Ząbki gryzą mamom cycki, przyszła pora na słoiczki-mamy III-IV.2011

[tajka88]

Wcisnelam Lenie 50ml jablka z bananem ile sie przy tym naplula

[iizabelaa]

Napisane przez Montii

no cos Ty
moja lewa jest znacznie mniejsza już od prawej
i to widać bardzo w stroju kąpielowym
z prawej coś zje ale lewa...
fochy fochy fochy !

ale mówi, że z synkiem też tak miała,
i teraz córka też, po prostu bunt, że nie będzie z lewej i tyle

szczerze to jej nie widziałam w stroju a w bluzce normalnie wygląda,
ale mam kuzynkę która mam bardzo duża dysproporcję między piersiami po karmieniu piersią syna, widać nawet w bluzce,

nigdy się jej o to nie pytałam, ale może ona tez tak miała, że karmiła jedną piersią tak sobie teraz myślę

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

tak wogóle to byłam wczoraj na grillu u teściowej,
i znowu usłyszałam jaka to Idalka jest duża

coś ostatnio juz mnie to irytuję,
chyba im powiem że Idalka jest normalna (50 centyl)
tylko jej kuzynki takie małe

[tajka88]

Napisane przez iizabelaa

tak wogóle to byłam wczoraj na grillu u teściowej,
i znowu usłyszałam jaka to Idalka jest duża

coś ostatnio juz mnie to irytuję,
chyba im powiem że Idalka jest normalna (50 centyl)
tylko jej kuzynki takie małe

Skad ja to znam Moje dziecko na 75 ccentylu i ma tylko 65-67cm a mowia, ze ona jakas ogromna... bo kuzynka ma 9 miesiiecy i z 4 cm dluzsza

[iizabelaa]

Napisane przez tajka88

Skad ja to znam Moje dziecko na 75 ccentylu i ma tylko 65-67cm a mowia, ze ona jakas ogromna... bo kuzynka ma 9 miesiiecy i z 4 cm dluzsza

u nas kuzynka, starsza o 2 miesiące od Idalki, jest od niej mniejsza, i wagowo i na długość,
ale na oka to ona się na siatkę centylową nie łapię,
bo urodziła się przed terminem i ważyła tylko 2kg
więc te porównania są całkowicie bezsensu

i Idalka ma jeszcze jedna kuzynkę właśnie 9 miesięczna, i tez jest wzrostowo nie duża różnica, poza tym juz raczkuję więc zrzuciła sadełko

[traicionera]

Napisane przez iizabelaa

Idalia tez ma ostatnio jazdę na jedzenie,
tzn. nie che mi jeść jak ją trzymam na rękach, marudzi, wygina się, góra 30-60ml wtedy wypiję,

więc teraz karmię ją na leżąco, kładę na kanapie i trzymam butlę
dzisiaj mi wypiła tak 180ml

fochy

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------



i też muszę karmić małą sama co 3,5h,
bo inaczej nie woła nawet 5h

Nadia tez się na rekach wygina, dlatego od jakiegoś czasu karmi sie sama, bo ja wkurza nawet, jeśli się jej butle trzyma, musi sama.

Napisane przez iizabelaa

ale mówi, że z synkiem też tak miała,
i teraz córka też, po prostu bunt, że nie będzie z lewej i tyle

szczerze to jej nie widziałam w stroju a w bluzce normalnie wygląda,
ale mam kuzynkę która mam bardzo duża dysproporcję między piersiami po karmieniu piersią syna, widać nawet w bluzce,

nigdy się jej o to nie pytałam, ale może ona tez tak miała, że karmiła jedną piersią tak sobie teraz myślę

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

tak wogóle to byłam wczoraj na grillu u teściowej,
i znowu usłyszałam jaka to Idalka jest duża

coś ostatnio juz mnie to irytuję,
chyba im powiem że Idalka jest normalna (50 centyl)
tylko jej kuzynki takie małe

a weź, ci ludzie są pogięci.
Na Nadie tez mówią, ze duża, ale to zrozumiale, w końcu 75 centyl wagowo i ponad 97 wzrostowo, spokojnie, może uchodzić za półroczniaka.

[tajka88]

Napisane przez iizabelaa

u nas kuzynka, starsza o 2 miesiące od Idalki, jest od niej mniejsza, i wagowo i na długość,
ale na oka to ona się na siatkę centylową nie łapię,
bo urodziła się przed terminem i ważyła tylko 2kg
więc te porównania są całkowicie bezsensu

i Idalka ma jeszcze jedna kuzynkę właśnie 9 miesięczna, i tez jest wzrostowo nie duża różnica, poza tym juz raczkuję więc zrzuciła sadełko

Takie porownywanie jest glupota. Wkurza mnie jeszcze jak mowia: popatrz jakie ma grube udka itp...
Zreszta czy to wazne, czy duza czy mala??!!

[coralady]

Napisane przez iizabelaa

tak wogóle to byłam wczoraj na grillu u teściowej,
i znowu usłyszałam jaka to Idalka jest duża

coś ostatnio juz mnie to irytuję,
chyba im powiem że Idalka jest normalna (50 centyl)
tylko jej kuzynki takie małe

Iza nie przejmuj się-mi tez wszyscy mówią,że Lilka wielka,a tak naprawde jest tez na 50 centylu,a wzrostowo na 75.Nie dość,że mówią że wielka to że tłuścioszek z niej.Ja to puszczam mimo uszy

[agaaga89]

Napisane przez coralady

Ale jajaAle bym się zdziwiła,nie dziwie się,że jest w szoku.Toż to rzeczywiście prawdzwa ciąża z zaskoczenia,a tak się śmiałyśmy z tego programu ostatnio

U mnie by to nie przeszło,bo ja miałam tyle badań w ciązy,2 pobyty w szpitalu,Lilka była zmierzona od stóp do głów.Pewnie nie miała takich szczegółowych badań,albo rzadko chodziła do lekarza

No właśnie tak się śmiałyśmy ostatnio a tu taka niespodzianka ... jakbym nie znała to chyba bym nie uwierzyła ogólnie koleżanka miała ogromny brzuch, ale nikt się nie dziwił bo w pierwszej ciąży przytyła 40 kg...

Co do piersi, pod koniec karmienia junior jadł już tylko z prawego cyca, z lewego pół minuty i płacz i wtedy zaczynałam widzieć różnicę, ale bardziej że prawa była pełniejsza a lewa obwisła nie w rozmiarze teraz mi się wyrównało, ale ja karmiłam raptem niecałe 3 miesiące więc jest różnica...

Filip wtrąbił teraz ok. 200 ml kaszki z owocami i jeszcze płacze wiecznie mało... obecnie oduczam soczków, ostatnio był bobofrut 3 dni pod rząd i woda z herbatą już śmierdzi

[traicionera]

mnie mówią, ze dobrze, ze tyle wazy, to będzie miała z czego zrzucać, jak zacznie chodzić Moj mąż tez za niemowlaka był wysoki i dużo ważył, a teraz taka chudzinka, wiec się w ogóle nie przejmuje

[tajka88]

Napisane przez traicionera

mnie mówią, ze dobrze, ze tyle wazy, to będzie miała z czego zrzucać, jak zacznie chodzić Moj mąż tez za niemowlaka był wysoki i dużo ważył, a teraz taka chudzinka, wiec się w ogóle nie przejmuje

ale dalej wysoki;p

[traicionera]

Napisane przez tajka88

ale dalej wysoki;p

wysoki tak, ale grubości u niego nie znajdziesz
dzieci niezle spalają, gdy zaczynają chodzić, wiec nic dziwnego,ze nasze sa jeszcze takie kluseczki
a 50 centyl to nawet kluseczka nie jest

[tajka88]

Napisane przez traicionera

wysoki tak, ale grubości u niego nie znajdziesz
dzieci niezle spalają, gdy zaczynają chodzić, wiec nic dziwnego,ze nasze sa jeszcze takie kluseczki
a 50 centyl to nawet kluseczka nie jest

Wydaje mi sie, ze przez to, ze Lena tak skacze teraz mniej przybiera;p. Jakbym ja tyle sie ruszala co ona to bym wazyla 45kg hehe
To jak zacznie chodzic to beda jaja hehe;p

Wczoraj ten 14 miesieczniak tak biegal na czworaka ze nie mgolam przestac sie usmiechac;p nie wiem jaka predkosc mial ale mysle, ze dogonilby F1;p. Chodzic juz potrai od miesiaca, ale woli na czworaka;p

[traicionera]

Napisane przez tajka88

Wydaje mi sie, ze przez to, ze Lena tak skacze teraz mniej przybiera;p. Jakbym ja tyle sie ruszala co ona to bym wazyla 45kg hehe
To jak zacznie chodzic to beda jaja hehe;p

Wczoraj ten 14 miesieczniak tak biegal na czworaka ze nie mgolam przestac sie usmiechac;p nie wiem jaka predkosc mial ale mysle, ze dogonilby F1;p. Chodzic juz potrai od miesiaca, ale woli na czworaka;p

Gdy już dzieci zaczynają się przemieszczać, to zazwyczaj robia to z prędkością światła

Zauwazylam, ze nasze bubu podczas spania stara się zajmować wszelka dostępną przestrzeń naszego łóżka, rozrzucając raczki maksymalnie na boki

[kwartalinka]

hejo!

my dziś na nogach od 6:30

coś się poprzestawiało mojemu dziecięciu bo kiedyś spała do 7-8 a teraz jest gotowa do zabawy 6-6:30, pozostaje mi więc tylko kłaść się wcześniej spać

Napisane przez gosiawolna

witam. jak poradzilyscie sobie w wczorajszy upal?? u nas masakra.. na pampersie nawet goraco bylo. w pokoju 26 stopni no szok. dzisiaj krystian prawie noge do buzi wsadzil;p byla juz kolo cycuchow czyli juz nie dlugo

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

zapomnialam .. wczoraj maly pil herbatke rumiankowa i nagle zaczal wymiotowac- 3 razy jak z hydrantu no mowie wam jak to wygladalo za 3 razem siny troche sie zrobil to szybko go na rece obrucilam na brzuszek i minelo ale mi stracha napedzil to masakra

siedziałyśmy w domu cały dzień, po południu trochę się pobawiłyśmy na tarasie
ale akcja Wam się przydarzyła, współczuję

Napisane przez iizabelaa

ostatnio coś mało pisze na wątku
nie będe w czołowce,
chyba że klub podliczymy

moje dziecko całą noc przez sen na brzuszek się przewracało i jestem ciut nie wyspana



my też



my jedziemy do Łeby 2 września

moja się też zaczęła przekręcać na brzuszek w czasie snu ale na szczęście tylko w dzień
i tak zaglądałam do niej co chwilę czy nie wsadziła noska w poduszkę i czy ma jak oddychać
jakoś mam opory żeby mała spała w takiej pozycji więc pewnie też bym się nie wysypiała bo przekręcałabym ją cały czas

a co do wyjazdu nad morze to super nie będzie już takiego tłumu ludzi, a pogoda we wrześniu jeszcze ok

Napisane przez Montii

Nie mam siły do mojego dziecka, on nie chce jeść
przystawienie do piersi to krzyk,marudzenie, wyrywanie się.
odłożę do zabawek to cisza, dziecko anioł
Je normalnie tylko z rana ok 7 i przed snem o 20.00
a potem....ehh

hmm...ciekawe o co chodzi

Lusia też najlepiej je rano po przebudzeniu i wieczorem po kąpieli
w ciągu dnia to często "ciumka" więc myślę, że to wcale nie silny głód tylko chęć przytulenia się ale mimo wszystko raczej je

Montii a może z jakiegoś powodu ciężko mu leci z tej jednej piersi i nie chce się chłopak męczyć
z tego co kojarzę to on raczej z tych aktywnych dzieciaczków więc energii potrzebuje a jedzenie co 5 godzin to chyba trochę rzadko...
moim zdaniem trzeba poobserwować przez kilka dni, bo może taki ma czas teraz i wszystko wróci do normy

Napisane przez agaaga89

Mamuśki mam sekundę czasu, ale muszę Wam to opowiedzieć
Moja koleżanka była w 8 miesiącu ciąży, potwierdzona dziewczynka, w piątek zaczęło się coś dziać więc pojechała do szpitala. Wczoraj podjęto decyzję o wcześniejszej cesarce i po rozcięciu... okazało się, że są bliźniaczki:brzy dal: obydwie zdrowiutkie, po 49 cm!!! i 2300 g Żaden lekarz nie zauważył, że są 2 dziewczynki.... A w największym szoku jest młoda mama

ale historia

Napisane przez coralady

Iza nie przejmuj się-mi tez wszyscy mówią,że Lilka wielka,a tak naprawde jest tez na 50 centylu,a wzrostowo na 75.Nie dość,że mówią że wielka to że tłuścioszek z niej.Ja to puszczam mimo uszy

ja to myślę, że większość ludzi jest przyzwyczajona do mniejszych dzieci, które się kiedyś rodziły i dlatego takie zdziwienie wszystkich bierze
mam wrażenie, że kiedyś dzieci się wolniej rozwijały, mniej aktywne były, pamiętam takie 3 miesięczne to ciągle leżały a nie brykały jak nasze pociechy
a jak dziecko jest na 50 centylu to jest "normalne" raczej a nie gigantyczne więc nie rozumiem zdziwienia ludzi

u nas wagowo trochę powyżej 50 centyla a wzrostowo w granicach 25 i dlatego nie wydaje się "duża"

[tajka88]

Napisane przez traicionera

Gdy już dzieci zaczynają się przemieszczać, to zazwyczaj robia to z prędkością światła

Zauwazylam, ze nasze bubu podczas spania stara się zajmować wszelka dostępną przestrzeń naszego łóżka, rozrzucając raczki maksymalnie na boki

Wczoraj Lena tak sie rozpychala, ze Tz obudzil sie o 7 i myslal, ze poszlam do lazienki wiec zasnal, obudizl sie o 7.30 i myslal, ze ccos mi dlugo ta lazienka zajmuje ;p. Znalazl mnie spiaca na podlodze, bo nie moglam zasnac w scisku heheh

[traicionera]

Napisane przez tajka88

Wczoraj Lena tak sie rozpychala, ze Tz obudzil sie o 7 i myslal, ze poszlam do lazienki wiec zasnal, obudizl sie o 7.30 i myslal, ze ccos mi dlugo ta lazienka zajmuje ;p. Znalazl mnie spiaca na podlodze, bo nie moglam zasnac w scisku heheh

hehe, zajęła twoje miejsce w łóżku

[tajka88]

Napisane przez traicionera

hehe, zajęła twoje miejsce w łóżku

Dzis byla bardziej laskawa i sie wyspalam zreszta ona spi z nami od okolo 5-6:P wiec nie jest tak zle

Rano mi dmuchala w buzie i glaskala po glowie hehe...

a do tzta zawsze pelza i kladzie mu glowe na ramieniu;p i tak codziennie hehe

Ale sie oja siostra zdziwi jaka jej chrzesniaczka jest kummata;p bo ostatnio ja widziala jak Lena miala 3 miesiace;p

[traicionera]

Ostatnio Nadia dwie noce z rzędu śpi z nami, bo mąż ja bierze do karmienia i tak usypiają razem.
Rano się przekręca w poprzek łóżka i podpełza to do jednego, to do drugiego, gapiąc się na nas z odległości 2 centymetrów

[tajka88]

Napisane przez traicionera

Ostatnio Nadia dwie noce z rzędu śpi z nami, bo mąż ja bierze do karmienia i tak usypiają razem.
Rano się przekręca w poprzek łóżka i podpełza to do jednego, to do drugiego, gapiąc się na nas z odległości 2 centymetrów

to jest takie slodkie

Kto zaklada nowy watek ?? tzn nie teraz;p

[ego_ego]

heloł
dziekujemy wszystkim za gratulacje:dzie kuje:

Napisane przez Montii

Nie mam siły do mojego dziecka, on nie chce jeść
przystawienie do piersi to krzyk,marudzenie, wyrywanie się.
odłożę do zabawek to cisza, dziecko anioł
Je normalnie tylko z rana ok 7 i przed snem o 20.00
a potem....ehh

moj takim sposobem odstawił sie w dzień i je z cycków tylko rano i wieczorem i mój uwielbia lewa piers
kolezanka mi mowila ze jej syn odstawil sie w taki sposób w ogóle od piersi ale to bylo w 10 mż i juz jadł inne obiadki

mam nadzieję, że Fabiankowi przejdzie

Napisane przez agaaga89

Mamuśki mam sekundę czasu, ale muszę Wam to opowiedzieć
Moja koleżanka była w 8 miesiącu ciąży, potwierdzona dziewczynka, w piątek zaczęło się coś dziać więc pojechała do szpitala. Wczoraj podjęto decyzję o wcześniejszej cesarce i po rozcięciu... okazało się, że są bliźniaczki:brzy dal: obydwie zdrowiutkie, po 49 cm!!! i 2300 g Żaden lekarz nie zauważył, że są 2 dziewczynki.... A w największym szoku jest młoda mama

lał, ale bym sie wkurzyła, takie nieprzygotowanie psychiczne
ale gratulacje dla mamusi i duzo sil

[kwartalinka]

moja też się rozpycha w łóżku
na szczęście łóżko spore to mieścimy się we trójkę
najbardziej brak miejsca czuję przy zasypianiu ale to sporadycznie bo mała zasypia w swoim łóżeczku a potem jak śpimy razem to każdy jakoś się tak poukłada, że jest ok

[traicionera]

Napisane przez tajka88

to jest takie slodkie

Kto zaklada nowy watek ?? tzn nie teraz;p

i ta radość, jeśli któreś z nas się obudzi
kocham moje bubu

ja mogę założyć, chyba, ze ktoś inny jest chętny

[tajka88]

Napisane przez traicionera

i ta radość, jeśli któreś z nas się obudzi
kocham moje bubu

ja mogę założyć, chyba, ze ktoś inny jest chętny

Czasami mam ochote wysciskac Lene z calych sil... ale zostalby z niej tlyko sok;p


Ja sie nie znam

[ego_ego]

Napisane przez iizabelaa

ale mówi, że z synkiem też tak miała,
i teraz córka też, po prostu bunt, że nie będzie z lewej i tyle

szczerze to jej nie widziałam w stroju a w bluzce normalnie wygląda,
ale mam kuzynkę która mam bardzo duża dysproporcję między piersiami po karmieniu piersią syna, widać nawet w bluzce,

nigdy się jej o to nie pytałam, ale może ona tez tak miała, że karmiła jedną piersią tak sobie teraz myślę

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

tak wogóle to byłam wczoraj na grillu u teściowej,
i znowu usłyszałam jaka to Idalka jest duża

coś ostatnio juz mnie to irytuję,
chyba im powiem że Idalka jest normalna (50 centyl)
tylko jej kuzynki takie małe

ja odkąd urosły mi piersi mam prawą duuuużo większą i to widać w bluzce, a le co zrobić i Olek nie lubi z niej jeść

co do teściowej, to spokojnnie możesz jej tak powiedzieć, każde dziecko jest inne i niech się odczepi, mój jest na 75 centylu od urodzenia i wcale się nie martwię ważne, ze trzyma się wagi

[traicionera]

Napisane przez tajka88

Czasami mam ochote wysciskac Lene z calych sil... ale zostalby z niej tlyko sok;p


Ja sie nie znam

teraz to i tak juz prędzej można dziecko wytulic, niz takiego noworodka np.
Zauwazylam, ze chętniej teraz nosze Nadie niż gdy była mniejsza, bo teraz łatwiej złapać, główkę ładnie trzyma, sama się jeszcze mnie złapie i przytuli, a takie bobo maleńkie to sie niemal przez ręce przelewa.

[tajka88]

Napisane przez traicionera

teraz to i tak juz prędzej można dziecko wytulic, niz takiego noworodka np.
Zauwazylam, ze chętniej teraz nosze Nadie niż gdy była mniejsza, bo teraz łatwiej złapać, główkę ładnie trzyma, sama się jeszcze mnie złapie i przytuli, a takie bobo maleńkie to sie niemal przez ręce przelewa.

Zgadzam sie Tez nosze/ trzymam Lenke duzoo wiecej, bo dziecko jakies takie bardziej przyjazne. Buzie podotyka, pogada;p

Robie racuchy bo glodna jestem jak wilk, a chleba w domu nie ma. Tu na wsi wszystkie sklepy w niedziele pozamykane;p

[traicionera]

Napisane przez tajka88

Zgadzam sie Tez nosze/ trzymam Lenke duzoo wiecej, bo dziecko jakies takie bardziej przyjazne. Buzie podotyka, pogada;p

Robie racuchy bo glodna jestem jak wilk, a chleba w domu nie ma. Tu na wsi wszystkie sklepy w niedziele pozamykane;p

Najlepiej lubimy przy lustrze sobie stać i się śmiać do dzidzi w odbiciu

[Tity]

HEj dziewczyny, ja na chwilkę bo rodzina do kościoła poszła, a mąż małym siedzi. Dzisiaj przyszła do mnie @... jednak.Ale może to i dobrze, będę mogła się teraz spokojnie przygotować do drugiej ciąży
Leoś od paru dni tak piszczy, że bębenki pękają i raz się przy tym cieszy, a raz marudzi, ale to chyba taka forma próby głosu.
Pozdrowienia

[prunelle]

Napisane przez gosiawolna

witam. jak poradzilyscie sobie w wczorajszy upal?? u nas masakra.. na pampersie nawet goraco bylo. w pokoju 26 stopni no szok. dzisiaj krystian prawie noge do buzi wsadzil;p byla juz kolo cycuchow czyli juz nie dlugo

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

zapomnialam .. wczoraj maly pil herbatke rumiankowa i nagle zaczal wymiotowac- 3 razy jak z hydrantu no mowie wam jak to wygladalo za 3 razem siny troche sie zrobil to szybko go na rece obrucilam na brzuszek i minelo ale mi stracha napedzil to masakra

oj upał był nie z tej ziemi, też nie wychodziliśmy nigdzie i Krzysiowi się ten temperatury wyraźnie nie podobały
ale musiałaś się przestraszyć, dobrze że szybko zadziałałaś

Napisane przez agaaga89

Mamuśki mam sekundę czasu, ale muszę Wam to opowiedzieć
Moja koleżanka była w 8 miesiącu ciąży, potwierdzona dziewczynka, w piątek zaczęło się coś dziać więc pojechała do szpitala. Wczoraj podjęto decyzję o wcześniejszej cesarce i po rozcięciu... okazało się, że są bliźniaczki:brzy dal: obydwie zdrowiutkie, po 49 cm!!! i 2300 g Żaden lekarz nie zauważył, że są 2 dziewczynki.... A w największym szoku jest młoda mama

łaaa, ale zaskoczenie

Napisane przez agaaga89

wiecznie mało... obecnie oduczam soczków, ostatnio był bobofrut 3 dni pod rząd i woda z herbatą już śmierdzi

o kurczę to faktycznie trzeba uważać z tymi soczkami

Napisane przez ego_ego

moj takim sposobem odstawił sie w dzień i je z cycków tylko rano i wieczorem i mój uwielbia lewa piers
kolezanka mi mowila ze jej syn odstawil sie w taki sposób w ogóle od piersi ale to bylo w 10 mż i juz jadł inne obiadki

jejku, jakby mój się postanowił tak znienacka odstawić to bym była zaskoczona, bo jeszcze nawet nic nowego nie wprowadzaliśmy i po 6 miesiącu zamierzam dopiero miejmy nadzieję, że mi takiej niespodzianki nie sprawi, że nie będzie chciał jeść

Montii, mam nadzieję, że Fabiankowi przejdzie, długo to już trwa? Bo faktycznie jak i 5 godzin jest w stanie nie jeść to coś długo...Ale może taki okres i nie potrzebuje Dzieci się podobno same regulują, no ale iza mówi z kolei, że Idalka w ogóle nie woła jeść

[iizabelaa]

Napisane przez prunelle

no ale iza mówi z kolei, że Idalka w ogóle nie woła jeść

moja jak o niej zapomnę to spokojnie przez 5h nie woła

więc karmie ją co dzień tak samo, co 3-3,5h,
i ona zawsze wypija mi całą porcję mleka 150-180ml

Kiedyś mnie to martwiło, ale stwierdziłam, że dalej będę ja tak karmić,
bo skoro wypija cała porcje tzn. że ma apetyt i potrzebuję tego mleka,
wypija dobowo praktycznie tyle ile norma pokazuję,

a jeśli nie chce wypić mniej jak wczoraj kiedy było gorąco, to po prostu nie dopija porcji, wypija sobie 100ml i wypluwa smoczek

a może jakby ją karmiła co 5h to by chciała więcej wtedy wypijać na raz,
ale to by było wg mnie mniej zdrowe w przypadku mm, dla jej małego żołądka
nawet dorosły człowiek powinni jeść częściej a mniej niby

nie wiem ale nie zamierzam próbować i karmić na żądnie