Piękna na wakacje:) trądziku precz!

[Cindy28]

mimi1812- dużo czytam, a poza tym
Mama siedzi w branży zielarskiej od 20 lat
Sama wybieram się w przyszłym roku na PAM
[Pomorska Akademie Medyczna],
żeby zdobyć odpowiednie kwalifikacje
i prowadzić z Mamą rodzinny biznes
Ostrożeń jest całkiem do przełknięcia ,
piłam gorsze rzeczy
ma lekko słodkawy smak

[Lilith36]

Przemyłam dzisiaj twarz tym tonikiem cytrynowym. Ładny, cytrynowy zapach, skóra ściągnięta.
Powoli przymierzam się też do mleka.

Cindy, a konkretnie to na jaki kierunek się wybierasz? W tym roku już?

Dziewczyny, znalazłam parę innych naturalnych sposobów dbania o cerę Co o tym myślicie:

1. Maseczka aspirynowa

http://www.youtube.com/user/nissiax83#p/u/5/dt3JoaN5zgw

2. Peeling ananasowy

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ighlight=Ortis

3. Olejek pichtowy (bodajże tonik z tego olejku, działa silnie złuszczająco)

4. Maseczka z drożdży

[szmyglo]

Kupiłam dziś cynk w tabletkach i witaminy, zobaczymy, czy to coś pomoże. Mleko jest rewelacyjne, chociaż jak wczoraj nałożyłam też na dekolt to niezbyt przyjemnie pachniało

[Cindy28]

Lilith - wybieram się na kurs/ podyplomówkę [jeszcze nie zdecydowałam] z towaroznawstwa zielarstwa
Swoje "wymarzone" studia skończyłam dwa lata temu,
aktualnie kończę drugą magisterkę z całkowicie innej dziedziny-
niestety trzeba być wszechstronnym, żeby zaistnieć na rynku pracy
Maska aspirynowa ponoć bardzo wysusza,
osobiście nie stosowałam.
O peelingu ananasowym słyszałam, ale używam sprawdzonego enzymatycznego do cery naczynkowej. Jest skuteczny, choć łagodny - nie chodzi przecież o to, żeby się całkiem złuszczyć
Olejku pichtowego używam cały rok- prócz tego, że działa fajnie na cerę, to dodatkowo udrożnia zatoki i działa antyseptycznie [patent na zimę bez kataru i grypy, to 3 krople na chusteczkę higieniczną,którą kładę obok poduszki przed snem, a dwa- taką samą chusteczkę noszę w torebce gdzie portfel wszystko w jednym miejscu , bakterie GINĄ ].
Maseczka z drożdży sprawa rewelacyjna, jednak najlepiej działają te, których używa się do produkcji piwa
Kiedy moja Kuzynka pracowała w browarze miałam stały dostęp i efekty po takiej maseczce były widoczne od razu. Drożdże sklepowe to jednak nie to samo
A patentu z mlekiem spróbuję, tylko muszę wyczaić kozie
Wszak Kleopatra kąpała się właśnie w takim

[budyniek90]

Napisane przez Cindy28

Lilith - wybieram się na kurs/ podyplomówkę [jeszcze nie zdecydowałam] z towaroznawstwa zielarstwa
Swoje "wymarzone" studia skończyłam dwa lata temu,
aktualnie kończę drugą magisterkę z całkowicie innej dziedziny-
niestety trzeba być wszechstronnym, żeby zaistnieć na rynku pracy
Maska aspirynowa ponoć bardzo wysusza,
osobiście nie stosowałam.
O peelingu ananasowym słyszałam, ale używam sprawdzonego enzymatycznego do cery naczynkowej. Jest skuteczny, choć łagodny - nie chodzi przecież o to, żeby się całkiem złuszczyć
Olejku pichtowego używam cały rok- prócz tego, że działa fajnie na cerę, to dodatkowo udrożnia zatoki i działa antyseptycznie [patent na zimę bez kataru i grypy, to 3 krople na chusteczkę higieniczną,którą kładę obok poduszki przed snem, a dwa- taką samą chusteczkę noszę w torebce gdzie portfel wszystko w jednym miejscu , bakterie GINĄ ].
Maseczka z drożdży sprawa rewelacyjna, jednak najlepiej działają te, które używa się do produkcji piwa
Kiedy moja Kuzynka pracowała w browarze miałam stały dostęp i efekty po takiej maseczce były widoczne od razu. Drożdże sklepowe to jednak nie to samo
A patentu z mlekiem spróbuję, tylko muszę wyczaić kozie
Wszak Kleopatra kąpała się właśnie w takim

jakiego peelingu używasz?
ja miałam kiedyś enzymatyczny ziaja sopot i dużej różnicy nie zauważyłam teraz mam morelowy st.ives , wcześniej używałam tego z avonu, ale mam wrażenie, że one roznoszą syfki poza tym mam wrażliwa cerę i po takim peelingu zawsze jest podrażniona

[Cindy28]

budyniek90- używam z Flos-Leku
Taki w białoczerwonej tubce.
Wykończyłam jush takie trzy
Na mnie działa dobrze

[91moniaa161]

Hey dziewczyny

Co tu tak cicho od wczoraj ??

Mam do Was pytanie (może się wydawac tochę głupie albo śmieszne, ale chcę się upewnic)...jeśli chodzi o to przemywanie twarzy mlekiem to jak to robicie? Normalnie myjecie twarz mlekiem tak jak wodą? Czy nasączacie wacik i przemywacie tak jak tonikiem?

[szmyglo]

Napisane przez 91moniaa161

Hey dziewczyny

Co tu tak cicho od wczoraj ??

Mam do Was pytanie (może się wydawac tochę głupie albo śmieszne, ale chcę się upewnic)...jeśli chodzi o to przemywanie twarzy mlekiem to jak to robicie? Normalnie myjecie twarz mlekiem tak jak wodą? Czy nasączacie wacik i przemywacie tak jak tonikiem?

Podobno można i tak i tak, ale ja to robię w ten sposób:
Myję twarz żelem, przecieram mlekiem na waciku i zostawiam ( w tym czasie biorę prysznic lub się balsamuję lub cośtam robię ) a dopiero jak wyschnie i tak lekko ściągnie to zmywam. Rezultaty są boskie, to dopiero trzeci dzień, a już widzę poprawę

[91moniaa161]

dziękuję wypróbuję Twój sposób

A tonik cytrynowy w moim przypadku sprawdza się świetnie! Widzę już efekty ... skóra jest jaśniejsza a przebarwienia powoli blakną

[szmyglo]

Tylko uważaj z tą cytryną, używaj filtrów

[91moniaa161]

Napisane przez szmyglo

Tylko uważaj z tą cytryną, używaj filtrów

co masz na myśli?

[szmyglo]

To, że kwasy owocowe uwrażliwiają skórę na słońce i trzeba uzywać kremów z filtrem uv, żeby się jakiś przebarwień czy innych świństw nie nabawić

[91moniaa161]

Napisane przez szmyglo

To, że kwasy owocowe uwrażliwiają skórę na słońce i trzeba uzywać kremów z filtrem uv, żeby się jakiś przebarwień czy innych świństw nie nabawić

będę pamiętac

[Duszaniola]

Jak Wam idzie? Bo ja czekolady nie jem (skończyła się ) za to nakupiłam zupki z knorra i paczkę chipsów :/ Wiem, że źle, ale mam sesję i nieraz mnie nachodzi taka ochota o 2 w nocy, żeby zjeść coś ciepłego, więc zupki to wybawienie dla mnie

To co teraz lepiej używać? Mleko czy cytrynę?

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Czy można na raz w ogóle?

[Visez]

Napisane przez budyniek90

jakiego peelingu używasz?
ja miałam kiedyś enzymatyczny ziaja sopot i dużej różnicy nie zauważyłam teraz mam morelowy st.ives , wcześniej używałam tego z avonu, ale mam wrażenie, że one roznoszą syfki poza tym mam wrażliwa cerę i po takim peelingu zawsze jest podrażniona

Przy trądziku to tylko enzymatyczny miałam ten morelowy z st.ives, użyłam go 2 może 3 razy i przestałam bo gorzej wypryszczało....:rolleyes : ale potraktowałam jako peeling do ciała do twarzy używam enzymatycznego z AA w saszetkach jest bardzo dobry
PS: mogę poprosić o kliknięcie w baner w moim podpisie?

[Cindy28]

Napisane przez Duszaniola

Jak Wam idzie? Bo ja czekolady nie jem (skończyła się ) za to nakupiłam zupki z knorra i paczkę chipsów :/ Wiem, że źle, ale mam sesję i nieraz mnie nachodzi taka ochota o 2 w nocy, żeby zjeść coś ciepłego, więc zupki to wybawienie dla mnie

To co teraz lepiej używać? Mleko czy cytrynę?

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Czy można na raz w ogóle?

Kochana, czekolada i wszelkie słodkie mogą dla mnie NIE ISTNIEĆ
Ale za to wszystko co słone, typu czipsy, orzeszki, pistacje etc- MUSZĘ jeść, szczególnie przed okresem
Staram się ograniczać- jak czuję, że zbliża się kryzys, to wtedy paluszki tylko albo precelki - żeby czipsów nie ruszać...
I oczywiście słonecznik w kosmicznych ilościach, ale to akurat mi nie szkodzi
U mnie tesh sesja w tle, ale dużo piję więc jeść się tak nie chce, tym bardziej, że przy upałach to jush w ogóle składam się z samej wody i ziółek

Niestety nie wiem czy można łączyć mleko z cytryną... Za to na pewno można miód z cytryną i miód z mlekiem
Cały czas się nad tym zastanawiam z uwagi na moje piegi... Oba specyfiki są wybielające, to pewnie piegi tesh mi zbledną
Od razu przypomniała mi się Ania z Zielonego Wzgórza i Jej próby pozbycia się piegów

[szmyglo]

Postanowiłam od dzisiaj zerwać z podkładem z racji upałów. Będzie to dla mnie trudne, bo z "tapetą" nie rozstaję się od gimnazjum
Zobaczymy, czy taki odpoczynek dobrze zrobi mojej cerze

[Cindy28]

Szmyglo - podziwiam !
Ja nie mam maski tylko na plaży, ale i to przeżywam okrutnie

[zawiechaczarny]

A ja nie używam podkładu już piąty dzień Na początku było mi jakoś dziwnie i przeszkadzało mi to (a to zaczerweniony nos mi sie nie podobał, a to co innego), ale już się przyzwyczaiłam. Wiadomo, że nie zerwałam z make-upem w ogóle - na wypryski, blizny, sińce itp. używam korektora

[pycia17]

w lato stan skóry zawsze mi sie poprawia, trądzik znika ale przed okresem moja buzia wygląda strasznie

[budyniek90]

A jakiego korektora używasz? Ja jako nigdy nie mogę kupić nic ciekawego, a to za ciemny, a to za gęsty, śmierdzi, zapycha...

[szmyglo]

Ja dziś też musiałam użyć trochę korektora, bo mam takiego skubańca na policzku Poza tym rozpływam się w zachwytach nad działaniem mleka-skóra na reszcie twarzy gładka i promienna jak nigdy

[Lilith36]

Napisane przez pycia17

w lato stan skóry zawsze mi sie poprawia, trądzik znika ale przed okresem moja buzia wygląda strasznie

A ja mam właśnie odwrotnie w lecie robi mi się istna 'pizza' na twarzy... :-/
Dziewczyny, powoli przymierzam się do mleka... ale jakoś tak nie mogę się odważyć zwłaszcza że u mnie teraz 'te dni' więc na twarzy istne pobojowisko. Poczekam na koniec okresu, może twarz się uspokoi i wtedy zacznę z mlekiem.

[szmyglo]

Napisane przez Lilith36

Dziewczyny, powoli przymierzam się do mleka... ale jakoś tak nie mogę się odważyć zwłaszcza że u mnie teraz 'te dni' więc na twarzy istne pobojowisko. Poczekam na koniec okresu, może twarz się uspokoi i wtedy zacznę z mlekiem.

Też byłam z początku sceptyczna, ale jestem teraz zachwycona
W 3 dni naprawdę widoczna poprawa!
Zobaczymy, co będzie przed okresem

[budyniek90]

A używacie filtrów? Co możecie polecić do trudnej cery?

odrzuciłam swój podkład na rzecz synergenu - prawie jak krem

mi cera latem zawsze się trochę poprawia, gorzej jest na jesieni lato zawsze trochę wysuszy mi krostki, nakładam mniej makijażu niż np w zimę, to pewnie tez coś daje.

Zastanawiam sie nad bratkiem, ale boję się wysypu... Może poczekam na urlop, spędzę 2 tygodnie w domu bez konieczności wystawiania twarzy na widok publiczny

[Visez]

Napisane przez szmyglo

Też byłam z początku sceptyczna, ale jestem teraz zachwycona
W 3 dni naprawdę widoczna poprawa!
Zobaczymy, co będzie przed okresem

Przed okresem zawsze była u mnie tragedia... ale już dawno nic mi nie wylazło, teraz zauważyłam że wyłazi mi jakaś cysta raz na 2-3 mies... dermatolog zaproponowała mi kurację izotekiem ale boję się i nie zdecydowałam na leczenie bo i jego cena mnie przeraziła Tylko marzę o zabiegu na blizny

Dziewczyny klikniecie w mój link?

[Lilith36]

Visez, pisałaś że używasz mydła Protex? Chodzi Ci o takie?

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...al.html&next=1

Używasz go codziennie czy np. co kilka dni?

Ja zauważyłam, że jak myłam twarz szarym mydłem (zalecenie poprzedniego dermatologa) i używałam tylko kremu Nivea, tego odświeżającego (też o nim pisałaś) i żadnego toniku ani niczego więcej, miałam zdecydowanie lepszą cerę. Miałam tylko kaszkowaty trądzik na czole, a ropne wypryski tylko przed okresem, i to max 3-4.
Teraz używam żelu do mycia, robię napary zamiast toników, używam ziołowego kremu... Jednoczesnie wprowadziłam miesiąc temu Epiduo (nowa dermatolożka...) i moja twarz wygląda tragicznie. Mam ropne wypryski ciągle, nie tylko przede okresem jak wczesniej, i rozsiały się po całej twarzy, nawet na policzkach, gdzie nigdy w życiu nie miałam pryszcza Myślę nad tym, żeby rzucić to wszystko w cholerę i znowu wrócić do szarego mydła i jednego kremu. Już mam dosyć. Z epiduo zrezygnowałam już jakies 2 tygodnie temu, ale poprawy nie widać, więc może te pryszcze to efekt zmiany pielęgnacji?

A co do tego kremu Nivea, to nie wiem gdzie go kupujesz, ale ja już nie widzę go w sklepach. Jest tylko ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ja.html&next=1
Nie wiem czy to to samo, ale ja widziałam różnicę, i ten krem tak średnio mi odpowiadał.
Kiedyś chyba miałam ten
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...na.html&next=1
ale nigdzie go nie mogę spotkać, jest tylko ten pierwszy, a szkoda, bo był bardzo fajny.

[Heidi_]

A ja powiem Wam, że stan mojej skóry poprawił się diametralnie od kiedy odstawiłam wszystkie silnie wysuszające kosmetyki antytrądzikowe i przerzuciłam się na te z prostym składem, bez alkoholu, itp.
Czasem pojawi mi się kilka krostek, najczęściej przed okresem ale poza tym - jest okej
Myję buźkę łagodnym żelem micelarnym, potem przemywam ją wacikiem nasączonym w mleku (polecam, istnieje o tym osobny wątek, a na to krem - najlepszy jest dla mnie Babydream z witaminą E i woskiem pszczelim. Prosto, gładko, bez detergentów, parafiny, alkoholu, i jest super

[Visez]

Napisane przez Lilith36

Visez, pisałaś że używasz mydła Protex? Chodzi Ci o takie?

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...al.html&next=1

Używasz go codziennie czy np. co kilka dni?

Używam codziennie rano i wieczorem i jestem zadowolona, nie wysusza mi buzi, kupiłam też Tż takie bo zaczęły mu wychodzić różne niespodzianki na czole i pomaga

[budyniek90]

Ja mam manię mydełkową, ciągle kupuję jakieś nowe
ostatnio używałam Himalaya herbals, ale już została resztka, a w aptece nie ma więcej mam w zapasie 2 protexy - różowe i niebieskie, nie wiem, od którego zacząć kiedyś używałam ziołowego, ale wzięłam te na spróbowanie. Mam tez w zapasie szare, białego jelenia, wielbłąda, jakieś z zieloną herbatą...

a używałyście kiedyś toniku/wody Afronis czy coś takiego?