Mrówkę usypiamy, na Żelkę czekamy, pierścionki wymuszamy ! Zazdrośnice cz. 41

[raingirl]

Napisane przez najfajniejsza

Co do butów - wszyscy kupują jesienno-zimowe, a ja żyję w innym świecie i kurde, mam prawie nieśmigane buty z zeszłej jesieni, zimowe są naprawione, wiec chyba nie kupię nic w tym roku - co ze mnie za kobieta?

Rain, fajowy but

A co dopiero dwa Rzadko się zdarza, że rozpływam się nad butami, ale te mi robią taaaaaaaakie nogi

Moje buty z zeszłej zimy wyglądają gorzej niż źle w Szczecinie panuje moda na nieodśnieżanie chodników i sypanie tego szajsu solą zimą i niestety żadne buty nie wytrzymały mi dłużej niż jednego sezonu

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez BYou

Rain kiedyś cały czas biegałam na obcasacha teraz balerinki czy sportowe czy jakieś na niższym częściej. chociaż TŻ bardzo lubi jak mam obcasy
ja muszę kupić jakieś kaloszeale takie ładnie dopasowane do nogi i ostatnio na butyku widziałam fajne oficerki

Ja odwrotnie - do 24 roku życia nie wiedziałam co to znaczy chodzić na szpilkach. Dawniej "nie było mi wolno" (nie pytajcie ), później sama nie chciałam bo się bałam () a teraz uwielbiam Mój Mąż też woli mnie na obcasach, mimo, że w szpilkach jestem troszeczkę wyższa od niego

[medeline]

Rain, ja dopiero od roku czy tam dwóch chodzę w obcasach wyższych niż 3cm I spódnice przed kolano już nie budzą totalnego zgorszenia w domu

[BYou]

ja tak załatwiłam swoje oficerki w tamtym roku

co do "niemożności" noszenia obcasów to sprawka byłego?

[najfajniejsza]

a ja nie umiem chodzic w szpilkach - jakis niewysoki obcas to pół biedy, czasem wloze. latem nosze i plaskie buty, i koturny, zima glownie obcasy, ale jesien i wiosna to czas baletek i adidasow, rzaaadko obcasow
pocieszam sie, ze bede miec zdrowy kregoslup

[antonina_bielska]

ja kocham wysokie buty, ale szybko wykańczam fleki, prawie wszędzie mam metalowe, żeby się nie poszły bujać, zawsze to zrzucam na kieleckie chodniki i jeszcze, poza turniejowymi z dzieciństwa, nie spotkałam się z mega wygodnymi, które by sprawiły, że mogę np. 12 h longiem nosić, ale tak na 13 cm to do 6-8 h wytrzymam za jednym razem
Mam oczywiście parę ukochanych modeli, ale wiadomo $ nie leży na ulicy ani na drzewach nie rośnie

[BYou]

Napisane przez najfajniejsza

a ja nie umiem chodzic w szpilkach - jakis niewysoki obcas to pół biedy, czasem wloze. latem nosze i plaskie buty, i koturny, zima glownie obcasy, ale jesien i wiosna to czas baletek i adidasow, rzaaadko obcasow
pocieszam sie, ze bede miec zdrowy kregoslup

mojemu juz nic nie zaszkodzimam w sobie 2kg złomu, który trzyma mój kręgosłup

[raingirl]

Napisane przez BYou

co do "niemożności" noszenia obcasów to sprawka byłego?

Taaa

[BYou]

Rain ale buc

[arrakis]

Napisane przez raingirl

http://butyboti.pl/katalog/botek-naomi-2220002860008


A do tego takie zwykłe człapaki na teraz i z wyprzedaży fioletowe kozaczki za 39,99

fajjne

ja sobie musze tez zimoze jakies sprawic, bo nie mam zadncyh - te z zeszlego roku ledwo doczekaly wiosny i przy pierwszej okazji polecialy do kosza....

Napisane przez antonina_bielska

ja kocham wysokie buty, ale szybko wykańczam fleki, prawie wszędzie mam metalowe, żeby się nie poszły bujać, zawsze to zrzucam na kieleckie chodniki i jeszcze, poza turniejowymi z dzieciństwa, nie spotkałam się z mega wygodnymi, które by sprawiły, że mogę np. 12 h longiem nosić, ale tak na 13 cm to do 6-8 h wytrzymam za jednym razem
Mam oczywiście parę ukochanych modeli, ale wiadomo $ nie leży na ulicy ani na drzewach nie rośnie

ja uwielbiam obcasy - kiedys chodzilam tylko i wylacznie w obcacach i w ogoole nie mialam innych butow - jedne adidasy noszone tylko na jakies wycieczki gorskie itp
a teraz juz roznie - nosze klapki plaskie, balerinki, jakies sportowe i obcasy

co do pogrubionego - no, niestety...a szkodda nie?

[kar_inka]

Z czytaniem jeszcze jestem w stanie nadążyć, ale z odpisywaniem gorzej

kasia0912 - wiem, że studia potrafią stresować, ale pamiętaj że nie ma rzeczy niemożliwych powodzenia na wszystkich rozmowach, i pamiętaj, że pozytywne myślenie ma wielką siłę! Idealnie mówi o tym pewna piosenka:

In every life we have some trouble
When you worry you make it double
Don't worry, be happy

naj - przywieź nam trochę słońca z tych wakacji

justyna - gratulacje! takie wymowne spojrzenia i początki są nieziemskie

Opowieści Byou o tym jak sprawia mężowi niespodzianki zainspirowały mnie ostatnio i w ostatniej chwili stwierdziłam, że skoro TŻ przychodzi do mnie na kolację, to przecież wystarczy odrobina inwencji i może się przemienić w coś fajnego Wystarczyło zgasić światło, zrobić ładne kanapki, zapalić świeczki i już była MAGIA. A spojrzenie jego oczu bezcenne No i znów się zakochałam

A telewizora do szczęścia nie potrzebuję. Wszyscy się dziwią że nie wiem o czym mówię jak rozmawiają o jakieś nowej fajnej reklamie, programie czy serialu

[arrakis]

aaa najka dzis ostatni dzien w pracy


aaa i jusiaaaa fajna randka jusia sie zakochalaaaa bedzie love story i pierscien i slubik i u olki tez aaa i u toski wszystkie maja nowych facetow oprocz mnie

[raingirl]

Napisane przez BYou

Rain ale buc

Konkursowy wręcz

[Antii89]

Ja b. lubię obcasy, a teraz, gdy nareszcie mam wyższego TŻ mogę je zakładać spokojnie.

[aleksandrettaa]

Ludzkość tak poszła do przodu a jakiegoś sposobu na lepsze wstawanie jeszcze nie wymyślono i nadal jest to koszmar. Taka refleksja mnie naszła dzis na dźwięk budzika.

Justyna super, że spotkanie takie udane. Czekamy na kolejne relacje

Ja kocham buty na obcasie. Kupuję je od jakiegoś czasu prawie nałogowo. I już się pudełka wysypują jak otwieram szafę i tylko mnie wszystkie buty obcierają i masakrują mi stopy więc nie mogę nosić na co dzień

[antonina_bielska]

Napisane przez arrakis

co do pogrubionego - no, niestety...a szkodda nie?

No szkoda :/ jak D.?

Ja ledwo swoje EMU odratowałam po zimie, mam fioła na punkcie chronienia ich przed zniszczeniem

[aleksandrettaa]

Naj miłego ostatniego dnia w pracy

[Antii89]

Justyna Miło się czyta taka relację, trzymam za Was kciuki!

[BYou]

Karinko czasem nie trzeba zbyt wiele

no właśnie dżampreza

spakowałam siebie i Męża już

[antonina_bielska]

to jest miazga Dziewczyny, szkoda, że odkryłam to wczoraj dopiero:
http://www.youtube.com/watch?v=vHvj_...eature=related

[frezyjka85]

aaaaa to i ja poziewam wstałam 30 min temu i mam dużo pracy

Napisane przez medeline

edit. Frezi, ja bym wolała sie jarać twoimi seksi fotkami

zboczuch

Napisane przez capriola_87

Właśnie przeżyłam najcięższy i najbardziej szokujący babski wieczór w życiu...chciałabym się Wam zwierzyć ale nie wiem jak...

yyyy chyba zaraz polecę do klubu

Napisane przez justyna_dt

Napisane przez carmelova

Frezi piosenka bardzo romantyczna, idealnie nadaje się na podkład

dziękuję

Napisane przez justyna_dt

Aaa, napiszę tutaj, w sumie nie ma się co rozpisywać wylądowałam u D. po 22, bo musiałam odwieźć po spotkaniu kumpelę, no i jeszcze na dodatek trafiłam na masę objazdów, a na koniec zbłądziłam trochę w Mielcu on po mnie wyjechał w końcu. Pojechaliśmy do niego, rozsiadłam się w fotelu, dostałam herbatkę, w tle leciał chillout, więc już całkiem emocje opadły i zrobiłam się totalnie senna zadziałało to zdecydowanie na moją korzyść, bo się tak słodko we mnie wpatrywał, aż mnie ciarki przechodzą na samo wspomnienie i mówił, że jak jestem śpiąca, to jestem takim słodziakiem i w ogóle... proponował, że mogę zostać i nie muszę jechać do domu po nocy, że będzie grzeczny i nie będzie mnie za bardzo zaczepiał no ale ja na rano do pracy, więc lipa... Bardzo fajnie się nam rozmawiało, zdecydowanie lepiej, moim zdaniem, niż na pierwszym spotkaniu chwilami to aż mnie hipnotyzował wzrokiem i już chwile milczenia nie były krępujące wyszłam do niego jakoś między 1 a 2, odprowadził mnie do samochodu i taaaaak pożegnał... Poprosił, żebym dała mu znać, jak dojadę, żeby się nie martwił. Nie odpisał już, bo usnął ale tak jak wcześniej czekałam jak głupia na smsa, tak dzisiaj mi napisał za kwadrans siódma no i w ogóle ach... i ma boską łazienkę

ale megaśnie

Napisane przez Gleniusia

fajna

dziękuję

Napisane przez BYou;29275747

[B

Frezyjko[/B] ta piosenka z podkładu też piękna

Napisane przez antonina_bielska

kwa, do 4. mnie ta kawa trzymała ledwo żyję

uuuu no to po co było kawę na noc pić????

Napisane przez raingirl

Możesz ze mną zrobić - wczoraj nabyłam trzy pary butów

też muzę się na jesień/zimę obłowić

Napisane przez BYou

mojemu juz nic nie zaszkodzimam w sobie 2kg złomu, który trzyma mój kręgosłup

dlaczego???

[Smerfetka_88]

Napisane przez Antii89

Ja b. lubię obcasy, a teraz, gdy nareszcie mam wyższego TŻ mogę je zakładać spokojnie.

mój Tż niestety niższy (jak był amłay dawali mu sterydy, które zatrzymały wzrost) choć i ja mała, ale i tak mnie nogi bolą jak chodzę w obcacach

dzień dobry

[arrakis]

Napisane przez antonina_bielska

No szkoda :/ jak D.?

lepiej...dzis jedzie zobaczyc czy sprzet jest caly i bedzie wiedzial co z tym koncertem, zdecydowal sie jednak grac w sobote - nie wiem czy to dobrze, ale mowi ze czuje sie juz dobrze no i musi zarabiac wiec chce juz grac.... no i nie weim czy beda miec cos jeszcze w niedziele...jesli bedzie juz w niedziele w wawie to w niedziele pojade do niego na pare dni....

[majasn]

Napisane przez najfajniejsza

dubel

Maja, a zasłużyłaś na urlop?

no wiesz oczywiście

Napisane przez BYou

Rain kiedyś cały czas biegałam na obcasacha teraz balerinki czy sportowe czy jakieś na niższym częściej. chociaż TŻ bardzo lubi jak mam obcasy
ja muszę kupić jakieś kaloszeale takie ładnie dopasowane do nogi i ostatnio na butyku widziałam fajne oficerki

Majasn ja zawsze miałam ambitny plan--dziś nic nie kupuję--na planie się kończyłoteraz w sklepach jest tyle cudeniek, że ciężko przejść i zostawić na półce. jak kupowaliśmy meble w voxie to po przekroczeniu pewnej kwoty mozna było wybrać dodatków za 1000złistny rajoczy mi się świeciły jak sroce. najbardziej sie cieszyłam z serwisu kawowego i ozdobnych dzbanów

no i co zrobiłaś? przypomniałaś mi, że jeszcze musze serwis obiadowo-kawowy znaleźć

kurde..jeszcze teraz nam sesję zdjęciową zrobili i wyglądam jak kot srający na pustyni

[Smerfetka_88]

Napisane przez arrakis

lepiej...dzis jedzie zobaczyc czy sprzet jest caly i bedzie wiedzial co z tym koncertem, zdecydowal sie jednak grac w sobote - nie wiem czy to dobrze, ale mowi ze czuje sie juz dobrze no i musi zarabiac wiec chce juz grac.... no i nie weim czy beda miec cos jeszcze w niedziele...jesli bedzie juz w niedziele w wawie to w niedziele pojade do niego na pare dni....

to super, mam nadzieję, że sprzęt też za bardzo nie ucierpiał

[antonina_bielska]

Napisane przez frezyjka85

uuuu no to po co było kawę na noc pić????

Od 17 mnie trzymało, wtedy wypiłam

to 3mam kcuki żeby sprzęt był w dobrej formie. U mnie leje, no booosko :/

[arrakis]

Napisane przez Smerfetka_88

to super, mam nadzieję, że sprzęt też za bardzo nie ucierpiał

tez mam taka nadzieje - a jak ucierpial to mam nadzieje, ze jakies ubezpieczenie to pokryje...

[Smerfetka_88]

Napisane przez arrakis

tez mam taka nadzieje - a jak ucierpial to mam nadzieje, ze jakies ubezpieczenie to pokryje...

trzymam kciuki, żeby ich to nie kosztowało już więcej

[BYou]

Frezyjkojak byłam mała ok 9 letnia kręgosłup zacząl mi się krzywić i rehabilitacja, pobyty w sanatoriach nic nie dały. W 8 klasie podst. musiałam mieć operację wstawienia metalowych implantów podtrzymujących kręgosłup-tak aby się nie krzywił bardziej. Był już w ksztalcie litery s i uciskał mi w środku. W szpitalu byłam 9 miesięcy. Ciężko było, był ból, tęsknota, niepewnośc czy sięwszystko uda. Na szczęście się udało. A teraz o operacji przypomina blizna na plecach i ciekawskie spojrzenia oraz czasem komentarze na plaży i przyjaźnie szpitalne, które przetrwały do dziś

Majasn tak niechcąco

Rain gdzieś Ty takiego wynalazła ogryzka

Arrakis

[antonina_bielska]

o jej, jakie to życie jest

[arrakis]

ehh BYou dobrze, ze wszystko sie dobrze skonczylo
a te wstawki nie uruchamiaja ci np bramek na lotniskach?