|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2131 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Katia to jest nas dwie
hahaja to sie za niedlugo bede chciala wprosic na kawke w sumie to na popatrzenia na mala z dalekiej odleglosci co by sie nie zarazic ![]() stokrotka czekamy czekamy na fotki
|
|
|
|
#2132 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 621
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Elcia
To możemy wpaść razem ![]() Tylko ze ja trochę pokasluje to chce przeczekać .
__________________
|
|
|
|
#2133 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
|
|
|
|
#2134 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
tez bym se wpadla na kawke
![]() stokrotka czekamy na zdjatko
|
|
|
|
#2135 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
sylwusiu ja mam do Stokrotki cale 5 min na piechote
wiec wiesz daleko
|
|
|
|
#2136 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 621
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Jasne , ja tez!!!!
__________________
|
|
|
|
#2137 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
katia ale jakies dwa tyg temu mialam katar i tez sobie myslalam zeby jeszcze nie urodzila bo mam katar to nie pojde w odwiedziny
no i Sara chyba posluchala
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#2138 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
ja chyba z jakies 100km
|
|
|
|
|
#2139 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
heksiu i jak tam bąbelek?
Nie moge sie doczekac zdjec malenstwa Stokrotki Ja dzis mialam takie plany - obkupic sie w jakies fajne szmatki, posprzatac chatke, kupic troche zarelka bo lodowka pustkami swieci...NIestety wciaz nie potrafie robic zakupow z mala jak jestem sama. zas jak jestem z tzem to zawsze musze sie spieszyc :-( i ja sie wtedy tez wkurzam (bo nie lubie zakupow robic a tu jeszcze ktos mi marudzi zebym sie pospieszyla). Wrocilam do domu z zapasem skarpet i majtek dla siebie i tza hahahahaha. domu nie sprzatnelam bo bylam tak zmeczona, ze nic mi sie juz nie chcialo, a poza tym chcialam spedzic mily wieczor z Zuzolem,ktora dzis sie bardzo do mnie kleila, calowala i przytulala - az zapomina sie te wszystkie nieprzespane noce i zmeczenie ![]() no spadam - leci reportaz o kibolach w Krakowie... buziaczki
__________________
Kciukasy dla Ani! |
|
|
|
#2140 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 621
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Rusalko
Ja tez miałam plan obkupic sie dziś ... I udało mi sie tylko zrobic zakupy jedzeniowe :/ Masakra ten program ...:/
__________________
|
|
|
|
#2141 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
tez to ogladasz? skad te pomysly z maczetami???
__________________
Kciukasy dla Ani! |
|
|
|
#2142 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
przedstawiam Wam Sarę
- na pierwszej fotce ma 6godzin,a druga fotka z dzisiaj
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" |
|
|
|
#2143 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
przeszedl mi nastroj na mala tete-a-tete z tzetem...cholera!
---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ---------- Ale sie glupio zlozylo :-( ja tu o tym programie o kibolach i maczetach a tu Stokrotka takie Slodkie fotki wrzucila...przepraszam kochana...
__________________
Kciukasy dla Ani! |
|
|
|
|
#2144 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 621
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Rusalka
Troche ogladam ![]() Stokrotka Aaaaa cudo !!! Jezu Jaka Podobna do Dawida!!!!!!
__________________
|
|
|
|
#2145 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
|
|
|
|
#2146 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
stokrotka noz cud,miod przesliczna niunka no i kochana podobna do Dawida w 100 % nawet moj P tak powiedzial
wiec cos musi w tym byc
|
|
|
|
#2147 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 621
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Elcia
Moj tz tez pierwsze co powiedzial to " istny Dawid "
__________________
|
|
|
|
#2148 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
haha to nie jest tak zle z naszymi TZami skoro widza podobienstwo
![]() no ja jutro bede miala dwojke dzieci kolezanka przywozi mi swoja corcie do pilnowania wiec bede miala podwojne zajecie ale Szymek lubia mala ladnie sie razem bawia i dogaduja się o dziwo moj maly diabelek sie zabawkami dzieli
|
|
|
|
#2149 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
|
|
|
|
|
#2150 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
|
|
|
|
#2151 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 145
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
stokrotko sliczna corcia
Nie dziwie sie ze nie mozesz od niej oderwac oczu
|
|
|
|
#2152 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Stokrotka
sliczna corunia a mierzylas ja na dlugosc? jestem ciekawa jaka jest duza. Czesc dziewczyny ja po kolejnej wesolej nocy pelnej bluzgow Teraz oczywiscie spi jak zabita i jeszcze sie bezczelnie usmiecha przez sen malpa jedna ![]() Heksia jak Igi? |
|
|
|
#2153 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Stokrotko corunia jest przeurocza
|
|
|
|
#2154 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Stokrotka cudna ta Wasza "uparta"księżniczka
|
|
|
|
#2155 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
no i dotarłam
![]() powiem Wam,że nie umiem się napatrzeć na tą naszą księżniczkę.. czas mija. a ja tak siedzę i się gapię na nią jak jakaś głupia w sumie jest przekochana.. je-śpi-je i robi kupi.. a ja karmię i się gapię na nią.. a mąż przebiera i się gapi tak razem ze mną Ja już dochodzę do siebie. Małej (odpukać) się dzień z nocą nie poprzestawiał po porodzie.. więc w nocy daje mi pospać. dziś wstawałam do niej na karmienie 2 razy.. po 1 koło 2.. akcja niezdecydowania była-czy się najadłam czy nie.. potem koło 5 i spałyśmy do 8 prawie w szpitalu w sumie podobnie było..z tym,że One Mnie budziły...i kazały mi małą na karmienie budzić ![]() co do diety karmiącej...to w szoku jestem.w szpitalu wyżerka taka,że się śmiałam do tż-ta,że widzą,że cały dzień jest u Nas i dają podwójne porcje mała na szczęście póki co mamy objadanie się wszystkim dzielnie znosi staram się oszczędzać trochę..i takie całkiem zwyczajne rzeczy tak co dzień jedną-by sprawdzić jakby co. a co do porodu...no to moja dłuuga historia.. mam nadzieję,że Was nie zanudzę :P wstałam rano po 9.. i zaraz jak zeszłam z łóżka poczułam,że coś mi poleciało... pomyślałam,że może popuściłam.. no nic ,poszlam do toalety..wyszłam i to samo.. i tak ok pół godzinki. przypomniało mi się ,że Katii wody w domu odchodziły..więc zadzwoniłam .. i już prawie byłam pewna,że to wody..bo się lało godzinę i końca nie widać . Zadzwoniłam do męża do pracy.. on do szpitala. i powiedzieli,że w moim terminie (czyli po terminie)mam nie czekać na bóle..tylko jechać.. no się chłop zwinął z pracy i przyjechał po mnie. wykąpałam się. zjedliśmy śniadanio-obiad, dopakowałam manele.. podłożyłam zakoszonego od małej pampa na podpaski (same długo nie dawały rady) i pojechaliśmy. na miejscu niewiele mnie jeszcze bolało.. kazali mi wejść na patolgię. dali próbki.. i okazało się,że to wody,więc od razu poszlam na łóżko i pod ktg.. mała spała, skurcze dopiero się zaczynały.. ze mnie się lało..w sumie oni nie robili nic praktycznie jeszcze. koło 2 zaczełam już czuć skurcze wyraźniej...podpieli mnie znów pod ktg. w między czasie wypiłam chyba z litr lucozada..a mała dalej spała. potem zbadali mnie ginekologicznie... szyjka długa,a rowarcie.. chyba na nic nawet nie było... ryczeć mi się chciało-nie z bólu jeszcze..ale z tego jak powiedziała,że moooooże w nocy albo jutro urodzę.i jak nie będzie postępować nic to jutro (pon) zaczną wywoływać.. no ale już stwierdzili,że urodzić już muszę-bo wody..więc podali mi pierwszą kroplówą na paciora.. przyszedł jakiś lekarzyna..i jak się zaczął wkłówać,to myślałam,że zejdę..po dwóch próbach..pościel musiała być wymieniona bo była w krwi..a on się nie mógł wkłóć.. odesłałam go w cholere.. powiedziałam,żeby mnie nie dotykał..zdziwił się..ale co miał zrobić. położna zrobiła wkłócie.i było ok wysłała mnie pod prysznic.. (wtedy moje telefony były :P ) weszłam po wodę ..i się zaczęły krzyżowe skurcze... myslałam,że padnę momentami. no ale posiedziałam tam ile dałam radę,pogadałam i poszłam na sale.. i się zaczęły bóle co 3-4 min..ja juz zaczęłam ryczeć z bólu koło 18.. mała zaczęła szaleć..a oni stwierdzili,że cooś się zaczyna dziać. po 18 odeslali mnie na porodówkę..chyba nie chcieli bym się darla na pół patologii (ale to Kellyss mnie namawiała by nie udawać twardej..bo będą męczyć. więc robiłam wszystko-by pokazać ze nie daje rady.. i wogóle się nie kryłam z tym.) zaczełam już się drzeć na nich,że chce cesarkę,że nie urodzę...i inne takie. na górze przyjeli koło 18.30.. dali mi gaz.. myslałam,że pogryzę tą rurkę z bólu.. ciągnęłam go tak,że byłam pół przytomna.. zbadali i rozwacie na 1,5 cm... skurcze b.silne.... i decyzja,że podają epidural.. ulgaa po 19.30.. normalnie jak ręką ból by mi ktoś zaczął odejmować.. dostałam drugą kroplówę na paciora..i tak leżałam.. po 20.30 przyszła przemila położna.. i się całkiem miło tam zrobiło ..byliśmy już tylko z tż i z nią. zbadała mnie.. i mówi,że rozwarcie na 9cm.. i że za jakąś godzinę,dwie urodze.. w szoku byłam. powiedziala,że sama w szoku,że to tak poszło.. 2,5h.. odłączyla mi ktg na trochę.. to tż dał mi tel.widziałam sms-ka od Kasi..to jeszcze zadzwoniłam do niej.. pogadałyśmy trochę..ale kazała mi kończyć. o 21.35.. rozwarcie pełne.. i się zaczęło parcie.. a o 21.53 Sara już była z Nami... i już tylko wielka radość,,,mimo bólugdyby nie znieczulenie..to bym chyba tam umarła z bólu..ale okazało się ono zbawienne i sam poród to była bajka w porównaniu do bólu przed. ale w bajki pt. bólu się nie pamięta... nie wierzę dalej dobra..ale się rozpisałam... nagroda za doczytanie do końca.. w załączniku DZIĘKUJEMY ZA ŻYCZENIA I GRATULACJE WSZTSTKIE.KOCHANE JESTEŚCIE
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" |
|
|
|
#2156 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
AAA I SARA DZIĘKUJE ZA KOMPLEMENTY
WSZYSTKIE ![]() ![]() ![]() Katia,Elcia..My nie mogliśmy dojść do tego do kogo podobna.. jak powiedziałam Dawidowi,że powiedziałyście wszyscy że do niego..to normalnie aż w pióra w momencie omal nie obrósł i nie odfrunął i z tekstem : No..wiedziałem,że do mnie podobna ![]() ![]() zgadamy się na tą kawkę napewno wkrótce ![]() Cytat:
![]() ![]() Eve.. pewnie,że nie tak jak Twoja..bo o wiele bardziej cudna jest
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" |
|
|
|
|
#2157 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Stokrotka za te nagrody to możesz takie wypracowania mi co chwilę pisać
A poród to to wkuwanie ( w razie cesarki) jak ze Stefciem też za 3 razem się udało a teraz tam gdzie nie trafiła na dłoni taka kuleczka mi wyskoczyła i już ponad pół roku jest
|
|
|
|
#2158 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Stokrotka córeczka prześliczna, cudeńko
Mówią że córki podobne do tatusiów mają szczęście w życiu
|
|
|
|
#2159 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
stokrotka wiesz jak moj P zauwazyl to musi cos w tym byc bo wiesz ze dla niego takie malusie dzieci sa identyczne
![]() no a co do przeterminowania to wiesz nie chcialam cie stresowac ze Sara czeka az ciotka wykuruje sie ![]() oczywiscie Sara przesliczna wyglada jak aniolek
|
|
|
|
#2160 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Stokrotka
czyli co? nie taki diabel straszny Kiedy drugie planujesz ?Ja jednak mysle, ze moja ladniejsza ![]() A Sara urodzila sie w 30 urodziny mojego tza Co do posilkow szpitalnych to nie wiem jak one u Was dokladnie wygladaja, ale u nas sa mega wypasione, nawet lody byly No i dla mnie osobiscie dieta matki karmiacej to wymysl polski, chyba nigdzie indziej na swiecie nie robia z tego takiego halo.Buziaki dla Was |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:48.




haha










