Nasze zakupy kosmetyki/akcesoria 2011

[hola ola]

pieknie u Was zakupowo

[anes119]

i kolejne fajne zakupy!

[nobrit]

Napisane przez esterr

Dziewczyny piękne zakupy

Moje nowe nabytki (set pomadek po prawej to prezent do kupionego rozświetlacza EL )

śliczności widzę błyszczyk, który mnie kusi, czy ten kolorek widać na ustach? Testowałam na ręce i niby dawał lekki kolor.

[małeSłoneczko]

Napisane przez esterr

Dziewczyny piękne zakupy

Moje nowe nabytki (set pomadek po prawej to prezent do kupionego rozświetlacza EL )

super zakupy szczegolnie blyszczor i roze
probowalas juz roz z givenchy?mozesz cos wiecej o nim napisac?

Napisane przez kasia68

Moje dzisiejsze paznokciowe:

super praktyczne zakupki ja w koncu musze sie zebrac i uzupelnic braki w kosmetykach do pielegnacji paznokci

[esterr]

Dzieki dziewczyny

Napisane przez nobrit

śliczności widzę błyszczyk, który mnie kusi, czy ten kolorek widać na ustach? Testowałam na ręce i niby dawał lekki kolor.

Błyszczyk na ustach nie daje tak mocnego koloru jak w opakowaniu, podbija tylko naturalny kolor ust i pięknie je nabłyszcza

Napisane przez małeSłoneczko

super zakupy szczegolnie blyszczor i roze
probowalas juz roz z givenchy?mozesz cos wiecej o nim napisac?

Już używałam . Jest bardzo wygodny w aplikacji, ja kładę ociupinę na pędzel do podkładu i "robię" nim policzki. Bardzo ładnie sie stapia z podkładem i wygląda niezwykle naturalnie, efekt można stopniowac od bardzo naturalnego po dość mocny (co kto lubi i potrzebuje). Daje naturalne wykończenie, ślicznie ożywia i rozpromienia twarz.

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez esterr

Ojj zdjęcie przekłamało kolory pomadek, poniżej wklejam kolejne, moze trochę lepiej odda kolorystykę

Jeśli chodzi o podkład to jestem z niego bardzo zadowolona. Ma piękny zapach i jest leciutki a w dodatku bardzo trwały, bardzo ładnie trzyma się na buzi, nie warzy się, nie ciemnieje, nie podkreśla porów czy suchych skórek. Krycie od lekkiego w kierunku średniego (tu mogłoby być lepiej), wykończenie naturalnie matowe. Bardzo dobrze się rozprowadza i jest niewidoczny na buzi .

Pomadki fajne! Ładne kolory, nie takie krzykliwe
Podkład- nakładanie i działanie tez mi się podobało, tylko właśnie to krycie mogłoby być nieco lepsze...

[nobrit]

No to moje malutkie:

1. Cień Estee Lauder 43 Polished Platinum- wspólne zamówienie na AllCosmeticWholesale.
2. Miniatura Teint Miracle 03 beige diaphne - all.
3. Miniatura tuszu Lancome Doll Eyes - all.
4. Miniatura tuszu YSL Shocking - all.
5. Lakier Essie We can do it pink - gratis do 16 kulek z D. (jest do kitu, robi straszne smugi, więc nie polecam tej ich promo)

[hola ola]

Napisane przez nobrit

No to moje malutkie:

1. Cień Estee Lauder 43 Polished Platinum- wspólne zamówienie na AllCosmeticWholesale.
2. Miniatura Teint Miracle 03 beige diaphne - all.
3. Miniatura tuszu Lancome Doll Eyes - all.
4. Miniatura tuszu YSL Shocking - all.
5. Lakier Essie We can do it pink - gratis do 16 kulek z D. (jest do kitu, robi straszne smugi, więc nie polecam tej ich promo)

[nobrit]

Napisane przez hola ola

[hola ola]

Napisane przez nobrit

jakie wrazenia po ysl shocking

[jelonki]

też czekam na recenzję ysl shocking

[nobrit]

Napisane przez hola ola

jakie wrazenia po ysl shocking

jeszcze nie użyty, bo ja na popołudnie do pracy, więc jeszcze się lenie w dresie ale OK, w takim razie idę testować

No dobra tak na szybko: shocking fajna szczoteczka, tusz dość rzadki, bardzo intensywny zapach różany jakiś taki, czuje go nadal. Pięknie wydłużył, pogrubienie średnie, ładnie wywinął, troszkę poplątał. Generalnie podoba mi się, czerń piękna, taka wyrazista, zmywa się średnio.

Na drugie oko dałam doll eyes i trochę mnie rozczarował, uwielbiam tusze lancome, ale ta szczoteczka do mnie nie przemawia jest jakąś taka nieporęczna, delikatniejsze efekt niż shocking, wydłużył i rozdzielił, raczej nie pogrubił. Zmywa się bardzo ładnie. Też pachnie, ale delikatnie przyjemny zapach, nie czuć go później.

ehhh chciałam wam zrobić zdjęcia, ale nie umiem, masakrycznie wyszły, wrzucę zaraz porównanie szczoteczek

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez nobrit

jeszcze nie użyty, bo ja na popołudnie do pracy, więc jeszcze się lenie w dresie ale OK, w takim razie idę testować

No dobra tak na szybko: shocking fajna szczoteczka, tusz dość rzadki, bardzo intensywny zapach różany jakiś taki, czuje go nadal. Pięknie wydłużył, pogrubienie średnie, ładnie wywinął, troszkę poplątał. Generalnie podoba mi się, czerń piękna, taka wyrazista, zmywa się średnio.

Na drugie oko dałam doll eyes i trochę mnie rozczarował, uwielbiam tusze lancome, ale ta szczoteczka do mnie nie przemawia jest jakąś taka nieporęczna, delikatniejsze efekt niż shocking, wydłużył i rozdzielił, raczej nie pogrubił. Zmywa się bardzo ładnie. Też pachnie, ale delikatnie przyjemny zapach, nie czuć go później.

ehhh chciałam wam zrobić zdjęcia, ale nie umiem, masakrycznie wyszły, wrzucę zaraz porównanie szczoteczek

A masz porównanie Shockinga do klasyka EFC?

Foty z rzęsami poprosimy

[hola ola]

Napisane przez nobrit

jeszcze nie użyty, bo ja na popołudnie do pracy, więc jeszcze się lenie w dresie ale OK, w takim razie idę testować

No dobra tak na szybko: shocking fajna szczoteczka, tusz dość rzadki, bardzo intensywny zapach różany jakiś taki, czuje go nadal. Pięknie wydłużył, pogrubienie średnie, ładnie wywinął, troszkę poplątał. Generalnie podoba mi się, czerń piękna, taka wyrazista, zmywa się średnio.

Na drugie oko dałam doll eyes i trochę mnie rozczarował, uwielbiam tusze lancome, ale ta szczoteczka do mnie nie przemawia jest jakąś taka nieporęczna, delikatniejsze efekt niż shocking, wydłużył i rozdzielił, raczej nie pogrubił. Zmywa się bardzo ładnie. Też pachnie, ale delikatnie przyjemny zapach, nie czuć go później.

ehhh chciałam wam zrobić zdjęcia, ale nie umiem, masakrycznie wyszły, wrzucę zaraz porównanie szczoteczek

dziekuje

norbi mnie lancomiak tez rozczarowal za pierwszym razem, teraz daje go na baze lancome ktora troche wywija żęsy (czekam na zalotke ,juz podobno leci) i na bazie jest super

a ze mam kupon do D na 40 zł to shockinga kupie

[damon]

Napisane przez hola ola

dziekuje

norbi mnie lancomiak tez rozczarowal za pierwszym razem, teraz daje go na baze lancome ktora troche wywija żęsy (czekam na zalotke ,juz podobno leci) i na bazie jest super

a ze mam kupon do D na 40 zł to shockinga kupie

Dla mnie tusze Lancome robią się genialne dopiero po kilku użyciach. Może muszą podeschnąć, czy jak. Ale zawsze tak mam. Ostatni tusz L. jaki miałam, a w sumie nadal mam to hypnose drama. Na początku naprawdę istny dramat. Sklejały się rzęsy, efekt żaden. Nawet wrzuciłam go na wymiankowy. A później to tak fajnie malował rzęski A lubię mocny efekt. Czarna krecha i mega rzęsy Drama dawał radę. W sumie zmieniłam go na Chanel, bo lubię posprawdzać sobie różne tusze

[hola ola]

Napisane przez damon

Dla mnie tusze Lancome robią się genialne dopiero po kilku użyciach. Może muszą podeschnąć, czy jak. Ale zawsze tak mam. Ostatni tusz L. jaki miałam, a w sumie nadal mam to hypnose drama. Na początku naprawdę istny dramat. Sklejały się rzęsy, efekt żaden. Nawet wrzuciłam go na wymiankowy. A później to tak fajnie malował rzęski A lubię mocny efekt. Czarna krecha i mega rzęsy Drama dawał radę. W sumie zmieniłam go na Chanel, bo lubię posprawdzać sobie różne tusze

ja tez dlugo uzywałm ale zwykłego hypnose, dramat był dla mnie dramatem oddalam Sis a moze szkoda bo jak piszesz tusz bdb

[nobrit]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;29540576]A masz porównanie Shockinga do klasyka EFC?

Foty z rzęsami poprosimy [/QUOTE]
niestety nie mam, z YSL mam tylko everlonga, to shocking jest o niebo lepszy, właśnie żałuję, że sobie klasyka nie kliknęłam od razu
spróbuję jeszcze jutro zdjęcia cyknąć, może mi się uda

Napisane przez hola ola

dziekuje

norbi mnie lancomiak tez rozczarowal za pierwszym razem, teraz daje go na baze lancome ktora troche wywija żęsy (czekam na zalotke ,juz podobno leci) i na bazie jest super

a ze mam kupon do D na 40 zł to shockinga kupie

to też spróbuję na bazie, w sumie efekt mi się podobał, tylko ta szczoteczka, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia

[jelonki]

Napisane przez nobrit

jeszcze nie użyty, bo ja na popołudnie do pracy, więc jeszcze się lenie w dresie ale OK, w takim razie idę testować

No dobra tak na szybko: shocking fajna szczoteczka, tusz dość rzadki, bardzo intensywny zapach różany jakiś taki, czuje go nadal. Pięknie wydłużył, pogrubienie średnie, ładnie wywinął, troszkę poplątał. Generalnie podoba mi się, czerń piękna, taka wyrazista, zmywa się średnio.

Na drugie oko dałam doll eyes i trochę mnie rozczarował, uwielbiam tusze lancome, ale ta szczoteczka do mnie nie przemawia jest jakąś taka nieporęczna, delikatniejsze efekt niż shocking, wydłużył i rozdzielił, raczej nie pogrubił. Zmywa się bardzo ładnie. Też pachnie, ale delikatnie przyjemny zapach, nie czuć go później.

ehhh chciałam wam zrobić zdjęcia, ale nie umiem, masakrycznie wyszły, wrzucę zaraz porównanie szczoteczek

Bardzo dziękuję za recenzję YSL , szczególnie za informację o zmywaniu. To dla mnie super ważne i już wiem że go nie kupię .
Od razu mi się przypomniał koszmar z demakijażem YSL Noir Radical .

[nobrit]

Napisane przez jelonki

Bardzo dziękuję za recenzję YSL , szczególnie za informację o zmywaniu. To dla mnie super ważne i już wiem że go nie kupię .
Od razu mi się przypomniał koszmar z demakijażem YSL Noir Radical .

Dla mnie to też jest super ważne, może nie zmywał się jakoś koszmarnie, ale oblepia tak rzęsy, że w sumie za czwartym przyłożeniem wacika zszedł, a dla mnie to za dużo. Znów się pomalowałam, za chwilę wrzucę swatche

Tylko proszę nie zwracajcie uwagi na moje zmęczone oczy
Muszę przeprosić Doll eyes, wyszedł dużo ładniej, widać, że shocking trochę poplątał rzęsy, ogólnie rano dużo ładniej się spisał

[damon]

Napisane przez nobrit

Dla mnie to też jest super ważne, może nie zmywał się jakoś koszmarnie, ale oblepia tak rzęsy, że w sumie za czwartym przyłożeniem wacika zszedł, a dla mnie to za dużo. Znów się pomalowałam, za chwilę wrzucę swatche

Tylko proszę nie zwracajcie uwagi na moje zmęczone oczy
Muszę przeprosić Doll eyes, wyszedł dużo ładniej, widać, że shocking trochę poplątał rzęsy, ogólnie rano dużo ładniej się spisał

No po Lancome rzęski jak marzenie A jak troszke podeschnie będzie jeszcze lepiej. Kupiłabym sobie Ale muszę jakiś wodoodporny namierzyć. Jesień a z nią deszcze i wiatry idą, eh... Moje oczka od razu łzawią.

[nobrit]

Napisane przez damon

No po Lancome rzęski jak marzenie A jak troszke podeschnie będzie jeszcze lepiej. Kupiłabym sobie Ale muszę jakiś wodoodporny namierzyć. Jesień a z nią deszcze i wiatry idą, eh... Moje oczka od razu łzawią.

no to chyba kwestia opanowania szczoteczki, rano dużo ładniej wyglądał shocking, ja jednak najbardziej kocham tusze lancome. Oj nie pisz nawet o jesieni, u mnie od wczoraj już pokazuje co potrafi

[damon]

Napisane przez nobrit

no to chyba kwestia opanowania szczoteczki, rano dużo ładniej wyglądał shocking, ja jednak najbardziej kocham tusze lancome. Oj nie pisz nawet o jesieni, u mnie od wczoraj już pokazuje co potrafi

Też lubię Lancome, ale nie wszystkie tusze. Z wodoodpornym Flextencils to się szczerze nienawidziliśmy A za to Fatale to był yusz nad tusze. Jeden raz po rzęsach tym śmiesznym grzebykiem i efekt, że hoho Ale dranie wycofali go
Co do jesieni, kupiłam sobie dziś kaloszki Jestem gotowa

[jelonki]

Jesień, jak tylko o niej pomyślę a potem jeszcze zima

[nobrit]

Napisane przez damon

Też lubię Lancome, ale nie wszystkie tusze. Z wodoodpornym Flextencils to się szczerze nienawidziliśmy A za to Fatale to był yusz nad tusze. Jeden raz po rzęsach tym śmiesznym grzebykiem i efekt, że hoho Ale dranie wycofali go
Co do jesieni, kupiłam sobie dziś kaloszki Jestem gotowa

oj tak fatale był cudny, do tej pory trzymam 3 puste opakowania i nie mam sumienia wyrzucić najbardziej lubiłam śliwkowy. Kaloszki mówisz

[jelonki]

Napisane przez nobrit

oj tak fatale był cudny, do tej pory trzymam 3 puste opakowania i nie mam sumienia wyrzucić najbardziej lubiłam śliwkowy. Kaloszki mówisz

To właśnie miłość

[nobrit]

Napisane przez jelonki

To właśnie miłość

no mam właśnie nadzieję, że miłość, a nie choroba psychiczna:hahaha :

[jelonki]

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez nobrit

oj tak fatale był cudny, do tej pory trzymam 3 puste opakowania i nie mam sumienia wyrzucić najbardziej lubiłam śliwkowy. Kaloszki mówisz

To może szczoteczkę przełóż sobie do któregoś z obecnych tuszy/tuszu?

[damon]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;29551535]To może szczoteczkę przełóż sobie do któregoś z obecnych tuszy/tuszu?[/QUOTE]

Szczerze mówiąc, to wpadłam na taki pomysł
Ale efekt już nie był taki świetny. Fatal to był genialny tusz i grzebyk. Odzielnie juz nie

[hola ola]

Napisane przez nobrit

Tylko proszę nie zwracajcie uwagi na moje zmęczone oczy
Muszę przeprosić Doll eyes, wyszedł dużo ładniej, widać, że shocking trochę poplątał rzęsy, ogólnie rano dużo ładniej się spisał

Norbi mamy taki sam kolor oczu

oba fajne tusze i co tu robić, który kupić