Inpiracje & Wariacje -> Nasze Ślubne Kombinacje - PM 2012 cz. VII

[madzia2306]

jeśli chodzi o pierwszy raz to tż był moim pierwszym tak samo ja dla niego pierwsza, miał dziewczynę ale się z nią nie przespał w porę się opamiętał stwierdził że to nie to i z nią zerwał niedługo potem pjawiłam się ja i zwierzył mi się że teraz nie wierzy ż z nią w ogóle mogł byc, jak będę miała dostęp do poczty (już za chwileczkę już za momencik ) to wam trochę poopowiadam bo tu to ja nie chcę zbytnio ujawniac tajników życia tż czy mojego

[(kicia)]

Dzień dobry0

Wszystkim które mają dziś 9 msc do ślubu

A Chatce gratuluję roku do ślubu

[paulinka777]

Napisane przez paulinka009

Zabrałam sie wczoraj w końcu za prace ręczne i to pierwsze próbki na razie tylko winietek :

paulinka009 Cudo
Proszę, zamieść jakąś krótką instrukcję jak je robisz. Też planujemy sami wykonywać, a te są takie śliczne i pasowałyby do naszego zamysłu. Chodzi mi szczególnie o tą wstążkę, jak to zrobiłaś, że tak ślicznie sie trzyma. Bo reszta, to podejrzewam, że klej

Może w ogóle dziewczyny macie jakieś wzory z instrukcjami wykonania różnych winietek.

[Chatka]

Napisane przez paulinka009

Zabrałam sie wczoraj w końcu za prace ręczne i to pierwsze próbki na razie tylko winietek :

Pięknie Ci to wyszło Widać detale, naprawdę staranna robota Ale tez mi się zdaje, że powinna być już Pani Młoda

Napisane przez Nattiv

Mój odpowiada "Dom pogrzebowy RADOŚĆ, słucham"

Napisane przez tusia_m

jak już jesteśmy przy takich tematach.... Mój kolega "nosi trumny" , czasem "porządzi" trupy (czyt. ostatnie poprawki itd.). Jak się ostatnio spotkaliśmy, na zadane pytanie "co tam u ciebie słychać?" odpowiedział: "a w porządku, w tym tygodniu pochowałem tylko 2 ludzi"

Też mam kolegę, co nosi trumny Pamiętam, jak Go poznałam, to nie chciał się przyznać co robi, całą imprezę próbowałam to z Niego wyciągnąć, ale się nie dał A następnego dnia, kiedy Go budziłam telefonicznie, żeby zdążył na pociąg (bo Mu się wtedy akurat budzik zepsuł w telefonie, a ja wcześnie wstawałam) dostałam smsa od naszego wspólnego Kumpla: "K. już lata z trumnami w Radomiu, więc zdążył dojechać" No i się dowiedziałam, co to była za wielka tajemnica

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja dziś jestem podjarana, bo weszłam na stronę salonu Lisa Ferrera w Katowicach i znalazłam pośród wyprzedażowych suknie w której sie zakochałam oto ona:
http://trendybride.pl/kolekcje/sukni...rea-sposa/l561
Idę w piątek ją mierzyć, nie mogę sie doczekać mam nadzieję że się nie zawiodę

Oo, piękna, szczególnie góra Czekam z niecierpliwością na fotki z przymiarki

Napisane przez Madziuniusia

Odkryłam kolejny problem z serii "sukienka"...:/ wszystkie szafy w domu mają za nisko uchwyty i suknia nie wisiałaby swobodnie, tylko dół by sie tarzał po spodzie szafy bardzo bym nie chciała zostawiać jej w salonie:/

A nie możesz nikomu dać do domu tego? Może u Rodziców TŻta byłoby więcej miejsca? Albo u jakiejś Twojej przyjaciółki?

Napisane przez maly_czlowieczek

No więc ja niestety nie zasłużyłam na welon....czy będę go miała to się okaże.....no tak mi się w życiu ułożyło....jeżeli chodzi o seks to mam bardzo złe doświadczenia....przymus, ból, poniżenie......stało się i się nie odstanie....TŻet to bardzo przeżył, bo ja będę jego pierwszą....ale sytuacja między nami jest jasna i klarowna....

zdecydowanie się zgadzam.....każdy kolejny krok w bliskości utrudnia odwrót....sama nie wiem, jak to z nami będzie.....zawsze chciałam mieć jednego mężczyznę...pierwszy dotyk, pocałunek, ślub i pierwszy raz....ale stało się inaczej i tego nie zmienię....najważniejsze, że teraz jestem na właściwym miejscu i muszę się trzymać.....

Bardzo mi przykro, że miałaś takie przejścia, na pewno teraz jest Ci trudniej w tych sprawach Ale jestem pewna, że między Wami wszystko pod tym względem ułoży się w swoim czasie, w końcu to miłość
Też zawsze myślałam, że jak pierwszy facet, to już ostatni... No, życie zweryfikowało poglądy i choć oczywiście zazdroszczę trochę dziewczynom, które mają pierwszego i ostatniego w jednym, to jednak nie mogę powiedzieć, że czegokolwiek żałuję, bo te doświadczenia ukształtowały mnie taką, jaką jestem teraz - czyli najlepszą (mam nadzieję) dla mojego TŻta

Aaaa no i dziś.... ROK DO ŚLUBU!!!!!!!!!!!!!

Lecę do pracki

[paulinka009]

Napisane przez paulinka777

paulinka009 Cudo
Proszę, zamieść jakąś krótką instrukcję jak je robisz. Też planujemy sami wykonywać, a te są takie śliczne i pasowałyby do naszego zamysłu. Chodzi mi szczególnie o tą wstążkę, jak to zrobiłaś, że tak ślicznie sie trzyma. Bo reszta, to podejrzewam, że klej

Może w ogóle dziewczyny macie jakieś wzory z instrukcjami wykonania różnych winietek.

wstążka hmmm te zawijasy są posklejane ( nie jest przyklejona do winietki) oj żebym ja to teraz umiała opisać hmm po prosutu przekładałam wstążke raz w prawo raz w lewo i podklejałam. można też owinąć wstążke wokół winietki a na to nakleić pozostałe dwie mniejsze wstążeczki (każdą z osobna- taki efekt jest chyba lepszy ale jeszcze nei próbowałam)

[evoonia86]

Chatko gratuluję roku do ślubu

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Wiktusiaczek, menippe, czwartkowa Wam też został roczek

[malwus20]

Napisane przez Chatka

Aaaa no i dziś.... ROK DO ŚLUBU!!!!!!!!!!!!!

Moje gratulacje Jest co świętować

[kooocur]

Dzień Dobry!!

Moja suknia dzis już w domku u siostry.....w piatek jedzie do domu mojej mamy

Napisane przez nena1984

hm, predyspozycji w najbliższej rodzinie nie ma. Słyszałam o tym, że w co drugim pokoleniu z predyspozycjami zdarza się ciąża bliźniacza. U nas to bardziej są pobożne życzenia , ale w związku z pewnymi lekarstwami które zażywam mam spore szanse na ciążę mnogą (oczywiście mam nadzieję że max. bliźniaki). Bo instynktu na miarę Angeliny Jolie to ja nie mam

Ja mam brata bliźniaka i moja mama miała brata bliźniaka i moja babcia miała brata bliźniaka.....i mój Tż marzy o bliźniakach...szalony....

Napisane przez Ewusia_marchew

piękna suknia, super cena


Ja dziś jestem podjarana, bo weszłam na stronę salonu Lisa Ferrera w Katowicach i znalazłam pośród wyprzedażowych suknie w której sie zakochałam oto ona:
http://trendybride.pl/kolekcje/sukni...rea-sposa/l561
Idę w piątek ją mierzyć, nie mogę sie doczekać mam nadzieję że się nie zawiodę

Widziałam te suknie na zywo bo jak byłam mierzyć swoja suknie to laska mierzyła tę co pokazałaś...przygotuj się, że suknia wygląda na zywo inaczej niz na zdjęciu...moim zdaniem zupełnie inaczej....

Napisane przez evoonia86

uuu mam parę stronek do nadrobienia, ale nie wiem czy dam rade dzisiaj mam bardzo zły humor i po prostu najchętniej bym kogoś pobiła jakbyście miały wolną chwilę i chciały poczytać o pewnych smuteczkach, to wszystko wyjaśniam na naszej poczcie

Nie smutaj Czasem jest źle, ale później zawsze jest dużo lepiej

[(kicia)]

A tak w ogóle pierwsza z naszych PMek arletka ma już 1 z przodu suwaczka

[paulinka777]

Napisane przez paulinka009

wstążka hmmm te zawijasy są posklejane ( nie jest przyklejona do winietki) oj żebym ja to teraz umiała opisać hmm po prosutu przekładałam wstążke raz w prawo raz w lewo i podklejałam. można też owinąć wstążke wokół winietki a na to nakleić pozostałe dwie mniejsze wstążeczki (każdą z osobna- taki efekt jest chyba lepszy ale jeszcze nei próbowałam)

Dziękuję

Dziewczyny a myślałyście już jakie chcecie mieć kwiaty w bukiecie?

[(kicia)]

Napisane przez paulinka777

Dziękuję

Dziewczyny a myślałyście już jakie chcecie mieć kwiaty w bukiecie?

Pomarańczowe róże lub kalie ew połączenie tych dwóch

[jagodzia133]

hej

Napisane przez (kicia)

dużo na allegro jest sukienek tej firmy

SALON PARIS
ul.narutowicza 53
20 016 - Lublin
0048815329736

a tu możesz szukać nowych

byłam w tym salonie i to właśnie pani mi doradziła takie suknie... bo mam duży biust do tego jestem szersza na górze a w biodrach węższa i dlatego asymetria jest u mnie wskazana... i najlepiej jakaś aplikacja na wysokości biodra jakiś kwiat kokarda czy coś w tym stylu
suknie piękne są bardzo lekkie ale nie mój przedział cenowy no i nie zakochałam się w żadnej. Fakt ładnie wyglądałam ale nie było tego czegoś...

Napisane przez nena1984

kicia - piękny ten makijaż w wersji smokey. Właśnie coś takiego bym chciała dla siebie. Pozwolisz, że sobie zapiszę? Ciekawe, czy ciemny cien by się nie osypywał po okiem, bo przecież nie będzie czasu na poprawianie. Idealny błyszczyk cielisty już mam

nom ja też o takim myślę tylko nie wiem czy taki czy odcienie fioletu ale to zostawię mojej makijażystce

Napisane przez (kicia)

A tak w ogóle pierwsza z naszych PMek arletka ma już 1 z przodu suwaczka

Wszytkim PM gratuluję roczku no i Chatko nareszcie wybił Ci ten roczek zdrówko Kochana

[jagata]

Napisane przez Gorska_Kozica

I tak z nimi trzeba Ja rozumiem, że to ich praca, ale jak już pracują to mogliby się przyłożyć i zorientować. No ale wszystkie firmy telemarketingowe handlują między sobą danymi klientów i później sa takie zonki. Czasem w przypływie "dobroci" pozwalam się takiej telefonistce wygadać. Włączam na głośnik, telefon sobie leży, ja zajmuję się swoją sprawą, pani podjarana nawija, żeby na koniec usłyszeć, że nie jestem zaintersowana. Cóż, wredna jestem

Pracowałam przez chwilę na słuchawkach i powiem Wam, że była to najgorsza praca jaką miałam. Po pierwsze głos mi wysiadał a dostawało się kasę za średnią wygadanych minut, więc jak chciałam zarobić to musiałam dzwonić non stop. Pracowałam w Orange na przedłużaniu umów i niestety system, z którego korzystaliśmy nie był na tyle dobry by móc proponować najlepsze oferty. Poza tym, ze względu na ochronę danych w systemie naprawdę otrzymywaliśmy małą liczbę informacji i bardzo często zdarzały się sytuacje kiedy klient potrafił mi wytknąć, że to co mówię mija się z tym co jest w rzeczywistości. Najgorsze były propozycje z telefonami. Bo system wtedy najczęściej zawodził i nie miałam pojęcia jaki w klient ma telefon. Wyglądało to trochę jak błądzenie w ciemnościach....

nena - no w życiu mi takie loki nie wyjdą i to jeszcze na suchych włosach.... postanowiłam jeszcze przetestować metodę skarpetkową w weekend. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Mi też zostało trochę ponad 9 miesięcy do ślubu Już zapowiedziałam TŻtowi, że ja w ciążowej sukni do ślubu nie chcę iść. A poza tym nie wyobrażam sobie, abym na własnym weselu w 100% trzeźwa była. Tym bardziej, że mój TŻ stwierdził, że po północy to on już będzie miał wszystko gdzieś i trzeźwy to on nie wyjdzie. No to abym ja nie musiała za niego oczami świecić, to zasiądę z nim

[ibyza]

Napisane przez madzia2306

jeśli chodzi o pierwszy raz to tż był moim pierwszym tak samo ja dla niego pierwsza, miał dziewczynę ale się z nią nie przespał w porę się opamiętał stwierdził że to nie to i z nią zerwał niedługo potem pjawiłam się ja i zwierzył mi się że teraz nie wierzy ż z nią w ogóle mogł byc, jak będę miała dostęp do poczty (już za chwileczkę już za momencik ) to wam trochę poopowiadam bo tu to ja nie chcę zbytnio ujawniac tajników życia tż czy mojego

u mnie jest tak samo, TŻ mój pierwszy i ja też jego pierwsza i się bardzo z tego cieszę

[evoonia86]

Napisane przez paulinka777

Dziewczyny a myślałyście już jakie chcecie mieć kwiaty w bukiecie?

nie mam pojęcia czasem coś mi się spodoba na zasadzie- fajna wiązanka i zapisze ją sobie na dysku, ale nie zagłębiam się z jakich ona jest kwiatów

[paulinka777]

Napisane przez (kicia)

Pomarańczowe róże lub kalie ew połączenie tych dwóch

Taaak Kalie są cudowne i w pomarańczu ślicznie się prezentują

[jagodzia133]

a ja ostatnio zaszłam do mojej byłej szefowej z kwiaciarni i podpytałam dokładnie o te anemony no i mówiła że je widziała ostatnio w hurtowni więc dziewczyny które na nie polują w lipcu i sierpniu pewnie je dostaną.

Gadałąm też wstępnie na temat mojego bukietu i mówiła żeby się nie martwić że nawet jak nic fioletowego nie znajdzie to są specjalne farby do kwiatów pokazywała mi jak to działa i powiem że efekt jest zaskakująco naturalny ale to będzie ostateczność. Ostatnio myślę nad biało fioletową eustomą i do tego pewnie cantedeska. Ale to się jeszcze zobaczy. Muszę pogmerać w necie

[evoonia86]

Napisane przez jagodzia133

Gadałąm też wstępnie na temat mojego bukietu i mówiła żeby się nie martwić że nawet jak nic fioletowego nie znajdzie to są specjalne farby do kwiatów pokazywała mi jak to działa i powiem że efekt jest zaskakująco naturalny ale to będzie ostateczność. Ostatnio myślę nad biało fioletową eustomą i do tego pewnie cantedeska. Ale to się jeszcze zobaczy. Muszę pogmerać w necie

jak czytam te nazwy kwiatów, to czuje się jak dziecko we mgle

[jagodzia133]

Napisane przez evoonia86

jak czytam te nazwy kwiatów, to czuje się jak dziecko we mgle

cantedeska to tzw. przez was kalia ;p

ej właśnie tak sobie myślę i chyba zrobię fioletowo różowy bukiet z dodatkiem kremu lub bieli ;p bo taki dwukolorowy to mi się jakoś nie podoba ale 3 kolorki to już coś się dzieje tu przykładowe zestawienie kolorów
ooo ten drugi niezły

[gosza_m]

Napisane przez (kicia)

A tak w ogóle pierwsza z naszych PMek arletka ma już 1 z przodu suwaczka

A Chatce gratuluję roczku do ślubu!!!!!

[paulinka777]

Napisane przez evoonia86

jak czytam te nazwy kwiatów, to czuje się jak dziecko we mgle

Dla mnie też te nazwy często są bardzo obce ale to wtedy wklepują w google i widzę o czym rozmawiamy

[melod_y]

No i miałam koszmar ślubny. O tym że o wszystkim zapomniałam.. O kosmetyczce o konfetti do obsypania, o kursie tańca itp:P
Chyba dzisiaj muszę koniecznie zrobić listę by nie zapomnieć

[(kicia)]

Dostałam zaproszenie od tego chrześniaka mojej mamy. Imienne. Samo zaproszenie hm ładne ale papier tragedia. Cieniutki. Jak zwykła kartka papieru. Co mi się jeszcze nie podoba. Wierszyk o papierku ze znakiem wodnym. A moja mama akurat chciała prezent kupić

[paulinka777]

Ja kiedyś miałam koszmar ślubny to było straaaszne, jak się obudziłam to byłam autentycznie zła na TŻta, do tego stopnia ten sen był realny.
Śniło mi się, że mieliśmy wesele na jednej sali z inną parą i że tamta rodzina była taka wspaniała, tak cudownie traktowali Młodych i w ogóle a u mnie Nikt nie zwracał na mnie uwagi, Mój TŻ zostawił mnie i sobie poszedł pić drinki z moimi znajomymi (których na marginesie- w ogóle nawet nie zamierzam zapraszać, bo to znajomi na "cześć" i tyle), rodzina mnie olała i tak siedziałam sama na środku sali i ryczałam. Biała suknia zrobiła się czarna od tuszu, a w tle śmiechy i radość drugiej pary....

[Magdzia0108]

Napisane przez madzia2306

kurcze spodobala mi się ta suknia
ciekawe ile kosztuje napisałam do salonu maila może odpiszą a jak nie to sama sie przejdę

Też mam taka upatrzoną, tzn dół prawie identyczny

nena poslesz mi foto loków na maila? albo na pocztę PMek poślij hę?

Nakręciłyście mnie na zwiedzanie zamków, tam patrząc na mapkę koło Olkusza i tego zamku w Bobolicach to tam jest kilka zamków, nie daleko siebie i tak fajnie zrobić sobie całodniową wycieczkę po zamczyskach. Kiedyś to zrealizuję

paulinko winietki śliczne, chcę podobne robić też sama

chatko witaj w gronie czekających już tylko rok na ten dzień

jagodziu a na koniec czerwca anemony będą? mi się właśnie kolorowe bukiety podobają lub wręcz odwrotnie jeden kolor cały bukiet

[evoonia86]

Napisane przez (kicia)

Dostałam zaproszenie od tego chrześniaka mojej mamy. Imienne. Samo zaproszenie hm ładne ale papier tragedia. Cieniutki. Jak zwykła kartka papieru. Co mi się jeszcze nie podoba. Wierszyk o papierku ze znakiem wodnym. A moja mama akurat chciała prezent kupić

możesz napisać jak brzmiał ten wierszyk?

[(kicia)]

Napisane przez evoonia86

możesz napisać jak brzmiał ten wierszyk?

Prezenty są slubu dodatkiem,
ale nie zawsze trafnym wydatkiem
Mile widzianym i bardzo gustownym
będzie bilecik ze znakiem wodnym

[gosza_m]

Napisane przez melod_y

No i miałam koszmar ślubny. O tym że o wszystkim zapomniałam.. O kosmetyczce o konfetti do obsypania, o kursie tańca itp:P
Chyba dzisiaj muszę koniecznie zrobić listę by nie zapomnieć

No właśnie mi tez się coś związanego ze ślubem śniło, ale nie pamiętam już co

Napisane przez (kicia)

Dostałam zaproszenie od tego chrześniaka mojej mamy. Imienne. Samo zaproszenie hm ładne ale papier tragedia. Cieniutki. Jak zwykła kartka papieru. Co mi się jeszcze nie podoba. Wierszyk o papierku ze znakiem wodnym. A moja mama akurat chciała prezent kupić

Mi się wydaje, że jeśli Twoja mama woli kupić prezent, to czemu nie. Nie ma obowiązku dawania pieniędzy. Poza tym późno dowiedziała się o weselu, więc zwyczajnie może nie być przygotowana finansowo na takie coś.

[jagodzia133]

Napisane przez gosza_m

No właśnie mi tez się coś związanego ze ślubem śniło, ale nie pamiętam już co


Mi się wydaje, że jeśli Twoja mama woli kupić prezent, to czemu nie. Nie ma obowiązku dawania pieniędzy. Poza tym późno dowiedziała się o weselu, więc zwyczajnie może nie być przygotowana finansowo na takie coś.

dokładnie z resztą chrzestnym można więcej moja mama np dała kasę i prezent. żeby nie było ;p ale ten prezent to tak jakby od nas.

[magdziaS]

Dzień dobry dziewczyny
Pogoda dziś wreszcie znośna, a ja umieram bo @ się zbliża

Chatko, gratki roczku