas trzymania farby na odroście i na długości

miałam to samo
włosy myję w prawdzie rzadziej od Ciebie bo 2 razy w tyg ale schodził dokładnie tak jak u Ciebie...
Zastanawiam się teraz nad cynamonowym brązem, na forum jest już zdjęcie z kolorem ale czy mi taki wyjdzie

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Kachula82
jak na mój gust to ona chodzi do fryzjera, nie wierze że sama eksperymentuje mając takie kudełki .... ahhhh

[201709121022]

Napisane przez Bahamadia_25

miałam to samo
włosy myję w prawdzie rzadziej od Ciebie bo 2 razy w tyg ale schodził dokładnie tak jak u Ciebie...
Zastanawiam się teraz nad cynamonowym brązem, na forum jest już zdjęcie z kolorem ale czy mi taki wyjdzie

A gdzie jest owo zdjęcie? Bo przy nazwie "cynamonowy brąz" moja wyobraźnia zawodzi

[Bahamadia_25]

Napisane przez Melina

A gdzie jest owo zdjęcie? Bo przy nazwie "cynamonowy brąz" moja wyobraźnia zawodzi

wejdź sobie na forum Joanna Cynamonowy brąz i na 1wszej str (jest tylko jedna) jest zamieszczone zdjęcie

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

proszę linka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=107270

[rockandrollqueen]

Napisane przez Kachula82

I wiecie co jest najgorsze w farbowaniu, mam ochotę już kupić nową farbę... Ale będę wracać do orzechowego brązu Multi Cream Color. Znalazłam przez przypadek bloga gdzie kobitka robi tylko tym odcieniem włosy. A jejku jakież ona ma włosy Tylko upewniłam się do tego odcienia i do tego, że jak ma się ulubiona farbę i dobrą to nie warto eksperymentować
Możecie same ocenić jej włosy: http://nudelipstick.bloog.pl/kat,0,m...011,index.html
Ja się w tych włosach zakochałam Takie lśniące i zdrowe i długie! Ja też chcę takie

Ale włosy śliczne. Też chcę długie! Może nie mega, ale tak z 50cm, na razie mam lekko za ramiona, jakoś 40cm w średnim stanie, bo już trochę osłabione farbowaniem.

Też jestem zdania, że lepiej z odcieniami nie eksperymentować, zresztą coś o tym wiem, bo ostatnio często zmieniałam kolory na głowie. Dobrze, że teraz jestem już zdecydowana na brąz ;-)

Chociaż jak się farbuje raz np. cynamonowym brązem, a następy raz orzechowym to chyba nie powinno to robić dużej różnicy w końcu to brąz i to brąz, a farba ta sama.

Mnie też korci, żeby już pofarbować, bo kolor mi już wypłowiał, a farbowałam 2 tygodnie temu. Ale poczekam trochę, bo nie chcę włosów męczyć. Nie wiem czy się jednak na na hennę się nie zdecyduję, chociaż boję się, co z tego za kolor może wyjść, ale myślę, że kondycji włosów by to raczej posłużyło.

[ibyza]

bardzo ładny ten cynamonowy brąz... ja bym bardzo chciała uzyskać coś jaśniejszego (załączam fotkę) z obu kolorków byłabym zadowolona po prostu chcę coś ciepłego na włosach (taki cieplutki brąz jasny) byłoby idealnie, ale chyba nie uzyskam tego never jak już pisałam wczesniej teraz malowałam color&shine, zmieszany blond i ciemny blond i pomimo tego, że to farby do 28 myć to nawet się nie wypłukuje, ale mam nadzieję, że się wypłucze z czasem...

myślałam może, żeby użyć przy następnym farbowaniu odcienia mleczna czekolada albo karmelowa czekolada z wellatonu ,a lbo mleczna czekolada joanny jak sądzicie??

[Kachula82]

Napisane przez Bahamadia_25

-
Kachula82
jak na mój gust to ona chodzi do fryzjera, nie wierze że sama eksperymentuje mając takie kudełki .... ahhhh

Miałam dzisiaj czas przestudiować jej bloga i wierz mi ona wszystko sama chyba robi! I nie zawsze do pielęgnacji włosów używa drogich kosmetyków. Tu masz wzmiankę o farbie: http://nudelipstick.bloog.pl/kat,0,page,7,index.html

A co do cynamonowego brązu to dodawałam w wątku zdjecia po nim mojej mamy z tym, że ona farbowała na bardzo ciemne włosy. Ale tak... cynamonowy brąz jest śliczny, jak będę chciała znowu przyciemnić włosy to zamiast orzecha ten odcień kupię.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez ibyza

bardzo ładny ten cynamonowy brąz... ja bym bardzo chciała uzyskać coś jaśniejszego (załączam fotki) z obu kolorków byłabym zadowolona po prostu chcę coś ciepłego na włosach (taki cieplutki brąz jasny) byłoby idealnie, ale chyba nie uzyskam tego never jak już pisałam wczesniej teraz malowałam color&shine, zmieszany blond i ciemny blond i pomimo tego, że to farby do 28 myć to nawet się nie wypłukuje, ale mam nadzieję, że się wypłucze z czasem...

A czytałaś zalecenia producenta? Ja właśnie odstawiłam garniera na półkę bo mój wybrany odcień nie był zalecany do ciemnego brązu. Podejrzewam, że wiele osób kurzy na zbyt ciemne włosy po nim a nawet nie czyta opakowania i ulotki... Ja już po paru złych eksperymentach się nauczyłam

[ibyza]

Napisane przez Kachula82

A czytałaś zalecenia producenta? Ja właśnie odstawiłam garniera na półkę bo mój wybrany odcień nie był zalecany do ciemnego brązu. Podejrzewam, że wiele osób kurzy na zbyt ciemne włosy po nim a nawet nie czyta opakowania i ulotki... Ja już po paru złych eksperymentach się nauczyłam

tak czytałam właśnie, odcień był dla moich włosów... właśnie o to chodzi... ;/

[rockandrollqueen]

Napisane przez ibyza

bardzo ładny ten cynamonowy brąz... ja bym bardzo chciała uzyskać coś jaśniejszego (załączam fotkę) z obu kolorków byłabym zadowolona po prostu chcę coś ciepłego na włosach (taki cieplutki brąz jasny) byłoby idealnie, ale chyba nie uzyskam tego never jak już pisałam wczesniej teraz malowałam color&shine, zmieszany blond i ciemny blond i pomimo tego, że to farby do 28 myć to nawet się nie wypłukuje, ale mam nadzieję, że się wypłucze z czasem...

myślałam może, żeby użyć przy następnym farbowaniu odcienia mleczna czekolada albo karmelowa czekolada z wellatonu ,a lbo mleczna czekolada joanny jak sądzicie??

Ja farbowałam mleczną z Joannny i ona właśnie wychodzi jak jasny, ciepły brązik. Co prawda sprała mi się już do ciemnego blondu, ale ja na blond kładłam i tylko 2o min trzymałam.

Mleczną z Wellatonu nie farbowałam, ale farbowałam gorzką czekoladą, która wyszła ciemno i średnim brązem, który wyszedł jak czarna smoła nie mająca z brązem nic wspólnego. Do tego kolor bardzo trwały, dlatego Wellatonu nie polecam

A karmelowa czekolada z Wellatonu wychodzi jak jasny rudy/karmel.

[Bahamadia_25]

[QUOTE=Kachula82;27088083]Miałam dzisiaj czas przestudiować jej bloga i wierz mi ona wszystko sama chyba robi! I nie zawsze do pielęgnacji włosów używa drogich kosmetyków. Tu masz wzmiankę o farbie: http://nudelipstick.bloog.pl/kat,0,page,7,index.html

A co do cynamonowego brązu to dodawałam w wątku zdjecia po nim mojej mamy z tym, że ona farbowała na bardzo ciemne włosy. Ale tak... cynamonowy brąz jest śliczny, jak będę chciała znowu przyciemnić włosy to zamiast orzecha ten odcień kupię.


dziękuję za info
zaraz biorę się za studiowanie bloga co za szczęściara z tej dziewczyny że ma taki kolor ehhh

Coś kojarzę wzmiankę o cynamonowym, ale niebawem odświeżę sobie pamięć

Poza tym jak się spiera cynamonowy to czy jest ruda/kasztanowa poświata tak jak przy palonej?
Bo jak patrzę na te włosy to aż mam zamiar lecieć do drogerii bo coraz bardziej widzę już mój kolor jako sprany

[Kachula82]

Napisane przez Bahamadia_25

dziękuję za info
zaraz biorę się za studiowanie bloga co za szczęściara z tej dziewczyny że ma taki kolor ehhh

Coś kojarzę wzmiankę o cynamonowym, ale niebawem odświeżę sobie pamięć

Poza tym jak się spiera cynamonowy to czy jest ruda/kasztanowa poświata tak jak przy palonej?
Bo jak patrzę na te włosy to aż mam zamiar lecieć do drogerii bo coraz bardziej widzę już mój kolor jako sprany

Miałam okazję już z tą blogerką przez maila rozmawiac i ona mówi, że włoski są nieco ciemniejsze niż na zdjęciach. Szczerze to nawet na niektórych fotkach widać. Ale mi własnie się to podoba.

Jeśli chodzi o wymywanie cynamonu to kolor przy wymywaniu nie nazwałabym rudym. Raczej jaśniejszym brązem. Tak było w moim przypadku. Jakoś przy ciepłych odcieniach kolor przy wymywaniu zawsze będzie wydawał się rudy, taka dziwna poświata się robi i zawsze człowiek myśli ale ruda jestem!

[ibyza]

Napisane przez rockandrollqueen

Ja farbowałam mleczną z Joannny i ona właśnie wychodzi jak jasny, ciepły brązik. Co prawda sprała mi się już do ciemnego blondu, ale ja na blond kładłam i tylko 2o min trzymałam.

Mleczną z Wellatonu nie farbowałam, ale farbowałam gorzką czekoladą, która wyszła ciemno i średnim brązem, który wyszedł jak czarna smoła nie mająca z brązem nic wspólnego. Do tego kolor bardzo trwały, dlatego Wellatonu nie polecam

A karmelowa czekolada z Wellatonu wychodzi jak jasny rudy/karmel.

hm.... ja mam ciemniejsze włoski teraz taki typowy ciemny blond (w sumie nie wiem czy typowy) kusi mnie ta mleczna czekolada z joanny, ale i tak musze poczekać aż się spierze mi troche to co mam teraz i będę jak już to farbować w połowie czerwca. Ale na opakowaniu ten kolorek nie wygląda na zachęcający, powiem szczerze... a włoski się ładnie błyszczą po joannie??? Chyba się na nią zdecyduję, bo jest tania a na moje długie i gęste włosy muszę dwa opakowania kupować zawsze

[201709121022]

Napisane przez Kachula82

Miałam okazję już z tą blogerką przez maila rozmawiac i ona mówi, że włoski są nieco ciemniejsze niż na zdjęciach. Szczerze to nawet na niektórych fotkach widać. Ale mi własnie się to podoba.

Jeśli chodzi o wymywanie cynamonu to kolor przy wymywaniu nie nazwałabym rudym. Raczej jaśniejszym brązem. Tak było w moim przypadku. Jakoś przy ciepłych odcieniach kolor przy wymywaniu zawsze będzie wydawał się rudy, taka dziwna poświata się robi i zawsze człowiek myśli ale ruda jestem!

Też mam wrażenie, że jeśli kolor jest w tonacji ciepłej, to choćby skały srały to po pewnym czasie rudości zaczną przebijać. Za czasów kiedy używałam farb drogeryjnych szlag mnie trafiał zawsze jak pani w sklepie mi wmawiała, że "nie, nie absolutnie nie będzie rudego, to jest taki brąz, taaaki trwały brąz, że paaani nic tylko brąz i brąz" i zawsze było tak samo Pamiętam, że po kawie palonej sięgnęłam po Schwarzkopf Essential i tu już było dużo lepiej, lubiłam tę farbę chociaż - stały moment gry - wychodziła o ton ciemniej niż miała

[rockandrollqueen]

Napisane przez ibyza

hm.... ja mam ciemniejsze włoski teraz taki typowy ciemny blond (w sumie nie wiem czy typowy) kusi mnie ta mleczna czekolada z joanny, ale i tak musze poczekać aż się spierze mi troche to co mam teraz i będę jak już to farbować w połowie czerwca. Ale na opakowaniu ten kolorek nie wygląda na zachęcający, powiem szczerze... a włoski się ładnie błyszczą po joannie??? Chyba się na nią zdecyduję, bo jest tania a na moje długie i gęste włosy muszę dwa opakowania kupować zawsze

Mleczna czekoladka z Joanny faktycznie nie wygląda zachęcająco na pudełku, ale myślę, że wychodzi ładnie. Może to nie jest jakiś mega ciepły odcień, raczej bliżej naturalnego. Na pewno nie jest zimny, ani ciemny.

Ewentualnie można by wymieszać ją z karmelową czekoladą z Wellatonu (to jest poziom 8, więc nie wychodzi tak ciemno jak wellatonowe brązy). Myślę, że mógłby wyjść z tego jakiś karmelowy, jasny brązik.

[ibyza]

hm.. ale tak mieszać farby z różnych firm??? jak mieszam to raczej zawsze z jednej. Chyba boje się takiego eksperymentu

[Kachula82]

Napisane przez ibyza

hm.. ale tak mieszać farby z różnych firm??? jak mieszam to raczej zawsze z jednej. Chyba boje się takiego eksperymentu

Wszędzie piszą aby mieszać farby jednej firmy i z jednej linii. Np Joanny Naturia już z Multi Cream nie można. Inne składy, itp. Bóg wie co by na głowie wyszło

[rockandrollqueen]

Napisane przez Kachula82

Wszędzie piszą aby mieszać farby jednej firmy i z jednej linii. Np Joanny Naturia już z Multi Cream nie można. Inne składy, itp. Bóg wie co by na głowie wyszło

hmm, ale gafa , przyznam szczerze, że nawet o tym nie pomyślałam, ewentualnie możnaby porównać składy, ale może lepiej faktycznie nie ryzykować .

Nie kojarzę żeby naturia miała jakiś karmelowy kolorek. Chyba, że tą karmelową czekoladę z wellatonu z wellatonem średnim blond z poziomu 7, albo mleczną czekoladą 6,73 (też z wellatonu oczywiście). No ale dobra, już nie będę już mieszać

[Bahamadia_25]

a czy wellaton nie niszczy włosów??

[Kachula82]

Napisane przez Bahamadia_25

a czy wellaton nie niszczy włosów??

jak dla mnie jest bardzo mocną farbą, bo w blondach dobrze rozjaśnia a w ciemnych kolorach robi dość mocno i często czarno. Gdzieś czytałam, że długo na włosach jest, nie wymywa się bardzo.

[Bahamadia_25]

Napisane przez Kachula82

jak dla mnie jest bardzo mocną farbą, bo w blondach dobrze rozjaśnia a w ciemnych kolorach robi dość mocno i często czarno. Gdzieś czytałam, że długo na włosach jest, nie wymywa się bardzo.

P.S. Kachula82 dzięki za linka do tego bloga , też miałam przyjemność mailować z tą dziewczyną, bardzo sypatyczna i udziela wyczerpujących odpowiedzi

[ennkaa]

dziewczyny, przepraszam jak się nie wstrzelam w temat ale wyszukiwarka mi wypluła ten wątek więc może mi coś doradzicie. Mam naturalnie bardzo ciemno brązowe włosy. Chciałam sobie je rozjasnić lekko , na taki jasny brąz, bez rudego. Wyszukałam farbę Loreala z serii Feria (chyba) taką specjalną do ciemnych włosów od razu z rozjaśniaczem. Kolor jasny beżowy brąz. Kolor mi wyszedł super. O coś takiego mi chodziło, ale oczywiście końcówki mam lekko ciemniejsze od reszty. Nie jest to jakaś kolosalna różnica ale mnie denerwuje. Pewnie wynika to z tego,że na końcach miałam resztki starej farby no i są podniszczone. Znacie jakiś sposób na rozjaśnienie ich? Może jakaś maska, płukanka. Myślałam też o tym,żeby kupić zwykły rozjaśniać i strzelić na końcówkach takie cieniusieńkie pasemka. To ogólnie je rozjaśni, a nie powinno być widać. Tyle,ze teraz pewnie by mi wyszły rude te pasma jak już mam farbę na włosach. Doradzicie coś?

[rockandrollqueen]

Napisane przez Bahamadia_25

a czy wellaton nie niszczy włosów??

Ja na kondycję włosów po Wellatonie jakoś szczególnie nie narzekałam, ale kolory wychodziły o wiele ciemniej i były niezniszczalne.

Napisane przez ennkaa

dziewczyny, przepraszam jak się nie wstrzelam w temat ale wyszukiwarka mi wypluła ten wątek więc może mi coś doradzicie. Mam naturalnie bardzo ciemno brązowe włosy. Chciałam sobie je rozjasnić lekko , na taki jasny brąz, bez rudego. Wyszukałam farbę Loreala z serii Feria (chyba) taką specjalną do ciemnych włosów od razu z rozjaśniaczem. Kolor jasny beżowy brąz. Kolor mi wyszedł super. O coś takiego mi chodziło, ale oczywiście końcówki mam lekko ciemniejsze od reszty. Nie jest to jakaś kolosalna różnica ale mnie denerwuje. Pewnie wynika to z tego,że na końcach miałam resztki starej farby no i są podniszczone. Znacie jakiś sposób na rozjaśnienie ich? Może jakaś maska, płukanka. Myślałam też o tym,żeby kupić zwykły rozjaśniać i strzelić na końcówkach takie cieniusieńkie pasemka. To ogólnie je rozjaśni, a nie powinno być widać. Tyle,ze teraz pewnie by mi wyszły rude te pasma jak już mam farbę na włosach. Doradzicie coś?

Wiesz, lepiej nie ryzykować z rozjaśniaczem, tymbardziej jak piszesz, że końcówki są podniszczone. Po rozjaśniaczu w ogóle mogą być do ścięcia. Jeśli już to lepiej położyć jakąś jaśniejszą farbę, albo po prostu jak następnym razem będziesz farbować, to najpierw farba na końcówki.

[ennkaa]

Napisane przez rockandrollqueen

wiesz, lepiej nie ryzykować z rozjaśniaczem, tymbardziej jak piszesz, że końcówki są podniszczone. Po rozjaśniaczu w ogóle mogą być do ścięcia. Jeśli już to lepiej położyć jakąś jaśniejszą farbę, albo po prostu jak następnym razem będziesz farbować, to najpierw farba na końcówki.

dzięki za odpowiedź. Właśnie z tą farbą to nie bardzo wiem jak postąpić. Bo ona z jednej strony rozjaśnia a z drugiej farbuje na brąz to teraz nie wiem czy jak potrzymam dłużej na końcach to one będą ciemniejsze czy jaśniejsze
ogolnie to i tak chcę podciąć końcówki więc trochę tego ciemnego i tak poleci, no ale bym chciała do tego czasu sobie jednak troszkę to stonować.

[ibyza]

[QUOTE=Kachula82;27110634]Wszędzie piszą aby mieszać farby jednej firmy i z jednej linii. Np Joanny Naturia już z Multi Cream nie można. Inne składy, itp. Bóg wie co by na głowie wyszło [/QUOT

no włąśnie dlatego jak mieszma to zawsz ejedna firma i jedna linia, jeszcze mi się nie zdarzyło zmieszać z innych firm

[Kachula82]

Napisane przez Bahamadia_25

P.S. Kachula82 dzięki za linka do tego bloga , też miałam przyjemność mailować z tą dziewczyną, bardzo sypatyczna i udziela wyczerpujących odpowiedzi

O tak, i do tego szybko odpisuje

[lenka19]

Witam dziewczyny
Mam takie pytanko co sadzicie o farbie do wlosow Joanna??
Moze powiecie mi jakie farby sa najlepsze??