Majowe Żony 2011 - część II

[passion80]

do zdjęc zrobilam drugie podejście w piątek, ale komputer w ogole nei chciał mi sie uruchomić jutro będe u cyca to postaram się coś z tym zrobić
ja w sobote spałam do 11 nie wwszystkim sie to podobalo słyszałam jak babka gadala do kogoś przez telefon:dopiero wstała" ide o zakład że z teściową gadala

[Dark lady]

Passion takie uroki mieszkania z upierdliwymi babkami, teściowymi itd. . Nie przejmuj się Ja dziś spałam do 10, pierwszy raz od początku zwolnienia, ale niestety to skutek tego że w nocy nie mogłam spać

[takaya]

Passion długo każesz nam czekać na te zdjęcia Pozmniejszaj je trochę (ja swoje zmniejszałam bo w ogóle nie dało by się galerii otworzyć.
Co do babki to tak jak pisze Dark niestety takie uroki...

Dark a jak się czujesz? Jak udała się impreza?

[DELL]

Napisane przez passion80

do zdjęc zrobilam drugie podejście w piątek, ale komputer w ogole nei chciał mi sie uruchomić jutro będe u cyca to postaram się coś z tym zrobić

noo normlanie mam już podejrzenia, że w ogóle nie chesz nam ich pokazać
a tak na serio, to sie poprostu doczekac nie mogę, bo zbudowałaś już mega ciekawą fortecę

[monita01]

DELLku, jeszcze się nie pakujemy, wyjeżdamy za półtora tygodnia Passion, a co ją obchodzi w sumie, o której Ty wstajesz, nic jej do tego!
Jejku dziewczyny czytam i czytam o tej tragedii w Norwegii i aż nie wierzę.... Straszne to

[Dark lady]

Ja tam nie czytam, bo załamać się idzie.

Dodałam wam kilka zdjęć z podróży w klubie, nie są jakieś zachwycające, ale możecie sobie popatrzeć

[kuleczka777]

Passion nie przejmuj się mniej ją głęboko wiesz gdzie

Napisałam Wam w klubie pytanko jak macie chwilę to zaglądnijcie

[DELL]

Napisane przez monita01

DELLku, jeszcze się nie pakujemy, wyjeżdamy za półtora tygodnia
Jejku dziewczyny czytam i czytam o tej tragedii w Norwegii i aż nie wierzę.... Straszne to

a ja myslałam, ze to JUŻ

ale o pakowaniu już możesz pomyślec ehehhee

co do tragedii, to poprstu nie mam słów. Coś strasznego. Czubków nie brakuje! do czego ludzie zdolni są posunąć...!!

[takaya]

Mi wczoraj zrobiło się bardzo miło, bo rozmawiałam z siostrą kuzyna (pierwszy raz od wesela) i była bardzo zadowolona z naszego wesela, mówiła, że się wybawiła i była zachwycona DJem Ciesze się, bo jak ludzie nic nie mówią tzn, ze coś nie pasowało (np ja wole nic nie mówić niż powiedzieć że wesele było do kitu, najgorzej jest jak się pytają rodzice młodych jak było na weselu )

Ogólnie jeszcze ciotka przypomniała mi o tych torbach z wałówką (pamiętam, że na weselu była zachwycona napisem na torbie ) mówiła,że świetny pomysł. Sama zapomniałam,że coś takiego robiłam i w sumie myślałam,ż enikt poza ciocią nie doczytał napisu a jej to się tak spodobało,że do tej pory pamięta i wspomina z wielkim uśmiechem

[Joasiunia:)]

I się rozpisały

Passion dowód chyba trza do 2 m-cy wymienić nie? Ale w środę 27 to jeszcze zdążysz Ale mi się nie chce... Olaboga. Ale zdjęcia zrobiłam Jutro do odbioru. To i jutro polyzę załatwić sprawy z dowodem.
Kuleczko dzięki pójdę popatrzeć Ale dziurkacze biedronkowe nie powalają jakością I ilością wzorów Ale luknę może beje coś ciekawego

Dwie Babcie TŻta coraz gorzej się czują... Kurczę no... Znaczy się jedna leży pod kroplówką i nie wie o bożym świecie. Druga lepiej... Ale ta duchota Ją dobija Oby było dobrze!!!

[T'ai]

Napisane przez Joasiunia:)

Passion dowód chyba trza do 2 m-cy wymienić nie? Ale w środę 27 to jeszcze zdążysz Ale mi się nie chce... Olaboga. Ale zdjęcia zrobiłam Jutro do odbioru. To i jutro polyzę załatwić sprawy z dowodem.

Dwie Babcie TŻta coraz gorzej się czują... Kurczę no... Znaczy się jedna leży pod kroplówką i nie wie o bożym świecie. Druga lepiej... Ale ta duchota Ją dobija Oby było dobrze!!!

ja słyszałam ostatnio że wniosek o nowy dowód powinno się złożyć w ciągu 14 dni

dla babć

[takaya]

Nam powiedziano,że po ślubie dowód ważny jest 3miesiące i do tego czasu powinno się wyrobić nowy (mąż wciąz nie wyrobil, bo jest lekka komplikacja z meldunkiem)

Ja to się cieszę,że nie musze nic załatwiać jak Monita

[T'ai]

Napisane przez takaya

Nam powiedziano,że po ślubie dowód ważny jest 3miesiące i do tego czasu powinno się wyrobić nowy (mąż wciąz nie wyrobil, bo jest lekka komplikacja z meldunkiem)

też mi powiedzieli że ważny niby 3 miesiące ale że wniosek składa się od razu

[Joasiunia:)]

Jak coś to się na mnie jutro wydrą

[evelkan]

Ja dzisiaj zakończyłam sprawy związane ze zmianą nazwiska, przynajmniej tak mi się wydaje

[takaya]

Napisane przez T'ai

też mi powiedzieli że ważny niby 3 miesiące ale że wniosek składa się od razu

To ciekawe, bo nam (koleżance w innym urzędzie z resztą też) powiedzieli,że wniosek składa się 2tyg po ślubie-najwcześniej (bo 2tyg są dla Urzędu na wydanie aktu małżeństwa... )
Najważniejsze, ze są 3miesiące na wymianę dowodu i my się tego trzymamy

[T'ai]

Napisane przez takaya

To ciekawe, bo nam (koleżance w innym urzędzie z resztą też) powiedzieli,że wniosek składa się 2tyg po ślubie-najwcześniej (bo 2tyg są dla Urzędu na wydanie aktu małżeństwa... )
Najważniejsze, ze są 3miesiące na wymianę dowodu i my się tego trzymamy

piszę tylko co słyszałam
powiedziała po prostu że skoro ślub to będzie bite 30 dni i nie krócej na odbiór...
a akt miałam gotowy we wtorek po ślubie

[takaya]

aaa no ale odbiór, to co innego zawsze na dowód czeka się miesiąc
My akt dostaliśmy od razu na ślubie

[passion80]

oczywiście, że chce pokzać zdjęcia

właśnie wróciłam z "miasta", wymeldowałam sie, mąż mnei zameldował i za 4 tygodnie po dowód
pani w urędzi mi powiedziała, że mój dwód juz jest nei ważny, miesiąc na to jest ale dokumenty max 2 miesiące do wymiany

[Dark lady]

A ja wam powiem że przedwczoraj bardzo zawiodłam się na mężu. Mówię wam, jak będziecie w ciąży to nie wierzcie że oni naprawdę rozumieją jak to jest.

[passion80]

Napisane przez Dark lady

A ja wam powiem że przedwczoraj bardzo zawiodłam się na mężu. Mówię wam, jak będziecie w ciąży to nie wierzcie że oni naprawdę rozumieją jak to jest.

czemu?

[Dark lady]

Tak szczerze to nie będę o tym pisać, niby zwykła pierdoła ale pokazała mi jak to moja mama mówi, że: "zdrowy, chorego nie zrozumie".

[takaya]

Napisane przez passion80

oczywiście, że chce pokzać zdjęcia

właśnie wróciłam z "miasta", wymeldowałam sie, mąż mnei zameldował i za 4 tygodnie po dowód
pani w urędzi mi powiedziała, że mój dwód juz jest nei ważny, miesiąc na to jest ale dokumenty max 2 miesiące do wymiany

O_o czyli jednak nie jest wazny 3mies od ślubu? to kurde już nie wiem >< każdy urząd mówi co chce

Dark żaden facet nie zrozumie kobiety w ciąży... mój stara sie mnie zrozumieć, jak umieram w czasie okresu (kiedy wszystko mnie boli i jestem płaczliwa) ale widać,że nie rozumie

[T'ai]

Napisane przez Dark lady

A ja wam powiem że przedwczoraj bardzo zawiodłam się na mężu. Mówię wam, jak będziecie w ciąży to nie wierzcie że oni naprawdę rozumieją jak to jest.

ale przecież wiadomo że 100% nie będą wiedzieć co czujemy
zależy chyba od podejścia faceta - mam koleżankę co rodzi na wrzesień, siedzi na zwolnieniu
tylko mąż pracuje ale mimo tego robi jej wszystkie zakupy żeby nic nie dźwigała i wyręcza ją we wszystkich cięższych pracach domowych

nie wiem jak tam mój będzie się sprawował, ale ostatnio chciał mnie przekonać do dziecka tekstem "będę więcej zmywał"

[Dark lady]

Mój do tej pory niby rozumiał, ale oczywiście jak przyszło do jego rodzinki to już nie umie zrozumieć...
Oczywiście nie oczekuję 100% zrozumienia, ale to co powiedział było całkowicie zbędne i bardzo mnie zraniło.

[passion80]

Napisane przez T'ai

nie wiem jak tam mój będzie się sprawował, ale ostatnio chciał mnie przekonać do dziecka tekstem "będę więcej zmywał"

a gdzie brawa za dowod?!

Napisane przez Dark lady

Mój do tej pory niby rozumiał, ale oczywiście jak przyszło do jego rodzinki to już nie umie zrozumieć...
Oczywiście nie oczekuję 100% zrozumienia, ale to co powiedział było całkowicie zbędne i bardzo mnie zraniło.

tak myślałam, że coś o rodzinkę zachaczy

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

jak boli mnie głowa, co zdarza się dośc często porównując do innych, to większość tego nei rozumie
ale TŻ staje na wysokości zadania

[I_K]

Napisane przez takaya

O_o czyli jednak nie jest wazny 3mies od ślubu? to kurde już nie wiem >< każdy urząd mówi co chce

Dark żaden facet nie zrozumie kobiety w ciąży... mój stara sie mnie zrozumieć, jak umieram w czasie okresu (kiedy wszystko mnie boli i jestem płaczliwa) ale widać,że nie rozumie

U mnie w urzędzie ja poszłam wymienić dowód to Pani jak wprowadziła moje dane wyskoczyło że dowód jest za 3 mc do kasacji wiec myślę że jest na to 3 miesiące

[takaya]

Dziewczyny jak wam idzie sprzedaż sukni?

[passion80]

nie idzie

[little pea]

Witajcie
Dark śliczna ta Kreta
Passion gratuluję dowodziku
ja mam swój odebrać do 21 sierpnia :P