Wszystko co chcielibyście wiedzieć, ale wstydzicie się/nie macie kogo zapytać cz.IX

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

mi się zawsze wydawało że zrywa się z szypułką..
i jak np zerwałam i to są moje truskawki i ja przy nich sobie siedzę na bazarku żeby sprzedać to w między czasie obrywam te szypułki ..
tzn tak widziałam ludzi na bazarku jak obrywali..

[souvenir]

Napisane przez paulinkaa_nh92

jest ktoś tu jasnowidzem i wie jaka będzie pogoda pod koniec lipca? ;D;D
niech ktoś powie, że upał

podobno lipiec ciepły ale deszczowy, ale niezbyt wierze w długoterminowe prognozy

Napisane przez tasik92

Chcę dorobić zbierając truskawki. Czy jeśli stawka dotyczy tych bez szypułek to odrywa się je od razu czy później nożem :P ?

nożem? heh, rozbawiłaś mnie. Nożem to lepiej nie próbuj, wystarczy palcami Ale czy od razu czy później np po myciu, to nie wiem, bo skoro bez szypułek to chyba na przetwory nie sprzedaż

[pukpuk]

Oczywiście jak robię coś głupiego na drodze, to muszą za mną jechać mundurowi
Dzisiaj to była straż miejska, nie dostałam żadnego mandatu do ręki, ale coś tam sobie pisali w jakichś papierach, mogą mi teraz coś wysłać do domu, czy niepotrzebnie się nakręcam?

[sensualangel]

Napisane przez pukpuk

Oczywiście jak robię coś głupiego na drodze, to muszą za mną jechać mundurowi
Dzisiaj to była straż miejska, nie dostałam żadnego mandatu do ręki, ale coś tam sobie pisali w jakichś papierach, mogą mi teraz coś wysłać do domu, czy niepotrzebnie się nakręcam?

po prostu zapisali sobie ciebie następnym razem już nie będzie kolorowo.

[201604200942]

Ja się tak zastanawiam, bo wczoraj przy płaceniu w sklepie karta, sprzedawczyni poprosiła mnie o dowód osobisty. Czyli jakby np. mój narzeczony powiedział mi "masz tu moją kartę zrób sobie zakupy" to nie uznaliby mi jej czy co?

[tasik92]

Napisane przez souvenir

podobno lipiec ciepły ale deszczowy, ale niezbyt wierze w długoterminowe prognozy



nożem? heh, rozbawiłaś mnie. Nożem to lepiej nie próbuj, wystarczy palcami Ale czy od razu czy później np po myciu, to nie wiem, bo skoro bez szypułek to chyba na przetwory nie sprzedaż

pomysł na nóż stąd, że ostatnio moja mama robiła kompot z truskawek i jak się oderwie szypułkę to czasami zostaje takie białe twarde coś w środku jeszcze, więc tej sytuacji pomoc noża była niezbędna nie no skoro tak mówisz to może taka nadgorliwość nie jest wymagana

[pukpuk]

Napisane przez sensualangel

po prostu zapisali sobie ciebie następnym razem już nie będzie kolorowo.

Dziękuję sensualangel

Ekhm, za trzecim razem na pewno nie będzie kolorowo

[Gofrzyca]

Napisane przez sensualangel

ok to daj znać na priv najlepiej, bo tutaj odpowiedź może się zgubić

to za jakiś miesiąc dopiero niestety

Napisane przez Naciaaa1991

Dzięki! Nadają się dla faceta czy takie raczej w kwiatuszki i pierduszki?

nada się Ta przy której sprawdzałam cenę była czarna z małymi ciemno szarymi wstawkami.

Napisane przez Pilar1899

czemu na wizażu nie lata mi z boku to menu i nie mam w rozwinięciu 'forum' sybskrybowanych wątków ?

nieaktualne

mnie tez to subskrybowanie dzisiaj zaskoczyło, dowiedziałaś się czemu nie ma już tego?

[Dotka90]

Napisane przez SamaraMorganx

Ja się tak zastanawiam, bo wczoraj przy płaceniu w sklepie karta, sprzedawczyni poprosiła mnie o dowód osobisty. Czyli jakby np. mój narzeczony powiedział mi "masz tu moją kartę zrób sobie zakupy" to nie uznaliby mi jej czy co?

Dokładnie tak. Nie można płacić kartą inną niż swoja własna.
Mnie też ostatnio pani poprosiła o dowód, a płaciłam kartą mamy i niestety mi jej nie przyjęła. Przepisy to przepisy.

[201604200942]

Napisane przez Dotka90

Dokładnie tak. Nie można płacić kartą inną niż swoja własna.
Mnie też ostatnio pani poprosiła o dowód, a płaciłam kartą mamy i niestety mi jej nie przyjęła. Przepisy to przepisy.

No to skoro nie można to dlaczego nie wszyscy proszą o dowód?

[Dotka90]

A czy wszyscy proszą o dowód jak sprzedają papierosy/alkohol? Nie.
I tu jest dokładnie tak samo.

[Elfir]

Napisane przez anettka

c
czy obowiązkiem jest otwieranie mieszkania facetom z gazowni, do sprawdzenia liczników? bo szczerze mówiąc z mężem nie wpuszczamy nikogo i prawie nie otwieramy nikomu oprócz rodziny (po ich wcześniejszym zapowiedzeniu się)

Licznik gazowy nie jest twoją własnością, tylko gazowni - dlatego maja prawo wlecieć na kontrole kiedy chcą. Jeśli będziesz robiła problemy, w końcu odetną ci gaz i zmusza do przerobienia instalacji tak, by licznik był na zewnątrz.
Mój TŻ pracował jako inkasent gazowy i nie miał zbyt dobrego mniemania o ludziach utrudniających mu pracę.

[jo@n@]

Napisane przez SamaraMorganx

No to skoro nie można to dlaczego nie wszyscy proszą o dowód?

Bo im się nie chce.
Ale jak poproszą to pokazać trzeba.

[201605041146]

Napisane przez Elfir

Licznik gazowy nie jest twoją własnością, tylko gazowni - dlatego maja prawo wlecieć na kontrole kiedy chcą. Jeśli będziesz robiła problemy, w końcu odetną ci gaz i zmusza do przerobienia instalacji tak, by licznik był na zewnątrz.
Mój TŻ pracował jako inkasent gazowy i nie miał zbyt dobrego mniemania o ludziach utrudniających mu pracę.

ale ja nie robię problemów inkasentom, popołudniu chodzili drugi raz i mąż się spytał czy mu podać czy chce wejść, odpowiedział że nie chce wchodzić, że wystarczy podać.
chodzili rano, ale do popoludnia jestem sama w domu, więc nie bardzo otwieram drzwi nikomu.
Elfir do tak drastycznych środków jak zmuszanie mnie do zmienienia instalacji nie dojdzie my nie jesteśmy tacy groźni nie lubimy obcych i tyle. ale dziękuję za info wrazie czego będę pamiętać na przyszłość

[Pilar1899]

Napisane przez Gofrzyca

mnie tez to subskrybowanie dzisiaj zaskoczyło, dowiedziałaś się czemu nie ma już tego?

nie dowiedziałam, bo tego nadal nie mam. Ale menu mi z boku lata, więc już w sumie nie potrzebuję subskrybcji wchodzę w poszczególne działy.

[201604190949]

Napisane przez Elfir

Licznik gazowy nie jest twoją własnością, tylko gazowni - dlatego maja prawo wlecieć na kontrole kiedy chcą. Jeśli będziesz robiła problemy, w końcu odetną ci gaz i zmusza do przerobienia instalacji tak, by licznik był na zewnątrz.
Mój TŻ pracował jako inkasent gazowy i nie miał zbyt dobrego mniemania o ludziach utrudniających mu pracę.

No ale co za bzdura. Tak, licznik jest gazowni. Tak, mają prawo go sprawdzać kiedy chcą ale! wtedy kiedy i Tobie to pasuje. Nie ma tak, że MUSISZ wpuścić ich do domu. Nawet policjanta nie musisz
Liczniki można odczytać samemu i podać gazowni stan przez telefon, sms, mail... różnie.

[Sondrina]

Napisane przez 1000days

Domowego też nie odbieramy Wszyscy mają komórki i tak można się z nami skontaktować. Jeśli ktoś nie ma naszych numerów to znaczy, że nie zasłużył
My mamy numer domowy bo dzięki temu mamy tańszy internet ale nie mamy aparatu Więc już nawet nic mi nie dzwoni, nie denerwuje.

W ogóle mam tak samo, też nie odbieram, bo z reguły rozmawiam z obcymi osobami albo z dalszą rodziną, z którą nie mam o czym rozmawiać i kończy się na pouczeniach, żebym się tyle nie uczyła, żebym balowała itp. No i żebym koniecznie przytyła i się opaliła... Denerwuje mnie to, więc nie odbieram... A na komórce chociaż widzę, kto dzwoni i mogę wybrać, czy chcę rozmawiać

Również nikomu bez zapowiedzi nie otwieram drzwi, chyba że sąsiadka z dołu albo dozorczyni, to zdarza mi się otworzyć. Ale jak nie znam, to po głowie nie chcę oberwać. Ostatnio powiedziałam mamie, ze jak nie wróci do domu na czas badania szczelności instalacji gazowych, to ja nie otworzę, bo nie wiem komu otwieram.

Co do diety wegetariańskiej, to ja takową stosuję od wielu wielu lat, żyję i mam się świetnie Jem płatki z pełnego ziarna z mlekiem 0,5% tłuszczu(moja wątroba z kolei nie lubi tłuszczów i się buntuje okropnym bólem). Gotuję sobie zupę z 3 jajek, tzn. gotuję bulion warzywny, następnie gdy bulion wrze, wlewam do niego, mieszając, 3 rozbełtane uprzednio jajka i dodaję papryczkę chilli dla smaku. Jem jajka na miękko, ale niesolone, nie znoszę soli. Pomidory, sałatę, fasolę z bułką tartą z mąki pełnoziarnistej ale nie podsmażaną, dużo ogórków, jogurtów, kefirów, owoców, kaszki dla dzieci z mlekiem, ryżu pełnoziarnistego, kotlety sojowe, pasztety sojowe, sery z przerostem i porostem pleśniowym, mozzarellę, serki wiejskie, do tego zupy warzywne, różne sałatki, warzywa gotowane na parze, owoce, groch, kukurydzę.

Ja również nie jadam ryb. Nie jem, gdyż po pierwsze, mam takie a nie inne poglądy ideologiczne, a po drugie, mięso nigdy mi nie smakowało i wpływało negatywnie na mój organizm.

[201604190949]

Ja dziś odkryłam coś ciekawego Fasola zawsze była dla mnie mącznym gie i jadłam ją jak za karę. Dziś rzuciłam się na puszkę białej fasoli w sosie pomidorowym i wylizałam ją do czysta. Z tego powodu jutro spróbuję z jogurtami a potem może odważę się skubnąć białego sera. Jak widać zmienia mi się mocno, to kto wie
Chyba zaczynam dorastać


Ja na domowym miałam identyfikację numeru ale za to nie było opcji wyciszenia dzwonka w trakcie jego dzwonienia. I to było zueee...

[Sondrina]

Spróbuj z jogurtami, smaki się zmieniają z wiekiem. Kiedyś nie tknęłabym pierogów, a teraz czasem zdarza mi się zjeść Nie lubiłam też miękkich warzyw typu pomidor i twardych owoców typu jabłko.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Musze dzisiaj koniecznie wyjsc w spodnicy
wiec musze szybko ogolic nogi, i to maszynka bo depilator nie zdarzy mi sie naladowac
myslicie ze okropnymi kropeczkami na lydkach bardzo zgorsze ludzi na ulicy, czy jednak to jest cos normalnego?

[201605041146]

Szpiegu a zdążysz nabalsamować nogi żeby załagodzić podrażnienie może ubierz jakieś cieniutkie pończochy 8 den.?

Sondrina no właśnie, nie wiadomo kto może byc po drugiej stronie drzwi, mogą się bezkarnie podszyć i bach ! leżysz na ziemi...
dlatego jak nie muszę to nie otwieram takim ludziom od gazu czy wody. a rodzina musi się zapowiedzieć telefonicznie albo dać znać wczesniej, że wpadną
Ja sama byłam przez 8 miesięcy wegetarianką( mieszkałam z koleżanką wegetarianką) i baaardzo miło wspominam ten czas tak dobrze się czułam fizycznie i psychicznie. A etraz już widzę minę teściów i innych z rodziny gdybym chciała powrócić bo mąż nie miałby nic przeciwko pewnie. Wegetarianizm to coś fanatastycznego naprawdę

1000days tobie mięso zaczęło śmierdzieć z dnia na dzień? czy to była świadoma decyzja ,, nie jem mięsa i tyle ,,

[201604200942]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Musze dzisiaj koniecznie wyjsc w spodnicy
wiec musze szybko ogolic nogi, i to maszynka bo depilator nie zdarzy mi sie naladowac
myslicie ze okropnymi kropeczkami na lydkach bardzo zgorsze ludzi na ulicy, czy jednak to jest cos normalnego?

To ja gorszę ludzi dość często przez te moje kropeczki

[Asienka187]

W jaki sposób waga łazienkowa może mierzyć zawartość tłuszczu, wody?

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez anettka

Szpiegu a zdążysz nabalsamować nogi żeby załagodzić podrażnienie może ubierz jakieś cieniutkie pończochy 8 den.?

Balsamy mi nie pomagaja na podraznienia i ponczochy do sandalek? A nie zaloze do niej pantofli, bo wtedy musialabym brac torebke, a naprawde nie zmiesci mi sie do niej piciu ;P I nie mam drobnych zeby kupic politrowa butelke - musze wziac plecak, zeby wsadzic picie jakie mam w domu, a nie zniose podrozy przez cala dzielnice bez picia, i kilku godzin w poczekalni u lekarza.
Jestem ponoc skomplikowana Ale argumenty mam niezle

Napisane przez SamaraMorganx

To ja gorszę ludzi dość często przez te moje kropeczki

Wszyscy gorsza innych, gorsze wiec i ja!
Ide odklaczyc spodnice i pod prysznic

[Asienka187]

Szpiegu co się przejmujesz. Rozejrzyj się po ulicach i zobacz jakie ludzie mają niezadbane stopy. Będziesz wtedy z dumą pokazywać swoje krostki

Ja mam przebarwienia a i tak się nie przejmuję. Nie będę się gotować i uważać zeby czasem kogoś nie zgorszyć

[201605041146]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Balsamy mi nie pomagaja na podraznienia i ponczochy do sandalek? A nie zaloze do niej pantofli, bo wtedy musialabym brac torebke, a naprawde nie zmiesci mi sie do niej piciu ;P I nie mam drobnych zeby kupic politrowa butelke - musze wziac plecak, zeby wsadzic picie jakie mam w domu, a nie zniose podrozy przez cala dzielnice bez picia, i kilku godzin w poczekalni u lekarza.
Jestem ponoc skomplikowana Ale argumenty mam niezle
Wszyscy gorsza innych, gorsze wiec i ja!
Ide odklaczyc spodnice i pod prysznic

kobiety

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez anettka

kobiety

Oj taaam, a no i musze wziac plecak bo musze gdzies schowac pierdyliard kartek zeby sobie w poczekalni zrobic pare zadan z logiki XD

Napisane przez Asienka187

Szpiegu co się przejmujesz. Rozejrzyj się po ulicach i zobacz jakie ludzie mają niezadbane stopy. Będziesz wtedy z dumą pokazywać swoje krostki

Ja mam przebarwienia a i tak się nie przejmuję. Nie będę się gotować i uważać zeby czasem kogoś nie zgorszyć

Gotowac jak gotowac, ja musze byc quick access.
A stopki wypellingowane, wykremowane, tylko dezodorant mi sie skonczyl

[201605041146]

Szpiegu rozumiem że egzamin masz, tak więc powodzenia

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Nie egzamin, szybka, nagla, wrecz niespodziewana wizyte u lekarza
wlasnie chyba przez egzaminy, bo powszechnie wiadomo ze stres obniza odpornosc...
w poczekalni bede uczyla sie do egzaminu (29 mam egzamin, z ulubionego przedmiotu)

A powodzenia mozesz zyczyc, zebym za dlugo nie siedziala, zebym dostala odpowiednie prochy i zeby szybko pomogly...
Jak chcesz mozesz mi tez zyczyc powodzenia zeby mi wiedza szybko wchodzila do glowy, zeby w sobote udalo nam sie zmienic umowe z operatorem ... do wyboru do koloru

[201605041146]

powodzenia kobieto