Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!

[hania207]

Napisane przez Kasiulenkowo

dziewczyny przeszłyśmy na "emeryturę" i ustąpiłyśmy miejsca świeżej krwi my się już napisałyśmy

dobrze napisane

[Kasiulenkowo]

chciałam tylko zwrócić się jeszcze do madziares że ja byłam na wątku 3 miesiące przed Tobą a mam ponad 2tys postów ty ciut ponad 900, więc...

[Mediona]

Świniaczke pochwal sie zaproszeniami później
Też lece na all poszperam cos

[T'ai]

heh zarzucało się nam że mamy "kółko wzajemnej adoracji" i bronimy własnego zdania i za dużo postów klepiemy teraz też źle bo nas już mniej
Madziares przyznaj się masz gorszy dzień i tyle

ty jesteś zmęczona przygotowaniami, a co dopiero my niektóre kilka miesięcy po ślubie a tu nadal bukiet, pierwszy taniec, zaproszenia itp itd

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez Kasiulenkowo

chciałam tylko zwrócić się jeszcze do madziares że ja byłam na wątku 3 miesiące przed Tobą a mam ponad 2tys postów ty ciut ponad 900, więc...

to zobacz ile ja mam

[Mediona]

T'ai ty byś mogła książkę napisac z twoich wiadomości
Pewnie było by smiesznie

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

aha jeszcze pytanko miałyście kosze wiklinowe na wódkę

[T'ai]

Napisane przez Mediona

T'ai ty byś mogła książkę napisac z twoich wiadomości
Pewnie było by smiesznie

w końcu 3 wątki sama napisałam

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez Mediona

aha jeszcze pytanko miałyście kosze wiklinowe na wódkę

mama dała je gdzieś do przystrojenia
(ale to sama nawet babka z sali kazała nam załatwić)

[Świniaczek]

Zaproszenia takie -> http://www.allegro.slubzfantazja.pl/porta-wz-19.jpg
W sumie to gdyby nie to, że okropnie mi pasują do listopada (takie jesienne klimaty na nim są moim zdaniem ), to nie wiem, czy bym się na nie zdecydowała, bo szalu to one nie robią - ale kosztowały 1,30 zł za sztukę, więc nie wydziwiam
Żadnych koszy na wódkę nie będziemy mieli - obsługa będzie ją roznosić, więc się w nic nie bawimy Wina/whisky/piwa będą gdzieś przy "wiejskim stole" (który musi być obowiązkowo - nie biorę pod uwagę jego braku ), ale wódką zajmie się obsługa. Pierwotnie w planach był brat TŻa do roznoszenia (w sumie rozwożenia wózkiem z supermarketu ) wódki, ale stwierdziliśmy, że po dwóch godzinach mu się znudzi i będą goście szukać alkoholu

[Kasiulenkowo]

Napisane przez T'ai

to zobacz ile ja mam

mi chodziło o to że po ilości postów widać kto ile się udziela

[hania207]

Napisane przez Mediona

aha jeszcze pytanko miałyście kosze wiklinowe na wódkę

tak ale w koncy wyszlo na to że kelnerzy nosili wódke

mialam jeszcze koszyczek na grosiki, fuksjowy
i przystrojony koszyk na koperty

[T'ai]

Napisane przez Kasiulenkowo

mi chodziło o to że po ilości postów widać kto ile się udziela

wiem Kasia wiem

[XxXJuSstiii]

Napisane przez madziares25

P
Po prostu smutno mi ostatnio, też jestem mega zmęczona tym całym zgiełkiem przedślubnym.
Nie przeczę, za kilka dni będę żonką swojego TŻ, ale tak nieco przewrotnie, to już bym chciała być po tym wszystkim, bo temat ślubny, bardzo mnie wymęczył
I tego ostatniego nie bierzcie do siebie, po prostu jestem bardzo zmęczona slubnymi przygotowaniami, wymyślaniem wszystkiego, planowaniem.

No właśnie, temat ślubny Ciebie wymęczył a zarzucasz mężatkom, że się mniej udzielają a co dopiero my. Zgadzam się z T'ai - 3 miesiące po ślubie a my dalej w bukietach i pierwszych tańcach

[morenica]

Napisane przez madziares25

Jak babcia się czuje dzisiaj?

Popłakała jak przyjechaliśmy, ale no musi się przyzwyczaić. tym bardziej, że kotka odeszła ze starości i troszkę z choroby i myslę, że nieważne jaki to byłby moment odejścia to i tak swoje trzeba wypłakać.

Napisane przez raingirl

A jak wpadam raz na jakiś czas, to i tak ciężko mi się wbić, bo nieraz to co napiszę ginie w gąszczu postów i brak jakiegokolwiek odzewu a głupio tak prowadzić monolog
Z resztą wątek ma się całkiem dobrze i nie rozumiem o co ta afera

No dokładnie, zgadzam się ja czasem wpadam tylko żeby poczytać i nie piszę, bo nie mam o czym

Napisane przez kaska87

taka rozmowa, że aż muszę przemówić

ja jeszcze "przed", ale po 2 latach napierdzielania o sukniach, welonach, zaproszeniach, samochodach a już szczególnie o pierwszych tańcach itd. już mam dość mimo, że żoną jeszcze nie jestem już pisałam kiedyś, że się wypaliłam nieco, nie jara mnie to jak kiedyś gdy się klepało 20 stron na dzień-matko byłyśmy szalone

w ramach bycia fajną:
u mnie 33 dni
jutro mam przymiarkę sukni

Ja też mam jutro przymiarkę sukni i się martwię, bo zamiast schudnąć to jeszcze przytyłam :P i pewnie Pani będzie gadać o tym :P i się martwię, że w sukienkę nie wejdę :P chociaż była szyta na wymiar I pewnie jutro jak będę w sukience ślubnej dopiero do mnie dojdzie że do ślubu zostanie miesiąc i 1 dzień

Dobrej nocy

[XxXJuSstiii]

Napisane przez morenica

No dokładnie, zgadzam się ja czasem wpadam tylko żeby poczytać i nie piszę, bo nie mam o czym

No wiesz! Jesteś przed ślubem i nie masz o czym pisać?

[morenica]

Napisane przez XxXJuSstiii

No wiesz! Jesteś przed ślubem i nie masz o czym pisać?

A jakoś tak wypada
Po prostu wolę napisać o konkretach, co załatwiłam, co zrobiłam, zapytać, doradzić się czasami

[Mediona]

Patrzaałam na all ale nic niema ciekawego z koszy no i szkoda mi placic jakies kokosy
Powiem teściowej żeby zobaczyła na targu i tez go jakos obwiąże czymś co znajde gdziec i wyjdzie coś zobaczymy co
Ale bebłam cos bez sensu ide chyba spac bo dalej mnie trzyma choroba

[gitmartusia]

Hej wszystkim

Ciekawe czy mnie jeszcze pamiętacie

Długo się nie odzywałam, bo najpierw byliśmy na wakacjach (co prawda tylko tydzień ), potem ciężki tydzień w pracy no a poza tym jakoś nie miałam weny. Ale muszę się przyznać, że dzielnie Was nadrobiłam (chyba ze 30 stron tego było ).

Przede wszystkim gratuluję wszystkim mężatką

Rock jesteś niesamowita !!! A relacja super.

[elunka88]

Napisane przez madziares25

Jaki bulwers od razu...
Bez przesady, że stale narzekam...stresujący okres jest i tyle...
Poza tym stwierdzam fakt, że dziewczyny zdecydowanie mniej się udzielają, a niektóre to już od dawna, dawna...
Poza tym bardzo duzo z tych dziewczyn już dawno z narzeczonymi mieszkało i co nagle, obrączka na palcu i niewiadomo ile obowiązków przez to...
rozumiem, te dziewczyny, co po ślubie zamieszkały z mężami, że doszło im obowiązków.
Chociaż z drugiej strony bez przesady.
Uważam, że prawda jest taka: że są już po slubie, co miały się dowiedzieć i doradzić to już ich i fajrant...
Olewka po prostu...tak to wygląda.Bo jeśli ktoś chce, to znajdzie czas...
I jak niektóre już mężatki wchodzą , czytają i piszą, że nie umieją wbić się w temat...no kurde ciekawe...
sorry, ale jest mi troszkę przykro, że tak olewają...
bo tak naprawdę zżyłam się z dziewczynami (choć może tego nie widać), uwielbiałam czytać relacje ze ślubów ( z wielu ich nie było), uwielbiałam nadrabiać, te kilkanaście stron i być na bieżąco.
Po prostu tęskno mi za tymi czasami...
Wam nie?

Dla chcącego nic trudnego
Zobaczymy jak ja po slubie będę...to się wykażę:h ahaha:

Witaj
Serdecznie gratuluję biznesu

pierwsze pogrubione - nie 99% dziewczyn z wątku nie kojarzę, a z tymi z którymi się zżyłam mam kontakt
drugie pogrubione - zgadzam się, ale jeśli siedzę w pracy 6 dni w tyg, niekiedy po 12 godz (w sklepie - niekoniecznie lekko jest) i 3 dni w tyg po kolejne 12 godz w szkole to jestem chcąca spania
to mowiłam ja - jedna z najwięcej piszących w czasach świetności wątku

[madziares25]

Napisane przez Kasiulenkowo

chciałam tylko zwrócić się jeszcze do madziares że ja byłam na wątku 3 miesiące przed Tobą a mam ponad 2tys postów ty ciut ponad 900, więc...

Fakt

Napisane przez T'ai

heh zarzucało się nam że mamy "kółko wzajemnej adoracji" i bronimy własnego zdania i za dużo postów klepiemy teraz też źle bo nas już mniej
Madziares przyznaj się masz gorszy dzień i tyle

ty jesteś zmęczona przygotowaniami, a co dopiero my niektóre kilka miesięcy po ślubie a tu nadal bukiet, pierwszy taniec, zaproszenia itp itd

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------


to zobacz ile ja mam

To nie ja tak mówiłam
Niemniej odnosiło się takie wrażenie, że dziewczyny starsze stażem znały się bardziej niż te nowe i miały więcej wspólnych tematów itp.
Np.spotykały się poza forum i wiedziały więcej o sobie... były bardziej zżyte.
Akurat to jest zrozumiałe i nigdy mi to nie przeszkadzało, starałam się ze wszystkimi pisać i fajny pomysł ze spotkaniami poza forum.
Fajnie, bo część mieszkała blisko siebie miały taką możliwość...
Mi ciężko byłoby z centrum na takie spotkanie jechać, a co dopiero T'ai TobieNie?
To już tak poza tematem.
Może rzeczywiście gorszy dzień dzisiaj miałam

Napisane przez Mediona

T'ai ty byś mogła książkę napisac z twoich wiadomości
Pewnie było by smiesznie

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

aha jeszcze pytanko miałyście kosze wiklinowe na wódkę

A co to takiego?
Do roznoszenia dla gości tak?
My mamy jeden, już kilka miesięcy temu mama TŻ kupiła

Napisane przez Świniaczek

Zaproszenia takie -> http://www.allegro.slubzfantazja.pl/porta-wz-19.jpg
W sumie to gdyby nie to, że okropnie mi pasują do listopada (takie jesienne klimaty na nim są moim zdaniem ), to nie wiem, czy bym się na nie zdecydowała, bo szalu to one nie robią - ale kosztowały 1,30 zł za sztukę, więc nie wydziwiam
Żadnych koszy na wódkę nie będziemy mieli - obsługa będzie ją roznosić, więc się w nic nie bawimy Wina/whisky/piwa będą gdzieś przy "wiejskim stole" (który musi być obowiązkowo - nie biorę pod uwagę jego braku ), ale wódką zajmie się obsługa. Pierwotnie w planach był brat TŻa do roznoszenia (w sumie rozwożenia wózkiem z supermarketu ) wódki, ale stwierdziliśmy, że po dwóch godzinach mu się znudzi i będą goście szukać alkoholu

HeheBardzo ładne zaproszenia i rzeczywiście idealnie wpisują się w klimat listopadowego weselicha

Napisane przez XxXJuSstiii

No właśnie, temat ślubny Ciebie wymęczył a zarzucasz mężatkom, że się mniej udzielają a co dopiero my. Zgadzam się z T'ai - 3 miesiące po ślubie a my dalej w bukietach i pierwszych tańcach

Macie racjęZmęczenie materiału
A wiecie co jest najlepsze?
Że jestem zmęczona nieco, już bym chciała żoną być, a nadal z uporem maniaka wchodzę na neta i oglądam suknie ślubne na Allegro, bukiety, oglądam różne filmiki.
A potem się sama na siebie denerwuję, że znowu oglądałam suknie, choć swoją idealną dla mnie już mam itp.
TŻ stwierdził, że to chore jest i mnie z tego wyleczy
Ciekawa jestem jak?
Pewnie zaserwuje mi tu obowiązki jak na żonkę przystało i o ironio za kilka miechów stwierdzicie, że madziares się fochowała na mężatki, że już czasu nie mają wejść na forum, a sama wpadnie na chwile, zajrzy i powie, że już nie kuma czaczy w temacie...
Pewnie tak będzie, a zanim to nastąpi to PM 2011 zmienią forum tematyczne
Lubię Was

[

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez elunka88

pierwsze pogrubione - nie 99% dziewczyn z wątku nie kojarzę, a z tymi z którymi się zżyłam mam kontakt
drugie pogrubione - zgadzam się, ale jeśli siedzę w pracy 6 dni w tyg, niekiedy po 12 godz (w sklepie - niekoniecznie lekko jest) i 3 dni w tyg po kolejne 12 godz w szkole to jestem chcąca spania
to mowiłam ja - jedna z najwięcej piszących w czasach świetności wątku
Rozumiem


wcale nie jesteś fajna

Nie?

[Stysik]

Napisane przez T'ai

Iwonko wszystkiego dobrego z okazji urodzin dużo szczęścia, zdrówka i miłości, szybkiego ukończenia remontu i by dzidzia zdrowo rosła

i ja się dołączam spóźnione ale szczere

Napisane przez madziares25

Uważam, że prawda jest taka: że są już po slubie, co miały się dowiedzieć i doradzić to już ich i fajrant...
Olewka po prostu...tak to wygląda.Bo jeśli ktoś chce, to znajdzie czas...

nie wiem kiedy napiszę relację ale było cudownie wszystko się udało

Wszystkim Dziewczynom z minionego weekendu życzę wiele miłości i szczęścia
i dziękuję za wszystkie życzenia

[madziares25]

My jeszcze dzisiaj byliśmy na godzinnej nauce tańca, dopracowaliśmy układ do końca
Teraz tylko ćwiczyć...zajęcia mamy wtorek,środę i czwartek
A jutro włoski zafarbuję od rana
I potem na solarium sobie skoczę
Lecę oglądać film z wesela znajomych.
A potem lulu.
Dobranoc wszystkim i do jutra

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez Stysik

i ja się dołączam spóźnione ale szczere




nie wiem kiedy napiszę relację ale było cudownie wszystko się udało

Wszystkim Dziewczynom z minionego weekendu życzę wiele miłości i szczęścia
i dziękuję za wszystkie życzenia

Gratuluję serdecznie i bardzo się cieszę, że wszystko się udało
w wolnej chwili pisz relacje, uwielbiam je czytać

[the rock]

Leje u mnie jak z cebra
Choć w weekend pogoda się udała Od jutra wracamy do rzeczywistości Mąż śmiga do pracy ja też powinnam się za coś wziąc
Slub, to fajna sprawa

[niunia32]

hej

zbieram się do pracy.
nie chce ktoś iść za mnie??

[Mediona]

Ja niestety tez sie musze juz zbierac a strasznie mi sie niechce
Jeszcze stało mi sie cos z prawa reką nie umie jej wyprostowac do konca ale masakra boli jak cholera

[izabla]

Witam się po długim weekendzie

Napisane przez madziares25

A ja dzisiaj jedynie załatwiłam kwiaciarnię...
Uwaga uwaga uwaga!!!
Mój bukiet, stroik na rękę dla świadkowej i dwie butonierki za 210 zł
Z czego 100 zł już zapłaciłam
Wzorowałyśmy się na bukiecie z załącznika, z tym, że mój w 3/4 będzie z frezji białej, a 1/4 bukietu to kremowa i biała eustoma plus zielone dodatki
Bukiet kulka niezwisający
Trudno, klamka zapadła.Bardzo jestem ciekawa efektu...Boję się, że nie będę zadowolona:-(
Mało mi się co podoba...

Fajna cena moim zdaniem. Skoro taki wybrałaś, to chyba Ci się podobał, więc jak masz być niezadowolona?

Napisane przez the rock

Było super, mój mąż śpi ja się melduje i idę do niego
Ślub, to jest pikuś
Zero stresu, cały czas się smiałam, mój TŻ troszkę więcej stresu.
Nikt mnie nie poznawał wyglądałam tak źle albo tak dobrze
Makijażystka kochana, fotografka agentka jak ja
Dałysmy czadu
Wiem, że zdjęcia będą boskie, bo Aga jest świetna i już nie mogę się ich doczekać

Pa

Super, że wszystko się udałoza relację.

Napisane przez the rock

Leje u mnie jak z cebra
Choć w weekend pogoda się udała Od jutra wracamy do rzeczywistości Mąż śmiga do pracy ja też powinnam się za coś wziąc
Slub, to fajna sprawa

No niestety- to jeden dzień, a czas nie stoi w miejscu. Przygotowań mnóstwo, a tu chwila i już po. Czekam na zdjęcia

[karolinusienka]

[morenica]

Napisane przez Stysik

i ja się dołączam spóźnione ale szczere




nie wiem kiedy napiszę relację ale było cudownie wszystko się udało

Wszystkim Dziewczynom z minionego weekendu życzę wiele miłości i szczęścia
i dziękuję za wszystkie życzenia

Gratulacje
I super że się udało

Napisane przez the rock

Leje u mnie jak z cebra
Choć w weekend pogoda się udała Od jutra wracamy do rzeczywistości Mąż śmiga do pracy ja też powinnam się za coś wziąc
Slub, to fajna sprawa

Tyle przygotowań,a potem to wszystko mija jak z bicza strzelił ale potem wspomnienia Nam zostaną

Napisane przez karolinusienka

A ja uciekam dzisiaj na przymiarkę sukni. z tego nerwa nie mam nawet ochoty na śniadanko
I do wczoraj mieliśmy termin potwierdzenia, jedna para odmówiła, a tak jeszcze z 4 osoby są niepewne. chyba sami będziemy musieli dzwonić.

Miłego dnia Kochane

[carolyna86]

hej dziewczyny!!
gratuluję wszystkim udanych panieńskich
i przede wszystkim naszym szczęśliwym "13-kom" życzę:
jak ogień gorącej miłości,
co dotrwa do późnej starości,
wyjścia z każdej sytuacji
i pozytywnych relacji.

a ja miałam bardzo udany weekend w sobotę miałam próbny makijaż i fryzurkę.. Do makijażu mam takie "ale". Otóż mam cerę mieszaną i jak pani mi zrobiła go o ósmej rano to o trzynastej już się świeciłam wiem że muszę zainwestować w bibułki matujące (znacie jakieś godne polecenia) ale też zaczęłam się zastanawiać czy ona nie powinna mnie czymś badziej matującym wysmarować oczywiście wszystko jej powiem jak już będzie ten konkretny robiła ...teściówce się mój makijaż podobał bo stwierdziła że ładnie moje duże oczy podkreśla
a fryzurka nie wyszła taka jaka ma być bo moje oporne włośy nie dały się nakręcić ani na szczotkę ani na prostownicę więc trzeba będzie to zrobić na lokówkę, którą fryzjerka pożyczy z zakładu - ale i tak bylam zadowolona spałam w niej.. wsuwki nieco mi przeszkadzały... na drugi dzień umyłam jedynie grzywkę i całość wyglądała jak pierwszego dnia wieczorem postaram się wrzucić fotki
a w niedzielę mieliśmy sesję narzeczeńską - ale tym się pochwalę jak już zdjęcia będą obrobione

[T'ai]

Napisane przez carolyna86

Otóż mam cerę mieszaną i jak pani mi zrobiła go o ósmej rano to o trzynastej już się świeciłam wiem że muszę zainwestować w bibułki matujące (znacie jakieś godne polecenia) ale też zaczęłam się zastanawiać czy ona nie powinna mnie czymś badziej matującym wysmarować oczywiście wszystko jej powiem jak już będzie ten konkretny robiła

też mam mieszaną generalnie makijaż ładnie się trzymał (zwłaszcza cienie) ale musiałam jakieś tam poprawki zrobić - przypudrowałam się przed kościołem (miałam wcześniej jeszcze zdjęcia) a potem dopiero już na sali i używałam tylko bibułek matujących
zabieram je na wszystkie imprezy i je uwielbiam i zawsze będę polecać, są już z pudrem więc nie trzeba go ze sobą zabierać
http://nokautimg2.pl/p-a8-bf-a8bfae5...e-z-pudrem.jpg

a kosmetyczka najpierw nakładała na całą twarz jakąś bazę by makijaż się trzymał, potem na pewno był fluid w płynie i na koniec jeszcze sypki puder

[carolyna86]

Napisane przez T'ai

też mam mieszaną generalnie makijaż ładnie się trzymał (zwłaszcza cienie) ale musiałam jakieś tam poprawki zrobić - przypudrowałam się przed kościołem (miałam wcześniej jeszcze zdjęcia) a potem dopiero już na sali i używałam tylko bibułek matujących
zabieram je na wszystkie imprezy i je uwielbiam i zawsze będę polecać, są już z pudrem więc nie trzeba go ze sobą zabierać
http://nokautimg2.pl/p-a8-bf-a8bfae5...e-z-pudrem.jpg

a kosmetyczka najpierw nakładała na całą twarz jakąś bazę by makijaż się trzymał, potem na pewno był fluid w płynie i na koniec jeszcze sypki puder

tak właśnie było ... czyli taki urok mojej cery.. a te bibułki gdzie mogę dostać?

[T'ai]

Napisane przez carolyna86

tak właśnie było ... czyli taki urok mojej cery.. a te bibułki gdzie mogę dostać?

mi powiedziała że nie ma możliwości by ta cera wyglądała pięknie od 11 np rano do końca wesela do 5 rano i trzeba sobie nos przypudrować

ja je kupuję w moim mieście w zwykłej drogerii
jak nie znajdziesz to są też na all