Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

[Madzialenka12344321]

Kliwia wiem, wiem że to od rodziców zależy. Ale mnie aż ściska normalnie. Ale Andruty to takie wafle prawda?? A to jest cienkie jak papierek. http://slodyczedladzieci.pl/?p=artyk...w&iArtykul=721

[mona_ja]

Kliwia ja też mam spore cycki i nigdy bym nie pomyślała że w takim kroju będę dobrze wygladać a okazało się że fajnie leży i nic się nie wylewa cieszę się że sie podoba!

Madzia mi te jadalne pieniądze wydlądają i smakuja podobnie do hostii. Moja mama na to mówi Oblaty, czasem z takich okragłych robi kokosanki.

[201803111825]

Treść usunięta

[klion78]

ja planowałam sobie w tym roku wysztrykować strój na szydełku, ale mam teraz taki wielki tyłek, że czasu i włóczki starczyłoby mi chyba tylko na stringi. Ale na przyszły rok sobie zrobię taki wymarzony, ze spodenkami

[baja_86]

Cześć Ale dziś piękna pogoda, a ma być upał nawet 27 stopni.

Andruty to smak dzieciństwa, w podstawówce namiętnie się jadło takie okrągłe

[Madzialenka12344321]

Mona hehe może i tak, ja tego nie jadłam tylko widziałam. Ale generalnie dla mnie dawanie dziecku do szkoły tylko słodyczy to przegięcie i do tego np. cola nie dziwne, że potem dzieci brzuszki bolą.

[martucha84]

Napisane przez mona_ja

Wklejam strój

boski idealny dla mnie

Napisane przez klion78

ja planowałam sobie w tym roku wysztrykować strój na szydełku, ale mam teraz taki wielki tyłek, że czasu i włóczki starczyłoby mi chyba tylko na stringi. Ale na przyszły rok sobie zrobię taki wymarzony, ze spodenkami

buhahahahahahahahah rozwaliłaś mnie

Napisane przez baja_86

Cześć Ale dziś piękna pogoda, a ma być upał nawet 27 stopni.

Andruty to smak dzieciństwa, w podstawówce namiętnie się jadło takie okrągłe

gorąco, bardzoooo
a andruty uwielbiammm :

[mona_ja]

Napisane przez Madzialenka12344321

Mona hehe może i tak, ja tego nie jadłam tylko widziałam. Ale generalnie dla mnie dawanie dziecku do szkoły tylko słodyczy to przegięcie i do tego np. cola nie dziwne, że potem dzieci brzuszki bolą.

Zagadzam się, potem sie dziwią że dzieci otyłe.
Moja chrześnica zaczęła niedawno chodzić na zajęcia mażoretek, siostra opowiadała że w czasie zajęć mają przerwę i te dzieci wyciągaja w tym czasie colę chipsy itp, więc to co spalą nadrabiają z nawiązką.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez mona_ja

Zagadzam się, potem sie dziwią że dzieci otyłe.
Moja chrześnica zaczęła niedawno chodzić na zajęcia mażoretek, siostra opowiadała że w czasie zajęć mają przerwę i te dzieci wyciągaja w tym czasie colę chipsy itp, więc to co spalą nadrabiają z nawiązką.

co to za zajęcia??

[ktosia86]

Napisane przez bzyczka1

Agatku gratuluję z całego serca


My dzisiaj mieliśmy gości tzn Lila miała była moja babcia i dwie siostry mojego taty. Dostała dużą pakę pampów, sukienkę i bluzeczkę taką rozmiarem na rok i pieniążki. I teraz się zastanawiam na co je wydać. Tzn na pewno kupię chustę ale jeszcze sporo kasy zostanie i co za nią kupić tak by Lila miała...

Fajni tacy goście A z kaską zastanów się na spokojnie, jak do czegoś na razie nie będziesz przekonana, to zostaw pieniążki na później, na pewno trafi się coś co by się przydało

Napisane przez *Agatek*

tak, to ja, przyznaję się bez bicia

a zaszłam będąc w pl, bo w de jestem dopiero od 2 tyg, a dowiedziałam się w dniu wyjazdu, czyli 15 maja
Andrzej wie, przyjaciółka i teść bo musieliśmy, ze względu, że się źle czuję i chcę wrócić do pl... jest mi tu strasznie ciężko, męczę się z jedzeniem, tu żarcie jest ohydne, codziennie brzuch boli- nospa nie pomaga, i ciągłe łaknienie na wymioty- mam tego dość, nie wiem jak to zniwelować
Podejrzewam, że to 4-5 tydzień także jeszcze rodzinie się nie chwalimy zbyt szybko... wracam w przyszłym tyg do pl i idę na kuroniówkę tęsknię za domem, dobrze mi tam, a nie tu.

To chyba na tyle proszę o trzymanie kciuków, żeby było ok z dzidziolkiem, bo mam pewne obawy jak każda z Was miała

Dziękuję za gratulacje

Jeszcze raz gratuluję i trzymam kciuki, na pewno będzie ok

Napisane przez agus87

z tego co wiem to nie
nic nie mowili
na wypisie tez mam, ze konflikt serologiczny jest

no i na kile w ciazy tez mnie nie badali, bo sie dziwilyscie


baby blues - mialam
okropnosc
zamiast cieszyc sie to ja wylam jak dziecko, mezowi w rekaw
dzieki niemu to przezylam

Jestem w szoku A dostałaś po porodzie zastrzyk z immunoglobuliną?

Napisane przez klion78

ja planowałam sobie w tym roku wysztrykować strój na szydełku, ale mam teraz taki wielki tyłek, że czasu i włóczki starczyłoby mi chyba tylko na stringi. Ale na przyszły rok sobie zrobię taki wymarzony, ze spodenkami

Klion przepraszam, ale oplułam monitor ze śmiechu

[Gucia0987]

Napisane przez bzyczka1

Dzisiaj sobie jedzie...jeeee

No i całe szczęście!

Napisane przez mona_ja

Agatek gratulacje! Współczuję mdłości... dbaj o was

Bzyczka no w końcu jedzie

Wklejam strój

MONAAAA, piękny jest I jeszcze bez ramiączek, mrrr! Tylko nie wiem jak na moim małym biuście będzie się prezentować. A powiedz mi jeszcze drogi był? och, och, we wtorek coś czuję, że nie tylko japonki kupię
Jedno co to majteczki są bardzo wycięte... a takich nie lubię... ale może coś się bęzieę dało pokombinować.

Mona, powiedz mi jeszcze, nie boisz się tego, że to zapięcie jest plastikowe?

Klion, Ty to mnie coraz bardziej rozbrajasz! Padam!

[201803111825]

Treść usunięta

[celi25]

Agatek gratulacje

[mona_ja]

Madzia http://www.google.pl/search?q=ma%C5%...w=1345&bih=503

Gucia ja właśnie chciałam żeby były wycięte majtki jeszcze był inny model majtek, taki standardowy tylko miały z boku złote kółko. Ramiączka są odpinane. A nad zapięciem nawet nie myślałam, w sumie czego się bać, chyba mnie nikt szarpać za ten stanik nie będzie a cena: majtki 29,95; stanik 54,95.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Gucia ten drugi model majtek to taki jak na przedostatnim zdjeciu z tej stronki http://kobietamag.pl/artykul/new-yor...2011-68-zdjec/

[Gucia0987]

Napisane przez mona_ja

Madzia http://www.google.pl/search?q=ma%C5%...w=1345&bih=503

Gucia ja właśnie chciałam żeby były wycięte majtki jeszcze był inny model majtek, taki standardowy tylko miały z boku złote kółko. Ramiączka są odpinane. A nad zapięciem nawet nie myślałam, w sumie czego się bać, chyba mnie nikt szarpać za ten stanik nie będzie a cena: majtki 29,95; stanik 54,95.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Gucia ten drugi model majtek to taki jak na przedostatnim zdjeciu z tej stronki http://kobietamag.pl/artykul/new-yor...2011-68-zdjec/

ooo, to te są dla mnie idealne Dziękuję kochana
Ja z plastikiem o tyle mam złe doświadczenia, że tak umiejętnie zakładałam stanik, że po prostu ten plastik pękał.

A myślę, że za stanik będzie miał kto Cię ciągnąć, już Ty się o to nie bój!

No i jak za taką cenę , to ja na pewno kupię we wtorek! Jeszcze tylko mąż musi zaakceptować

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Wow! Nigdy nie uczestniczyłam w czymś takim, ale musi być adrenalina, zabawa! Super! No i też mieliście udaną niedziele - ekstra!

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Rosi, dlaczego mój post jest przed Twoim?

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

skończyłam czytać taniec czarownic - zgadzam się z opiniami na necie tytuł źle przetłumaczony powinien nazywać się fabrykantki aniołów.. no ale...
jestem zadowolona? powiem inaczej płakałam razem z bohaterką wkurzałam się miałam ochotę trzy razy wywalić książkę przez okno, byłam wściekła na wybory, o ile rozumiałam pierwsze dwa zdarzenia tak cała reszta pociągnięta wygodnictwem i takim beczelstwem itd.. mnie zabiła

to jedna z tych książek o których bez wahania napisałabym wam wszytko streściłabym wam całą, bo powoduje u mnie gorące emocje...
no i ważne - książka na faktach więc nie można się przyczepić że takie a takie zakończenie takie a takie wybory itd.. czasy wojny, po wojenne, tak było i tyle..

choć jestem ciut zła.. do pewnego momentu mogłabym powiedzieć że to jedna z lepszych książek że prawdziwa że wpółczuje a potem ehsss ludzie zawsze byli i będą straszni...

kurde nie napisze nic więcej bo po co..

krótko powiem polecam
mnie urzekła mimo że kipię sprzecznymi emocjami...

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez Gucia0987

Rosi, dlaczego mój post jest przed Twoim?

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

coś się im kiełbasi bo wczoraj z postem moim i Magdy było to samo

[Gucia0987]

martucha, "taniec czarownic" brzmi ciekawie. przypomnisz mi autora?
Mam zamiar dzisiaj albo jutro w końcu zajść do tej mojej biblioteki to będę wypożyczać

[mona_ja]

Napisane przez Gucia0987

ooo, to te są dla mnie idealne Dziękuję kochana
Ja z plastikiem o tyle mam złe doświadczenia, że tak umiejętnie zakładałam stanik, że po prostu ten plastik pękał.

A myślę, że za stanik będzie miał kto Cię ciągnąć, już Ty się o to nie bój!

No i jak za taką cenę , to ja na pewno kupię we wtorek! Jeszcze tylko mąż musi zaakceptować

To trzeba męża poprosić żeby zapiął no cena też mi się podobała, jak weszłam do Triumpha to mało zawału nie dostałam, sam stanik kosztował 129zł. A New Yorker ma naprawdę porządne stroje czego bym nie powiedziała o niektórych ciuchach, bluzkach itp.

Rossi no to mieliście udany weekend

A my mamy dziś małe święto, upiekę ciasteczka a na kolację mam w planie zrobić zapiekankę ziemniaczną.

[Gucia0987]

Napisane przez mona_ja

To trzeba męża poprosić żeby zapiął no cena też mi się podobała, jak weszłam do Triumpha to mało zawału nie dostałam, sam stanik kosztował 129zł. A New Yorker ma naprawdę porządne stroje czego bym nie powiedziała o niektórych ciuchach, bluzkach itp.

Rossi no to mieliście udany weekend

A my mamy dziś małe święto, upiekę ciasteczka a na kolację mam w planie zrobić zapiekankę ziemniaczną.

No ja kupiłam mój najdroższy strój kąpielowy za 250zł... masakra! Ale prawda jest taka, ze ma prawie 5 lat i nadal jest idealny Ale już teraz nie pozwoliłabym sobie na takie szaleństwo!

A co za święto i co za zapiekanka?

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

Jessica Gregson - wrzuciałam już do klubu

dzięki!

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

martucha, "taniec czarownic" brzmi ciekawie. przypomnisz mi autora?
Mam zamiar dzisiaj albo jutro w końcu zajść do tej mojej biblioteki to będę wypożyczać

Jessica Gregson - wrzuciałam już do klubu

[mona_ja]

Napisane przez Gucia0987

No ja kupiłam mój najdroższy strój kąpielowy za 250zł... masakra! Ale prawda jest taka, ze ma prawie 5 lat i nadal jest idealny Ale już teraz nie pozwoliłabym sobie na takie szaleństwo!

A co za święto i co za zapiekanka?

Ale cena ja się cieszę że znalazłam tak tani

A święto hmm.... mamy dziś 2 rocznicę ślubu

Zapiekanka z fixu knorra z mięsem mielonym i serkiem feta.

Martucha i o to właśnie chodzi, dobra książka powinna wyzwalać emocje, skłaniać do przmyśleń.

[Gucia0987]

Napisane przez mona_ja

Ale cena ja się cieszę że znalazłam tak tani

A święto hmm.... mamy dziś 2 rocznicę ślubu

Zapiekanka z fixu knorra z mięsem mielonym i serkiem feta.

Martucha i o to właśnie chodzi, dobra książka powinna wyzwalać emocje, skłaniać do przmyśleń.

Aaaa, faktycznie! Kochana dużo miłości, zrozumienia i radości z każdego wspólnego dnia!

A o zapiekance pierwsze raz słyszę, hmm brzmi pysznie!

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Cześć

Napisane przez *Agatek*

Nie nie, ja wracam sama... dobrze wiecie jak jest z pracą w polsce :/ a teraz musi robić za 2 osoby, bo ja dochodów niestety nie będę miała, kuroniówka dużo nie da, to tylko pół roku...

Wracam w przyszłym tyg w środę zamierzam bo niby autobus 20-20.30 jest i byłabym w domku o 6 rano. Oni nie mogą zjechać, bo nie mają z czym- teraz opłata mieszkania dochodzi i ubezpieczenie, bo nowy miesiąc

Szwagier znów pewnie pojedzie, ale tylko do świąt

A zamierza wrócić na stałe? Kurcze ciężko tak żyć niby razem, ale osobno. Ja bym nie potrafiła.

Napisane przez kliwia

martucha jest chyba jakis termin rejestracji, ale na moim pupie nie ma napisane nic. a ztego co kojarze to byl on jakis dlugi. wiec luuuizk
znalzlam w ustawie pisza o 18miesiacach
Chodzi o to by sie zarejestrowac pozniej czyli np w 4 mcu ciazy by cala ciaze pobierac zasilek z PUPu, urodzic na kuroniowce i w zwiazku z tym przysluguje dalej prawo do zasilku
art 73 pkt 3 ustawy o promocji zatrudnienia:
3. W razie urodzenia dziecka przez kobietę pobierającą zasiłek w okresie, o którym mowa w ust. 1, lub w ciągu miesiąca po jego zakończeniu, okres ten ulega przedłużeniu o czas, przez który przysługiwałby jej, zgodnie z odrębnymi przepisami, zasiłek macierzyński.

Ooo dobrze wiedzieć

U nas kolejne dylematy budowlane męczące to to okazało się, że za wąski otwór na drzwi wymurowali dobrze, że tż zauważył to poprawią
Po za tym mamy problem z kominem. Wolelibyśmy 3 kominy średniej wielkości, a nie dwa ( w tym jeden wielki) + 2 wystające rurki w celu wentylacji... chcemy te rurki zrobić w 3 kominie, a jeden otwór wentylacyjny przenieść z tego ogromnego komina... komin się zmniejszy, a rurki nie będą wystawać z dachu problem taki, że strop nad garażem zalany i nie bardzo się tak da może ew. da się zrobić otwór wentylacyjny nie na ścianie a w suficie, tylko nie wiem czy tak się robi mąż mi dzisiaj rozmawiać z murarzem.