Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...!

[kapukat]

jak jestem i mam czas i siedzę i zaglądam to nikogo nie ma co za los...

[Gosiaczek0305]

witam moje drogie ,nie martw sie jak ja mam czas to was tez niet normalnie cisza jak makiem zasial

[kapukat]

witajcie kolejnego poranka
jak tam dzisiaj dziewczyny? ja czuję się okropnie, nie mam nawet weny do czytania książki, co mi się rzadko zdarza - myślę że to ta okropna pogoda, ale już nic na nią nie poradzę

[magnolia79]

Napisane przez kapukat

witajcie kolejnego poranka
jak tam dzisiaj dziewczyny? ja czuję się okropnie, nie mam nawet weny do czytania książki, co mi się rzadko zdarza - myślę że to ta okropna pogoda, ale już nic na nią nie poradzę

aaa... witaj w klubie słabo czytających, męczących się, jak ww wrześniu przeczytałam chyba 6 książek tak od tamtego czasu 2 do połowy
ale ja tak mam czasami...przede wszystkim muszę zmęczyć te co zaczełam...


u mnie kawusia, nie mam pomysłu na dzionek..., chyba bedzie piżama day, mój mąż ma wolne, ale wiem, że dla niego najlepsze spędzanie czasu, to w domu, na kanapie prze TV, pozycja pozioma

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

no właśnie coś ostatnio nie pędzicie z pisaniem
meldować się laski!!!!!!!!!

[Gosiaczek0305]

zwariuje zaraz ,łeb mi pęka ,ci moi sąsiedzi ogłupieli normalnie
mieszkam w cztero pietrowym bloku i od dwóch lat są wieczne remonty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wczoraj nie dosyć ,że biegałam calusieńki dzień,,, Rano na 8 sma wiozłam łobuziare , z ynem po drodze do przychodni zaszlam morfologie mu zrobiłam ,czekałam z nim do lekarza ,wiecznie kaszle i kaszle ,okazuje sie ,ze ma alergie na pleśnie !!!!!!!!! moje pulmonolog nie ma jest sobie na urlopie to raz a dwa to ,ze do końca roku nie mam szans by sie do niej dostać o to
,potem spacerkiem do lidla poszlam po zakupy ,gorzej było na powrocie trochę cięzko miałam
pózniej musiałam jechać z powrotem do szkoły odstawić mala na szermierke ,powrót do domu po 15 30 w biegu robilam zapiekanke ,która sie okazła nie zapyszna ,śmietane dałam wg przepisu ale ugotowala sie

z powrotem do szkoły na 17 ta miałam dwa zebrania ,chociaż ciasta sobie pojadłam do domu wróciłam koło 19 tej i ledwo żyłam

to od 2 giej wnocy spać nie mogłam ,bo gniotło mnie strasznie w mostku i było mi ciężko oddychać
i tak minął mi dzionek

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

ciekawe co mi tak nie wyszło z ta zapiekanka ,babol na pewno jest w tej śmietanie, ale robiłam wszystko wg przepisu ot co i tera do smietnika ja musze wywalić

[magnolia79]

Napisane przez Gosiaczek0305

zwariuje zaraz ,łeb mi pęka ,ci moi sąsiedzi ogłupieli normalnie
mieszkam w cztero pietrowym bloku i od dwóch lat są wieczne remonty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wczoraj nie dosyć ,że biegałam calusieńki dzień,,, Rano na 8 sma wiozłam łobuziare , z ynem po drodze do przychodni zaszlam morfologie mu zrobiłam ,czekałam z nim do lekarza ,wiecznie kaszle i kaszle ,okazuje sie ,ze ma alergie na pleśnie !!!!!!!!! moje pulmonolog nie ma jest sobie na urlopie to raz a dwa to ,ze do końca roku nie mam szans by sie do niej dostać o to
,potem spacerkiem do lidla poszlam po zakupy ,gorzej było na powrocie trochę cięzko miałam
pózniej musiałam jechać z powrotem do szkoły odstawić mala na szermierke ,powrót do domu po 15 30 w biegu robilam zapiekanke ,która sie okazła nie zapyszna ,śmietane dałam wg przepisu ale ugotowala sie

z powrotem do szkoły na 17 ta miałam dwa zebrania ,chociaż ciasta sobie pojadłam do domu wróciłam koło 19 tej i ledwo żyłam

to od 2 giej wnocy spać nie mogłam ,bo gniotło mnie strasznie w mostku i było mi ciężko oddychać
i tak minął mi dzionek

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

ciekawe co mi tak nie wyszło z ta zapiekanka ,babol na pewno jest w tej śmietanie, ale robiłam wszystko wg przepisu ot co i tera do smietnika ja musze wywalić

no to niezły miałaś dzionek...

a te uciski w mostku to diagnozowałaś??????

ja jak daję śmietanę do zapiekanek, które mam wstawiać do piekarnika, to śmietanę mieszam z jajkiem, wtedy to się ładnie zetnie, może ta śmietana za rzadka była i wydaje ci się że się zepsuła...?

[evela28]

heloł ja nadal walczę z gorączxką i nawet na neta nie mam ochoty

gosiaczek ciężki dzień miałaś ale przynajmniej się nie nudziłaś

[kapukat]

no no Magnolia widzisz Ty?? niektórzy to mają pracowite dnie - a nie tak jak ostanio myg
ja nie mam weny na nic, więc do niczego się nie zmuszam. W ogóle jak zobaczyłam moje konto to głową zaczęłam walić w mór - no nic się nie da zrobić - nic!!!
bida z nydzą do mnie przyszły.... i tak chcę do domu - do rodziny, trochę z ludzmi poprzebywać

[magnolia79]

Napisane przez evela28

heloł ja nadal walczę z gorączxką i nawet na neta nie mam ochoty

gosiaczek ciężki dzień miałaś ale przynajmniej się nie nudziłaś

ja ostatnio miałam mega katara 2 dni, przeszło jak ręką odjął, a dziś znów zapchany nos...
och... jesień to TY!!!!!!!!

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez kapukat

no no Magnolia widzisz Ty?? niektórzy to mają pracowite dnie - a nie tak jak ostanio myg
ja nie mam weny na nic, więc do niczego się nie zmuszam. W ogóle jak zobaczyłam moje konto to głową zaczęłam walić w mór - no nic się nie da zrobić - nic!!!
bida z nydzą do mnie przyszły.... i tak chcę do domu - do rodziny, trochę z ludzmi poprzebywać

a no jak ja zaglądam do konta, to też mam dziwną mimikę
my w tym miesiącu mamy opłaty za samochód, więc kaska popłynie, muszę jeszcze kupić prezencik dla psiapsiuły i wiadomo wydatki dnia codziennego, ehhh.... dobrze ze czytam książkę jak wizualizować kasę

[evela28]

może tam pisze jak to zrobić aby coś kupić a kasy nie wydac
dla mnie to by było bardzo pomocne

[magnolia79]

Napisane przez evela28

może tam pisze jak to zrobić aby coś kupić a kasy nie wydac
dla mnie to by było bardzo pomocne

nie, właśnie im więcej kasy wydajesz /bez wyrzutów sumienie/ tym więcej do ciebie wraca dobre no nie....
a tak poważnie ja w to wierzę!!!!!!!!!!!!!
jak kupuje coś nawet drogiego, nie żałuje na to kasy, chociaż puste konto, to kasa mi się później jakoś tam materializuje...
mój mąż ma inaczej, jak sobie coś kupuje to aż mu się ręka trzęsie, jak podaje kartę, nie ważne ze potrzebuje buty, spodnie, kurtkę, zawsze mu żal mi tam nigdy nie żal i szafa się ugina, to samo mam z książkami, zawsze jakaś do mnie trafia, nawet te o których sobie zamarzę, a nie mam kasy...


kiedyś umówiłam się do gina, a wiadomo jak tam lubimy chodzić do tego jeszcze za tą przyjemność musiałam zapłacić kasiorę, więc przed wizytą na All w ramach nagrody kupiłam sobie zestaw kosmetyków różanych z Vichy, no należało mi się przed taką ekscytującą wizytą, no nie?
I wyobraźcie sobie, że lekarz potraktował mnie - pro bono, ha, ha -

[evela28]

no to już wiem w czym mój problem mi też się ręka trzęsie przy płaceniu a mój małożonek ma odwrotnie i on zawsze ma kasę a ja nie

ja się wykuruję lece na zakupy

[kapukat]

no to w takim razie - idziemy wydawać mi nigdy nie żal, tylko potem jak przychodzą rachunki .... to tak jakoś biednie się robi - a tu niebawem nowe wydatki.... niekończąca się studnia bez dna

[magnolia79]

Napisane przez evela28

no to już wiem w czym mój problem mi też się ręka trzęsie przy płaceniu a mój małożonek ma odwrotnie i on zawsze ma kasę a ja nie

ja się wykuruję lece na zakupy

Napisane przez kapukat

no to w takim razie - idziemy wydawać mi nigdy nie żal, tylko potem jak przychodzą rachunki .... to tak jakoś biednie się robi - a tu niebawem nowe wydatki.... niekończąca się studnia bez dna

[kapukat]

no - tak Magnolia, najchętniej wzięłabym miotłe i pofrunęła przed siebie dobra, ale postanowiłam od dzisiaj nie mieć załamań psychicznych i depresji - zobaczymy jak mi pójdzie

[magnolia79]

Napisane przez kapukat

no - tak Magnolia, najchętniej wzięłabym miotłe i pofrunęła przed siebie dobra, ale postanowiłam od dzisiaj nie mieć załamań psychicznych i depresji - zobaczymy jak mi pójdzie

pozwól, że do ciebie dołączę!!!!!!!!!!!!!!!!!!

od dziś:

0 stresów
0 nerwów
0 depresji

[kapukat]

nie no stresu do zera się nie wyelimuje - ale mam dosyć trzesienia portkami i płakania nad tyc czego cofnąć nie mogę albo zmienić nie umiem - czas się uśmiechnąć do życia, może wreszcie uśmiechnie się do mnie.

[2016070953]

od dawna sobie obiecuję 0 strsów i nerwicy

[kapukat]

nie wierzę w 0 całkowite, ale wierzę w to że mogę zapanować nad tym co dzieje się z moim życiem teraz... i zapanuje - mam dosyć tego chaosu - czas zagrać na tej loterii

[Mustique]

dziewczyny.. jak zabić dziwny smak ryby.. już któraś ryba z kolei, od róznych sprzedawców, rózne marki i firmy... i po usmażeniu czuć takie błoto ? już nie mam siły... a mamy takiego smaka na rybę ...

[kapukat]

dodaj odrobinę cytryny

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

pozwól, że do ciebie dołączę!!!!!!!!!!!!!!!!!!

od dziś:

0 stresów
0 nerwów
0 depresji

dolaczam sie :-D

a tak przy okazji zeby nie dac sie jesiennym smutkom polozylam sobie nowy kolorek na glowie

[Mustique]

Napisane przez kapukat

dodaj odrobinę cytryny

już dodawałam.. ale dalej pod moimi zębiskami czuć szlam i błoto.. inni mówią że zdziwiam.. ale ja mam wyczulony smak

Napisane przez brzydula_81

dolaczam sie :-D

a tak przy okazji zeby nie dac sie jesiennym smutkom polozylam sobie nowy kolorek na glowie

a jaki masz teraz kolorek

moje odrosty wołają o pomstę do nieba.. ale sie zbuntowałam... nie farbuję, tylko czekam aż moj mysi kolor odrośnie.. na razie co miesiac chodzę regularnie do fryzjera i ścinam włosy do brody.. .a raczej je cieniuję!

[brzydula_81]

Napisane przez Mustique

a jaki masz teraz kolorek

moje odrosty wołają o pomstę do nieba.. ale sie zbuntowałam... nie farbuję, tylko czekam aż moj mysi kolor odrośnie.. na razie co miesiac chodzę regularnie do fryzjera i ścinam włosy do brody.. .a raczej je cieniuję!

w zasadzie duzej zmiany nie ma sa ciemniejsze, bo po lecie byly troche wyplowiale
- gorzka czekolada z odcieniem toffi..

[Mustique]

co wy tak wszystkie na czekoladę już któraś osoba mówi mi że ten kolor będzie na głowie lub już mają...

a moja fryzjerka ma na głowie taki ładny jasny, płowiały rudy...

[magnolia79]

Napisane przez brzydula_81

- gorzka czekolada z odcieniem toffi..

a może z nadzieniem toffi

Lenka, e tam... błoto, posól, popieprz, posyp natką, skrop cytryną i popij winem!!!!!!!!!

[kapukat]

a Ty tylko o jedzeniu prawda? kurcze aż mi się jakiegoś dobrego ciasta zachciało... no wiecie co

[Funieczka]

Cześć dziewczynki. Jak mi się te dwa wolne dni dłużyły. Już ręce składałam w gorącej prośbie, zeby się skończyły wreszcie.
Ostatnio lepiej mi się odpoczywa w pracy

Ja poprosze przepis alchemiczny na przemianę ołowiu w złoto. Mam sporo wydatków a kasy niewiele.

Co do lądowania bezpodwoziowego - mnie się zawsze łezka zakręci w oku przy takich wiadomościach. Nawet jeśli są to nic nie znaczace, ale pozytywne incydenty, łączę się w radości z polskimi "bohaterami". A juz jak grają Mazurka Dąbrowskiego dla sportowców, ryczę jak bóbr.

Czekolady sie właśnie pozbyłam z włosów i nie zamierzam dłuuugo do niej wrócić. Poza tym wszyscy mi mówią, ze jasne włosy mnie odmładzają a ja im wierzę

Na rybach się nie znam. Ussmażyć usmażę, ale nic poza tym. Poza tym ryba chyba im starsza tym bardziej mułem jedzie.

Ja już się nauczyłam trochę panowac nad swoją nerwicą. Potrafię rozpoznawać obijawy, kiedy coś mnie łapie. Wtedy nie faszeruję się żadnymi prochami, syropkami, tylko łapię si,ę za jakąś robotę, albo gdzieś wychodze. Zmuszam się do funkcjonowania na najwyższych obrotach i przechodzi. Ale mnie to łapią już wymioty, biegunka, drzenie rąk, bezsenność, i kiedyś, oby już nie doszło do tego, ponad godzine kursowałam na około pokoju, bo tak mnie nosiło. Tragedia, bo zatrzymać się nie mogłam.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Aha, skończyłam dana browna zaginiony symbol i jestem rozczarowana. Spodziewałam się czegoś innego. Sama nie wiem czego, ale trochę mnie wkurzyło to wszystko.

A teraz morduję jeżdźca miedzianego. Leci mi ekspresowo. Nawet w autobusach czytam.

[kapukat]

dzień dobry - niech ktoś mnie wyrzuci z łóżka - dzisiaj czuję się jakby mnie ktoś przejechał i znowu krew mi z nosa leciała chociaż biorę żelazo - co jest do jasnej anielki?

Funieczka - ja też jestem blond więc nie wszystkie są tutaj czekoladkami.... a tak poza tym, to jak z mężem? spełnił wszystkie punkty?

[Funieczka]

Czekam czy ustawi do pionu swoją mamusię.
Kapukat, nie oglądasz reklam? Może organizm nie dostaje zalecanej dawki żelaza, albo potrzebuje więcej.
Te wszystkie reklamy robią ludziom sieczkę z mózgu. Trzeba łykać prochy, bo inaczej zginiesz. Świeże powietrze, jarzyny, owoce to wróg syropków i tabletek. Łyknij łyżkę syropu i już czujesz się naładowana energią jak po działce kokainy.
Czekam teraz świąteczne śmieci w blokach reklamowych.