Prrrawie narzeczone i pierrrwsza żona - cz. 14!

[adela50]

Napisane przez rudy_moniq

PIONA za kościotrupka... patrzeć nie jest źle, gorzej przytulić chłopak niknie w sobie

no najgorzej jak patrze na jego spodnie i mu się uwidaczniają takie malutkie kolana i patykowate nogi czasem nosi takie obcisłe dzinsy... rany straszne... W Cosmpolitanie chłopaki się wypowiadali ,,dupinka jak orzeszek'' no nie....

[Galadriela87]

Jestem po wizycie u dietetyka, ale za moment znikam, bo jadę z mamą do fryzjera.

Jeżeli chodzi o cenę: pierwsza wizyta kosztuje 70zł i jest to wywiad (pytanie o choroby, przyjmowane leki, należy też przynieść rozpiskę przykładowych naszych jadłospisów), a potem stawka wzrasta do 150zł i dietetyk układa plan żywieniowy oraz daje książkę z tabelami i przepisami.

Ja poszłam na darmową wizytę na której analizowano skład ciała metodą impedencji elektrycznej (po prostu stanęłam na specjalnej wadze).

Uzyskane wyniki dietetyk wrzucił do programu komputerowego i dostałam wydruk.

BMI mam na poziomie 4,6, a wartość maksymalna, to 25. W tabelce jest sporo danych mnie interesował głównie poziom tkanki tłuszczowej i tzn. masa tłuszczowa wynosi u mnie 15,9, a górna granica normy, to 11,6, więc mam 4,3kg nadmiaru tkanki tłuszczowej.

Uff...bałam się, że będzie gorzej.

[aluniaaaaa]

Wow, jak to wszystko profesjonalnie brzmi

[santom]

oj chlopak sobie strasznie pogrywa;/ w dodatku ja bym czula sie upokorzona strasznie po takich slowach;/ mysle, ze podstawowym zadaniem teraz bedzie rozmowa z nim i ew postawienie ultimatum;/ bo widac, ze Tobie taki obrot sprawy wcale nie jest na reke i nie chcesz byc wieczna narzeczona;/ nie daj soba manipulowac

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Gala, ale fajnie Ci pomierzylo;D az sama bym chciala sprawdzic sobie kiedys poziom TK wiem, ze pisalas wczesniej, ale ile wazysz i le masz wzrostu??

[aluniaaaaa]

Sprzedalam gre

[anannke]

Witam laseczki ale brzydka pogoda na polu jest dobrze że już nie muszę nigdzie wychodzić dziś

lola0nikt jeśli facet zrobił to z premedytacją i nie chce faktycznie ślubu to po co się oświadczał? w sumie to nie były nawet oświadczyny do końca chyba.. chociaż jakby czepiać się słówek skoro on tak pogrywa to narzeczona wg słownika języka polskiego to kobieta zaręczona. a skoro zaręczona to znaczy że były zaręczyny a zaręczyny wg słownika to wzajemne przyrzeczenie sobie małżeństwa, zwykle połączone z uroczystością, przyjęciem z tej okazji. No więc idąc tropem tego faceta to mimo że nie zapytał cię o zostanie żoną tylko narzeczoną to jedno pociąga za sobą drugie. strasznie szczeniacki facet

[aluniaaaaa]

U mnie ladna pogoda w sumie tylko zimno strasznie...

[1988Marlena]

Napisane przez aluniaaaaa

U mnie ladna pogoda w sumie tylko zimno strasznie...

U mnie też się teraz już ładnie zrobiło, jakieś chmury przechodzą południem, ale nad nami czyste niebo tylko ten wiatr zimny... przewiało mnie na nordicu ze hej

[aQ01]

Hej

lola, pierwsze co pomyślałam, jak zaczęłam czytac Twojego posta - kurczę, chłopak ze stresu się pomylił, ale im dalej czytałam tym bardziej utwierdzam się w zdaniu dziewczyn, że on coś kręci

U mnie dziś słonecznie ale wietrznie i już pociągam nosem bo mnie przewiało

Robię właśnie kieszonki z ciasta francuskiego z pieczarkami i serem

[aluniaaaaa]

Napisane przez aQ01

Robię właśnie kieszonki z ciasta francuskiego z pieczarkami i serem

przepis pliiiiz

[Mutny]

Lola, jak bym pie*rzneła takiego w czerep i dała kopniaka w rzyć, to by się nauczył poprawnego zadawania pytań... Mi to wygląda na takie przykładowe, zależało Ci na zaręczynach, to masz pierścionek i przestań marudzić Moim zdaniem powinnaś z nim bardzo poważnie porozmawiać i powiedzieć, że albo zaczniecie planować ślub, albo oddajesz mu pierscionek.

Gala, ale Cię profesjonalnie wymierzyli, proszę proszę Jak ja bym poszła do dietetyka z rozpiską przykładowej diety to by się chyba za głowę złapał :d

Ala, a co za grę sprzedałaś?

A u mnie całkiem ciepło i słoneczko ładnie świeci, niah niah niah

Wczoraj kupiliśmy sobie takie jakieś małe pierdzipudełko (radyjko ) do kuchni Już nie ma takiej obezwładniającej ciszy w mieszkaniu

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez aQ01

Robię właśnie kieszonki z ciasta francuskiego z pieczarkami i serem

Om nom nom! podpinam się do prośby o przepis!! (tylko pewnie niezbędne jest użycie piekarnika .... Dziewczyny, kupcie mi piekarnik, proszę :pro si

[lola0nikt]

Więc widzicie sama nie wiem co myśleć w tej sytuacji.Oki może z jednej strony ma obawy bo juz miał kiedyś tam narzeczona wszystko zaplanowane w dniu zareczyn a panna mu rogi doprawiła tydzien po zareczynach i wszystko sie posypało.No ale nie mozna kazdej "panny "do jednego worka wkłądać.Poradzcie mi jak mam porozmawiac z nim nie wiem moze przewrazliwiona jestem, ale oprócz tej "rzeczy"wsztysko sie ukłąda zaznaczam ze nie mieszkamy razem.I co najlepsze ten kumpel który tak ochoczo go popiera jest pół roku po ślubie.Tak to powaznie jest kochanym,czułym i daje mi duzo bezpieczeństwa n ale dziwnie mnie to wszystko nurtuje. Chyba normalne ze kobieta marzy o Tym Dniu prawie całe zycie, chciałą bym cos miec zaplanowane miec cos pewne, wiem ze jest mi wierny ja jemu tez, no ale...jest to "ale" nie jestem jakąś tam potrzebująca czy zdesperowaną ale chce miec czarno na białym.Proste

[aluniaaaaa]

Mutny, daj troszke ciepelka choc ja lubie jak jest chlodno lepsze to niz upaly

A co do gry - wykrywacz klamstw http://www.google.pl/imgres?q=saint+...P1Jz0Aw&zoom=1

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez lola0nikt

Więc widzicie sama nie wiem co myśleć w tej sytuacji.Oki może z jednej strony ma obawy bo juz miał kiedyś tam narzeczona wszystko zaplanowane w dniu zareczyn a panna mu rogi doprawiła tydzien po zareczynach i wszystko sie posypało.No ale nie mozna kazdej "panny "do jednego worka wkłądać.Poradzcie mi jak mam porozmawiac z nim nie wiem moze przewrazliwiona jestem, ale oprócz tej "rzeczy"wsztysko sie ukłąda zaznaczam ze nie mieszkamy razem.I co najlepsze ten kumpel który tak ochoczo go popiera jest pół roku po ślubie.

Normalnie, prosto z mostu mu powiedz co o tym myslisz

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

A nie, sory po wykrywacz klamstw w niedziele ma sie babka zglosic, a dzisiaj sprzedalam Milionerow cos takiego tylko ja mialam w niebieskim kolorze http://www.google.pl/imgres?q=gra+pl...:0&tx=66&ty=69

[anannke]

Napisane przez aQ01

Hej

lola, pierwsze co pomyślałam, jak zaczęłam czytac Twojego posta - kurczę, chłopak ze stresu się pomylił, ale im dalej czytałam tym bardziej utwierdzam się w zdaniu dziewczyn, że on coś kręci

U mnie dziś słonecznie ale wietrznie i już pociągam nosem bo mnie przewiało

Robię właśnie kieszonki z ciasta francuskiego z pieczarkami i serem

Brzmi pysznie podzielisz się przepisem?

[Mutny]

Napisane przez lola0nikt

Więc widzicie sama nie wiem co myśleć w tej sytuacji.Oki może z jednej strony ma obawy bo juz miał kiedyś tam narzeczona wszystko zaplanowane w dniu zareczyn a panna mu rogi doprawiła tydzien po zareczynach i wszystko sie posypało.No ale nie mozna kazdej "panny "do jednego worka wkłądać.Poradzcie mi jak mam porozmawiac z nim nie wiem moze przewrazliwiona jestem, ale oprócz tej "rzeczy"wsztysko sie ukłąda zaznaczam ze nie mieszkamy razem.I co najlepsze ten kumpel który tak ochoczo go popiera jest pół roku po ślubie.

Wiesz, nie wiem, jak wyglądała pomiędzy Wami sytuacja przed zaręczynami.. Czy jakoś tak napierałaś na niego pod tym względem czy nie (przepraszam, jeśli Cię jakoś uraziłam tym pytaniem).. Ale moim zdaniem powinnaś powiedzieć coś takiego, że masz wrażenie, że oświadczył się tylko dla świętego spokoju, a dla Ciebie jest to bardzo ważna deklaracja, że w najbliższej przyszłości (w przeciągu 1-2 lat) chciałby się z Tobą ożenić. Jeśli to nie oznacza tego samego dla niego to w takim razie powinnaś mu oddać pierścionek.

Ala, fajna się wydaje być ta gra Grałaś w nią kiedyś?
A co do pogody, to myślę, że taka pogoda jaka jest u mnie by Ci się spodobała Bo jest bardzo słonecznie, ale jest tak maksymalnie 22-24 stopnie

[jlys]

hej wpadlam na chwilke bo tż pojechal do domu pozyczczyc bratu samochod
Gaja gratulacje kochana
aQ na bank kupil pierścień

jutro mam ranna zmiane w pracy..(tak mi sie nie chce:cry; juz sie zamarzanie zaczyna- do kwietnia gdzieś:/ obym nowa prace miala do tej pory bo znow sie zacznie chorowanie co tydzien:/)a potem robie tort - moj 1 w życiu a , ze chce sie pochwalić przed cala rodzina to wpadlam na pomysl zrobienia tortu z lukrem plastycznym-trzymajcie kciuki, jesli wyjdzie 'w miare' to sie pochwale na wątku
a te kieszonki z ciasta francuskiego to ja wam moge podac przepis :
pieczarki,cebulka- na patelni , kroimy ciasto francuskie w kwadraciki- ukladamy na to farsz na to troche sera (rogi kwadracików zawijamy do śwodka)i do piekarnika- ja tak robie

[aluniaaaaa]

Napisane przez Mutny

Ala, fajna się wydaje być ta gra Grałaś w nią kiedyś?
A co do pogody, to myślę, że taka pogoda jaka jest u mnie by Ci się spodobała Bo jest bardzo słonecznie, ale jest tak maksymalnie 22-24 stopnie

O ja, idealna pogoda jak dla mnie

Zarowno w Milionerow jak i w Wykrywacz Klamstw gralam doslownie kilka razy

[Mutny]

Napisane przez jlys

hej wpadlam na chwilke bo tż pojechal do domu pozyczczyc bratu samochod
Gaja gratulacje kochana
aQ na bank kupil pierścień

jutro mam ranna zmiane wpracy..a potem robie tort - moj 1 w życiu a , ze chce sie pochwalić przed cala rodzina to wpadlam na pomysl zrobienia tortu z lukrem plastyczny-trzymajcie kciuki, jesli wyjdzie 'w miare' to sie pochwale na wątku
a te kieszonki z ciasta francuskiego to ja wam moge podac przepis :
pieczarki,cebulka- na patelni , kroimy ciasto francuskie w kwadraciki- ukladamy na to farsz na to troche sera (rogi kwadracików zawijamy do śwodka)i do piekarnika- ja tak robie

Tortem musisz się koniecznie pochwalić! (nawet jak nie wyjdzie )

Czemu najlepsze dania muszą być gotowane z użyciem piekarnika?? chlip chlip

[lola0nikt]

Hmmm przed zaręczynami jak i po wszystko jest tak jak było. Może ze dwa razy mu napomniałam jakieś pół roku przed zareczynami ze bym chciała ze widze go w roli mojego męża i ojca moich dzieci,zaręczyny same z sie były spontaniczne oboje poszlismy wybrac pierscionek.Więc nie sadze abym nalegała na oświadczyny.

[aluniaaaaa]

Kinia kiedys podawala przepis na ta mase lukrowa do tortow

[jlys]

ja mam już przepis nawet już robilam na próbe -żeby zobaczyc czy wyjdzie i bylo ok

[aluniaaaaa]

Napisane przez jlys

ja mam już przepis nawet już robilam na próbe -żeby zobaczyc czy wyjdzie i bylo ok

No to nawet jak nie wyjdzie to sie pochwal

[aQ01]

KIESZONKI Z CIASTA FRANCUSKIEGO

- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- pieczarki, cebula - opcjonalnie wędlina i ser do środka
- ser żółty
- 1 jajko

Nastawiamy piekarnik na 200st. Pieczarki kroimy na małe kawałki i podsmażamy z cebulą, dodajemy vegetę. Rozwijamy ciasto i kroimy je na kwadraty - mi wyszło 12 z jednego ciasta Nakładamy na środek pieczarki i łączymy ze sobą wszystkie brzegi. Smarujemy rozmąconym jajkiem i wstawiamy do piekarnika na ok 12 min. Po tym czasie kładziemy na wierzch plasterek sera i zapiekamy jeszcze ok 3min Voila

To jest tak prosty przepis a naprawdę pyszny. Kieszonki podajemy jako dodatek do mięs, lub same Bardzo fajnie sprawdzają się na imprezach

[jlys]

aQ widze postaralas sie z przepisem to robimy tak samo
ala mam nadzieję,że wyjdzie- po prostu obawiam sie nalożenia na tort wielkiego ''placka''tego lukru , ale mam nadzieje , ze bedzie git

[aQ01]

Napisane przez jlys

aQ widze postaralas sie z przepisem to robimy tak samo
ala mam nadzieję,że wyjdzie- po prostu obawiam sie nalożenia na tort wielkiego ''placka''tego lukru , ale mam nadzieje , ze bedzie git

Podczas robienia pomyślałam, że może ktoraś z dziewczyn kiedyś będzie miała chęc je zrobic to obfociłam

[aluniaaaaa]

aQ, a to twoje zdjecia czy z neta? Super to wyglada, szkoda tylko, ze z pieczarkami

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Czyli to ciasto to sie juz gotowe kupuje? nie trzeba samemu? To extra

[aQ01]

Napisane przez aluniaaaaa

aQ, a to twoje zdjecia czy z neta? Super to wyglada, szkoda tylko, ze z pieczarkami

Moje Można robic z np szynką i serem Albo z owocami na słodko

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez aluniaaaaa

aQ, a to twoje zdjecia czy z neta? Super to wyglada, szkoda tylko, ze z pieczarkami

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Czyli to ciasto to sie juz gotowe kupuje? nie trzeba samemu? To extra

Pewnie Nie chciało by mi się bawic w robienie ciasta a to też jest naprawdę dobre

[jlys]

ja nawet nigdy nie jadlam 'robionego' ciasta francuskiego tylko zawsze kupne- mi smakuje , często jeszcze robie parówki w cieście i na to sezam

[aluniaaaaa]

Jeju dziewczyny, ja to sie przy was gotowac naucze

Jeszcze zeby to dietetyczne bylo

[santom]

oj pysznie wygladaja te sakiewki;D a, ze ja milosnik grzybow jestem to jesli tylko znajde ciasto francuskie gotowe, to kto wie moze sie skusze

ala,ale z tego co mi sie wydaje ciasto francuskie nie jest tak strasznie kaloryczne tak chyba gdzies kiedys slyszalam(albo chcialam slyszec)

ilys to sie bedziesz msiala pochwalic tortem;D a jakiego robisz??