Matki Polki i Diablice lecz czy wszystkie mają chcicę??? III-IV.2010r.

[megi-megi]

Madziwnia - właśnie masz szczęście, że tak zauważyłaś, że termin minął, a nie w inny sposób.

[Darusiaaaa]

mloda pomysl nad jakims fajnym tekstem do tesciowej

Ja to sie wczoraj tak usmialam ze nie wiem....
Moja tesciowa lazi zla na caly swiat , wczoraj tz byl na chwile u szwagierki w pracy i sie okazalo ze ona taka wsciekla bo wiecznie glodna-odchudza sie

w zwiazku z czym jak nawiedzi nas nastepnym zaproponuje galaretke z rodzynkami biszkoptami i bita smietana, lody, postawie ciasteczka i inne takie...
no coz....najwyzej sie wscieknie jeszcze bardziej

Minka mnie to nie chodzilo tyle o kontaket co uderza mnie jak sie w ten sposob po prostu pisze o innych... nie lubie tak , jakos tak mam, tak mi pewnie mama wpoila jakos i dlatego tak mam.


Mala dzisiaj 1 raz jadla mleko krowie z nesqukiem, bo samego nie chciala.
Za duzo nie pojadla, pare lyzek, ale lepsze to niz nic.

No i jak mozna paro dzniowe niemowle na nocnik sadzac?:P hmmmm.....no coz widocznie mozna

[madziwnia]

Napisane przez mloda1989

madziwnia od mandatow nie ma odsetek .... tylko pozniej doliczaja oplate skarobowa 18zl

jakie odsetki??? ja nic o kdsetkach nie pisałąm.. aaa ja pisałam że steki kilometrów przejechałam bez prawka od maja, czyli od kiedy moje prawko jest nie ważne

Napisane przez megi-megi

Madziwnia - właśnie masz szczęście, że tak zauważyłaś, że termin minął, a nie w inny sposób.

a żebys wiedziała!!! chyba mam szczescie
dopatrujmy sie pozytywów nawet w mandatach dzieki któemu wiem że poł roku jeżdze na "czarno" hahaha

[Darusiaaaa]

MADZIWNIA dobrze za zauwazylas!
bo jakby to bylo w inny sposob to by sie skonczylo duuuuzo gorzej!

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

ja tam ostatnio do Katowic z ojcem pojechalam, ze dokumenty w domu zostaly wszystkie takze dobrze ze sie zorientowalam w domu, przynajmniej po drodze stresa nie mialam.

[P0P70]

A dlaczego miałaś prawo jazdy terminowo wydane?

[madziwnia]

bo nosze okulary.. znaczy teraz soczewki ale od 3 r. ż. wiec mam terminowo

[lindsley]

Madziwnia a dlaczego miałaś terminowe prawko?
Ja w sumie jeżdzę 3.5roku z nieważnym teoretycznie bo nie zmieniłam po ślubie - stare nazwisko i stary adres. Ale miałam 3 kontrole w międzyczasie i się nie czepiali

[mloda1989]

no ale skoro jutro mija termin a krucho z kasa to nie ma co placic bo odsetek nie ma..... o to mi chodzi tylko pozniej placi sie w urzedzie skarbowym z oplata skarbowa 18zl:P

a terminowo bo pewnie tak jak ja okulary nosi:P

[lindsley]

Napisane przez madziwnia

bo nosze okulary.. znaczy teraz soczewki ale od 3 r. ż. wiec mam terminowo

To lipa trochę... To dyskryminacja więcej kasy trzeba wydawać... Dobrze że jak robiłam prawko to jeszcze dobrze widziałam

[madziwnia]

a nawet mi nie mów.. zła jestem starsznie..

a na dodatek 17 listopada zaczyna sie mi i mojej mamie rehabilitacja 20 km od domu i ciekawe jak my bedziemy dojeżdzały.. chyba że szybko lekarza załątwie i w pon papiery zawioze to moze 2-3 tyg i bedzie nowe juz.. ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh;/

[minka26]

Napisane przez lindsley

To lipa trochę... To dyskryminacja więcej kasy trzeba wydawać... Dobrze że jak robiłam prawko to jeszcze dobrze widziałam

mi babka badała wzrok w soczewkach wiedziała, że mam ale nie miałam gdzie wsadzić na czas badania

[Darusiaaaa]

lindsey ja tez wlasnie nie wiem jak to jest???"confused"

ja jezdze normalnie na nazwisku swoim starym tez, ale wszystkie inne dokumenty mam juz na nazwisko tz:P
i jak mi 200m od domu mandat wlepiali to nie mieli nic przeciwko ze prawko tyle czasu juz jest nie zmienione, wiec nie wiem ???
orientujecie sie??

[madziwnia]

dziewczyny .. jest jakas fajna praca ale w domu??? czy to wszystko co oferuja to pic na wode??

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

ooo jak sie dziewczynkom spodobał prezent!!!!

[minka26]

Napisane przez Darusiaaaa

mloda pomysl nad jakims fajnym tekstem do tesciowej

Ja to sie wczoraj tak usmialam ze nie wiem....
Moja tesciowa lazi zla na caly swiat , wczoraj tz byl na chwile u szwagierki w pracy i sie okazalo ze ona taka wsciekla bo wiecznie glodna-odchudza sie

w zwiazku z czym jak nawiedzi nas nastepnym zaproponuje galaretke z rodzynkami biszkoptami i bita smietana, lody, postawie ciasteczka i inne takie...
no coz....najwyzej sie wscieknie jeszcze bardziej

Minka mnie to nie chodzilo tyle o kontaket co uderza mnie jak sie w ten sposob po prostu pisze o innych... nie lubie tak , jakos tak mam, tak mi pewnie mama wpoila jakos i dlatego tak mam.


Mala dzisiaj 1 raz jadla mleko krowie z nesqukiem, bo samego nie chciala.
Za duzo nie pojadla, pare lyzek, ale lepsze to niz nic.

No i jak mozna paro dzniowe niemowle na nocnik sadzac?:P hmmmm.....no coz widocznie mozna

ja jak się wścieknę na kogoś to też nieprzyjemne określenia rzucam, może nie tUk ale inne, też obraźliwe. Oczywiście nie mówię tego komuś w twarz, ale sobie w głowie ty pewnie jak się wkurzysz też tak mówisz, np. na teściową czy tz'ta siostrę, są to innego rodzaju określenia, ale dla kogoś mogą być równie obraźliwe każdy ma swoje ulubione
ja często używam "łajzo" - mam tu na myśli, że ktoś jest taką łamagą, maślakiem itp. to jest dla mnie takie humorystyczne, a moja siostra nienawidzi takiego określenia, bo dla niej to obraźliwe i się spieramy

[Darusiaaaa]

MINKA ja cie prosze!!!
Ty mi o tesciowej nie przypominaj bo co sobie przypomne ze taka wsciekla bo sie odchudza to mi sie smiac chce!!
wpadla tu przedwczoraj w moje imieniny narobila 10 minutowego szumu cholera wie o co i wyszla:P

my z michalem stanelismy jak wryci bo zadne nie wiedzialo po co przyszla i o co chodzilo:P

ja juz sie nauczylam milczec , teraz mi wsio ryba , chociaz ostatnio delikatnie wybuchlam jak mi mowila ze zle picie malej robie, mam wylac i isc zrobic inne:P

[blistex]

Napisane przez izazula

Marionetka

o właśnie brakowało mi tego słowa
dziekuję

Napisane przez yoonka

a czemu tylko dziewczynek? baby na kasy? co jest? :P

moja tez tak watowieje! wymuszacze jedne

"go" to po angielsku wyraznie

marmolade!!! albo chutney

jedz i sie nie martw, bo martwienie sciaga nieszczescia. wozek my kupilismy na wyjazd (wylot) taki z najtanszych i jest paskudny teraz. nie da sie nim jezdzic, toporny taki. teraz bym wziela cos lepszego.



Dziewczyny ja ostatnio w Tesco kupilam dwa koniki jak my little pony, bardzo ladne mordki i bardzo dobra jakosc za 17zl. jak sie poszuka to mozna taniutko kupic. wczoraj babcia Tosi kupila taka ciuchcie na patyku do pchania. jak sie ja pcha to dzwonia dzwoneczki i cos tam sie kreci. za 18zl. to chyba nie jest drogo? stwierdzilam, ze takie zabawki nie sa gorsze od fisher price. w komisach tez ogladamy



moja tez ma duza. na zime kupilam 52 i z lekkim zapasem jest

a jak się robi taką marmoladę ?
Chutney to ja lubię i często robię ale śliwkowy palce lizać z melona mam tak samo jak ze śliwek zrobic, ale jak ja zrobię ze wszystkich melonów to wyjdzie kolosalna ilosć tego, czy moge go w słoiki popakować i zapasteryzować albo zamrozić?

Napisane przez evitka21

ja to się czasem zastanawiam czy ty mną nie jesteś....normalnie co pomyślę, to tylko włączać kompa i sprawdzić czy izz już nie napisała moja ty sis

mój czas na wizażowanie jest wieczorem po lenki zaśnięciu, rano to z doskoku jak np coś muszę sprawdzić i mnie świerzbi sprawdzić co naskrobałyście


my mamy bubchen na zimę i bardzo polecam-od noworoda go kupuję i jest super, bo ma lekką dość konsystencję, a kremy dzieciowe-zimowe często sa pastowate https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...la-dzieci.html


u nas hitem jest "czytanie" czyli wspólne opowiadanie sobie co widzimy na obrazkach. Znalazłam ostatnio takie słowniczki ang-pol obrazkowe i elementarz i to są hity-tam jest tyllllleeee do "czytania".
No i figurki zwierzątek, trochę klocki ("mamusiu, choć buduwamy domek"), naczynia (gotowanie zupek i herbatki dla rodziców), drewniany sorter z biedry.
A kasy jednak nie będę (na razie kupować)


w sumie to nie wiem, ale ma czapkę na 6-12 miechów i ma na kilka latek. Także rozmiarami latami się nie sugeruj. H&M to ma taką rozmarówkę np, że na wiosnę (tego roku) kupowałam jej na 2-4 mies. bo dobra była.
A sobie ostatnio na chyba 134 (bo na 140 była za duża )


powtórzę za pop, wy wszystko macie.

Moje typy to:
farma (w sensie przede wszystkim domku dla zwierząt)
domek dla lalek mały, np taki http://allegro.pl/wymarzony-rozklada...872849597.html
albo drewniany jakiś(albo jeszcze inny)
kuchnia (tu albo same duże albo takie małe gów.ienka)
klocki podróbka duplo zoo

a co do kuchni, bao, czy to o takie pisałaś że dominika ma?http://allegro.pl/kuchnia-akcesoria-...874105396.html
i nie jest to taki mega chińczyk? bo na zdjęciu ładne dość, a cena nie bardzo wysoka...


to straszne, biedna oliwka, pozbawiona takiej frajdy

opowiem wam coś obleśnego i śmiesznego-z moich lekcji.
ja: "lukasz<pokazuję gestem nunu, gdyż wyżej wspomniany dłubie w nosie i je gile>
łukasz się śmieje i dalej swoje. To ja znów. Chwila przerwy, ale pokusa silniejsza.To ja:"lukasz, bo będę musiała cię upomnieć na głos żebyś nie jadł gilów "
łukasz: "ale kiedy mnie to smakuje".
No mówię wam, padłam


chyba 100-pare zlotych (u nas chyba 110-120)


ja bym poszła do dermatologa.
Na pewno nie zaszkodzi natłuszczać (moja miała AZS z którego niby wyrosła [póki co]) i nam służył emolium emulsja (i/ lub krem) specjalny. Właśnie takie było zalecenie-żadnych sterydów itp, tylko natłuszczać kazała, żeby się nie łuszczyło i nie swędziało. Ale moja to miała placki dośc duże na kolankach, potem na łokciach i nad.
Jak suche to warto spróbować maść z witaminą A
na dzieciowie jest o alergii notka, nawet kilka
http://www.dzieciowo.pl/2011/01/alergia-welcome.html\
http://www.dzieciowo.pl/2011/02/mane...ologiczne.html
---
lenka dziś na targu <pokazując staniki> "mamusiu, cycki!"
pokazując w sklepie wielką reklamę golarek philipsa, tą dokładnie http://pu.i.wp.pl/k,MTAxMjQyMjgsNjEy...osc_medium.jpg
"mamusiu pan, pan GOŁY!"

kuchnie mamy więc odpada
domek juz mamy
farme mamy drewniana i materiałową i teraz zbieramy tą z książeczkami < co ostatnio doszłam do wniosku, że takie książeczki nam sie bardzo przydadzą jak pójdzie do szkoły >
klocki podróbki duplo i lego mamy dużo

i ja zostałam bez pomysłu na prezent na święta jeszcze myślałam nad tymi klockami konstrukcyjnymi, co linka wklejałam, ale ich nigdzie nie mogę znaleźć

co do gilów to fujjjjj
moja Julka podchodzi do mnie tuli sie i nagle palucha do nosa pakuje i mówi
mamo daj koze , a ze ja mam duże dziurki, to ma ułatwiony dostęp, i choć tłumaczę, że tak nie wolno, ze to brzydko to ona i tak robi swoje
a jak dłubie w swoim nosku a ja pytam
Juleczko co robisz? to odpowiada sukam kozy

Napisane przez libra777

no szkoda że po polsku nie mówi może z angielskim by mu łatwiej poszło,ale ja sama się dopiero uczę razem z synem teraz im doszedł , może wszyscy razem się pouczymy


o fuj

Inteligentna ta Twoja bestyjka
My też mamy te słowniki niemiecki i angielski rzeczywiście fajne Miko też je lubi ,szczególnie stronkę gdzie jest domek ,jedzie traktor


Dzisiaj nam się atrakcja trafiła akurat jechaliśmy rowerem i ciągnik kiprował buraki na pryzmę ,okrzykom zachwytu nie było końca

My to chyba mamy najmniej zabawek , ja od x czasu nic nie kupiłam i na razie nie mam zamiaru , ma tam trochę dostaliśmy po Mika kuzynie tam są różne narzędzia, piła , i to jest hit
zresztą teraz jego ulubione to książki(tego akurat mamy sporo bo ja mam lekkie zapędy bibliofilskie) ale myślę że to dobrze ,w starszym zaszczepiłam czytanie ,nie ma problemu z czytaniem laktur i jeszcze dodatkowo inne czyta więc mały też pewnie będzie czytał
No i pudełko z kredkami i kartki do rysowania.
Na dworze jak jesteśmy to przeważnie jakies prace wykonujemy , Miko mi "pomaga"
Dzisiaj podlewaliśmy posadzone drzewka, wiązaliśmy straszaki bo sarny mi podchodzą i obżerają
Albo w ogrodzie pracujemy ,ogólnie zabawa go nie interesuje

ja mam taką atrakcję codziennie jak jedziemy do domu, to podjeżdżając pod Spółdzielnię Rolniczą portier nam bramę otwiera i Julka biegnie oglądać ciągnik, jeszcze po drodze muszę się zatrzymać koło krowy, bo się pasie przy drodze
rano jak jedziemy i zbliżamy się do tego miejsca to Jula mówi
nie ma kowy śpi
a wczoraj jak wieczorem wracałyśmy i też już nie było krowy to ona takim zawiedzionym głosikiem mówi
nie ma kowy
zimo
zima idzie
słodka ta moja bestia mała

Napisane przez Izumi

Chodzi Ci o marionetki?

dziekuję

Napisane przez Izumi

Czytam o tych waszych maluchach... i chyba muszę rozwijać mojego miśka
Wasze jedzą kanapki z szynką i warzywami. Mi nawet do głowy nie przyszło że mogłabym Miśkowi na kanapkę pomidora położyć! A łupkę ściągacie czy nie?
No i jak te wasz brzdące gadają!!! Mrówcia, Gabi to naprawdę szok! Michał jest rozpuszczony jak dziadowski bicz. Zamiast uczyć się po naszemu, to ja uczyłam się po ichniemu. Tym sposobem, albo gada po swojemu, albo nic nie mówi tylko pokazuje palcem, a ja latam jak debil, cała w skowronkach i zasypuje go tonami rzeczy, aż nie zgadnę o co mu chodzi. Wstyd mi.... .
OD JUTRA! Na śniadanie! Pomidor, ogórek, kukurydza, groszek, papryka itp . I niech je co chce A jak coś będzie chciał to choćbym wściku dupy miała dostać, to ruszę się póki nie wyjaśni o co mu chodzi

... A kanapki to wasze dzieci dostają... w całości? Znaczy w takiej samej formie jakbyście robiły dla siebie? Michał tak nie umie jeść chleba. (..) Znaczy umie, ale nie lubi.

ja mojej musze kroić w kosteczkę bez skórki i ogórka, pomidorka, paprykę też ze skórki obieram, jak jej nie pokroję to całą do buzi pakuje i potem wypluwa, bo gryźć nie umie

Napisane przez Baobabek

tak, dokładnie tę kuchnię ma, z tym, że ja za nią zapłaciłam 2 razy tyle! nie jest mega chińczyk, ale też nie jest to fisher price, ale fajna, stabilna, dobrze wykonana, mała się nią super bawi
a propo mojej siostrzenicy, nie mówiłam wam jak ostatnio do mnie powiedziała: "posuń się ty kobyło!" do kubusia: "wynoś się gnoju", do mnie "idź już sobie" i inne tego typu - szczena mi opadła, szkoła babci - któa odkąd siostra do pracy poszła się nią zajmuje, może nie tyle nawet babci co dziadka, który jest takim robolem, tukiem, nieukiem itp. podejrzewam, że tak się dziadek do babki zwraca i na odwrót, więc mała załapała. AAA jak poszłam z nią w poniedziałek do sklepu po buty i mierzyłam jej, to ta w pewnym momencie wypaliła do mnie: "zostaw mnie kuta mać" (kur.wa mać), ja cegłę spaliłam, i mówię, że nie wolno tak mówić, a ona na złość na cały sklep: "kuta mać, kuta mać, kuta mać".... ale mi wstyd było powiedziałam siostrze, a ta oczywiście śmiechem na wszystko zareagowała więcej z małą nigdzie nie idę, już wolę mojego nie mowę, chociaż wstydu nie zrobi

Napisane przez Darusiaaaa

Pop dokladnie tak jest, moj ojciec zapierdzielal pod ziemia 25 lat, chlop bez szkoly.... , ale mnie bardziej ogolnie chodzilo, ze mowa byla o osobie starszej do ktorej szacunek sie nalezy...nie wazne zresztam, nie chce dymu wywolac niepotrzebnie

Napisane przez P0P70

Tak zastanawiam sie nad tym co napisałaś że juz samo to że dany człowiek jest starszy to zasługuje na szacunek. W pierwszej chwili chciałam napisać że na szacunek trzeba sobie zasłużyć niezależnie od wieku a potem pomyślałam że chyba z założenia każdemu człowiekowi należy się szacunek. Dopiero potem może go stracić w naszych oczach i to też niezależnie od wieku.

Pop zgadzam się z Twoją wypowiedzią
co do tego co napisała Baobabek tez się zgadzam
no weźmy na przykład takiego mojego teścia niby to wykształcone na stanowisku, a co robił i robi, zachowuje sie jak taki zwykły prostak
moja siostrzenica sie związała z kimś takim to jest taki typowy tłuk robol i nieuk, bo nawet podstawówki mu się nie chciało skończyć, a rączki lewe do pracy ma tak samo, i on w dodatku młodszy odemnie i to dużo, bo 10 lat, więc ja się zgadzam z tym co piszecie, starszym należy się szacunek, młodszym tak samo, ale nie wszystkim.

Ja jak moja mama mówi cos nie tak przy julce, albo uczy ją dziwnych zachowań, to odrazu neguję i sie drę, że tak mogła swoje dzieci wychowywać, a moje ma byc inaczej chowane, tak jak ja tego chcę i nie pozwalam, by nabierała dziwnych zachowań od innych.
Przykład chodziłyśmy z Julką do znajomych, oni mają córeczkę starszą o rok od Julki i ta mała biła krzyczała szarpała Julą i mówiła ciągle h...j i kuwa, moje dziecię jak z tamtąd wracalismy było okropne, biła nas rzucała się na ziemię krzyczała uj uj, od kąd nie chodzimy tam juz w odwiedziny i oni nas nie odwiedzają, Jula odpukać jest prawie jak aniołek

[Darusiaaaa]

drcron dzieciaki szybko lapia

np. moja nie wiedziala co to znaczy piszczeć, a szwagierki mala piszczała na wszystko i jak wracalismy to juz na chodniku pisla pierwszy raz, na szczescie jej to minelo bo te decybele sa mega kosmiczne!

ej no ta zgaga moja obgryza kredki!
w sensie rysik, tz albo ja jej temperujemy a ona odgryza;/
to sobie zabawe znalazla....

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

DRCRON ja Ci sie nie dziwie, ze ty nie masz pomyslu na prezent.
Chyba nie ma rzeczy takiej, ktorej Jula by nie miala.

Ja nie lubie tych kuchenek zabawkowych, nawet jedna ejst u nas uzywana co prawda ale fajna za smieszne pieniadze ale ja jej tego badziewia nie kupie.
Odkurzacz chcial jej tz kupic, ale tez nie chcialam, po co? ona nasz na akumulator zabiera i odkurza ...chociaz nie powiem bo calkiem fajny jest tez z fishera np. ale zdazy jeszcze miec

[blistex]

Napisane przez P0P70

Tylko że jak takie prawdziew eco to chyba też nie powinno się nocników używać. Dziecko powinno sobie latać z gołym tyłkiem i na ziemię robić - to jest eco (sama natura)

kiedyś był aki program o mamach eco w Stanach, no i tam pokazywali jedną rodzinę, gdzie dzieci załatwiały swoje potrzeby na podłogę a chodziły w takich spodniach z dziurami w kroku, by było łatwiej, po 15 minutach wyłączyłam, bo Tż miał odruch wymiotny jak to oglądał

Napisane przez Darusiaaaa

mloda pomysl nad jakims fajnym tekstem do tesciowej

Ja to sie wczoraj tak usmialam ze nie wiem....
Moja tesciowa lazi zla na caly swiat , wczoraj tz byl na chwile u szwagierki w pracy i sie okazalo ze ona taka wsciekla bo wiecznie glodna-odchudza sie

w zwiazku z czym jak nawiedzi nas nastepnym zaproponuje galaretke z rodzynkami biszkoptami i bita smietana, lody, postawie ciasteczka i inne takie...
no coz....najwyzej sie wscieknie jeszcze bardziej

Minka mnie to nie chodzilo tyle o kontaket co uderza mnie jak sie w ten sposob po prostu pisze o innych... nie lubie tak , jakos tak mam, tak mi pewnie mama wpoila jakos i dlatego tak mam.


Mala dzisiaj 1 raz jadla mleko krowie z nesqukiem, bo samego nie chciala.
Za duzo nie pojadla, pare lyzek, ale lepsze to niz nic.

No i jak mozna paro dzniowe niemowle na nocnik sadzac?:P hmmmm.....no coz widocznie mozna

ale Ty jetseś okropna dla swojej teściowej
biedna odchudza siię, a ty ją będziesz w ten sposób wspierała :P
u nas tak było ciotka Tżta się odchudzała a jak przychodziła do nas w odwiedziny to ja w nią zawsze słodkości pakowałam

jest taka książka "bezpieluchowe wychowanie " czy coś w tym stylu mamy ja w domu, a druga to coś z kupą

Napisane przez mloda1989

no ale skoro jutro mija termin a krucho z kasa to nie ma co placic bo odsetek nie ma..... o to mi chodzi tylko pozniej placi sie w urzedzie skarbowym z oplata skarbowa 18zl:P

a terminowo bo pewnie tak jak ja okulary nosi:P

ja ostatnio w ubiegłym roku zapomniałąm zapłacić mandata i mi z podatku ściągnęli coś tam wiecej wzieli, ale ile to nie wiem

Napisane przez Darusiaaaa

lindsey ja tez wlasnie nie wiem jak to jest???"confused"

ja jezdze normalnie na nazwisku swoim starym tez, ale wszystkie inne dokumenty mam juz na nazwisko tz:P
i jak mi 200m od domu mandat wlepiali to nie mieli nic przeciwko ze prawko tyle czasu juz jest nie zmienione, wiec nie wiem ???
orientujecie sie??

na wymianę dokumentów ma 6 miesięcy po zmianie danych

Napisane przez madziwnia

dziewczyny .. jest jakas fajna praca ale w domu??? czy to wszystko co oferuja to pic na wode??

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

ooo jak sie dziewczynkom spodobał prezent!!!!

a znasz dobrze czeski ?
jak tak to ja mam dla ciebie pracę w sklepie internetowym, bo sama już nie wyrabiam, za dużo tego wzięłam na głowę
szkoła praca na poczcie, praca przez internet, zajęcia dodatkowe Julki. Po powrocie wieczorem do domu nie mam siły na nic i padam na pyszczek

Napisane przez Darusiaaaa

drcron dzieciaki szybko lapia

np. moja nie wiedziala co to znaczy piszczeć, a szwagierki mala piszczała na wszystko i jak wracalismy to juz na chodniku pisla pierwszy raz, na szczescie jej to minelo bo te decybele sa mega kosmiczne!

ej no ta zgaga moja obgryza kredki!
w sensie rysik, tz albo ja jej temperujemy a ona odgryza;/
to sobie zabawe znalazla....

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

DRCRON ja Ci sie nie dziwie, ze ty nie masz pomyslu na prezent.
Chyba nie ma rzeczy takiej, ktorej Jula by nie miala.

Ja nie lubie tych kuchenek zabawkowych, nawet jedna ejst u nas uzywana co prawda ale fajna za smieszne pieniadze ale ja jej tego badziewia nie kupie.
Odkurzacz chcial jej tz kupic, ale tez nie chcialam, po co? ona nasz na akumulator zabiera i odkurza ...chociaz nie powiem bo calkiem fajny jest tez z fishera np. ale zdazy jeszcze miec

my mamy ten odkurzacz Pyłek Jula jak ja naszym odkurzam, to ona bierze swój i krzyczy uwaga psontam z dogi z dogi

a jeszcze moje dziecko ja np. zapytam kto zrobił taki straszny bałagan w pokoju mówi
JULIA ale tak ładnie choć bardzo niesmiało

Darusia to prawda łapią wszystko a zwłaszcza to co nie powinny

JA np. jesli ktoś jest dla mnie nie miły i źle się odzywa to tez potrafie być niemiła i źle sie odezwać, np. do mojego teścia

[anakazar]

Napisane przez evitka21

miastowe ( w tym ja) mogą nie zatrybić

.

Ja miastowo-wioskowa,a też nie zakumałam

Napisane przez ania p

Ja kuchni nie kupuję ,. wkurzają mnie dziewczęce zabawki od małego dzieciaka się pędzi do garów czy odkurzacze kupuje i jakoś nie mam ochoty na kuchnię czy inne tego typu zabawki Już wolę jak się SZymka autami bawi , czy klockami.

Ja tak samo uważam i też małej nie mam zamiaru kupować kas,odkurzaczy,zestawu sprzątającegoMa kuchnie,ale to tż jej kupił,nie ja.Mała ma auta,klocki i też się tym bawi.

Napisane przez P0P70

Podobnie i mnie denrwuje takie kierunkowanie dziecka od dziecka. Dlatego moja bawi sie samochodami



Mnie tez to ruszyło trochę. Znam ludzi bez wykształcenia bardzo mądrych i fajnych. Mój tato też był robolem a dla mnie to jeden z najwartościowszych ludzi jakich przyszło mi spotkać w życiu.

Nigdy nie oceniam ludzi po tym czy mają jakiś głupi papierZnam ludzi wykształconych,a głupich jak but i odwrotnie:ludzi po zawodówkach,którzy potrafią bardzo dużo i są wybitni w tym co robią.

Ale znowu dużo osób ma takie podejście,że jak ktoś nie ma wyższego to jest intelektualne zero i koniec.Musi być papier,bo inaczej się nie liczy jako wartościowy i mądry człowiek.I tacy ludzie są dla mnie śmieszni,bo wymagają wyższego poziomu przy czym sami są bardzo mali

Napisane przez mloda1989

dziewczyny.... odbiegając od tematu... to wiecie ze wszystkie zle robicie:P ze dzieci od urodzenia powinno sie uczyc robic siku do nocnika.... ze jak zaczynamy to robic dopiero teraz to robimy to sila i przymusem:P boze jak ja nie lubie tej eco mamy grr

Grrr jak ja widzę Reni-eco mame to wyłączam tvn,bo mam ochotę tą babę czymś dzgnąćA dzisiejszy temat mnie rozłożył na łopatki,aż poszłam na góre,bo mnie ten stek bzdur typu"7 dniowe dziecko niech dotyka nocnika aby się przyzwyczajało"mnie osłabiły.

Napisane przez P0P70

Młoda - wiem też już o tym czytałam. Ja nie jestem eco mamą więc sie tym nie przejmuję. No i zastanawiam sie czasem jak eco mamy radzą sobie z framugą bo przeciż podpacki czy wkadki też są be. Chyba mają gałganki i je piorą.
No i dzieci też najlepiej nie szczepić i tylko zdrowa żywność.
Wg mnie w dzisiejszych czasch nie można być taką eco we wszystkim- to po prostu niemożliwe.

Są eco podpaskiNie wiem z czego,bo mnie temat nieinteresi,pewnie coś jak te pampki eco

Napisane przez libra777

Ej a co to są TUKI? nie powinno być tłuki? nigdy nie słyszałm określenia tuki
Młoda jakiej eco mamy? ja od dawna sadzam chyba jeszcze roku nie miał , co nie oznacza że woła , nic z tego siedzieć siedzi i raczej nie protestuje jeśli już to sekundę ale i tak wie że to na nic
Bao to nie wiedziałaś ,że jak powiesz "nie wolno" to woda na młyn, jeśli będzie to słyszała to będzie tak mówiła no niestety .
Ciesz się że Ci nie powiedziała spier.... głupia suko jak mojej kuzynki córka , ta myślała że się pod ladę schowa ,ale niestety słyszała to w domu

No chyba tłuki.Ja nie wiem co to tuk

[Darusiaaaa]

drcron no wlasnie a ja tak po prostu nie potrafie, bo nie chce krzywej atmosfery robic ;/ wiec gryze sie w wiekszosci w jezyk, ale jak sie odchudza to sobie nie odpuszcze, juz galaretka stygnie bo mowila ze moze wejdzie dzisiaj....
a jak nie to moja mama wejdzie na bank to chociaz sobie zje bo to moze, tylko bez smietany .

No mnie tez ten odkurzacz sie podoba ale chyba sobie daruje.

A ja wam nigdy chyba nie pisalam co moje dziecko potrafi i mowi, nie wiem nawet czemu, ale chyba dokladnie sie nie da bpo to taka cwaniara ze co chwila cos nowego

smieci do kosza wyrzuca
zabawki juz po sobie sprzata ladnie
nocnik-jak ma dobry humor...
rano mi przynosi gumke zeby kitke zrobic i siedzi i ladnie czeka
ostatnio hitem jest noszenie naszych butow, moje juz wygladaja kosmicznie ale tz od garniaka rozmiar 46 to w ogole kosmos! hehehehe
wie dokladnie wszystko o czym mowimy, poprosimy ja o cos poda wszystko, przyniesie wszystko, nieraz jej sie myli nie z nie wiem:P ale to szczegol.
Nie wiem co ona jeszcze robi bo tak na szybko to nie lubie myslec
aaa jak wstaje to ciagnie ktoregos z nas do lazienki i czeka zeby jej szczoteczke podac i mowi" ź paśtom"
po drzemce tak samo, musowo ząbki myje i wieczorem tez fajnie jej w nawyk weszlo.
kanapeczki je ladnie sama, ale skorki z chleba nie chce, wiec je bez skorki no chyba ze tostowy to caly wcina.
Pasztet uwielbiala i uwielbia nadal , szynke dziadkowa rozniez paroweczki cielęce kocha , wszystko ladnie je sama. No nie wszystko- mleka czy zup lyzeczka jej nie daje jesc samej, tz ja karmi albo ja.

Mowi :mama , tata, baba, dziadzia, cita, bouś( bors-pies), madziam-pomidor, a apropo pomidora hahahaha tz sie jej ostatnio pyta (zanim zajarzylismy ze madziam to pomidor) co budujemy z klockow??? na co ona madziam , a tz okkk to budujemy madziam:P..........
- aba-podrzuc mnie do gory
-opa- rzucamy sie na posciel
banan, piciu, am, tak, nie, nie chce, bede, nie bede, palec, kuku,

generalnie do julki lenki czy gabrysi to marnie ale ja jestem z niej meeeega dumna! Wczoraj jeszcze w piorka uroslam jak przyszla kolezanka i powiedziala ze mloda rozumie duuuuzo wiecej niz jej 2 letni chrzesniak:P

Pewnie cos tam gada jeszcze ale tak na szybko to nie pamietam...
dogadam sie z nia jesli o cos chodzi zawsze, ale bardziej na zasadzie pokazania, powiedzenia nie chce, chce, tak , nie , to , nie to.

[blistex]

a ja zaś z pytaniem
jak się nazywa owoc, z którego po przekrojeniu na plasterki wychodzą gwiazdki ?
chciałam takimi gwiazdkami udekorowac torta dla mamy na sobote ale nie moge sobie przypomnieć

[anakazar]

Napisane przez libra777

racja P0P to niemożliwe można różne rzeczy wyeliminować ,ograniczyć ale całkiem się nie da na wiele rzeczy nie mamy po prostu wpływu
Gałganki bleeee i chyba stada much latem za nimi latające

Ej a wiecie,że jest gościówa co sprzedaje na allegro swoje brudne majtki z wyrazną wydzieliną z pochwy albo tampony nasączone krwią,podpaski zakrwawione do wyboru jednodniową krwią/kilkudniową,nieprane gacie,rajty noszone bez majtek i co najlepsze ma tyle ofert kupnaI np.taki jeden tampon czy podpaska to koszt 18/20zł.

Któraś chętna na taki biznesik?

A wiem,bo laski ją wizażowe wynalazły i aż wątek powstał.

Jezu,że też facetów taka ochyda jara

Napisane przez minka26

a teściowa tz'ta sadzała od urodzenia?? niech się nie wtrąca

Ta zapytaj jak się przyczepi.

Napisane przez P0P70

Tylko że jak takie prawdziew eco to chyba też nie powinno się nocników używać. Dziecko powinno sobie latać z gołym tyłkiem i na ziemię robić - to jest eco (sama natura)

Napisane przez Darusiaaaa

w zwiazku z czym jak nawiedzi nas nastepnym zaproponuje galaretke z rodzynkami biszkoptami i bita smietana, lody, postawie ciasteczka i inne takie...
no coz....najwyzej sie wscieknie jeszcze bardziej

I bardzo dobrze niech się wścieka

Napisane przez madziwnia

dziewczyny .. jest jakas fajna praca ale w domu??? czy to wszystko co oferuja to pic na wode??

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

ooo jak sie dziewczynkom spodobał prezent!!!!

Ja wiem,że jest coś takiego jak wypełnianie ankiet.Były mojej siostry tak zarabiał i kase mu wysyłali na konto.Tylko dużo to on tam nie zarobił.Chcesz to mogę go poprosić o namiary na strone.

[blistex]

Darusia madziam = pomidor na to bym nigdy nie wpadła
ja Julke staram się uczyć ładnie i wyraźnie mówić ib tak wczoraj wróciłam z pracy siadam do obiadu a ona podbiega cviągnie mnie za nogę i krzyczy
guguga guguga da mi
ja pytam co chcesz
a ona guguga
ja mówię nie rozumiem co to gugugam , a moja mama mówi ogórka dziecko chce daj jej
Julia radosna wkrzykneła TAK
a ja nie kochanie guguga nie dostaniesz to jest ogórek, powiedz ładnie ogórek i ona po chwili mówi gogulek , a ja tak proszę oto ogórek
i tak jest ze wszystkim

a ostatnio do kilku dni mamy etap nazywania rzeczy podwójnie jak daje jej jabłko to mówię, że to jabłko i mówie jak sie mówi po polsku i angielsku, i ona duzo słówek w ten sposób łapie
choć i tak u nas wymiata
ma-da-lyn-ka mówi to dokładnie tak jak napisałam sylabami z akcentem na lyn i podbiega co chwilę wołając, bo moje dziecko albo krzyczy albo szepta nie mówi normalnym głosem no i podbiega i mówi da mi ma da lyn ka

[madziwnia]

Napisane przez blistex

k

a znasz dobrze czeski ?
jak tak to ja mam dla ciebie pracę w sklepie internetowym, bo sama już nie wyrabiam, za dużo tego wzięłam na głowę
szkoła praca na poczcie, praca przez internet, zajęcia dodatkowe Julki. Po powrocie wieczorem do domu nie mam siły na nic i padam na pyszczek

tia.. czeski, ruski, francuski i chinski.. znnajdziesz coś dla takiego Asa jak ja

[minka26]

Napisane przez anakazar

Ja miastowo-wioskowa,a też nie zakumałam

Ja tak samo uważam i też małej nie mam zamiaru kupować kas,odkurzaczy,zestawu sprzątającegoMa kuchnie,ale to tż jej kupił,nie ja.Mała ma auta,klocki i też się tym bawi.

Nigdy nie oceniam ludzi po tym czy mają jakiś głupi papierZnam ludzi wykształconych,a głupich jak but i odwrotnie:ludzi po zawodówkach,którzy potrafią bardzo dużo i są wybitni w tym co robią.

Ale znowu dużo osób ma takie podejście,że jak ktoś nie ma wyższego to jest intelektualne zero i koniec.Musi być papier,bo inaczej się nie liczy jako wartościowy i mądry człowiek.I tacy ludzie są dla mnie śmieszni,bo wymagają wyższego poziomu przy czym sami są bardzo mali

Grrr jak ja widzę Reni-eco mame to wyłączam tvn,bo mam ochotę tą babę czymś dzgnąćA dzisiejszy temat mnie rozłożył na łopatki,aż poszłam na góre,bo mnie ten stek bzdur typu"7 dniowe dziecko niech dotyka nocnika aby się przyzwyczajało"mnie osłabiły.

Są eco podpaskiNie wiem z czego,bo mnie temat nieinteresi,pewnie coś jak te pampki eco



No chyba tłuki.Ja nie wiem co to tuk

ale że czym ma dotykać?? kurna jak reni była w TV to akurat gadałam z siostrą przez telefon, próbowałam coś usłyszeć, ale Amela mi wyła, bo chciała z Zośką sobie pogadać

eco podpaski?? że wymienne wkłady mają??

Napisane przez blistex

a ja zaś z pytaniem
jak się nazywa owoc, z którego po przekrojeniu na plasterki wychodzą gwiazdki ?
chciałam takimi gwiazdkami udekorowac torta dla mamy na sobote ale nie moge sobie przypomnieć

a coś ty taka zagadkowa ostatnio?? ja nie wiem jaki to owoc...

google mówi: "Oskomian pospolity – karambola - Drzewo, występujące niemalże w całej strefie klimatu tropikalnego (Malezja, Australia, Oceania, północna część Ameryki Południowej). Jego owoce mają bardzo intrygujący podłużny, żłobiony kształt i są koloru żółtego. Po ich przekrojeniu otrzymujemy gwiazdkę. Ze względu na tę cechę często wykorzystywane są w kulinariach, zwłaszcza do przystrajania potraw, deserów, a także drinków. Owoce mają słodko-kwaśny smak i można je zjadać na surowo. Poza tym są bardzo trwałe, dlatego często są eksportowane, można spotkać je także w naszym kraju. Doskonale nadają się do pasteryzowania i suszenia." źródło: http://www.kuchnia.tv/kuchnia_encykl...ropikalne.html

Napisane przez anakazar

Ej a wiecie,że jest gościówa co sprzedaje na allegro swoje brudne majtki z wyrazną wydzieliną z pochwy albo tampony nasączone krwią,podpaski zakrwawione do wyboru jednodniową krwią/kilkudniową,nieprane gacie,rajty noszone bez majtek i co najlepsze ma tyle ofert kupnaI np.taki jeden tampon czy podpaska to koszt 18/20zł.

Któraś chętna na taki biznesik?

A wiem,bo laski ją wizażowe wynalazły i aż wątek powstał.

Jezu,że też facetów taka ochyda jara

zaraz rzygnę kurna ja tu pomysłu na biznes szukam, ale na to bym nie wpadła w sumie praca w domu nawet się wysilać nie trzeba. Zaraz framuga przyjdzie to też aukcję zrobię

[anakazar]

Napisane przez minka26

ale że czym ma dotykać?? kurna jak reni była w TV to akurat gadałam z siostrą przez telefon, próbowałam coś usłyszeć, ale Amela mi wyła, bo chciała z Zośką sobie pogadać

eco podpaski?? że wymienne wkłady mają??



a
zaraz rzygnę kurna ja tu pomysłu na biznes szukam, ale na to bym nie wpadła w sumie praca w domu nawet się wysilać nie trzeba. Zaraz framuga przyjdzie to też aukcję zrobię

Nie wiem czym,wyrywkowo słuchałam,bo tż z jednej strony nawijał,że ona jakaś niedorobiona(Reni)z drugiej Nina też nam coś tłumaczyłaPewni e moje biedne dziecko mi mówiło,że przeze mnie nie sika na nocnik jeszcze,bo w pierwszych tygodniach życia jej macać nocniczka nie dawałam

Na wątku eco dowiedziałam się o eco podpaskach,ale już mi nikt nie wyjaśnił o co chodzi

Wiesz ja właśnie mam okresik mrau

[minka26]

Napisane przez anakazar

Nie wiem czym,wyrywkowo słuchałam,bo tż z jednej strony nawijał,że ona jakaś niedorobiona(Reni)z drugiej Nina też nam coś tłumaczyłaPewni e moje biedne dziecko mi mówiło,że przeze mnie nie sika na nocnik jeszcze,bo w pierwszych tygodniach życia jej macać nocniczka nie dawałam

Na wątku eco dowiedziałam się o eco podpaskach,ale już mi nikt nie wyjaśnił o co chodzi

Wiesz ja właśnie mam okresik mrau

musimy się zebrać w kilka osób, żeby tampony i podpaski dostępne były przez cały miesiąc

[anakazar]

Napisane przez minka26

musimy się zebrać w kilka osób, żeby tampony i podpaski dostępne były przez cały miesiąc

Bo o automach dostępnym w Japonii z brudnym gaciami/rajtami to wiecie nie?boo tym głośno necie było

[minka26]

Napisane przez anakazar

Bo o automach dostępnym w Japonii z brudnym gaciami/rajtami to wiecie nie?boo tym głośno necie było

ja pierwsze słyszę.... brudne gacie to kumam, bo ktoś se wącha , ale tampony i podpaski

[Darusiaaaa]

ANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!

Jadłam!!!-dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :zygi:

O fuj no co a ochyda!!!!!!!!!!!!!!!


Madziwnia tz tez kiedys dorabial takimi ankietami, jakies 600 zl na miesiac mial za to, tylko on niestety musial jeszcze chodzic nie tylko przed kompem.

Drcron ja nie klade takiego wielkiego nacisku na mowe jeszcze bo ona nie mowi nie wiadomo ile, to co mowi to mowi ladnie, przynajmniej mnie i tz to w zupelnosci wystarcza, znam dzieci 3 letnie ktore jeszcze gugają i wtedy juz bym sie martwila, ale na razie ma 1,5 roku wiec uwazam ze i tak jej super idzie.