Ploteczki - pogaduchy o wszystkim i o niczym

[Lenka_007]

Mało jak na popołudniową drzemkę? Zazwyczaj jak już śpię to 30 min

[infrequency]

Aaaa, myślałam, że chodzilo o dwie godziny w nocy.

[enjoythesilence]

Napisane przez infrequency

Nie lubię jogurtów.
Enjoy długo jesteś wegetarianką?

z 3 i pół roku będzie :0 znaczy wolę stwierdzenie,że nie jem mięsa, niż że jestem wege. Ponieważ wegetarianizm to cały styl życia, cała ideologia i sposoib myślenia. A ja chodze w glanach i tego nie zmienię póki co, bo nie chcę. Tłumaczy mnie fakt,że glany to efekt uboczny zabicia tej świni czy krowy. No wiec nie jem miesą, za to jem jajka, ser, mleko.

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez Lenka_007

Witaj enjoythesilence

Spałam 2 godziny

cudowny podpis, taki pocieszny

[infrequency]

Ja jem mięso, ale w niezbyt dużych ilościach. Zjem kotleta na obiad, ale wolę zjesc kanapkę z jakimś serem niz z wędliną. Jakoś od jakiegoś czasu po prostu mnie nie ciągnie do mięsa,

[el amor]

Napisane przez infrequency

Kawa już wypita, kanapki zjedzone. Były z chleba razowego, almette, szczypiorkiem i rzodkiewką.

Mniam, tylko bez szczypioreczka

Napisane przez Lenka_007

Witaj enjoythesilence

Spałam 2 godziny

Dziewczyny, ja jestem żywa. Tryskam energią. Siedziałam tak do 17:45 przy komputerze i zeszłam bo oczy mi się zamykały. Zasnęłam i spałam do 20:10. Co ja będę robić w nocy?

[Szprycha174]

Napisane przez infrequency

Ja jem mięso, ale w niezbyt dużych ilościach. Zjem kotleta na obiad, ale wolę zjesc kanapkę z jakimś serem niz z wędliną. Jakoś od jakiegoś czasu po prostu mnie nie ciągnie do mięsa,

To tak jak ja

Silence - witaj

Amor - jak to co?? siedzieć tu ze mną Bo ja taki nocny marek jestem

[Aniaa_89]

Napisane przez Szprycha174

Bo ja taki nocny marek jestem

ja też

[infrequency]

Ja jestem pewna, że dzis długo nie zasnę.

[Szprycha174]

Napisane przez enjoythesilence

z 3 i pół roku będzie :0 znaczy wolę stwierdzenie,że nie jem mięsa, niż że jestem wege. Ponieważ wegetarianizm to cały styl życia, cała ideologia i sposoib myślenia. A ja chodze w glanach i tego nie zmienię póki co, bo nie chcę. Tłumaczy mnie fakt,że glany to efekt uboczny zabicia tej świni czy krowy. No wiec nie jem miesą, za to jem jajka, ser, mleko.[COLOR="Silver"]

Możesz się pocieszyć, że glanów tak łatwo zedrzeć się nie da, więc będziesz w nich chodzić bardzo długo i nie kupować innych butów ze skóry i inne zwierzaki nie ucierpią - przynajmniej nie przez Ciebie

I ja też noszę glany

[Lenka_007]

Ja też nie za bardzo lubię mięso. Jem je okazyjnie
enjoy- dzięki też mi się podoba mój podpis.

[el amor]

Bardzo chętnie bym tu z Wami została na noc, ale komputer niestety nie w moim pokoju Chyba w końcu będę musiała się przekonać do laptopa

[Szprycha174]

No nie wiem - jakoś nie ufam temu, że coś co jest w wielkim stacjonarnym komputerze może zmieścić się do małego, składanego, cienkiego pudełeczka jakim jest laptop

[Aniaa_89]

a ja nie wyobrażam sobie życia bez laptopa

mega wygoda

nie wróciłabym do normalnego kompa, choćbym nie wiem co

[Szprycha174]

Wiesz - jakby mi ktoś zasponsorował to bym przygarnęła - nie mówię, że nie

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez el amor

Bardzo chętnie bym tu z Wami została na noc, ale komputer niestety nie w moim pokoju Chyba w końcu będę musiała się przekonać do laptopa

Zabierz do siebie - nikt nie zauwarzy

[infrequency]

Nie pamiętam już, kiedy korzystałam ze stacjonarnego komputera. Laptop jest wygodny.

[Lenka_007]

Ja się ostatnio przerzuciłam na laptopa. I raczej do stacjonarnego na razie nie wrócę

[Szprycha174]

No wszystkie przeciwko mnie

[infrequency]

Haha. Po prostu laptop jest tylko moją własnością i mam tu wszystko.

[Szprycha174]

A ja właśnie zjadłam "śmieciową" kolację - bo danie z paczki. Jakoś wszystko inne mnie nie satysfakcjonowało dzisiaj

[infrequency]

Ja zjadłam ciastko ryżowe.

[Szprycha174]

Widzę że zaczęłaś prowadzić bloga??
Mi w sumie też chodziło to po głowie, ale z moim zapałem... No i kto by to czytał?? Więc pozostanę może przy papierowym pamiętniku. Jak go odkurzę, bo pewnie zarósł brudem gdzieś na dnie szafy

[infrequency]

Napisane przez Szprycha174

Widzę że zaczęłaś prowadzić bloga??
Mi w sumie też chodziło to po głowie, ale z moim zapałem... No i kto by to czytał?? Więc pozostanę może przy papierowym pamiętniku. Jak go odkurzę, bo pewnie zarósł brudem gdzieś na dnie szafy

Tak, zaczęłam i nie wiem, o czym w nim będę pisać, ale coś się wymysli. Jakbyś założyła, to na pewno zostałabym czytelnikiem. Pamiętnik swój mam, nikomu nigdy nie pokażę.

[_Exceptional_]

Cześć Kochane

Ja właśnie wstałam i to dlatego, że ktoś mnie obudził dzwoniąc do mnie o 8 rano Jak zobaczyłam, że to numer zastrzeżony, to nawet nie odbierałam, a szkoda, bo mogłam odebrać i powiedzieć co o tym myślę, ale za bardzo zaspana byłam

Chyba przejdę się dziś na solarium Jakoś chyba zbielałam I może do Empika, a po drodze zahaczę o sklep Adidas, bo chcę coś sprawdzić. U mnie już 20 stopni, ciekawe co będzie w południe

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Wczoraj TŻ uczył mnie jeździć na rolkach a teraz ruszyć się nie mogę

Teraz muszę do kulać się do kuchni coś do zjedzenia zrobić i wymyślić co będę dzisiaj robić żeby się nie zanudzić.

[_Exceptional_]

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;2719944 9]Wczoraj TŻ uczył mnie jeździć na rolkach a teraz ruszyć się nie mogę

Teraz muszę do kulać się do kuchni coś do zjedzenia zrobić i wymyślić co będę dzisiaj robić żeby się nie zanudzić.[/QUOTE]

Ooo... i jak było? Mnie zdecydowanie lepiej jazda na rolkach szła w dzieciństwie Jakoś mniej się bałam, a teraz mam wrażenie, że te moje rolki jakieś dzikie są Czasem jadą gdzie chcą i robią ze mna co chcą

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Ojeju ja chyba pierwszy raz jeździłam, trochę się poprzewracałam mam takiego ładnego sińca na ramieniu bo TŻ raz chciał mnie złapać i za mocno ścisnął. Ale chodzić już umiem teraz będę się uczyć jeździć.

A jak się nauczę to chyba sobie swoje rolki kupie, bo te na których wczoraj jeździłam są siostrzenicy TŻa i są już w nie najlepszym stanie, a mi się spodobało.

[_Exceptional_]

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;2719955 8]Ojeju ja chyba pierwszy raz jeździłam, trochę się poprzewracałam mam takiego ładnego sińca na ramieniu bo TŻ raz chciał mnie złapać i za mocno ścisnął. Ale chodzić już umiem teraz będę się uczyć jeździć.

A jak się nauczę to chyba sobie swoje rolki kupie, bo te na których wczoraj jeździłam są siostrzenicy TŻa i są już w nie najlepszym stanie, a mi się spodobało.[/QUOTE]

No tak, faceci to mają wyczucie. Mój jak nie raz mnie złapał, to mi takie ładne 5 palców zostawało

To fajnie, że Ci się spodobało, bo rolki, to fajny sport

[infrequency]

Oj, ja bardzo lubie rolki i łyżwy.

U mnie upał. Jak się uczyc fizjologii?

[_Exceptional_]

Napisane przez infrequency

Oj, ja bardzo lubie rolki i łyżwy.

U mnie upał. Jak się uczyc fizjologii?

Ooo... łyżwy też lubię chociaż chyba w rolkach czuję się stabilniej

A na upał niestety nic nie poradzę

[infrequency]

Nikt nie poradzi. Oj, oj, uczyć się nie chce. ;P