Szopy z norek wylatują, mamy dzieci już całują. Lipcówki-sierpniówki 2011

[Natka_]

Napisane przez agadus

Natka napisała w klubiku pod swoim zdjęciem że jest wielorybem

kochana z której strony wieloryba widzisz ?? przeciesz jesteś taka szczuplutka a brzuszek zgrabny i taki dziubek do przodu zrób sobie zdjęcie od tyły to zobaczysz że jak z tyłu nawet nie widać że jesteś na finiszu w ogóle nie widać że jesteś w ciąży nóżki zgrabniutkie nóżki szczupłe Natka Natka chyba powinnas sie troszkę docenić laseczko

Dziękuję Agadus Ale ja mam 12 kg więcej i czuję się jak wieloryb i taka ciężka, no i wiadomo napuchłam już na koniec. Wy się ze mnie śmiejecie, ale ja widzę jak sie okropnie zmieniłam Ja wiem, że to minie, ale teraz naprawdę się czuję jak kobieta w ciąży

[youyou]

Napisane przez Natka_

Bardzo fajne te torby mi sie ta spodobała http://torbydlamam.pl/product.php?id_product=58

Może kupię

Natka fajna ta torba tylko przemyśl sprawę ile będziesz do niej pakować, tzn czy będzie to Twoja jedyna torba?
Chodzi mi o to że ona ma zapięcie na magnesy i jak sporo napakujesz to klapa się odpina. Mi się tak czasem robiło bo sporo do tej torby pakowałam bo nie nosiłam już żadnej innej. teraz więc kupiłabym jakąś z innym zapięciem.

[editka2022]

Napisane przez agadus

a co myślicie o tych torbach??

http://allegro.zumi.pl/babylux-super...617871858.html


http://allegro.pl/edisa-torba-do-woz...589393959.html

ja muszę torbę kupić ale szkoda mi troche 250 zł wydawać więc co myślicie o tych??

mi sie podobaja bardziej te z pierwszego linku

[Natka_]

Napisane przez telik

Dziewczyny a te hustawki są bezpieczne dla kręgosłupa maluszka?

Ona jest coś jak fotelik samochodowy czy moz nawet bardziej leżąca. Napewno nie można przesadzać, wiadomo nie będę trzymala w niej dziecka przez caly dzień, a jakąś chwilkę, kiedy będę potrzebowala coś zrobić czy zostawić małego na chwilę z mężem.

Napisane przez youyou

Natka fajna ta torba tylko przemyśl sprawę ile będziesz do niej pakować, tzn czy będzie to Twoja jedyna torba?
Chodzi mi o to że ona ma zapięcie na magnesy i jak sporo napakujesz to klapa się odpina. Mi się tak czasem robiło bo sporo do tej torby pakowałam bo nie nosiłam już żadnej innej. teraz więc kupiłabym jakąś z innym zapięciem.

Masz rację, lepiej na zasuwak. Jeszcze ta mi wpadła w oko:

[agadus]

Napisane przez Natka_

Dziękuję Agadus Ale ja mam 12 kg więcej i czuję się jak wieloryb i taka ciężka, no i wiadomo napuchłam już na koniec. Wy się ze mnie śmiejecie, ale ja widzę jak sie okropnie zmieniłam Ja wiem, że to minie, ale teraz naprawdę się czuję jak kobieta w ciąży

kochana może i przytyłaś 12 kilo ja tego nie widzę masz szczupłe nogi i pupę a brzuszek naprawdę zgrabny i nie gniewaj sie że się śmieję bo naprawdę jesteś SZCZUPŁA a jak inne dziewczyny przytyły po 20 kilo i przed ciążą wcale nie były takie szczupłe??usmiechnij się i doceń że jak kobieta mówi Ci że naprawdę ładnie wyglądasz to musi to byc szczere ja przytyłam 10 kilo ale po mnie widać poszło mi dużo w nogi ale i tak nie marzekam pocieszam się że zgubię jak będę karmić wiem to z doświadczenia szybko się chudnie jak się karmi ,,głowa do góry

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

no właśnie editka z doswiadczenia wiem że lepsza taka na suwak bo na rzepe dla mnie sie nie sprawdziła miałam z Oliwką teraz chce na suwak ale taki żeby po otwarciu wszystko było widać i żeby wszystko było pod ręką

[pieleszka]

witam się i ja w nowym wątku

dzień długi i męczący, ale - po parszywym poranku - okazał sie nienjagorszy narobiłam się jak głupia - sprzątałam po malowaniu i przemeblowaniu, zrobiłam 'przegląd" w mojej szafie i wywaliłam chyba z połowę szmat, bo stwierdziłam, że już ich nosić nie będę...teraz szafa taka pustawa, ale przynajmniej dobry pretekst żeby po ciązy
(jak już jako tako człowiek "znormalnieje") sobie uzupełnić braki w garderobie

teraz nadrobiłam zaległości wizażowe, wskakuje w piżamkę i może chociaż trochę pośpię...

Carmela, Bartessa

[brumek]

Napisane przez telik

Dziewczyny a te hustawki są bezpieczne dla kręgosłupa maluszka?

Chyba nie bardzo. Tzn. dopóki nie siada. Dlatego ja zrezygnowałam z zakupu i leżaczka i huśtawki.

Dziewczyny, a macie lampki do nocnego karmienia? Przydają się takie, czy lepiej po ciemku żeby nie wybudzać dziecka?

[Kolina]

Napisane przez editka2022

musze ise pochwalic maz mi dzis niespodzianke zrobil ,kupil wozek dla malej,zdecydowalismy sie na wozek jakis czas temu ale ja widzialam go tylko w katalogu i na allegro,ale podobal mi sie,a maz dzis byl w trasie w Olsztynie i przyjechal z fura jest piekna jak dla mnie,strasznie sie ciesze
wstawiam foty

bardzo mila niespodzianka

Napisane przez brumek

Skleroza zw mnie! Zapomniałam się pochwalić, że kupiła dziś fotelik i matę edukacyjną Fotelik Cybex Aton: http://www.autofoteliki.pl/cybex-aton,2,60,119.html# (kolor ECLIPSE)
a mata Tiny Love Plac Zabaw (Kick&Play): http://www.bobomarket.pl/produkt,,27...tml?skad=ceneo. I jestem zachwycona jak idealnie fotelik kolorem pasuje do wózka (wzięliśmy szary, jak wózek, i okazało się że odcienie są identyczne ).

super
fajnei ze udalo sie tak wszystko dobrac
no to jeszcze torba

co wam w ogole pozostalo do kupienia z takich wiekszych rzeczy?

ja wlasnie czytam o materacach hevea, w swiecie dziecka polecali alvi, a znajoma janpol
zeby sie zrelaksowac, kupilam w miedzyczasie koszule do karmienia (editka2022 dzieki za pomoc )

Napisane przez brumek

Chyba nie bardzo. Tzn. dopóki nie siada. Dlatego ja zrezygnowałam z zakupu i leżaczka i huśtawki.

Dziewczyny, a macie lampki do nocnego karmienia? Przydają się takie, czy lepiej po ciemku żeby nie wybudzać dziecka?

lezaczka na razie nie planuje, w sr mowili ze nie jest to korzystne
nawet podczas dluzszej podrozy samochodem nalezy robic przerwy i dzieciaka z fotelika wyciagac i klasc na plasko

i tak sie obudzi podczas przewijania
a lampke mam i bede korzystac, chcialabym go przyzwyczajac do takich rzeczy jak swiatlo, rozmowa czy jakies zajecia domowe
nie chce chodzic na paluszkach przy dzieciaku, bo pozniej byle szelest go wybudzi...
a tak w ogole to jego pokoik graniczy z pralnia.....

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

dzisiaj wyprasowalam druga ture ubranek jeju jakie te ciuszki sa slodkie
jeszcze mam troszke do wyprania, w tym posciel do lozeczka

powoli sie uporam ze wszystkim

[brumek]

Kolinko, zostało nam niedużo rzeczy (szybko poszło, bo przed weekendem mieliśmy całą masę i wszystko szybko udało się załatwić ). Najważniejsze są, czyli łóżko i materac, wózek i fotelik.
Teraz jeszcze wanienka + stelaż do niej, kosmetyki (bo nie mam żadnego) i jeszcze kilka ciuszków. No i właśnie jakaś lampka może, jakaś osłona przeciwdeszczowa do wózka, staniki dla mnie i ... możemy rodzić

Nie mam żadnej pościeli, ale nie zamierzam używać, więc i kupować na razie nie planuję.

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Ja mam taki materac: http://www.selene.pl/product/pl/baby_de_lux,113.html

Z pianki termoelastycznej.

[BABONIK]

dzień dobry

Zmalowana-czyżbyś chciała przegonic Dziubka w przeterminowaniu?
życzę,żebyś już była na porodówce

Bartessa- obyś dziś szczęśliwie urodziła

CarmelaSoprano- żeby wyniki Sary były bardzo dobre i problem nigdy nie powrócił, i za wyjście ze szpitala...ileż można tam siedziec,Sarcia ma swój domek

a ja mówię dzień dobry

moje dziecię przytuptało z godzinę temu,powiedziało,że kaczusia siedzi w jej pokoju i chce spac z mamą i tatą... i teraz mama cierpi na bezsennosc

miłego dnia

[CarmelaSoprano]

dziekujemyyyy za wszyskie kciukasy kochane jestescie

Sara juz chyba zna sie na zegarku po równo co 2,5 godziny sie budzi na jedzonko

Ciekawe jak dzis z waga, ok 8 jest mycie i wazenie to dam znać.

Miłego dnia

[Scio]

dzień dobry

Co za noc Dzieć obudził się o 1.20 podjadł troche z UU (moja lewa piers to masakra, mała nie bardzo lubi z niej jesc, jak juz to za koniuszek tylko łapie - nadenerwowałam się, M. się zlitował zrobił małej mm, pojadła i ani myśli spać. Nie krzyczała, nie płakała tylko oczy jak pięć złotych i rozglądamy się i gadamy. W końcu udło mi się ją uśpić o 3 Teraz Agata-budzik obudziła męża do pracy po szóstej, zjadła troche odciągniętego mleka i śpi.


Brumku świetne zakupy.
Ja właśnie mam zamiar zamówić karuzelke. Mate też chyba z Tiny love ale myślę o takiej http://allegro.pl/mata-kick-discover...701163170.html
Ja się wyżaliłam i ide spać dalej

[sygine]

Witam znowu z samego rana, bo postanowiłam już wstać, skoro oczy jak 5 zł i moje dziecię szaleje
Niestety ale sen się chyba nie spełni i raczej dzisiaj nie urodzę, a w każdym razie nic na razie na to nie wskazuje
Właśnie przeczytałam Shira twój opis porodu Natchnął mnie takim optymizmem, że mogłabym chociażby teraz jechać na porodówkę
Bardzo dzielna dziewczyna Ale ja to wiedziałam - w końcu twarda babka z ciebie
A teraz zmykam dalej nadrabiać, bo wystarczyło jedno popołudnie i wieczór, a wy znowu naskrobałyście ponad 10 stron

[pieleszka]

no i dzisiaj też nie pospałam obudził mnie masakryczny ból rąk - tak mi zdrętwiały, że myślałam, że się poryczę... musiałam wstać, połazić, i co trochę przeszło to się kładłam do łózka i po 15 min to samo...
czy którejś z Was też tak drętwieją ręce??? od łokcia w dół?? to jest połączone z takim bólem, że ledwo dałam radę mężowi kanapki posmarować do pracy... teraz już jest lepiej...już ból minął... takie tylko zmęczenie zostało w kończynach...

dzisiaj u nas w końcu ładnie słoneczko świeci i ma byc maks do 24 stopni to sobie pójdę na spacerek po południu a wczesniej zajęcia w SR - śmieje się, że akurat zostały jeszcze trzy spotkania w szkole czyli akurat zaliczę cały kurs i prosto z ostatnich zajęć mogę iść zamieniać teorię na praktykę i rodzić bo to już będzie w zasadzie "mój" termin

[Kolina]

dzien dobry
znowu wczesna pobudka, wyprawilam meza do pracy i zasiadlam do internetu
poszukiwanie materaca ciag dalszy

dodatkowo rozgladma sie za organizerami do kuchni - na sztucce do szuflady i na kosz - wybor jest spory i chce wybrac optymalne rozwiazanie, to kolejne zadanie na najblizsze dni

Napisane przez brumek

Kolinko, zostało nam niedużo rzeczy (szybko poszło, bo przed weekendem mieliśmy całą masę i wszystko szybko udało się załatwić ). Najważniejsze są, czyli łóżko i materac, wózek i fotelik.
Teraz jeszcze wanienka + stelaż do niej, kosmetyki (bo nie mam żadnego) i jeszcze kilka ciuszków. No i właśnie jakaś lampka może, jakaś osłona przeciwdeszczowa do wózka, staniki dla mnie i ... możemy rodzić

Nie mam żadnej pościeli, ale nie zamierzam używać, więc i kupować na razie nie planuję.

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Ja mam taki materac: http://www.selene.pl/product/pl/baby_de_lux,113.html

Z pianki termoelastycznej.

to juz nie wiele zostalo, ja na koniec zostawilam kosmetyki i apteke

selene jakos z glowy mi wyszlo, a przeciez nie dawno nasz "dorosly" materac tam kupowalam, mam ich pod nosem, podjade zobaczyc
dziekuje

[agni82]

Napisane przez brumek

Ale te 38 cm to w którym miejscu bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazic

brzuch jest mierzony centymetrem krawieckim od kości łonowej do góry do końca macicy. i generalnie ilośc centymetrów odpowiada ilości tygodni. ja jestem 36+3, ale brzuch był 38 cm. taki angielski sposób.

Napisane przez brumek

Brunetko, Ty się nie nabijaj, bo ja mam podobne Zbieram Świnki
No, może nie tak że zbieram specjalnie, ale ma chyba 7 czy 8 takich pluszowych, różnej wielkości. Bo świnia to moje najukochańsze zwierzę pod słońcem

ja kiedyś zbierałam ołówki

Napisane przez Vaniliova11

A ja razem z Tż wylądowałam na ostrym dyżurze w szpitalu podejrzenie zapalenia wyrostka u Tża na szczęście tylko podejrzenie siedzieliśmy 3 godz w szpitalu no mój mąż wie jak mi urozmaicić popołudnie

uhu dobrze ze nic nie było

Napisane przez Natka_

Agni dobrze, że się odezwałaś To faktycznie jakaś niekompetentna ta księgowa :/ Czasem lepiej coś samemu pozałatwiac, polatać niż komuś zaufać...
Napewno wszystko jakoś załatwisz

dziękuje kochana. chciałam pójśc na łatwiznę i zlecic to komuś żeby sobie w ciąży głowy nie zawracac, ale jak widzę takie podejście nie działa. śłuszne jest przysłowie: jeśli chcesz miec coś dobrze zrobione-zrób to sam!!!.Szkoda tylko nerwów, ale najważniejsze że wszystko jest jeszcze do odkręcenia.

A i na czole mam tzw. maskę ciążową. myślałam, że ominie mnie to, a tu guzik. nie widziałam tego, bo mieszkamy w podziemiu i dodatkowo ustawione rusztowania ograniczają światło, ale jak wyszłam i zobaczyłam, to się przejęłam i mówię do mojego T. : widziałeś to? a on spokojnie : tak. myślałem, że wiesz. a ja mu na to, że brzydko to wygląda, a on przytulił mnie i powiedział: ty we wszystkim wyglądasz ładnie , i czy z maską czy nie, czy w makijażu czy nie, we wszystkim Ci ładnie Rozczulił mnie.(ciekawe jaki scenarzysta pisze mu teksty?)

Carmela za szybki powrót do domu
Bella - dziewczynki urocze
Dziubku - mały dziubek słodziutki jest

wszytskim którzy potzrebują dziś kciuków życzę powodzenia i czekam na same dobre wieści.

[blondynkapoznan]

Brumek a ten fotelik montuje się na stelażu Mutsy?
fajne te torby.Ja miałam Mutsy i byłam b.zadowolona ona miała takie spec zaczepy co można na plecach spec zamontować.

Ja licytuje huśtawkę ale nie wiem czy wygram

[mamad1]

Wieczorem nie mogłam się zalogować i nie wiem dlaczego
Pamiętam, że ktoś bardzo potrzebuje:kciuki : , więc trzymam!
Za wszystkie wizyty też

Więcej naprawdę nie pamiętam

A my dziś zaczynamy 35. tydzień

Przypomniałam sobie właśnie coś Któraś napisała, że była karmiona mlekiem krowim. Mnie to nie oburza, bo moja mama, gdy kończyła nas karmić piersią, też nam gotowała grysik (kaszę mannę) na mleku. Najpierw bardziej rozcieńczone wodą, a potem mniej. I zawsze wydawało mi się to normalne...

A odnośnie karmienia piersią i odporności, to naprawdę nigdy się nie dowiemy jaka byłaby odporność, gdyby dziecko karmione było dłużej lub nie karmione wcale mlekiem matki. Choć według mnie jest to tylko jeden z czynników, które mogą wpływać na odporność, ale nie jedyny (kwestia genetyki, zahartowania organizmu, czynników społecznych itp.)...

[Kolina]

Napisane przez mamad1

...

A my dziś zaczynamy 35. tydzień

brawo

a wlasnie, dzisiaj wtorek, my tez zaczynamy nowy tydzien - i tez 35

[zanetaa88]

Napisane przez agulaaabar

Aaaa wlasnie już wiem co miałam pisać

Otóż nasza pani gin zaproponowała mi dzisiaj znieczulenie do porodu sn, z tym że chodziło o znieczulenie gazem rozweselającym
Co o tym myślicie?

Ostatnio tato mi o tym wspominał,
ponoć niby w Poznaniu to weszło
u mnie pewnie tego nie ma
a chętnie bym skorzystała

Napisane przez patik87

Mogę pomarudzić?
Chcę do ludzi, tak zwyczajnie.
Siedze, słucham Bajmu (!) i wyje.
Bez powodu.
Obejrzałam wszystkie zdjęcia jakie mam.
Nienormalna jestem.
Idę, nie katuję.
Wrócę za 150 lat, jak mi przejdzie.
W dodatku nie mam nic słodkiego.

Ja mam wrażenie,że hormony mi jeszcze bardziej biją, niż w 8 miesiącu w którym już nie umiałam wytrzymać sama z sobą. Teraz mam męża na kilka dni i mówi, że to jest nie możliwe że hormony tak wpływają na kobietę...raz mi powiedział, że zaraz mu też zacznie walić


Shira świetny opis porodu. Taki ruck zuck , fajnie to skomponowałaś

Nadrobiłam stary i nowy wątek, ale nie pamiętam wszystkiego.

Sweet, Brumek i inne kobietki gratuluje udanej wizyty
Telik szkoda, że tak musiałaś czekać i w sumie się nie doczekałaś

DZIEWCZYNY świetne te pokoiki Wasze.Nie pamiętam czy to była agulaabar która pokazała pokoik(szary) z kubusiem w łóżeczku - ale świetne były panele !!

Agni Ja też ryczę z byle powodu. Ostatnio mnie zdenerwowało, że cokolwiek powiedziałam to każdt odbierał to w krytykujący sposób, albo drażniło mnie to że teściowa zrobiła kanapki dla szwagierki,szwagra i dla NAS i Ja powiedziałam, że chce kanapkę ale bez kiełbaski kminkowej to szwagier, mąż i teściowa oczami mnie zjedli żebym siedziała cicho, bo szwagierka zaraz nie będzie jadła,bo ona mało co je.A zauważyliśmy że jak jej powiemy że jest inna nazwa to je

Wczoraj byłam w Krk,
pochodziłam 3 h po Galerii Krakowskiej
i kupiłam tylko skarpeteczki dla małej
wróciliśmy zmęczeni jak dzieci.

Czekając w kolejce do WC, stała babeczka starsza za mną, zauważyła że mam brzuszek to wzięła kciuka i pobłogosławiła mnie tzn Emilie robiąc krzyżyk. Byłam w szoku bo nie wiedziałam czy mam się bać, czy po prostu nic nie mówić powiedziała, że to jest taki zwyczaj, aby dzieciątko i mamusia były zdrowie i nic się nie działo...jak powiedziałam to teściowej to aż się popłakała

Witam na NOWYM super wątku

Zrobiłam " porządek" na liście.
Zostały usunięte te dziewczyny które nie miały nawet 10 postów napisanych w poprzednim wątku.
(Uważam że to i tak za mało, bo są dziewczyny które mają ponad 200 postów i to jest nawet nie porównywalne do tych które napisały ok 5 i chcą być na liście)

[BABONIK]

i ja zaczynam 35tydzień


fajne te torby dziewczyny,ale ja więcej jak 60zł nie przewiduję wydac na torbę
dla mnie torba musi miec przewijak,chyba zdecyduję się na taką:

http://allegro.pl/torba-podrozna-z-p...693327806.html

niech będzie że został mi ok m-c do produ,wyciągnęłam dziś ciuszki i piorę ostro... może za wcześnie,ale im później tym mniej mi sie będzie chciało to wszystko prasowac

a po południu do pracy,pogoda do d.... , tylko spac się chce

miłego dzionka

[zanetaa88]

Miałam Wam jeszcze pisać,
wszystko się ostatnio wali
i do tego dochodzi to że stan rzeki Odry się wiecznie podnosi...
nie będzie kolorowo, jak wyleje :/

[zanka205]

witam
39.t.c. skończony, za 7 dni termin... nie cieszy mnie to

[sygine]

Trochę nadrobiłam i mocno zaciskam za Bartessę i Carmelę .
A teraz postaram się dokończyć i znikam bo mam do posegregowania i opisania 400 zdjęć Mam nadzieję że do porodu mi zejdzie

[mamad1]

Napisane przez Kolina

brawo

a wlasnie, dzisiaj wtorek, my tez zaczynamy nowy tydzien - i tez 35

klask i:

[zapałeczka]

Ja dziś zaczynam 34 tydzień ciąży

[zanetaa88]

Babonik kusisz tą torbą !
I chyba sobie ją wezmę.
Ubzdurałam sobie, że chce mieć jedną do auta a drugą do wózka.
I korci mnie korci... tak kremowa w misie

Kolina, Zapałeczka,Zanka za kolejne tygodnie.

Zanka chyba będziesz w tych znikomych %tach które rodzą w Tp

[CrazyMachine]

Wczoraj minął mój tp z usg.... i nic. Nawet najmniejszych oznak. W czwartek będzie mój kalendarzowy tp, ale chyba też nic z tego nie wyjdzie Gadamy z małą, ale ani prośby, ani groźby nie robią na niej wrażenia, sporty ekstremalne jak sex w 9 miesiącu też nie... Pójdę jeszcze dziś po te liście malin, choć osobiście sądzę, że to ma skuteczność placebo... ale jak to mówią tonący brzytwy się chwyta. Bardzo nie chcę leżeć w szpitalu i tam czekać małą.

[zanetaa88]

Wiecie co jak Was tak czytam,
to czuje po kościach że urodzę po Tp
i nastawiam się na to,
bo gdy urodzę wcześniej będę pozytywnie rozczarowana

[CarmelaSoprano]

Sara pojechała na konsultacje do Akademi Medycznej, ale mam stresa, ma to trwac ok. godziny, tylko czemu te minuty tak wolno leca...