Rudowłose - część II - wątek zbiorczy

[kathy579]

Napisane przez julianna-p

tez fakt, chociaz ja niestety jak jjuz mam w lapkach nowy kolor i tak go zrobie

...do tej pory też tak robiłam

[paatissiaa]

Cześć dziewczyny
W najbliższych dniach mija rok jak jestem w gronie rudzielców i strasznie się z tego ciesze
Od czasu pierwszego farbowania dorobiłam się już parę papużek, które namiętnie wypytują się o farbę. Dlatego znam wasz ból ( czyt. sytuacja z Juwenali )
Co do waszego niezadowolenia farbami sklepowymi. Ja od samego początku używam drogeryjnych i jak na razie jestem zadowolona. Prawie za każdym razem używam innych, żeby przetestować wszystkie dostępne kolory na rynku.
Najbardziej jednak jestem zadowolona z Joanny " płomienna iskra " . Dodatkowo do odnowienia koloru używam mojej ukochanej Deli. ( szamponetki z Joanny strasznie mnie rozczarowały )
Oto kolor po ostatnim farbowaniu Joanną:

http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphot..._7786908_n.jpg

Jutro będę farbowała znowu. Wrzucę fotkę z efektem końcowym

Pozdrawiam wszystkie rudzielce na forum

[201709121022]

No proszę, II część wątku, wiekopomna chwila, więc nie mogło mnie zabraknąć

kathy Jaja jak arbuzy z tym zaginionym kolorem, ja oczekiwałam właśnie widocznej różnicy, szczególnie że ostatnio farbowałaś samum 8/44. A może to trochę światło zdradliwe? Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie jest parszywa pogoda światła słonecznego to w zasadzie... nie ma, a Ty jeszcze sprawdzałaś pod wieczór. Daj znać jutro, ciekawa jestem niebywale!

Mam też pytanie do doświadczonych szamponeciarek Wiem, że piałyście o tym w poprzednim wątku, ale wtedy szamponetek nie używałam i muszę się zagłębić w starą część, niemniej może ktoś mi szybciej napisze tutaj: które lepsze, Joanna czy Delia? Chcę zrobić zapas do odświeżania kolorku Doradźcie

[paatissiaa]

Zdecydowanie Delia
Chyba, że wolisz kolor bardziej zalatujący na czerwień to Joanna

[201709121022]

Napisane przez paatissiaa

Zdecydowanie Delia
Chyba, że wolisz kolor bardziej zalatujący na czerwień to Joanna

A dziękuję, teraz zauważyłam Twój wcześniejszy post. Ale ja, jako że jestem już tylko BYŁYM, rudzielcem, nie pytam o kolor. Chodzi mi raczej o trwałość i stan włosów po zastosowaniu. Widzę, że używałaś i Delii i Joanny, możesz mi coś o tym napisać?

[Martolek]

Witaj patisia

Napisane przez paatissiaa

Dlatego znam wasz ból ( czyt. sytuacja z Juwenali )

Hehe

Masz bardzo ładny kolor na głowie


Melina, szamponeciary wyznawały w tamtym wątku wyższość Joanny, ale ja osobiście wolę Delię. Może wypróbuj tę i tę i sama zobaczysz, która bardziej Ci odpowiada. Ja np po tych zachwalaniach Joanny specjalnie ją kupiłam i oczekiwałam nie wiadomo czego a okazało się, że jednak wróciłam z podkulonym ogonem do Delii, bo jednak ona mi bardziej pasuje (nie tylko kolorystycznie). Inne testujące pisały, że po Joannie włosy są w lepszej kondycji, bardziej błyszczące itd a ja np odczułam na odwrót. Także jeśli chodzi o trwałość.

[paatissiaa]

Ja używam zawsze na swoje włosy 2 szaszetki
Delia : Bardziej marchewkowy i trwały kolor. Ja używam zawsze szamponetek jak mam strasznie wypłowiały kolor, lub odrosty. Po użyciu Deli nie widać jakiejś wielkiej różnicy pomiedzy odrostami, a resztą włosów. Kondycja jest bardzo dobra, a kolor o dziwo strasznie długo się utrzymuje Miękkie i nie pouszące się włosy.
Joanna: Kolor podchodzący pod czerwień. Odrosty zafarbowały mi sie na zielono, a kolor się spiera tak jak pisze, czyli po jakimś tygodniu już go nie widać ( codziennie myje włosy ). Z tym, że kondycja włosa jest chyba troche lepsza niż po Delii.

W skali od 1-10 :
Delia: 9,5
Joanna : 5

Jak chcesz to mogę fotki wrzucić

[Martolek]

Napisane przez paatissiaa

W skali od 1-10 :
Delia: 9,5
Joanna : 5

Uuu, pojechałaś po Joannie

Melinie chyba nie chodzi o kolor, tylko właśnie o trwałość, kondycję włosów itd, bo jak już pisała, już nie jest rudzielcem

[paatissiaa]

Wiem, wiem Napisałam na przyszłość jak by ktoś potrzebował wiadomości o różnicy kolorystycznej xD

Wiesz... nie pojechałam Skromnie wyraziłam swoją opinię

[Martolek]

Moja Delia już sobie grzecznie czeka na półeczce

Nie mogę się napatrzeć na Twój avek

A powiedz, jaki jest Twój naturalny kolor włosów?

[201610111032]

Napisane przez paatissiaa

Zdecydowanie Delia
Chyba, że wolisz kolor bardziej zalatujący na czerwień to Joanna

Aż tak bardzo wpada w czerwień?

[paatissiaa]

Fotka z ava jest po Deli

Strasznie jasny blond, a dlaczego pytasz?

[kathy579]

Napisane przez Melina

A dziękuję, teraz zauważyłam Twój wcześniejszy post. Ale ja, jako że jestem już tylko BYŁYM, rudzielcem, nie pytam o kolor. Chodzi mi raczej o trwałość i stan włosów po zastosowaniu. Widzę, że używałaś i Delii i Joanny, możesz mi coś o tym napisać?

Joanne lepiej się nakłada, lepiej pieni i wydaje mi się że mniej wysusza włosy...co do koloru to sama wiesz że to różnie bywa, stosowałam Delie 2 x, pierwszy efekt super, natomiast 2 razem wyszło już kiepściutko i musiałam zmywać..ale w sumie to chyba moja wina bo nie wymyłam dobrze włosów...natomiast Delia o tyle była faja iz kolorek wychodził stonowany i równy....ogólnie podobne działanie więc skoncentrowała bym się na doborze koloru

...a w związku z odświeżaniem koloru - czy słyszałyście może o tonerze Flasz Finish Paula Michella?....dla jasnych rudzielców jest tam truskawkowy blond ,,strawberry blonde,,

co do mojego pomysłu farbowania 7.34 pomalutku odchodzę od tej myśli...zobaczymy jutro

[paatissiaa]

miszona: nie jakoś mega mocno, ale widać czerwone przebłyski Przynajmniej na moich włosach

[kathy579]

Napisane przez miszona

Aż tak bardzo wpada w czerwień?

u mnie kolor stonowany miedziany - zależy od koloru bazowego

[siskath]

A na mnie Joanna zrobiła bardzo dobre wrażenie i na razie mam jej zapas. I kolor też bardziej mi się podoba, nie widzę w nim czerwieni. Znowu widać, że co włos to inna reakcja. Melina, ja bym na Twoim miejscu spróbowała i jednej i drugiej.

[201610111032]

Napisane przez siskath

Znowu widać, że co włos to inna reakcja.

To u mnie szamponetka Venita jasna czerwień wyszła ruda. Nic a nic włosy nie wyglądały na czerwone.

[Melanchton]

Ha-a! Zafarbowałam Alcantarą Nareszcie! zrobiłam prepigmentację i włosy bardzo ładnie, równo chwyciły. Było z tym trochę zabawy, ale było warto, bo nie ma już jaśniejszych miejsce i nawet końce są dokładnie w tym odcieniu, co reszta.

[inuska84]

Napisane przez julianna-p

inuska85 pure paprika jest ciemniejsze i ma wiecej czerwieni. ps. dlaczego farbujesz wlosy czyms co jest ladne po dwoch tygodniach

Kolor jest łądny od razu, ale najładniejszy jak się spierze- wg mnie Nie umiem uzyskać od razu takiego koloru jaki mi sie najbardziej podoba...

[pudelkonakredki]

cześć cześć cześć przyszłam się spytać, czy ruda delia chociaż minimalnie złapie moje brązowe włosy? idzie lato, a ile można w tym samym kolorze włosów żyć czy na brązach to jakoś minimalnie podobne do rudego będzie, czy raczej coś jak ma ta laska na opakowaniu http://www.marionkosmetyki.pl/pictur...d1_k_kopia.jpg ?

[fuksjaa]

Napisane przez paatissiaa

Oto kolor po ostatnim farbowaniu Joanną:

http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphot..._7786908_n.jpg

Jutro będę farbowała znowu. Wrzucę fotkę z efektem końcowym

Pozdrawiam wszystkie rudzielce na forum

Bardzo ładny kolor uzyskujesz tą płomienną iskrą - sama też nią malowałam włosy i jestem zadowolona.
No i widzę, że jesteś z moich rodzinnych okolic.

Napisane przez paatissiaa

Ja używam zawsze na swoje włosy 2 szaszetki
Delia : Bardziej marchewkowy i trwały kolor. Ja używam zawsze szamponetek jak mam strasznie wypłowiały kolor, lub odrosty. Po użyciu Deli nie widać jakiejś wielkiej różnicy pomiedzy odrostami, a resztą włosów. Kondycja jest bardzo dobra, a kolor o dziwo strasznie długo się utrzymuje Miękkie i nie pouszące się włosy.
Joanna: Kolor podchodzący pod czerwień. Odrosty zafarbowały mi sie na zielono, a kolor się spiera tak jak pisze, czyli po jakimś tygodniu już go nie widać ( codziennie myje włosy ). Z tym, że kondycja włosa jest chyba troche lepsza niż po Delii.

W skali od 1-10 :
Delia: 9,5
Joanna : 5

Jak chcesz to mogę fotki wrzucić

Przekonałaś mnie tą informacją, że Delia daje bardziej marchewkowy odcień. Następnym razem wybiorę Delię zamiast Joanny, w sumie do Joanny i tak mam teraz bardzo utrudniony dostęp. U mnie płomienny rudy nie wyszedł czerwono, a właśnie tak intensywnie rudo ale to jednak nie marchewka. No i ekspresowo się wypłukała..

Właśnie siedzę sobie z kompresem z odżywczej maski do włosów, bo jestem świeżo po farbowaniu, już nie mogę się doczekać aż zobaczę efekty.

[Martolek]

Napisane przez pudelkonakredki

cześć cześć cześć przyszłam się spytać, czy ruda delia chociaż minimalnie złapie moje brązowe włosy? idzie lato, a ile można w tym samym kolorze włosów żyć czy na brązach to jakoś minimalnie podobne do rudego będzie, czy raczej coś jak ma ta laska na opakowaniu http://www.marionkosmetyki.pl/pictur...d1_k_kopia.jpg ?

Cześć Pudło, co Ty tutaj robisz
Powiem Ci tak: jak nie spróbujesz to się nie dowiesz, bo my możemy tu sobie gdybać a coś zupełnie odwrotnego może wyjść więc do sklepu marsz i do dzieła Delia jest fajniutka myślę, że minimalnie Ci złapie na pewno

[pudelkonakredki]

Napisane przez Martolek

Cześć Pudło, co Ty tutaj robisz
Powiem Ci tak: jak nie spróbujesz to się nie dowiesz, bo my możemy tu sobie gdybać a coś zupełnie odwrotnego może wyjść więc do sklepu marsz i do dzieła Delia jest fajniutka myślę, że minimalnie Ci złapie na pewno

przypląsałam sobie
teraz to już raczej nie do sklepu, a do łazienki tylko zastanawiam się, czy robić przed czy po końcu roku, bo jak mi wyjdzie jakiś kosmiczny kolor, to nie za ciekawie będzie

[Martolek]

Napisane przez pudelkonakredki

przypląsałam sobie
teraz to już raczej nie do sklepu, a do łazienki tylko zastanawiam się, czy robić przed czy po końcu roku, bo jak mi wyjdzie jakiś kosmiczny kolor, to nie za ciekawie będzie

No wiesz, jeśli kolor wyjściowy taki a nie inny to nie ma się co obawiać kosmicznego koloru- takie moje zdanie, ale ja się nie znam myślę, że może nadać fajny przebłysk Twojemu naturalnemu kolorkowi nie ma co: Delia w ruch!

[pudelkonakredki]

Napisane przez Martolek

No wiesz, jeśli kolor wyjściowy taki a nie inny to nie ma się co obawiać kosmicznego koloru- takie moje zdanie, ale ja się nie znam myślę, że może nadać fajny przebłysk Twojemu naturalnemu kolorkowi nie ma co: Delia w ruch!

hmmm może masz rację... najwyżej będzie na Ciebie

[Martolek]

Napisane przez pudelkonakredki

hmmm może masz rację... najwyżej będzie na Ciebie

Przyjmę na siebie bacik z honorem wstaw zdjęcie przed i po

[pudelkonakredki]

Napisane przez Martolek

Przyjmę na siebie bacik z honorem wstaw zdjęcie przed i po

spokojnie spokojnie, muszę się jeszcze przygotować psychicznie, co zajmie mi pewnie z tydzień

kurteczka, a może lepiej farbą? ale szkoda mi włosin na farbę

[siskath]

No to może ja wkleję zdjęcia jak u mnie wychodzi Joanna Wrzucałam je do starego wątku, ale tu też mogą się komuś przydać. I od razu zaznaczam, że mój naturalny kolor to jasny blond.

[aniiess]

pudelkonakredki ja robiłam na brąz włosach Delię (i to wcale nie jakiś bardzo ciemnych, tylko takich jasny brąz) i naprawdę mało co było widać, ona nie łapie brązów, raczej służy do odświeżania koloru już farbowanego albo naturalnego rudego. Poza tym mi naturalnego odrostu też nie łapie, a jestem szatynką.
siskath kiedy dasz zdjęcia 7/44, wiem, marudzę, ale jestem strasznie ciekawa

[pudelkonakredki]

Napisane przez aniiess

pudelkonakredki ja robiłam na brąz włosach Delię (i to wcale nie jakiś bardzo ciemnych, tylko takich jasny brąz) i naprawdę mało co było widać, ona nie łapie brązów, raczej służy do odświeżania koloru już farbowanego albo naturalnego rudego. Poza tym mi naturalnego odrostu też nie łapie, a jestem szatynką.
siskath kiedy dasz zdjęcia 7/44, wiem, marudzę, ale jestem strasznie ciekawa

no i teraz nie wiem, bo ja mam włosy takie o: http://stlumione-serce.blogasek.pl/upload/vh19qa6.jpg (a przynajmniej bardzo zbliżone) - wiem, że nie będę miała od razu rudego jak na opakowaniu, ale chciałabym, żeby jednak coś było widać... chyba do moich włosów to nie szamponetki, a jakąś cięższą, rudą artylerię trza wytoczyć