Miłośniczki Zary cz. X

[Lunus]

Napisane przez fleurettee

co do wczorajszej randki, to szłam na nią niechętnie i ze złymi przeczuciami i gdyby mi wszyscy nie kazali to bym nie poszła, więc dziękuję teraz między innymi Wam za dobrą radę ale może przez to, że nie byłam na nic nastawiona ani nakręcona to wyszło tak naturalnie i fajnie M poznałam z 3 miesiące temu na jakimś grillu i się zgadaliśmy, że nie mamy z kim grać w tenisa i tak zaczęliśmy się spotykać a i jeszcze na rolki, no i dużo gadaliśmy bo on też po przejściach i próbował odzyskać swoją ex więc dawałam mu różne rady no i wyszedł z tego niezły bigos
scena radnki : byłam u niego w domu na kolacji, ale świece kazałam zgasić, bo powiedziałam, że mnie stresują a no i to wino było, dużo wina no i myślałam, że ta randka to tak ja zwykle w takich sytuacjach to będzie coś w stylu 'eeeee spotykamy się już tyle, kocham cię i chcę z tobą być i przecież ty ze mną też, skoro się ze mną spotykasz blebleble" i tak cały czas czekałam na ten moment, a tu czas miło mijał i żadnych takich podrzędnych tekstów.. i się przesiedliśmy na kanapę żeby film oglądać (zabijcie mnie ale nie mam pojęcia i nie pamiętam jaki ) on mnie objął, no to ja po tym winie się do niego przytuliłam, potem było głaskanie i dalej nic nie pamiętam aż do chwili buzi buzi, tego też w szczegółach nie pamiętam, ale chyba mi się podobało skoro całą noc śniła mi się scena pod prysznicem z nim w roli głównej, dlatego też ta późno się obudziłam dziś idziemy na rolki czyli będzie kolejny etap, całowanie na świeżym powietrzu dam mu szansę, bo nie jest jakimś ciapowatym blondynem z dennymi tekstami tylko męskim i namiętnym brunetem i coś tą namiętnością we mnie wzbudził, bo dziś jest pierwszy dzień kiedy nie myślę co by tu kupić w Z tylko kiedy znowu będzie całowanie

Ej no!!!1 ja lubię blondynów

Super kochana aż mi się szczeży buzia i dostajesz dyspensę ale tylko na dzisiaj i powiedz mu że następna randka za tydzień

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Lunus

Ale jestem piękna dzięki Ci skarbie idealnie

Bardzo ładnie mi to wyszło

Napisane przez pralinkax

Super, tylko zdaj relację po rolkach

W czym byłaś na randce ?

No właśnie, to że filmu nie pamiętasz to jakoś przeżyję, ale ubranie opisac trzeba I co zakładasz na rolki?

[surrealplace]

Napisane przez Różowy Strachulec

wolę nie pytać ile z zachowania



Ja zaliczyłam dziś niezłe potknięcie tuż przed samochodem, brakowało może z dwóch metrów i bym już bezpiecznie siedziała a tu takie coś TŻ z miną znawcy mi tłumaczył jak chodzic w szpilkach po kostce brukowej
Mam chyba dobre geny po mamie

Mnie TŻ dziś podsumował jak wracaliśmy a ja sprawdzałam czy mam dość jasny kolor przegladając się w witrynie Starbucksa - stwierdził że wyglądam jak typowa głupia blondynka ale potem dodał że na szczęście pozory mylą

Bosko wyglądasz

[BlairWaldorf]

Napisane przez stokrotka215

Też ją wczoraj oglądałam i potwierdzam - jest piękna



Oj tam może się po prostu bardzo taka osoba stresowała samym egzaminem? Ja znam dziewczynę, która zdawała 8 razy i zdała dopiero za 9 bo miała paniczny strach przed tą górką na placu. A na mieście jeździ bardzo dobrze Ostatnio mnie podrzuciła (bo samochód mi nawalił) i mimo że boję się jeździć z innymi to z nią o dziwo jakoś tak bezpiecznie się czułam w aucie

Ja najbardziej nie lubię na ulicy rowerzystów i takich cwaniaczków w autach zbyt pewnych siebie i prawie samych proszących się o wypadki

Może i racja. W sumie, z drugiej strony, ja mam koleżankę, która zdała za 2 razem prawko i tylko raz z nią jechałam i stwierdziłam - NIGDY więcej Za to cieszę się, że ze mną lubią moi znajomi jeździć i nikt się nie boi, nawet jak jadę 140

Napisane przez Różowy Strachulec

wolę nie pytać ile z zachowania



Ja zaliczyłam dziś niezłe potknięcie tuż przed samochodem, brakowało może z dwóch metrów i bym już bezpiecznie siedziała a tu takie coś TŻ z miną znawcy mi tłumaczył jak chodzic w szpilkach po kostce brukowej
Mam chyba dobre geny po mamie

Mnie TŻ dziś podsumował jak wracaliśmy a ja sprawdzałam czy mam dość jasny kolor przegladając się w witrynie Starbucksa - stwierdził że wyglądam jak typowa głupia blondynka ale potem dodał że na szczęście pozory mylą

Ale fajnie wyglądałaś No i znowu te włosy, ach...

Napisane przez Różowy Strachulec

Założyłam przed chwilą, jeszcze pusty

Daj adres

Napisane przez fleurettee

co do wczorajszej randki, to szłam na nią niechętnie i ze złymi przeczuciami i gdyby mi wszyscy nie kazali to bym nie poszła, więc dziękuję teraz między innymi Wam za dobrą radę ale może przez to, że nie byłam na nic nastawiona ani nakręcona to wyszło tak naturalnie i fajnie M poznałam z 3 miesiące temu na jakimś grillu i się zgadaliśmy, że nie mamy z kim grać w tenisa i tak zaczęliśmy się spotykać a i jeszcze na rolki, no i dużo gadaliśmy bo on też po przejściach i próbował odzyskać swoją ex więc dawałam mu różne rady no i wyszedł z tego niezły bigos
scena radnki : byłam u niego w domu na kolacji, ale świece kazałam zgasić, bo powiedziałam, że mnie stresują a no i to wino było, dużo wina no i myślałam, że ta randka to tak ja zwykle w takich sytuacjach to będzie coś w stylu 'eeeee spotykamy się już tyle, kocham cię i chcę z tobą być i przecież ty ze mną też, skoro się ze mną spotykasz blebleble" i tak cały czas czekałam na ten moment, a tu czas miło mijał i żadnych takich podrzędnych tekstów.. i się przesiedliśmy na kanapę żeby film oglądać (zabijcie mnie ale nie mam pojęcia i nie pamiętam jaki ) on mnie objął, no to ja po tym winie się do niego przytuliłam, potem było głaskanie i dalej nic nie pamiętam aż do chwili buzi buzi, tego też w szczegółach nie pamiętam, ale chyba mi się podobało skoro całą noc śniła mi się scena pod prysznicem z nim w roli głównej, dlatego też ta późno się obudziłam dziś idziemy na rolki czyli będzie kolejny etap, całowanie na świeżym powietrzu dam mu szansę, bo nie jest jakimś ciapowatym blondynem z dennymi tekstami tylko męskim i namiętnym brunetem i coś tą namiętnością we mnie wzbudził, bo dziś jest pierwszy dzień kiedy nie myślę co by tu kupić w Z tylko kiedy znowu będzie całowanie

Jej... Ale Ci zazdroszczę Aż mi się humor poprawił To miłego randkowania i całowania

[Lunus]

Obraziłam się.
To był wizażowy debiut mojego kota a tu nikt nic nie mówi wiecie jak ciężko tej łajzie zrobić zdjęcie zaraz ucieka albo syczy a tu śluczniutkie i jak grzecznie siedzi

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Lunus

Obraziłam się.
To był wizażowy debiut mojego kota a tu nikt nic nie mówi wiecie jak ciężko tej łajzie zrobić zdjęcie zaraz ucieka albo syczy a tu śluczniutkie i jak grzecznie siedzi

No bo zjadłam całego Pawełka i mama dzwoniła i zapomniałam nastawić pranie

Ładne koto, ładne i jak grzecznie siedzi, normalnie do podziwu

[pralinkax]

Napisane przez Lunus

Obraziłam się.
To był wizażowy debiut mojego kota a tu nikt nic nie mówi wiecie jak ciężko tej łajzie zrobić zdjęcie zaraz ucieka albo syczy a tu śluczniutkie i jak grzecznie siedzi

buhahaha kot jak kot, ujdzie

[Lunus]

Napisane przez pralinkax

buhahaha kot jak kot, ujdzie

[pronunciation]

Napisane przez Różowy Strachulec

Mnie TŻ dziś podsumował jak wracaliśmy a ja sprawdzałam czy mam dość jasny kolor przegladając się w witrynie Starbucksa - stwierdził że wyglądam jak typowa głupia blondynka ale potem dodał że na szczęście pozory mylą

Strachulcu - ślicznie wyglądałaś

[fleurettee]

Napisane przez pralinkax

Super, tylko zdaj relację po rolkach

W czym byłaś na randce ?

w tunice z Z of kors strasznie pomięła się wczoraj na kanapie i właśnie ją zza pralki wyciągnęłam więc nie wygląda najlepiej

Napisane przez Lunus

Ej no!!!1 ja lubię blondynów

Super kochana aż mi się szczeży buzia i dostajesz dyspensę ale tylko na dzisiaj i powiedz mu że następna randka za tydzień

hehehe no ale moje 2 dłuższe poważne związki były właśnie z takimi blond ciapami
ej no tydzień bez całowania ma być noł wej właśnie obczaiłam, że do spowiedzi mogę iść przecież w niedzielę, czyli mam jeszcze 6 dni na grzeszenie

[Różowy Strachulec]

Napisane przez BlairWaldorf

Ale fajnie wyglądałaś No i znowu te włosy, ach...

Dobrze że nie widziałaś efektu pośredniego wczoraj, bo był kurczak
Adres dam jak się coś na blogasku pojawi, na razie nie ma nic

Napisane przez pronunciation

Strachulcu - ślicznie wyglądałaś

[Dione]

Napisane przez Lunus

Tak, tak kochana dla mnie peniuar wersja outdoor

Napisane przez Lunus

O, to to nie jego niedoczekanie żeby sobie pomyślał że tęsknię i wzdycham tu za nim Zasada ustalona po rozwiązaniu poprzedniego związku - to facet ma dzwonić bo to później on ma klękać i się oświadczać więc od małego go trzeba tresować

świetne teksty

Napisane przez Kate_Mariposa

Wiem właśnie, że kupiłaś i wiem który Ja właśnie muszę się na któryś zdecydować

Napisane przez Kate_Mariposa

I założę na uczelnię - przynajmniej będę błyszczeć na ćwiczeniach - niektórzy błyszczą wiedzą z kodeksu, to ja będę swetrem
I pochwalę się wam, że moje sałatki - wariacje na temat melona robią furorę

melon do sałatki nigdy nie dodawałam al brzmi ciekawie musze wypróbować

Napisane przez ESTEE87

Ty mi lepiej coś wynajdź...przekopałam cały asos

Ja ostatnio tez przeglądałam bo sie dziewczyna pytała na watku asosowym o jakieś propozycje sukienek na wesle przeglądnęłam mnsótstow nie wszystkie ale powiem że mimo iż wybór ogromny to jednak nie jest tak twoją wybrać Tu łagodna ale kolor zly albo za krotka .Ta z załącznika jest moim zdaniem ciekawa

a szukałaś na innych stornach ? Lipsy, Rare, Monsoon,Miss Selfridge itp ? Jak chcesz zobaczyć to na moim blogu są linki do takich storn i ja je lubie przeglądać chociaż w ogóle nie kupuje

A ta druga z załącznika jest z allegro podobno zara ale wcześniej widizłam taką jako topshop wiec mam wątpliwości ...
Kojarzycie taką sukienke z Zary ??

[pralinkax]

Napisane przez pronunciation

Strachulcu - ślicznie wyglądałaś

A z Panią co to się dzieje ostatnio ?

Rzadko Cię tutaj widuje

[karolina_p19]

http://www.romwe.com/montaged-collar...t-p-10412.html

[Bethie]

Napisane przez Różowy Strachulec

Posklejałam zgodnie z życzeniem

co za dzieło

Napisane przez fleurettee

co do wczorajszej randki, to szłam na nią niechętnie i ze złymi przeczuciami i gdyby mi wszyscy nie kazali to bym nie poszła, więc dziękuję teraz między innymi Wam za dobrą radę ale może przez to, że nie byłam na nic nastawiona ani nakręcona to wyszło tak naturalnie i fajnie M poznałam z 3 miesiące temu na jakimś grillu i się zgadaliśmy, że nie mamy z kim grać w tenisa i tak zaczęliśmy się spotykać a i jeszcze na rolki, no i dużo gadaliśmy bo on też po przejściach i próbował odzyskać swoją ex więc dawałam mu różne rady no i wyszedł z tego niezły bigos
scena radnki : byłam u niego w domu na kolacji, ale świece kazałam zgasić, bo powiedziałam, że mnie stresują a no i to wino było, dużo wina no i myślałam, że ta randka to tak ja zwykle w takich sytuacjach to będzie coś w stylu 'eeeee spotykamy się już tyle, kocham cię i chcę z tobą być i przecież ty ze mną też, skoro się ze mną spotykasz blebleble" i tak cały czas czekałam na ten moment, a tu czas miło mijał i żadnych takich podrzędnych tekstów.. i się przesiedliśmy na kanapę żeby film oglądać (zabijcie mnie ale nie mam pojęcia i nie pamiętam jaki ) on mnie objął, no to ja po tym winie się do niego przytuliłam, potem było głaskanie i dalej nic nie pamiętam aż do chwili buzi buzi, tego też w szczegółach nie pamiętam, ale chyba mi się podobało skoro całą noc śniła mi się scena pod prysznicem z nim w roli głównej, dlatego też ta późno się obudziłam dziś idziemy na rolki czyli będzie kolejny etap, całowanie na świeżym powietrzu dam mu szansę, bo nie jest jakimś ciapowatym blondynem z dennymi tekstami tylko męskim i namiętnym brunetem i coś tą namiętnością we mnie wzbudził, bo dziś jest pierwszy dzień kiedy nie myślę co by tu kupić w Z tylko kiedy znowu będzie całowanie

super, że się dobrze bawiłaś udanego randkowania dzisiaj

[Lunus]

Napisane przez Dione

[SIZE=2]

A ta druga z załącznika jest z allegro podobno zara ale wcześniej widizłam taką jako topshop wiec mam wątpliwości ...
Kojarzycie taką sukienke z Zary ??

Te sukienki to chyba Asos oni mają taką modelkę na 100%

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Lunus

Te sukienki to chyba Asos oni mają taką modelkę na 100%

O tą drugą chodzi, ta pierwsza to wiadomo że asos

[fleurettee]

Napisane przez Różowy Strachulec

Bardzo ładnie mi to wyszło

No właśnie, to że filmu nie pamiętasz to jakoś przeżyję, ale ubranie opisac trzeba I co zakładasz na rolki?

nie wiem jeszcze, dopiero wstaję z łóżka muszę się ogarnąć bo wyglądam ja ostatnie nieszczęście i tak właściwie to patrząc za okno przechodzi mi ochota na rolki, chociaż całowanie w strugach deszczu też by było fajne, może stąd ten sen o prysznicu

[Lunus]

Napisane przez Różowy Strachulec

O tą drugą chodzi, ta pierwsza to wiadomo że asos

łeeee a myślałam, że raz uda mi się pomóc

[pronunciation]

Napisane przez fleurettee

co do wczorajszej randki, to szłam na nią niechętnie i ze złymi przeczuciami i gdyby mi wszyscy nie kazali to bym nie poszła, więc dziękuję teraz między innymi Wam za dobrą radę ale może przez to, że nie byłam na nic nastawiona ani nakręcona to wyszło tak naturalnie i fajnie M poznałam z 3 miesiące temu na jakimś grillu i się zgadaliśmy, że nie mamy z kim grać w tenisa i tak zaczęliśmy się spotykać a i jeszcze na rolki, no i dużo gadaliśmy bo on też po przejściach i próbował odzyskać swoją ex więc dawałam mu różne rady no i wyszedł z tego niezły bigos
scena radnki : byłam u niego w domu na kolacji, ale świece kazałam zgasić, bo powiedziałam, że mnie stresują a no i to wino było, dużo wina no i myślałam, że ta randka to tak ja zwykle w takich sytuacjach to będzie coś w stylu 'eeeee spotykamy się już tyle, kocham cię i chcę z tobą być i przecież ty ze mną też, skoro się ze mną spotykasz blebleble" i tak cały czas czekałam na ten moment, a tu czas miło mijał i żadnych takich podrzędnych tekstów.. i się przesiedliśmy na kanapę żeby film oglądać (zabijcie mnie ale nie mam pojęcia i nie pamiętam jaki ) on mnie objął, no to ja po tym winie się do niego przytuliłam, potem było głaskanie i dalej nic nie pamiętam aż do chwili buzi buzi, tego też w szczegółach nie pamiętam, ale chyba mi się podobało skoro całą noc śniła mi się scena pod prysznicem z nim w roli głównej, dlatego też ta późno się obudziłam dziś idziemy na rolki czyli będzie kolejny etap, całowanie na świeżym powietrzu dam mu szansę, bo nie jest jakimś ciapowatym blondynem z dennymi tekstami tylko męskim i namiętnym brunetem i coś tą namiętnością we mnie wzbudził, bo dziś jest pierwszy dzień kiedy nie myślę co by tu kupić w Z tylko kiedy znowu będzie całowanie

czekamy dziś wieczorem na ciąg dalszy ...

[Różowy Strachulec]

Napisane przez fleurettee

nie wiem jeszcze, dopiero wstaję z łóżka muszę się ogarnąć bo wyglądam ja ostatnie nieszczęście i tak właściwie to patrząc za okno przechodzi mi ochota na rolki, chociaż całowanie w strugach deszczu też by było fajne, może stąd ten sen o prysznicu

Brzmi kusząco

Napisane przez Lunus

łeeee a myślałam, że raz uda mi się pomóc

Jeszcze Ci się uda, zobaczysz

[pronunciation]

Napisane przez pralinkax

A z Panią co to się dzieje ostatnio ?

Rzadko Cię tutaj widuje

mam mało czasu ostatnio, a jak wejdę na wątek to 1000 postów do nadrobienia
właśnie nadrobiłam tadam
ale muszę już spadać
jak wieczorem wpadnę to pewnie będzie już nowy wątek


odnośnie granatowych dresiar to widziałam tylko jedną XL

[fleurettee]

a wie ktoś jak randka Gabi? bo ona była w piątek i nie wydaje mi się, żebym jakąś relację czytała chyba, że umknęło mi jak wczoraj na szybko w toalecie przeglądałam wątek no albo nie pamiętam

[pronunciation]

Napisane przez fleurettee

a wie ktoś jak randka Gabi? bo ona była w piątek i nie wydaje mi się, żebym jakąś relację czytała chyba, że umknęło mi jak wczoraj na szybko w toalecie przeglądałam wątek no albo nie pamiętam

nie opisała nam

[pronunciation]

a ta sukienka to już się pojawiła?
jak wrażenia na żywo?
ten tył też tak niechlujnie wisi jak na modelce?

[surrealplace]

Napisane przez fleurettee

w tunice z Z of kors strasznie pomięła się wczoraj na kanapie i właśnie ją zza pralki wyciągnęłam więc nie wygląda najlepiej



hehehe no ale moje 2 dłuższe poważne związki były właśnie z takimi blond ciapami
ej no tydzień bez całowania ma być noł wej właśnie obczaiłam, że do spowiedzi mogę iść przecież w niedzielę, czyli mam jeszcze 6 dni na grzeszenie

Śliczna tunika, nie chcesz jej odsprzedać może?

[rendsaid]

Napisane przez Różowy Strachulec

wolę nie pytać ile z zachowania



Ja zaliczyłam dziś niezłe potknięcie tuż przed samochodem, brakowało może z dwóch metrów i bym już bezpiecznie siedziała a tu takie coś TŻ z miną znawcy mi tłumaczył jak chodzic w szpilkach po kostce brukowej
Mam chyba dobre geny po mamie

Mnie TŻ dziś podsumował jak wracaliśmy a ja sprawdzałam czy mam dość jasny kolor przegladając się w witrynie Starbucksa - stwierdził że wyglądam jak typowa głupia blondynka ale potem dodał że na szczęście pozory mylą

hahaa strachulcu uwielbiam twojego faceta ale bez skojarzen , to jest takie uwielbienie na odleglosc , bezpieczna odleglość

wyglądasz suuuuuuuuuuuuper
ale pasowaly by Ci bardziej wiśnie do tego ałtfitu

[fleurettee]

Napisane przez surrealplace

Śliczna tunika, nie chcesz jej odsprzedać może?

niestety uwielbiam ją wciąż chociaż ma już z 3 lata

Napisane przez rendsaid

hahaa strachulcu uwielbiam twojego faceta ale bez skojarzen , to jest takie uwielbienie na odleglosc , bezpieczna odleglość

wyglądasz suuuuuuuuuuuuper
ale pasowaly by Ci bardziej wiśnie do tego ałtfitu

tej a gdzie się podziało ciacho dla mnie na PW

[rendsaid]

Napisane przez Różowy Strachulec

Mejk lajf psa harder


Oj, robią

Dzięki Ja zupełnie nie jestem przyzwyczajona do mnie w takim wydaniu i po powrocie do domu wskoczyłam w szorty i koszulkę z foką. Od razu lepiej

koszula z foka , nie moge strachulcu zawsze mi humor poprawiasz
pozatyym nie wygladasz na tyle lat ile mowisz ja do tej pory myslalam ze masz 2 na poczatku a nie 3

[Symetria]

rend: ja tez pw poprosze